Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Gacek, to jest turniej. Grasz z tymi, których daje ci los. No dlaczego mam być smutny, że polska jest w ćwierćfinale ME bo tak, a nie inaczej ułożył się los? Gramy takimi kartami, jakie mamy. Ja jestem świadomy braków naszej kadry, tego, że gramy praktycznie bez ataku, że mamy masę szczęścia, ale na Boga, mam 37 lat i nigdy, nigdy nie odczuwałem takich emocji związanych z meczami kadry. Ja nie chcę używać argumentu wieku, ale chyba ktoś, kto nie przeżył traumy lat 90, gdzie nasza kadra przegrywała eliminacje po 2-3 meczach, nie zrozumie jakie to uczucie oglądać Polskę w ćwierćfinale Mistrzostw Europy. Awans do ćwierćfinału ME to nie jest obowiązek.

Odnośnik do komentarza

Przed Euro mówiło się, że z Niemcami dostaniemy oklep a Ukraina nas zje skrzydłami. Z Niemcami zremisowaliśmy, mało tego, to my mieliśmy lepsze okazje. Z Ukrainą wyszliśmy zwycięsko, byliśmy lepsi. Teraz mecz ze Szwajcarią, gdzie byliśmy lepsi przez pierwsze 60-70 minut i brakło trochę szczęścia, żeby szybko zamknąć mecz. Wytrwaliśmy dogrywkę, a karne wykonaliśmy perfekcyjnie. Straciliśmy póki co ledwie jedną bramkę. Mało powodów do radości?

Odnośnik do komentarza

me_who, i po co te banały? Przecież to oczywiste, że grasz z tym, kogo Ci wylosują. Nie krytykuję drabinki, cieszę się z niej - jednakże oczywistym jest, że wygrana nad Szwajcarią gdy jesteś faworytem to nie to samo, co np. wygrana z Hiszpanią, gdy to oni są faworytami.

 

Różnica między nami jest taka, że ja nie traktuję kadry jak Wy, jak grupę nie do końca pełnosprawnych piłkarzy, gdzie zaskoczeniem jest wygrana z kimkolwiek. Widzę w tej kadrze mnóstwo talentu i żenujące jest dla mnie dawanie upustów swoim kompleksom poprzez przesadną euforię w momencie, gdy oni po prostu wykonują swoją pracę. Trafiają na słabszych od siebie i wygrywają, to nie powód do euforii, lecz lekkiego uśmiechu. Z drugiej strony porażka z takimi zespołami to byłby powód do poważnej rozmowy i smutku. Awans w meczach z takimi zespołami - dodatkowo tak grającymi - to był ich obowiązek, tak jak w swoim czasie obowiązkiem dla słabszych kadr było wygrywanie z Gruzją czy San Marino.

Odnośnik do komentarza

Gacek, czy Hiszpania grająca w 2010 roku po 1-0, przegrywająca pierwszy mecz z nomen-omen Szwajcarią, mając szczęście w meczach z Paragwajem czy Portugalią, grając o wiele poniżej swojego potencjału podlegała krytyce? Czy była "słaba", bo los w ćwierćfinale dał jej Paragwaj, a nie np. Holandię?

Odnośnik do komentarza

me_who - przecież to pytanie jest bez sensu, bo piszę wręcz przeciwnie - że Polska jest mocna i euforia po wygranych w meczach, w których była faworytem, jest nie na miejscu. Nie oceniam też siły drużyny przez pryzmat tego, kogo losuje - tylko wskazuję, że wyrazem kompleksów jest euforia po wygranej w meczu, w którym wygrać trzeba było. Przy takich reakcjach zabraknie wam skali, gdy ta kadra osiągnie coś naprawdę zaskakującego, jak np. pokonanie Portugalii.

Odnośnik do komentarza

ja tam się zajebiście ciesze. tak samo bardzo jak z awansu do MŚ2002(to pierwszy sukces reprezentacji, który pamiętam za swojego krótkiego życia)

 

narzekanie na styl... brak strzelania napastników czy sędziów(wstaw tu co chcesz) to już polactwo-cebulactwo na maxa. zamiast się cieszyć z naszego sukcesu i ostro kibicować za "fart" w meczu 1/4 to wylewanie gorzkich żali, szukanie "aaaa ten to był słaby, nic nie pokjazał, itp. itd"

 

jestem dumny z tego, że Nasz zespół zaszedł do 1/4. Przed rozpoczęciem mistrzostw każdy stawiał sobie za cel wyjście - to już mamy, ba. mamy więcej, więc zacznijmy się z tego cieszyć, bo może być tylko lepiej

Odnośnik do komentarza

W piłkę się gra, żeby wygrywać - nasi to robią. Nie widzę powodu do jojczenia. Jestem świadom naszych braków, naszych wad, ale nie rozumiem krytyki, czy pisaniu o "obowiązku". Może jestem prosty, ale jak Polska wygrywa, to ja się cieszę. Jak robi to w ME, to jestem w euforii :D

No to się nie rozumiemy, bo ja nigdzie nie krytykuję polskiej kadry. Krytykuję kibiców, którzy po meczu, w którym Polska była faworytem - a była, co by beeres nie wymyślił - wpadają w euforię, bo Polacy wykonali swoje zadanie, odbębnili obowiązek i pokonali słabszą od siebie drużynę (ledwo, ledwo zresztą).

Zwyczajnie nie jestem tak zakompleksiony, że nie widzę każdego rywala potężniejszym od naszych piłkarzyków i nie uważam, że w każdym meczu sensacją będzie wygrana Polski.

Odnośnik do komentarza

me_who - przecież to pytanie jest bez sensu, bo piszę wręcz przeciwnie - że Polska jest mocna i euforia po wygranych w meczach, w których była faworytem, jest nie na miejscu. Nie oceniam też siły drużyny przez pryzmat tego, kogo losuje - tylko wskazuję, że wyrazem kompleksów jest euforia po wygranej w meczu, w którym wygrać trzeba było. Przy takich reakcjach zabraknie wam skali, gdy ta kadra osiągnie coś naprawdę zaskakującego, jak np. pokonanie Portugalii.

I widzisz, jeśli wygramy, to my z euforii wyskoczymy poza skalę. A ty pokiwasz głową i mrukniesz "good work". Z kolei gdy przegramy, to będziesz miał chwilę satysfakcji z cyklu "a nie mówiłem"... a ja będę miał trochę smutku okraszonego wcześniejszą euforią. I wiesz, co będę pamiętał za 15 lat, o ile będę żył? Podpowiem: przegranej z Włochami w 1982 nie pamiętam w ogóle.

 

Sport to RPG, od Ciebie zależy, czy będziesz w niego grał Zabójcą Trolli czy emo. To nie jest rzeczywistość, to teatr który da Ci emocje, albo i nie. I nie tylko od aktorów to zależy.

Odnośnik do komentarza

Kolejny, który nie rozumie - Feanor, pisałem przed momentem, że właśnie takie zwycięstwa jak hipotetyczne nad Portugalią to powód do euforii, nie pokonywanie słabszych. Nie wciskaj mi więc w usta słów, których nie napisałem.

OK, więc będziesz miał jedną euforyczną chwilę, my trzy :)

 

 

A poza tym, to mam poważne podejrzenia, że gdybyśmy wymęczyli to zwycięstwo niczym Grecja w finale, to i tak byś jojczył delikatnie ;)

Odnośnik do komentarza
No to się nie rozumiemy, bo ja nigdzie nie krytykuję polskiej kadry. Krytykuję kibiców, którzy po meczu, w którym Polska była faworytem - a była, co by beeres nie wymyślił - wpadają w euforię, bo Polacy wykonali swoje zadanie, odbębnili obowiązek i pokonali słabszą od siebie drużynę (ledwo, ledwo zresztą).

 

Nie, nie była. Wg bukmacherów, grupy najlepiej oceniającej wydarzenia sportowe, nie było faworyta: dane z kilku firm wskazywały na rozkład: 31%-33%-36%. Byliśmy najbardziej stykową parą (drugie miejsce to Chorwacja - Portugalia). A bukmacher jak się pomyli to straci pieniądze, dlatego nie może kierować się emocjami, ale zwykła analizą i własnymi algorytmami.

Odnośnik do komentarza

Pominę pitolenie Gacka i napiszę tylko: Polska była faworytem ze Szwajcarią? W którym świecie? Prawniczym chyba xD

"Nie wiem, ale się wypowiem"

http://www.dziennikzachodni.pl/sport/pilka-nozna/euro-2016/a/polska-szwajcaria-bukmacherzy-polska-wygra-lewandowski-strzeli,10258104/

http://www.dziennikzachodni.pl/sport/pilka-nozna/euro-2016/a/euro-2016-polska-szwajcaria-bialoczerwoni-faworytem-bankierow-i-bukmacherow,10256736/

http://www.polskatimes.pl/sport/a/polska-szwajcaria-bialoczerwoni-sa-gotowi-na-helwetow-i-cwicza-jedenastki,10185120/

http://sportowefakty.wp.pl/euro-2016/610452/euro-2016-wielkie-zaskoczenie-polska-faworytem-bukmacherow-w-meczu-ze-szwajcaria

http://bukmacherka.net/na-kogo-stawiaja-bukmacherzy-w-meczu-polska-szwajcaria.html

 

I to jest właśnie to. Dla takich melerów polska kadra to takie dziecko z downem, dla którego rodziców wykonanie najprostszego zadania jest powodem do radości. Dla mnie to poważna ekipa, która musi golić słabszych - i pokonanie słabszych nie jest powodem do euforii.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...