Skocz do zawartości

Real Madryt


Rekomendowane odpowiedzi

Po siedmiu latach Real wraca do finału Copa del Rey gdzie mierzy się z Barceloną w trzecich GD w tym sezonie. A z racji tego że obie drużyny są w finale i to one rozstrzygnął między sobą mistrzostwo Hiszpanii to dojdą jeszcze dwa GD na początku sezonu o Superpuchar Hiszpanii. Pojawiają się pomysły, żeby przenieść finał Copa del Rey z Wielkiej Środy na koniec sezonu, a ostatnią kolejkę ligową właśnie na Wielką Środę. Podoba mi się ten pomysł.Nawet jak ktoś zagra w finale LM to i tak będzie miał 7 dni na przygotowanie do meczu. A gdyby nie przeniesiono tego spotkania obawiam się, że ligowe GD trzy dni przed finałem może stracić swój prestiż i obie drużyny raczej skupią się na tym drugim wydarzeniu.

 

Real w półfinale ograł Sevillę 1:0 i 2:0. Rewanż w wykonaniu Realu nie był jakoś imponujący ale zasłużenie wygrali. Sevilla po za jedną sytuacją gdzie Negredo trafił do siatki ale liniowy podniósł chorągiewkę. Ocena trudna do ocenienia bo najbardziej wysuniętą częścią ciała nie są nogi tylko głowa Negredo. I bez pomocy komputerowej raczej rozstrzygnąć tego się nie da. Real miał więcej szans ale zawodzi skuteczność. Ronaldo stracił amunicję i potrzebuje czasu na przeładowanie broni. Zmarnował jedną setkę p podaniu Di Marii. Może gdyby podanie było bardziej dokładne to skończyłoby się inaczej, a tak trochę musiał do niej biec i bramkarz dobrze wyszedł, skrócił kąt i Ronaldo trafił w niego. Druga szansa to też dostał prostopadłe podanie ale tutaj bardzo dobra interwencja Caseres, który trzymał się blisko Ronaldo i zdążył zablokować strzał. O ile do piłkarza, który strzelił ponad 30 bramek w sezonie można wybaczyć kilka słabszych spotkań to dla Benzemy litości nie ma. Miał szanse, które powinny skończyć się bramką. Pierwsza z 4 minuty gdzie po strzale Di Marii piłka trafiła w słupek i wpadła pod nogi Karima, a ten mając pustą bramkę uderzył z pierwszej, 5 metrów obok bramki. Do tego zmarnowana szansa po podaniu Ronaldo gdzie z 2-3 metrów przestrzelił głową. Miał jeszcze jedną gdy z piłką wpadł w pole karne i strzelił na wiwat nad bramką. Trzy szanse na bramkę, zero bramek, zero strzałów z tych sytuacji na bramkę. Dla napastnika to jest kompromitacja. Im bliżej bramki tym gra gorzej. Gdyby nie to że jest napastnikiem i musi strzelać bramki jak ma setki to jakoś źle nie zagrał. W samej końcówce na prowadzenie Real wyprowadził Ozil wykorzystując świetne podanie od Khediry i wykończenie w stylu Raula z finału LM z Valencią. Nie wiem dlaczego Jose tak późno robi zmiany. Adebayor wszedł w ostatnich 10 minutach, Granero i Lass w doliczonym czasie gry. I ten ostatni zaliczył asystę przy pierwszej bramce Adebayora. Zrobił to jak rasowy napastnik. Przyjęcie na klatkę i mocny strzał. Real potrzebuje napastnika strzelającego bramki, a to jak gra Karim pod bramką to chyba długo nie potrwa zanim Adebayor zajmie jego miejsce w pierwszej jedenastce. Obstawiam, że na Lyon to właśnie Afrykańczyk wyjdzie w pierwszym składzie.

 

Obrona zagrała całkiem poprawnie. Sevilla nie miała szans bramkowych. Było kilka zamieszań w polu karnym ale obrońcy radzili sobie z nimi. Ale niektóre sytuację są aż śmieszne gdzie Carvalho wybija piłkę na róg faulując Albiola. Zaraz Ramos w walce o górną piłkę powala Khedire i znowu Ramos chcąc wycofać piłkę do Ikera trafia w obrońce i piłka wychodzi na aut. I sytuacje gdzie piłka idzie do nogi, piłkarz rusza na podanie na dobieg.

 

Widać, że drużyna nie jest w najwyższej formie i liczę, że już na spotkania LM ta forma wróci. Bo ostatnio wygrane są na styku o ile są i takie spotkania nie dość, że wiele kosztują fizycznie to i psychicznie wykańczają gdzie wynik cały czas na styku.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Bardzo mi się spodobały ostatnie słowa poparcia od Pereza dla Mou. Tego mi zawsze brakowało w tym klubie. Wiadomo, Real to wielka instytucja i pewnych rzeczy nie wypada mu robić, ale stronę swojego trenera musi trzymać i za wszelką cenę bronić swoich interesów nawet jeśli nie sprzyja to jego wizerunkowi. Tym bardziej cieszą mnie słowa Perezea po tym jak ostatnio pojawiały się w prasie jakieś dziwne artykuły przeciwko niemu. Nie potrafiłbym opisać głupoty zarządu gdyby go zwolniono.

Odnośnik do komentarza

Na pewno nie zostanie zwolniony. Perez wie, że musi go wspierać i bardzo dobrze, że to robi. Jeżeli za swojej kadencji nie zdobędzie żadnego pucharu to chyba obiecanie sprowadzenia Messiego tyłka by mu nie uratowało. Więc będzie się trzymał Jose do samego końca i liczył, że zrobi to co potrafi robić czyli wygrywać. A i sam Mou też nie sądze, żeby chciał odejść bez wygrania przynajmniej ligi Hiszpańskiej. Jego cel jest jasny i triumfować w 4 krajach ( Portugalii, Anglii, Włoszech i Hiszpanii), a jedyna szansa wygrać coś w Hiszpanii to Real bo w Barcelonie jest wrogiem numer jeden, a reszta stawki nie ma takich możliwości by rywalizować z tymi dwoma drużynami. Chyba, ze wypali jeden z projektów szejków i zbudują trzecią siłę w lidze Hiszpańskiej . Jose też ciekawie odpowiedział na słowa wsparcia od Pereza:

 

Nie słyszałem tego, co powiedział prezes, ponieważ nie chcę mieć kontaktu z mediami w dniu meczu, ale wydaje się, że po filmie "Przemowa Króla" nadeszła przemowa króla Florentino. Jeśli ta przemowa była skierowana w kierunku, o którym mi powiedziano, to może to być ważne dla przyszłości klubu. W Portugalii mówi się, że ten kto nie czuje, nie jest synem dobrych ludzi. I jeśli w czasie sezonu dzieją się pewne rzeczy, a ty ich nie czujesz, to nie jesteś synem dobrych ludzi. Jeśli mamy takie samo zdanie w sprawie niesprawiedliwości i problemów, to będziemy przez to tylko silniejsi - powiedział po meczu trener Mourinho.

 

- Wielki klub potrzebuje wielkiego trenera, ale wielcy trenerzy są tacy tylko, jeśli mają za sobą wielki klub. Posiadanie prezesa, który mnie wspiera, jest dla mnie bardzo ważne. Mając u boku piłkarzy, kibiców i dyrekcję, w tym oczywiście prezesa, jestem do dyspozycji wszystkich.

 

Najważniejsza zmiana w ostatnim czasie to chyba powrót do formy Benzemy. Zaczął strzelać i sam mówi, że czuje się zdecydowanie lepiej i to jest ten Karim z Lyonu. Ostatnie mecze miał dobre. Dobrze się czuje w ustawieniu z dwójką napastników i zamiast grać pod obrońcami może bardziej swobodnie poruszać się na boisku. Oby forma nadal była zwyżkowa.

 

W środę jedno z najważniejszych spotkań za kadencji Mourinho. Mecz z Lyonem i mimo korzystnego wyniku z pierwszego spotkania na pewno łatwo nie będzie. Spodziewam się trudnego spotkania. Nie wiadomo czy Ronaldo będzie zdolny do gry w 100%. Sam zawodnik i trener mówią, ze na pewno zagra ale może być to tylko taka gra w mediach.

 

 

Odnośnik do komentarza

Odejście Kaki jest jak najbardziej możliwe. Po prostu nie ma dla niego miejsca i raczej nie będzie. W ofensywie IMO nie ma szans wygrać rywalizacji z Ronaldo, Di Marią i Ozilem. Na pewno Mourinho nie należy do ludzi, którzy dla dobra jednego zawodnika będą zmieniać ustawienie czy spowoduje zatracenie równowagi między obroną, a atakiem. Od słabego meczu z Deportivo Kaka nie gra. Oficjalna przyczyna to jakiś uraz ale mówi się też o tym, że dopóki nie wróci do przyzwoitej formy to nie będzie grać by się nie kompromitować. Klub stawia na Ozila jako przyszłość klubu i Kaka może być mało przydatny, a płacić 10 mln euro za rok gry rezerwowemu piłkarzowi nie jest dobrym pomysłem. Myślę o ile znajdzie się kupiec na piłkarza, który od dłuższego czasu jest bez formy i do tego ma problemy zdrowotne. Transfer może właśnie być trudno przeprowadzić bo piłkarz sporo zarabia i być może Real będzie chciał odzyskać większą część zainwestowanej kasy. Obecnie chyba są trzy kluby, które mogą za większą gotówkę go kupić. Jeden to Chelsea, która już wydała sporo kasy na Torresa, który obecnie nie zachwyca. Drugi to oczywiście City. Myślę, że trzeba brać pod uwagę też Inter. Reszta na pewno się nie zdecyduje. Więc jak widać pole manewru mocno ograniczone.

Odnośnik do komentarza

No tak, jeszcze niedawno byłem za tym by Kaka dostał szansę i wierzyłem, że wróci do dobrej formy. Jednak jak widzę jak grają Di Maria, Oezil i Ronaldo i dodając do tego zarobki Brazylijczyka oraz jego wartość to chyba jego sprzedaż latem byłaby najlepszym wyjściem. Chyba, że faktycznie znalazłoby się dla niego miejsce w składzie (???), a latem mając więcej czasu odpowiednio by się przygotował. Co by nie mówić jego sytuacja nie wygląda zbyt dobrze i o ile Benzema powoli zaczyna pokazywać swój talent tak Kaka może się okazać największą wpadką transferową Realu. Chociaż z marketingowego punktu widzenia raczej nie.

 

Benzema gra fajnie, lubię te jego silne uderzenia. Strzela bramki to oczywiście, że mówi się i pisze, że wraca do formy. Czas jednak pokaże.

Odnośnik do komentarza

Jestem pewien, że Kaka wróciłby do formy jeśli dostałby tyle szans co Benzema. Mówiło się, że Francuz jest na wylocie ale przez pewien czas był jedyną opcją w ataku i dzięki temu w końcu zaczyna grać dobrze. Trzeba zaczekać na rozwój wypadków. Np. na to jak Oezil zagra dziś przeciw Lyonowi i jeśli Real awansuje w kolejnych meczach w 1/4. Realowi brakuje piłkarzy którzy najlepiej grają w kluczowych meczach sezonu i Kakę w formie na pewno na to stać a czy Oezila to się okaże.

Odnośnik do komentarza

No może i wróci na ławkę, właśnie na tej ławce musi być ktoś kto w razie czego da radę. Dlatego z pozbywaniem się Kaki byłbym ostrożny. Szczególnie, że Robben i Sneijder po odejściu z Realu zaliczyli chyba najlepszy sezon w karierze.

 

I Van Der Vaart.

 

Jak market to market :P

Dobry towar, dobre ceny ;) (dla kupujących oczywiście :D)

Odnośnik do komentarza

Tylko, że chyba nawet Realu nie stać na trzymanie na ławce piłkarza zarabiającego blisko 10 mln Euro, a nie wyobrażam sobie by zasiadł tam Oezil. Zresztą sam Brazylijczyk, zdobywca Złotej Piłki nie pogodzi się z rolą zmiennika, podobnie jak nie pogodziłby się z nią Robben czy Sneijder. Pierwszego godnie zastępuje Di Maria, tylko drugiego tak naprawdę szkoda zwłaszcza, że jego pierwszy sezon u nas miał jednak udany.

Odnośnik do komentarza

Podoba mi się nowa inicjatywa klubu mająca na celu zachęcenie kibiców to większego dopingu podczas meczu z Lyonem. Widać, że Jose rządzi na całego i powali próbuje wszystko poukładać tak jak wyglądać powinno. Ciekawe czy będzie dobry odzew ze strony kibiców.

 

Ronaldo i o dziwo Higuain pracowali na normalnych obrotach podczas treningu. Wszystko wskazuje, że Ronaldo z Lyonem zagra. A i leczenie Gonzalo przebiegło bardzo szybko skoro już normalnie trenuje z drużyną. Miał pauzować do końca sezonu, a tutaj tak szybko się uwinął. Myślę, że na początek kwietnia zacznie grać..

 

 

Odnośnik do komentarza

No i w końcu udało się awansować do ĆwF. Wielki ciężar na pewno spadł z serc zarówno piłkarzy jak i kibiców. Real wraca na należne mu miejsce w Europie. Świetny to był mecz w wykonaniu Królewskich, zarówno piłkarzy jak i kibiców. Od początku niesamowicie ruszyliśmy do ataków i niewiele brakowało, a już po kilku minutach wyszlibyśmy na prowadzenie. Później Lyon już się pozbierał i nawet przez pewien czas udało mu się nas zepchnąć do defensywy. W końcu jednak cudowna akcja Marcelo (kapitalne podanie od Ronaldo) i 1:0. Druga połowa to już nasza absolutna dominacja. Świetna gra pressingiem, Lyon w niektórych momentach nie potrafił wymienić nawet kilku podań i zaraz tracił futbolówkę. Zepchnięci do defensywy zaczęli popełniać błędy no i najpierw 2:0, a chwilę później 3. Chociaż gdyby nie kilka świetnych interwencji Llorisa to byłoby więcej. Na minus właściwie tylko postawa dwójki środkowych obrońców, po błędach musieli ratować się faulami, no i to głupie wejście Pepe.

 

W końcu też Bernabeu żyło meczem. Może nie na miarę swojego potencjału, ale w porównaniu do spotkań ligowych było dużo, dużo lepiej. Po prostu mieli swoje świetne momenty. No i pierwszy raz słyszałem aby trybuny razem skandowali imię jakiegoś piłkarza (w tym przypadku Marcelo).

 

Jutro losowanie i w zasadzie tak naprawdę to nie chciałbym trafić tylko na Barcelonę. Cała reszta to albo niższa półka (Tottenham, Szachtar, Schalke) albo ekipy z przejściowym problemami (Inter, Manchester, Chelsea).

Odnośnik do komentarza

Tez w zasadzie tylko Barca i Spurs mi nie pasuja. Tych pierwszych nie da sie ograc :), a Ci drudzy maja Bale'a, przy ktorym Ramos dostalby czerwona kartke w 20'. Na prawej jest Lennon, a wiadomo ze Marcelo, mimo ze sie bardzo poprawil, to swietny w obronie nie jest. Do tego Crouch, ktory stwarza problemy obroncom w calej Europie, no i czuje ze VdV pewnie by strzelil cos przy powrocie na Bernabeu.

Odnośnik do komentarza

W końcu przebrnęli przez 1/8 LM. Mecz z Lyonem był dobry w wykonaniu Realu ale bez większego szału. Każdy zagrał na dobrym poziomie i to wystarczyło na Lyon. Pierwsza połowa jeszcze w miarę wyrównana, za to druga to już zdecydowana przewaga Realu. Pierwsza bramka Marcelo po bardzo ładnej akcji. Takie akcje Brazylijczyka chce oglądać. Czasami w polu karnym nie podejmuje najlepszych decyzji ale teraz zrobił wszystko wzorowo. W Drugiej połowie już było zdecydowanie łatwiej i dwie kolejne bramki po zdecydowanych błędach obrony. Ciężko kogoś wyróżnić na plus bo zagrali na równym poziomie. Ale MoM należy przyznać Marcelo za najważniejszą bramkę na 1:0 i asystę przy bramce Benzemy. Chociaż tam spory udział też ma Ozil. Na minus tylko swoim zachowaniem Pepe. Bo gra nawet dwóch środkowych obrońców nie było zła. Błędów nie popełniali. Pepe kartke złapał za przerwanie groźnej kontry i słusznie postąpił. Potem miał trzy ostre wejścia i ma szczęście, że nie wyleciał. Mourinho przepędził demony 1/8 LM ale ma jeszcze zdecydowanie większe zadanie z przepędzeniem demonów z głowy Pepe. Rywale wiedzą, że nie potrafi zapanować nad nerwami i pewnie będą chcieli to wykorzystywać. A i sędziowie będą baczniej obserwować Pepe. Oby głupio w ważnym meczu nie osłabił drużyny. Walczy o nowy kontrakt i zachowuje się tak nieodpowiedzialnie. Dobrze, że w następnej rundzie nie ma piłkarzy, którzy będą pauzować.

 

Co do losowanie to najlepiej trafić na Schalke. Łatwiejszego przeciwnika już nie ma. Szachtar czy Tottenham może być nieobliczalny ale jak chce się coś ugrać to trzeba takie drużyny pokonywać. Manchester United, Chelsea czy Inter jakoś super formy nie mają i na pewno można powalczyć. Najtrudniejszy rywal to Barcelona i chyba lepiej uniknąć ich w ćwierćfinale. Po za tym natłok GD w kwietniu byłby chyba za wysoki. Jak się mają obie drużyny spotkać to lepiej w finale czy półfinale. Ciężko powiedzieć jakie szanse Real miałby z Barceloną bo ciężko przewidzieć formę oby zespołów. Ale w takiej jak są dzisiaj myślę, że jest szansa powalczyć.

 

W sobotę derby Madrytu. Znowu terminarz nie sprzyja i po meczu pucharowym muszą grać już w sobotę, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zagrać w niedzielę. Zobaczymy w jakiej dyspozycji fizycznej będą piłkarze ale zapowiada się ciężka przeprawa. Trochę ławka rezerwowych kuleje. Nie ma na niej zawodników w ofensywie, którzy weszliby i znacząco nie spadłaby siła drużyny. Adebayor ostatnio w dramatycznej dyspozycji. Początek miał obiecujący ale obecnie jest to jakiś dramat. Krążą plotki o kolejnej operacji Kaki. Pedro Leon nie gra wcale. Canales mało doświadczony. W defensywie lepiej bo jest Arbeloa, Lass czy Albiol.

 

 

Odnośnik do komentarza

Ścieżka do finału nie jest łatwa. W ćwierćfinale zagramy z Tottenhamem - rewelacją rozgrywek, która w swojej kadrze ma wielu doskonałych zawodników. Z wielkim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że w przypadku wyeliminowania Kogutów trafiamy na Barcę. Zatem czeka Real kolejny sprawdzian - na ile piłkarze potrafią grać z silniejszymi zespołami niż Hercules Alicante. Z Lyonem na Bernabeu wyglądało to bardzo dobrze. Jeśli taki poziom zaprezentujemy w obydwu spotkaniach z Tottenhamem o awans jestem spokojny.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...