Profesor Napisano 27 Października 2014 Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Ręce opadają, jak się na to patrzy, chyba zostali w szatni po przerwie, to, co zrobił Dier, woła o pomstę do nieba. Cytuj Odnośnik do komentarza
snikers88 Napisano 27 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2014 jak można w 7 sekund stracić bramkę?? dla mnie to jest jakieś chore i niezrozumiałe. od połowy do bramki musiały by stać jakieś pachołki i bramka bez bramkarza, bo na treningach nieraz bez piłki między pachołkami jest ciężko wyrobić taki czas a co dopiero w mecz w takiej lidze, na takim stadionie przy takich kibicach i z 11 zawodnikami na boisku?! żaden nie atakował rywala czy co? da się to jakoś logicznie i racjonalnie wytłumaczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 27 Października 2014 Udostępnij Napisano 27 Października 2014 Lekceważenie rywala. Pierwsza połowa była w miarę dobra, myśleli, że już ich mają. Cytuj Odnośnik do komentarza
snikers88 Napisano 29 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2014 (edytowane) dzisiaj z Brighton może odpadniemy? Chyba się z koniem witał z czym do ludzi on chce wygrać jakieś trofeum? Trener Tottenhamu, Mauricio Pochettino jest bardzo optymistycznie nastawiony do pracy ze swoim nowym klubem.Mimo tylko dwóch zwycięstw w ostatnich dziewięciu spotkaniach, argentyński trener uważa, że najpóźniej za dwa lata drużyna zdobędzie ważne trofeum.-Aby osiągnąć sukces, należy wiele wycierpieć. Potrzeba czasu i cierpliwości aby przetrwać złe chwile. Być może nadchodzą lepsze czasy dla drużyny. - przekonuje Pochettino.-Jestem przekonany, że zdobędziemy wkrótce ważne trofeum. Może za pół roku, może za rok, może dwa lata. - gwarantuje szkoleniowiec Tottenhamu.Trener Kogutów uznał, że potrzebuje również zaufania oraz czasu, by jego podopieczni zapoznali się z nowymi metodami szkoleniowymi. Wyraził też nadzieję, iż prezes Daniel Levy wykaże się podobną cierpliwością.-Rozmawiałem z prezesem o przyszłości klubu. Wyraził się dość jasno i obaj spodziewaliśmy się trudnego początku. Mamy jednak możliwość zbudowania dobrego zespołu. - kontynuuje Argentyńczyk. Edytowane 29 Października 2014 przez Fenomen usunalem nadmiarowy obrazek i linki / Fenomen Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 A dlaczego by nie? Jasne, Spurs wymagają gruntownej przebudowy, ale Pochettino jeśli dostanie czas (u Levy'ego to zbędny luksus) to może wiele podziałać. A w dwa lata ma się 4 okienka transferowe by coś zmienić ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
snikers88 Napisano 29 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Pierw to trzeba kupić takich wartościowych graczy, a nie pozbywać się walczaków z sercem. Mija już kilka miesięcy a zbytnio jako takich postępów nie widać Myślisz, że taki Verts, Eriksen czy Hugo zostaną w takiej drużynie? która prezentuje się jak się prezentuje i jak na koniec nie będzie ani LE? Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Lloris jest któryś rok z rzędu, więc wątpię czy mu nagle zacznie przeszkadzać brak LE. A jakich to walczaków się pozbyto niby? Zgadzam się, że sprzedaż Sigurssona i Dawsona to pomyłka, ale poza tym pozbyto się zbędnych piłkarzy, a fajnie rozszerzono kadrę (Vorm, Davies, Fazio, Dier czy Stambouli). Kilka miesięcy? Na Tottenham potrzeba z dwóch sezonów by wyczyścić kadrę z ludzi pokroju Adebayora, Kaboula (boże, jaki on powolny), Ekotto, Paulinho czy Lennona. Była jedna przebudowa po odejściu Bale'a i nie dała rady, więc lepiej na spokojnie dać pracować Pochettino i zobaczyć co osiągnie. W Soton zasłużył na kredyt zaufania, a tutaj cieszy to, że sprawił, że Lamela zaczyna grać na swoim poziomie, że Kane czy Mason pełnią coraz ważniejsze role i nawet Soldado zaczyna być użyteczny (kij z bramkami, to jak pracuje i jak rozgrywa to Ade może mu pozazdrościć). Powoli do przodu, niech w końcu Spurs będą stabilną drużyną... Cytuj Odnośnik do komentarza
snikers88 Napisano 29 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Nie wiem czy taki Sandro był zbędnym piłkarzem a już na pewno o klasę albo i dwie lepszy niż Stambouli. Ponadto nie wiem czemu wlasnie taki Kaboul jest i robi jeszcze za kapitana. Diera widziałbym z Vertsem na środku obrony Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 29 Października 2014 Udostępnij Napisano 29 Października 2014 Dier się popisał ostatnio przy bramce Ameobiego w meczu z Newcastle. Nie ten rozmiar kapelusza. W przypadku Sandro chodziło o jego podejście, a nie o klasę. Inna sprawa, że w QPR nie imponuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
snikers88 Napisano 30 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2014 2-0 i 66% przy piłce z Brighton w 5 rundzie zmierzymy sie z Newcastle, 15 grudnia trzeba więc się będzie zrewanżować Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Zaczynają się spekulacje transferowe. Real ma być zainteresowany Llorisem i jest gotów dać 20 milionów. Hugo chce grać w LM, więc kto wie... Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Real ma być zainteresowany Llorisem i jest gotów dać 20 milionów. Hugo chce grać w LM, więc kto wie... Jakbym wybierał najgłupsze plotki transferowe, to ta by była najgłupsza (bez urazy). Real kupił latem Keylora Navasa, który właśnie odebrał nagrodę na najlepszego bramkarza La Liga, który nie gra, bo jest legendarny Casillas, ale nie, Real kupi Llorisa. Real ma czasem dziwne transfery, ale nie aż tak dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Doprawdy? Sugerujesz, że (1) sprzedaż Lópeza nie była debilnym ruchem transferowym Realu (2) Casillas za rok nadal będzie się nadawać do gry na najwyższym poziomie? Miewa genialne interwencje, ale coraz więcej zawala. Navas jest dla Realu niewiadomą, ale nawet jako klasowy GK i tak potrzebuje równorzędnego rywala w składzie. Casillas imo tej rywalizacji nie zapewnia; swoją drogą to, że wciąż gra w Realu w wyjściowej jedenastce imo fatalnie świadczy o Navasie. ETA = cały Twój wpis można by skopiować, zamieniając Navasa na Lopeza, a Llorisa na Navasa, i byłby typowy wpis w temacie Realu sprzed transferów Navasa i Lopeza ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Nikt w Madrycie nie pomyśli nawet przez sekundę o sprowadzeniu Llorisa bez pewności, że Casillas lub Navas pożegna się z Realem. Prof ja sugeruję, że sprzedaż Lopeza nie była debilnym ruchem transferowym. Nie twierdzę, że należą im się za to pochwały, ale to debilizmu daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Casillas gra na tej samej zasadzie na jakiej Xavi gra w Barcelonie. Legenda. To, że Xavi gra zamiast Rakitica nie świadczy źle o Chorwacie, tak samo to, że Casillas gra zamiast Navasa nie świadczy źle o Kostarykaninie. Navas nie miał nawet okazji, żeby się wykazać, in plus czy in minus - jest niewiadomą. Dokupywanie na tym etapie sezonu jeszcze jednego bramkarza, z aspiracjami do gry w pierwszym składzie by całkowicie zmasakrowało hierarchię bramkarzy Realu. Pomijając fakt, że zakup byłby całkowicie niepotrzebny. PS - Casillas czy Valdes latami obywali się bez równorzędnych zmienników, nie widzę powodu dla których Casillas nagle miałby mieć dwóch. Co do sprzedaży różnych piłkarzy - wypuszczenia Alonso było mądre? To jest Real Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Ano, to jest Real. Będą chcieli mieć trzech równorzędnych bramkarzy, to będą mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Real ma być zainteresowany Llorisem i jest gotów dać 20 milionów. Hugo chce grać w LM, więc kto wie... Jakbym wybierał najgłupsze plotki transferowe, to ta by była najgłupsza (bez urazy). Real kupił latem Keylora Navasa, który właśnie odebrał nagrodę na najlepszego bramkarza La Liga, który nie gra, bo jest legendarny Casillas, ale nie, Real kupi Llorisa. Real ma czasem dziwne transfery, ale nie aż tak dziwne. Mały Offtop- najgłupsza plota ostatnio mówiła, że Carlo nie jest fanem Bale`a i chcą go opchnąć do MU za 90 baniek elżbietek ;) Wydaje mi się, iż Lloris to nie poziom Realu, ale to samo można było powiedzieć o Navasie. Casillas ostatnimi czasy przebąkiwał, że to jego ostatni sezon w Madrycie. Chce zakończyć karierę tam. Ale może to tylko plotki, plotki i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Nie wiem do kiedy mają Casillasa na stanie, ale do tego czasu raczej Lloris jest bezpieczny ze strony Realu. Prędzej go widzę w PSG. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Lloris jest bezpieczny. Real razej będzie wolał sięgnąć po Kiko Casilla. Wychowanek RM, Hiszpan. Ten temat był na tapecie już latem, więc... Cytuj Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 1 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2014 Wydaje mi się, iż Lloris to nie poziom Realu Rly? IMO Lloris to jest TOP5 bramkarzy na świecie obecnie, więc kto jest na poziomie Realu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.