Marynia po raz 443 dyskutuje o polityce przy herbacie i ciasteczkach

[Pulek]

jutro targam do chałupy mnóstwa żarcia, alkoholu, chrupków, napojów i muruje się w chałupie grając w FMa kolega Hawkeye narobił mi przeokrtunej ochoty na szpil. mam cały dzień jutro na wymyślenie kim chcę grać :-k

 

a tymczasem dobranoc!

ps. w listopadzie minie mi 10 lat na forumie :|

[Pitto]

mi w grudniu 9 co sie dzieje

[lad]

Hawkeye, te statystyki to jeszcze względnie spoko. Ja mam ostatnio seryjnie mecze, w których wygląda ta np. tak: ja - 40 strzałów oddanych, 26 w światło bramki, 1 strzelony gol; rywale - 3 oddane, 2 w światło bramki, 0 goli. Niby nie powinienem narzekać bo wygrywam, ale z drugiej strony wtf. Jak bym wkleił screen terminarza to 90%(no kidding) zwycięstw to 1:0 albo 2:0. Tworzę na nowej taktyce miliard sytuacji, a zawodnicy chorobliwie pudłują. Zaczyna mi to trochę brzydko pachnieć, jakby silnik chciał poskromić moją zajebistą killer taktykę ( ;) ) obniżając skuteczność zawodników. No nie wiem o co chodzi, w poprzednich sezonach stwarzali nie przesadzając 2 razy mniej okazji, a bramek było więcej. No ale dopóki wygrywam nie powinienem pewnie narzekać.

Pokaz te statystyki. Ile z tych strzalow jest z czystej pozycji i ile 100% sytuacji?

[Fenomen]

ps. w listopadzie minie mi 10 lat na forumie :|

mi w pazdzierniku (to tak oficjalnie, bo nieoficjalnie dycha mi stuknela jakis rok temu :P )

[lad]

Nie rozumiem. Głowię się nad taksą, dopracowuję szczegóły, po czym przyjeżdża takie Birmingham, w każdym meczu gra dokładnie to samo, napieprza te dośrodkowania ze skrzydeł i ma nadzieję, że któreś trafi w wieżowca Zigicia. NIC nie może zapobiec, że ten mi strzeli. NIC. Kurs 1,04 na gol Zigicia, pewniak.

E tam, odciecie dosrodkowan to jedna z najprostszych spraw. Skoro tam gra taki kloc w ataku, wysunalbym linie obrony i ewentualnie ustawil scisle krycie + pressing.

[jmk]

W maju mam do przepracowania 304h :\ Niech sie ten skurwiel kończy...

[beeres]

 

Nie rozumiem. Głowię się nad taksą, dopracowuję szczegóły, po czym przyjeżdża takie Birmingham, w każdym meczu gra dokładnie to samo, napieprza te dośrodkowania ze skrzydeł i ma nadzieję, że któreś trafi w wieżowca Zigicia. NIC nie może zapobiec, że ten mi strzeli. NIC. Kurs 1,04 na gol Zigicia, pewniak.

E tam, odciecie dosrodkowan to jedna z najprostszych spraw. Skoro tam gra taki kloc w ataku, wysunalbym linie obrony i ewentualnie ustawil scisle krycie + pressing.

 

Z tego, co wymieniłeś to nie miałem tylko jakoś mocno wysuniętej linii obrony :P Spróbuję tego w następnej rundzie. Ale to pewnie dopiero po weekendzie.

[timon]

Siema!

[beeres]

Dzień dobry.

[Gabe]

Siema - dziś bez roweru, trzeba będzie wieczorem pobiegać :-k

[Fenomen]

a paciemu bez roweru?

[Gabe]

Bo lało u mnie z rana.

[Keith Flint]

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-francuska/helena-costa-pierwsza-kobieta-trenerem-w-meskim-zespole/zlncq?cid=social_20140507_23406284 ciekawe :-k

[Pulek]

no czeeee

[T-m]

Bo lało u mnie z rana.

 

No sucho to tam nie macie dzisiaj, ale za to dość ciepło ;)

[Gabe]

Bo w Clermont-Ferrand wszyscy mężczyźni idą grać w rugby, i dlatego ;)

[Keith Flint]

Czy MT nie uważa, że czas na nową Marynie?

[Fenomen]

Bo lało u mnie z rana.

ja wczoraj rano pojechalem rowerem na uczelnie po swiecilo piekne slonce, a gdy kilka godzin pozniej jechalem z uczelni do roboty, to przemoklem do suchej nitki - coz, uroki rowerow i majowej pogody

[Keith Flint]

 

Bo lało u mnie z rana.

ja wczoraj rano pojechalem rowerem na uczelnie po swiecilo piekne slonce, a gdy kilka godzin pozniej jechalem z uczelni do roboty, to przemoklem do suchej nitki - coz, uroki rowerow i majowej pogody

 

Ja jak pojechałem to było pięknie, wróciłem było pięknie aczkolwiek zimno.

dzisiaj wolne, wiec można pofm-ić a w międzyczasie musze poster wykonac.

[Gabe]

Już kilka razy pisałem - wracać w deszcz mogę, wrócę do domu, przebiorę się w suche ciuchy i tyle. A siedzieć cały dzień w mokrych spodniach - to się nie opłaci.