Skocz do zawartości

499 Maryni smutno, że jest o jedną za wcześnie by ktoś o niej pamiętał


Hawkeye

  

57 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Są po prostu pewne zasady dobrej kuchni. Jak np. to, że - jak wspominasz - nie miesza się whisky z colą, albo że nie serwuje się steka well-done. Po prostu. Nikt Ci nie broni tego robić, ale to gwałt na smaku.

 

Vami, sam jesteś kurwa gwałt na smaku. Wyjdź w końcu ze swojej zapyziałej strefy komfortu i spróbuj czegoś nowego, a nie łyski z duraleksu :keke:

Odnośnik do komentarza

Może ktoś sobie ustalił, mnie to gówno obchodzi ;) ciekawe, że ogólnie twierdzisz wszem i wobec o potrzebie eksperymentowania, ale jest parę nienaruszalnych elementów*

 

*w tym tak przyziemnych...

bo Vami tego nie robi, wiec inna opcja jest już chujowa

Odnośnik do komentarza

Są po prostu pewne zasady dobrej kuchni. Jak np. to, że - jak wspominasz - nie miesza się whisky z colą, albo że nie serwuje się steka well-done. Po prostu. Nikt Ci nie broni tego robić, ale to gwałt na smaku.

Jedyne uniwersalne zasady dobrej kuchni to użycie swieZych i dobrych jakosciowo produktów. Reszta to tylko rzecz gustu. Jak klient prosi o przygotowanie w określony sposób to się nie dyskutuje, bo w niektórych przypadkach to może być kwestia zdrowotna.
Odnośnik do komentarza

to też było niezłe gówno http://www.winka.net/wino/lenin-421.html:D

Kurwa to nie drinków, giń na najbliższej hali!

karta graficzna xD

Zasilacz z czarnej listy

Nie jest składnikiem obowiązkowym piwa, piwo to efekt fermentacji cukrów ze zbóż. Da się uzyskać piwo bez chmielu, więc chmiel jest dodatkiem.

 

Słucham kontrargumentów.

Potwierdzam
Odnośnik do komentarza

Są po prostu pewne zasady dobrej kuchni. Jak np. to, że - jak wspominasz - nie miesza się whisky z colą, albo że nie serwuje się steka well-done. Po prostu. Nikt Ci nie broni tego robić, ale to gwałt na smaku.

A Food Emperor przy okazji robienia hamburgerów dla nieporuchanych grubasow pokazywał, że w jakiejś tam zajebistej burgerowni w Stanach dają well done.

 

Zostając w temacie - właśnie opierdolilem tatar.

Odnośnik do komentarza

 

Są po prostu pewne zasady dobrej kuchni. Jak np. to, że - jak wspominasz - nie miesza się whisky z colą, albo że nie serwuje się steka well-done. Po prostu. Nikt Ci nie broni tego robić, ale to gwałt na smaku.

A Food Emperor przy okazji robienia hamburgerów dla nieporuchanych grubasow pokazywał, że w jakiejś tam zajebistej burgerowni w Stanach dają well done.

 

Zostając w temacie - właśnie opierdolilem tatar.

 

Well done? :keke:

Odnośnik do komentarza

Mnie czeka terapia szokowa, w związku z nową pracą jutro 4:30 pobudka. :D Krzysiek, przebijam Cię. :D

To gdzie Ty w koncu masz te prace ? Rzeźnia?

A ja po perypetiach z porodem i złamaniem nogi w końcu dziś zacząłem na pełnych obrotach w nowej roli w robocie :)

Będziesz opierdalał podwładnych ?

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...