Nigel Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Jeżeli stawiasz tezę, że o poczuciu przynależności narodowej decyduje znajomość hymnu, nie dziw się równie absurdalnej odpowiedzi. Wiesz, czy Szetela czuje się Polakiem? Czy fakt mieszkania poza granicami kraju automatycznie pozbawia go prawa do bycia Polakiem? Edyta: Za Szetelę podstaw sobie Klose, Podolskiego, Duponaviciusa, kogokolwiek. Widzę, że muszę dokladnie wytlumaczyć. Wiesz, ja bym czuł średnia przyjemność z ogladania kadry, gdyby w każdym meczu na boisku wybiegało mi 6 Emanuelow Olisadebe. A jeżeli bedziemy do kadry sprowadzac kazdego grajka, który gdzieś tam kiedyś miał jakiś zwiazek z Polską i moze sę starać o obywatelstwo to ja dziekuje. Proponuję, każdego kadrowicza sprawdzac do 16 pokolenia wstecz na okolicznośc czystosci narodowej by miec pewnośc, że jego związek z Polską nie jest epizodyczny :doh!: Co do Olisadebe, nie trzeba ich 6-ciu: wystarczył jeden by po 16 latach Polacy mogli kibicowac swoim piłkarzom na mundialu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Sam fakt, ze mieszkaja, a bardzo czesto urodzili sie poza granicami Polski Boruc też mieszka poza granicami Polski. Żurawski też. Smolarek też. Wymieniać dalej? :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 16 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Jeżeli stawiasz tezę, że o poczuciu przynależności narodowej decyduje znajomość hymnu, nie dziw się równie absurdalnej odpowiedzi. Wiesz, czy Szetela czuje się Polakiem? Czy fakt mieszkania poza granicami kraju automatycznie pozbawia go prawa do bycia Polakiem? Edyta: Za Szetelę podstaw sobie Klose, Podolskiego, Duponaviciusa, kogokolwiek. Widzę, że muszę dokladnie wytlumaczyć. Wiesz, ja bym czuł średnia przyjemność z ogladania kadry, gdyby w każdym meczu na boisku wybiegało mi 6 Emanuelow Olisadebe. A jeżeli bedziemy do kadry sprowadzac kazdego grajka, który gdzieś tam kiedyś miał jakiś zwiazek z Polską i moze sę starać o obywatelstwo to ja dziekuje. Proponuję, każdego kadrowicza sprawdzac do 16 pokolenia wstecz na okolicznośc czystosci narodowej by miec pewnośc, że jego związek z Polską nie jest epizodyczny :doh!: LPR na pewno by się ucieszył z takiego obrotu sprawy. Mieliby co robić Co do Olisadebe, nie trzeba ich 6-ciu: wystarczył jeden by po 16 latach Polacy mogli kibicowac swoim piłkarzom na mundialu. Nie oszukujmy się. Sięganie po graczy 'z importu' (wiem, cholernie brzydko to brzmi) jest może niezgodne w pewnym sensie niezgodne z moralnymi zasadami naboru do drużyny narodowej, ale dla wielu krajów taki ruch okazał się bardzo zyskowny pod kątem sukcesów sportowych. Na pewno takie kraje jak Niemcy, Francja, Holandia, Belgia (kolonie) odczuły napływ graczy nie-rodowitych do kadry. Nie wspominając już o postępie naszpikowanego Brazylijczykami Azerbejdżanu. Cytuj Odnośnik do komentarza
millo Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Jeżeli stawiasz tezę, że o poczuciu przynależności narodowej decyduje znajomość Widzę, że muszę dokladnie wytlumaczyć. Wiesz, ja bym czuł średnia przyjemność z ogladania kadry, gdyby w każdym meczu na boisku wybiegało mi 6 Emanuelow Olisadebe. A jeżeli bedziemy do kadry sprowadzac kazdego grajka, który gdzieś tam kiedyś miał jakiś zwiazek z Polską i moze sę starać o obywatelstwo to ja dziekuje. Dla mnie jest drobna różnica między takim Olisadebe, a Szetelą, Podolskim, Klose czy Tyrałą i nie chodzi tu o kolor skóry... Cytuj Odnośnik do komentarza
Abaddon Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Proponuję, każdego kadrowicza sprawdzac do 16 pokolenia wstecz na okolicznośc czystosci narodowej by miec pewnośc, że jego związek z Polską nie jest epizodyczny Mysle, ze do 20 pokolenia byloby w sam raz.. Boruc też mieszka poza granicami Polski. Żurawski też. Smolarek też. Wymieniać dalej? Dyskusja nie ma dalej sensu. Rzucacie skrajnym argumentami, czepiacie sie slowek, udajac ze nie rozumiecie (lub faktycznie nie rozumiecie) prawdziwego sensu zdania. W ten sposob do niczego nie dojdziemy. By raz na zawsze zakonczyc dyskusje, powtorze. Nie jestem przeciwny sprwadzaniu do kadry Polaków wychowanych na obczyznie. Szukac, obserwowac, jesli rokuja nadzieje, wysylac powolania i sprawdzac na roznych poziomach reprezentacyjnych. Ale nie jestem zwolennikiem jezdzenia, proszenia, naklaniania. Wyslac zaproszenie i czekac. Chce grac, to bedzie gral, nie chce - krzyzyk na droge. Tak samo mowie nie polakom (specjalnie napisane z malej litery) typy Johnston czy Dabrowski, ktorzy przypominaja sobie o polskich korzeniach w celu wyciagniecia konkretnych korzysci. Z mojej strony EOT Cytuj Odnośnik do komentarza
Mr_David Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Idąc Twoim tokiem myślenia, np. ja gdybym dostał Angielskie obywatelstwo, stał sie słynnym piłkarzem(mało prawdopodobne ) i zabiegałaby o mnie tylko Anglia mam dalej czekać na oferte Polski, bo inaczej nie jestem godny gry dla mojej ojczyzny? Pomyśl sobie jak Ty byś sie czuł chwilowo w skórze Daniego Szeteli. Chłopak chce grać dla Polski, ale jest juz na zgrupowaniu USA, bo Misie go olały. Ma teraz opuścic zgrupowanie, albo nie jest warty gry dla Polski? No sory, ale to nie jego wina ze Misie sie obudziły za pięć dwunasta i wydzwaniaja go na 2 dni przed jego (prawdopodobnym) debiutem w reprezentacji USA. Cytuj Odnośnik do komentarza
Abaddon Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Ja pie***, dwadziescia razy bede powtarzac, ze nic nie mam do Szeteli i rozumiem, ze wybral USA, a mimo to dalej znajda sie tutaj ludzie, co bed twierdzic inaczej :doh!: Jedyne co pisalem odnosnie Szeteli, ze chlop sie zrazil do Polski, po tym jak mu Janas powiedzial, ze takich jak on jest w Polsce wielu, czego sobie zreszta nie wymyslilem, tylko tak mowila matka Dannego. Poza tym przeczytaj posta wyzej. Juz naprawde eot. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Śmiac mi sie już chce z tej całej walki o tych wszystkich Podolskich, Szeteli i im podobnych. Ze niby chcą, ze sie poczuwają, ale ze nikt z Polski nie dzowni, to oni pójda grać do innych. Jakos do Smolarka nie trzeba było jeżdzić, nie trzeba było nakłaniać, prosić, błagać. Chłopak spokojnie czekał na powołanie, dostał zagrał i gra. Nikogo nie straszył, ze pójdzie do Holendrów. Rozumiem, jak piłkarz ma 23-24 lata, ma juz jakąs ustabilizowaną formę, błyszczy lub przynajmniej gra solidnie w klubie, nie moze sie doczekac powołania, wiec wybiera tych drugich. Al tutaj mówimy o 20-letnim smarkaczu, który nic specjalnego w piłce nie osiągnał. Smarkaczu, który w wieku 16 lat strzelił na Polske focha, bo mu Janas odwazył sie powiedziec, ze takich piłkarzy jak on, jest w Polsce kilkudziesięciu. Niedlugo dojdzie do tego, ze PZPN bedzie musiał osobiście latac do jakiś 14-letnich gówniarzy z workiem prezentów i blagać ich na kolanach żeby tylko zgodzili sie grac dla Polski. Jak sie człek nie poczuwa do gry dla naszej kadry, to droga wolna, niech se robi kariere gdzie indziej. ja po nim płakac nie bedę. Więc powiadasz, że do Szeteli nic nie masz, tak? Tego smarkacza, co to focha strzelił etc... Internet jest cierpliwy, ale i pamiętliwy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Ja pie***, dwadziescia razy bede powtarzac, ze nic nie mam do Szeteli i rozumiem, ze wybral USA, a mimo to dalej znajda sie tutaj ludzie, co bed twierdzic inaczej Jedyne co pisalem odnosnie Szeteli, ze chlop sie zrazil do Polski, po tym jak mu Janas powiedzial, ze takich jak on jest w Polsce wielu, czego sobie zreszta nie wymyslilem, tylko tak mowila matka Dannego. Poza tym przeczytaj posta wyzej. Juz naprawde eot. :( :( :( Tak mnie naszło Niech nie umieją hymnu jeśli tylko będą sprytniejsi od ciebie niech grają Od siebie dodam tylko że dopóki nasz kraj za młody talent będzie uważał 24-25 letniego zawodnika i taki zawodnik może jeszcze poczekać na swoją szanse, to jeszcze sporo nam takich Dannych, Lukasów i innych dopbrych zawodników niestety prześlizgnie się przez palce Jedyne pocieszenie że takim Abbadonom będzie ten fakt pasował, naprawde ogromna ulga, Polska tylko dla prawdizwych Polaków :( Cytuj Odnośnik do komentarza
Abaddon Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Gdzie w nastepnym poscie napisalem: A gdzie ja twierdzę, ze to jego wina? Wina czego? Ze wybrał kadre USA? Wybrał, bo miał do tego prawo. Ja go za to nie krytykuję Ja nie widze specjalnej krytyki Szeteli dlatego, ze wybral kadre USA. Napisalem tylko jak sie sprawy mialy. Jak mu Janas powiedzial, co powiedzial, to sie chlopak obrazil, a ze mial wtedy 16 czy 17 lat, to byl smarkaczem Ja po prostu, w przeciwienstwie do Was, plakac po nim nie bede. Fragment pierwszego posta o Szeteli tyczyl sie Waszych lamentow, jak to tracimy ten wielki talent i jak to zle sie u nas dzieje. Smiac mi sie chcialo, ze placzecie po gosciu, ktory jest kim, jest i zachowal sie jak sie zachowal. Gdzie tam krytyka jego wyboru reprezentacji? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mr_David Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Ja tylko od siebie dodam ze mało by mnie obchodziło to ze hymnu nie umie nawet cała jedenastka, gdyby wygrali np. Mistrzostwo Europy. A czemu niby mieliby umiec hymn, skoro nawet nasz prezydent go nie umie? Moze najpierw niech sie ucza politycy, bo oni musza miec wykształcenie, piłkarze musza miec tylko umiejetności. I ch** mnie obchodzi czy jest to piłkarz urodzony w Chinach, USA czy Brazylii, jeżeli jest możliwość by grał dla Polski, to należy to wykorzystać. Tak, lamentujemy bo tracimy talent, ale nie pierwszy i nie ostatni niestety i oto nam głownie chodzi, ze misie z miodowej sie budza za 5 dwunasta, zamiast powolywac zawodnikow w wieku 17 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 16 Października 2007 Udostępnij Napisano 16 Października 2007 Ja nie widze specjalnej krytyki Szeteli dlatego, ze wybral kadre USA. Napisalem tylko jak sie sprawy mialy. Jak mu Janas powiedzial, co powiedzial, to sie chlopak obrazil, a ze mial wtedy 16 czy 17 lat, to byl smarkaczem Ja po prostu, w przeciwienstwie do Was, plakac po nim nie bede. Fragment pierwszego posta o Szeteli tyczyl sie Waszych lamentow, jak to tracimy ten wielki talent i jak to zle sie u nas dzieje. Smiac mi sie chcialo, ze placzecie po gosciu, ktory jest kim, jest i zachowal sie jak sie zachowal. Gdzie tam krytyka jego wyboru reprezentacji? Eee od tego czasu mineły 3 lata ??? Jego talent sie rozwijał zagrał na MŚ i chyba kolejnych MŚ i w tym czasie nikt z Polski go nie powołał ba nawet się nim nie zainteresował I nagle 3 dni przed jego debiutem w USA se ktoś wymyśla "tej ale ten Danny to musi być gość że go USA chce" i dzwoni na zgrupowanie ? Ciekawe czy wcześniej z nim rozmawiał To tak jak z ofertą pracy składasz podania i czekasz kto pierwszy odpowie Cytuj Odnośnik do komentarza
Abaddon Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 No i? Minely, rozwinal sie, dostal powolanie do kadry USA, misie z miodowej zaspaly, obudzily sie zbyt pozno, chlopak jest stracony dla nas. Wy zalujecie, a ja nie. Poki co prawo mi jeszcze tego nie nakazuje. Szetela byl tylko punktem zapalnym dla tego watku, a nie jego glownym bohaterem. Przynajmniej z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza
ubu Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Pomocnik Lille Ludovic Obraniak mający za sobą występ we francuskiej młodzieżówce stara się o polskie obywatelstwo, by grać u Leo Beenhakkera. - To na pewno nie gorszy piłkarz niż Szetela - mówi działający we Francji menedżer Tadeusz Fogiel. - Załatwiam podwójne obywatelstwo, ale gdzieś zgubiły się dokumenty. Nie tracę jednak nadziei, choć to może potrwać jeszcze kilka miesięcy - powiedział Obraniak w wywiadzie dla magazynu "Ballon Mag". - Myślę o swoich dziadkach. Stojąc przed ich grobem, wierzę, że będą dumni z tego, że będę grał w reprezentacji Polski. 22-letni piłkarz starania o polski paszport rozpoczął dwa lata temu przed MŚ w Niemczech. Wtedy jego dokumenty zgubił człowiek, który miał "wszystko załatwić". Teraz sprawę monitoruje sam piłkarz z pomocą m.in. Fogiela. - Pomaga nam konsul, ale nikt z PZPN o tym piłkarzu nie wie, a chyba warto przynajmniej go obejrzeć - mówi Fogiel. Obraniak jest wychowankiem FC Metz. W tym zespole grał m.in. razem z Franckiem Ribérym, gwiazdą Bayernu Monachium. - Od pierwszego treningu wiedziałem, że to ktoś fenomenalny i starałem się jak najwięcej od niego nauczyć - mówi Obraniak. W Metz był gwiazdą, zimą tego roku przeszedł do silniejszego Lille za 800 tys. euro. W barwach tego zespołu zagrał w dwóch meczach Ligi Mistrzów z Manchesterem Utd. W tym sezonie rozegrał dziewięć spotkań w Ligue 1. Raczej wypracowuje gole niż je strzela. - Ma spory potencjał, niezłą lewą nogę, dobrze kiwa. Początkowo w Lille mu nie szło, ale jest to drużyna znacznie lepsza od Metz. Teraz już się zaadaptował - mówi Fogiel. Czy mi się wydaje, czy już trochę za późno (22 lata + występ w młodzieżówce = wg reguł FIFA może grać tylko dla Francji)? Cytuj Odnośnik do komentarza
Tenorio Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Czy mi się wydaje, czy już trochę za późno (22 lata + występ w młodzieżówce = wg reguł FIFA może grać tylko dla Francji)? Taka sama jak z Cantoro, jeżeli w momencie debiutu w młodzieżowce swojej pierwotnej reprezentacji, czyli u Cantoro w Angentynie, u Obraniaka we Francji, nie miał polskiego obywatelstwa to również drzwi do reprezentacji Polski są dla niego zamknięte. Więc nie rozumiem, o co te całe zamieszanie... Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 18-letni Lukas Jutkiewicz, zawodnik rezerw Evertonu chce grać dla Polski. Niestety, nikt z PZPN nie skontaktował się z nim. Jutkiewicz jest w Evertonie od lata. Został "wyszperany" przez trenerów zespołu Premier League w trzecioligowym Swindon. W poprzednim sezonie młody napastnik zagrał w 38 meczach ligowych (w trzynastu w wyjściowym składzie), strzelił 5 goli. Everton zapłacił za niego 400 tys. funtów. Suma może wzrosnąć do miliona, gdyby zawodnik zaczął grać w Premier League. Na razie Jutkiewicz występuje w zespole rezerw, w pierwszej drużynie dwa razy był na ławce rezerwowych w meczach Pucharu UEFA. Tydzień temu zawodnik zadeklarował w stacji Everton TV, że chce grać dla Polski, bo jego dziadkowie byli Polakami. Zawodnika chciał powołać Jacek Dziubiński, trener kadry do lat 18. Jednak - jak pisze dzisiejszy "Dziennik" - "dostał za to bardzo ostrą naganę od Jerzego Engela"- szefa Wydziału Szkolenia PZPN. Związek nie chce wydawać pieniędzy na diety i bilety lotnicze dla zawodników, którzy nie mają polskiego obywatelstwa. - Chłopak jest bardzo zdeterminowany, ale powoli staje się całą sytuacją rozczarowany - mówi menedżer zawodnik Mark Germain. - Będę się starał, by Jutkiewicz zagrał dla Polski - zapewnia jednak Dziubiński. Kuzwa, z tymi biletami to mi sie Ebi kojarzy od razu :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Czy mi się wydaje, czy już trochę za późno (22 lata + występ w młodzieżówce = wg reguł FIFA może grać tylko dla Francji)? Taka sama jak z Cantoro, jeżeli w momencie debiutu w młodzieżowce swojej pierwotnej reprezentacji, czyli u Cantoro w Angentynie, u Obraniaka we Francji, nie miał polskiego obywatelstwa to również drzwi do reprezentacji Polski są dla niego zamknięte. Więc nie rozumiem, o co te całe zamieszanie... O ile dobrze pamiętam to Cantoro nie może grać w polskiej reprezentacji, ponieważ zaliczył występy w imprezie rangi mistrzowskiej (MŚ U-20 bodajże) w barwach reprezentacji Argentyny. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Sprawa z tymi obywatelstwami jest chyba bardziej skomplikowana. Cantoro nie może grać dla reprezentacji Polski bo grał w Argentyńskiej młodzieżówce i tu się zgodzę. Natomiast gdy w danych kraju ma się przodków(rodziców, dziadków) to sytuacja jest raczej inna. Jak by tak faktycznie było to nikt by nie zawracał sobie nim głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 18-letni Lukas Jutkiewicz, zawodnik rezerw Evertonu chce grać dla Polski. Niestety, nikt z PZPN nie skontaktował się z nim. Jutkiewicz jest w Evertonie od lata. Został "wyszperany" przez trenerów zespołu Premier League w trzecioligowym Swindon. W poprzednim sezonie młody napastnik zagrał w 38 meczach ligowych (w trzynastu w wyjściowym składzie), strzelił 5 goli. Everton zapłacił za niego 400 tys. funtów. Suma może wzrosnąć do miliona, gdyby zawodnik zaczął grać w Premier League. Na razie Jutkiewicz występuje w zespole rezerw, w pierwszej drużynie dwa razy był na ławce rezerwowych w meczach Pucharu UEFA. Tydzień temu zawodnik zadeklarował w stacji Everton TV, że chce grać dla Polski, bo jego dziadkowie byli Polakami. Zawodnika chciał powołać Jacek Dziubiński, trener kadry do lat 18. Jednak - jak pisze dzisiejszy "Dziennik" - "dostał za to bardzo ostrą naganę od Jerzego Engela"- szefa Wydziału Szkolenia PZPN. Związek nie chce wydawać pieniędzy na diety i bilety lotnicze dla zawodników, którzy nie mają polskiego obywatelstwa. - Chłopak jest bardzo zdeterminowany, ale powoli staje się całą sytuacją rozczarowany - mówi menedżer zawodnik Mark Germain. - Będę się starał, by Jutkiewicz zagrał dla Polski - zapewnia jednak Dziubiński. Kuzwa, z tymi biletami to mi sie Ebi kojarzy od razu :roll: No zobacz. Jakby smarkaczowi zależało, to by nie strzelał focha tylko busem w 24h na każde zgrupowanie dotarł. Dobrze, że PZPN nie prowadzi polityki kadrowej na kolanach . Cytuj Odnośnik do komentarza
Plasticchrist Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Co do Cantoro- na imprezie rangi mistrzowskiej zagrał w młodzieżówce Argentyny przeciwko Polsce. Szczerze mówiąc o Engelu miałem nieco lepsze zdanie. Ale po ostatnich jego wypowiedziach, sposobie pełnienia swojej funkcji w PZPN-ie, nie różni się ani trochę od reszty ekspertów polskiej myśli szkoleniowej. Do cholery, jak mamy inwestować w przyszłość polskiej piłki, kiedy panowie z Miodowej nie chcą wydać tak małych pieniędzy na głupi bilet lotniczy? Żałosna sytuacja, jakich niestety wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.