Skocz do zawartości

Marynia zastrzega numer 523 na cześć ilości banów, które rozdał Icon za lepszych czasów, kiedy forum się nie psuło i nikt nie zakładał nowych tematów


krzysfiol

  

66 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, nie napisałem, że ma takie problemy, ale tak samo ma ciężko o pracę. Dyspozycyjność (bo się uczą), odpowiedzialność (bo młody), doświadczenie, niekonsekwencja (przychodzą raz i koniec :D) itp itd. a druga sprawa - niepełnosprawnych pominąłeś. Na nich PIS też zrobił spore cięcia.

Odnośnik do komentarza

Gier to akurat ja mam od ciula z plusa, więc karta by się przydała większa niż 4 gb :/ Ale myślałem, że nikt mi nie odpisał i się i tak skusiłem tekstem że ~"że stan idealny" ;] Kartę i tak miałem zamiar dokupić.

 

Czyli będzie grane w Persona 4 Golden? :kekeke:

Odnośnik do komentarza

Poza tym: znasz powiedzenie "starych drzew się nie przesadza"? Myślisz że wzięło się znikąd? Wiesz, że niechęć ludzi starszych do zmian nie ma wiele wspólnego z chceniem, czy niechceniem, tylko konstrukcją psychiki? Zmiany powodują zachwianie ich poczucia bezpieczeństwa, które i tak jest zachwiane przez wiele innych rzeczy, typu słabsze zdrowie, mniej sił, izolację przez społeczeństwo, odczucie przemijania itp.

Odnośnik do komentarza

No i dalej mówię - skoro nie myślą w czas o przyszłości to potem nie jest problem pracujących, że oni żyli z dnia na dzień, każdy ma swoją świadomość, hej. I chodzi o to spojrzenie - ktoś ma 60 lat i tylko technik szkutnik, wymarły zawód (chociaż u nas wraca teraz) i co, społeczeństwo ma go utrzymywać, bo nie chciało mu się np. w weekendy w 2 lata zrobić technika farmaceutę?

 

Ludzie myślący krótkowzrocznie będą zawsze biedniejsi niż tych myślący szerszą perspektywą i to, że ktoś jest tak życiową mądrzejszy nie oznacza, że ma utrzymywać głupszego.

Odnośnik do komentarza

Nie pominąłem niepełnosprawnych, bo nie napisałem, że 20+ zawsze jest zdrowszy od 60+. Tak jest zazwyczaj. 20+ mają jednak tak dużo przewag nad 60+ dla pracodawcy (nie mają wspomnianych przeze mnie wyżej wad, szybciej się uczą, zazwyczaj mniej się im płaci, są mobilniejsi, nie mają obciążenia rodzinnego zazwyczaj), że... właściwie nie chce mi się na ten temat dyskutować :)

 

Aa, jakbyś nie zauważył wyżej: ja i tak nie jestem zwolennikiem obniżki wieku emerytalnego, z przyczyn obiektywno ekonomicznych.

Odnośnik do komentarza

 

A propos, PO podwyższało mi rentę średnio 13 zł, a PIS teraz o 80 ;) Tyle, że 68 zł zabrali ze stypendium ;)

Czyli dostałeś od PiS 12 zł, a od PO dostawałeś 13 zł. Wnioski? :keke:

 

 

Renta 12 razy w roku, stypendium 10 ;).

Odnośnik do komentarza

 

 



Gier to akurat ja mam od ciula z plusa, więc karta by się przydała większa niż 4 gb :/ Ale myślałem, że nikt mi nie odpisał i się i tak skusiłem tekstem że ~"że stan idealny" ;] Kartę i tak miałem zamiar dokupić.

Czyli będzie grane w Persona 4 Golden? :kekeke:

:D

Szczególnie, że niedawno była w promocji za 21, ale nie kupiłem. Może zanim przejdę trójkę to znowu się pojawi. Ewentualnie kupię za 39, bo chyba za tyle było bez promo ;)

 

Ostateczna wersja posta,bo część przypadkiem skasowałem :D

Odnośnik do komentarza

No i dalej mówię - skoro nie myślą w czas o przyszłości to potem nie jest problem pracujących, że oni żyli z dnia na dzień, każdy ma swoją świadomość, hej. I chodzi o to spojrzenie - ktoś ma 60 lat i tylko technik szkutnik, wymarły zawód (chociaż u nas wraca teraz) i co, społeczeństwo ma go utrzymywać, bo nie chciało mu się np. w weekendy w 2 lata zrobić technika farmaceutę?

 

Ludzie myślący krótkowzrocznie będą zawsze biedniejsi niż tych myślący szerszą perspektywą i to, że ktoś jest tak życiową mądrzejszy nie oznacza, że ma utrzymywać głupszego.

Dla mnie to takie gadanie dla gadania.

Skoro tak- to co będzie do szkolenia się, dokształcania za 20 lat? Kto to może wiedzieć. Ci co myślą szerszą perspektywą też mogą się mylić dziś i wyjść inaczej niż zakładali, nawet nie za 20 lat, ale za 5.

Odnośnik do komentarza

O jeny, no co Ty, jutro też możesz umrzeć. Życie jest brutalne, ale to od Ciebie zależy, że próbować je zmienić i żyć jak najlepiej. Dla siebie.

To takie straszne truizmy są. Na maxa.

Przecież logiczne jest- że mało kto robi, tak żeby miał gorzej a nie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Nieprawda, większość ceni wygodę, praca pon-pia 8-16 i koniec, weekend trzeba odpoczywać. Jakoś to będzie.

A wygoda nie równa się życie dobrze? Jeśli takiej osobie jest tak dobrze, to co ma zmieniać, żeby było jej lepiej? Ma takie potrzeby, zaspokaja je i mu pasuje.

Odnośnik do komentarza

 

 

ktoś ma 60 lat i tylko technik szkutnik, wymarły zawód (chociaż u nas wraca teraz) i co, społeczeństwo ma go utrzymywać, bo nie chciało mu się np. w weekendy w 2 lata zrobić technika farmaceutę?

 

Ktoś, kto ma dziś 60 lat, w momencie zmian ustrojowych miał 30-40. Patrząc z dzisiejszej perspektywy masz rację - powinien się przebranżowić, pewnie sam sobie to dziś uświadomił. Tylko że - jak pisze Feanor - zdobył uczciwie zawód, który w PRL gwarantował normalne życie, tak jemu, jak i jego rodzicom i wszystkim wokół i nie miał powodów by sądzić, że teraz będzie inaczej.

 

jmk nie każdy tworzy rodzinne dwuosobową :) uwierz mi że nie jeden miał tak ciekawe wizje jak ty, ale dzieci plus praca trochę czasowo ograniczają

 

Czasem jeszcze rodzice, czasem jakiś inny członek rodziny, którym trzeba się zaopiekować...

Odnośnik do komentarza

 

Nieprawda, większość ceni wygodę, praca pon-pia 8-16 i koniec, weekend trzeba odpoczywać. Jakoś to będzie.

A wygoda nie równa się życie dobrze? Jeśli takiej osobie jest tak dobrze, to co ma zmieniać, żeby było jej lepiej? Ma takie potrzeby, zaspokaja je i mu pasuje.

 

 

No tak, ale na to też trzeba zapracować właśnie w młodym wieku, a na mieć 25 lat i już odpoczywać. Myśl co będzie za 20 lat.

 

jmk nie każdy tworzy rodzinne dwuosobową :) uwierz mi że nie jeden miał tak ciekawe wizje jak ty, ale dzieci plus praca trochę czasowo ograniczają

 

A kto Ci kazał mieć dzieci? Czemu nie odłożyłeś decyzji na czas odpowiedniego ustatkowania?

Ja też już bym chciał mieć dzieci, bo wiek goni, ale nie oznacza to, że zostanę teraz rodzicem i będę narzekał na marny żywot i że z dziećmi to ciężej jest. Jeszcze trochę czeka mnie pracy nad własną osobą, ale od pułapu 50zł za 12 godzin teraz by mi wyszło koło 200 za 12h, a to nie moje jedyne źródło przychodu.

To w wizji świata jmk weekendy nie obowiązują? :keke:

 

Jeśli chcesz coś osiągnąć to jak pracujesz w tygodniu to musisz się kształcić w weekend. Za trudne?

 

 

Gabe, tu masz racje, obecni 60 latkowie to dobry argument, bo PRL. Ale ja głównie mówię o dzisiejszych 20-40 latkach, którzy mają dopiero myśleć o przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...