Skocz do zawartości

Marynia donosi, że aż 466 rozgrywających jest lepszych od Rafaela van der Vaarta


Kuchar

Kto jest najlepszym rozgrywającym wszechczasów?  

60 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Dziś dwa lata odkąd mieszkam pod jednym dachem z Dr. Jekyllem i panem Hyde czyli z moją pierworodną :) Raz demon, raz anioł - ale jest fajna impreza - polecam :)

Poczekaj jeszcze troszkę na nieśmiertelne teksty:

 

Mój dzisiaj (lat 4,5)

 

Żona do niego: Może porozmawiasz z babcią (przez telefon)

 

Piotr: Jak przyjedzie to porozmawiamy

Humor po tacie :))))

Odnośnik do komentarza

Btw, wczoraj doznałem strasznie dziwnego uczucia. W skrócie - dziadek od strony ojca miał brata, ten brat miał syna i on miał syna. No i tak się złożyło, że ten kolo tez był Marcin, tyle, że rocznik 1980. Jakoś tak nie widywaliśmy z tą częścią rodziny (może dlatego, że dziadek i brat zmarli w latach 80-tych, nie wiem). Przynajmniej nie było beczuni, że dwóch ziomów o tym samym imieniu i nazwisku i niemal w tym samym wieku w jednym miejscu ;) No ale tamten Marcin zmarł w 2013 roku i wczoraj odwiedzając grób dziadka poszliśmy zapalić lampkę też jemu.

Kurwa, zobaczenie nagrobka z własnym imieniem i nazwiskiem to taki mindfuck chwilowy, że koniec. No nie mogłem tam wytrzymać ni minuty.

Odnośnik do komentarza

W pierwszym meczu z Juve przegrywamy 2:1 na wyjeździe. W rewanżu w Amsterdamie prowadzimy 3:1 po CHOLERNIE zaciętym meczu. Romero odgrywa w 93 do Cillessena, a ten...podaje do Berardiego, który z pierwszej piłki pakuje piłkę do siatki. 3:2, sędzie chwilę później kończy zawody, odpadamy. Tak to mnie FM nigdy nie wydymał...

Odnośnik do komentarza

W pierwszym meczu z Juve przegrywamy 2:1 na wyjeździe. W rewanżu w Amsterdamie prowadzimy 3:1 po CHOLERNIE zaciętym meczu. Romero odgrywa w 93 do Cillessena, a ten...podaje do Berardiego, który z pierwszej piłki pakuje piłkę do siatki. 3:2, sędzie chwilę później kończy zawody, odpadamy. Tak to mnie FM nigdy nie wydymał...

Miałem to samo w derbach Lizbony, mecz decydujący o tytule wygrywam i 2 kolejki przed końcem mam mistrza 2-1 dla mnie 92 minuta Indii do Heltona a ten podał pod nogi Almeidy i 2-2...

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...