Skocz do zawartości

KKS Lech Poznań


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.sport.pl/sport/1,65025,6498897,...e_Wronkach.html

 

Lech Poznań będzie rozgrywał swoje "domowe" mecze na stadionie we Wronkach - postanowił zarząd klubu. Poznański stadion przy Bułgarskiej będzie zamknięty z powodu budowy dachu nad trybunami - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

Klub brał pod uwagę także stadion Dialog Arena w Lubinie, jednak zdecydowano się na Wronki, gdyż przede wszystkim są bliżej Poznania. Nie bez znaczenia był także fakt, iż za grę na obiekcie Zagłębia "Kolejorz" musiałby płacić kilkaset tysięcy złotych za mecz. Tymczasem stadion we Wronkach należy do klubu, który powstał z połączenia Amiki i Lecha.

Na niekorzyść wronieckiego obiektu przemawia jego dosyć mała pojemność - tylko 6 tys. Dlatego władze Lecha postanowiły, że zbudowana zostanie tymczasowa trybuna, która pomieści dwa tysiące osób. Poznański zespół przeniesie się do Wronek przed wrześniem lub na początku przyszłego roku.

Jeżeli to prawda to będzie Kuchenkorz pełną gębą :P ;)

Odnośnik do komentarza

prawda, choc oficjalnego newsa chyba nie bylo. "kumaci" na forum LP juz jakis czas temu to pisali.

Raczej wielu alternatyw nie bylo....Lubin za daleko jednak. 8k malo miejsc przy 11k karnetow, ale wielu z karneciarzy to dzieciaki co do Wronek i tak nie dojada wiec pewnie "starczy". Nie wiem co zrobia z ew pucharami, bo tam wymogi sa juz wieksze i pewnie bedzie ten Lubin. W lidze jesli to kwestia 2-3 miesiecy lepiej by bylo grac mecze wyjazdowe, a na wiosne same u siebie, ale chyba nie przeszla taka wersja.

Dzis czytam tez cos, ze jak warszawskie kluby awansuja do faz grypowych to moga grac w ...Minsku ...dobrze miec takie Wronki mimo wszystko ;)

 

btw, za oficjalna:

 

Murawski wraca do zdrowia Kontuzjowany ostatnio pomocnik Lecha, Rafał Murawski powoli wraca do zdrowia. Z powodu urazu zawodnik Kolejorza nie mógł zagrać w ostatnich trzech spotkaniach swojego zespołu. - Z każdym dniem złamany w meczu z Arką palec wygląda lepiej. Rafał trenuje już z coraz większym obciążeniem i wkrótce powinien wrócić na boisko. Robimy wszystko, żeby był do dyspozycji trenerów już na sobotnie spotkanie – mówi lekarz Lecha, dr Andrzej Pyda.

choc jesli nie jest w pelni wyleczony, lepiej tydzien poczekac wg mnie..

Odnośnik do komentarza
przecież stadion we Wronkach spełnia wymagania i nie będzie problemu rozegrać tam meczów w europejskich pucharach [...]

jestes 100% pewien? Czytalem (nie wiem gdzie juz :P ), ze na fazy grupowe musi byc stadion 15k minimum.

 

takie cos znalazla edyta na szybko:

Mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej może organizować stadion III kategorii, czyli liczący co najmniej 15 tys. miejsc. – To warunek dla mniejszych miast. Warszawa powinna mieć obiekty dysponujące 33 tys. krzesełek – mówi szef zespołu ds. infrastruktury Wydziału Bezpieczeństwa PZPN Zdzisław Czarnecki.

 

oraz:

Tymczasem regulacje europejskich pucharów podniosły poprzeczkę. Jeszcze parę lat wstecz wystarczyło 3 tysiące miejsc, by grać w Lidze Mistrzów. Dziś potrzeba stadionu na 15 tys. lub więcej już od trzeciej rundy kwalifikacyjnej. Takie same wymogi w Pucharze UEFA (od nowego sezonu: Liga Europejska) obowiązują już od pierwszej rundy.
Odnośnik do komentarza

Krótka piłka: Lech grając w taki sposób jak dzisiaj, sam przekreśla swe szanse na mistrza a Smuda, zachowując się jak dziewica na wydaniu (zamiast podpisać kontrakt póki jeszcze ktoś z Lecha chce to zrobić) może się mocno przeliczyć i już niebawem znaleźć się na bruku. Dzisiejsza gra Lecha to żenada a jeśli ktos nazwie ów wariacki, bezładny szturm w ostatnich minutach, futbolem, to będzie to kpina.

Odnośnik do komentarza

Zenada jak zenada...moglo byc 5-1... gdyby nie Bodzio W mial mecz zycia...a nasi nie mogli trafic. Przy tej samej grze co bylo moglo byc 5-1 i bys nie pisal, ze zenada a "super". Generalnie wk 20 :/ Musze ten mecz obejrzec w TV...jak ta pilka nie chciala wczesniej wpasc....sytuacja i strzely wg c+ jak byly?

Odnośnik do komentarza
Zenada jak zenada...moglo byc 5-1... gdyby nie Bodzio W mial mecz zycia...a nasi nie mogli trafic. Przy tej samej grze co bylo moglo byc 5-1 i bys nie pisal, ze zenada a "super". Generalnie wk 20 :/ Musze ten mecz obejrzec w TV...jak ta pilka nie chciala wczesniej wpasc....sytuacja i strzely wg c+ jak byly?

 

Z tyloma sytuacjami co miał Lech to powinni przyjechać walcem po rywalach. BW zagrał mecz nie wiem, dekady. JP. Wilk - 2 setki... Lewy.. ? :| To co zrobił BW przy strzale Peszki w drugiej połowie to :o

 

Nie wiem uwa, zagrali znacznie lepiej niż z Arką, Jagielonią .. i jeszcze na farcie remisują... :| Moje życie przez ten sezon stało się krótsze o kilka lat...

 

Amicus to chyba tylko na wynik patrzył... teraz to my się u siebie nawet ŁKS-u musimy obawiać, a rundy temu to się zastanawiałeś ile bramek trafią... Najgorsze w tym, że to nie wina Smudy.. tylko no nie wiem - nie mieliśmy tego wygrać... Dobrze, że wrócił Muraś powiem - a Wilk? Niech wraca z taką grą do swoich klubów (jedno podanie mu wyszło), a gry zgodnie z taktykom u niego nie widziałem, chyba że jest nim bieganie od piłkarza do piłkarza.

 

Czekam na Renifera bo bez Niego Lewy słabiej.

Odnośnik do komentarza
Jeśli Hernan Rengifo nie przedłuży ważnej jeszcze rok umowy z Lechem, zostanie latem sprzedany. Poznaniacy liczą na 3 mln euro za Peruwiańczyka. Powinno wystarczyć na gwiazdy ligi - Dawida Nowaka czy Rafała Boguskiego. Lech nie chce Macieja Żurawskiego.

 

- Po sezonie może odejść tylko jeden ważny zawodnik - twierdzi prezes Lecha Andrzej Kadziński. To Rengifo, którego Franciszek Smuda uważa za absolutnie kluczowego w grze ofensywnej. Trener wiele razy podkreślał, że nie wyobraża sobie zespołu bez potężnie zbudowanego napastnika.

 

Wygląda jednak na to, że będzie musiał się do tego przyzwyczaić. Taką przynajmniej wiadomość usłyszał Smuda na niedawnym spotkaniu tzw. komitetu transferowego Lecha, w którym decydujący głos ma właściciel klubu Jacek Rutkowski i prezes Kadziński.

 

- Przygotowaliśmy nową umowę dla Rengifo i wkrótce spotkamy się, aby dowiedzieć się, czy piłkarz jest nią zainteresowany. Jeśli nie będzie, szukamy mu nowego klubu. I to od razu, w ciągu tygodnia-dwóch. Najbliższe okno transferowe to dla nas ostatnia okazja, aby zarobić na sprzedaży Rengifo - mówi Kadziński.

 

za gazeta.pl

 

No cóż, wiadomym było, że Reniferowi po dość udanym UEFA może odbić mała palemka, z resztą nie ukrywał nigdy, ze Polskę traktuje jak przystanek w drodze do lepszych klubów. Jeśli rzeczywiście nie uda się go namówić na nowy kontrakt, a ktoś da 3 melony ojro to chyba nie będzie taki zły interes. choć mam nadzieję, ze nie będzie tak, ze mowa o 3M a odejdzie za 150k w ratach do trzciligowca w Hiszpanii :roll:

Gorsze jest co innego; jak jeden odejdzie to inni będa "płakać", że też by chcieli i dlaczego puścili Hernana a ich nie i "ojej jacy my biedni" jak to piłkarze mają w zwyczaju...Zobaczymy, czy Kadzińskiemu uda się ich utrzymać w ryzach :-k

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...