Skocz do zawartości

Marynia jak rasowy polityk jest zupełnie inna przed wyborami niż po zwycięstwie i wsłuchuje się w protesty 518 przedstawicieli opozycji


krzysfiol

  

55 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

eee... no to mi się zdarza wrócić z pracy, zjeść obiad, odpocząć godzinkę i kimę. śpię godzinę, naprawdę max 1,5h i pobudka. a później na lajcie mogę posiedzieć do 2/3, wstając kolejnego dnia lekko po 7. i jest git.

Odnośnik do komentarza

 

 

No dobra, po poradach od Melerowskiego zarzuciłem trochę wyższy poziom Dublinowi, ciekawe jak zareagują :-k

Mam nadzieje ze nie wyjdziesz na tym zle i nie bedziesz mial pretensji do mnie :D

 

Spoko, na pewno nie :)

 

Znam uczucie jakie teraz ogarnia Melera :D To jak w tym odcinku Miodowych Lat, gdy Karol zaproponował Norkowi by ten walczył o podwyżkę.

 

I go wyjebali

Odnośnik do komentarza

ja mam dzisiaj w chuj zajebisty dzień. najpierw rano koleżanka napisała smsa, że nie może przyjść do pracy i czy bym przyszedł za nią na 10:00 (miałem być na 8:00), zgodziłem się to narzeczona się na mnie wkurwiła tak, że się nic nie odzywa. potem jak przyjechałem o pracy to wszystkie miejsca były wszystkie miejsca zajęte, więc wjechałem na taki nasz wewnętrzny parking gdzie stoją samochody firmowe, ale jest mało miejsca a chciałem wykręcić, żeby móc ładnie wyjechać i sobie skrzywiłem lusterko i mi wypadło szkiełko. niby nic się nie stało, ale jak wydawało mi się, że włożyłem to szkiełko dobrze, to znowu wypadło i mi pękło.

Odnośnik do komentarza

ja mam dzisiaj w chuj zajebisty dzień. najpierw rano koleżanka napisała smsa, że nie może przyjść do pracy i czy bym przyszedł za nią na 10:00 (miałem być na 8:00), zgodziłem się to narzeczona się na mnie wkurwiła tak, że się nic nie odzywa. potem jak przyjechałem o pracy to wszystkie miejsca były wszystkie miejsca zajęte, więc wjechałem na taki nasz wewnętrzny parking gdzie stoją samochody firmowe, ale jest mało miejsca a chciałem wykręcić, żeby móc ładnie wyjechać i sobie skrzywiłem lusterko i mi wypadło szkiełko. niby nic się nie stało, ale jak wydawało mi się, że włożyłem to szkiełko dobrze, to znowu wypadło i mi pękło.

to chyba lepiej na 10 niz na 8? :P

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...