Skocz do zawartości

Marynia przez 513 miesięcy nie płaci obiecanego wynagrodzenia za pracę, ale pracownicy nadal są uśmiechnięci, bo jest dla nich bardzo miła


krzysfiol

  

60 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden ze sklepów meblowych z Katowic się walnął przy konstruowaniu oferty i wystawił kanapę wartą 4.742 zł za 0,01 zł. Przy okazji mają źle skonstruowany regulamin sklepu internetowego :keke:

Kupiłem z czystej ciekawości, jak się będą z tego tłumaczyć. ;) Po kupnie chyba siódmej albo ósmej kanapy przez kumpli z roboty oferta finalnie została wycofana ze strony, po czym się pojawiła po godzinie na kwadrans i znów zniknęła.

Cebula motzno, ale o samej promocji dowiedziałem się tylko dlatego, że moja partnerka bardzo chciała podobną dostać na prezent i jak się okazuje możemy ją mieć lekko po kosztach ;) Ciekawe, jak udowodnią atak hakerski.

Odnośnik do komentarza

 

Daj znać co z tego wyjdzie :P Ostatnio Komputronik się walnął i sprzedawał nowego Mirror Edge'a za 9 zeta, ale ponoć zrealizowali :D

 

http://lowcygier.pl/administracja/oswiadczenie-sklepu-komutronik-w-sprawie-promocji-na-gre-mirrors-edge-catalyst/

 

Dam znać. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że produkt wedle słów mojej dziewczyny nie wisiał na stronie długo od jej wejścia pierwszego na stronę do mojego zamówienia (dziś miała w robocie dzień pt. "szukanie mebli do salonu" ;) ), bardzo możliwe więc, że nie poszło wiele zamówień (łącznie znajomi kupili z 10, zanim zablokowali, ale moje zamówienie było pierwsze z tej puli) czy nawet nie poszły żadne inne i będzie im trudno się od tego wykręcić, zwłaszcza że ten sklep ograniczają mocno przepisy regulujące prawa konsumentów. Chyba że to atak hakerski ofc czy inna przyczyna niezależna od sklepu, no to odpuszczam zaraz, jak to udowodnią.

Dialog z nimi chętnie podejmę. ;) To też nie tak, że Komputronik zrobił to z łaski, jeśli na stronie mieli grę dostępną w X egzemplarzach i się rozeszła, to nie bardzo mieli możliwość się od tego wykręcić w zakresie tych egzemplarzy widocznych na stronie jako dostępne. Zrobiłby im się mega dym, gdyby na to nie poszli, a przepisy były po stronie zamawiających.

Odnośnik do komentarza

Nie mówię, że z łaski, ale było sporo takich sytuacji na łowcach, że był jakiś błąd cenowy na stronie, ludzie zamawiali, a potem sklep anulował. Inna sprawa, że nigdy nie chciało mi się sprawdzać i szukać czy ktoś cisnął do końca.

Odnośnik do komentarza

 

 

Daj znać co z tego wyjdzie :P Ostatnio Komputronik się walnął i sprzedawał nowego Mirror Edge'a za 9 zeta, ale ponoć zrealizowali :D

 

http://lowcygier.pl/administracja/oswiadczenie-sklepu-komutronik-w-sprawie-promocji-na-gre-mirrors-edge-catalyst/

 

Dam znać. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że produkt wedle słów mojej dziewczyny nie wisiał na stronie długo od jej wejścia pierwszego na stronę do mojego zamówienia (dziś miała w robocie dzień pt. "szukanie mebli do salonu" ;) ), bardzo możliwe więc, że nie poszło wiele zamówień (łącznie znajomi kupili z 10, zanim zablokowali, ale moje zamówienie było pierwsze z tej puli) czy nawet nie poszły żadne inne i będzie im trudno się od tego wykręcić, zwłaszcza że ten sklep ograniczają mocno przepisy regulujące prawa konsumentów. Chyba że to atak hakerski ofc czy inna przyczyna niezależna od sklepu, no to odpuszczam zaraz, jak to udowodnią.

Dialog z nimi chętnie podejmę. ;) To też nie tak, że Komputronik zrobił to z łaski, jeśli na stronie mieli grę dostępną w X egzemplarzach i się rozeszła, to nie bardzo mieli możliwość się od tego wykręcić w zakresie tych egzemplarzy widocznych na stronie jako dostępne. Zrobiłby im się mega dym, gdyby na to nie poszli, a przepisy były po stronie zamawiających.

 

 

Ostatnio była taka sytuacja w jakimś sklepie, nawet dosyć znanym :-k Hmm nie pamiętam jak się skończyło, ale powoływali się na "wadę oświadczenia woli"czy coś w ten deseń :-k

Odnośnik do komentarza

 

 

Ostatnio była taka sytuacja w jakimś sklepie, nawet dosyć znanym :-k Hmm nie pamiętam jak się skończyło, ale powoływali się na "wadę oświadczenia woli"czy coś w ten deseń :-k

 

Życzę im powodzenia, jak mnie i moim kumplom sprzedadzą takie wyjaśnienie :keke:

Tak właściwie to do szlachetnej paczki zbieramy na kanapę, jak ogarną jakąkolwiek i dołożą sensowny rabat na nową, to można zapomnieć o całej sprawie i jeszcze im dobry PR zrobić. Tylko czy będą chcieli wyjść z tego z twarzą idąc na takie układy :-k

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Ostatnio była taka sytuacja w jakimś sklepie, nawet dosyć znanym :-k Hmm nie pamiętam jak się skończyło, ale powoływali się na "wadę oświadczenia woli"czy coś w ten deseń :-k

 

Życzę im powodzenia, jak mnie i moim kumplom sprzedadzą takie wyjaśnienie :keke:

Tak właściwie to do szlachetnej paczki zbieramy na kanapę, jak ogarną jakąkolwiek i dołożą sensowny rabat na nową, to można zapomnieć o całej sprawie i jeszcze im dobry PR zrobić. Tylko czy będą chcieli wyjść z tego z twarzą idąc na takie układy :-k

 

 

No generalnie postawili teze że, to może przejść według ekspertów (gdyż wystawiony przedmiot za taką cene działał na szkodę interesu), ale skoro piszesz, że mają dziurawy regulamin ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Ostatnio była taka sytuacja w jakimś sklepie, nawet dosyć znanym :-k Hmm nie pamiętam jak się skończyło, ale powoływali się na "wadę oświadczenia woli"czy coś w ten deseń :-k

 

Życzę im powodzenia, jak mnie i moim kumplom sprzedadzą takie wyjaśnienie :keke:

Tak właściwie to do szlachetnej paczki zbieramy na kanapę, jak ogarną jakąkolwiek i dołożą sensowny rabat na nową, to można zapomnieć o całej sprawie i jeszcze im dobry PR zrobić. Tylko czy będą chcieli wyjść z tego z twarzą idąc na takie układy :-k

 

 

No generalnie postawili teze że, to może przejść według ekspertów (gdyż wystawiony przedmiot za taką cene działał na szkodę interesu), ale skoro piszesz, że mają dziurawy regulamin ;)

 

A daj źródło, bo to pisanie o działaniu na szkodę interesu w powiązaniu z wadami oświadczenia woli trochę mi śmierdzi ekspertami z Bravo Girl albo innymi pisowskimi prawnikami ;) Znam orzeczenia idące w podobnym kierunku, ale na czym innym je opierają, nie na wadach oświadczenia woli.

Tak czy owak wiadomo, że się wykręcą od dostarczenia towaru, pytanie, jak dobrze to zrobią i ile da radę ugrać na tak głupich błędach bądź co bądź profesjonalistów.

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

 

Ostatnio była taka sytuacja w jakimś sklepie, nawet dosyć znanym :-k Hmm nie pamiętam jak się skończyło, ale powoływali się na "wadę oświadczenia woli"czy coś w ten deseń :-k

 

Życzę im powodzenia, jak mnie i moim kumplom sprzedadzą takie wyjaśnienie :keke:

Tak właściwie to do szlachetnej paczki zbieramy na kanapę, jak ogarną jakąkolwiek i dołożą sensowny rabat na nową, to można zapomnieć o całej sprawie i jeszcze im dobry PR zrobić. Tylko czy będą chcieli wyjść z tego z twarzą idąc na takie układy :-k

 

 

No generalnie postawili teze że, to może przejść według ekspertów (gdyż wystawiony przedmiot za taką cene działał na szkodę interesu), ale skoro piszesz, że mają dziurawy regulamin ;)

 

A daj źródło, bo to pisanie o działaniu na szkodę interesu w powiązaniu z wadami oświadczenia woli trochę mi śmierdzi ekspertami z Bravo Girl albo innymi pisowskimi prawnikami ;)

Tak czy owak wiadomo, że się wykręcą od dostarczenia towaru, pytanie, jak dobrze to zrobią i ile da radę ugrać na tak głupich błędach bądź co bądź profesjonalistów.

 

Właśnie kurde piszę to z pamięci, bo nie pamiętam nazwy sieci. Ale po wpisaniu w google nie znajduje tej akcji.

Dwa pierwsze linki które znalazłem w sumie odnoszą się do tego samego o czym pisałem:

http://legalnyesklep.pl/50-zamiast-5000-zl-czyli-blad-w-cenie-towaru-w-sklepie-internetowym/

https://prokonsumencki.pl/blog/blad-w-cenie-towaru-czyli-ochrona-praw-konsumenta-nie-moze-odbywac-sie-z-razacym-naruszeniem-praw-przedsiebiorcy/

Więc wyglądana to, że piszący tamtej artykułposiłkował się tymi :-k

Odnośnik do komentarza

Czyli generalnie zasady nadużycia prawa, też bym szedł w tym kierunku. Niemniej choć znam z praktyki przypadek, gdzie to przeszło, to wiadomo, że bez nieskończonej naiwności sprzedawcy to nie przejdzie w sądzie, ale przecież zanim tam trafi można to i owo ugrać ;) Ciekaw jestem popłochu, jaki tam się rozpętał. :keke:

Odnośnik do komentarza

Nie dadzą nam kanap, to jest więcej niż pewne ;) a to, że jakiś bardzo niekompetentny pracownik będzie miał z tytułu swojego wielbłąda nieprzyjemności, bo przecież sklep nie wyjdzie z tego bez szwanku, to nie moja sprawa ani problem. Life is brutal. Nikt mu/jej nie kazał się mylić i naruszać wizerunku firmy.

Odnośnik do komentarza

Nie dadzą nam kanap, to jest więcej niż pewne ;) a to, że jakiś bardzo niekompetentny pracownik będzie miał z tytułu swojego wielbłąda nieprzyjemności, bo przecież sklep nie wyjdzie z tego bez szwanku, to nie moja sprawa ani problem. Life is brutal. Nikt mu/jej nie kazał się mylić i naruszać wizerunku firmy.

 

To najgłupsze zdanie od dawna, jakie padło na tym forum...

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...