Marynia startuje w wyborach na prezydenta USA i zdobywa 512 głosów elektorskich, przy nieoczekiwanym wsparciu Polonii z Jackowa, Chicago Illinois

[Fenomen]

czolem!

[Hidalgoo]

Gacek wypierdalaj już, męczysz

[Buli]

Boże. No podchodzę do nowszych wersji fma a i tak mi się najlepiej pyka w 08, jak żyć :/

[kuab]

Gacek wypierdalaj już, męczysz

+1

[Dudek]

A w której wersji były te killer rogi z podaniem przed pole karne? 05?06? Pamiętam, że Alex potrafił u mnie strzelić w ten sposób z 50 goli w sezonie

[beeres]

A w której wersji były te killer rogi z podaniem przed pole karne? 05?06? Pamiętam, że Alex potrafił u mnie strzelić w ten sposób z 50 goli w sezonie

 

W 10 na bank.

 

W 08 były chyba killery z posyłaniem piłki w pole bramkowe, gdzie czekał obrońca, wysoki, z główkami i skocznością.

[kuab]

Tak było

[Buli]

Na szczęście się oduczyłem grać na killer rogi w 08 :) a w 10 rożne przed PK przyniosły mojemu ŚP korone króla strzelców w Belgii - typ miał wszystko poniżej 10, tylko strzały z dystansu 18

[Dudek]

@beeres - thx

 

Ech, szkoda że to nie działo się w czasach gdy Dariusz Zawadzki miał strzały z dystansu +18(?) ;)

[Zimny]

kurwa, ja to masz szczescie. postawilem w nocy NBA, a mianowicie ponad 210 pkt w meczu Toronto - Sacramento, lacznie z dogrywka. przy stanie 102-99 Toronto trafia za 3 i doprowadza do dogrywki w ktorej na pewno by te brakujace punkty padly, ale sedzia z powodu jakiegos wymyslonego problemu z zegarem postanawia nie uznac prawidlowego trafienia no jaja:

 

https://www.youtube.com/watch?v=zVkL0nCErKs

[FYM]

Widać studia prawnicze to wciąż za mało, żeby wiedzieć, że jak ktoś pisze, że jest koniec tematu z jego strony, to koniec tematu :roll:

 

P.S.

Gacek, pisałeś coś, że beeres choćby zniósł jajko, to nie znajdzie używania przez Ciebie wyzwisk. Jak widać beeres daleko szukać nie musi, bo choćby w Twoim ostatnim wpisie.

[beeres]

kurwa, ja to masz szczescie. postawilem w nocy NBA, a mianowicie ponad 210 pkt w meczu Toronto - Sacramento, lacznie z dogrywka. przy stanie 102-99 Toronto trafia za 3 i doprowadza do dogrywki w ktorej na pewno by te brakujace punkty padly, ale sedzia z powodu jakiegos wymyslonego problemu z zegarem postanawia nie uznac prawidlowego trafienia no jaja:

 

https://www.youtube.com/watch?v=zVkL0nCErKs

 

Komentatorzy to dobrze ocenili: zegar nie został uruchomiony w odpowiednim momencie. Co przepisy mówią w tej sytuacji? Sędziowie i ludzie od powtórek podjęli na pewno najrozsądniejszą decyzję. Tylko nie wiem, czy zgodną z wykładnią obowiązującą w tym sezonie :P

[Gabe]

kurwa, ja to masz szczescie. postawilem w nocy NBA, a mianowicie ponad 210 pkt w meczu Toronto - Sacramento, lacznie z dogrywka. przy stanie 102-99 Toronto trafia za 3 i doprowadza do dogrywki w ktorej na pewno by te brakujace punkty padly, ale sedzia z powodu jakiegos wymyslonego problemu z zegarem postanawia nie uznac prawidlowego trafienia no jaja:

 

https://www.youtube.com/watch?v=zVkL0nCErKs

 

Ja się nie znam na koszykówce, ale z filmiku wynika, że czas zaczyna się liczyć nie od wyrzucenia piłki z autu, tylko od dotknięcia przez pierwszego zawodnika z pola, dlatego to nie wymyślony problem z zegarem, tylko policzono jeszcze raz od dotknięcia obrońcy i wyszło, że kosz był po czasie.

[T-m]

kurwa, ja to masz szczescie. postawilem w nocy NBA, a mianowicie ponad 210 pkt w meczu Toronto - Sacramento, lacznie z dogrywka. przy stanie 102-99 Toronto trafia za 3 i doprowadza do dogrywki w ktorej na pewno by te brakujace punkty padly, ale sedzia z powodu jakiegos wymyslonego problemu z zegarem postanawia nie uznac prawidlowego trafienia no jaja:

 

https://www.youtube.com/watch?v=zVkL0nCErKs

 

Sam jesteś wymyślony problem. Zanim piłka trafiłą do Rossa dotknął ją Boogie i od tego momentu powinien być liczony czas akcji. A nie od momentu, kiedy Ross ją złapał. Dlatego punkty nie mogły być zaliczone ;)

[beeres]

Najlepsze jest to, że w meczach NBA zegar obsługują 3 osoby: dwie techniczne i jeden sędzia z ligi. I żadna z tych osób się nie połapała, że Cousins dotknął piłki.

[Zimny]

@beeres, Gabe, T-m:

 

przeciez czas zostal wlaczony zanim zawodnik Toronto dotknal pilki, wiec jak? zatrzymajcie filmik w 1:09.

[beeres]

Popatrz sobie na YT, czy od momentu dotknięcia piłki przez Cousinsa do momentu opuszczenia piłki rąk Rossa upłyneło 2.4 s., czy więcej.

[Zimny]

o ile wczesniej powinien byc wlaczony wedlug Ciebie czas w takim razie? 0.2-0.3 sekundy? Ross wypuszcza pilke jak na zegarze zostalo 0.5

[beeres]

o ile wczesniej powinien byc wlaczony wedlug Ciebie czas w takim razie? 0.2-0.3 sekundy? Ross wypuszcza pilke jak na zegarze zostalo 0.5

 

Nie potrafię napisać z taką dokładnością. Sorry.

[Gabe]

Swoją drogą, jak już jesteśmy przy koszykówce mentalności w amerykańskich sportach ;)

 

Ostatnio oglądałem któryś z meczów NOS, sytuacja wyglądała tak, że byli w red zone przeciwnika, mieli 3rd and goal na kilkanaście sekund przed HT, snap, Brees szuka wolnego receivera, ale nie ma takiego... i wylatują jednocześnie trzy flagi za holding - bo obrońcy z premedytacją złapali swoich WRów. Okazało się, że to było celowe zagranie, bo oczywiście odgwizdano karę, powtórka 3rd down, przesunięcie snapa o te pięć jardów, ale czasu w takiej sytuacji się nie cofa, więc NOS musieli kopać na bramkę.

 

Normalnie szczęka mi opadła, bo od takiego poziomu cynizmu w sporcie się odzwyczaiłem. :/