Skocz do zawartości

Kącik kulinarny


Gość MikeMitnick

Rekomendowane odpowiedzi

W szpitalu w moim miescie to jest dopiero parodia. Lezalem tam blisko miesiac bo mialem polamane zebro i noge tak ze zanim zlozyli i moglem chodzic to minelo. To zlikwidowali szpitalna kuchnie bo byla malo oplacalna i nie przystosowana do zalecen od mz. I wzieli jakas restauracje z cateringiem. I to jest smiech. Sniadanie to chleb czasami 3 dni po z kawaleczkiem maselka (ktore) musisz rozsmarowac czym sie da bo nie ma sztuccow. Czasem nawet dlugopisu do tego uzywalem. Do tego kawa. Na obiadek hit, gotowane ziemniaki (a raczej ziemniaki z woda, nie odlane praktycznie, zero solu a czasami nawet niedobrane, do tego surowka, to akurat najlepsze co jest bo sa ze super sosikiem i ze sztuccami wiec bomba. Kolacji nie ma, a bynajmniej nie wszyscy dostaja, tak dla oszczedzania. Wiec gdyby ktos chcial narzekac na szpitalne jedzenie to niech wie, ze sam nie jest. Ale jest plus bo zeszlem z wagi ponad 15kg i nie wygladam juz jak wojciech mann co jest jedynym sukcesem tego pobytu :D

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

zyZH1eE.jpg

 

smażymy na łyżce masła świeży czosnek krojony w plasterki, dorzucamy świeży szpinak

odsuwamy na bok patelni

dorzucamy łyżkę masła, wbijamy 3 jajka, smażymy żeby białko było ścięte, a żółtko płynne, przyprawiamy pieprzem cytrynowym

ciabattę przekrawamy na pół i kładziemy na nią serrano

 

Pyszne śniadanie :)

 

W zaokrągleniu 900 kcal, B/W/T 50/50/50

Odnośnik do komentarza

zyZH1eE.jpg

 

smażymy na łyżce masła świeży czosnek krojony w plasterki, dorzucamy świeży szpinak

odsuwamy na bok patelni

dorzucamy łyżkę masła, wbijamy 3 jajka, smażymy żeby białko było ścięte, a żółtko płynne, przyprawiamy pieprzem cytrynowym

ciabattę przekrawamy na pół i kładziemy na nią serrano

 

Pyszne śniadanie :)

 

W zaokrągleniu 900 kcal, B/W/T 50/50/50

dla mnie tak mógłby wyglądać obiad, a nie śniadanie, z rana na pewno tyle bym nie zjadł. Choć nie powiem, wyglada bardzo smacznie.

Odnośnik do komentarza

Jamon Serrano, hiszpańska, długodojrzewająca szynka.

 

Za mało masła Vami ;)

Muszę przyznać, że to jedna z nielicznych rzeczy hiszpańskiej kuchni, do której nie mogę się przekonać. W większości wypadków jamony jakie jadłem, delikatnie mówiąc, mi nie smakowały. Nie wiem, ale chyba też duży wpływ na mój odbiór ichniej szynki jest specyficzny zapach (dla mnie obrzydliwy), który towarzyszy jej "leżakowaniu"...

Odnośnik do komentarza

Sezon w pełni, więc można smacznie i zdrowo - botwinka:

 

3 porcje

 

- 1 litr wody

- pęczek botwiny

- 2 marchewki

- 2 pietruszki

- ząbek czosnku

- 2 kostki rosołowe wołowe (lub jakiekolwiek inne źródło bulionu, można zrobić samemu, mi się nie chciało)

- 3 łyżki stołowe jogurtu greckiego

- świeże zioła

 

Grzejemy bulion, marchewki i pietruszki trzemy na grubych oczkach i wrzucamy doń wraz z czosnkiem, jak zmiękną to kroimy buraczki w kostkę i wrzucamy razem z liśćmi i łodygami pociętymi oraz świeżymi ziołami (użyłem kolendry liściastej i tymianku). Gotujemy aż buraczki zmiękną. Na koniec zdejmujemy z ognia i zabielamy jogurtem greckim (oryginalnie śmietaną, ale postanowiłem trochę lżejszą wersję zrobić).

 

Kosztuje grosze, smakuje wybornie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...