Skocz do zawartości

Uma equipa fantástica


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

Carlos Mane skręcił kolano i nie będzie występował przez dwa tygodnie.

 

W piątek wylosowano pary półfinałowe Ligi Mistrzów. Obejrzymy dwie rywalizacje zespołów brytyjskich z tymi z Półwyspu Iberyjskiego. Real zmierzy się z Arsenalem, a my udamy się do Londynu i jego niebieskiej części. Dla Chelsea będzie to rewanż za finał z 2019 roku, w którym rozbiliśmy ich na San Siro. Pierwszy mecz zostanie rozegrany dwudziestego kwietnia, rewanż sześć dni później na Alvalade.

 

Wcześniej czekały na nas pojedynki na krajowym podwórku. Przeciwko Moreirense wystawiłem skład rezerwowy, bo ważniejszy jest rewanż z Benfiką.

 

To zestawienie personalne na Moreirense jednak w zupełności wystarczyło. Do efektownej wygranej poprowadził nas znakomity tercet Nicola-Godinho-Agathe. Rumun zanotował dwie asysty, Joao do swoich dwóch trafień dodał jeszcze jedno ostatnie podanie, a Cadrivel dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Patricio zbyt wiele pracy nie miał.

 

10.04.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,673

Primeira Liga, 28/34

 

Sporting [1] – [16] Moreirense 4:0 (3:0)

 

1:0 – Joao Godinho 2'

2:0 – Cadrivel Agathe 3'

3:0 – Joao Godinho 26'

4:0 – Cadrivel Agathe 89'

 

Patricio 7.1 – Codega 8.6, Silva 7.5, Vitor Pinto 8.0, Cancelo 8.3 – Carvalho 7.1 – Pedro Sousa 8.0, Pedro Henrique 7.0 – Nicola 8.8, Godinho 9.4 – Agathe 9.0

 

MVP: Joao Godinho (Sporting) – 9.4 (dwa gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Przypomnę o tym przed meczem w Londynie

---

Remis w pierwszym meczu z Benfiką był sporą niespodzianką. Później w ligowej potyczce pokazaliśmy, że był to tylko wypadek przy pracy i na Stadionie Światła oczekiwałem udanego rewanżu oraz zagwarantowania sobie gry w wielkim finale.

 

Wyszliśmy dość pomieszanym składem, bo defensywa wyglądała najmocniej jak się da, ale w drugiej linii oraz napadzie wybiegli zawodnicy z tzw. drugiej jedenastki. Pierwszej części gry nie oglądało się najlepiej, bo „Orły” zabiły w niej futbol stawiając autobus, z którego dumny byłby sam Mourinho. W przerwie przeprowadziłem komplet zmian, lecz początkowo nie dawało to pozytywnego efektu. Wydawało się, że Benfica utrzyma wynik do końca i zagra z Porto w finale. W osiemdziesiątej drugiej minucie ogromnego pecha miał jednak Varela, który wpakował piłkę do własnej bramki. Nicola doskonale zagrał do Aboubakara, ale ten uderzył w słupek, dobić próbował Magalhaes, lecz bramkarz gospodarzy był szybszy, interweniował bardzo nieszczęśliwie i powalczymy o obronę trofeum.

 

13.04.2022, Estadio da Luz, Lizbona

Frekwencja: 49,507

Taca de Portugal, ½

 

Benfica – Sporting 0:1 (0:0)

 

0:1 – Bruno Varela sam. 82'

 

Agombar 6.9 – Cancelo 7.9, Ie 6.8, Zambujo 6.9, Tite 7.2 – Carvalho 6.7 – Pedro Sousa 6.6 (45' Nuno Pinto 6.7), Pedro Henrique 6.6 – Nicola 6.8, Godinho 6.8 (45' Magalhaes 6.8) – Agathe 6.7 (45' Aboubakar 6.5)

 

MVP: Joao Cancelo (Sporting) – 7.9

Odnośnik do komentarza

Ostatnim przystankiem przed wylotem do Londynu była Arouca. Gospodarze znajdują się na czternastej pozycji w tabeli. Nie chciałem ryzykować urazów kluczowych zawodników, więc usiedli oni na ławce dla rezerwowych.

 

Wygrana w tym meczu mogła zapewnić nam ósme z rzędu mistrzostwo Portugalii, co byłoby kapitalnym osiągnięciem. Już w ósmej minucie Cosmin Nicola wykonał poważny krok w przypieczętowaniu tytułu i pokonał Goicoecheę. Tuż po rozpoczęciu drugiego kwadransa Vitor Pinto wykorzystał dogranie Pedro Henrique. Gospodarze zmniejszyli straty uderzeniem Jonathana z drugiej połowy, ale ostatni cios wyprowadził Henrique i nasi fani mogli świętować mistrzostwo. Piłkarze na coś takiego nie mogą sobie pozwolić, bo walczymy jeszcze o dwa krajowe puchary oraz o Champions League.

 

16.04.2022, Estadio Municipal, Arouca

Frekwencja: 1,529

Primeira Liga, 29/34

 

Arouca [15] – [1] Sporting 1:3 (0:2)

 

0:1 – Cosmin Nicola 8'

0:2 – Vitor Pinto 16'

1:2 – Jonathan 66'

1:3 – Pedro Henrique 74'

 

Patricio 6.9 – Codega 7.8, Silva 6.8, Vitor Pinto 7.6, Budziński 7.3 – Carvalho 6.8 – Pedro Sousa 6.7, Pedro Henrique 8.0 – Nicola 8.7, Godinho 8.6 – Agathe 6.7

 

MVP: Cosmin Nicola (Sporting) – 8.7 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

jmk masz trochę radości od życia ;)

---

Cztery dni później byliśmy już w Londynie i zaczynaliśmy bój, którego stawką był awans do wielkiego finału Ligi Mistrzów. Wspomnienia z meczów przeciwko Chelsea mamy póki co świetne, bo wygraliśmy wszystkie trzy bezpośrednie pojedynki, a w rozgrywanym trzy lata temu finale rozgromiliśmy ich 6:0. Z tej okazji warto przypomnieć składy w jakich oba zespoły wówczas występowały:

 

Sporting: Patricio – Cancelo, Mammana, Bedoya, Silva (Ie) – Neves (Carvalho) – Bernardo Silva, Gomes – Barbosa, Magalhaes (Mane) – Aboubakar

 

Chelsea: Webbe – Azpilicueta (Douglas), de Vrij, Bonucci, Gaya – Yusuf – Moutinho, Fabregas (Lukaku) – Oscar, Hazard (Suarez) – Costa

 

Co ciekawe i wręcz w tych czasach niespotykane nadal nie zmienili się szkoleniowcy tych drużyn. Jeden z zawodników zmienił też barwy klubowe, bo Bedoya aktualnie jest zawodnikiem The Blues. Ten sezon jest dla niego bardo nieudany i nie został nawet zgłoszony do rozgrywek, ponieważ dopiero wrócił do treningów, pauzował przez osiem miesięcy po uszkodzeniu więzadeł kolanowych. Identycznie jak trzy lata temu Brytyjczycy mają problemy z kontuzją pierwszego golkipera i znów Courtois nie będzie miał okazji do walki z Aboubakarem. Tym razem zdrowy jest chociaż jego zmiennik, Petković. Urazy leczą też de Vrij oraz lider mojej reprezentacji, Oscar.

 

Kursy bukmacherów były bardzo wyrównane, minimalnie wskazywali na Chelsea. W kadrze Mourinho znajduje się też mój inny były podopieczny, Sisto. Swój uraz wyleczył Carlos Mane i wybiegł w pierwszym składzie.

 

Gospodarze marzyli o rewanżu i to było w ich poczynaniach widoczne. Nie jest to zresztą dziwne, bo o tak bolesnej porażce ktoś taki jak Mourinho nie mógł zapomnieć. W pierwszej połowie oddaliśmy zaledwie jeden celny strzał, w dodatku nie należał on do groźnych. „The Blues” wyglądali o kilka klas lepiej. Błyszczeli przede wszystkim ulubieńcy kibiców ze Stamford Bridge, czyli Costa oraz Hazard. Belg asystował przy bramce Hiszpana, a potem osobiście zaskoczył Agombara. Diego dołożył jeszcze jedno trafienie. Na listę strzelców wpisali się również Kouadio i Mulder. W drugiej części Costa zgromadził hat-tricka, a drugą bramkę dołożył Hazard. Przy takim rezultacie ciężko mówić o honorze, ale uratowało go celne uderzenie Aboubakara. Takiej przegranej dawno już nie zanotowaliśmy i jest to niezwyle bolesne, ale cóż, zdarza się nawet najlepszym, a doskonale wiedzą o tym fani londyńskiej ekipy. Na Alvalade powalczymy o zwycięstwo i zmazanie tego niezwykle niekorzystnego obrazu z pierwszego pojedynku. Najbardziej prawdopodobny finał to Real-Chelsea, bo „Królewscy” w Madrycie ograli „Kanonierów” 3:0.

 

20.04.2022, Zola Stadion, Londyn

Frekwencja: 63,919

Liga Mistrzów, ½

 

Chelsea – Sporting 7:1 (5:0)

 

1:0 – Diego Costa 6'

2:0 – Eden Hazard 25'

3:0 – Diego Costa 33'

4:0 – Mohamed Kouadio 43'

5:0 – Sander Mulder 45+1'

6:0 – Diego Costa 59'

7:0 – Eden Hazard 82'

7:1 – Vincent Aboubakar 83'

 

Agombar 6.4 – Tite 5.2 (45' Codega 6.4), Ie 5.4, Zambujo 5.2, Cancelo 5.9 – Neves 6.6 – Nuno Pinto 5.9 (45' Joao Mario 6.5), Pedro Henrique 6.4 – Mane 6.3 (45' Nicola 6.8), Magalhaes 6.4 – Aboubakar 6.8

 

MVP: Diego Costa (Chelsea) – 9.7 (trzy gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Chciałbym po prostu wygrać mecz na Alvalade.

---

W weekend nie mieliśmy do rozegrania meczu ligowego, ale spotkaliśmy się na Stadionie Światła z Maritimo w ramach finału Pucharu Ligi Portugalskiej. Wystawiłem podobny skład jak ten przeciwko Chelsea i dałem szansę zawodnikom na rehabilitację po tak bolesnej porażce na Zola Stadium.

 

Tego dnia moim zawodnikom po prostu się chciało. Wynik z Londynu na pewno miał na to wpływ, bo wyszliśmy niezwykle agresywni i zmotywowani. W szóstej minucie Joao Magalhaes przeprowadził świetny rajd, który zakończył dośrodkowanie wprost na głowę Aboubakara. Następnie Vincent zgrał piłkę do wrzutce z rzutu rożnego do Edgara Ie i było już 2:0. Do końca pierwszej połowy Kameruńczyk zgromadził już hat-tricka. Dla rywali raz celnie uderzył Toni Silva. W drugiej części nasz gwiazdor trafił raz jeszcze. Co ciekawe oba zespoły kończył w dziesiątkę po czerwonych kartkach dla Rubena Semedo oraz Rubena Nevesa.

 

23.04.2022, Estadio da Luz, Lizbona

Frekwencja: 65,647

Puchar Ligi Portugalskiej, finał

 

Maritimo – Sporting 1:5 (1:4)

 

0:1 – Vincent Aboubakar 6'

0:2 – Edgar Ie 16'

0:3 – Vincent Aboubakar 21'

1:3 – Toni Silva 38'

1:4 – Vincent Aboubakar 43'

1:5 – Vincent Aboubakar 61'

1:5 – Ruben Semedo cz/k 69'

1:5 – Ruben Neves cz/k 73'

 

Agombar 7.1 – Tite 8.5, Ie 8.5, Zambujo 7.0, Cancelo 7.7 – Neves 7.3 – Nuno Pinto 8.4 (61' Pedro Henrique 6.8), Joao Mario 7.2 – Mane 8.4, Magalhaes 8.4 (61' Nicola 6.5) – Aboubakar 9.9 (61' Agathe 6.8)

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.9 (cztery gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Przed rewanżem z Chelsea nawet nie myślałem o awansie, bo on wydawał się czymś nierealnym. Wysoka porażka w Londynie praktycznie przesądziła o tym, że to nasi rywale powalczą o zdobycie Ligi Mistrzów. Liczyłem jednak na o wiele lepszy występ przed własną publicznością i wygranie tego spotkania.

 

Na Alvalade kibice obejrzeli całkiem inny Sporting, który po prostu nie odstawał od „The Blues”. Tuż po rozpoczęciu bliski szczęścia był Magalhaes, ale jego uderzenie zostało w ostatniej chwili zablokowane. Później szansę miał Mulder, lecz zatrzymała go kapitalna parada Agombara. W dwudziestej piątej minucie swego dopiął wreszcie Joao, który nie dał szans Petkoviciowi. W przerwie wprowadziłem na plac gry drugiego napastnika i trochę zaryzykowałem. Nie była to chyba najlepsza decyzja, ponieważ rywale szybko wyrównali, zrobił to Mulder. Ostatecznie mogliśmy cieszyć się z wygranej, bo Magalhaes raz jeszcze wpisał się na listę strzelców, a później Nicola świetnie zgrał do Ie. Ostatnie słowo należało do Diego Costy, który zmniejszył rozmiary porażki. To Chelsea zagra w finale, ale pokazaliśmy charakter w rewanżu.

 

26.04.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 33,164

Liga Mistrzów, ½

 

Sporting – Chelsea 3:2 (1:0)

 

1:0 – Joao Magalhaes 25'

1:1 – Sander Mulder 47'

2:1 – Joao Magalhaes 70'

3:1 – Edgar Ie 76'

3:2 – Diego Costa 88'

 

Agombar 6.9 – Tite 6.8, Ie 7.2, Zambujo 7.5, Cancelo 6.8 – Neves 6.7 (45' Agathe 6.6) – Nuno Pinto 7.5, Joao Mario 6.8 (45' Pedro Henrique 6.4) – Mane 6.7 (70' Nicola 6.8), Magalhaes 9.0 – Aboubakar 6.5

 

MVP: Joao Magalhaes (Sporting) – 9.0 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwo kraju mieliśmy już zapewnione, ale do końca rozgrywek zostało jeszcze pięć kolejek. Co ciekawe już w trzydziestej serii spotkań graliśmy ostatni wyjazdowy mecz. Postanowiłem że przeciwko Gil Vicente szansę otrzymają rezerwowi.

 

Szansę na wygranie europejskiego trofeum mają dwaj wypożyczeni przez nas zawodnicy. Szachtar w półfinale Ligi Europejskiej ograł Granadę, a zarówno Magno jak i Gustavo Henrique odegrali istotne role. W finale zespół z Doniecka spotka się z Monaco.

 

Pierwsza połowa kompletnie nam nie wyszła i na przerwę schodziliśmy z bagażem dwóch bramek. Hossam Hassan doskonale wykonał rzut wolny, a Lenine świetnie uderzył z dystansu, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki. Nadzieję na udany powrót w tym meczu przywróciło trafienie z rzutu karnego Joao Mario. Ostatecznie nie udało nam się wygrać, ale również nie przegraliśmy. Bramkę na wagę punktu zdobył Nuno Pinto.

 

29.04.2022, Estadio Cidade de Barcelos, Barcelos

Frekwencja: 9,784

Primeira Liga, 30/34

 

Gil Vicente [10] – [1] Sporting 2:2 (2:0)

 

1:0 – Hossam Hassan 27'

2:0 – Lenine 34'

2:1 – Joao Mario kar. 60'

2:2 – Nuno Pinto 83'

 

Patricio 6.8 – Codega 6.7, Silva 6.1, Vitor Pinto 6.8, Budziński 6.9 – Carvalho 6.8 (62' Nuno Pinto 8.1) – Pedro Sousa 6.5, Joao Mario 7.3 – Nicola 6.5 (62' Magalhaes 6.6), Godinho 6.4 – Agathe 6.9 (62' Aboubakar 6.7)

 

MVP: Leo (Gil Vicente) – 8.4 (dwie asysty)

Odnośnik do komentarza

To powinniśmy ogarnąć, mam w kadrze sporo graczy do wypożyczeń/sprzedaży :-k

---

Ostatnie cztery kolejki rozegramy przed własną publicznością. Dla naszych kibiców będzie to okazja do spokojnego oglądania zespołu, który ósmy raz z rzędu okazał się najlepszy w kraju. Na pierwszy ogień padło Pacos Ferreira, walczące o zagwarantowanie występów w europejskich pucharach w przyszłym roku.

 

Tym razem zanotowaliśmy udane wejście w spotkanie i po pięciu minutach prowadziliśmy. Z szesnastego metra uderzał Agathe, lecz bramkarz odbił piłkę przed siebie, ale najsprytniejszy w polu karnym okazał się wówczas Nicola. Nic nie zapowiadało kolejnej wpadki. Przyjezdni jeszcze przed przerwą potrafili doprowadzić do wyrównania dzięki Cuahtemokowi Gonzalezowi, a w drugiej części Meksykanin trafił raz jeszcze i ponownie musieliśmy odrabiać straty. Dopiero w doliczonym czasie gry celnie uderzył Pedro Sousa i znów zremisowaliśmy.

 

4.05.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 43,196

Primeira Liga, 31/34

 

Sporting [1] – [6] Pacos 2:2 (1:1)

 

1:0 – Cosmin Nicola 5'

1:1 – Cuahtemoc Gonzalez 33'

1:2 – Cuahtemoc Gonzalez 58'

2:2 – Pedro Sousa 90+2'

 

Patricio 6.8 – Codega 7.0, Silva 6.6, Vitor Pinto 6.8, Budziński 6.6 – Carvalho 7.0 – Pedro Sousa 8.3, Joao Mario 6.8 (45' Pedro Henrique 6.8) – Nicola 7.6, Godinho 6.6 (45' Magalhaes 6.8) – Agathe 6.7 (45' Aboubakar 6.6)

 

MVP: Cuahtemoc Gonzalez (Pacos) – 8.8 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

W środku tygodnia podejmowaliśmy wicemistrza kraju. Sezon również zakończymy przeciwko Porto w finale Pucharu Portugalii. Tu wyszliśmy tym mocniejszy składem, bo ze „Smokami” zawsze warto zwyciężać.

 

Oba zespoł chciały zaprezentować tak zwany futbol na tak i nasi fani obejrzeli sporo bramek. Na całe szczęście dla nich zdecydowanie więcej zdobyli moi podopieczni. W drugiej minucie strzelanie rozpoczął Carlos Mane, ale szybko do remisu doprowadził Ricardo Mendes. Dla Porto był to jednak ostatni zdobyty gol, ponieważ później wyraźnie zdominowaliśmy rywali. W pierwszej połowie trafiali jeszcze Aboubakar oraz Magalhaes, a w drugiej części Vincent zdobył jeszcze dwa gole i wygraliśmy dość efektownie, 5:1.

 

7.05.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 48,719

Primeira Liga, 32/34

 

Sporting [1] – [2] Porto 5:1 (3:1)

 

1:0 – Carlos Mane 2'

1:1 – Ricardo Mendes 8'

2:1 – Vincent Aboubakar 11'

3:1 – Joao Magalhaes 40'

4:1 – Vincent Aboubakar 48'

5:1 – Vincent Aboubakar kar. 68'

 

Patricio 7.4 – Cancelo 7.7 (68' Codega 6.8), Ie 7.6, Zambujo 6.7 (45' Vitor Pinto 6.6), Tite 8.6 – Neves 7.8 – Nuno Pinto 9.0, Pedro Henrique 6.8 (45' Joao Mario 6.6) – Mane 9.3, Magalhaes 8.5 – Aboubakar 9.6

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.6 (trzy gole)

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Olhanense musiałem wyselekcjonować trzydziestu brazylijskich zawodników powołanych do szerokiej kadry na Mistrzostwa Świata. Wybrańców podam, gdy trzeba będzie ogłosić już wąski skład, który uda się do Kataru.

 

Goście z tego sezonu są już zadowoleni, bo spokojnie wywalczyli utrzymanie. W pojedynku z mistrzem większych szans im nie dawano i jak pokazało boisko całkiem słusznie. Już w pierwszej minucie Agathe otworzył wynik, a kilka chwil później ponownie wpisał się na listę strzelców. Potem trafiali jeszcze Joao Mario oraz Vitor Pinto.

 

11.05.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,632

Primeira Liga, 33/34

 

Sporting [1] – [12] Olhanense 4:0 (3:0)

 

1:0 – Cadrivel Agathe 1'

2:0 – Cadrivel Agathe 8'

3:0 – Joao Mario 36'

4:0 – Vitor Pinto 54'

 

Patricio 7.0 – Cancelo 8.1, Vitor Pinto 8.3, Zambujo 8.0, Tite 7.8 – Carvalho 8.2 – Pedro Sousa 7.9, Joao Mario 8.8 (61' Nuno Pinto 6.6) – Pedro Henrique 7.2 (61' Mane 6.9), Nicola 8.0 – Agathe 8.8 (61' Aboubakar 6.6)

 

MVP: Joao Mario (Sporting) – 8.8 (gol)

Odnośnik do komentarza

Sezon ligowy kończyliśmy podejmując Vitorię Guimaraes. Dla gości były to bardzo udane rozgrywki, bo w kolejnym sezonie będą występować w Lidze Europejskiej co jest ich sporym osiągnięciem. Przez jakiś czas walczyli nawet z Rio Ave o miejsce na podium.

 

Mimo bardzo dobrej gry Gustavo Henrique i całkiem przyzwoitego występu Magno Szachtar przegrał finał Ligi Europejskiej po dogrywce.

 

Trzeba uczciwie przyznać, że pożegnaliśmy się z Primeira Liga bardzo efektownie. Doskonale spisywali się Aboubakar oraz Nuno Pinto. Vincent zaliczył hat-tricka, ale jeszcze bardziej imponował Portugalczyk, który do swoich trzech pięknych bramek dodał aż dwie asysty. Swojego gola zdobył również Carlos Mane. Przyjezdnych pocieszył Haashim Domingo, a czerwony kartonik obejrzał Glauco se.

 

15.05.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,852

Primeira Liga, 34/34

 

Sporting [1] – [4] Vitoria Guimaraes 7:1 (4:0)

 

1:0 – Nuno Pinto 6'

2:0 – Carlos Mane 36'

3:0 – Vincent Aboubakar 39'

4:0 – Vincent Aboubakar kar. 44'

4:1 – Haashim Domingo 56'

4:1 – Glauco se cz/k 64'

5:1 – Vincent Aboubakar kar. 85'

6:1 – Nuno Pinto 86'

7:1 – Nuno Pinto 90+1'

 

Patricio 7.8 – Tite 9.1, Ie 8.6, Zambujo 8.5, Cancelo 7.3 (45' Vitor Pinto 6.9) – Neves 8.4 – Nuno Pinto 9.8, Pedro Henrique 6.8 (45' Joao Mario 6.8) – Magalhaes 7.1, Mane 9.0 (45' Nicola 6.8) – Aboubakar 9.6

 

MVP: Nuno Pinto (Sporting) – 9.8 (trzy gole i dwie asysty)

Odnośnik do komentarza

Wszyscy fani piłki nożnej oraz dziennikarze myślami są już przy Mistrzostwach Świata, do których rozpoczęcia się zbliżamy. Wcześniej do rozegrania zostało nam jeszcze jedno spotkanie z Porto, a jego stawką było zdobycie Taca de Portugal.

 

W ramach bojkotu spotkanie to poprawdził mój asystent. Co spowodowało ów zamieszanie? Problemy z porozumieniem między FIFA, a Portugalskim Związkiem Piłkarskim. Jedynymi zawodnikami pierwszego składu z jakich mogłem tego dnia skorzystać byli Agathe, Godinho, Budziński, Nicola, Silva, Codega oraz Agombar. Reszta przebywała już na zgrupowaniach swych reprezentacji. „Smoki” tak wielkich problemów nie miały, ale też zabrakło paru zawodników.

 

Wzmocnili nas zawodnicy z rezerw oraz zespołu juniorskiego i pokazali charakter. Do przerwy przegrywaliśmy różnicą dwóch goli, lecz po zmianie stron Godinho oraz Nicola dopowadzili do dogrywki. Ostatecznie wygraliśmy dzięki konkursowi rzutów karnych, lecz i tak byłem niezwykle zdenerwowany na tę sytuację.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu w Europie

 

Anglia

Belgia

Francja

Hiszpania

Holandia

Niemcy

Polska

Rosja

Turcja

Ukraina

Włochy

 

Liga Mistrzów

Liga Europejska

 

Primeira Liga

 

Najlepszy bramkarz: Rui Patricio – 29m/18StG/18CK/7.11

Stoper roku: Maicon – 29m/4g/1a/7.12

Obrońca roku: Tite – 21m/1g/8a/8.01

Napastnik roku: Vincent Aboubakar – 24m/32g/8a/7.82

11 roku: Patricio – Danilo, Maicon, Venancio, Jonny – Barbio, Josue, Nuno Pinto, Biglieri – Aboubakar, Juarez

Król asyst: Josue – 27m/9g/13a/7.39

Król strzelców: Vincent Aboubakar – 24m/32g/8a/7.82

Manager roku: Yannick Djalo

Młody piłkarz roku: Cosmin Nicola – 27m/11g/9a/7.39

MVP: Juarez – 30m/26g/8a/7.60

Piłkarz roku: Joao Magalhaes – 24m/18a/11a/8.14

 

Bramkarze [Mecze/Stracone/Czyste Konta/Średnia Ocen]:

 

Rui Patricio [34, POR] [30/18/17/7.12]

Liam Agombar [19, ANG] [30/29/15/6.95]

 

W tym sezonie na tej pozycji zaszły wreszcie zmiany. Po paru latach stabilizacji duetu Patricio-Pereira do bramki wszedł Agombar i to w świetnym stylu. Rui jest coraz starszy, ale nadal utrzymuje wysoki poziom. Jego kontrakt ważny jest przez dwa lata i przez ten czas będzie bronił on w Primeira Liga. Anglik tak jak w tym sezonie występował będzie w krajowych oraz europejskich pucharach. Pereira nieźle spisywał się w Eibar, ale jego miejsce to maksymalnie rezerwowy w Sportingu. Jeśli do czasu zakończenia kariery przez Patricio nie wychowamy sobie przyzwoitego golkipera to Joel znów usiądzie na ławce. Teraz ma trochę czasu dla siebie na regularne występy w ramach wypożyczeń.

 

Obrońcy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Sylwester Budziński [18, POR] [24(2)/0/1/7.20]

Alan Codega [18, ITA] [28(8)/0/4/7.45]

Joao Cancelo [27, POR] [33(2)/3/9/7.75]

Tite [21, BRA] [35(1)/2/8/7.72]

Edgar Ie [28, POR] [32(4)/4/0/7.44]

Vitor Pinto [21, POR] [32(4)/5/2/7.26]

Jose Zambujo [19, POR] [39(2)/0/0/7.22]

Jose Silva [19, POR] [27(1)/0/2/7.09]

 

Tu wielkich zmian nie było, bo sytuacja jest dość jasna. Spory postęp zrobił Zambujo i wygryzł z pierwszej jedenastki Pinto. Jeśli ktoś odejdzie to Tite, ale zależy to od ewentualnych ofert oraz znalezienia następcy dla Brazylijczyka co nie będzie łatwe. Dobrze rozwija się dwójka Budziński-Codega.

 

Pomocnicy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

William Carvalho [30, POR] [28(6)/2/10/7.13]

Ruben Neves [25, POR] [29(1)/3/0/7.23]

Joao Mario [29, POR] [24(19)/5/8/7.13]

Nuno Pinto [19, POR] [31(13)/13/19/7.60]

Pedro Henrique [22, BRA] [34(20)/6/13/7.09]

Pedro Sousa [23, POR] [24(16)/2/11/7.02]

 

Na lidera środka pola wyrósł najmłodszy z tego towarzysta. To był sezon Nuno Pinto, a kolejne powinny być jeszcze lepsze. Do trzydziestki dobił już Carvalho, trzeci krzyżyk czeka też na Joao Mario, ale nasi wychowankowie nadal prezentują wysokie umiejęności. Niezły sezon ma za sobą Henrique, którego latem sprzedamy lub wypożyczym. Udany powrót do klubu zanotował Sousa.

 

Skrzydłowi [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Joao Magalhaes [22, POR] [31(9)/25/16/7.88]

Carlos Mane [28, POR] [36(8)/18/17/7.57]

Joao Godinho [18, POR] [21(8)/12/7/7.33]

Cosmin Nicola [23, RUM] [28(22)/18/14/7.30]

 

O Magalhaesie oraz Mane pisać nie trzeba, bo to klasa światowa od paru sezonów. Godinho rozwija się bardzo planowo i w przyszłości może zastąpić Carlosa. Największym zaskoczeniem były kapitalne występy Nicoli. Latem nikt nie chciał go wypożyczyć, a on rozegrał kapitalne rozgrywki, w tym roku na brak chętnych narzekać nie powinniśmy.

 

Napastnicy [Mecze/Gole/Asysty/Średnia Ocen]:

 

Vincent Aboubakar [30, CMR] [32(10)/52/14/7.79]

Cadrivel Agathe [24, MRI] [28(7)/15/15/7.42]

 

Aboubakar robi wszystko, żeby pobić klubowy rekord jeśli chodzi o zdobyte bramki ligowe. Przed nim jeszcze parę sezonów grania w piłkę na wysokim poziomie i powinien przekroczyć barierę trzystu trafień. Został kolejny raz królem strzelców Primeira Liga, pod tym względem był najlepszy również w Champions League. Agathe zdobyl parę bramek mniej niż rok temu, lecz jego postęp po powrocie do Lizbony i tak jest widoczny.

Odnośnik do komentarza

Powołani na Mistrzostwa Świata

 

Bramkarze:

 

Fabiano [34, Porto, 0A/0G], Neto [32, Fiorentina, 6A/0G], Alisson [29, Krasnodar, 1A/0G]

 

Obrońcy:

 

Tite [21, Sporting, 18A/0G], Marquinhos [28, PSG, 55A/2G], Juan Jesus [30, Roma, 32A/1G], Doria [27, Marsylia, 34A/1G], Eder Luiz [22, Real Madrid, 20A/0G], Danilo [30, Porto, 19A/0G], Alex Sandro [31, Arsenal, 59A/2G], Gabriel Silva [31, Napoli, 5A/0G]

 

Pomocnicy:

 

Rubens [21, PSG, 13A/1G], Felipe Anderson [29, Juventus, 2A/0G], Gustavo Henrique [21, Szachtar, 13A/0G], Neymar [30, Barcelona, 121A/73G], Alisson [28, Lyon, 15A/2G], Magno [19, Szachtar, 4A/0G], Oscar [30, Chelsea, 87A/26G], Roberto Firmino [30, Zenit, 28A/2G], Pedro Henrique [22, Sporting, 9A/3G], Phillippe Coutinho [29, Liverpool, 36A/7G]

 

Napastnicy:

 

Carlos [26, Napoli, 37A/23G], Gabriel Barbosa [25, Real Madrid, 52A/17G]

 

Największą stratą przez kontuzje jest brak Marcosa Felipe, podstawowego golkipera. Zastąpi go pewnie Neto, który regularnie gra w bardzo mocnej Fiorentinie.

Odnośnik do komentarza

Przypomnij po Mundialu, to teraz priorytet. Wszelkie prośby o skriny itd. wrzucę w poście o Sportingu, gdzie podsumuję transfery oraz sparingi.

---

Przed Mistrzostwami Świata graliśmy tylko jeden sparing. W Belo Horizonte spotkaliśmy się z Czechami, czyli aktualnymi mistrzami, którzy w Katarze nie staną nawet w obronie tytułu, ponieważ zbyt słabo spisywali się w europejskich eliminacjach. Miałem nadzieję, że za mniej więcej miesiąc będzie można o tym spotkaniu pisać jak o starciu starych i nowych mistrzów. Umarł król, niech żyje król? Czeską federację trzeba jednak pochwalić za cierpliwość, bo mimo klęski w kwalifikacjach nie zwolnili trenera. Pavel Vrba jest selekcjonerem już od dziewięciu lat.

 

Zaprezentowaliśmy naprawdę wysoką formę i pokazaliśmy, że wygranie w Copa America oraz Pucharze Konfederacji miały być tylko krokami w celu zdobyciu światowego czempionatu. W pierwszej połowie błyszczał Neymar, który w szóstej minucie wpisał się na listę strzelców, a następnie dograł precyzyjnie do Juana Jesusa. W przerwie przeprowadziłem sporo zmian, ale znów dołożyliśmy dwa trafienia. Ich autorami zostali Gabriel Barbosa oraz Oscar. Honor Czechów w końcówce uratował Ladislav Krejci.

 

 

4.06.2022, Mineirao, Belo Horizonte

Frekwencja: 36,573

Sparing

 

Brazylia – Czechy 4:1 (2:0)

 

1:0 – Neymar 6'

2:0 – Juan Jesus 30'

3:0 – Oscar 52'

4:0 – Gabriel Barbosa 81'

4:1 – Ladislav Krejci 89'

 

Neto 7.1 – Tite 7.0 (45' Danilo 7.0), Marquinhos 7.4, Juan Jesus 8.3, Gabriel Silva 7.4 – Rubens 6.8 (45' Magno 6.7) – Coutinho 6.7 (45' Gustavo Henrique 6.4), Firmino 6.6 (45' Pedro Henrique 6.6) – Oscar 9.0, Neymar 8.7 (45' Alisson 6.8) – Carlos 7.3 (45' Barbosa 6.9)

 

MVP: Oscar (Brazylia) – 9.0 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Tydzień później byliśmy już w Katarze. Start w Mundial zapowiadał się dość łagodnie, gdyż zaczynaliśmy od spotkania z Arabią Saudyjską. Tu faworyt był oczywisty i nie było miejsca na wpadkę. Mieliśmy rozbić rywali i zaliczyć udaną inaugurację.

 

Różnica klas widoczna była od pierwszego gwizdka sędziego. Abdullah Al-Enazi niefortunnie interweniował w trzeciej minucie i wpakował piłkę do własnej bramki. Po chwili na 2:0 celnie uderzył Coutinho. Do końca tej części gry trafiali jeszcze Carlos oraz Neymar. Ten drugi dwukrotnie wykonywał rzuty karne, ale raz się pomylił. Swój moment otrzymali również przeciwnicy, a konkretnie to Sultan Al-Balawi. W drugiej połowie końcowy rezultat ustalił Gabriel Barbosa.

 

11.06.2022, Doha Port Stadium, Ad-Dauha

Frekwencja: 44,950

Mistrzostwa Świata, 1/3

 

Brazylia – Arabia Saudyjska 5:1 (4:1)

 

1:0 – Abdullah Al-Enazi sam. 3'

2:0 – Phillippe Coutinho 6'

2:0 – Neymar n/k 33'

3:0 – Carlos 35'

3:1 – Sultan Al-Balawi 37'

4:1 – Neymar kar. 45+1'

5:1 – Gabriel Barbosa 81'

 

Neto 7.3 – Danilo 7.6, Marquinhos 7.2, Eder Luiz 7.7, Tite 8.0 – Rubens 7.8 – Coutinho 9.0, Firmino 6.9 (45' Gustavo Henrique 6.7) – Oscar 7.1 (45' Anderson 6.7), Neymar 7.3 (45' Barbosa 8.2) – Carlos 9.2

 

MVP: Carlos (Brazylia) – 9.2 (gol i dwie asysty)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...