Skocz do zawartości

Marynia zjada 491 pączuchów


Hawkeye

  

69 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Mimo wszystko uważam, że dopóki natura nie wykształciła mężczyznom piersi, albo dopóki nie można ich odczepic i zostawić w domu to kobieta powinna zostać w domu przez tych kilka pierwszych miesięcy. I tutaj moje zdanie nie wynika z żadnych norm społecznych a z biologii.

Odnośnik do komentarza

 

dopóki nie można ich odczepic i zostawić w domu

 

Można ściągać pokarm i karmić z butelki przecież :P

Można, ale każde mleko traci na wartościach odżywczych przy przechowywaniu. Raz na jakiś czas można i tak zrobić, ale ciągle karmienie mniej świeżym już może mieć wpływ na zdrowie.
Odnośnik do komentarza

Przecież zdarza się, że kobiety nie mają pokarmu i karmi się "sklepowym" mlekiem.

Zdarza się. Lepsze to, niż niekarmienie wcale, więc w takich przypadkach nie ma wyboru. Ale ja jednak najbardziej ufam naturze, więc dopóki nie ma takiego stanu wyjątkowego to wolę żeby to się odbywało w naturalny sposób.
Odnośnik do komentarza

Dobry :)

Wiem, że pewnie większość chuja to obchodzi, ale okradli Izaka (taki youtuber od CSa) z 15tyś dolarów na koncie paypal, grubo.

Wiadomo w jaki sposób? Ja co prawda na paypala przelewam zawsze tylko tyle ile potrzebuję, żeby za coś zapłacić, ale dobrze byłoby wiedzieć.

pewnie uzywal lastpassa ;)

Odnośnik do komentarza

No, naprawdę sporo dzieci jest karmionych bez cyca, więc argument biologiczny jest trochę słaby. Chyba, żeby demokratycznie ustawą te matki do tego zmusić.

 

Co do ewentualnego ostracyzmu na dziecku adoptowanym przez np. lesbijki, to porównanie do niewolnictwa jest w sumie w dziesiątkę. W jednej i drugiej sytuacji pozbawia się praw osoby za cechę wrodzoną, według mnie żaden utylitaryzm nie może usprawiedliwiać takiej obrzydliwości. Jeżeli taki przykład dajemy dzieciom nic dziwnego, że z taką lekkością dzielimy ludzi na lepszych i gorszych i chcemy to podpierać ustawami.

Ale nawet w bilansie zysków i strat na tu i teraz wolałbym sto razy bardziej mieć dwóch ojców lub dwie mamy niż być sierotą. Jeżeli byli na tyle odważni by adoptować dziecko mimo społecznego troglodyctwa to wierzę, że wychowali by mnie tak bym albo działał wśród dzieci jak normalna osoba, albo na tyle pewna siebie, żeby takich czepialskich olewać. Ta wiara czy szansa jest moim zdaniem stokroć bardziej warta próby niż 'bezpieczna' opcja sierociniec.

Odnośnik do komentarza

A dlaczego niby? Było już też trochę i więcej wywiadów z dziećmi z takich związków i było ok. Rozumiem, że dziecku nie można wytłumaczyć, że można okazywać (jeżeli to czujesz) uczucie osobom tej samej płci?

No i zrównanie do rodzin alkoholików jest zwyczajnie głupie, znasz jakąkolwiek taką rodzinę, że tak to zrównujesz?

Odnośnik do komentarza

Hokeju, a pewien jesteś że dziecko wychowane przez rodziców tej samej płci nie będzie w jakiś sposób psychicznie okaleczone lub uboższe jak te z patologicznych rodzin czy np. "dorosłe dzieci alkoholikow" ?

a Ty masz jakieś badania za sobą wnosząc taką tezę czy tylko własne uprzedzenia?

Odnośnik do komentarza

Porównywanie homoseksualistów do alkoholików trochę chybione, bo związek homo nie jest patologią :P

 

Ale trochę rozumiem Stefana, nie da się zaprzeczyć że idealna sytuacja to taka, gdzie dziecko ma ojca i matkę. Widać to nawet po osobach, w których jedno z rodziców wcześnie zmarło (patrz rozwój emocjonalny dzieci z rodzin niepełnych). Nie jest to jednak argument przeciw adopcji dzieci przez homoseksualistów.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...