Skocz do zawartości

Marynia zastrzega numer 523 na cześć ilości banów, które rozdał Icon za lepszych czasów, kiedy forum się nie psuło i nikt nie zakładał nowych tematów


krzysfiol

  

66 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Samozatrudnienie jest dobrym rozwiązaniem dla startupów i freelancerów, nie dla aktywowania zawodowego ludzi starszych :roll:

 

Czemu? Dla elektryka to też dobra opcja. Nie mówię, że super, ale na dociągnięcie do emerytury i zarobienie grosza spoko, gdyby właśnie nie było ZUS-u.

 

 

Dlatego tu sa potrzebne zmiany np. Brak zusu przez rok dzialalnosci potem zalezny od dochodu, specjalne ulgi podatkowe dla samozatrudnienia albo zatrudniających starszych.

ZUS dla prowadzących działalność po 60 jest mniejszy. Odchodzi jakaś tam składka.

 

 

To i tak za dużo.

 

 

 

Samozatrudnienie jest dobrym rozwiązaniem dla startupów i freelancerów, nie dla aktywowania zawodowego ludzi starszych :roll:

Jeżeli taka osoba byłaby zwolniona z ZUS przez rok, to dlaczego nie? Tylko dlatego, że nowoczesna nazwa? Ja tam widzę potencjał chociażby na przykładzie prac kuchennych na tych zasadach (np. przygotowanie wyrobów garmażeryjnych, lub ciast).

 

 

Samozatrudnienie ma też wady - szczególnie patrząc z perspektywy osoby, która nie jest dwudziestolatkiem, który nie ma nic do stracenia: oprócz samej pracy dochodzi szukanie kontrahentów, marketing, zadbanie o miejsce pracy (w podanym przypadku Sanepid), logistykę, prowadzenie księgowości itp. Zajmuje to o wiele więcej czasu i wysiłku, a mówimy o osobach, 40+, które najczęściej obok pracy mają też rodzinę, często z dziećmi, a i sił witalnych coraz mniej.

 

Oczywiście, jest to możliwe, ale sytuacja, która zmusza kogoś do zmiany zawodu inaczej działa w wieku 20, 40 i 60 lat, i inaczej powinno to wyglądać (płynniej oraz wolniej).

 

 

Nosz kurwa, idealnie nigdy nie będzie.

 

jmk chwycił parę groszy więcej i gwiazdorzy :)

 

Żadne gwiazdorzy, ja tylko swoim przykładem mogę pokazać, że można, nawet jak jesteś w czarnej dupie. Ja wcale nie zarabiam dużo, na umowie podstawę mam 2300 zł do ręki, jak czytałem tu kiedyś marynię to jest to nic dla większości. Jestem tylko szczęśliwy jak mocno podniosłem swój pułap, chociaż ciągle dostaję po dupie.

 

Bardziej chodziło mi o potępianie w czambuł tych "ofiar transformacji", którym się nie udało, które to osoby teraz mają powiedzmy te 50-parę lat, nie będąc samemu w ich skórze.

 

Ofiar transformacji? W latach 90 pojawiło się najwięcej firm, najwięcej milionerów, bo wszystko było nowe, a to że ktoś się nie odnalazł... no sam sobie winien, nie każdy ma do tego smykałkę, więc niech nie narzeka na los, że jest ciężki tylko na siebie, że nie dał z siebie wszystkiego.

 

 

 

jmk chwycił parę groszy więcej i gwiazdorzy :)

no i bardzo dobrze, że chwycił, niech chwyci jeszcze więcej, a nie, lepiej kurwa narzekać całe życie, jak to chujowo... komuś się coś kurwa uda, to albo zajebał, albo gwiazdorzy, albo zakombinował... nosz kurwa jego mać...

 

Ale tu chyba nie chodzi o krytyke, że to zrobił - bardzo dobrze, że tak się stało :) - ale raczej retoryczne tony, w które wchodzi ;)

 

 

Myślę, że mam podstawy, aby o tym opowiadać, bo ja sam przeżyłem historię od zera, a nawet na minusie, więc wkurza mnie to narzekanie i marudzenia na wszystko dookoła. Jak poszedłem na pierwsze zajęcia na studiach informatycznych to nie wiedziałem co ja tam robię i co to kurwa są całki (nie miałem w liceum). Mogłem powiedzieć, że to nie dla mnie, nie odnajdę się i tak dalej, narzekając na wszystko, bo przecież system zdrowia nie pomaga, państwo też, ZUS mi już raz renty nie przyznał... no przecież powinno mi się należeć...

Odnośnik do komentarza

Dalej nie rozumiesz... Mówisz o dzisiejszych czasach, żyjesz w innych realiach, z innymi możliwościami i wypowiadasz się o ludziach w wieku, do którego ci jeszcze brakuje, i sytuacji, której być może nigdy nie zaznasz (przemiana ustrojowa, która miała gigantyczny wpływa na wiele rzeczy). Na przełomie lat 90., podczas zmiany systemu, wielu ludzi nie wiedziało czy "nowe" lada dzień i tak nie jebnie, i przejście ze starego systemu w nowy (dla osób urodzonych i wychowanych w głębokim PRL-u) nie był często czymś ot tak, czym dla Ciebie "ok, pojdę sobie na inne studia". Z dzisiejszej perspektywy bardzo łatwo jest oceniać i krytykować tamte czasy...

 

Po prostu weź poprawkę na kilka zmiennych, zamiast wygłaszać tyrady, że jak Ty teraz mogłeś, to wszyscy zawsze tak samo mogli. :)

Odnośnik do komentarza

WC1 z goga. Polecam ichnie forum, sporo rzeczy wyjaśniają. Co tam Ci nie działa? :)

 

Jeśli chodzi o konfiguracje pada to kierowałem się tym:

 

http://xpadder.com/forum4/viewtopic.php?f=9&t=5426&p=21563#p21563

plus klawiszologia, co przypisywać:

http://www.wcnews.com/controls.shtml

(dla sterowania statkiem pod gałki trzeba przypisać klawiature numeryczną, tutaj warto zajrzeć też w manual gry dołączony na gogu ;)).

 

Xpadder tylko jako wskazówka, bo nie działa pod W10 i nie wszystko da się odtworzyć w poniższym programie, którego używałem:

http://ds4windows.com/

 

W razie czego mogę z domu podesłać mój profil pod WC1 dla tego programiku.

 

Jeśli używasz xboxowego kontrolera, to możliwe, że będziesz mógł przypisać klawisze od razu pod dosboxem (ctrl + f1 i tam mapujesz). Jednak weź też pod uwagę to, że koniec końców klawiatury też będziesz używał (polecenia dla wingmana).

 

Oprócz tego w zasadzie innych problemów nie miałem. Dźwięk działał (chociaż sporo ludzi miało z tym problemy, ale na gogu jest rozwiązanie), jeśli chodzi o prędkość gry, to dostosuj według własnych potrzeb w dosboxie. Ja początkowo grałem na dość wolnym (3500 cycles), a potem podkręciłem dość mocno (nie pamiętam dokładnie ile, musiałbym sprawdzić w domu), co też utrudniło samą rozgrywkę. Mimo to gra nadal potrafi zwolnić ( :D) przy dużej liczbie statków na ekranie, czy przelatywaniu przez asteroidy, ale to tylko chwilowe niedogodności.

Odnośnik do komentarza

No i Ci co się nie bali, że jebnie dzisiaj są bogaczami, a Ci co się bali są na chujowych emeryturach. Każdy sam sobie wybrał taki los i my nie powinniśmy płacić za taki wybór.

Och, błogosławiona historyczna naiwności :)

 

Z mojej szkoły wywodzi się już druga miss Wielkopolski, Chodzież zaczyna się robić lokalną Wenezuelą :)

Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

no i to by mi się opłacało :D

 

Sama konsola z 350-400zł...

 

właśnie ps4 bym sobie kupił teraz :P tylko najpierw muszę to pogonić :P


Minimalnej nie dawałem, w razie opcji za 200zł to po prostu wycofam aukcję i tyle :)

Odnośnik do komentarza

No i Ci co się nie bali, że jebnie dzisiaj są bogaczami, a Ci co się bali są na chujowych emeryturach. Każdy sam sobie wybrał taki los i my nie powinniśmy płacić za taki wybór.

 

:* Normalnie pijesz za darmo za 1,5 tygodnia na moim stoisku.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...