Skocz do zawartości

Marynia na 430 wirażu [vulg.] swego życia


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

buli, znalazłem tylko to jako Miejską Legendę

 

2.SZPILKI, IGŁY I ŻYLETKI ZNAJDOWANE W SŁODYCZACH DAWANYCH DZIECIOM.

To również prawda, niestety. W odróżnieniu od prób otrucia podczas Halloween, te przypadki zostały dobrze udokumentowane. Zatrucie pokarmu to próba zabójstwa, natomiast igła czy inny ostry przedmiot np. w jabłku to próba okaleczenia lub przestraszenia ofiary. Niemal wszystkie przypadki znalezienia ostrych obiektów w słodyczach okazywały się plotkami. Reszta z nich to dowcipy, które najczęściej jakieś dzieciaki robiły rodzeństwu lub innym dzieciom. W młodym wieku nie myśli się o konsekwencjach podobnych zabaw, traktując je jako jeszcze jeden kawał z okazji Święta Duchów. Czasem jednak słyszy się o szaleńcach, rozdającyjch dzieciom słodycze z niespodziankami.

I tak np. w 2000 roku w Minneapolis James J. Smith (lat 49) podczas Halloween rozdawał dzieciom Snickersy z igłami w środku. Jedno dziecko ukłuło się podczas próby ugryzienia batonika, ale na szczęście na tym się skończyło.

Legenda o wkładaniu żyletek do jabłek najprawdopodobniej pochodzi z Kanady i wschodniego wybrzeża USA, gdzie pod koniec lat 60-tych zanotowano kilkanaście takich przypadków. W 1968 roku w New Jersey ustanowiono nawet specjalne prawo przeciwko umieszczaniu w jabłkach ostrych przedmiotów! Mimo tego tego roku miało miejsce jeszcze przynajmniej 13 takich prób. W niemal wszystkich przypadkach ofiarami były dzieci, ale na szczęście w 75% przypadków nic im się nie stało. W następnych latach legenda się rozrastała - następne zgłoszenia okazywały się wyssane z palca. Histeria sięgnęła szczytu w 1982 roku. Nie był to dobry rok. Nie tylko wszędzie straszono żyletkami w jabłkach. Wówczas to w Chicago siedem osób zmarło po zażyciu pigułek tylenolu, które ktoś powlekł cyjankiem potasu. W tym samym czasie miały miejsce podobne przypadki zatruwania lekarstw i żywności. Różni szaleńcy zachęceni przykładem zaczęli bawić się w Boga.

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...