Skocz do zawartości

Marynia startuje w wyborach na prezydenta USA i zdobywa 512 głosów elektorskich, przy nieoczekiwanym wsparciu Polonii z Jackowa, Chicago Illinois


krzysfiol

  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Never ending story...

 

@beeres, Gabe, T-m:

 

przeciez czas zostal wlaczony zanim zawodnik Toronto dotknal pilki, wiec jak? zatrzymajcie filmik w 1:09.

 

Tak, ale nie w momencie, kiedy Boogie jej dotknął, tylko dopiero, kiedy piłka dotknęła parkietu :-k

no ja rozumiem o co Ci chodzi, rozumiem tez o co chodzilo sedziom, ale MOIM ZDANIEM od momentu dotkniecia przez Cousinsa do wlaczenia zegara nie minelo wiecej niz 0,5 sekundy, czyli tyle ile przed koncem Ross wypuscil rzut. i jak dla mnie widac to ewidentnie, ze az tyle czasu nie minelo, zeby nie uznawac tego rzutu.

 

No ja się nie podejmę takiej analizy - mają tam replay center i pozostaje mi wierzyć, że dokładnie to sprawidzili (slow motion mode)

Odnośnik do komentarza

Swoją drogą, jak już jesteśmy przy koszykówce mentalności w amerykańskich sportach ;)

 

Ostatnio oglądałem któryś z meczów NOS, sytuacja wyglądała tak, że byli w red zone przeciwnika, mieli 3rd and goal na kilkanaście sekund przed HT, snap, Brees szuka wolnego receivera, ale nie ma takiego... i wylatują jednocześnie trzy flagi za holding - bo obrońcy z premedytacją złapali swoich WRów. Okazało się, że to było celowe zagranie, bo oczywiście odgwizdano karę, powtórka 3rd down, przesunięcie snapa o te pięć jardów, ale czasu w takiej sytuacji się nie cofa, więc NOS musieli kopać na bramkę.

 

Normalnie szczęka mi opadła, bo od takiego poziomu cynizmu w sporcie się odzwyczaiłem. :/

 

zaraz przyjdzie Vami chwalący amerykanska mentalnosc zwyciezcy :D

Odnośnik do komentarza

No ale to nie ma IMO nic wspólnego z amerykańską mentalnością zwycięzcy, a z brakiem poczucia takiego zjawiska jak gra fair play. Oczywiście w innych, bardziej europejskich dyscyplinach też są próby takiej gry (np symulowanie kontuzji w końcówkach meczów piłki nożnej żeby przegonić zegar), ale z tego co pamiętam jeśli nie są krytykowane wprost, to raczej nie są powodem do dumy. Tu raczej poczytane to było jako sprytna zagrywka. A przypomniało mi się to, bo pamiętam jak wyglądały końcówki meczów w NBA, kiedy jeszcze zdarzyło mi się coś oglądać, a kiedy gra była na styku i ostatnie kilka minut to był festiwal fauli i prób rzutów za 3.

 

A co do mentalności zwycięzcy - moim zdaniem to głównie poza, bo takie są oczekiwania tamtejszego społeczeństwa. Zerkałem sobie na ostatni sezon American Ninja Warrior, i można było zauważyć pewną prawidłowość (choć nie wiadomo, czy to nie kwestia odpowiedniego montażu): przed startem każdy ze startujących prezentował ową mentalność zwycięzcy, mówił, że przyjechał tu tylko aby wygrać i nic więcej go nie interesuje itp, itd, natomiast w pierwszym wywiadzie po porażce, tuż po wyjściu z basenu w który wpadł, właściwie w każdym przypadku nie było widać tej sportowej złości z powodu przegranej, a raczej ulgę, że ten ciężar oczekiwań z siebie wreszcie zrzucił. I choć padały zapewnienia, że wrócą tu za rok po zwycięstwo, to jednak widać było, że to poza.

 

No i jeszcze się dowiedziałem, że Amerykanie generalnie nie golą/przycinają włosów pod pachami :-k

Odnośnik do komentarza

No ale to nie ma IMO nic wspólnego z amerykańską mentalnością zwycięzcy, a z brakiem poczucia takiego zjawiska jak gra fair play. Oczywiście w innych, bardziej europejskich dyscyplinach też są próby takiej gry (np symulowanie kontuzji w końcówkach meczów piłki nożnej żeby przegonić zegar), ale z tego co pamiętam jeśli nie są krytykowane wprost, to raczej nie są powodem do dumy. Tu raczej poczytane to było jako sprytna zagrywka. A przypomniało mi się to, bo pamiętam jak wyglądały końcówki meczów w NBA, kiedy jeszcze zdarzyło mi się coś oglądać, a kiedy gra była na styku i ostatnie kilka minut to był festiwal fauli i prób rzutów za 3.

 

A co do mentalności zwycięscy - moim zdaniem to głównie poza, bo takie są oczekiwania tamtejszego społeczeństwa. Zerkałem sobie na ostatni sezon American Ninja Warrior, i można było zauważyć pewną prawidłowość (choć nie wiadomo, czy to nie kwestia odpowiedniego montażu): przed startem każdy ze startujących prezentował ową mentalność zwycięzcy, mówił, że przyjechał tu tylko aby wygrać i nic więcej go nie interesuje itp, itd, natomiast w pierwszym wywiadzie po porażce, tuż po wyjściu z basenu w który wpadł, właściwie w każdym przypadku nie było widać tej sportowej złości z powodu przegranej, a raczej ulgę, że ten ciężar oczekiwań z siebie wreszcie zrzucił. I choć padały zapewnienia, że wrócą tu za rok po zwycięstwo, to jednak widać było, że to poza.

 

No i jeszcze się dowiedziałem, że Amerykanie generalnie nie golą/przycinają włosów pod pachami :-k

Bo to brudasy!

Nie tylko Hamerykanie ;)

Odnośnik do komentarza

Te z lidla są niezłe.

 

Swoją drogą poznałem dziś paru inicjatorów akcji ograniczenia w centrum Katowic prędkości 30 km/h - które zostało wprowadzone pod pretekstem upłynnienia ruchu xD

Wiedziałem, że społecznicy mają coś bardzo nie halo z głową, ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo. Para wprowadziła się do centrum i ograniczenie tłumaczy tym, że dzięki temu jest ciszej, bo już nie mogli w okolicy wytrzymać od hałasu - to trzeba było, psia krew, się nie wprowadzać. Oczywiście hipsterka na pełnej, samochody szkodzą zdrowiu i jeżdżą tylko na rowerach. Zainteresowania: donoszenie Policji i Straży Miejskiej na każdego, kto w ich mniemaniu łamie przepisy ruchu drogowego.

Takich powinno się pozbawiać praw publicznych.

Odnośnik do komentarza
A przypomniało mi się to, bo pamiętam jak wyglądały końcówki meczów w NBA, kiedy jeszcze zdarzyło mi się coś oglądać, a kiedy gra była na styku i ostatnie kilka minut to był festiwal fauli i prób rzutów za 3.

 

Tak jest do tej pory. Teraz nawet do tego doszło specjalne faulowanie poza akcją słabo wykonującego rzuty osobistego zawodnika rywali. Obojętnie w której kwarcie, byle wybić przeciwników z rytmu gry i sprawić, aby trener ściągnął tego zawodnika z pola (bo zazwyczaj jest b. dobry w innych elementach). Kiedyś stosował to Pop na Shaqa, teraz stosowane jest to na każdym graczu, który ma skuteczność na poziomie 30-40% z linii lub mniej. Rozgrywający nawet nie zdąży przejść połowy, a tu już gwizdek i Drummond na linii xD

 

Ostatnio nawet w polskiej lidze zaczęli tak robić. Tylko tutaj już ten zawodnik musi dostać piłkę i dopiero faul, bo inaczej będzie U.

Odnośnik do komentarza

Te z lidla są niezłe.

 

Swoją drogą poznałem dziś paru inicjatorów akcji ograniczenia w centrum Katowic prędkości 30 km/h - które zostało wprowadzone pod pretekstem upłynnienia ruchu xD

Wiedziałem, że społecznicy mają coś bardzo nie halo z głową, ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo. Para wprowadziła się do centrum i ograniczenie tłumaczy tym, że dzięki temu jest ciszej, bo już nie mogli w okolicy wytrzymać od hałasu - to trzeba było, psia krew, się nie wprowadzać. Oczywiście hipsterka na pełnej, samochody szkodzą zdrowiu i jeżdżą tylko na rowerach. Zainteresowania: donoszenie Policji i Straży Miejskiej na każdego, kto w ich mniemaniu łamie przepisy ruchu drogowego.

Takich powinno się pozbawiać praw publicznych.

Nie znam sytuacji, ale kiedyś czytałem że testowano (wprowadzono?) takie rozwiązanie w jakimś europejskim mieście, ale nie dlatego że hałas czy bezpieczeństwo, tylko dlatego że wtedy ruch był płynniejszy i zapobiegało to korkom :>

Odnośnik do komentarza

Te z lidla są niezłe.

 

Swoją drogą poznałem dziś paru inicjatorów akcji ograniczenia w centrum Katowic prędkości 30 km/h - które zostało wprowadzone pod pretekstem upłynnienia ruchu xD

Wiedziałem, że społecznicy mają coś bardzo nie halo z głową, ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo. Para wprowadziła się do centrum i ograniczenie tłumaczy tym, że dzięki temu jest ciszej, bo już nie mogli w okolicy wytrzymać od hałasu - to trzeba było, psia krew, się nie wprowadzać. Oczywiście hipsterka na pełnej, samochody szkodzą zdrowiu i jeżdżą tylko na rowerach. Zainteresowania: donoszenie Policji i Straży Miejskiej na każdego, kto w ich mniemaniu łamie przepisy ruchu drogowego.

Takich powinno się pozbawiać praw publicznych.

Vami przeloguj się :D

Odnośnik do komentarza

 

Nie znam sytuacji, ale kiedyś czytałem że testowano (wprowadzono?) takie rozwiązanie w jakimś europejskim mieście, ale nie dlatego że hałas czy bezpieczeństwo, tylko dlatego że wtedy ruch był płynniejszy i zapobiegało to korkom :>

 

Też o tym czytałem, gdy miasto wciskało nam w gardło tę zmianę przepisów tekstem: jeździjcie wolniej, będzie szybciej ( :rotfl: ), ale w praktyce moje odczucia są dokładnie przeciwne - korki są większe, a sygnalizacja świetlna jakby nie nadąża za tymi zmianami.

Odnośnik do komentarza

W KOŃCU przyszła paczka ze sprzętem na dechę <3

 

Kurwa, ale była w paczkomacie od czwartku, kurier wjebał na siłę i zjebał drzwiczki. Napisałem maila i dzwoniłem na infolinię, dodzwoniłem się za 4tym razem poprzednie trzy dzwoniąc po 30 minut, za ostatnim razem udało się po 55 minutach, super helpdesk kurwo xD babka zobaczyła w systemie awarię, fajnie fajnie, poślemy technika, jutro powinno być. Chuj, jutro mija, nic się nie dzieje. W sobotę mail od lokalnego działu, że sorry man, cierpliwość, właśnie sprawdzamy co nie. Potem zero info. Dzisiaj telefon, 30 minut czekania, super już krócej, numer do lokalnych itepe. Myśle, no to nie ma informacji do 16-17 to dzwonię. No i na szczęście kurier tam dojechał 1,5h temu i dał znać, że wyrwał siłą paczkę :roll:

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...