Sid Meier's Civilization

[FYM]

Co tak słabo? W "Call To Power" był czas do 3000 ;)

[me_who]

To jest limit czasowy do Time Victory, który jest włączony domyślnie i który można wyłączyć oidp.

[klinsmann]

dzięki, poszukam tego w opcjach. generlanie pewnie rozjade gnidy jeszcze przed 1500 :P

[kubakisiel]

Wróciłem po kilku miesiącach przerwy do CIV 5 i... nie mogę odejść od komputera. Znów.

 

Wcześniej jednak grywałem na najniższych poziomach, teraz postanowiłem przejść na poziom: Książę i jest zdecydowanie trudniej. Szczególnie trudno jest mi osiągnąć zwycięstwo, gdy gra toczy się na dużych kontynentach. Najlepiej radzę sobie, kiedy ląduję na wyspie. Wtedy szybko zakładam trzy miasta, nastawiam się na zwycięstwo kulturowe i bazując na ustrojach: Wolność, Pobożność i Swobody udaje mi się wygrać.

 

Tylko że taka gra daje mi mało satysfakcji. Najczęściej polega na umiejętnym doborze budynków, budowie cudów i klikaniu... następna tura. Dużo ciekawej jest, kiedy gra toczy się na kontynentach. Na początku to w ogóle mi nie szło, miałem olbrzymie problemy z kontrolowaniem poziomu zadowolenia (w sumie to mam cały czas; zazwyczaj trzymam poziom zadowolenia tuż nad 0), a i za bogaty także nie byłem. Z tymi problemami sobie jednak poradziłem, ale zawsze mnie ktoś uprzedzi ze zwycięstwem. Raz miałem najwięcej punktów, ale przegrałem, bo Irokezi polecieli sobie w kosmos, a raz, bo Persowie sobie ONZ wybudowali i wygrali przez dyplomacje.

 

Wydaje mi się, że mój problem leży w tym, że nie potrafię się ukierunkować w grze. Diagnoza jest zapewne słuszna, ale nie wiem jak to ugryźć. Chciałem ostatnio wygrać naukowo, ale ciągle byłem atakowany, przez co kupę kasy i czasu straciłem na obronę własnych terytoriów. Czy jest jakaś skuteczna metoda, aby przeciwnicy nie byli tacy chętni do atakowania mnie? Zazwyczaj mam pokojowe nastawienie, staram się handlować, podpisuję umowy naukowe, a potem i tak zaraz się na mnie dwie cywilizacje uprą i tracę czas na wojowanie. Przed chwilą skończyłem jedną rozgrywkę i ku mojemu zaskoczeniu, mimo posiadania bardzo małej armii, nikt mnie nie chciał atakować. Zastanawiam się czy było to związane z położeniem geograficznym (wyspa otoczona oceanem), czy z powodu, że tym razem postawiłem na kulturę i budowę wielu cudów. Czy jest to możliwe, że inne cywilizacje miały do mnie "szacunek", bo na moich ziemiach było dużo skarbów cywilizacji?

 

Największy problem mam z dyplomacją. Państw-miast w ogóle nie potrafię kontrolować. Na początku staram się im pomagać z barbarzyńcami, ale nie mogę utrzymać dobrych stosunków. Staram się przekazywać dary w złocie, ale to kosztuje krocie. Komputerowy przeciwnik dużo lepiej sobie z tym radzi, przez co ma łatwiej w zwycięstwie przez dyplomację. Problem mam też w stosunkach z innymi krajami. Wszystkie próby zawarcia przyjaźni najczęściej kończą się potępieniem i wojną. Przywódcy innych państw to albo straszliwe chorągiewki, albo ja robię coś niepoprawnie, bo zawsze ode mnie się odwracają. Tak więc najczęściej kontakty z innymi nacjami ograniczam do handlu surowcami luksusowymi. Czy ktoś ma jakieś sprawdzone porady jak być szanowanym przez inne narody? Jaka jest najlepsza droga do zwycięstwa przez dyplomację?

[wwosik]

Kubakisiel - nawet jak się nastawiasz na zwycięstwo naukowe, to musisz mieć armię. Niekoniecznie olbrzymią, ale porównywalną z innymi. Inaczej stwierdzają, że może warto by się zjeść. A Montezuma zawsze atakuje i tak. Niemniej, czasem można być zaatakowanym, prowadzić wojnę defensywną aż się wykrwawią i wygrać.

[kubakisiel]

I tu znowu ja. Cywilizacja caly czas sprawia, ze lekko zarywam noce. Zakupilem sobie dodatek "Brave New World", udalo mi sie nawet wygrac pierwsza rozgrywke Polska (zwyciestwo naukowe), ale caly czas nie do konca rozumiem jak dokladnie dziala "religijnosc". W naszych miastach jest to dosc jasne: za punkty z religii mozemy budowac wielkich ludzi, albo budynki, ktore zwiekszaja kulture/zadowolenie obywateli. Ogolnie czerpiemy zyski z tego w zaleznosci od tego jakie wybierzemy dogmaty.

 

Szerzenie wiary w panstwach-miastach tez rozumiem. Najprosciej mowiac, zwiekszaja sie Twoje wplywy.

 

Czy jest natomiast jakikolwiek sens krzewienia wiary w miastach nalezacych do innej cywilizacji? Wydaje mi sie, ze bezposrednio w zaden sposob to mi nie pomaga, ale moze wplywa jakos posrednio? :-k

[me_who]

Wydaje mi się, że przekłada się to na punkty do zwycięstwa kulturalnego (bo w BNW nie ma już Projektu Utopia) i może być pomocne w dyplomatycznym.

[Keith Flint]

tak, możesz obwołać religie globalną, co b.mocno pomaga przy kulturalnym i dyplomatycznym. Ponadto przy niektórych ustawieniach religii, można ładnie isę obłowić handlowo/naukowo za nawracanie innych.
Aczkolwiek ja rzadko gram na religię, raczej zaczynam od doktryny tradycji a potem często idę w swobody/racjonalizm/merkantylizm.

[kubakisiel]

Zaczalem sobie Arabia i bawie sie w islamizacje calego swiata. Udalo mi sie przeforsowac na kongresie Religie Swiatowa, ale szczerze mowiac, nie widze jakiegos bezposredniego wplywu na rozgrywke (oprocz tego, ze Aztekowie i Rzymianie sie na mnie wkurzyli ). Moze po prostu musze poczekac kilkanascie tur, zeby widziec jakies roznice :-k

 

Wydaje mi się, że przekłada się to na punkty do zwycięstwa kulturalnego (bo w BNW nie ma już Projektu Utopia) i może być pomocne w dyplomatycznym.

W takim razie jak odniesc zwyciestwo kulturowe? Jest gdzies mozliwosc kontroli zebranych punktow?

[me_who]

Jest zakładka gdzie możesz podejrzeć wpływ własnej kultury na inne. Jesli Twoja kultura stanie się dominująca u wszystkich (większości?) to wygrywasz. A punkty nabijasz budując budynki kulturalne, cuda, Wielkich Artystów, którzy tworzą wielkie dzieła, wydobywając artefakty po wynalezieniu Archeologii itp.

[Draken]

Jest zakładka gdzie możesz podejrzeć wpływ własnej kultury na inne. Jesli Twoja kultura stanie się dominująca u wszystkich (większości?) to wygrywasz. A punkty nabijasz budując budynki kulturalne, cuda, Wielkich Artystów, którzy tworzą wielkie dzieła, wydobywając artefakty po wynalezieniu Archeologii itp.

Cudy też dają sporą ilość punktów, warto też mieć dosyć silną armię, żeby wściekli sąsiedzi nie zaatakowali.

[Misiek]

Ktoś w civ v (z dodatkami) gra w gotowe scenariusze?

 

Scenariusz: Ku Renesansowi jest dla mnie jakąś masakrą. Gram Austrią i Bizancjum, czy inne kraje innych religii, generalnie wszystko w rejonie Jerozolimy, ma nade mną prawie dwukrotną przewagę punktową. Cały czas jestem sojusznikiem Watykanu, staram się wykonywać ich zadania, by dalej punktować, ale generalnie jakaś masakra. Ma ktoś jakiś pomysł? Wychodzi mi na to, że jedynie wojną można coś zdziałać (przejmowanie miast innej religii daje dodatkowe punkty).

[Keith Flint]

Ja ostatnio pogrywam w czwóreczkę z Modem Caveman 2 Cosmos http://forums.civfanatics.com/showthread.php?t=288570
Chyba najlepszy mod w jakiego grałem, stara poczciwa CIV IV to zupełnie inna gra, przede wszystkim znacznie dłuższa. Mod dodaje 734 nowe technologie (tutaj drzewko techów w formie excela), oraz nowe ery
Zaczynamy w okresie 50000 p.n.e. i początkowo jesteśmy społeczeństwem zbieracko-łowieckim. Bardzo podoba mi się mechanika polowań w tym okresie.
W ramach rozwoju technologicznego mamy też kilka fajnych alternatywnych ścieżek. Udomowienie niedźwiedzi, czemu nie? Kawaleria na ptakach Moa, jeżeli posiadamy dany surowiec też możemy taka utworzyć. Takich alternatywnych dróg na szczęście nie jest za dużo, zachowany jest względny historyzm. Inną fajną rzeczą są religie, których jest więcej niż w wersji podstawowej
Następna nowość, to system przyjmowania kultur. Działa on na zasadzie "ambasad". Wystarczy, że w pobliżu miasta będzie dany surowiec, a nasza kultura będzie należała do odpowiedniego kręgu kulturowego i mozemy postawić taka ambasadę. Co to nam daje? Oczywiscie chodzi o rekrutacje jednostek narodowych, które są silniejsze niż normalne jednostki.
Sam mod jest bardzo łatwo konfigurowalny, możemy przed rozpoczęciem rozgrywki ustalić wiele parametrów, których normalnie nie jesteśmy w stanie.
Gdyby jeszcze udało się zrobić z tego grę z systemem walki z CIV V to byłaby gra idealna.

[Misiek]

kogoś srogo posrało z ceną za VI - https://muve.pl/sklep/pc/strategia/sid-meier-s-civilization-vi-pc-pl-bonus,219702'>muve, ultima trochę taniej, ale wersja deluxe z kolei ponad 300zł...

 

edyta podpowiada, że coś się spierdoliło z linkami, bo mi tag url nie działa...

muve - https://muve.pl/sklep/pc/strategia/sid-meier-s-civilization-vi-pc-pl-bonus,219702

ultima - http://www.ultima.pl/ct/digital/pc/strategiczne/sid-meier-s-civilization-vi-pc-pl-digital-bonus

ultima deluxe - http://www.ultima.pl/ct/digital/pc/strategiczne/sid-meier-s-civilization-vi-digital-deluxe-pc-pl-digital

Edytowane 24 Sierpnia 2016 przez Misiek

[klinsmann]

poczekamy pare lat i z dodatkami bedzie za 10EUR na wyprzy

[FYM]

Zaraz się zaloguję na produkcję do Muve i będzie za 99 groszy

[klinsmann]

Zaraz się zaloguję na produkcję do Muve i będzie za 99 groszy

długo mamy czekać ?

 

OM: dobra koniec tego OT ;)

[Dudek]

Jak już jesteśmy przy nowej Civ to poprzednie doświadczenia pokazują, że gra jest najbardziej miodna dopiero po wyjściu dodatków, bo w podstawce zawsze czegoś brakuje. A zanim wyjdą dodatki to podstawka mocno stanieje ;]

[Brachu]

Mam Civ IV nie grałem w ogóle w Civ od I części (na A1200)

 

Lepiej zacząć w IV czy kupić V i z jakimi dodatkami ?

[Keith Flint]

a masz IV z dodatkami? To sięgaj po mod, który wyżej opisałem, jak nie, to V/VI mimo wszystko lepsza.