Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie boki obrony, Boenisch wytrzymały, atakujący i odbierający, widać przygotowanie fizyczne wyrobione w B-lidze, Piszczek, także fajnie, super współpracował z Błaszczykowskim, szkoda, że Kuba, nie potrafił tych akcji zakończyć celnym dośrodkowaniem. Żewłakow dal ciała przy obu bramkach, mam nadzieję, że to chwilowe, bo nie chce widzieć na razie na środku obrony Sadloka czy Glika, to już wolę Głowę albo Bosackiego... Pietrasiak biegał i biegał i biegał i nic, Murawski trochę lepiej, ale bez błysku. Peszko tragedia, nic mu nie wychodziło, w ogóle jaką funkcję w tej kadrze spełnia prawoskrzydłowy Lecha ? Lewego pomocnika czy wtf ? Lewandowski schodzi na środek od razu by rozgrywać z Jeleniem, Błaszczykowski też ścina do środka, a Peszko, który nie ma lewej nogi co ma robić ? Napastnicy średnio, ładna bramka Lewego, ale ciulowate wykonanie karnego, Jelen jakiś taki powolny w podejmowaniu decyzji, niezłe wejście Smolarka, umiał się odnaleźć w polu karnym, jak pogra więcej w Polonii to może być z niego duża pociecha dla kadry, Tytoń to jak dla mnie średniak, który nie wejdzie wyżej, ale może być trzecim bramkarzem po Borucu i Kuszczaku. Osobna tragedia to wykonywanie stałych fragmentów, kompletnie bez pomysłu, byleby kopnąć, mamy wysokich, dobrze grających głową piłkarzy ( Boenisch, Żewłakow, Wojtkowiak ) i co ? Wolne to samo, od kiedy i czemu Żewlakow je bije ?

Odnośnik do komentarza

Gra lepsza od wyniku powoli bardzo , ale widać postępy .Bogu dzięki że Smda przekonał Sebastiana do gry dla Polski , bo wreście mamy pożądnego lewego obrońce klasy światowej a na pewno czołowego bocznego obrońcę w Europie. Mam tylko jedną nadzieję że jutro nie przeczytam plotek o zwolnieniu Smudy bo to już jest nudne . 

Odnośnik do komentarza

Nie przesadzałbym z nazywaniem Boenischa obrońcą klasy światowej czy nawet czołowym w Europie. Z pewnością jest wzmocnieniem kadry, ale to nawet na warunki Bundesligi tylko solidny gracz. Gdyby był zawodnikiem klasy światowej to grałby dla Niemiec, gdzie na lewej obronie nie ma pewniaka

Nie porównuje go na tle Bundesligi a bardziej na podstawie potencjału piłkarskiego jaki mają jego potencjalini konkurenci na tej pozycji a tych bije na głowę

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Razem z Peszką. Kto go wyznaczył do rzutów rożnych?

W ogóle stałe fragmenty to chyba jedna wielka improwizacja...

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,8348113,Smuda__Przegralismy_przez_brak_skutecznosci__wynik.html

Ostatnio karnego wykonywałem podczas zimowego zgrupowania kadry w Tajlandii. Wtedy trafiłem. Teraz strzeliłem źle, za lekko. Zobaczyłem, że żaden z kolegów nie kwapi się do jego wykonania, a że czułem się na siłach, więc kopnąłem. Jak się okazało - źle.

Odnośnik do komentarza

Ja tam żadnego progressu nie widzę, to że mieliśmy tyle sytuacji(i tylko jedną wykorzystaliśmy) to zasługa przeciwnika, który nam po prostu na to pozwolił. A w defensywie nadal wygląda to tragicznie przecież, dwie sytuacje i dwie bramki, faktycznie, gdyby to był mecz o punkty, to mielibyśmy mały dramat, no chyba że Australijczycy, zadowolili by się 4 golami.

Odnośnik do komentarza

Wy jasnowidze jestescie czy co?? Mecze o punkty sie gra inaczej, niz towarzyskie. Z Australią raczej bysmy meczu o punkty nie grali, ale mniejsza z tym. W tych dwóch meczach mielismy pecha i tylko indywidualne błedy obrony przekresliły szanse na dobry wynik. Wreszcie idzie na tą gre zaglądac. Smuda ma fajną koncepcję, ale niestety chyba grajki są za słabe. Jak Żewłakow ma byc podporą defensywy na Euro to juz sie boje, ale niestety nie ma nikogo na jego miejsce.

Odnośnik do komentarza

Wy jasnowidze jestescie czy co?? Mecze o punkty sie gra inaczej, niz towarzyskie. Z Australią raczej bysmy meczu o punkty nie grali, ale mniejsza z tym. W tych dwóch meczach mielismy pecha i tylko indywidualne błedy obrony przekresliły szanse na dobry wynik. Wreszcie idzie na tą gre zaglądac. Smuda ma fajną koncepcję, ale niestety chyba grajki są za słabe. Jak Żewłakow ma byc podporą defensywy na Euro to juz sie boje, ale niestety nie ma nikogo na jego miejsce.

 

To nie pech, to połączenie braku umiejętności z brakiem pomysłu Smudy na reprezentację :] .

Gdzie ty widzisz tę fajną koncepcję Smudy? W grze skrzydłami i dośrodkowaniach?

Zarówno ukraina, jak i Australia były pzreciętnymi przeciwnikami w naszym zasięgu, a jednak nie potrafiliśmy ich pokonać.

Z mocnymi przeciwnikami widzieliśmy jak było. Moim zdaniem nie ma się czym ekscytować.

Kibicowałem Smudzie i cały czas życze mu jak najlepiej, ale na moje oko selekcjonerem powinien zostać kilka lat wcześniej.

Odnośnik do komentarza

Wy jasnowidze jestescie czy co?? Mecze o punkty sie gra inaczej, niz towarzyskie. Z Australią raczej bysmy meczu o punkty nie grali, ale mniejsza z tym. W tych dwóch meczach mielismy pecha i tylko indywidualne błedy obrony przekresliły szanse na dobry wynik. Wreszcie idzie na tą gre zaglądac. Smuda ma fajną koncepcję, ale niestety chyba grajki są za słabe. Jak Żewłakow ma byc podporą defensywy na Euro to juz sie boje, ale niestety nie ma nikogo na jego miejsce.

 

Chcesz przez to powiedzieć, że jak byłby to mecz o punkty to Jeleń nie pudłowałby na potęgę, Błaszczykowski celnie dośrodkowywał, a obrona popełniała mniej błędów? Zagrali na tyle ile ich w tym momencie stać. I nadal jest to zdecydowanie za mało by wygrywać ze średnimi rywalami jakimi są Ukraina i Australia.

Odnośnik do komentarza

Jest pewien postęp, dotychczas przegrywaliśmy brzydko, teraz przegraliśmy ładnie. O ile takie coś istnieje.

 

A najlepsza taktyka na grę to zap... ciągłe bieganie od 1 aż po 90+doliczone minuty. Tak było chociażby w meczu z Niemcami na MŚ 2006, gdzie v-ce mistrz świata strzelił nam bramkę w 90+1 po czerwonej kartce dla Radka Sobolewskiego. Aż się szkoda mi wtedy ich zrobiło, tak ambitnie walczącej reprezentacji już nigdy nie zobaczyłem.

Odnośnik do komentarza
Jest pewien postęp, dotychczas przegrywaliśmy brzydko, teraz przegraliśmy ładnie.

 

Dokładnie, śmieszy mnie natomiast wypowiedź Boenischa:

 

]- Po meczu z Australią byłem wściekły, bo to spotkanie musieliśmy wygrać. Humor opuścił mnie jednak tylko na chwilę, bo atmosfera w kadrze jest znakomita - mówi w rozmowie z Jerzym Chwałkiem z "Super Expressu", niedawny debiutant w polskiej reprezentacji, Sebastian Boenisch.[/b]

 

- Dawno nie bawiłem się tak świetnie, jak podczas zgrupowania - wyjaśnił obrońca Werdery Brema. - Michał Żewłakow, Artur Boruc czy trener Franciszek Smuda mają ogromne poczucie humoru, naprawdę nieźle się uśmiałem - dodał.

 

Żewłakow, Boruc i Smuda mają raczej mocną głową, toteż się Seba dobrze bawił   :impreza:

Odnośnik do komentarza

http://www.sport.pl/pilka/1,65037,8378727,Ranking_FIFA___Polska_na_66__miejscu__najnizej_w_historii.html

Polscy piłkarze w rankingu FIFA spadli o dziesięć pozycji i zajmują teraz 66. miejsce. To najgorszy wynik od czasu, gdy jest on prowadzony, czyli od 1993 roku. Prowadzi Hiszpania przed Holandią i Niemcami.

Polacy pobili niechlubny rekord z marca 1998 roku, kiedy byli sklasyfikowani na 61. miejscu. Na początku września podopieczni Franciszka Smudy zremisowali 1:1 z Ukrainą i przegrali 1:2 z Australią.

 

Marsz w dół zestawienia kontynuują Francuzi. Trójkolorowi spadli na 27. miejsce.

Gra się poprawia, tylko ranking coś szwankuje. Obudzimy się w końcu z ręką w nocniku, gdy nas zaczną losować z koszyka #5...

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...