Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

nie rozśmieszajcie z tym Smolarkiem. ten anorektyk, który ostatni dobry mecz zagrał ponad rok temu miałby nam pomóc?

tak, właśnie ten anorektyk mógłby nam pomóc, bo chyba jako jedyny w polskiej drużynie (obok Błaszczykowskiego) umie przyjąć piłkę do nogi, a nie na 10 metrów na dobiegnięcie

dorzuć jeszcze Murawskiego, Piszczka i Rogera. a nawet Krzynówkowi się zdarzyło kilka razy ładnie skleić piłkę (muszę to przyznać przy całej niechęci do niego)

Odnośnik do komentarza

Beenhakker po meczu: *nie uważam, żeby stała się tragedia*

 

Ciekawe co powie z meczu z San Marino - pewnie, ze zagralismy jak mistrzowie świata :> Rozwalil mnie za to tez jeden komentarz na onecie:

 

Bo taktyka przygotowana wyglądała tak: grajcie do Krzynówka, Rogera i Błaszczykowskiego; Krzyniu, Ty jak masz piłkę to ładuj na bramę; Roger, Ty jak masz piłę to zakręć się w kółko, pokaż sztuczkę, żeby dzieciaki miały co na youtube wrzucać, a potem to możesz nawet podać niecelnie; A Ty Kuba to jak chcesz, możesz czasem dośrodkować, możesz podryblować, wiesz, sam wiesz najlepiej.

 

W sumie to tak wygladal ten mecz ;)

Odnośnik do komentarza

chyba kilka osób stwierdziło, że wstrzyma się z ocenami do meczu z SAN MARINO. Ludzie!! Wyscie rozum potracili?? Na tle jakichś kelnerów, czy gosci co graja w piątej lidze oceniac chcecie poziom naszej kadry? Litosci.... I co, jak wygrają 1 czy 2 do zera to będzie krzyczeć "Leo wypierdalaj"? A jak pykną im szóstkę, to "Leo, jestes boski"?? A że teraz grajki się zmobilizują i wydaje mi się że tych dziadów powiozą ze czterema sztukami, to wszyscy pewnie będa zachwyceni....

Odnośnik do komentarza

Nad zmianą trenera należy się zastanawiać dopiero, jeżeli te eliminacje przegramy. Jak teraz przyjdzie ktoś nowy, z nową koncepcją to tym bardziej żadnych szans nie będzie. Ja dalej ufam Leo i wiem, że się zakwalifikujemy i nie będzie konieczności zmiany trenera.

Co do samego meczu: rzeczywiście fatalnie, bez pomysłu. Nie wiem, czy nie wytrzymali kondycyjnie, czy po prostu po strzeleniu bramki stracili motywację, ale wtedy po prostu stanęli. Zdecydowanie na plus Błaszczykowski. Jqak przeczytałem kilka tygodni temu, że chce go Arsenal, to się postukałem po głowie. Teraz wierzę, że takie przymiarki istniały, bo postępy, które robi ten piłkarz naprawdę predestynują go do gry dla najlepszych klubów świata za 1,2 sezony. Nie rozumiem natomiast chwalenia Fabiańskiego. Odniosłem wrażenie, że on kompletnie nie potrafi złapać piłki. Wszystko piąstkuje. Na polską ligę by to wystarczyło, ale to nie jest klasa porównywalna z Borucem, czy Kuszczakiem.

Odnośnik do komentarza
chyba kilka osób stwierdziło, że wstrzyma się z ocenami do meczu z SAN MARINO. Ludzie!! Wyscie rozum potracili?? Na tle jakichś kelnerów, czy gosci co graja w piątej lidze oceniac chcecie poziom naszej kadry? Litosci.... I co, jak wygrają 1 czy 2 do zera to będzie krzyczeć "Leo wypierdalaj"? A jak pykną im szóstkę, to "Leo, jestes boski"?? A że teraz grajki się zmobilizują i wydaje mi się że tych dziadów powiozą ze czterema sztukami, to wszyscy pewnie będa zachwyceni....

 

Jako że czuję się wywołany do tablicy, to się ustosunkuję.

Jeżeli chodzi o moje wstrzymanie się, dotyczy ono oceny tego, czy w ogóle jest jakaś reakcja na to, że koncepcja gry się nie sprawdza, co dało się zauważyć w meczu wczorajszym. Jeżeli dalej będziemy wychodzić z tak "ofensywnie" ustawioną kadrą, to dla mnie jasne, że nie ma innego pomysłu, a wtedy można mieć poważne wątpliwości co do awansu na MŚ 2010.

W takim ustawieniu jak wczoraj można było u siebie wychodzić tylko gdybyśmy grali z kimś mocniejszym. Na Czechów na przykład. Nie na Słoweńców, przy całym szacunku do nich, bo w ten sposób ułatwiliśmy im zdobycie tego, po co przyjechali - 1 punktu.

Inną sprawą jest oczywiście to, że piłkarze najwidoczniej nie wykonali powierzonych im zadań i nie stosowali się do wytycznych trenera (bo nie wierzę, że taktyka miała wyglądać tak, jak wyglądała), ale wtedy tym bardziej należy szukać innych rozwiązań (albo innych wykonawców, ale na to się nie zanosi).

Nikt rozsądny nie powinien być zachwycony, jeśli ich powiozą 4,5,6 do 0 - wygrana jest ich cholernym obowiązkiem z racji tego, że zwą się profesjonalistami. Chodzi o to, czy przy okazji znajdą się jakieś podstawy do twierdzenia, że wczoraj faktycznie nie stała się "tragedia".

Podsumowując - wczorajszy mecz zachwiał moją wiarę w to, że selekcjoner umie reagować na zły rozwój sytuacji - środowy może mnie z tego zachwiania wyprowadzić, albo je pogłębić.

 

P.S. Ty optymistycznie zakładasz, że oni na pewno wygrają... :>

Odnośnik do komentarza
Nie umieja grac tak jak kiedys to :pa: sa lepsi :)

nie ma. a tych propozycji, które dałeś nawet nie wiadomo jak skomentować. jedynie Jeleń może jest lepszy od Piszczka, nie wiem jak się ma sprawa z Wichniarkiem.

chciałbym podkreślić, ze Piszczek grywał już w tym sezonie na prawej obronie; widzę go na tej pozycji za Wasyla :] ; a piłkarz miesiąca w Bundeslidze jest raczej lepszym napastnikiem niż prawy obrońca, aczkolwiek mogę się mylić :D

 

I los jakby chciał im wynagrodzić ostatnie wydarzenia, odwrócić złą kartę. W 18. minucie Jacek Krzynówek został sfaulowany w polu karnym, a Michał Żewłakow pewnie strzelił z jedenastu metrów. To trzeci gol nowego kapitana kadry w 81. występie w narodowym zespole. W przerwie meczu w salce dla vipów niemal każdy kwestionował decyzję islandzkiego sędziego. A była słuszna.
czyli słuszny

tak samo jak "słuszny" był webbowski karny dla Austrii - dla mnie oba karne z dupy, choć prawda, ten przeciw Słowenii z mniejszej... Krzynówek nie miał w tej akcji żadnego innego pomysłu niż się położyć, a za to drugie juz ewidentne nurkowanie dałbym mu żółtą

 

chyba kilka osób stwierdziło, że wstrzyma się z ocenami do meczu z SAN MARINO. Ludzie!! Wyscie rozum potracili?? Na tle jakichś kelnerów, czy gosci co graja w piątej lidze oceniac chcecie poziom naszej kadry? Litosci.... I co, jak wygrają 1 czy 2 do zera to będzie krzyczeć "Leo wypierdalaj"? A jak pykną im szóstkę, to "Leo, jestes boski"?? A że teraz grajki się zmobilizują i wydaje mi się że tych dziadów powiozą ze czterema sztukami, to wszyscy pewnie będa zachwyceni....

mi akurat raczej chodziło o ocenę po meczach ze Słowacją i Czechami; San Marino? bez jaj...

 

Tymczasem Wichniarek zakończył karierę reprezentacyjną, zaznaczając, że chodzi o kadrę Beenhakkera jedynie.

 

Pożegnajmy pana gromkim wypierdalaj :]

IMO zrobił to dla Leo i polskiej piłki - teraz już nikt nie zapyta dlaczego nie ma Wichniarka... najbardziej Leo mnie ubawił mówiąc, ze wszystko (tzn. to, że wyszliśmy bez napastnika) przez to, ze Brożek miał kontuzje - to już są k***a kpiny i hipokryzja, poza tym świetne alibi, lol i tyle

Odnośnik do komentarza

Ogladalem dzis Cafe Futbol i w sumie, poza nielicznymi wyjatkami, zgadzam sie ze wszystkim co tam panowie powiedzieli...

 

Piszczek wysuniety napastnik, gdy w Hertcie nawet gral prawego obronce, a nigdy srodkowego napastnika. Bandrowski byl za slaby w cottbus, ze go do III ligi wyslali, a Wichniarek zawodnik miesiaca ladujacy w 3 meczach ligowych 4 bramki (2 werder, 1 hsv + ktostam) + bramka w pucharze to za malo ? Nigdy nie bylem fanem Wichniarka, ale zawsze bylem zwolennikiem powolywania zawodnikow, ktorzy sa w formie. Przeciez to juz ME pokazaly. Dla mnie najlepszym (albo jednym z 2-3 najlepszych) byl Saganowski, ktory nie grajac na swojej pozycji, przynajmniej pokazal, ze jest w dobrej dyspozycji fizycznej, ze jest w formie.

 

No nie mozemy marnowac takich zawodniko jak Jelen, ktory co by nie mowic byl naszym najlepszym graczem na MS.

 

Mozna sie zgadzac badz nie z formula cafe futbol, ktora czesto ogranicza sie do bicia piany, ale coraz czesciej widac,ze Leo sie gubi, na konferencjach pieprzy 3 po 3... Litosci, gralismy ze Slowenia, panstwem majacym 2 mln mieszkancow, my w samej Warszawie mamy 1,7 mln !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z kim mamy wygrywac, jak nie z takimi krajami ?

 

Dlugo bylem neutralny do Leo, ale coraz czesciej dociera do mnie fakt, ze tak naprawde nie jest cudotworca. Jego sukcesy to zamierzchla przeszlosc, ktora najwyrazniej obecnie sie nie sprawdza (ze juz pomine Holandie 1990 z Gullitem, Rijkaardem, Van Bastenem, gdzie nawet jednego meczu nie potrafili wygrac). Zreszta, stawianie na mlodziez - zawsze bylem za tym, ale jesli ona dostaje baty od Kazachstanu to moze znak, ze moze jeszcze nie teraz ? Zreszta, chyba troche prawdy jest w tym, ze nie lubi zawodnikow majacych trudniejszy charakter i chyba to jest przyczyna, ze nie ma juz Kuszczaka (Man Utd), Jelen (Auxerre) i Wichniarek (Bielefeld). Zabawne - jeden jako nieliczny dal sobie radem w Premiership (w barwach WBA), a dwaj pozostali jako nieliczni Polacy maja pewne miejsce z klubach z silnych lig zagranicznych. Lepiej stawiac na czlapiacego po boisku Krzynowka (szanuje jego dorobek, ale bedac bez formy nikt nie powinien grac w reprezentacji) nie lapiacego sie nawet na lawke w Wolsfburgu i w ogole na taktyke z 1 napastnikiem, ktory w lidze zagral nawet jako prawy obronca :D

 

Nie wiem, ja ten mecz postrzegam jako kompletne pogubienie sie selekcjonera.

Odnośnik do komentarza
Dix, zgoda a kiedy "ostatnio" Leo coś osiągnął :>

Przed rokiem, z przeciętnym zespołem awansując z naprawdę trudnej grupy do finałów ME. Po raz pierwszy w historii polskiej piłki.

 

 

 

Ta z grupy  "zespołów w kryzysie", pierwszy raz eliminacje miały tyle zespołów. A później nadmuchał balonik medialny niech teraz dostaje w dupe.... 

Odnośnik do komentarza
no super, tylko, że Piszczek zagrał dwa mecze jako obrońca, ale za to cały sezon w Zagłębiu grał jako napastnik i w Hercie też na tej pozycji grywał. więcej meczów niż jako obrońca.

I jako napastnik od 2004 roku strzelił niecałe 20 goli w oficjalnych meczach. Cztery bramki na sezon jak na napastnika to niezbyt imponujący dorobek, a już gra na szpicy w reprezentacji, jako jedyny napastnik dodajmy, to chyba gruba przesada. Niejeden obrońca może pochwalić się lepszym dorobkiem bramkowym.

Odnośnik do komentarza
Ta z grupy  "zespołów w kryzysie", pierwszy raz eliminacje miały tyle zespołów. A później nadmuchał balonik medialny niech teraz dostaje w dupe.... 

Jasne. Wszyscy byli w kryzysie a Polakom sprzyjała koniunkcja Marsa z Wenus. Rywale oddawali nam punkty walkowerem i po prostu błagali o jak najniższy wymiar kary.

Innymi słowy, stuknij się w czaszkę bo chyba tracisz kontakt z rzeczywistością, Brudi. Prezentujesz typowo polski punkt widzenia. Jak idzie to jest super a jak nie idzie to jest do dupy. Czarne i białe. Wóz albo przewóz.

Własnych sukcesów nie doceniamiy a porażki uwielbiamy rozpamiętywać i rozdrapywać miesiącami, nurzać się w gównie i cieszyć z tego, że możemy, kur*a, wreszcie pojudzić i ponarzekać.

Odnośnik do komentarza

Przy czym zwracam uwagę, że w grupie drużyn w kryzysie jesteśmy dopiero teraz. Czesi to kolos na glinianych nogach; bodaj najstarsza drużyna Euro, które opuściła w fatalnym stylu, wiecznie niespełniająca oczekiwań, grająca archaiczny futbol; zmiana Bruecknera na Petra Radę wydaje się być tylko kosmetyką; Irlandia Północna to przeciwnik niewdzięczny, ale kogo mamy pokonywać, jak nie ich? Słowacy wciąż marzą o sukcesie, ale nawet kilku utalentowanych graczy nie stanowi drużyny; to samo tyczy się Słoweńców, którym wiele brakuje do ekipy, która grała na Euro 2000. Brak awansu choćby do barażów (bo tam, nie oszukujmy się, może dziać się wszystko) z tej grupy będzie kompromitacją; na szczęście do tej kompromitacji jeszcze daleka droga.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...