Skocz do zawartości

Nowa Marynia spóźnia się o 516 stron z reinkarnacją i na dodatek pisze posta w złym lajfskorze


krzysfiol

  

59 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w ogóle myślałem nad stworzeniem szczecińskiej grupy dostawców usług multimedialnych na fejsie. Tylko, że pewnie zamieni się to w falę hejtu i ludzie będą rzucać joby na słabo działający internet :D

 

Teraz dostałem Świnoujście w którym jest duży potencjał, ale kiepska infrastruktura. W Szczecinie mam najgorszy teren z wszystkich handlowców, ale jakoś sobie radzę. Moje tereny to przede wszystkim 90% obłożenia naszymi usługami i emeryci, którzy mają kablówkę u lokalnego operatora od lat.

No nie, taka grupa raczej nie ma sensu. Ty docieraj do grup, gdzie jest Twój target (fejsbukowe grupy osiedlowe, znasz nazwy swoich osiedli, wklep je i wyskoczy Ci), a nie żeby oni Ciebie szukali ;)

Odnośnik do komentarza

W temacie klasyków ;)

 

https://www.youtube.com/watch?v=lmodyv8NfbA Pierdole zdejmuję kominiarę :muza:

 

https://www.youtube.com/watch?v=kJbKRbHM-Pk;)

 

 

czemu, Goslinga mieć przecież nie będzie, a on będzie akurat pod ręką ;)

 

Nie no, tak rzucam ;) za zabieram koleżankę za tydzień bo znowu chciałbym iść, a samemu ten film IMO gorzej się ogląda.

 

Jak ma na imię? ;)

 

 

O NIE, TERAZ SIĘ NIE DAM NABRAĆ.

 

 

;)

Odnośnik do komentarza

 

 

czemu, Goslinga mieć przecież nie będzie, a on będzie akurat pod ręką ;)

 

Nie no, tak rzucam ;) za zabieram koleżankę za tydzień bo znowu chciałbym iść, a samemu ten film IMO gorzej się ogląda.

 

Jak ma na imię? ;)

 

Żaneta, coby się nie wysilać przy zapamiętywaniu ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

 

czemu, Goslinga mieć przecież nie będzie, a on będzie akurat pod ręką ;)

 

Nie no, tak rzucam ;) za zabieram koleżankę za tydzień bo znowu chciałbym iść, a samemu ten film IMO gorzej się ogląda.

 

Jak ma na imię? ;)

 

Żaneta, coby się nie wysilać przy zapamiętywaniu ;)

 

 

Dobreeeee

nietolerancja.png

 

Cudowne :wub:

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

O kurwa, 6 lat temu zaczalem prace w tej firmie :/

 

Mi wczoraj stuknęło 5 w obecnym miejscu.

 

W lutym 10.

 

 

I dalej bez umowy o pracę :keke: :P

 

No. Ale serio, na razie lepiej na tym wychodze - np. nie plakalem po skoku PO na OFE, bo mi z 400 zl zabrali 200.

 

będziesz za to płakał przy emeryturze, ale co tam

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

 

O kurwa, 6 lat temu zaczalem prace w tej firmie :/

 

Mi wczoraj stuknęło 5 w obecnym miejscu.

 

W lutym 10.

 

 

I dalej bez umowy o pracę :keke: :P

 

No. Ale serio, na razie lepiej na tym wychodze - np. nie plakalem po skoku PO na OFE, bo mi z 400 zl zabrali 200.

 

będziesz za to płakał przy emeryturze, ale co tam

 

Nie wierze w emeryture.

Odnośnik do komentarza

Nie sądzę, żeby komukolwiek chciało się liczyć :)

 

bez płatnego urlopu (czyli pracujesz miesiąc za friko), bez L4 (obyś był zdrowy), bez stałej umowy (gorsze warunki w każdym banku), no i można cie wyjebać z dnia na dzień - super opcja

 

Kpisz czy co? :D Wielokrotnie brałem wolne, często nawet z dnia na dzień albo wręcz rano i nigdy nie było z tym problemu, nigdy też na koniec miesiąca nie miałem nic potrącone, więc strzał kulą w płot już w pierwszej kwestii. L4 – patrz wyżej, odkąd jestem na takiej umowie (a w tym roku będzie 6 lat) jak najbardziej chorowałem i gdy nie mogłem przyjść do pracy, to po prostu nie przychodziłem. Również nie dostałem mniejszej kasy. Co do banku – być może, ale istnieje sto sposobów na załatwienie tej kwestii, zwłaszcza jeśli ma się dobre relacje z własną rodziną. Jeśli chodzi o zwolnienie – jakbym miał umowę o pracę, to by nie było można? :D

 

Poza tym przypominam – 1,5 tysiąca miesięcznie więcej. W skali roku robi się konkretna suma. Nie chce mi się liczyć, ale podejrzewam że to może nie tylko równoważyć te gorsze warunki w banku, ale nawet stawiać mnie w lepszej sytuacji.

Odnośnik do komentarza

bez płatnego urlopu (czyli pracujesz miesiąc za friko), bez L4 (obyś był zdrowy), bez stałej umowy (gorsze warunki w każdym banku), no i można cie wyjebać z dnia na dzień - super opcja

 

No trochę to wyolbrzymiasz. Jak CI Hajd napisał - znajdziesz spoko pracodawcę to czemu by nie, można masę rzeczy ogarnąć. Też tak jakiś czas pracowałem i nie było problemu.

Odnośnik do komentarza

 

czemu, Goslinga mieć przecież nie będzie, a on będzie akurat pod ręką ;)

 

Nie no, tak rzucam ;) za zabieram koleżankę za tydzień bo znowu chciałbym iść, a samemu ten film IMO gorzej się ogląda.

 

Zazdro. Też chciałem iść i nawet zaprosiłem typiarkę z pracy, ale dała mi do zrozumienia żebym wypierdalał, hehe.

 

:/

 

Nie każdy jest 8/10

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...