Skocz do zawartości

Piłkarski livescore późnojesienny i zimowy


Hawkeye

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie też nie wiedziałem na żywo o co tu chodziło :kekeke: Ale czy ten skulony koleś za Balem go nie odpycha właśnie, przez co Bale wpada na Navasa? :-k

 

Nie wiem, nie ogarnąłem zupełnie, ale to chyba za to przewinienie sędzia przerwał gre :keke:

Odnośnik do komentarza

Ale przecież nie trolluje. Wyciągnąć w ostatnie 30 minut z 0-2 na 3-2 na wyjeździe to jest coś, co bardzo pomaga w zdobyciu mistrzostwa. W Hiszpanii wielokrotnie udowadniano, że to nie mecze między największymi decydują o mistrzostwie, ale punkty pogubione ze słabymi zespołami lub przez brak koncentracji w meczach z tymi mocniejszymi*. Real dzisiaj tego uniknął, choć mógł się wyłożyć.

 

* - Tamudazo pamiętamy [']

Odnośnik do komentarza

 

Icardi na 1:2, a potem Medel kretynek fauluje Dżeko w polu karnym i Perotti na 1:3 :/

 

 

Ale Perotti wjebał tego karnego nie? :keke:

Chciałem pisać przy 2:0 że "Sędzia sędziuje Real cieniuje" ale później musiał zabrać sprawy w swój gwizdek i poszło :keke:

 

Tak jeszcze tylko dopowiem, że dzisiaj wyczytałem, że obydwie bramki Villareal były zdobyte nieprawidłowo (asysta ręką i spalony), więc jakiekolwiek dyskusje o stronniczości sędziego są jak zawsze idiotyczne ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

Icardi na 1:2, a potem Medel kretynek fauluje Dżeko w polu karnym i Perotti na 1:3 :/

 

 

Ale Perotti wjebał tego karnego nie? :keke:

Chciałem pisać przy 2:0 że "Sędzia sędziuje Real cieniuje" ale później musiał zabrać sprawy w swój gwizdek i poszło :keke:

 

Tak jeszcze tylko dopowiem, że dzisiaj wyczytałem, że obydwie bramki Villareal były zdobyte nieprawidłowo (asysta ręką i spalony), więc jakiekolwiek dyskusje o stronniczości sędziego są jak zawsze idiotyczne ;)

 

 

Jakby mi to przeszkadzało :keke: Ważne, że się łapiecie :kekeke:

Odnośnik do komentarza

Dawno nas tak sedzia nie skręcił. Najpierw nieuzany prawidłowy gol (chyba nawet zabramkowy by zauwazył, ze nie było mowy o spalonym), po czym jeszcze dołożył karny dla Ruchu po na 17 metrze.

Sedziował jakiś debiutant. Chyba tylko dlatego, że się nazywa Marciniak dali mu szanse.

Odnośnik do komentarza

Orka BBC na Liverpoorze.

 

 

 

The first chants of 'going down' from the away end. If you'd asked me during the 1990s who would win the Premier League first, Liverpool or Leicester, I would have been very, very, very wrong. On many occasions.

:)


Nie lubię już Lisów z Leicester, ale dziś akurat zrobię wyjątek :hi:

Odnośnik do komentarza

Przepraszam Szu, ale trochę męczący jesteś z tym swoim antyliverpoolizmem. Można nie lubić jakiegoś zespołu, ale ciągłe napierdalanie w jedną i tę samą strunę przy byle okazji po jakimś czasie staje się mocno meh.

Jeszcze żebyś kibicował klubowi, który może się pochwalić jakimiś osiągnięciami w ostatnim 20-leciu. Bo tak to jesteś trochę jak garbaty ślepiec śmiejący się z kulawego.

Odnośnik do komentarza

Przepraszam Szu, ale trochę męczący jesteś z tym swoim antyliverpoolizmem. Można nie lubić jakiegoś zespołu, ale ciągłe napierdalanie w jedną i tę samą strunę przy byle okazji po jakimś czasie staje się mocno meh.

Jeszcze żebyś kibicował klubowi, który może się pochwalić jakimiś osiągnięciami w ostatnim 20-leciu. Bo tak to jesteś trochę jak garbaty ślepiec śmiejący się z kulawego.

Ten obrazek starczy za tysiąc słów:

110116-173-Liverpool-Everton.jpg

 

A co do LFC, to od stycznia oglądam go w związku z tym, że w poprzedniej inkarnacji byłem chyba esesmanem z Buchenwaldu.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...