Skocz do zawartości

Marynia płaci ratę 461 PLN za podrobienie podpisu


FYM

Ściąganie  

59 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Hyde zapodaj linka jak możesz skąd kupowałeś monety albo do jakiegoś sprawdzonego sprzedawcy (o ile brałeś te 100k za 4zł), w sumie kurwa wydać 4zł tygodniowo to jest jedno dobre piwo, a można sobie za to zrobić fajną zabawę(to mnie trochę przekonało) w otwieranie paczek :-k. Jeszcze kurwa z 0-2 wyciągnąłem na 2-2 wcześniej i w momencie jak już pokazywało mi monety, które zdobyłem za mecz "rozłączenie z usługą ea", loguje się ponownie i policzyło mi to jako porażkę i prawilnie ostrzegło, że uciekanie zwiększa mój %NU :).

Ja jestem frajerem, bo kupowałem jak ogłaszali TOTY i wtedy sporo przepłaciłem, ostatnio jak patrzyłem to ten sprzedawca miał oferty typu 10 mln monet za 300 zł czy jakoś podobnie :D

Debiut moim Gangiem Albanii zaliczony, co prawda 1-1 ale wyrównałem w 95 minucie Doumbią po trzecim rzucie rożnym z rzędu, mój przeciwnik musiał się nieźle wkurwić.

 

Jeden z moich klientów siedzi po kilkanaście godzin dziennie w necie i handluje tymi fifowymi coinsami. W ciągu 2 lat zarobił na tym milion zł. Byłem normalnie w szoku, że z tego może być taka kasa.

 

O przechuj, moje największe osiągnięcie to sprzedanie IF Daniego Parejo za 13 000 coinsów, łatwo policzyć ile to jest warte :D

Odnośnik do komentarza

Stary samochod mozna miec za cene nowego roweru.

Oczywiście demagogia, bo:

1) za 500 zł teraz praktycznie nie kupisz jeżdżącego samochodu, który nie rozpadnie ci się po kilku miesiącach - a kupisz nowy rower. Marketówkę, ale do jazdy z punktu A do punktu B się nadaje w zupełności.

2) nawet jeśli kupisz samochód za trochę za trochę ponad 500 (za około tysiąc coś się może uda przebrać, sam jestem tego przykładem, bo forda kupiłem za 1300), to musisz do niego sporo dołożyć: 180 za rejestrację, minimum z pół tysiąca na ubezpieczenie, jak bez przeglądu, to kolejna stówa - no i drobne naprawy, które też zamkną się w kilku setkach.

3) kolejna zasadnicza sprawa, samochód jeździ na paliwo (tak!) - w moim przypadku to jakieś 150 miesięcznie.

4) nie każdy ma prawo jazdy

Odnośnik do komentarza

To moze czas zrobic? Co to za facet bez prawka.


Samochód powstał po to, by poruszać się szybko, wygodnie i niezależnie. Wszelkie próby ograniczania tego powinny kończyć się na sznurze. Tak rzekłem. EOT.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...