Skocz do zawartości

The Special One - Wyndrowicz


z0nk

Rekomendowane odpowiedzi

SKRZYDŁOWI (mecze (z ławki) - gole - asysty - MVP - żółte/czerwone kartki - śr.ocena):

 

- Sebastian Strzelczyk (Polska, 27, MR/AMR/WBR/DR) - 27(5) - 5 - 6 - 1 - 1/0 - 6.94

Niezły sezon Strzelczyka, ale powoli ustępował miejsca Pankowskiemu, który nie strzela tylu bramek, ale jednak jest zwykle aktywniejszy od starszego kolegi. Za sezon na pewno Strzelczyk nie raz jeszcze zagra, ale raczej jako zmiennik.

 

- Zbigniew Pankowski (Polska, 21, ML/MR/AMR/AMC) - 18(17) - 1 - 5 - 0 - 2/0 - 6.71

Nie był to idealny sezon Zbyszka. Ale jego uniwersalność i talent, który spokojnie rozwija się, doprowadziły do tego, że gra i to gra dużo. Poza tym mamy bardzo wąską kadrę na skrzydle.

 

- Jan Peterka (Czechy, 24, ML/AML/MR/AMR/AMC) - 35(1) - 12 - 21 - 6 - 7/0 - 7.42

Gwiazda klubu. Piłkarz sezonu wg. kibiców. 11 sezonu I Ligi. Piłkarz roku I Ligi. Najwięcej asyst I Ligi i gdyby prowadzono klasyfikację kanadyjską byłby jej zwycięzcą. To jest główny autor naszego awansu.

 

Przydałby się jeszcze jeden rezerwowy, ale brak nam na to będzie kasy. Czasem grywał na pozycji ML Tittel, ale to z powodu braków kadrowych. W końcu ta trójka nie jest w stanie zagrać każdego meczu w sezonie.

 

 

ROZGRYWAJĄCY (mecze (z ławki) - gole - asysty - MVP - żółte/czerwone kartki - śr.ocena):

 

- Jozef Tittel (Słowacja, 20, MC/DM/ML) - 6(1) - 0 - 0 - 0 - 0/0 - 6.63

Ocena mogłaby wskazywać na to, że jest beznadziejny prawda? Ale ja jestem z niego zadowolony. Z tych 7 spotkań 4 zagrał jako ML i to dlatego ta ocena jest tak niska. Na pewno zostanie z nami jeszcze co najmniej rok, gdyż nieźle się rozwija.

 

- Mateusz Zbierski (Polska, 27, MC/AMC) - 1(3) - 0 - 1 - 0 - 1/0 - 6.80

Za słaby jako MC. Na AMC pro prostu brak dla niego miejsca. Nasz wychowanek odchodzi z klubu.

 

- Radosław Lubowski (Polska, 22, DM/MC) - 9(6) - 1 - 0 - 0 - 4/0 - 6.59

To był ostatni sezon Radka w klubie. Dostał szanse na rok, ale grał słabiutko, nie rozwijał się jak sobie tego życzyłem więc opuszcza klub.

 

- Hubert Kołodziejczyk (Polska, 22, MC) - 28(2) - 2 - 4 - 0 - 11/1 - 6.96

Drugi rok z rzędu najcelniejszy podający swojej ligi - 83% celnych podań! Bezcenny zawodnik, dyrygent linii pomocy dzięki, któremu potrafiliśmy zdominować większość rywali, w tym Wisłę. Ławka 11tki sezonu.

 

- Karol Danielik (Polska, 25, MC) - 31(2) - 2 - 6 - 2 - 5/1 - 6.93

Gdy przyszedł sezon temu troszkę na niego narzekałem. Nie grał tak jak tego oczekiwałem. Ale w tym sezonie było już znacznie lepiej. I znowu osiągnął wysoki % celności w podaniach - 81%. Tworzy świetny duet z Kołodziejczykiem.

 

- Grzegorz Czerwiński (Polska, 16, DC/DM) - 0(1) - 0 - 0 - 0 - 0/0 - 6.50

Sam nie wiem gdzie go wpisywać. Jako DC czy jako pomocnika. Za sezon pewnie trochę pogra, gdyż jest to spory talent.

 

- Łukasz Jagieliński (Polska, 32, MC/DM/AMC) - 18(16) - 2 - 6 - 0 - 5/1 - 6.84

Dobry ruch transferowy. Najstarszy zawodnik w klubie, zapewne zostanie jeszcze jeden sezon u nas i będzie dalej nam pomagać swoim doświadczeniem.

 

W pomocy dojdzie do zmian, głównie polegających na wietrzeniu składu. Raczej nie potrzeba nam wzmocnień.

Odnośnik do komentarza

OFENSYWNI POMOCNICY (mecze (z ławki) - gole - asysty - MVP - żółte/czerwone kartki - śr.ocena):

 

- Paweł Koralewski (Polska, 25, AMC/MC) - 30 - 20 - 7 - 3 - 2/1 - 7.34

Nasz wychowanek wbrew opiniom trenerów już drugi sezon zaskakuje. Najskuteczniejszy zawodnik Unii w tym sezonie i numer dwa w klubie moim zdaniem! 11tka sezonu I ligi.

 

- Adam Malecki (Polska, 21, AMC/MC) - 7(19) - 5 - 5 - 1 - 0/0 - 6.88

Adam ładnie się rozwija. Za sezon może powalczyć z Pawłem o podstawową 11tkę.

 

Zmian tutaj nie przewiduję. Paweł i Adam to mocna dwójka, a w razie kontuzji i inni mogą ich zastąpić, czego oczywiście wolę uniknąć.

 

 

NAPASTNICY (mecze (z ławki) - gole - asysty - MVP - żółte/czerwone kartki - śr.ocena):

 

- Paweł Pietroń (Polska, 16, ST/AMC/MC) - 0(5) - 2 - 1 - 1 - 0/0 - 7.15

Utalentowany ofensywny zawodnik, dostał jak widać kilka razy okazję do gry i wykorzystał ją. Kto wie, może za sezon znajdę dla niego miejsce w zespole trochę częściej, zwłaszcza że nawet jako MC powinien sobie radzić.

 

- Przemysław Białek (Polska, 21, ST/AMC/MC) - 10(10) - 10 - 6 - 3 - 0/0 - 7.16

Naprawdę niezły sezon Przemka. Rok temu trenerzy uparcie sugerowali wypożyczenie tego chłopaka, który przecież jeszcze nie dawno grał w IV lidze. A ja to zignorowałem i oto efekty. W tym sezonie Białek wykazał się już niezłą skutecznością, a po cichu liczę, że w Ekstraklasie zaskoczy mnie swoją formą i wygryzie naszego napastnika numer 1.

 

- Bartosz Kaszubowski (Polska, 23, ST) - 32 - 17 - 12 - 4 - 0/0 - 7.31

Przed nim były postawione ogromne oczekiwania. A przecież to zawodnik, którego wyciągnąłem z klubu, który spadał do III ligi. Ale w takim zespole Bartek potrafił zostać 4 strzelcem ligi. I trafił do nas, gdzie miał zastąpić ulubieńca kibiców Nawrockiego - autora awansu z III ligi. I zrobił to naprawdę dobrze. 17 bramek, 12 asyst to drugi wynik w udziale bramkowym w klubie. Oczywiście od napastnika oczekuje się raczej bycia numerem 1, ale u mnie napastnik nie jest przecież przykuty do swojej pozycji. Nie raz ma schodzić, ściągać za sobą obrońcę. Obserwują go kluby z Ekstraklasy i nawet z Hiszpanii. Może być ciężko go utrzymać w klubie.

 

Wzmocnień nie przewiduję, chyba że ktoś podkupi nam Bartka. W klubie mamy jeszcze Rumuna Dimę, ale jest on rozczarowująco słaby i nawet w III lidze nie radzi sobie najlepiej.

 

 

Podsumowując przydałoby się wzmocnić linie defensywne, ale jestem realistą. Nie stać nas na to jeszcze, zarząd za mało chce ryzykować i nie daje mi wyraźnie wyższego budżetu na płace. Czeka nas ciężki sezon.

Ah i jesteśmy chyba najmłodszym klubem w lidze. Średnia wieku wszystkich wypisanych graczy to 22.8 lat.

Odnośnik do komentarza

Udaliśmy się na bardzo krótki urlop. Ledwie 14 dni wolnego musi nam starczyć, abyśmy zregenerowali siły. Zagraliśmy tylko 4 sparingi. Byłoby ich więcej, ale bardzo szybko zaczynamy sezon.

 

26.09.2019: Unia 1-2 MSK Żylina (mistrz Słowacji)

02.07.2019: Unia 4-0 Sparta Oborniki (1 w IV lidze)

06.07.2019: Unia 1-2 Lech Poznań (mistrz Polski)

09.07.2019: Unia 1-0 Warta Poznań (5 w II lidze)

 

Niezłe mecze z mistrzami swoich krajów napawają optymizmem. W między czasie nasz zarząd podpisał nowy kontrakt z sponsorem głównym warty 275 tysięcy € rocznie. Do tego otrzymaliśmy 567 tysięcy € za transmisje TV. To sprawia, że stan naszej kasy to 700 tysięcy €. I z tego zarząd wyciągnął ledwie 40 tysięcy na transfery i ledwie 13 tysięcy € tygodniowo na pensje. To naprawdę mało, patrząc na to, że na przykład bramkarz Lecha zarabia połowę naszego budżetu.

 

A skoro o budżetach transferowych mowa to warto wspomnieć o naszych problemach na rynku wtórnym. Jak łatwo się domyślić nie stać nas na zawodników, którzy odeszli z klubów z Ekstraklasy. Powód? Nasz klub jest już namaszczony jako spadkowicz. Nawet na zebraniu moi zawodnicy i pracownicy byli pesymistycznie nastawieni. Dlatego szukam czegokolwiek na rynku wtórnym, ale nawet tam ciężko o jakiekolwiek kopacza.

 

Z klubu odeszli:

- Radosław Lubowski (POL, 22, DM/MC) - WT

- Mateusz Zbierski (POL, 27, MC/AMC) - WT

- Jacek Zieliński (POL, 21, ML/AML) - WT

- Robert Telichowski (POL, 20, ST) - WT

- Dawid Wadas (POL, 25, DC/DR) - WT

 

Zbierski i Telichowski nie nadawali się do II ligi. W końcu ich kontrakty dobiegły końca tak więc wylecieli z klubu. Lubowski i Zieliński to rozczarowująco słabo rozwijający się zawodnicy. Z kolei Wadas niestety chciał za dużo pieniędzy od nas, na co nas nie było stać. Nie dość, że nie jesteśmy za bardzo w stanie się wzmocnić, jeszcze tracimy najlepszego stopera.

 

Do klubu przyszedł ledwie jeden zawodnik:

- Tomasz Jędrzejczak (POL, 27, DC) - z WT

 

Tomek zagrał kilka meczy w Ekstraklasie, a poza tym to etatowy I ligowiec. Mam nadzieję, że w naszym klubie przebudzi się i pokaże klasę chociaż średniaka ligowego. Co smutne to zapewne będzie jedyny nabytek. Po prostu nie stać nas na kolejnych zawodników.

Odnośnik do komentarza

Pierwszym testem w sezonie jest Liga Europejska. Przed nami kwalifikacje od 1 rundy zaczął Dolcan Ząbki. Trzeci zespół wygrał z Walijskim Port Talbot Town 6-0 i 8-0.

My jak i Górnik zaczynamy od 2 rundy. Lech dzień wcześniej zaś zaczyna 2 fazę kwalifikacyjną do Ligi Mistrzów. Ale skupmy się na moim zespole. Wylosowaliśmy dość nieszczęśliwie 6 zespół Belgii KV Mechelen. Dla porównania wspomnę o wartości klubów. Unia jest wyceniana na 900 tysięcy € podczas gdy nasz rywal na 5 milionów €. Ale jakiej zasadzie wtórujemy (bo musimy)? Pieniądze nie grają!

 

Dziennikarze, specjaliści wszelkich stacji wręcz apelowali, abym zamurował dostęp do naszej bramki. Uznałem jednak, że to głupi pomysł. Mechelen jest niezłym klubem to na pewno, ale raczej w zasięgu. I tak wybrałem ofensywną taktykę 4-4-1-1. 2 bocznych pomocników, 1 ofensywny pomocnik i klasyczna 10. Rywale zagrali ofensywnie 2 napastników, 3 ofensywnych pomocników, 2 rozgrywających, 3 obrońców. Efekt? Gospodarze na kolanach.

 

Pierwsze 5 minut było bardzo nieśmiałe w naszym wykonaniu. Trochę klepania piłki, ale nikt nie chciał wystawić się do podania otwierającego atak. Przez to kibice zaczęli zasypiać w ledwie 5 minut. Kolejne 5 minut przyniosło dwie bardzo groźne ataki gospodarzy. Łatwo oddawaliśmy im piłkę i raz uratował nas słupek, a raz Winiecki świetnie interweniował. To rozbudziło w końcu moich chłopaków. Unia Swarzędz przejęła inicjatywę i zaczęliśmy grać w swoim stylu. A to szybko przyniosło efekty. Świetna akcja, która liczyła dokładnie 29 podań została zakończona ostrym zagraniem w pole karne Peterki. Na miejscu był już Kaszubowski, który bez problemu z odległości 10 metrów umieścił futbolówkę w siatce. Trybuny zamilkły.

Do przerwy mieliśmy jeszcze jedną doskonałą okazję, ale Koralewski, który niestety w tym meczu wyraźnie odstawał od reszty zmarnował sytuację sam na sam. Do przerwy 1-0 dla nas i 61% posiadania piłki.

Po przerwie nie spoczęliśmy na laurach. Po stałym fragmencie gry w polu karnym, nie wiedzieć dlaczego znalazł się Dąbrowski i potężną petardą podwyższył wynik na 2-0. Stuprocentówkę zmarnował jeszcze Kaszubowski, ale i tak wynik 2-0 i 66% posiadania piłki udowodniło, że nie jesteśmy chłopcami do bicia. Do tego w drugiej odsłonie rywale zaczęli ostro faulować. 29 fauli przy 9 naszych i 8 żółtych kartek przy 2 naszych.

 

18.07.2019, Achter de Kazerne, Mechelen: 4 137 widzów

UEFA Europa League, 2. runda kwalifikacyjna, 1. mecz

KV Mechelen 0-2 Unia Swarzędz

15' B.Kaszubowski 0-1

66' D.Dąbrowski 0-2

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; K.Zaniewski; A.Jasitczak ©; M.Paluba - Z.Pankowski (77' S.Strzelczyk ż.k.); K.Danielik; H.Kołodziejczyk ż.k. (71' Ł.Jagieliński); J.Peterka; P.Koralewski (60' A.Malecki) - B.Kaszubowski

MVP: Dariusz Dąbrowski (Unia, DR) - 8.6, 1 gol

 

 

Pozostałe polskie kluby w Europie:

 

UEFA Champions League, 2. faza kwalifikacyjna, 1. mecz

Lech Poznań 3-0 FK Suduva Mariampol

Mistrz Polski gromi u siebie mistrza Litwy bez żadnego problemu.

 

 

UEFA Europa League, 2. runda kwalifikacyjna, 1. mecz

Żalgiris Vilnius 0-2 Dolcan Ząbki

Litewski klub miał podobnie jak nasz rywal dużo szczęścia, że skończyło się tylko na 2 golach.

 

Szachtior Salihorsk 2-2 Górnik Zabrze

4 klub w Białorusi nie zagrał najlepiej, ale ma największe szanse z naszych rywali na awans do 3. rundy.

Odnośnik do komentarza

;)

 

* * *

 

Po dość męczącym meczu w Lidze Europejskiej przyszedł czas na debiut w Ekstraklasie. Na konferencji pojawiło się naprawdę sporo dziennikarzy, ale w końcu ile razy debiutant w najwyższej lidze gra z zespołem, z którym wygrał finał krajowego pucharu? No właśnie. Szybko rozczarowałem wielu obecnych informując, że w tym meczu gramy rezerwowym składem. Ze względu na tragiczny terminarz pierwszych 3 kolejek (mecze kolejno z Wisłą (W), Lechem (D) i Dolcanem (W)) skupiam się na naszym pierwszym dwumeczu w LE. Jakiś chyba początkujący dziennikarz próbował nas ośmieszyć i zaczął dramatyzować nad brakiem dwóch równych 11tek. Szybko przypomniałem mu, że obecnie najbliższym tego w kraju jest Lech i Dolcan, ale nadal trudno nazwać ich bardzo elastycznymi.

Ale do rzeczy. Do Krakowa pojechaliśmy licząc na łagodny wymiar kary. Niestety żądni krwi kibice i niesieni tym samym pragnieniem piłkarze po prostu rozsmarowali nas. Cóż zdarza się.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

21.07.2019, Stadion im. Henryka Reymana, Kraków: 14 658 widzów

Ekstraklasa [1/30]

Wisła Kraków 5-1 Unia Swarzędz

2' K.Kuczak 1-0

22' M.Chrapek 2-0

29' L.James 3-0

55' Jony 4-0

63' Ł.Jagieliński 4-1

68' P.Zemlo 5-1

 

Unia: W.Zebrowski © - M.Koziel; T.Jędrzejczak; J.Kral; A.Drozdzal - S.Strzelczyk (27' J.Tittel); Ł.Jagieliński; H.Kołodziejczyk (55' K.Danielik); Z.Pankowski - A.Malecki (63' P.Pietroń); P.Białek

MVP: Leke James (Wisła, ST) - 9.1, 1 gol, 2 asysty

 

 

Przed rewanżem w Lidze Europejskiej cholernie się stresowałem. Wisła wbrew pozorom byłaby do ogrania przez nasz główny skład, więc aby ta strata punktów w 1. kolejce była warta zachodu musieliśmy wygrać u siebie z Belgami. A zaliczka 2-0 przy tym jak słabą obroną dysponujemy nie jest gwarantem wygranej.

Jak się okazało nie było czym się martwić. Mecz wyglądał podobnie jak pierwsze spotkanie. Pełna kontrola spotkania i pewny awans. No i za to 100 tysięcy € trafia do naszej kasy. Bezcenne pieniążki przybywajcie!

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

25.07.2019, stadion przy Drodze Dębińskiej, Poznań: 2 200 widzów

UEFA Europa League, 2. runda kwalifikacyjna, rewanż

Unia Swarzędz 5-1 (7-1) KV Mechelen

15' B.Kaszubowski 1-0

17' B.Kaszubowski 2-0

21' K.Danielik 3-0

26' M.Paluba 4-0

61' B.Kaszubowski 5-0 (kar.)

69' M.Burlet 5-1 (kar.)

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; K.Zaniewski; A.Jasitczak © (69' T.Jędrzejczak); M.Paluba - Z.Pankowski (45' S.Strzelczyk); K.Danielik; H.Kołodziejczyk; J.Peterka - P.Koralewski; B.Kaszubowski

MVP: Bartosz Kaszubowski (Unia, ST) - 9.5, 3 gole

 

 

 

Pozostałe mecze polskich klubów:

 

UEFA Champions League, 2. faza kwalifikacyjna, rewanż

FK Suduva Mariampol 1-2 (1-5) Lech Poznań

 

UEFA Europa League, 2. runda kwalifikacyjna, rewanż

Dolcan Ząbki 3-0 (5-0) Żalgiris Vilnius

 

Górnik Zabrze 3-0 (5-2) Szachtior Salihorsk

Odnośnik do komentarza

sam nie wiem jak, ale udało się wygrać na dużym luzie ;)

 

* * *

 

Kolejny mecz graliśmy już 3 dni później. Nigdy nie mieliśmy tak napiętego terminarza. Na tą chwilę od 18.07 do 31.08 mieliśmy zaplanowane 12 spotkań! 44 dni i 12 spotkań daje nam średnio co 3.5 dnia mecz. Mając na uwadze wąską kadrę jestem pełen obaw, a to terminarz, który w razie czego nie zakłada awansu do barażu Ligi Europejskiej.

 

Co do właśnie tego turnieju wylosowano pary 3. rundy kwalifikacyjnej i 3. fazy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. O wymarzone Champions League Lech zmierzy się tym razem z Serbskim Crvena Zvezda. W Lidze Europejskiej Górnik stoczy bój z FC Luka Koper (3 klub w Słowenii), a Dolcan z FC Basel (wicemistrz Szwajcarii). W tych meczach dziennikarze największe szanse dają Lechowi, a Dolcan i Górnik raczej zostały skreślone.

A co z nami? A no my wylosowaliśmy 3 zespół Szwajcarii - FC Luzern. Wyceniany na ponad 22 miliony € zespół to inna półka niż klub z Mechelen i nie ma co się oszukiwać, nasza przygoda tutaj się zakończy. Podejmiemy walkę, ale będzie trudno o cud.

 

Przedtem jednak mamy do rozegrania 2. kolejkę Ekstraklasy. W pierwszym meczu graliśmy z finalistą Pucharu Polski. W drugim gramy z mistrzem Polski. Świetny, podnoszący na duchu początek! Wystawiłem na ten mecz najmocniejszy możliwy skład w formacji 4-1-2-2-1 czyli 1 DM, 2x MC, AML, AMR, ST. Jak nigdy nastawiliśmy się na grę z kontry. I to działało średnio. W końcu Unia nie ma defensywy marzeń... ba nie ma defensywy nawet na poziomie I ligi. No dobra, może i I ligi, ale raczej przeciętniaków tego poziomu.

Samo spotkanie cóż. Nienawidzę grać z kontry. Co innego kiedy to my mamy piłkę, w przypadku Unii to najbezpieczniejsze rozwiązanie wszak, a co innego kiedy zdajemy się na łaskę rywala i umiejętności (heh heh heh) naszych obrońców (hehehehehe). Do przerwy już Zaniewski udowodnił, że przy wzmożonym ataku przeciwnika on po prostu nie nadąża. Oddam mu też jednak, wślizgiem wybił raz piłkę z linii bramkowej. Rywale atakowali szybko rozgrywając piłkę i strasznie wyciągając moich nieruchawych stoperów. Ale nie przyniosło to straty bramkowej. To Winiecki, to Dąbrowski, to Jasitczak. Każdy z zawodników miewał ten jeden przebłysk, który nas ratował.

A jak my w ataku? Otóż... do dupy. Pierwsza groźna akcja w 20 minucie zakończyła się... wyrżnięciem się Danielika. A wychodził na czystą pozycję do strzału. W 38 minucie Peterka w stylu Robbena rozpędził się spod bocznej linii wzdłuż pola karnego i potężnie uderzył na bramkę. Pol pozostał bez szans i ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich wyszliśmy na prowadzenie!

W drugiej połowie wiele się nie zmieniło. Poza tym, że Kaszubowski nie trafił w pustą bramkę. A niewykorzystane okazje lubią się mścić. Łukasz Teodorczyk dostał świetne podanie od Pereza i bez trudu pokonał sam na sam Winieckiego. I to tyle. Kaszubowski jeszcze raz zmarnował 100% sytuację i koniec meczu.

Ale nie narzekam. 1 punkt z mistrzem Polski? Biorę z pocałowaniem dłoni!

 

W meczu nie mogli zagrać: P.Białek (2 dni, chory)

28.07.2019, Stadion Miejski, Swarzędz: 1 163 widzów (smutne, ale to jest pełny stadion)

Ekstraklasa [2/30]

[16] Unia Swarzędz 1-1 Lech Poznań [7]

38' 1-0 J.Peterka

68' 1-1 Ł.Teodorczyk

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; K.Zaniewski (60' T.Jędrzejczak); A.Jasitczak ©; M.Paluba - Ł.Jagieliński; H.Kołodziejczyk; K.Danielik (64' G.Czerwiński) - S.Strzelczyk (70' Z.Pankowski); J.Peterka; B.Kaszubowski

MVP: Jan Peterka (Unia, AML) - 7.2, 1 gol

 

 

Po meczu Danielik postanowił zrobić mi niemiłego psikusa i zaczął na forum klubu narzekać, że nie dostał możliwości negocjacji kontraktu z Jagiellonią Białystok. Nie rozumiem go. Po pierwsze Jaga to klub I ligi obecnie. Po drugie co go dziwi, skoro dawali za niego 90 tysięcy € i kolejne 50 w ratach przez 2 lata? Eksperci wyceniają go na 160 tysięcy, a ja nie wypuszczę go za mniej niż ćwierć miliona. Solidnie wstrząsnąłem Karolem i chociaż dalej mamrotał coś pod nosem chyba pogodził się z moją decyzją.

Do 11 tygodnia trafił Paluba.

 

W ten sposób zamykamy lipiec. W 4 meczach 2 razy wygraliśmy, 1 raz zremisowaliśmy i 1 raz dostaliśmy łomot. Kasa klubowa jest pełniutka (800 tysięcy €), a pan prezes ciągle odmawia mi wymiany murawy!

 

 

TOP Transfery lipca w Polsce:

1. Kamil Żmuda (POL, 17, DM) z Lech Poznań do Grasshoppers Zurych za 1.7 mln € (od razu wypożyczony do... KV Mechelen!)

2. Milan Gajic (SRB, 23, AMR/AML) z Wisła Kraków do 1.FC Koln za 1.5 mln €

3. Josef Dosedel (CZE, 28, DC) z Slovan Liberec do Garbarnia Kraków (I liga) za 1.4 mln €

 

TOP Transfery lipca na świecie:

1. Roberto Rosa (URU, 22, ST/AMR/AML) z SL Benfica do FC Bayern za 44 mln €

2. Chris Hamlin (ENG, 21, ST) z West Ham do Atletico Madryt za 35.5 mln €

3. Victor Miranda (SPA, 23, MC) z Atletico Madryt do Borussia Dortmund za 35 mln €

Odnośnik do komentarza

Tak jak spodziewałem się, FC Luzern to wyższa półka niż KV Mechelen. Mimo wszystko nie zamierzałem się poddać. Na wyjeździe cel był prosty. Stracić jak najmniej bramek więc zagraliśmy naszym pół-defensywnym ustawieniem 4-1-2-2-1. Założeniem było powalczyć w środku pola i nie dać się rozpędzić groźnym napastnikom rywali. Noooo wyszło to średnio.

Co prawda to my strzeliliśmy pierwsi gola, ale było w tym sporo przypadku. W obronie z kolei prawie do przerwy udawało się powstrzymać niezwykle aktywnego Ralfa Starke, ale w końcu tuż przed gwizdkiem znalazł lukę między Jasitczakiem i Zaniewskim. Bramkarz nie miał nic do powiedzenia. A w drugiej połowie było już tylko gorzej. Mimo starań (jakieś 5-7 minut po rozpoczęciu gry) aby grać piłką, w końcu oddaliśmy inicjatywę. I zaczęło się nasze święte granie. Święte, gdyż cały czas modliłem się, aby rywale nie trafili. Bóg tego dnia nie miał chyba na mnie czasu, gdyż straciliśmy jeszcze 2 bramki.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

01.08.2019, swissporarena, Lucerna: 13 306 widzów

UEFA Europe League, 3. runda kwalifikacyjna, 1. mecz

FC Luzern 3-1 Unia Swarzędz

0-1 K.Danielik (13')

1-1 R.Starke (45')

2-1 D.Beric (55')

3-1 R.Starke (75')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski (75' M.Koziel); K.Zaniewski (69' T.Jędrzejczak); A.Jasitczak ©; M.Paluba - Ł.Jagieliński (56' G.Czerwiński); H.Kołodziejczyk; K.Danielik ż.k. - Z.Pankowski; J.Peterka; B.Kaszubowski

MVP: Ralf Starke (Luzern, ST) - 8.8, 2 gole

 

 

Pozostałe polskie kluby:

 

UEFA Champions League, 3. faza kwalifikacyjna, 1. mecz

Crvena Zvezda 1-1 Lech Poznań

 

UEFA Europe League, 3. runda kwalifikacyjna, 1. mecz

FC Basel 1-3 Dolcan Ząbki

Górnik Zabrze 1-1 FC Luka Koper

 

 

Swoją drogą tuż przed tą kolejką cała piłkarska Polska z zaskoczeniem spoglądała na kadrę zespołu Dolcan Ząbki. Powodem tego był niespodziewany powrót do kraju. Mariusz Rumak do swojej kadry sprowadził bowiem Łukasza Piszczka. 34 letni boczny obrońca, który 2 lata temu zakończył karierę reprezentacyjną na 65 występach i 2 bramkach poprzedni sezon miał bardzo kiepski. Nie był w stanie wygrać rywalizacji z 4 lata młodszym reprezentantem Belgii i rozegrał ledwie 9 spotkań w pierwszym składzie i 15 w rezerwach wicemistrza Niemiec. Dołączył do tak znanych nazwisk jak Tomasz Kupisz, Waldemar Sobota, którzy po naprawdę niezłej karierze za granicą wracają do Polski i trafiają do zespołu z Ząbek (?)

Odnośnik do komentarza

Początek sierpnia to ciężki okres. Dwumecz z Luzern i starcie z Dolcanem. Oczywiste jest, że w tych trzech spotkaniach spodziewam się przegranych, ale przegrywanie nie leży w mej naturze. Tak więc i tak starałem się wystawić skład mający chociaż kilku podstawowych zawodników. Dolcan zaś nie patyczkował się i wyszedł z najsilniejszymi działami.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

04.08.2019, stadion przy ul. Słowackiego, Ząbki: 4 402 widzów

Ekstraklasa [3/30]

[7] Dolcan Ząbki 4-1 Unia Swarzędz [13]

1-0 M.Lebedyński (14')

2-0 S.Stillić (kar. 19')

3-0 S.Stillić (58')

4-0 M.Lebedyński (81')

4-1 A.Malecki (90')

 

Unia: A.Winiecki - M.Koziel; K.Zaniewski (75' G.Czerwiński); A.Jasitczak © (45' T.Jędrzejczak); A.Drozdzal - Ł.Jagieliński; H.Kołodziejczyk; J.Tittel (64' A.Malecki) - S.Strzelczyk; J.Peterka; B.Kaszubowski

MVP: Semir Stillić (Dolcan, MC) - 9.2, 2 gole, 1 asysta

 

 

Odnośnik do komentarza

Rewanż z Luzern rozgrywaliśmy na stadionie Lecha. Miło było przyjechać tutaj nie jako rywal, a jako ten, który będzie dopingowany z trybun. Oczywiście nie zapełniliśmy stadionu, ale 7.5 tysiąca frekwencji to i tak nasz rekord, którego pewnie nie pobijemy do kolejnego udziału w europejskich pucharach i pożyczenia stadionu przy Bułgarskiej.

Na wyjeździe graliśmy zachowawczo, ale tutaj nie miało to sensu. Cel był prosty - wygrać. Nie, nie liczyłem na awans, ale chciałem pożegnać Ligę Europejską w dobrym stylu. Nasza ulubiona taktyka 4-4-1-1 miała dać nam przewagę w środku pola. Niepokoiły doniesienia z Szwajcarii, gdzie 4 dni temu Starke wszedł na drugą połowę meczu i huknął hattricka.

Moje założenia taktyczne sprawdzały się. Szybko przejęliśmy inicjatywę i to my rozgrywaliśmy piłkę. Niestety świetny mecz rozgrywał środkowy obrońca rywali, Cedric Welschen, który praktycznie sam rozbijał nasze ataki. Do tego kontrataki ekipy Luzern były cholernie niebezpieczne. Odczuliśmy to już w 15 minucie gdy Starke dostał długie podanie, przetrzymał piłkę i idealnie wystawił ją swojemu koledze. Do przerwy jeszcze sam Starke zdobył gola i przegrywaliśmy 0-2. Bolało podwójnie, bo graliśmy naprawdę ładny futbol. Niestety nie liczy się styl, a wynik.

W szatni stwierdziłem krótko, że chłopaki mają pecha i że grają dobrze. Jednocześnie starałem się trochę ich jeszcze podrażnić sportowo i przyniosło to efekty. Zaraz po przerwie Bartek dostał od Peterki piłkę na wolne pole i zdobył gola kontaktowego. Dalej walczyliśmy ale Welschen świetnie dyrygował kolegami z linii obronnej i nie mogliśmy przejść tej zapory. Do tego Paluba dał się sprowokować i wygarnął w 75 minucie czerwoną kartkę. Tak kończy się nasza przygoda z Ligą Europejską.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

08.08.2019, przy ul. Bułgarskiej, Poznań: 7 550 widzów

UEFA Europa League, 3. runda kwalifikacyjna, rewanż

Unia Swarzędz 1-2 FC Luzern (2-5 w dwumeczu)

0-1 D.Lezcano (15')

0-2 R.Starke (43')

1-2 B.Kaszubowski (47')

cz.k. M.Paluba (75')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; K.Zaniewski ż.k.; A.Jasitczak © ż.k. (57' T.Jędrzejczak); M.Paluba cz.k. - Z.Pankowski; H.Kołodziejczyk ż.k. (76' A.Drozdzal); K.Danielik; J.Peterka - P.Koralewski (64' A.Malecki); B.Kaszubowski

MVP: Cedric Welschen (DC, Luzern) - 8.7

 

 

Pozostałe polskie kluby:

 

UEFA Champions League, 3 faza kwalifikacyjna, rewnaż

Lech Poznań 1-2 (2-3) Crvena Zvezda

Kolejorz zawalił sprawę. Cenny remis 1-1 na wyjeździe z ekipą z Serbii nic nie dał i głupio przegrali u siebie. W tym tygodniu stadion przy Bułgarskiej nie był szczęśliwym miejscem, skoro dwa polskie kluby odpadają po porażce 1-2. Na szczęście przez Kolejorzem jeszcze baraż w LE.

 

UEFA Europa League, 3. runda kwalifikacyjna, rewanż

Dolcan Ząbki 4-1 (7-2) FC Basel

Nasz ostatni pogromca w Ekstraklasie pewnie awansował dalej. W polsko-szwajcarskim pojedynku mamy więc wynik 9-7 dla nas, a wysoka forma zawodników Dolcana daje nadzieje na to, że Dolcan dostanie się do fazy grupowej.

 

FC Luka Koper 0-1 (1-2) Górnik Zabrze

Udało się także ekipie z Zabrza. Kiepskie nastroje po remisie 1-1 zwiastowały raczej odpadnięcie, tymczasem udało się Górnikowi szybko strzelić gola i dowieźć to prowadzenie do końca.

 

 

Ogólnie jestem zadowolony. Za tą rundę dostajemy kolejne 100 tysięcy € co dla nas jest bezcenną kasą. Do tego nie przynieśliśmy wstydu. W pojedynku z Luzern graliśmy jak równy z równym, a teraz możemy skupić się na lidze i Pucharze Polski.

Odnośnik do komentarza

Po odpadnięciu z Ligi Europejskiej i zarobieniu na tym około 320 tysięcy € przyszedł czas na Puchar Polski. To dziwne uczucie podchodzić do tych rozgrywek jako 'obrońca tytułu'. Naszym rywalem w 2 rundzie okazał się zespół Podbeskidzia. Kilka lat temu ta ekipa jeszcze występowała w Ekstraklasie, teraz jest przeciętniakiem II ligi zachodniej. I tak też zagrali z nami. Wystawiłem drugi skład, który bez problemu poradził sobie z rywalem. I to mimo zbyt luźnego podejścia do meczu.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

11.08.2019, Stadion Miejski, Swarzędz: 685 widzów

Puchar Polski, 2. runda

Unia Swarzędz 3-1 Podbeskidzie Bielsko-Biała

1-0 K.Danielik (12')

2-0 A.Jasitczak (58')

2-1 K.Kosiński (67')

3-1 P.Białek (71')

 

Unia: W.Zebrowski - M.Koziel; A.Jasitczak © (58' T.Jędrzejczak); J.Kral; A.Drozdzal - S.Strzelczyk; Ł.Jagieliński; K.Danielik (45' P.Pietroń); J.Tittel - A.Malecki; P.Białek

MVP: Przemysław Białek (Unia, ST) - 7.4, 1 gol

 

 

Naszym kolejnym rywalem, za prawie 2 miesiące będzie Arka Gdynia. Czeka nas więc pojedynek dwóch półfinalistów poprzedniego pucharu. Wcześniej jednak pozostał do rozegrania Super Puchar Polski. Już drugi derbowy mecz został rozegrany na stadionie w Wrocławiu i uznałem to spotkanie za doskonałą okazję do poprawienia nastrojów w szatni.

Jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłem, że rywale wyszli najmocniejszym składem. Prawdopodobnie jednak trener Kolejorza dał jasno do zrozumienia, że ten mecz nie ma najwyższego priorytetu, gdyż mistrz Polski nie grał na najwyższych obrotach. Było to spotkanie, gdzie kibice oglądali akcję za akcję, strzał za strzał. Różnica polegała na tym, że nasze strzały były celne w 70%, a ich w 30%. Do tego gdy już dochodziliśmy do okazji podbramkowej zwykle była to tak doszlifowana akcja, że stojący między słupkami Pol miał niewiele do powiedzenia.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

14.08.2019, Stadion Piłkarski, Wrocław: 25 342 widzów

Super Puchar Polski

Lech Poznań 1-6 Unia Swarzędz

0-1 K.Danielik (1')

1-1 M.Pavlovski (11')

1-2 P.Koralewski (12')

1-3 K.Danielik (17')

1-4 B.Kaszubowski (30')

1-5 P.Koralewski (42')

1-6 B.Kaszubowski (53')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; K.Zaniewski; A.Jasitczak ©; M.Paluba (70' A.Drozdzal) - Z.Pankowski; K.Danielik ż.k. (57' Ł.Jagieliński); H.Kołodziejczyk; J.Peterka (63' S.Strzelczyk) - P.Koralewski; B.Kaszubowski

MVP: Paweł Koralewski (Unia, AMC) - 9.7, 2 gole, 3 asysty

 

 

Odnośnik do komentarza

Dzień przed kolejnym meczem postanowiłem odwiedzić prezesa. Oczywiście nie była to wizyta czysto towarzyska.

- W czym mogę ci pomóc Jakubie?

- Nie będę owijać w bawełnę. Chodzi o pieniądze. - Postanowiłem uderzyć prosto z mostu. - I niech pan tak nie patrzy, nie chodzi o moją pensję, chociaż ta mogłaby być wyższa.

- A więc co dokładnie chcesz wyciągnąć z kasy?

- W tej chwili tylko trochę więcej pieniędzy na pensje dla zawodników.

- Nie ma mowy. Dostałeś tyle, na ile nas było stać na początku sezonu i już to przekraczasz.

- Z całym szacunkiem, ale pan prezes żartuje prawda? W tej chwili mamy ponad dwukrotnie więcej środków niż na początku sezonu co za tym idzie wysupłanie większej liczby zasobów naszej kasy tylko ułatwi nam zadanie. A mam nadal obawy czy z obecną kadrą trudy sezonu nas nie zniszczą.

- Przemyślę twoją prośbę. Informacje dostaniesz na maila.

No tak. Zostałem zbyty kwestią 'oddzwonimy'. Cóż nie miałem w tej chwili czasu użerać się z nim dłużej, a i tak nie uzyskałbym nic.

 

Tak czy inaczej skupiłem się na kolejnym meczu. 4 kolejka Ekstraklasy przed nami, a my w trzech poprzednich meczach uciułaliśmy ledwie 1 punkt, a i to było sporą niespodzianką. Teraz na naszej drodze stanął zespół ROW Rybnik, a więc ekipa, która 2 lata temu awansowała do najwyższej ligi. Poprzedni sezon zakończyli na 5 miejscu w grupie spadkowej.

I to oni są zespołem, który pokonaliśmy pierwszy raz! Co ważne zrobiliśmy to w wielkim stylu. Przegrywaliśmy do przerwy 2-0 grając beznadziejnie, aby w drugiej połowie odwrócić losy tego spotkania i to mimo niesamowitej dyspozycji napastnika gospodarzy. Niezwykle ważnym zawodnikiem w tym zwycięstwie był Malecki, który dał wspaniałą zmianę za bezbarwnego Koralewskiego.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

18.08.2019, MOSiR, Rybnik: 2 504 widzów

Ekstraklasa [4/30]

[10] ROW Rybnik 2-3 Unia Swarzędz [15]

1-0 J.Drost (16')

2-0 J.Drost (37')

2-1 S.Strzelczyk (kar. 59')

2-2 A.Malecki (73')

2-3 B.Kaszubowski (81')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski ż.k.; K.Zaniewski ż.k.; A.Jasitczak ©; M.Paluba - Z.Pankowski (55' S.Strzelczyk); K.Danielik; H.Kołodziejczyk (59' Ł.Jagieliński); J.Peterka - P.Koralewski (71' A.Malecki); B.Kaszubowski

MVP: Jasper Drost (Rybnik, ST) - 8.8, 2 gole

 

 

Pojedynek z naszym nemezis Miedzią Legnica z kolei nam nie wyszedł. Po poprawnej pierwszej odsłonie w drugiej nie ustrzegliśmy się błędów, które kosztowały nas wiele, a dokładniej stratę punktów.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

21.08.2019, Stadion Miejski, Swarzędz: 928 widzów

Ekstraklasa [5/30]

[13] Unia Swarzędz 2-3 Miedź Legnica [4]

1-0 Z.Pankowski (23')

1-1 Samu (36')

1-2 Samu (41')

2-2 T.Jędrzejczak (77')

2-3 D.Tyrała (85')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski ż.k.; K.Zaniewski; T.Jędrzejczak; M.Paluba (56' A.Drozdzal) - S.Strzelczyk; Ł.Jagieliński; H.Kołodziejczyk; Z.Pankowski - P.Koralewski (64' A.Malecki); P.Białek (76' B.Kaszubowski)

MVP: Samu (Miedź, ST) - 8.8, 2 gole, 1 asysta

 

 

Odnośnik do komentarza

Okazało się, że jednak prezes nie zignorował mojej ostatniej wizyty. Dostaliśmy dodatkowe 1000€ tygodniowo na pensje! Oczywiście od razu zagoniłem scoutów do pracy. Po zaledwie 12 godzinach dostałem listę zawodników z różnych pozycji. Mimo wszystko nikogo nie zatrudniliśmy przed kolejnym meczem.

Z resztą było to spotkanie łatwo przez nas wygrane. Pełna dominacja nad ekipą z Szczecina i niesamowity gol z 40 metrów Jana Peterki to najważniejsze aspekty.

 

W meczu nie mogli zagrać: Mateusz Paluba (kontuzja, 2 dni)

24.08.2019, Stadion Miejski, Swarzędz: 1 163 widzów

Ekstraklasa [6/30]

[15] Unia Swarzędz 3-0 Pogoń Szczecin [8]

1-0 H.Kołodziejczyk (11')

2-0 J.Peterka (36')

3-0 J.Peterka (46')

 

Unia: W.Zebrowski - D.Dąbrowski; K.Zaniewski; A.Jasitczak ©; A.Drozdzal - Z.Pankowski (60' S.Strzelczyk); K.Danielik (69' Ł.Jagieliński); H.Kołodziejczyk; J.Peterka - P.Koralewski; B.Kaszubowski (76' P.Białek)

MVP: Jan Peterka (Unia, ML) - 9.0, 2 gole

 

 

Po meczu w końcu wybrałem nowego członka zespołu. Wybór padł na 27 letniego obrońcę z Niemiec. Max Ehmer poza pozycją stopera czuje się dobrze na pozycji DM i MC, a także może grać jako DL. Spora wszechstronność i niezłe umiejętności sprawiają, że powinien bez problemu wywalczyć miejsce w pierwszej 11. Do tego ma na koncie kilka meczów w Premiership! Najwięcej jednak w swojej karierze czasu spędził w 2. Bundeslidze i w Championship.

Odnośnik do komentarza

Tuż przed meczem z Legią do naszego zespołu dołączył jeszcze jeden zawodnik. Dominik Hak grał głównie na boiskach I ligi, ale i w Rakowie, w którym notabene wychował się i spędził 6 lat zagrał trochę spotkań w Ekstraklasie. U nas raczej będzie zmiennikiem Peterki i Pankowskiego, ale jego wszechstronność stawia go wyżej w hierarchii od Strzelczyka.

Siłą rzeczy nowy zawodnik nie zdążył jeszcze przenieść się do nas na mecz z Legią. Może to i lepiej? Bo spotkanie z Wojskowymi określić można krótko: wstyd i hańba. Jak wiemy kibice z Poznania i Warszawy przesadną sympatią się nie darzą, a my w sumie jesteśmy częścią Poznania. Co z tego? Ano to, że w mieście po tym spotkaniu panowała żałoba. Dostaliśmy srogie lanie i co gorsza w pełni zasłużenie. Nie było u nas nawet jednego jasnego punkciku na boisku.

 

W meczu nie mogli zagrać: ---

31.08.2019, Stadion Wojska Polskiego, Warszawa: 20 924 widzów

Ekstraklasa [7/30]

[2] Legia Warszawa 5-0 Unia Swarzedz [12]

1-0 A.Tighadouini (28')

2-0 T.Hölscher (32')

3-0 A.Tighadouini (55')

4-0 A.Tighadouini (70')

5-0 T.Hölscher (87')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; K.Zaniewski; A.Jasitczak © (59' M.Ehmer); M.Paluba ż.k. (53' A.Drozdzal) - Ł.Jagieliński; K.Danielik (53' J.Tittel ż.k.); H.Kołodziejczyk ż.k.; Z.Pankowski; J.Peterka - B.Kaszubowski

MVP: Adane Tighadouini (Legia, AMC) - 9.6, 3 gole

 

Odnośnik do komentarza

1 września, czyli już po zamknięciu okna transferowego byłem umówiony na spotkanie z prezesem Mateckim. Zastanawiałem się czy po porażce poprzedniego dnia będę w stanie cokolwiek uzyskać dla nas. Z duszą na ramieniu zapukałem stanowczo do jego drzwi. Cóż najważniejsze to zgrywać pewnego siebie!

- Proszę. - Rzeczowy ton sprawił, że już wiedziałem w jakim nastroju jest prezes. Nie jest najgorzej, ale daleko nam do pozytywnego nastawienia.

Wszedłem do jego gabinetu. Ciepłe słoneczne promienie oświetlały gabinet. Na biurku leżało sporo papierów, ale Matecki na mój widok zdjął okulary i wskazał fotel po drugiej stronie biurka. Zaskoczony zobaczyłem, że w gabinecie siedział także mój asystent - Sebastian Wierzbicki. Jego oczy zdecydowanie krzyczały, że nie wie co on tu robi. Jak tylko rozsiadłem się w wygodnym fotelu Matecki zabrał głos.

- Jak tam samopoczucie Kubo?

- Ujdzie. - Szlag. Co tu odpowiedzieć? Jęczeć po byciu skopanym przez Legię? Zgrywać mimo tego radosnego i pogodnego trenera klubu z końca tabeli? - Mogłoby być lepiej, ale na szczęście sierpień mamy za sobą.

- Właśnie. Chyba ten okres dał nam się we znaki co? Wczorajszy mecz sprawił, że pierwszy raz od kiedy jesteś tu zatrudniony przestałem oglądać spotkanie przed końcem.

- Cóż. Nie będę ukrywać jeszcze troszkę nam brakuje do czołówki krajowej.

- W ogólnym rozrachunku wyglądamy raczej przeciętnie. - Prezes założył okulary i chwycił jakieś papiery. - 14 miejsce w lidze, na 7 spotkań 2 wygrane, 1 remis i 4 porażki.

- Nie powinniśmy tego rozpatrywać w taki sposób.

- A więc oświeć mnie. Jak ty to widzisz Wyndrowicz?

- Robi się. - Wydobyłem z torby notes. - Od 18 lipca do wczoraj, czyli w ciągu 44 dni rozegraliśmy 13 spotkań. To daje nam mecz co 3 dni. Przy tak wąskiej kadrze jestem szczęśliwy, że nikt nie doznał poważnego urazu. Ponadto zdobyliśmy Super Puchar Polski co dało nam 47 tysięcy €, bez problemu awansowaliśmy do kolejnej rundy Pucharu Polski i zajmujemy miejsce nad grupą spadkową. Do tego 3 runda kwalifikacyjna Ligi Europejskiej, gdzie graliśmy jak równy z równym z zespołami, które są bogatsze, mają lepsze ośrodki treningowe, lepszą siatkę scoutingu i na papierze miotą nas bez wysiłku. My jednak ograliśmy w swoim stylu KV Mechelen i bez wstydu odpadliśmy z FC Luzern.

- Ale to kosztem srogich porażek w lidze. 1-5 z Wisłą, 1-4 z Dolcanem i 0-5 z Legią!

- Mała cena. Za to mamy teraz w kasie 1.8 miliona €. - W tej chwili doznałem olśnienia i już wiedziałem jak kierować tą rozmową, aby jeszcze znowu wyjść na cudotwórcę! - I teraz proszę mnie słuchać. Czy chce pan, abyśmy za rok i za dwa lata dalej byli tyłem ligi i przy napiętym terminarzu musieli godzić się na wysokie porażki?

- No nie.

- A więc zainwestujmy tą kasę! Wymieńmy murawę! Gramy nie na boisku, a na polu. Ba, na polu z zasianymi ziemniakami grałoby się lepiej. Po drugie co jest naszą siłą? - Matecki już otwierał usta, ale nie dałem mu odpowiedzieć. Albo go zasypię potokiem słów, albo cała kasa zmarnuje się bezpowrotnie. - Młodzież. Wychowankowie. Jasitczak, Winiecki i Koralewski są z nami od III ligi i dalej nie mają sobie równych w klubie! Do tego Dąbrowski, tak wiem nie jest wychowankiem Unii, ale przyszedł do nas w wieku 18 lat i co? Pankowski ma u mnie pewne miejsce w składzie, a za 2-3 lata może będzie czołowym skrzydłowym Ekstraklasy. Koziel pewnie za sezon lub dwa zacznie wygryzać Dąbrowskiego. Poza wymianą murawy trzeba więc rozbudować obiekty młodzieżowe, bo to co mamy w tej chwili to kpina!

 

Matecki przyswajał jeszcze przez 2 minuty moje słowa. Siedzacy obok mnie Wierzbicki nie odezwał się nawet słowem, ale jego spojrzenie i kiwanie głową dodawało mi trochę odwagi. W końcu prezes odchrząknął.

- Zgoda. Wymienimy murawę, faktycznie irytuje mnie, że co drugi trener narzeka na to. Co do rozbudowy obiektów również zgoda. Jeszcze dzisiaj przygotujemy projekt.

 

2-0! Zastanawiałem się czy starczy, ale zapewne wydamy na to jakieś 200-500 tysięcy €. Zostaje nam nadal w kasie ponad milion. A co tam!

- I jeszcze jedno. Co nam po samych obiektach dla młodzieży. Zawodnicy muszą mieć gdzie trenować. Lewandowski nie byłby dzisiaj tam, gdzie jest gdyby został w Zniczu Pruszków. Lepsza baza treningowa Lecha pozwoliła mu się wybić do Bundesligi. A tam miał naprawdę świetne warunki. I jestem świadom, że nie będziemy jeszcze Kolejorzem czy Legią, ale również powinniśmy zainwestować w bazę treningową. Inaczej za kilka lat będziemy jak reszta naszej ligi. Bazować na wypalonych dziadach zza granicy. A do tego nie możemy dopuścić!

 

I znowu cisza. Prezes patrzył na mnie, ale chyba jednak nie na mnie. Myślał intensywnie. Zaczął przerzucać papiery, połowa z nich spadła na ziemię. Wierzbicki rzucił się, aby je pozbierać, chyba tylko dlatego, aby nie patrzeć na prezesa i uwolnić się od presji tego spotkania. W końcu Matecki znalazł jakiś notes i chwycił za telefon na biurku.

- To ja. - Rzucił po chwili do słuchawki. - Za najdalej godzinę chcę mieć projekt i wycenę rozbudowy naszych obiektów treningowych i młodzieżowych... Jak to za mało czasu?! Godzina! - Bezceremonialnie odłożył telefon. - Dobra panowie. Na więcej się nie zgodzę. Ale jeżeli spadniemy z ligi nasz klub popadnie w ogromne długi. Również jak większość naszej ligi. Tak więc jak chcecie zachować pracę utrzymajcie nas w Ekstraklasie!

 

 

Tak zakończyło się nasze spotkanie. Wieczorem dowiedziałem się, że zainwestujemy 700 tysięcy € na rozbudowę bazy treningowej i 400 tysięcy € na obiekty młodzieżowe. Oba projekty mają być zakończone za rok - 27.10.2020. Wymiana murawy ma być gotowa 14.07.2020.

Odnośnik do komentarza

Od ponad roku odmawiali wymiany murawy więc jestem w szoku tą nagłą hojnością ;)

 

***

 

Po przerwie na reprezentacje, w której Polska przegrała z Czechami 0-1 i sensacyjnie zremisowała z Francją 1-1 wracamy do ligi. Tak intensywnego okresu jak lipiec i sierpień nie będziemy już mieć, czas więc uciec z końcówki tabeli.

I zaczęliśmy nieźle. 6 ekipa poprzedniego sezonu musiała uznać naszą wyższość. Problemu nam narobiły zwichrowane celowniki. Na 15 strzałów ledwie 4 były oddane w światło bramki. Rywale byli groźniejsi, ale świetny mecz rozegrał Winiecki i to dzięki niemu zdobyliśmy komplet punktów!

 

W meczu nie mogli zagrać: Strzelczyk (2-3 tygodnie, kontuzja); Zaniewski (3 dni, kontuzja)

14.09.2019, Stadion Miejski, Swarzędz: 1 143 widzów

Ekstraklasa [8/30]

[14] Unia Swarzędz 2-1 Ruch Chorzów [9]

1-0 J.Peterka (26')

2-0 H.Kołodziejczyk (90')

2-1 C.Burliga (90+1')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; M.Ehmer; A.Jasitczak ©; M.Paluba ż.k. - Z.Pankowski (79' Ł.Jagieliński); K.Danielik ż.k. (67' D.Hak); H.Kołodziejczyk; J.Peterka - P.Koralewski (56' A.Malecki); B.Kaszubowski

MVP: Hubert Kołodziejczyk (Unia, MC) - 7.6, 1 gol

 

 

 

Kolejny mecz wyglądał podobnie. Gościliśmy w Gdańsku i ku memu zaskoczeniu Winiecki drugi raz pod rząd bronił świetnie. Niestety postawa trójki obrońców: Dąbrowskiego - Jasitczaka - Paluby sprawiła, że szybko straciliśmy dwa gole. Niestety nie mogłem marnować zmian na beznadziejnie grających obrońców, więc na ławie wylądował ledwie jeden z nich. Na szczęście to starczyło i uratowaliśmy 1 punkt dzięki trzem zawodnikom: bramkarzowi Winieckiemu i grającym w ofensywnych formacjach Peterce i Koralewskiemu.

 

W meczu nie mogli zagrać: Strzelczyk (2 tygodnie, kontuzja)

21.09.2019, PGE Arena, Gdańsk: 11 814 widzów

Ekstraklasa [9/30]

[8] Lechia Gdańsk 2-2 Unia Swarzędz [10]

1-0 G.Kakuta (1')

2-0 S.Khizhnichenko (31')

2-1 J.Peterka (38')

2-2 P.Koralewski (53')

 

Unia: A.Winiecki - D.Dąbrowski; M.Ehmer; A.Jasitczak ©; M.Paluba (45' A.Drozdzal) - Z.Pankowski (45' D.Hak); K.Danielik; H.Kołodziejczyk; J.Peterka - P.Koralewski; B.Kaszubowski (73' P.Białek)

MVP: Sergey Khizhnichenko (Lechia, ST) - 8.3, 1 gol, 1 asysta

 

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...