pescar Napisano 17 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2010 Na Inter to nie wystarczy, oni w jeszcze brzydszym meczu wygrali z Roma 2-0. z Juventusem Cytuj Odnośnik do komentarza
zyrek Napisano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2010 Na Inter to nie wystarczy, oni w jeszcze brzydszym meczu wygrali z Roma 2-0. z Juventusem tfu z Juve oczywiście. Dani przeprasza „Chciałbym przeprosić za swoje zachowanie. Muszę jednak pogratulować moim kolegom za wspaniałą pracę jaką wykonali w osłabieniu” Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Na świeżo po meczu z Interem - porażka 1:3 nie odbiera nam żadnych szans na awans, ale jedno jest pewne - trzeba przechytrzyć w rewanżu Mourinho. Ale już teraz mogę powiedzieć jedno (i nie jest to spowodowane dzisiejszą porażką) - jeśli miałbym coś wybierać, to wolę, żebyśmy zdobyli mistrzostwo Hiszpanii, Liga Mistrzów wydaje mi się mniej prestiżowa - zwłaszcza po odpadnięciu Realu. W lidze Real cały czas jest i trzeba pokonać tę przeszkodę do mistrzostwa. I naprawdę dziwnym byłby sezon, w którym dwa zwycięstwa w GD nie dałyby mistrzostwa... Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Ja scenariusze na rewanż widzę dwa: albo jednobramkowe zwycięstwo lub niski remis i odpadnięcie z Ligi Mistrzów, albo przebudzenie Messiego, który daje nam awans do finału. Na razie nie widzę tego optymistycznie. I jeszcze jedno - niech ktoś mi powie, co to miało znaczyć, że każdy pojedynek jeden na jednego to strata piłki? Szczególnie w przypadku Leo. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Prędzej czy później ktoś musiał znaleźć na niego sposób - może nie na dłużej, ale w pojedynczych meczach to było pewne, ze Messiemu coś nie wyjdzie. Mnie bardziej niż niemoc Leo bolały kretyńsko stracone bramki. Pierwsza - Alves nie wiem po co zbiegał do Milito krytego już przez Pique i Puyola. No ale on ostatnio jest w zerowej dyspozycji. Nie wiem czy nie lepiej by było, by Gabi grał na środku, a na boku Puyol. Drugi - strata Messiego, który się zatrzymał i w ogóle nie próbował odebrać piłki - reszta się patrzyła na sędziego. Nie wiem kto tam nie przeciął podana, czy wręcz przedłużył - a na końcu jeszcze Keita zawalił krycie Maicona. No i trzeci gol to już zupełny zonk - bezsensowna strata na własnej połowie i klops. W sumie Barca grała słabo, ale Inter nie wypracował sobie wielu akcji swoim geniuszem, ale doskonale wykorzystał głupie babole Barcelony. W rewanżu będzie bardzo wiele zależało od tego, kiedy (i dla kogo) padnie pierwszy gol. Inter pewnie zagra z kontry, a jak to umie robić widać było na Stamford Bridge. Ważne, żeby ich zamknąć i nie wypuszczać z własnej połowy. No i bardziej drużynowo i szybciej. Sam Messi całego Interu na pewno nie pokona, bo po prostu nie będzie miał tyle miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 20 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Inter - Barcelona, 3:1 (Pedro '19, Sneijder '30, Maicon '48, Milito '61) Barcelona w drugim kolejnym meczu nie potrafi wygrac i to moze troche zastanawiac. Trzeba jednak otwarcie sobie przyznac, ze Inter zagral doskonale spotkanie i wlasciwie poza pierwszymi trzydziestoma minutami byl w kazdym elemencie lepszy. Barca, co prawda, na poczatku toczyla mozliwie wyrownany boj z mistrzem Wloch, ale trwalo to tylko w pierwszej polowie. Remis 1:1 i tak z reszta moim zdaniem nie oddawal w pelni gry, bowiem Inter mial sporo pecha (przynajmniej dwie znakomite okazje nie zakonczone golami). Na druga polowe Barcelona wyszla jednak bez pomyslu, podobnie z reszta jak Guardiola, ktory nie potrafil poprawnie zareagowac na boiskowe wydarzenia. Nawet przegrywajac dwoma bramkami nie zdecydowal sie na wzmocnienie ataku wprowadzajac Bojana (albo chociaz Henry'ego). Caly czas skoncentrowani pilkarze Interu uniemozliwiali przeprowadzanie skladnych akcji. Brakowalo blysku pieczolowicie pilnowanych liderow: Xaviego i Messiego. Widzielismy sporo niedokladnosci i nieporadnosci. Wszystkie te czynniki zlozyly sie na ta w pelni zasluzona porazke. Oceny indywidualne Valdes - 7 - przy bramkach nie mial wiele do powiedzenia, malo braklo, a udanie interweniowalby przy pierwszej; dwukrotnie swoimi dobrymi interwencjami uratowal druzyne przed utrata gola Alves - 6 - nieco lepiej niz ostatnio; na pewno aktywniejszy w ofensywie, w defensywie jednak nadal malo skuteczny, choc kilka razy udanie wrocil za Pandevem; to jednak caly czas nie jest ten Alves, jakiego chcielibysmy ogladac; uwazam, ze zolta kartka niesluszna - moim zdaniem powinien byc rzut karny; pierwsza u trzecua bramka obciazaja jego konto, kiedy nie zdazyl doskoczyc do rywala (dwukrotnie do Sneijdera) Maxwell - 7 - gral zupelnie niezle w ofensywie, co okrasil asysta przy bramce Pedro, ale w obronie sie nie popisywal; Eto'o robil z nim co chcial, a czesto nawet nie z nim, a z Puyolem, bo Brazylijczyk nie nadazal wracac do obrony Puyol - 6 - bolaly mnie zeby od tego, jak wspolpracowal z Pique; masa nieudanych pulapek ofsajdowych; na szczescie w sytuacjach jeden na jeden nadal trudny do przejscia Pique - 6 - podobnie jak kolega ze srodka defensywy; pod koniec meczu stal sie srodkowym napastnikiem i mial swoja szanse do zdobycia bramki; na minus jednak tez zupelnie niepotrzebna zolta kartka Busquets - 7 - sporo udanych przechwytow i odbiorow, ale za czesto zwalnial gre i wymuszal faule, co nie zawsze sie udawalo; do tego rowniez w tragicznie glupi sposob ukarany zolta kartka Xavi - 6 - nasz lider i kreator gry byl tego dnia zupelnie niewidoczny; byl co prawda szczegolnie pilnowany przez defensywnych pomocnikow Interu, ale nawet w takich sytuacjach powinno go byc stac na wiecej; rozgrzesza go poniekad brak ruchu i mozliwych opcji z przodu w kontekscie adresowania podan Keita - 6 - na jego karb spada odpowiedzialnosc za utrate drugiego gola, kiedy nie poradzil sobie z Maiconem, a nawet swoja nieporadna interwencja pomogl Brazylijczykowi zdobyc gola; potem nie uczynil nic, by sie zrehabilitowac Messi - 6 - chyba najslabszy mecz Messiego w tym sezonie w barwach Barcelony; dwa strzaly, ktore sprawili trudnosc Julio Cesarowi to za malo; chyba bardzo zmeczony ostatnim ligowym meczem z Espanyolem Pedro - 7 - chyba najlepszy z trojki napastnikow, strzelil gola i byl wzglednie aktywny, jesli nie w ataku to na skrzydle; duzo biegal i robil sporo pozytecznego wiatru, chociaz miewal rowniez juz lepsze mecze w tym sezonie Ibrahimovic - 6 - w pierwszej polowie bardzo malo widoczny, podobnie jak Messi, w drugiej zdjety zaraz na poczatku; nie mial ani jednej czystej sytuacji strzeleckiej Abidal - 6 - wprowadzony w drugiej polowie za Ibrahimovica zajal miejsce Maxwella na lewej obronie, ale nie ustrzegl sie kilku bledow; po kontuzji nie czuje jeszcze gry i to go nieco tlumaczy, ale w takim razie dlaczego wpuszczac na boisko gracza, ktory nie jest w pelni formy? Mam nadzieje, ze z Xerez uda sie w weekend wygrac niewielkim nakladem sil (o co moze byc ciezko patrzac na ostatnie wyniki beniaminka) i bedzie czas na regeneracje sil. Widac bylo, ze w meczu derbowym Barca zostawila bardzo duzo zdrowia na boisku w porownaniu do Interu, ktory az tak sie nie meczyl z Juve (a do tego gral dzien wczesniej). To co jeszcze daje nadzieje to fakt, ze w rewanzach na Camp Nou Barca w tym sezonie strzelala dwukrotnie po cztery bramki. Nie wszystko zatem jeszcze stracone, ale trzeba zagrac na pewno lepiej. A do tego potrzeba wiecej swiezosci. Visca el Barca Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Fenek, wytłumacz mi jedną rzecz. Od razu zastrzegam, że meczu nie oglądałem, ale z tego co wyczytałem, to Alves zagrał trochę piach i dostał "6" od Ciebie, a Pedro, który zagrał dobrze, miał asystę i szarpał grę "7"? Trochę to niekonsekwentne. Poza tym: Ibrahimovic - 6 - w pierwszej polowie bardzo malo widoczny, podobnie jak Ibrahimovic, w drugiej zdjety zaraz na poczatku; nie mial ani jednej czystej sytuacji strzeleckiej Jak coś piszesz, to kleć to z większym sensem - to nie jest Marynia Barcelona poległa, ale dla mnie i tak jest faworytem przed drugim spotkaniem. Ofensywa Barcelony, kiedy potrzeba się sprężyć na najważniejsze spotkania w sezonie jest ogromna i przytłacza rywali. Ostatnie dwa spotkania nie dały co prawda wyników, ale dla mnie, to po prostu konsekwencja popuszczenia wentylka po wygranej w Madrycie. Parę dni jeszcze i wszystko wróci do normy, a Barca do gromienia rywali. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Ja jestem przekonany, że Barcelona jest w stanie odrobić tą stratę w drugim meczu. Po prostu takiej drużyny nie da się zatrzymać w dwóch meczach z rzędu :] Szkoda, że nie będzie grał Puyol, chociaż wydaje mi się, że gra będzie toczyła się głównie na połowie Interu. Mam nadzieję, że Guardiola da odpocząć Messiemu, bo wypoczętego Argentyńczyka nie jest w stanie zatrzymać żaden zawodnik na świecie. Co do wczorajszego meczu - Barca była słabsza i zasłużyła na porażkę, ale trzecia bramka dla Włochów padła ze spalonego. Szkoda, że Barca nie cofnęła trochę linii obronnej bo od początku było widać, że Inter będzie grał na granicy ofsajdu. Brakowało mi Toure - to jest facet, który świetnie łata defensywę i jednocześnie spaja ją z pomocą, Busquets kimś takim nie jest (co nie zmienia faktu, że jest bardzo dobrym zawodnikiem). W rewanżu musi obudzić się Ibrahimovic, bo to jedyny wysoki zawodnik z przodu i bez jego pomocy będzie ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Fenek, wytłumacz mi jedną rzecz. Od razu zastrzegam, że meczu nie oglądałem, ale z tego co wyczytałem, to Alves zagrał trochę piach i dostał "6" od Ciebie, a Pedro, który zagrał dobrze, miał asystę i szarpał grę "7"? Trochę to niekonsekwentne. To jak to w końcu z tym Pedro? Strzelił gola czy zaliczył asystę, a może to i to ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 http://www.fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=31785 Zawsze uważałem Xaviego za oazę spokoju, osobę, której chyba się nie da wyprowadzić z równowagi, a tutaj taka niespodzianka. Trochę ten jego tekst z sędziowaniem nie był na miejscu, biorąc pod uwagę, że działało to w dwie strony, no ale poniosły go emocje i w ten sposób można to jakoś usprawiedliwić. Oby w rewanżu nie zabrakło bramek, ale żeby również nie był to jednostronny pojedynek - liczę na bramki z obu stron, dramaturgię i... niech wygra lepszy ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Fenek, wytłumacz mi jedną rzecz. Od razu zastrzegam, że meczu nie oglądałem, ale z tego co wyczytałem, to Alves zagrał trochę piach i dostał "6" od Ciebie, a Pedro, który zagrał dobrze, miał asystę i szarpał grę "7"? Trochę to niekonsekwentne. obaj zagrali bardzo podobnie w ofensywie - duzo biegali i sie starali; tyle tylko, ze Alves jako obronca nie dopelnil swoich defensywnych obowiazkow i obciazaja go bramki nr 1 i 3, stad nizsza ocena Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Ja jestem przekonany, że Barcelona jest w stanie odrobić tą stratę w drugim meczu. Po prostu takiej drużyny nie da się zatrzymać w dwóch meczach z rzędu :] Szkoda, że nie będzie grał Puyol, chociaż wydaje mi się, że gra będzie toczyła się głównie na połowie Interu. Mam nadzieję, że Guardiola da odpocząć Messiemu, bo wypoczętego Argentyńczyka nie jest w stanie zatrzymać żaden zawodnik na świecie. Co do wczorajszego meczu - Barca była słabsza i zasłużyła na porażkę, ale trzecia bramka dla Włochów padła ze spalonego. Szkoda, że Barca nie cofnęła trochę linii obronnej bo od początku było widać, że Inter będzie grał na granicy ofsajdu. Brakowało mi Toure - to jest facet, który świetnie łata defensywę i jednocześnie spaja ją z pomocą, Busquets kimś takim nie jest (co nie zmienia faktu, że jest bardzo dobrym zawodnikiem). W rewanżu musi obudzić się Ibrahimovic, bo to jedyny wysoki zawodnik z przodu i bez jego pomocy będzie ciężko. Mylisz się, przykładem są pojedynki Barcy z Chelsea, gdzie Barca zawsze średnio (lub nawet słabo) grała Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 To Barca awansowała, więc Chelsea nie zdołała jej zatrzymać :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 A czy ja mówie o poprzednim sezonie? wskaż mi miejsce. Ale faktem jest iż w zeszłym sezonie to awans dał wam Ovrebo i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Ciekawe, że wszyscy pamiętają o karnym w drugim meczu a zapominają o niepodyktowanej jedenastce po faulu na Henrym w pierwszym meczu Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Fenek, wytłumacz mi jedną rzecz. Od razu zastrzegam, że meczu nie oglądałem, ale z tego co wyczytałem, to Alves zagrał trochę piach i dostał "6" od Ciebie, a Pedro, który zagrał dobrze, miał asystę i szarpał grę "7"? Trochę to niekonsekwentne. obaj zagrali bardzo podobnie w ofensywie - duzo biegali i sie starali; tyle tylko, ze Alves jako obronca nie dopelnil swoich defensywnych obowiazkow i obciazaja go bramki nr 1 i 3, stad nizsza ocena Ależ obowiązki defensywne to jego podstawowe obowiązki i jeśli zawalił przy aż 2 z 3 straconych przez zespół bramkach, to znaczy, że zagrał słabo i powinien dostać, ja wiem, ocenę 5 lub 4... Po to jest skala 1-10, żeby to wykorzystywać :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Ciekawe, że wszyscy pamiętają o 3 karnych w drugim meczu a zapominają o niepodyktowanej jedenastce po faulu na Henrym w pierwszym meczu fixed Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 21 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Fenek, wytłumacz mi jedną rzecz. Od razu zastrzegam, że meczu nie oglądałem, ale z tego co wyczytałem, to Alves zagrał trochę piach i dostał "6" od Ciebie, a Pedro, który zagrał dobrze, miał asystę i szarpał grę "7"? Trochę to niekonsekwentne. obaj zagrali bardzo podobnie w ofensywie - duzo biegali i sie starali; tyle tylko, ze Alves jako obronca nie dopelnil swoich defensywnych obowiazkow i obciazaja go bramki nr 1 i 3, stad nizsza ocena Ależ obowiązki defensywne to jego podstawowe obowiązki i jeśli zawalił przy aż 2 z 3 straconych przez zespół bramkach, to znaczy, że zagrał słabo i powinien dostać, ja wiem, ocenę 5 lub 4... Po to jest skala 1-10, żeby to wykorzystywać :P ojej, ale nadrabial to aktywnoscia z przodu w stopniu wiekszym niz Pedro (IMO) wiec nie mozna za bardzo ocen ich wystepow polaryzowac Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Ciekawe, że wszyscy pamiętają o 3 karnych w drugim meczu a zapominają o niepodyktowanej jedenastce po faulu na Henrym w pierwszym meczu fixed Czemu tylko 3? Od razu napisz, że powinno ich być 10 :picard: Niektórzy zapominają, że piłka nożna to sport kontaktowy i nie każde dotknięcie nogi przeciwnika to faul. Cytuj Odnośnik do komentarza
Greg Napisano 21 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Rewanz bedzie pewnie wygladal tak jak mecz Barcelony z Chelsea, tyle, ze Inter dysponuje znacznie lepszymi zawodnikami w obronie - przede wszystkim sa lepsi technicznie bo to glownie brazylijsko argentynska mieszanka. Zreszta, wczoraj to tez bylo widac. Rajdow, gdzie beztrosko jednym zwodem gubilo sie obronce praktycznie nie bylo (gdzie np. przeciw takiemu Arsenalowi to praktycznie kazdy gracz Barcelony byl sie w stanie urwac jednym zwodem). Lucio wybil Ibrahimovicowi pilke z glowy. Zreszta, to bardzo podobni fizycznie zawodnicy tyle, ze powiedzialbym nawet, ze Lucio jest zwinniejszy, a przy tym nigdy nie odstawia nogi i lubi ogolnie wkurzac zawodnika, ktorego mu przydzielono Inter nastawi sie na murowanie i gre z kontry na szybkich napastnikow. Podejrzewam, ze beda tak grali przez wiekszosc meczu. Nawet stracona bramka nie zmieni tego obrazu. Obrona Barcelony nie nalezy do monolitu, zwlaszcza, ze co chwila ktos wypada za kartki wiec na pewno bedzie ciekawie bo nie wierze, ze Inter nie bedzie mial okazji. Juz przed dwumeczem pisalem tu na forum, ze Inter moze pojechac Barcelone bo ma baaardzo solidna, dobra technicznie, twarda defensywe, ale jak bedzie to zobaczymy. W sumie obojetnie mi kto wygra, ale mozna powiedziec, ze wczorajszy wynik nie jest dla mnie zaskoczeniem. Spodziewalem sie, ze Mourinho swietnie ustawi zespol. Gra sie tak jak przeciwnik pozwala i wczoraj Inter na zbyt wiele Barcelonie nie pozwolil. Messi to sie nawet nie zdazal rozpedzic z pilka bo zawsze ktos byl przy nim i niemal momentalnie pojawial sie drugi. Na pewno bedzie bardzo dobry mecz Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.