Marynia wyjmuje 480 kijów

[Ingenting]

W Niemczech za krew sie dostaje pieniadze, to i wiecej ludzi oddaje. W Polsce wciaz jest komusza mentalnosc, ze branie pieniedzy za niektore rzeczy to cos niemoralnego.

kto ma dziecko niech da dziecko

[ajerkoniak]

Dziecko kurwa bęc!

 

[timon]

Vami, nie pierdol kurwa.

[Gabe]

 

Tuluza od 2016 będzie grała w Super League

zmieniają kod?

 

 

No nie, klub rugby league z Tuluzy, istnieją od dawna, grają we francuskiej lidze, a nawet kiedyś podobno grali w SL.

 

No i trochę nie doczytałem, bo wracają, ale do trzeciej ligi SL, więc do Super League jeszcze trochę im daleko

 

Ale fakt faktem, mógłby jeszcze klub z Walii i Szkocji jakiś wielki się zrobić, a nie tylko Manchester i Yorkshire :P

[Vami]

 

W Niemczech za krew sie dostaje pieniadze, to i wiecej ludzi oddaje. W Polsce wciaz jest komusza mentalnosc, ze branie pieniedzy za niektore rzeczy to cos niemoralnego.

 

A dobroczynność? Bez kosztów własnych w dodatku poza odrobiną czasu.

 

 

Kurna, czy ja się znowu dałem wkręcić :roll:

 

 

Po pierwsze - prakseologiczna teoria zysku. Zysk nie musi byc materialny. Satysfakcja z pomocy drugiego czlowieka może być zyskiem (np. Twoim), ale nikt nie ma prawa decydować o tym, jaką formę zysku ma odnieść inny człowiek czyniac dobro (np. ja). Nie widzę nic zdrożnego w tym, że ktoś chce skorzystać na dobroczynności w sposób materialny. Firmy łożące miliony na dzialalnosc dobroczynna nie robia tego z dobroci serca, tylko po to, by osiagnac korzysc marketingowa / brandowa. To tylko inna forma zysku niż satysfakcja z pomocy innym. Przypominam, że nawet pomagając innym, de facto pomagamy samemu sobie (sumieniu i jego ewentualnym wyrzutom w przypadku braku takiej pomocy albo właśnie wizerunkowo). Każdy dobrowolny czyn ludzki wiąże się z inherentnie z odniesioną korzyścią, jakakolwiek ona by nie była.

 

[Gabe]

Taki poziom cynizmu mnie strasznie dołuje :roll:

[Vami]

To nie cynizm. To rzeczywistość. Wmawianie sobie, że jest inaczej, to naiwność. I nie mówię tu o pieniądzach.

[Makk]

W tym roku dobrze płacą za kasztany w skupie :-k

[jmk]

Vami zdaje sie jednak ze pisales ze wystaerujesz u Kukiza. :>

 

Ci co oddaja krew.sa zajebiscie i dziekuje Wam z to. Sporo razy korzystalem.

[Vami]

Byc moze pisalem, ze jakbym otrzymal propozycje, to czemu nie W kazdym razie ciesze sie, ze nie kiwnalem nawet palcem w projekcie Kukiz`15, bo to jeszcze wieksza kompromitacja libertarian niz Deska i Tanajno.

 

Ja kiedys chcialem oddac, ale akurat nie moglem :/ W kazdym razie jak bede mogl, to na pewno oddam

 

A propos Kukiza, to dzis kolejny LOL z kampanii. Plakat mniej wiecej tresci takiej (czarno-bialy, sam tekst i logo):

 

BIZNES PRZECIW PACJENTOM

 

LEKI I SZCZEPIONKI

 

[FYM]

 

 

Qrde blaszka. Miał być miesiąc bez Coca-Coli, ale złamałem się po 2 tygodniach, bo senny dziś jestem :/

Dlaczego nie kawa?

 

 

Nie lubię kawy. Nie pijam jej. Pewnie starczyłoby mi palców u jednej ręki żeby policzyć ile kaw w życiu wypiłem.

[Vami]

O ile socjaliści mnie żenują swoją ignorancją ekonomiczną i chęcią trzymania ludzi za mordę, to antyszczepionkowcy, antyGMO i chemtrailsiarze to już czysty LOL bez trzymanki.

 

 

 

Qrde blaszka. Miał być miesiąc bez Coca-Coli, ale złamałem się po 2 tygodniach, bo senny dziś jestem :/

Dlaczego nie kawa?

 

 

Nie lubię kawy. Nie pijam jej. Pewnie starczyłoby mi palców u jednej ręki żeby policzyć ile kaw w życiu wypiłem.

 

Idź tam, gdzie dają dobrą kawę specialty. Nie jakieś koncernowe segafredo, lavazza czy inny shit pokroju Lecha Premium analogicznie rzecz ujmując. Nie wiem czy w Białymstoku już są jakieś fajne kawowe miejsca, ale w Poznaniu sporo jest fajnych miejscówek, gdzie można kupić świeże ziarno z plantacji Fair Trade i zamówić sobie je parzone w sposób alternatywny. Świat kawy sensorycznie jest (podobno) bogatszy nawet od świata piwa. Jak mi się piwo znudzi, to pewnie zacznę go zgłębiać.

[beeres]

Wreszcie się z FYM-em zgadzamy! Ja też w ogóle nie pijam kawy

 

FYM mordo!!!!!

[Keith Flint]

Mnie też by było obojętne, ale służba zdrowia nie chce mojej krwi, bom mutant :P

 

mojej tez nie chce, bo łuszczyca :/

Widzę, że Gabe to samo ma.

[ajerkoniak]

O ile socjaliści mnie żenują swoją ignorancją ekonomiczną i chęcią trzymania ludzi za mordę, to antyszczepionkowcy, antyGMO i chemtrailsiarze to już czysty LOL bez trzymanki.

 

 

 

Qrde blaszka. Miał być miesiąc bez Coca-Coli, ale złamałem się po 2 tygodniach, bo senny dziś jestem :/

Dlaczego nie kawa?

 

 

Nie lubię kawy. Nie pijam jej. Pewnie starczyłoby mi palców u jednej ręki żeby policzyć ile kaw w życiu wypiłem.

 

Idź tam, gdzie dają dobrą kawę specialty. Nie jakieś koncernowe segafredo, lavazza czy inny shit pokroju Lecha Premium analogicznie rzecz ujmując. Nie wiem czy w Białymstoku już są jakieś fajne kawowe miejsca, ale w Poznaniu sporo jest fajnych miejscówek, gdzie można kupić świeże ziarno z plantacji Fair Trade i zamówić sobie je parzone w sposób alternatywny. Świat kawy sensorycznie jest (podobno) bogatszy nawet od świata piwa. Jak mi się piwo znudzi, to pewnie zacznę go zgłębiać.

 

Albo hmm, po prostu można nie lubić kawy :P

 

[Makk]

Vami zdaje sie jednak ze pisales ze wystaerujesz u Kukiza. :>

 

Ci co oddaja krew.sa zajebiscie i dziekuje Wam z to. Sporo razy korzystalem.

Proszę

 

Wreszcie się z FYM-em zgadzamy! Ja też w ogóle nie pijam kawy

 

FYM mordo!!!!!

Też muszę się zgodzić. Nie piłem, nie pije i nie będę pić kawki. Ble.

[Vami]

 

O ile socjaliści mnie żenują swoją ignorancją ekonomiczną i chęcią trzymania ludzi za mordę, to antyszczepionkowcy, antyGMO i chemtrailsiarze to już czysty LOL bez trzymanki.

 

 

 

Qrde blaszka. Miał być miesiąc bez Coca-Coli, ale złamałem się po 2 tygodniach, bo senny dziś jestem :/

Dlaczego nie kawa?

 

 

Nie lubię kawy. Nie pijam jej. Pewnie starczyłoby mi palców u jednej ręki żeby policzyć ile kaw w życiu wypiłem.

 

Idź tam, gdzie dają dobrą kawę specialty. Nie jakieś koncernowe segafredo, lavazza czy inny shit pokroju Lecha Premium analogicznie rzecz ujmując. Nie wiem czy w Białymstoku już są jakieś fajne kawowe miejsca, ale w Poznaniu sporo jest fajnych miejscówek, gdzie można kupić świeże ziarno z plantacji Fair Trade i zamówić sobie je parzone w sposób alternatywny. Świat kawy sensorycznie jest (podobno) bogatszy nawet od świata piwa. Jak mi się piwo znudzi, to pewnie zacznę go zgłębiać.

 

Albo hmm, po prostu można nie lubić kawy :P

 

Można. Ale moim zdaniem to tak jak mówienie: nie lubię piwa. Zwykle oznacza to: piłem jasnego lagera i mi nie smakuje. Analogicznie: piłem rozpuszczalną Nescafe i z całą pewnością mowię, że kawy nie lubię. Tak jak jest kilkadziesiat stylow piwa, ktora sa tak totalnie rozne, ze NA PEWNO znajdzie sie choc jeden, ktory Ci podpasuje, tak samo NA PEWNO znajdzie sie rodzaj/styl parzenia/styl podania kawy, ktory trafi w Twoje gusta. Tradycyjnie - eksperymentuj, odkrywaj, baw sie

[Karolek]

gud morning

[Feanor]

Ja też do kawy się przekonać nigdy nie mogłem, Tea Party only

[Vami]

Ja też do kawy się przekonać nigdy nie mogłem, Tea Party only

I see your subtle troll there :>

Co do herbaty - piłem kiedyś w herbaciarni herbatę wędzoną. Świetna sprawa