Skocz do zawartości

Bundesliga


Rekomendowane odpowiedzi

To samo, co z większością takich wynalazków. Trzeba mieć do kogo grać i trzeba mieć kim grać. Ściągnięcie kilku dobrych zawodników, którzy nie potrafią się ze sobą dogadać, albo leczą kontuzje, to nie jest sposób na budowanie silnej ekipy. Na dodatek Hoffenheim to jest wyjątkowa dziura. Stadion stoi przy autostradzie, a dookoła wsie...

 

Kto się skusi na takie coś? Nikt, chyba, że dla kasy mając wyjebane na to, co się dzieje...

Odnośnik do komentarza

Dieter Hecking dość niespodziewanie zostawił FCN i za garść srebrników przeniósł się do Wolfsburga. Zarząd Clubu jest bardzo rozczarowany zachowaniem trenera, bo wygląda na to, że Hecking negocjował z Wilkami za plecami włodarzy z Norymbergi. Trochę tez psikus dla kibiców FCN, którzy dostali taki a nie inny świąteczny prezent od trenera, który w ciągu trzech lat robił dobrą robotę na Frankenstadion. No nic, Hecking zapewne spalił za sobą wszelkie mosty, bo nie sadzę by kibice gładko przełknęli takie posunięcie trenera.

Zarząd chyba tez jest zaskoczony i nie miał żadnej opcji rezerwowej. Nazwisko nowego szkoleniowca FCN poznamy w styczniu.

Odnośnik do komentarza

A W FCN stwierdzili, że pobawią się w Barcelonę i nowym trenerem zespołu został Michael Wiesinger, dotychczasowy trener drużyny rezerw. Wiesenger jest byłym graczem FCN (w latach 94-99, po czym przeszedł do....Bayernu, w składzie którego wygrał w 2001 LM) a jego póki co jedynym sukcesem trenerskim jest wprowadzenie FC Ingolstadt do 2. BuLi. Wiesinger ma kontrakt do końca tego sezonu.

Mam nadzieję, że to wypali, ale mam wiele obaw :|

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Guardiola w Bayernie od 2013/14 :|

 

Jako miłośnik BuLi się cieszę, że tak "gorące" nazwisko na trenerskim rynku trafia do Niemiec, bo to podnosi prestiż Bundesligi, ale na Boga jedynego, nie do tego klubu :picard: Nie mam pojęcia jak odbierał Bayern w przyszłym sezonie. Nadal będzie to mój nr 2 na liście "ulubionych" klubów, ale z drugiej strony, chciałbym by Pep, którego lubię i cenię, odniósł sukces poza Barceloną :_eyes: Rozdwojenie jaźni :|

Odnośnik do komentarza

A uważasz, że praca w Bayernie to jest dla niego wyzwanie? Yupp przygotował tę drużynę, wystarczy spojrzeć na obecną tabelę - w Bundeslidze nie mają sobie równych. Nowa osobowość na ławce trenerskiej, a szczególnie o takim prestiżu, może tylko zaszczepić w tej drużynie głód wygrywania - co przełoży się na sukces w Europie. Uważam, że Guardiola wybrał dla siebie bardzo bezpieczne miejsce na powrót do trenerki - w Niemczech nie ma sobie równych, może liczyć na bezgraniczne zaufanie zarządu (sam sobie na to zapracował), a do tego wiecznie komplet fanatycznych kibiców na Allianz Arena. Oczywiście, jest duża presja, ale czy w Barcelonie była mniejsza?

Odnośnik do komentarza

Nie zgadzam się z tym cieciem. Moim zdaniem jest wręcz przeciwnie - Guardiola ma łatkę trenera cudotwórcy niemalże, który stworzył wspaniałą Barcelonę, po wypalonym, rozpadającym się zespole, zostawionym mu przez Rijkarda. O ile właśnie o Holendrze często mówiło się, że bardziej nie przeszkadza Ronaldinho i spółce w wygrywaniu trofeów, niż ma w nie jakiś większy wkład, tak Pep stworzył mit wielkiego demiurga, który zamienia w złoto wszystko czego się dotknie. Dlatego m.in. był takim kąskiem na rynku trenerskim, kuszonym ( przynajmniej wg mediów ) przez Abramowicza i szejków z City.

Odnośnik do komentarza

Jeśli Guardiola chce odnieść sukces w Bayernie musi co najmniej dojść do finału LM, a jeśli tam przegra, to i tak niektórzy kibice będą niezadowoleni. Jeśli nie uda mu się zajść tak daleko, to okaże się, że jest tak dobry, jak mówią to wszyscy. Jestem ciekaw, czy Bayern będzie teraz grać piłkę podobną do Barcy i reprezentacji Hiszpanii, czy Pep stworzy coś nowego, ma na to przecież pół roku, to na prawdę duży komfort.

Odnośnik do komentarza
Pep stworzył mit wielkiego demiurga, który zamienia w złoto wszystko czego się dotknie

 

A czego on się dotknął do tej pory poza Barceloną? I to najlepszą Barcą w historii. Niby Bayern jest napakowany gwiazdami i na pewno organizacyjnie oraz finansowo jest ponad resztą klubów Bundesligi, ale jednak rotacja mistrzów w Niemczech jest całkiem niezła. Ostatnie 10 sezonów to 5 zwycięstw Bayernu. Jak na moje o dominacji nie można mówić.

 

Jak osiagnie tyle co Van Gaal to mu oddam co należne.

 

Jedna liga i jeden puchar to Twoim zdaniem dużo?

Odnośnik do komentarza
A czego on się dotknął do tej pory poza Barceloną? I to najlepszą Barcą w historii. Niby Bayern jest napakowany gwiazdami i na pewno organizacyjnie oraz finansowo jest ponad resztą klubów Bundesligi, ale jednak rotacja mistrzów w Niemczech jest całkiem niezła. Ostatnie 10 sezonów to 5 zwycięstw Bayernu. Jak na moje o dominacji nie można mówić.

 

No ale właśnie chodzi o to kto ją taką najlepszą w historii uczynił...

 

Czego się dotknął - chodzi o to czego się dotknął właśnie pracując z Katalończykami. To on wyciągnął z rezerw nikomu nieznanych Busquetsa, Pedro i odważnie na nich postawił. To pod jego okiem Pique z grającego ogony w United stał się czołowym stoperem świata. To on przeniósł Messiego, z wydawałoby się idealnego dla niego prawego skrzydła, na środek ataku, czego rezultaty obserwujemy od kilku lat. Przejął Barcelonę w kryzysie, skłóconą, wypaloną, z której odeszły największe gwiazdy jak Ronaldinho i Deco i w pierwszym sezonie pracy wygrał wszystkie możliwe tytuły w świetnym stylu.

Odnośnik do komentarza

Piszczkowi szczególnie wyszło zrobienie w konia sędziego przy karnym, bo np. późniejsze lobowanie Schaefera mu nie wyszło ;)

No cóż, jeśli BVB miało wygrać z FCN to chociaż plus, ze nasi - a w szczególności Kuba, który walczy z Grosskreutzem o miejsce w składzie, ładnie się pokazał.

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące później...

Po paru latach "posuchy" wreszcie Polak trafił do FCN. Do klubu z Frankonii trafi talent z łódzkiego Widzewa - Mariusz Stępiński. Jak podaje transfermarkt.de, FCN zapłaci za Polaka 125k euro (to chyba ekwiwalent?). Moim zdaniem Stępiński dobrze wybrał. Norymberga od kilku lat wysyła do lepszych klubów piłkarzy, którzy pierwsze poważne szlify bundesligowe zbierali na Frankenstadion. Oczywiście najjaskrawszym przykładem jest Ilkay Gundogan, ale przecież wypromował się tu Wollscheid, okrzepł Hegeler, najlepszy sezon święcił Schieber, jest dobry Diekmeier w HSV, tak więc jak się chce to można ;)

Ponadto póki co Stępiński nie będzie miał prawie żadnej konkurencji w ataku. W klubie jest trzech środkowych napastników - Polter, który wróci do Wolfsburga z wypożyczenia i niesamowicie słaby Tomas Pekhart, który strzelił całe 4 gole, no i jest jeszcze Roussel Ngankam, ale on ani razu nie zagrał w BuLi (a w rezerwach strzelił "aż" 4 bramki w 24 meczach). Konkurentem Stępińskiego może też być sprowadzony z młodzieżówki BVB Nick Weber (reprezentant niemieckiej U-18). Trzymam kciuki za Mariusza i oby poszedł w ślady Gundogana, a jak nie, to chociaż niech zrobi taką karierę jak Krzynówek :)

Listę wzmocnień na dzień dzisiejszy zamyka prawy obrońca z Arsenalu, kapitan szwajcarskiej U-19, mający za sobą nawet mecz w LM - Martin Angha.

 

Ze smutniejszych wieści - Alexander Stpephan, od lat zmiennik Schaefera postanowił zakończyć karierę w wieku 26 lat. Bramkarz, wychowanek Clubu, stwierdził, że zdrowie nie pozwoli mu już wrócić do zawodowej piłki. Ma w FCN wykonywać jakąś inną pracę - jaką, tego jeszcze nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza

Entuzjazm Stepińskiego musiał trochę opaść, bo do FCN dołączy(ł) nowy - i jak mam wrażenie - podstawowy napastnik, Daniel Ginczek. Ginczek jest wychowankiem BVB, ale w macierzystym klubie nie wyściubił nosa poza zespoły rezerw. Raz był wypożyczony do Bochum, a ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Hamburgu w zespole St. Pauli. Tam sobie radził nawet nieźle, bo zdobył 18 goli na drugoligowych boiskach. Wcześniej Daniel wielokrotnie udowadniał, ze ma nosa do bramek (np. w pierwszym roku w młodzieżowce BVB trafił do siatki 26 razy w 25 meczach, w 3. lidze czy Regio tez strzelał bardzo regularnie) więc pora by miał szansę wykazać się w BuLi. Zastanawia mnie tylko dlaczego BVB go sprzedaje, a nie wypożycza :-k Ginczek ma 22 lata, jego transfer będzie kosztował ok. 1,5M euro i jak zakładam Daniel jest kolejnym z "cudownych dzieci" Badera; piłkarzem, który ma się wypromować i przynieść Clubowi krocie przy sprzedaży.

Co to oznacza dla Stępińskiego? W sumie to teraz zależy dużo jak się władze FCN zapatrują na Pekharta. Jak się go uda upchnąć gdzieś, to Mariusz imo będzie się łapał do kadry meczowej, jak nie, to pewnie trochę się pomęczy w rezerwach. Ale bardzo dużo zależy od niego samego, bo jak czytam wypowiedzi Badera, czy te kibiców, to transfer młodego Polaka bardzo ich ucieszył i wiążą z nim bardzo duże nadzieje.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Marek Mintal został asystentem Wiesingera :) Świetnie, że słowacki Phantom nadal będzie działał aktywnie w klubie i to na dość eksponowanym i ważnym stanowisku. Oby nabrał dużo doświadczeń i gdy Wiesingerowi przyjdzie do głowy zrobić numer "na Heckinga", to Marek zostanie pierwszym trenerem już na zawsze ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...