Skocz do zawartości

Uma equipa fantástica


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

Mimo zwykle dobrej gry w lidze mamy małą przewagę nad Porto, które nie dokonało latem wzmocnień, ale sprowadziło przynajmniej bardzo dobrego szkoleniowca i jest to widoczne. Dlatego nie możemy odpuszczać meczów i z Vitorią wyszliśmy najmocniejszym zestawieniem.

 

Spotkanie to miało dość spokojny przebieg. Nie zagraliśmy niesamowitych zawodów, ale spisywaliśmy się po prostu poprawnie i to wystarczyło do spokojnej wygranej. W dwudziestej czwartej minucie Tite zdobył swojego pierwszego gola w tym sezonie, a już parę sekund później poprawił Magalhaes. Ostatnie słowo już w drugiej połowie należało do Agathe, a dogrywał mu rezerwowy Henrique.

 

22.01.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 48,178

Primeira Liga, 18/34

 

Sporting [1] – [13] Vitoria Setubal 3:0 (2:0)

 

1:0 – Tite 24'

2:0 – Joao Magalhaes 25'

3:0 – Cadrivel Agathe 86'

 

Patricio 7.0 – Cancelo 8.6, Ie 7.3, Vitor Pinto 7.2, Tite 8.7 – Neves 7.2 – Nuno Pinto 7.3 (58' Pedro Sousa 6.6), Carvalho 6.8 (45' Pedro Henrique 6.9) – Magalhaes 8.8, Mane 6.8 (58' Nicola 6.5) – Agathe 8.7

 

MVP: Joao Magalhaes (Sporting) – 8.8 (gol)

Odnośnik do komentarza

Naszym nowym klubem filialnym został Nacional Madeira z Segunda Liga.

 

Dzięki zwycięstwu z Bragą jesteśmy już bliscy awansu w Pucharze Ligi Portugalskiej, bo tego najtrudniejszego rywala już odprawiliśmy. Teraz podejmowaliśmy Beira-Mar.

 

Nie są to cieszące się największą popularnością rozgrywki w kraju co widać choćby po frekwencji. Osiemnaście tysięcy kibiców na Alvalade obejrzało bardzo przeciętne widowisko, które ostatecznie wygraliśmy bardzo skromnie, 1:0. Na kwadrans przed końcem Carlos Mane pokonał Caio.

 

27.01.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 18,193

Puchar Ligi Portugalskiej, ¾

 

Sporting [1] – [5] Beira-Mar 1:0 (0:0)

 

1:0 – Carlos Mane 75'

 

Agombar 6.9 – Codega 9.0, Zambujo 6.8 (67' Ie 6.7), Vitor Pinto 6.9, Budziński 6.8 – Silva 6.8 – Pedro Henrique 6.7 (67' Joao Mario 6.8), Pedro Sousa 7.1 – Nicola 6.5, Godinho 6.8 – Agathe 6.7 (67' Mane 7.3)

 

MVP: Alan Codega (Sporting) – 9.0

Odnośnik do komentarza

Odcinek #500!

---

Styczeń kończyliśmy derbami z Belenenses. Dość zaskakująco był to pojedynek dwóch najlepszych zespołów z Lizbony w tabeli. Zabrakło Agathe, który skręcił staw skokowy. Do zdrowia wrócił za to Aboubakar.

 

W niebieskiej części stolicy Portugalii potwierdziliśmy, że nadal jesteśmy najlepszym klubem w mieście. Do przerwy prowadziliśmy 2:0. Najpierw Joao Magalhaes sam pokonał weterana w bramce gospodarzy, Matta Jonesa, a pod koniec tej części gry Joao świetnie dograł do Aboubakara. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego Vincent jeszcze raz dobrze uderzył, piłka odbiła się jednak od Sidneia i to jemu zaliczono samobójcze trafienie.

 

30.01.2022, Estadio do Restelo, Lizbona

Frekwencja: 12,614

Primeira Liga, 19/34

 

Belenenses [6] – [1] Sporting 0:3 (0:2)

 

0:1 – Joao Magalhaes 19'

0:2 – Vincent Aboubakar 44'

0:3 – Sidnei sam. 90+2'

 

Patricio 6.9 – Tite 7.5, Ie 7.0, Zambujo 7.4, Cancelo 6.7 (80' Budziński -) - Neves 7.1 – Nuno Pinto 7.1 (80' Pedro Sousa -), Pedro Henrique 7.6 – Mane 7.0 (80' Nicola -), Magalhaes 9.0 – Aboubakar 7.2

 

MVP: Joao Magalhaes (Sporting) – 9.0 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Zmagania w fazie grupowej Puchaur Ligi Portugalskiej kończyliśmy na wyjeździe z Portimonense. Awans mieliśmy już zapewniony podobnie jak zespoły Maritimo i Vitorii Guimaraes. Odpadła już Benfica, a jeśli Arouca lub Belenenses wygrają w ostatniej kolejce to dalej nie przejdzie również Porto.

 

Mimo wyjaśnionej sytuacji w grupie i tak dość pewnie pokonaliśmy gospodarzy. W pierwszej połowie Rafaela Alemao zaskoczył Cosmin Nicola, a pod koniec spotkania wynik ustalił Pedro Sousa i wygraliśmy grupę z kompletem punktów i zerem w bilansie straconych bramek.

 

2.02.2022, Estadio Municipal de Portimao, Portimao

Frekwencja: 3,810

Puchar Ligi Portugalskiej, 4/4

 

Portimonense [4] – [1] Sporting 0:2 (0:1)

 

0:1 – Cosmin Nicola 39'

0:2 – Pedro Sousa 89'

 

Agombar 6.8 – Codega 7.3, Zambujo 6.7 (45' Ie 6.9), Vitor Pinto 7.1, Budziński 7.6 – Silva 6.8 – Pedro Henrique 6.7, Pedro Sousa 8.4 – Nicola 7.7, Godinho 8.3 – Aboubakar 6.6 (45' Mane 6.9)

 

MVP: Pedro Sousa (Sporting) – 8.4 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Estoril - teraz punkt straty do bezpiecznej pozycji

Sisto - Chelsea dała 68 mln za niego, ale jak widać nie może się w Londynie odnaleźć. Zresztą w Paryżu też szło mu przeciętnie, jeden sezon z 14g10a w lidze, a tak to nic specjalnego.

Rodrigues

---

W Primeira Liga udaliśmy się do Bragi. Gospodarze to spory zawód, bo spisują się jeszcze gorzej od Benfiki, a swego czasu to oni byli największą nadzieją kibiców portugalskiego futbolu na zrzucenie kogoś z wielkiej trójki z podium.

 

Na Estadio Axa wielkiego oporu nam nie postawiono. Rywale chyba nawet nie liczyli na choćby zremisowanie, bo nie zaprezentowali nic ciekawego. Już do przerwy mieliśmy cztery gole zdobyte więcej. Wynik otworzył Carlos Mane, później pechowo interweniował Willy Boly, a Renana pokonali jeszcze Aboubakar oraz Nuno Pinto. W drugiej części błyszczeli boczni defensorzy. Tite doskonale wrzucił do Cosmina Nicoli, a strzelanie zakończył Joao Cancelo przymierzając z rzutu wolnego prosto w okienko.

 

6.02.2022, Estadio Axa, Braga

Frekwencja: 18,573

Primeira Liga, 20/34

 

Braga [10] – [1] Sporting 0:6 (0:4)

 

0:1 – Carlos Mane 17'

0:2 – Willy Boly sam. 24'

0:3 – Vincent Aboubakar 36'

0:4 – Nuno Pinto 42'

0:5 – Cosmin Nicola 57'

0:6 – Joao Cancelo 76'

 

Patricio 7.6 – Cancelo 9.2, Ie 8.7, Zambujo 8.7, Tite 9.0 – Neves 6.9 (45' Joao Mario 6.7) – Nuno Pinto 8.2 (45' Pedro Sousa 6.7), Pedro Henrique 8.2 – Mane 8.4 (45' Nicola 7.2), Magalhaes 9.2 – Aboubakar 9.3

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.3 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

W środku tygodnia podejmowaliśmy Vitorię Guimaraes w półfinale Pucharu Ligi Portugalskiej. Z rozgrywek odpadli już nasi dwaj najwięksi rywale, więc byliśmy zdecydowanym faworytem do końcowego tryumfu.

 

Zbyt ciekawe widowisko to nie było. Wystawiłem zgodnie z pewną już tradycją skład rezerwowy, który radził sobie dość przeciętnie. W drugiej części dokonałem, więc trzech zmian i właśnie wchodzący z ławki Carlos Mane doskonale dograł do Aboubakara, który zdobył bramkę na wagę awansu do finału. Przyjezdni wyróżnili się tylko czerwoną kartką dla Oumara Diakhite z siedemdziesiątej czwartej minuty.

 

9.02.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 37,028

Puchar Ligi Portugalskiej, ½

 

Sporting – Vitoria Guimaraes 1:0 (0:0)

 

1:0 – Vincent Aboubakar 64'

 

Agombar 6.9 – Codega 7.2, Vitor Pinto 6.9, Zambujo 7.0, Budziński 7.0 – Silva 7.1 – Pedro Sousa 6.7 (54' Nuno Pinto 6.8), Joao Mario 6.9 (54' Pedro Henrique 6.5) – Nicola 6.5 (54' Mane 6.9), Godinho 6.5 – Aboubakar 7.6

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 7.6 (gol)

Odnośnik do komentarza

Przed rozpoczęciem rywalizacji w Lidze Mistrzów musieliśmy zagrać jeszcze dwa spotkania na krajowym podwórku. Najpierw podejmowaliśmy Academikę, która z tego sezonu może być póki co zadowolona. Ósme miejsce w tabeli z pewnością cieszy fanów z Coimbry.

 

Największym zagrożeniem ze strony gospodarzy miał być Juarez. Brazylijczyk w klasyfikacji strzelców znajduje się między Aboubakarem, a Magalhaesem i rozgrywa kapitalny sezon. Wszyscy wiedzieliśmy, że musimy na niego uważać, lecz i tak już w trzeciej minucie wychowanek Toledo pokonał Patricio. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do moich podopiecznych. Magalhaes doprowadził do wyrównania, a prowadzenie dał nam Carvalho. Tuż po wznowieniu Juarez znów wpisał się na listę strzelców, wykorzystał rzut karny po faulu Ie. Jedenastkę wywalczył również Aboubakar i Kameruńczyk też się nie pomylił, ponownie prowadziliśmy. W ostatnim kwadransie Academica strzeliła na 3:3. Bramkę zdobył Renato Teixeira, który latem dołączy do nas za darmo. W dodatku w doliczonym czasie gry kontuzji doznał Aboubakar.

 

 

12.02.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,656

Primeira Liga, 21/34

 

Sporting [1] – [8] Academica 3:3 (2:1)

 

0:1 – Juarez 3'

1:1 – Joao Magalhaes 34'

2:1 – William Carvalho 41'

2:2 – Juarez kar. 49'

3:2 – Vincent Aboubakar kar. 63'

3:3 – Renato Teixeira 79'

 

Patricio 6.7 – Cancelo 7.0, Ie 6.4, Vitor Pinto 6.7, Tite 6.9 – Neves 6.5 (45' Joao Mario 6.7) – Nuno Pinto 7.0, Carvalho 8.3 – Magalhaes 7.7 (66' Nicola 6.8), Mane 6.8 (66' Godinho 6.6) – Aboubakar 8.1

 

MVP: Juarez (Academica) – 8.6 (dwa gole i asysta)

Odnośnik do komentarza

Przed wylotem do Czechu udaliśmy się jeszcze do Olhao. Zabrakło Rubena Nevesa, który nie zagra też z Viktorią. Naciągnął mięśnie „czwórki” i będzie pauzował przez dwa tygodnie. Do zdrowia wrócił za to Agathe i wybiegł w wyjściowej jedenastce. Kilku graczy dostało szansę na odpoczynek przed rywalizacją w Champions League.

 

Gdy graliśmy z Academiką to błyszczał Teixeira, autor dwóch asyst i jednego gola. Na wyjeździe z Olhanense wyróżnił się drugi wychowanek Porto, który latem dołączy do Sportingu. Bruno Moreira w dwudziestej pierwszej minucie zdobył swego drugiego gola w tym sezonie. Na przerwę schodziliśmy jednak jako zespół lepszy. Wyrównał Godinho, a potem strzelił drugi skrzydłowy, Nicola. Ostatni cios już w drugiej części zadał Agathe. Na dwanaście kolejek przed końcem mamy sześć punktów przewagi nad Porto.

 

16.02.2022, Estadio Jose Arcanjo, Olhao

Frekwencja: 5,661

Primeira Liga, 22/34

 

Olhanense [15] – [1] Sporting 1:3 (1:2)

 

1:0 – Bruno Moreira 21'

1:1 – Joao Godinho 30'

1:2 – Cosmin Nicola 36'

1:3 – Cadrivel Agathe 54'

 

Patricio 6.9 – Codega 7.9, Vitor Pinto 6.7, Zambujo 6.9, Budziński 6.9 – Silva 6.8 (71' Joao Mario 6.8) – Pedro Henrique 7.5, Pedro Sousa 6.9 – Nicola 7.6 (71' Magalhaes 6.7), Godinho 7.6 (71' Nuno Pinto 6.8) – Agathe 9.0

 

MVP: Cadrivel Agathe (Sporting) – 9.0 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Byliśmy wyraźnym faworytem dwumeczu z Viktorią Pilzno. Dla Czechów już sam awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów to wielki sukces. Rok temu na tym etapie odpadliśmy i była to ogromna porażka, więc w tym sezonie nie mogliśmy sobie na nią pozwolić. W bramce zgodnie z tym co zapowiadałem Agombar, na którego planuję stawiać w pucharowych rozgrywkach. Jeśli trafimy na kogoś mocniejszego to dopiero zastanowię się nad wyborem Patricio.

 

Z powodu kontuzji zabrakło Nevesa, a za kartki pauzuje aktualnie Alan Codega.

 

Początek tego meczu był fatalny w wykonaniu obu ekip. Na celny strzał fani czekali do rozpoczęcia ostatniego kwadransa pierwszej części gry. Wówczas próbę Nuno Pinto w ostatniej chwili zatrzymał Petr Rozsypal. Gospodarze odpowiedzieli dość szybko i to skuteczniej. Michal Jukl nie dał szans Agombarowi. Jeszcze przed przerwą potrafiliśmy wyrównać, a zgranie Carvalho po wrzutce z rzutu rożnego wykorzystał Magalhaes. W drugiej części mieliśmy wreszcie rozbić przeciwnika i przybliżyć się do awansu, szczególnie że w pięćdziesiątej czwartej minucie Daniel Dydowicz obejrzał czerwoną kartkę. Nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Bramkowy remis na wyjeździe nie jest tragicznym rezultatem, ale wszyscy w klubie oczekiwali znacznie łatwiejszej przeprawy w Czechach.

 

 

22.02.2022, Stadion Mesta Pilzno, Pilzno

Frekwencja: 11,700

Liga Mistrzów, 1/8

 

Viktoria Plzen – Sporting 1:1 (1:1)

 

1:0 – Michal Jukl 33'

1:1 – Joao Magalhaes 37'

1:1 – Daniel Dydowicz cz/k 54'

 

Agombar 6.8 – Cancelo 7.1, Ie 6.8, Zambujo 6.8, Tite 7.3 – Carvalho 6.8 (59' Pedro Sousa 6.6) – Nuno Pinto 7.0 (59' Pedro Henrique 6.6), Joao Mario 6.6 – Magalhaes 7.1, Mane 6.6 (59' Nicola 6.7) – Aboubakar 7.2

 

MVP: Tite (Sporting) – 7.3

Odnośnik do komentarza

Po wielkim rozczarowaniu w Czechach liczyłem na odbicie w Primeira Liga, gdzie udaliśmy się do Porto, na stadion Boavisty. Gospodarze to aktualnie czternasty zespół w ligowej tabeli.

 

Na Estadio do Bessa Seculo zaprezentowaliśmy się wręcz znakomicie. Już po siedmiu minutach nasi fani mogli świętować przewagę trzech bramek. Aboubakar rozpoczął strzelanie kilkanaście sekund po rozpoczęciu pojedynku. W Porto to właśnie Kameruńczyk błyszczał najbardziej i skończył zawody z pięcioma zdobytymi golami oraz jedną asystą. Na listę strzelców wpisali się też Mane oraz Magalhaes. Szkoda że przeciwko Viktorii nie byliśmy tak skuteczni.

 

 

26.02.2022, Estadio do Bessa Seculo, Porto

Frekwencja: 14,164

Primeira Liga, 23/34

 

Boavista [14] – [1] Sporting 0:7 (0:4)

 

0:1 – Vincent Aboubakar 1'

0:2 – Vincent Aboubakar 6'

0:3 – Carlos Mane 7'

0:4 – Vincent Aboubakar 32'

0:5 – Joao Magalhaes 61'

0:6 – Vincent Aboubakar 66'

0:7 – Vincent Aboubakar 88'

 

Patricio 7.9 – Cancelo 9.2, Ie 8.6, Vitor Pinto 8.6, Tite 9.1 – Carvalho 7.4 (61' Pedro Henrique 6.8) – Nuno Pinto 7.7 (61' Pedro Sousa 6.8), Joao Mario 8.5 – Magalhaes 9.4, Mane 9.1 (61' Nicola 7.4) – Aboubakar 10.0

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 10.0 (5 goli oraz asysta)

Odnośnik do komentarza

Czekała nas teraz prawdziwa seria meczów domowych, aż cztery spotkania z rzędu mieliśmy do rozegrania na Estadio Jose Alvalade. Zaczynaliśmy od podjęcia Benfiki w półfinale Taca de Portugal. O zawodzących „Orłach” pisałem już sporo. W trakcie sezonu dokonano kolejnej zmiany managera, a nowym został Hugo Viana. Wejście do zespołu ma całkiem niezłe, bo rywale wreszcie mają w lidze więcej zwycięstw niż porażek, ale strata do podium nadal jest ogromna.

 

Podobnie jak w poprzednich pojedynkach derbowych wyraźnie przeważaliśmy i udało nam się to potwierdzić zdobyciem gola w dwudziestej drugiej minucie. Wówczas wychowanek Benfiki, Joao Cancelo doskonale wrzucił w pole karne, wprost na głowę Aboubakara, a ten zaskoczył Varelę. Dość niespodziewanie przyjezdni zdołali odpowiedzieć trafieniem Eduardo Salvio i to dało im remis. Mogliśmy wygrać, bo stworzyliśmy sobie jeszcze parę okazji, lecz zabrakło nam precyzji przy wykańczaniu akcji. Goście w sumie oddali tylko dwa celne strzały i zbyt wiele nie pokazali, ten wynik jest jednak dla nich korzystny przed rewanżem na Estadio da Luz.

 

1.03.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 48,139

Taca de Portugal, ½

 

Sporting – Benfica 1:1 (1:1)

 

1:0 – Vincent Aboubakar 22'

1:1 – Eduardo Salvio 35'

 

Agombar 6.8 – Cancelo 8.2, Ie 6.7, Vitor Pinto 6.8, Tite 6.9 – Carvalho 6.8 – Nuno Pinto 6.7 (65' Pedro Sousa 6.8), Joao Mario 6.6 (48' Pedro Henrique 6.5) – Magalhaes 6.4, Mane 6.7 (65' Godinho 6.6) – Aboubakar 6.8

 

MVP: Eduardo Salvio (Benfica) – 8.3 (gol)

Odnośnik do komentarza

Wszyscy kibice oczekiwali udanych rewanżów z Viktorią oraz Benfiką. Na nie musieli jednak jeszcze trochę poczekać. Teraz czekały nas dwa spotkania w ramach Primeira Liga. Porto ostatnio zaczęło tracić punkty i ich największym problemem może być teraz tracące zaledwie trzy punkty Rio Ave, które może powalczyć o wicemistrzostwo kraju.

 

Z tym znacznie niżej notowanym rywalem wyszliśmy mocno rezerwowym składem, ale to i tak wystarczyło do zainkasowania trzech punktów. Losy meczu rozstrzygnęliśmy już w pierwszej połowie, w której zamknęliśmy wynik na 3:0. Bramki padały po uderzeniach Pedro Henrique, Joao Godinho oraz Cosmina Nicoli. Goście po zmianie stron zmarnowali świetną szansę na zmniejszenie strat, gdy Bruno Savio zmarnował rzut karny.

 

6.03.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,574

Primeira Liga, 24/34

 

Sporting [1] – [16] Trofense 3:0 (3:0)

 

1:0 – Pedro Henrique 28'

2:0 – Joao Godinho 30'

3:0 – Cosmin Nicola 39'

3:0 – Bruno Savio n/k 59'

 

Patricio 6.9 – Codega 7.4, Silva 7.4, Zambujo 7.5, Budziński 7.5 – Carvalho 6.8 (58' Joao Mario 6.7) – Pedro Sousa 8.0, Pedro Henrique 8.7 – Nicola 8.2, Godinho 8.7 – Agathe 6.8

 

MVP: Joao Godinho (Sporting) – 8.7 (gol i asysta)

Odnośnik do komentarza

Przed podjęciem Viktorii spotkaliśmy się jeszcze z Rio Ave. Zespół ten robi stałe postępy. W zeszłym sezonie zrzucił z podium Benfikę, a wszystko wskazuje na to, że te rozgrywki też skończy w czołowej trójce. Mogą nawet myśleć o wyprzedzeniu Porto i wywalczenia wicemistrzostwa Portugalii. Podopieczni Didiera Deschampsa nie mogą jednak zlekceważyć Vitorii Guimaraes, z którą przegrali ostatnio bezpośredni pojedynek i mają siedem oczek przewagi.

 

W Lidze Mistrzów mieliśmy zagrać dopiero za pięć dni, ale i tak wystawiłem podobny skład jak przeciwko Trofense. Zabrakło przeziębionego Budzińskiego, a po kontuzji szansę otrzymał Ruben Neves.

 

Tego dnia goście nie zaprezentowali nic ciekawego. Spodziewałem się po ich czegoś więcej. Świetne spotkanie zaliczył Pedro Henrique. Utalentowany Brazylijczyk dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Udany powrót do gry zanotował również Neves, którzy wykorzystał rzut karny po faulu na Nicoli. Agathe w tym sezonie nie strzela tak często jak w poprzednim, ale zaliczył kolejną asystę.

 

11.03.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,596

Primeira Liga, 25/34

 

Sporting [1] – [3] Rio Ave 3:0 (2:0)

 

1:0 – Pedro Henrique 23'

2:0 – Ruben Neves kar. 39'

3:0 – Pedro Henrique 81'

 

Patricio 7.0 – Codega 8.0, Silva 7.4 (82' Ie -), Zambujo 7.4, Cancelo 8.3 – Neves 7.4 – Pedro Sousa 7.0 (82' Joao Mario -), Pedro Henrique 9.2 – Nicola 8.7, Godinho 6.9 (45' Nuno Pinto 6.8) – Agathe 7.5

 

MVP: Pedro Henrique (Sporting) – 9.2 (dwa gole)

Odnośnik do komentarza

Po przegranej w Lizbonie w Rio Ave doszło do zmiany szkoleniowca. Deschamps nie został zwolniony, ale sam odszedł do Montpellier.

 

Przed rewanżem z Viktorią trochę się denerwowałem. Byliśmy wyraźnym faworytem, a w Czechach udało nam się osiągnąć bramkowy remis, który przybliżył nas trochę do wywalczenia awansu. Nie udało nam się tam jednak przeciwników rozbić jak zapowiadało wielu i o jakimkolwiek lekceważeniu nie było mowy.

 

Na Alvalade potwierdziliśmy, że jesteśmy zespołem wyraźnie lepszym i wygraliśmy niezwykle pewnie. Spotkanie ustawił szybko zdobyty gol przez Edgara Ie, a w pierwszym kwadranse na listę strzelców wpisał się również Nuno Pinto. Chwilę później drogę do siatki Rozsypala znalazł Aboubakar. Pod koniec pierwszej części gry bramkę zdobył jeszcze Magalhaes i sprawa awansu została już tak naprawdę rozstrzygnięta. Szczególnie że w drugiej połowie Aboubakar jeszcze raz pokonał czeskiego golkipera. Humory przyjezdnym poprawiło honorowe trafienie Krejcika. Mogliśmy zwyciężyć nawet wyżej, cztery razy uderzaliśmy w obramowanie bramki Viktorii.

 

16.03.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 47,865

Liga Mistrzów, 1/8

 

Sporting – Viktoria Plzen 5:1 (4:0)

 

1:0 – Edgar Ie 7'

2:0 – Nuno Pinto 13'

3:0 – Vincent Aboubakar 18'

4:0 – Joao Aboubakar 45+1'

5:0 – Vincent Aboubakar 61'

5:1 – Bronislav Krejcik 63'

 

Agombar 7.2 – Cancelo 8.2 (61' Codega 6.6), Ie 8.6, Vitor Pinto 7.3, Tite 8.0 – Neves 7.6 (61' Joao Mario 6.7) – Nuno Pinto 9.0, Pedro Henrique 7.1 – Mane 9.0 (61' Nicola 6.6), Magalhaes 9.4 – Aboubakar 9.2

 

MVP: Joao Magalhaes (Sporting) – 9.4 (gol i trzy asysty)

Odnośnik do komentarza

W tegorocznym naborze juniorów nie zasiliły nas potencjalne wielkie gwiazdy. Spore nadzieje wiązać można ze środkowym obrońcą Jose Sousą, który może w przyszłości zastąpiłby Edgara Ie.

 

Rozlosowano pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów. O awans powalczymy z Schalke i zapowiada się bardzo interesujący oraz wyrównany dwumecz. Ciężko wskazać wyraźnego faworyta. Przed rozpoczęciem tej rywalizacji udaliśmy się jeszcze na Estadio da Luz w ramach dwudziestej szóstej kolejki Primeira Liga.

 

Przez mecze reprezentacji nie mogłem wystawić tego najmocniejszego składu, bo kilku graczy, w tym Aboubakar czy Magalhaes narzekali na zmęczenie.

 

Mimo tych kilku zmian byliśmy o wiele lepszym zespołem od „Orłów”. Już w dziesiątej minucie Carlos Mane nie dał szans na skuteczną interwencję Vareli. Później do siatki Benfiki trafił również Cosmin Nicola. Rumun to chyba największe odkrycie tego sezonu. Kropkę nad i już w drugiej połowie postawił Cadrivel Agathe. Mam nadzieję, że w rewanżu w półfinale Pucharu Portugalii też zwyciężymy.

 

25.03.2022, Estadio da Luz, Lizbona

Frekwencja: 55,651

Primeira Liga, 26/34

 

Benfica [7] – [1] Sporting 0:3 (0:2)

 

0:1 – Carlos Mane 10'

0:2 – Cosmin Nicola 25'

0:3 – Cadrivel Agathe 71'

 

Patricio 6.9 – Cancelo 6.8 (45' Codega 6.8), Silva 7.7, Vitor Pinto 8.4, Tite 7.9 – Neves 6.7 (45' Joao Mario 6.8) – Pedro Henrique 7.6, Pedro Sousa 7.8 – Nicola 8.5, Mane 7.3 (45' Godinho 6.7) – Agathe 7.4

 

MVP: Cosmin Nicola (Sporting) – 8.5 (gol)

Odnośnik do komentarza

Pokonanie Benfiki zapewniło nam miejsce na pudle Primeira Liga.

 

Dwumecz z Schalke rozpoczynaliśmy wyjazdowym pojedynkiem. Bukmacherzy dawali większe szanse na zwycięstwo gospodarzom, którzy chcieli wykorzystać atut własnego stadionu. Niemcy mają jednak parę problemów kadrowych, bo kontuzjowani są Ralf Fahrmann oraz Eder Alvarez Balanta, kluczowe postaci defensywy. Długo zastanawiałem się na kogo postawić w bramce, ostatecznie wybrałem konsekwentnie Agombara, który nie zawodził w poprzednich spotkaniach.

 

Zapowiadała się fantastyczna rywalizacja dwóch największych aktualnie piłkarskich talentów na świecie. W mediach reklamowano walkę między Magalhaesem oraz Berkerem.

 

Pierwsza połowa ułożyła się dla nas naprawdę znakomicie. Na prowadzenie wyszliśmy w trzydziestej piątej minucie, gdy Nuno Pinto kapitalnie zagrał do Aboubakara. Mieliśmy też parę innych okazji, lecz raz trafiliśmy w poprzeczkę, a potem dobrze interweniował Janssen. Druga część zdecydowanie lepiej wyszła gospodarzom, chociaż nic na to nie wskazywało. Dopiero gdy powoli zbliżaliśmy się do ostatniego kwadransa doprowadzili do wyrównania za sprawą Calleriego. To bardzo zmotywowało Argentyńczyka, który po chwili trafił raz jeszcze, a już w samej końcówce kapitalnie obsłużył Berkera. Nie jest to jeszcze tragedia i u siebie możemy odrobić straty, lecz nie będzie to zadanie łatwe. Póki co bliżej półfinału dość wyraźnie Niemcy.

 

30.03.2022, VELTINS-Arena, Gelsenkirchen

Frekwencja: 53,484

Liga Mistrzów, ¼

 

Schalke – Sporting 3:1 (0:1)

 

0:1 – Vincent Aboubakar 35'

1:1 – Jonathan Calleri 73'

2:1 – Jonathan Calleri 75'

3:1 – Melih Berker 90'

 

Agombar 6.7 – Cancelo 7.0, Ie 6.8, Zambujo 6.5, Tite 6.7 – Neves 6.7 – Nuno Pinto 7.2 (80' Pedro Sousa -), Carvalho 6.6 (67' Pedro Henrique 6.7) – Magalhaes 6.7, Mane 7.7 (67' Nicola 6.4) – Aboubakar 8.3

 

MVP: Johannes Geis (Schalke) – 8.9 (dwie asysty)

Odnośnik do komentarza

Między meczami w Lidze Mistrzów z Niemcami udaliśmy się jeszcze na stadion Estoril. Tu znów pozwoliłem graczom z podstawowej jedenastki na odpoczynek, bo nadal wierzyłem w awans do półfinału najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Europie.

 

Zaczęło się wręcz sensacyjnie, ponieważ w ósmej minucie Giuseppe Caio wykorzystał błąd Ruiego Patricio i dał walczącemu o utrzymanie Estoril prowadzenie. Marzenia fanów gospodarzy o zdobyciu trzech punktów z dominującym od lat w kraju Sportingiem szybko zostały rozwiane. Do przerwy prowadzliśmy 3:1. Wyrównanie padło po uderzeniu Nicoli, a potem swoje dołożyli jeszcze Agathe oraz Godinho. Cadrivel miał lekkie problemy ze zdrowiem i zastąpił go Aboubakar, który też znalazł drogę do siatki. Kończyliśmy w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Budzińskiego.

 

2.04.2022, Estadio Antonio Coimbra da Mota, Estoril

Frekwencja: 5,015

Primeira Liga, 27/34

 

Estoril [16] – [1] Sporting 1:4 (1:3)

 

1:0 – Giuseppe Caio 8'

1:1 – Cosmin Nicola 20'

1:2 – Cadrivel Agathe 28'

1:3 – Joao Godinho 39'

1:4 – Vincent Aboubakar 79'

1:4 – Sylwester Budziński cz/k 83'

 

Patricio 7.3 – Codega 8.7 (83' Vitor Pinto -), Silva 7.1, Zambujo 7.3, Budziński 7.5 – Carvalho 6.7 (45' Joao Mario 6.8) – Pedro Sousa 7.1, Pedro Henrique 7.0 – Nicola 7.7, Godinho 8.5 – Agathe 7.6 (45' Aboubakar 7.0)

 

MVP: Alan Codega (Sporting) – 8.7 (asysta)

Odnośnik do komentarza

Zawodnicy Schalke do Lizbony przylecieli w dobrych humorach. Dwie bramki zaliczki z Gelsenkirchen wydają się sporą przewagą, ale wielokrotnie pokazywaliśmy, że przed własną publicznością potrafimy odrabiać straty.

 

Na VELTINS-Arena pojedynek dwóch młodych gwiazd światowej piłki wygrał Berker, którego zespół okazał się lepszy, a Niemiec zdobył jedną z bramek. W stolicy Portugalii zrewanżować chciał się Magalhaes i Joao zaliczył fantastyczne wejście w spotkanie. To właśnie tegoroczny zdobywca Złotej Piłki otworzył wynik i rozpoczął naszą walkę o odrobienie strat. Sam mecz był prawdziwym popisem w wykonaniu moich podopiecznych, a kibice na Alvalade znów oglądali wielki Sporting, ten z najlepszych czasów, który wygrywał Ligę Mistrzów. Już schodząc na przerwę wyraźnie prowadziliśmy w dwumeczu. Aboubakar zdobył dwa gole gole, a Cancelo posłał potężną bombę z rzutu wolnego. Drugi z bocznych obrońców, Tite trafił po przerwie, a wówczas hat-tricka zgromadził Vincent. Goście oddali zaledwie jedno celne uderzenie na bramkę Agombara i byli tylko tłem na murawie. Wywalczyliśmy awans do półfinału w kapitalnym stylu. Martwi tylko kontuzja Mane.

 

5.04.2022, Estadio Jose Alvalade, Lizbona

Frekwencja: 48,552

Liga Mistrzów, ¼

 

Sporting – Schalke 6:0 (4:0)

 

1:0 – Joao Magalhaes 11'

2:0 – Vincent Aboubakar 33'

3:0 – Joao Cancelo 35'

4:0 – Vincent Aboubakar 42'

5:0 – Tite 77'

6:0 – Vincent Aboubakar 81'

 

Agombar 7.7 – Tite 9.2, Ie 9.0, Zambujo 8.5, Cancelo 9.2 (83' Codega -) - Neves 8.6 – Nuno Pinto 9.0, Pedro Henrique 7.4 (73' Joao Mario 6.8) – Mane 6.6 (22' Nicola 7.6), Magalhaes 9.2 – Aboubakar 9.8

 

MVP: Vincent Aboubakar (Sporting) – 9.8 (trzy gole i dwie asyty)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...