Skocz do zawartości

Atakujemy Forumkiem?


Buli

Rekomendowane odpowiedzi

Groźna moja kontuzja ? :D

Uuups, ktoś tu tylko patrzy na wyniki :p

 

Przed towarzyskim spotkaniem z OFK Belgrad, ustaliliśmy z zarządem premie dla piłkarzy, za wygranie rozgrywek ligowych, jak i pucharowych. Wiadomo powszechnie, że najlepszym motywatorem jest niezła sumka na papierze, więc premie były pokaźne. Przejdźmy jednak do samego spotkania.

 

Spotkanie przeciwko Serbom miało dać mi odpowiedz na wiele ważnych pytań odnośnie podstawowego składu. Sami piłkarze czuli, że muszą dać z siebie wszystko i od pierwszych sekund ruszyliśmy do ataku. Około 50. sekundy gry "Ajerkoniak": Kurnicki huknął z 25. metrów w poprzeczkę. Tę samą część bramki obił w 25. minucie "Bromon" Ryczkowski. Niedługo potem "Ajerkoniak" Kurnicki zamarkował strzał, dograł prostopadle do "Kowalinho" Kowalczyka, ten uderzył spokojnie, po ziemi, przy krótkim słupku jak na snajpera przystało i było 1:0. W sumie było bez znaczenia jakim gramy składem, bo dalej mieliśmy ogromną przewagę nad gości, którzy niekiedy mieli problemy z wejściem na naszą połowę z piłką. W 80. minucie "CancuN" Gonzalez zatańczył z obrońcami rywala przed ich polem karnym i uderzył piekielnie mocno, futbolówka przeleciała centymetry obok bramki. Doczekaliśmy się jednak drugiego gola, którego zdobył "Celson" Celij, ale jeśli dostaje się podanie... od stopera rywali i staje się oko w oko z bramkarzem, to trzeba to trafiać.

 

16.07.2009 r, Mecz towarzyski

FC ForumCM - OFK Belgrad 2:0 (1:0)

Statystyki zawodników

 

Widzów - 979

Notes: Przed nami ostatni sparing, po nim wytypuję wyjściową '11' na ligowy mecz z Dolcanem Ząbki.

 

Na ostatni sparing wybraliśmy Cracovię. Z jednej strony rywal trudny, grający w ekstraklasie i może lepiej by było zagrać z kimś słabszym, by bez problemu wygrać i wejść w sezon w dobrych nastrojach. Z drugiej strony wygrana nad "Pasami" wpoiłaby zawodnikom, że ich miejsce jest w ekstraklasie. Od początku czuć było, że nie gramy z byle kim. Agresywni, szybcy, twardo grający gospodarze przez pierwszych kilka minut kontrolowali grę, ale wtedy "Krzysinho92" Weslina wrzucił ze stojącej piłki na nos "Jacelinho" Fikusa, który urwał się bez kłopotów Pawlusińskiemu i nieoczekiwanie objęliśmy prowadzenie. Im dalej w las (Czyt. 1. połowę), tym lepiej grała w defensywie Cracovia, łapali nas na spalonych a sami starali się kąsać strzałami z daleka. Pod koniec pierwszych 45. minut Baran wyciął w polu karnym "Hidalgoo" Korwina-Cejrowskiego, sędzia nie wahał się ani chwili a pewnie karnego wykonał "Fiiru" Leśniak. Długo nic się nie działo po przerwie. Wtedy nadeszła 70. minuta meczu, mocno z rzutu wolnego uderzał Pawlusiński, strzał był trudny ale wydawało się, że "Galizerix" Melikson miał piłkę na rękawicach. Wpadła ona jednak do siatki. To co nasz bramkarz zawalił kilka minut wcześniej, naprawił z nawiązką w 81. minucie, broniąc dwa strzał Kaliciaka i dobitkę Sikory! Jednak forma "Galizerixa" była prawdziwą sinusoidą, gdyż minutę pózniej nie wyszedł do piłki wrzuconej w nasze pole karne a z najbliższej odległości trafił Goliński. Mecz zakończył się remisem, to było świetne przetarcie przed startem ligi.

 

18.07.2009 r, Mecz towarzyski

Cracovia - FC ForumCM 2:2 (0:2)

Statystyki zawodników

 

Widzów - 1392

Notes: No więc po sparingach. Jak najbardziej udane, choć początki były trudne. Wyjściowy skład na Dolcan Ząbki wybiorę na podstawie średniej ocen ze sparingów.

 

Jakieś pytania, przed startem ligi?

Odnośnik do komentarza

Statystyki z Belgradem

 

@Galizerix - Może w przyszłym sezonie małe derby Świętokrzyskie z Koroną Kielce :p

 

@Smetek - Tylko nie sugeruj się płacami, każdemu wpisywałem tyle samo a wyszło jak widać.

 

@Kowalinho - Musisz sprawdzić w poście ze screenami waszych umiejętności, tam masz wypisane... a co, już uciekasz? :D

 

Jeszcze przed startem rozgrywek ważna informacja - zarząd zgodził się na rozbudowę obiektów młodzieżowych i co ważniejsze bazy treningowej.

 

Pierwsza '11' została wytypowana, pomogła mi analiza średniej ocen ze wszystkich sparingów. Dolcan zdaniem bukmacherów nie miał najmniejszych szans, choć zaczynali sezon na własnym terenie. Gospodarze chcieli zadać chłam tym wszystkim przedmeczowym dywagacjom i po 3. minutach mogli prowadzić, gdy Imeh wyszedł sam na sam z "Jmk" Juszkiewiczem, ale nasz bramkarz zachował się świetnie, trącając piłkę koniuszkami palców na rzut rożny. Po początkowym stresie związanym z debiutem ligowym, zaczęliśmy przechodzić do śmielszych działań. "Celson" Celij zszedł w 6. minucie na prawą stronę i dośrodkował na nos do "Papieża" Migrodzkiego. Ten chciał uderzyć po koźle, ale chyba nie wyszło i trafił prosto w bramkarza. Kilka sekund później "Fiiru" Leśniak trafił w poprzeczkę z bliskiej odległości. Gdy każdy myślał, że kolejne nasze akcje to kwestia czasu, nieoczekiwanie straciliśmy gola po tym, jak "Steken" Teken dał sobie wrzucić piłkę za plecy a Kosiorowski trafił w samo okienko. Bramka lekko nas podcięła, "Jmk" Juszkiewicz miał coraz więcej pracy, ale zbawienie nadeszło w 28. minucie meczu. "Papież" Migrodzki wyłuskał piłkę defensorowi gospodarzy, popędził na bramkę, nawet nie spojrzał na ustawienie kolegów, tylko zamknął oczy i uderzył pod poprzeczkę zdobywając pierwszego gola w historii klubu w oficjalnym meczu. Umiarkowana radość trwała do 43. minuty, bo wtedy nasza para stoperów się nie popisała, bramkarz też nie wypełnił swoich obowiązków i Korkuc trafił z bardzo ostrego kąta na 2:1.

 

W przerwie dokonałem dwóch roszad, ale nie przyczynili się oni do odrobienia strat. Sprawy w swoje ręce wziął strzelec pierwszego gola "Papież" Migrodzki, bardzo dobrze wykonując rzut wolny z ok. 20. metrów. Byliśmy zdecydowanie lepiej przygotowani fizycznie od Dolcanu, który gasł z każdą upływającą minutą. Nie udało się jednak wbić przysłowiowego gwoździa do trumny gospodarzy i zaczynamy sezon od jednego punkciku.

 

25.07.2009 r, 1. liga Polska, 1/34

Dolcan Ząbki (-) - FC ForumCM (-) 2:2 (2:1)

Statystyki zawodników

 

Widzów - 401

Notes: Chyba zeżarł nas stres w tym meczu. Kibice nie pozostawili suchej nitki na "Celsonie" Celiju, uznając go najsłabszym ogniwem naszej drużyny.

 

Terminarz nie był dla nas łatwy, rywale byli mocni. W drugiej kolejce przyjechał do nas Górnik Łęczna, czyli lider po pierwszej serii spotkań. Oczywiście doszło do sporej ilości roszad, chciałem zachować spokój w drużynie, by obyło się bez buntów. Obawiałem się zwłaszcza jednego zawodnika - Prejuce'a "Prezesa" Nakoulmy, ale zasiadł on tylko na ławce. Szczelnie wypełnione trybuny już w 3. minucie eksplodowały po trafieniu "Iwabika" Wabika a doskonałą asystą popisał się "Chomik" Chomicki". Kolejne minuty należały do gości, którzy szaleńczo chcieli wyrównać. Nadziali się jednak na błysk geniuszu "H! Vltg3" Sawickiego. Nasz środkowy pomocnik idealnie dograł do "Kowalinho" Kowalczyka, ten nie mógł nie trafić. Nasz atakier chciał więcej, pod koniec połowy uderzył z narożnika pola karnego a piłka zatrzymała się na poprzeczce.

 

Grało się bardzo dobrze, wiec obyło się bez zmian w przerwie. Lider tabeli nie widząc pomysłu na rozmontowanie dobrze grającej obrony, zaczął ostrzeliwać nas z dystansu, ale niekiedy piłka wylatywała poza teren prywatny. W 87. minucie meczu kibice zobaczyli bezsprzecznie najładniejszą akcję meczu. W środku pola poklepali "Hidalgoo" Korwin-Cejrowski z "CancuN" Gonzalezem, ten drugi zagrał prostopadle z pierwszej piłki do "Celsona" Celija a rezerwowy dziś Jakub pokonał Prusaka i ustalił wynik spotkania.

 

01.08.2009 r, 1. liga Polska, 2/34

FC ForumCM(6) - Górnik Łęczna(1) 3:0 (2:0)

Statystyki zawodników

 

Widzów - 2945

Notes: Doskonale, nie było dziś słabych punktów w naszej ekipie. Nie należy jednak spodziewać się w najbliższym czasie 'stabilizacji' wyjściowego składu. Chcę dokładnie zobaczyć na ile każdego stać, więc o jakimś początku krystalizacji pierwszej jedenastki będziemy mogli mówić około 8-10 kolejki.

 

@ screeny z podsumowaniem skoku waszych umiejętności będą wrzucane co rundę (Czyt. Styczeń - Lipiec)

Odnośnik do komentarza

W Jedenastce kolejki znalazł się "CancuN" Gonzalez.

 

Nasz rywal z 3. kolejki nie przegrał w tym sezonie spotkania, nie stracił nawet bramki i też był uważany za jednego z kandydatów do awansu. Piłkarze Warty Poznań przywitali nas 'miło' wykluczając z gry już na początku meczu "Krzysinho92" Wesline. Mimo to przeważaliśmy przez całą pierwszą połowę, tylko że wszystkie nasze strzały były przyjmowane na ciało, przez ambitnie grającą defensywę gospodarzy. Być może nam jej zabrakło w 43. minucie, gdy ani "Iwabik" Wabik ani "Jacelinho" Fikus nie doskoczyli do Ngamayamy, dzięki czemu pomocnik Warty miał mnóstwo czasu na dokładny strzał. "Galizerix" Makson też powinien się lepiej zachować.

 

Rywal nawet nie starał się o podwyższenie wyniku w drugiej połowie a My do 75. minuty biliśmy głową w mur. Wtedy dokonałem ofensywnej zmiany i przeszliśmy na klasyczne 4-4-2. Miało to pomóc w tworzeniu większej ilości okazji a tymczasem to gospodarze zaczęli dochodzić do głosu, aż w końcu po koniec meczu "Bromon" Ryczkowski został daleko z tyłu, przez co złamał linię spalonego a Kazmierowski trafił na 2:0.

 

05.08.2009 r, 1. liga Polska, 3/34

Warta Poznań(7) - FC ForumCM(3) 2:0 (1:0)

Statystyki zawodników

 

Widzów - 733

Notes: "Krzysinho92" Weslina tylko stłukł nogę i przerwa w treningach potrwa do czterech dni... i to jedyna dobra informacja z tego dnia.

 

Bardzo wielu zawodników wyjechało na mecze kadr narodowych, przez co mecz z Podbeskidziem został przeniesiony na inny termin.

 

Mecze kadr narodowych:

 

10.08.2009

 

Litwa u-19 - Polska u-19 1:3 ( Teken, Wabik, Kowalski )

 

11.08.2009

 

Litwa u-21 - Polska u-21 1:5 ( Celij, Krucz )

 

Meksyk u-20 - USA u-20 2:0 ( Korwin-Cejrowski )

 

Benin - Gabon 1:3 ( Chomicki )

 

12.08.2009

 

Litwa - Polska 2:4 ( Yankesik )

 

Antyle Holenderskie - Saint Kitts i Nevis 2:1 ( Weslina )

 

Słowenia - San Marino 4:0 ( Migrodzki, Kowalczyk )

 

Na treningu ścięgno pachwiny naciągnął "CancuN" Gonzalez i wypadł na 3. tygodnie.

 

To że nam odwołali mecz z Podbeskidziem nie oznaczało, że będzie łatwiej a wręcz przeciwnie - jechaliśmy na mecz z bardzo mocnym jak na warunki pierwszoligowe Widzewem Łódź. Od początku było widać, że trafiły na siebie dwie mocne, równorzędne ekipy i ciężko było o jakąkolwiek dobrą akcję ofensywną. W 22. minucie Dudu Paraiba z impetem wpadł nogami w "Stekena" Tekena. Brazylijczyk otrzymał czerwoną kartkę a ja nie chcą pogłębić drobnego urazu swojego gracza zmieniłem go. To nie przeszkodziło Łodzianom w zdobyciu gola. Kuklis ograł jak dzieciaka "Iwabika" Wabika, "Jmk" Juszkiewicz był bez najmniejszych szans.

 

Kolejnym zawodnikiem z urazem był "Celson" Celij, którego poturbował Bieniuk. Wyszło nam to na dobre, bo wprowadzony "Kowalinho" Kowalczyk trafił w 65. minucie po podaniu "Ajerkoniaka" Kurnickiego. 10. minut później do piłki ustawionej w okolicach 20. metra od bramki Widzewa podszedł "Chomik" Chomicki. Jego strzał nie był precyzyjny, ale szczęśliwie futbolówka odbiła się od Prasnala i rogalem wpadła w samo okienko. W ostatniej minucie gry zza pola karnego uderzał Szymanek, ale pewnie wyłapał ten strzał "Jmk" Juszkiewicz. Widzew pokonany!

 

17.08.2009 r, 1. liga Polska, 4/34

Widzew Łódź(11) - FC ForumCM(13) 1:2 (1:0)

Statystyki zawodników

 

Widzów - 7410

Notes: Oczywiście pomogła nam czerwień dla Paraiby, ale do momentu tego zdarzenia absolutnie nie byliśmy gorsi. Wygrana, która dodaje pewności siebie i winduje nas wyżej w tabeli. "Steken" Teken rozcięta noga - do 2. tygodni out, "Celson" Celij w miarę zdrowy i sprawny do gry.

Odnośnik do komentarza

"Tak się rządzi w środku pola! Cieszę się, że trener dalej na mnie stawia, musiało to zaowocować dowodami w postaci asysty i nagrodą dla Piłkarza Meczu. Co z nią zrobię? Nie ma dla mnie wielkiego znaczenia, jest tylko początkiem drogi do Złotej Piłki."

Krzysztof "Ajerkoniak" Kurnicki dla Głosu Świętokrzyskiego.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...