ajerkoniak Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Fajnie boki obrony, Boenisch wytrzymały, atakujący i odbierający, widać przygotowanie fizyczne wyrobione w B-lidze, Piszczek, także fajnie, super współpracował z Błaszczykowskim, szkoda, że Kuba, nie potrafił tych akcji zakończyć celnym dośrodkowaniem. Żewłakow dal ciała przy obu bramkach, mam nadzieję, że to chwilowe, bo nie chce widzieć na razie na środku obrony Sadloka czy Glika, to już wolę Głowę albo Bosackiego... Pietrasiak biegał i biegał i biegał i nic, Murawski trochę lepiej, ale bez błysku. Peszko tragedia, nic mu nie wychodziło, w ogóle jaką funkcję w tej kadrze spełnia prawoskrzydłowy Lecha ? Lewego pomocnika czy wtf ? Lewandowski schodzi na środek od razu by rozgrywać z Jeleniem, Błaszczykowski też ścina do środka, a Peszko, który nie ma lewej nogi co ma robić ? Napastnicy średnio, ładna bramka Lewego, ale ciulowate wykonanie karnego, Jelen jakiś taki powolny w podejmowaniu decyzji, niezłe wejście Smolarka, umiał się odnaleźć w polu karnym, jak pogra więcej w Polonii to może być z niego duża pociecha dla kadry, Tytoń to jak dla mnie średniak, który nie wejdzie wyżej, ale może być trzecim bramkarzem po Borucu i Kuszczaku. Osobna tragedia to wykonywanie stałych fragmentów, kompletnie bez pomysłu, byleby kopnąć, mamy wysokich, dobrze grających głową piłkarzy ( Boenisch, Żewłakow, Wojtkowiak ) i co ? Wolne to samo, od kiedy i czemu Żewlakow je bije ? Cytuj Odnośnik do komentarza
dariusz_spocinski Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Gra lepsza od wyniku powoli bardzo , ale widać postępy .Bogu dzięki że Smda przekonał Sebastiana do gry dla Polski , bo wreście mamy pożądnego lewego obrońce klasy światowej a na pewno czołowego bocznego obrońcę w Europie. Mam tylko jedną nadzieję że jutro nie przeczytam plotek o zwolnieniu Smudy bo to już jest nudne . Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Nie przesadzałbym z nazywaniem Boenischa obrońcą klasy światowej czy nawet czołowym w Europie. Z pewnością jest wzmocnieniem kadry, ale to nawet na warunki Bundesligi tylko solidny gracz. Gdyby był zawodnikiem klasy światowej to grałby dla Niemiec, gdzie na lewej obronie nie ma pewniaka Cytuj Odnośnik do komentarza
dariusz_spocinski Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Nie przesadzałbym z nazywaniem Boenischa obrońcą klasy światowej czy nawet czołowym w Europie. Z pewnością jest wzmocnieniem kadry, ale to nawet na warunki Bundesligi tylko solidny gracz. Gdyby był zawodnikiem klasy światowej to grałby dla Niemiec, gdzie na lewej obronie nie ma pewniaka Nie porównuje go na tle Bundesligi a bardziej na podstawie potencjału piłkarskiego jaki mają jego potencjalini konkurenci na tej pozycji a tych bije na głowę Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Tylko żaden polski piłkarz, a na pewno już nie żaden lewy obrońca zasługuje na miano czołowego w Europie, więc trochę nadużycie, nieważne do kogo porównywać. Anyway, wydaję się przydatnym wzmocnieniem kadry, ale dwa mecze to za mało by ocenić go w pełni, zwłaszcza, że wraca do formy po kontuzji. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Razem z Peszką. Kto go wyznaczył do rzutów rożnych? W ogóle stałe fragmenty to chyba jedna wielka improwizacja... http://www.sport.pl/pilka/1,65046,8348113,Smuda__Przegralismy_przez_brak_skutecznosci__wynik.html Ostatnio karnego wykonywałem podczas zimowego zgrupowania kadry w Tajlandii. Wtedy trafiłem. Teraz strzeliłem źle, za lekko. Zobaczyłem, że żaden z kolegów nie kwapi się do jego wykonania, a że czułem się na siłach, więc kopnąłem. Jak się okazało - źle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Jak Lewandowski ma kopać to niech się zajmie kopaniem w ogródku, bo karne się strzela. Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Gra była już lepsza ale na pewno nawet w meczu towarzyskim może martwić, że mecz, który powinni wygrać tylko zremisowali, a ten gdzie przynajmniej powinni zremisować przegrali. Gdyby to była walka o punkty to po dwóch meczach mielibyśmy nie ciekawą sytuację. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sensei Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Ja tam żadnego progressu nie widzę, to że mieliśmy tyle sytuacji(i tylko jedną wykorzystaliśmy) to zasługa przeciwnika, który nam po prostu na to pozwolił. A w defensywie nadal wygląda to tragicznie przecież, dwie sytuacje i dwie bramki, faktycznie, gdyby to był mecz o punkty, to mielibyśmy mały dramat, no chyba że Australijczycy, zadowolili by się 4 golami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Właśnie, mówi się o progresie, coraz lepsze gzre reprezentacji Polski itd. Normalnie o tej porze gralibyśmy o punkty i co? Bralibyśmy ostro w dupę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 8 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Jeśli chodzi o moją precyzję w polu karnym, to zawsze może być lepiej. Podawałem mocno, wzdłuż linii, niestety piłka odbijała się od rywali nie w tę stronę, co trzeba. Błaszczykowski jest szczery do bólu Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Wy jasnowidze jestescie czy co?? Mecze o punkty sie gra inaczej, niz towarzyskie. Z Australią raczej bysmy meczu o punkty nie grali, ale mniejsza z tym. W tych dwóch meczach mielismy pecha i tylko indywidualne błedy obrony przekresliły szanse na dobry wynik. Wreszcie idzie na tą gre zaglądac. Smuda ma fajną koncepcję, ale niestety chyba grajki są za słabe. Jak Żewłakow ma byc podporą defensywy na Euro to juz sie boje, ale niestety nie ma nikogo na jego miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Wy jasnowidze jestescie czy co?? Mecze o punkty sie gra inaczej, niz towarzyskie. Z Australią raczej bysmy meczu o punkty nie grali, ale mniejsza z tym. W tych dwóch meczach mielismy pecha i tylko indywidualne błedy obrony przekresliły szanse na dobry wynik. Wreszcie idzie na tą gre zaglądac. Smuda ma fajną koncepcję, ale niestety chyba grajki są za słabe. Jak Żewłakow ma byc podporą defensywy na Euro to juz sie boje, ale niestety nie ma nikogo na jego miejsce. To nie pech, to połączenie braku umiejętności z brakiem pomysłu Smudy na reprezentację :] . Gdzie ty widzisz tę fajną koncepcję Smudy? W grze skrzydłami i dośrodkowaniach? Zarówno ukraina, jak i Australia były pzreciętnymi przeciwnikami w naszym zasięgu, a jednak nie potrafiliśmy ich pokonać. Z mocnymi przeciwnikami widzieliśmy jak było. Moim zdaniem nie ma się czym ekscytować. Kibicowałem Smudzie i cały czas życze mu jak najlepiej, ale na moje oko selekcjonerem powinien zostać kilka lat wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Ja gdzieś przeczytałem wypowiedź taką: Reprezentacja Smudy wreszcie nawiązała poziomem do reprezentacji sprzed kilku lat - i zamiast brzydkich porażek mamy znów piękne porażki ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 8 Września 2010 Udostępnij Napisano 8 Września 2010 Wy jasnowidze jestescie czy co?? Mecze o punkty sie gra inaczej, niz towarzyskie. Z Australią raczej bysmy meczu o punkty nie grali, ale mniejsza z tym. W tych dwóch meczach mielismy pecha i tylko indywidualne błedy obrony przekresliły szanse na dobry wynik. Wreszcie idzie na tą gre zaglądac. Smuda ma fajną koncepcję, ale niestety chyba grajki są za słabe. Jak Żewłakow ma byc podporą defensywy na Euro to juz sie boje, ale niestety nie ma nikogo na jego miejsce. Chcesz przez to powiedzieć, że jak byłby to mecz o punkty to Jeleń nie pudłowałby na potęgę, Błaszczykowski celnie dośrodkowywał, a obrona popełniała mniej błędów? Zagrali na tyle ile ich w tym momencie stać. I nadal jest to zdecydowanie za mało by wygrywać ze średnimi rywalami jakimi są Ukraina i Australia. Cytuj Odnośnik do komentarza
kryslaw44 Napisano 10 Września 2010 Udostępnij Napisano 10 Września 2010 Jest pewien postęp, dotychczas przegrywaliśmy brzydko, teraz przegraliśmy ładnie. O ile takie coś istnieje. A najlepsza taktyka na grę to zap... ciągłe bieganie od 1 aż po 90+doliczone minuty. Tak było chociażby w meczu z Niemcami na MŚ 2006, gdzie v-ce mistrz świata strzelił nam bramkę w 90+1 po czerwonej kartce dla Radka Sobolewskiego. Aż się szkoda mi wtedy ich zrobiło, tak ambitnie walczącej reprezentacji już nigdy nie zobaczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bordieu Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Jest pewien postęp, dotychczas przegrywaliśmy brzydko, teraz przegraliśmy ładnie. Dokładnie, śmieszy mnie natomiast wypowiedź Boenischa: ]- Po meczu z Australią byłem wściekły, bo to spotkanie musieliśmy wygrać. Humor opuścił mnie jednak tylko na chwilę, bo atmosfera w kadrze jest znakomita - mówi w rozmowie z Jerzym Chwałkiem z "Super Expressu", niedawny debiutant w polskiej reprezentacji, Sebastian Boenisch.[/b] - Dawno nie bawiłem się tak świetnie, jak podczas zgrupowania - wyjaśnił obrońca Werdery Brema. - Michał Żewłakow, Artur Boruc czy trener Franciszek Smuda mają ogromne poczucie humoru, naprawdę nieźle się uśmiałem - dodał. Żewłakow, Boruc i Smuda mają raczej mocną głową, toteż się Seba dobrze bawił Cytuj Odnośnik do komentarza
krystiaan Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Taaa... dalej sugeruj się tekstami z Super Expressu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bordieu Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Absolutnie się nie sugeruję, tylko żartuje, że pewnie już wciągnał się w polskie towarzystwo i się dobrze bawili Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 15 Września 2010 Udostępnij Napisano 15 Września 2010 http://www.sport.pl/pilka/1,65037,8378727,Ranking_FIFA___Polska_na_66__miejscu__najnizej_w_historii.html Polscy piłkarze w rankingu FIFA spadli o dziesięć pozycji i zajmują teraz 66. miejsce. To najgorszy wynik od czasu, gdy jest on prowadzony, czyli od 1993 roku. Prowadzi Hiszpania przed Holandią i Niemcami.Polacy pobili niechlubny rekord z marca 1998 roku, kiedy byli sklasyfikowani na 61. miejscu. Na początku września podopieczni Franciszka Smudy zremisowali 1:1 z Ukrainą i przegrali 1:2 z Australią. Marsz w dół zestawienia kontynuują Francuzi. Trójkolorowi spadli na 27. miejsce. Gra się poprawia, tylko ranking coś szwankuje. Obudzimy się w końcu z ręką w nocniku, gdy nas zaczną losować z koszyka #5... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.