Bundesliga

[me_who]

W cieniu "sensacyjnego" transferu Lewandowskiego do Bayernu, klub z Nbg poczynił własne wzmocnienia. Na pozycję DMC zakupiono z Slavii Praga, za około 1M ojro, Ondreja Petraka. To reprezentant czeskiej młodzieżówki. Petrak wspomoże trochę ubogą formację - Hasebe, Stark i pokłócony z klubem Ballitsch.. O jakości piłkarza się nie wypowiem, bo go nie znam, ale jeśli popatrzymy na formacje, to DMC wymagało wzmocnienia.

Czekam na niusa o sprzedaży Pekharta.

[trojkatny]

No i Rudnevs wypożyczony do Hannoveru z opcją wykupu.

[me_who]

Fajnie dla Artioma, ale następny krok to jest Poznań.

[trojkatny]

Fajnie dla Artioma, ale następny krok to jest Poznań.

Niefajnie dla Sobiecha.

[me_who]

Zobaczymy kogo H96 sprzeda. Bo to wygląda na odejście Dioufa :-k

[me_who]

Passa się zakończyła Po 17 niewygranych meczach FCN rozbiło Hoffenheim 4-0. Poza czterema golami ważne jest, że nic nie dali sobie wbić, oraz to, że Nbg staje się twierdzą, Ta wygrana ma kluczowe znaczenie w walce o pozostanie, co zresztą pisałem wcześniej. Dodaje drużynie 3 punkty (danke schoen Kapitan Offensichtlich) ale przede wszystkim pewność siebie. Jest ta pierwsza wygrana i to efektowna, obaj napastnicy ukłuli - no lepiej się wiosna zacząć nie mogła. A już prywatnie, to ujęło mnie za serduszko jak Verbeek ściskał Mintala przy golu na 3-0 Jest chemia w zespole

No i ten Drmic, dostaniemy za niego z 7-9M za rok-dwa. Chyba, że FCN spadnie...Ale to po dzisiejszym meczu jest niemożliwe :]

[trojkatny]

Twierdza po jednym meczem z czystym kontem? Haha, michu, odpłynąłeś, ale właśnie tego im życzę.

[me_who]

Troszkę może przesadziłem, ale nie jeden mecz., bo było 0-0 z Schalke na zamknięcie rundy. A do tego to 4 mecz, którego FCN nie przegrało u siebie. Przy zespole z takimi problemami trzeba szukać szczęścia i twierdz nawet tam, gdzie ich nie widać ;)

[Keith Flint]

odszczekuje swoje słowa z livescore'a. Cieszę sie że w końcu 1FCN wygrało, bo ile można było na to czekać. Co do Drmicia bardzo fajny gracz, wyróżnia się na tle klubu.
Me-Who powiedz no mi, czy przeprowadziliście jakieś transfery zimą, czy to holender świetnie przygotował klub?

[smigler]

Przyszedł tylko Petrak ze Slavii. 21-letni pomocnik. Zagrał wczoraj 35 minut. A odszedł Esswein do Augsburga. Niemcy ogółem rzadko kiedy robią jakiekolwiek transfery w zimę,o czym podczas transmisji meczów Bundesligi raczy informować ekspert ds. piłki niemieckiej - Tomasz Hajto.

[Brachu]

Przyszedł tylko Petrak ze Slavii. 21-letni pomocnik. Zagrał wczoraj 35 minut. A odszedł Esswein do Augsburga. Niemcy ogółem rzadko kiedy robią jakiekolwiek transfery w zimę,o czym podczas transmisji meczów Bundesligi raczy informować ekspert ds. piłki niemieckiej - Tomasz Hajto.

Jak go nie ma, to mi się mecz przyjemniej ogląda

[Dmq]

Obraniak we Werderze. Jak sądzicie panowie, będzie coś tam grał?

[Buli]

On ma tam chyba tylko Hunta na swojej pozycji takiego w miarę dobrego, ale myślę że spokojnie da się go upchnąć do środka pola. Werder cieniuje od kilku sezonów i nie wydaje się, by sprowadzenie piłkarza za 2 mln euro miało na celu trzymanie go na ławce, podczas gdy pierwsza drużyna nie gra najciekawiej. Myślę, że od początku będzie mieć duży kredyt zaufania u Dutta - od początku zagra dobrze, to menago zbierze pochwały, będzie cieniować to się zwali najwyżej na "Nową ligę i brak czasu na aklimatyzację".

[me_who]

W dwa mecze FCN zdobył ponad połowę tego co w rundzie jesiennej Ale dzisiaj dopisało Clubowi szczęście, bo ta akcja ze spalonym na końcu meczu imo delikatnie naciągana. Znowu doppelpack Drmic, który świetnie wszedł w rundę. No i w końcu od dawien dawna zespół jest poza strefą spadkową, a nawet barażową. W następnej kolejce na 3 punkty raczej nie ma co liczyć, także dobrze że w dwóch pierwszych udało się wywalczyć komplet, bo porażka z Bayernem nie będzie aż tak ważna.

Dziwne rzeczy dzieją się w HSV, bo zespół z takim składem dostaje potworne baty od każdego i na koniec sezonu może dojść do olbrzymiej sensacji jeśli obok Brunszwiku to hamburczycy polecą z ligi.

[me_who]

Jednak decyzja sędziego, którą podjął jako pierwszą - czerwona kartka dla Petraka i rzut karny dla Herthy była prawidłowa. Na jego nieszczęście przychylił się do opinii liniowego, który wypatrzył pozycję spalona u Ramosa i zmienił swoją decyzję. Owszem, Kolumbijczyk był na spalonym, ale nie brał udziału w akcji gdy Rony oddawał strzał. Także FCN się upiekło, bo zapewne zwycięskiego gola nie udałoby się strzelić, a utrata dwóch punktów w takich okolicznościach mogła podkopać morale drużyny. Poza tym i tak na środku obrony grają już lewy obrońca i defensywny pomocnik, jeśli by wypadł ten drugi, to już nie wiem na kogo by Verbeek postawił. Swoją droga, to nie wiem po co oddano do Wolfsburga Noah Korczowskiego, skoro są takie dziury kadrowe. Chyba, że Hecking się uparł i srogo przepłacił za młodego Niemca, ale kwoty transferu nie podano.

[me_who]

0-2 z Bayernem i to nie jest straszne, ale gorsze są inne rzeczy. Ginczek wypadł na pół roku (będzie grał ten idiota Pekhart , czyli FCN gra w 10 od początku), bardzo ciężką kontuzję ma też Chandler :( Za Amerykanina może grać Angha (na jego nie mogę psioczyć, bo go nie widziałem w akcji), ale ten czeski klocek mnie tak boli, że chce mi się płakać.

Na szczęście dla Clubu solidarnie po 0-3 przegrały Brunszwik i HSV (z Eintrachtem i Herthą).

 

Ale Pekhart...no kurwa ;(

[me_who]

Po planowej porażce w wielkich derby z Bayernem FCN wygrał w mniejszych derby z Augsburgiem. Jedynego gola strzelił niezawodny Drmic po kapitalnym dośrodkowaniu Hlouska. FCN grał całkiem nieźle jak na siebie, z kulminacją od ok. 50 do 70 minuty. Potem troszkę zbyt desperacko zaczął się bronić i gdyby Augsburg atakował mniej chaotycznie, to pewnie 3 punkty by zostały w sferze marzeń. Nie wiem tylko, czy FCN nie stracił kolejnego zawodnika, bo Timo Gebhart wyglądał na wkurzonego poza granice, gdy mimo faktu, że wszedł w 55' to i tak Verbeek go zmienił przed końcem meczu. No ale trudno, taki los ;) Póki co podobają mi się decyzje Holendra - pomysł z przesunięciem Pinoli na środek okazał się genialnym. Argentyńczyk na nowej pozycji przeżywa renesans formy i zadziwia zdyscyplinowaniem i chłodną głową, czymś co było mu obce na lewej flance. Znakomicie rozwija się też Plattenhardt, który jak tak dalej pójdzie podzieli losy Diekmeiera czy Wollscheida, których wytransferowano za kupę pieniędzy (szczególnie tego drugiego). Plus trenerowi należy się też za to, że mimo kontuzji Ginczka nie wystawił na ataku Pekharta, a przesunął tam Drmica. Do składu wszedł za to Mak, który mnie jakoś specjalnie nie przekonuje od początku swej kariery w Nbg, ale wszystko jest lepsze niż Pekhart ;)

Bardzo słabo zagrał Kiyotake i słusznie został zdjęty z boiska już w przerwie. Grający za niego debiutant, 20-letni Hiszpan Campana (loan z Crystal Palace) też nie spisał się jakoś olśniewająco. Najważniejsze, że Club awansował na 14. miejsce, a od baraży dzielą go jeszcze zespoły Freiburga i Stuttgartu.Dwa kolejne mecze są kluczowe w walce o pozostanie w BuLi - Brunszwik u siebie i Werder na wyjeździe, jakby udało się je wygrać, to byłoby cudownie.

 

W końcu nie wytrzymali w Hamburgu i po kolejnym blamażu, tym razem z ostatnim w tabeli Eintrachtem B. z pracy wyleciał van Marwijk. Jego miejsce zajmie Mirko Slomka. Ma co robić, bo zespół HSV jest w całkowitej rozsypce.

 

PS - pierwszą bramkę - i to bardzo ładną - zdobył Obraniak, który dał remis Werderowi w meczu z M'gladbach. Do siatki trafił też Lewandowski. Milik w dzisiejszym meczu zagrał raczej słabo, jedyne co zapamiętałem to żk i jeden fajny strzał, który sprawił troszkę kłopotów Schaeferowi.

[me_who]

Wczoraj na spokojnie obejrzałem skrót meczu FCN - Eintracht B. i trzeba powiedzieć, że tyle szczęścia to Club dawno nie miał (a przynajmniej od czasu meczu z Herthą i klopsa sędziów w końcówce ;)). A Brunszwik może sobie pluć w brodę, bo miał gospodarzy na widelcu, bo wszystko dla graczy Eintrachtu układało się idealnie: Nilson w 32' wylatuje z boiska, za chwilę strzelają gola, a potem jeszcze mają karnego, którego marnują. I zamiast rozstrzygnąć mecz w pierwszej połowie, to w ciągu kilkudziesięciu sekund po rozpoczęciu drugiej połowy FCN wychodzi na prowadzenie Nawet Pekhart strzelił bramkę, co nie miało miejsca od hohoho, albo i dawniej. Później oba zespoły solidarnie zmarnowały po jednym karnym (choć akurat Petkovic świetnie obronił jedenastkę Kiyotake, bo Schaefera to w sumie dwa razy nabili) także emocji nie brakowało. Bardzo cenne 3 punkty, bo porażki poniosły i Stuttgart, i Freiburg, także jest troszeczkę spokojniej niż na koniec poprzedniego roku. Teraz zapowiadający się ciekawie mecz z BVB. Dortmund dostał łomot od beznadziejnego do tej pory HSV (gol Calhanoglu będzie imo w Top5 bramek sezonu) a do tego w tygodniu będzie grał z Zenitem w LM. Także może będzie troszkę podmęczony. Fajnie by było wywieźć jakiś punkcik z Ruhry i podtrzymać passę, bo porażki z Bayernem nie liczę ;), bo oni grają w innej lidze.

[Brachu]

Bayern rzeczywiście gra w innej lidze ;)

 

W czasie trnasmisji meczu na Eurosporcie 2 mówili, że w przypadku dobrego ułożenia wyników Bayeru 04, BVB, S04 (porażki tych drużyn), mogą zostać mistrzami już w dwudziestej szótej kolejce spotkań.

 

Będzie to chyba najszybciej zdobyty tytuł Mistrza Niemiec.

[olfeusz]

A mówią, że liga hiszpańska jest nudna.