Skocz do zawartości

Peżet Słowianin


peżet

Rekomendowane odpowiedzi

Trzynastego sierpnia oficjalnie debiutowałem w roli selekcjonera reprezentacji Czech, naszym przeciwnikiem wymagający rywal Chorwacja. W pierwszym składzie na ten mecz desygnowałem tylko dwóch debiutantów, Hostalka i Vejvodę.

 

W pierwszej połowie zdecydowanie lepsi byli goście, ale nie stworzyli oni sobie żadnych groźnych okazji. W 45. minucie wkońcu pojedynek w powietrzy wygrał Pekhart, dzięki temu piłkę przejął Koutnik i z zimną krwią pokonał Krpana. W drugiej połowie prezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej. Od początku zaczęliśmy sobie stwarzać sytuacje, gorzej było z ich wykorzystywaniem. Pekhart kilka razy sprawdził wytrzymałość słupków i poprzeczki na stadionie w Libercu. W 55. minucie padł jedyny gol drugiej części spotkanie, płaskie podanie Pekharta wykorzystał Koutnik.

 

Towarzyski, 13.08.2014

Czechy – Chorwacja 2-0 (Koutnik 45’ 55’)

MoM : Tomas Pekhart (Czechy) – 9.

 

Cech (45’ Zavadil) – Vejvoda, Kocian, Klein (45’ Polak), Pudil (45’ Kadlec) – Volek, Sivok – Hostalek (45’ Svec) – Zizka (45’ Dohnalek), Koutnik – Pekhart

 

Powrót do ligi mieliśmy zaplanowany na 16. sierpnia, w Kielcach graliśmy z Koroną. Mecz podzielił się całkiem sympatycznie, w pierwszej połowie lepsi byli gospodarze a w drugiej my. Obie drużyny ‘swoje’ połowy wygrały po 1-0, w 15. minucie wynik po świetnej akcji Kmiecika otworzył Konopelsky. W 52. minucie wyrównał Radulović, Bośniak strzelił piekną bramkę po 40. metrowym rajdzie i minięciu czterech rywali.

 

Orange Ekstraklasa, 16.08.2014

(4/30)Korona [4] – Lechia [1] 1-1 (Konopelsky 15’ / Radulović 52’)

MoM : Ognjen Radulović (Lechia) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Żak, Skrobacz – Radulović – Cieluch, Radulj (45’ Oroslomasi) – Szewel

Odnośnik do komentarza

Cztery dni po remisie w Kielcach przyszedł czas na rewanżowy pojedynek III fazy kwalifikacyjnej LM. Do Malmo pojechaliśmy ze zdrowym już Wołodymirem Łysenko.

 

Szybko zarysowała się nasza przewaga, ale niestety mieliśmy problemy z pokonaniem bramkarza gospodarzy. Trzy dobre okazje miał Radulović, żadnej nie wykorzystał. W 34. minucie wreszcie padła upragniona bramka, dośrodkowanie Cielucha wykorzystał Łysenko. Wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie nadal przeważaliśmy, ale wypadki potoczyły się zupełnie nieoczekiwanie. Od 58. do 61. minuty swoje magiczne chwile mieli gospodarze, najpierw po kontrze gola strzelił Olsrn a później celnym strzałem z dystansu popisał się Sliper. Do wyrównania doprowadziliśmy już w 66. minucie, Duljaj wykorzystał fantastyczne podanie Żaka. W samej końcówce mogliśmy zapewnić sobie wygraną, niestety Marciniak nie wykorzystał rzutu karnego.

 

Liga Mistrzów, 20.08.2014

(2/2)Malmo FF – Lechia 2-2 (Olsen 58’, Sliper 61’ / Łysenko 34’, Duljaj 66’, Marciniak n/k 89’)

MoM : Rafał Żak (Lechia) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj (73’ Mlinarić) – Żak, Skrobacz – Radulović (73’ Jaskiewicz) – Cieluch, Oroslomasi – Łysenko (73’ Marciniak)

 

Lech przegrał w Walencji 4-0. Za awans otrzymaliśmy oczywiście 4,4M€, naszymi grupowymi rywalami będą Bayern, Spartak i Trabzonspor, celem oczywiście pierwsze miejsce. Dzień po nas swój mecz grała Legia, remis 2-2 (Buzała, Czarniecki) dał Warszawiakom końcowe zwycięstwo nad Belgami.

W Superpucharze Europy dwukrotny z rzędu triumfator Ligi Mistrzów Arsenal pokonał Inter 2-1 (Sneijder, Delfouneso / Nestor Alonso).

Odnośnik do komentarza

Po powrocie z Szwecji czekał nas drugi z rzędu wyjazdowy mecz w lidze, z Zagłębiem. W skłądzie przeprowadziłem jedną zmianę, Radulj zamiast Oroslomasiego.

 

Mecz niestety nie stał na wysokim poziomie, gra toczyła się głównie w środku pola. W 47. minucie wyszliśmy na prowadzenie, błąd Hładowczaka w wyprowadzaniu piłki wykorzystał Szewel. Niestety nie udało nam się tego wyniku utrzymać, w ostatniej doliczonej minucie Niksicia pokonał Lelujka, na szczęscie zbliża się przerwa na mecze reprezentacji, musimy odsapnąć, bo wyraźnie obniżyliśmy poziom.

 

Orange Ekstraklasa, 23.08.2014

(5/30)Zagłeie [15] – Lechia [1] 1-1 (Lelujka 90' / Szewel 47')

MoM : Jurij Szewel (Lechia) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Żak, Skrobacz – Radulović (45’ Jaskiewicz) – Cieluch, Radulj – Łysenko (45’ Szewel)

 

Kadra reprezentacji Czech na eliminacyjne mecze z Gruzją i Austrią :

 

Petr Cech (Chelsea, 32, Br, 114/0A), Michal Svec (Banik, 19, Br, 2/0u21), Jiri Zavadil (Slovan Liberec, 22, Br, 4/0A)

 

Michal Kadlec (Gladbach, 29, O L, 71/1A), Rene Bohm (Braga, 21, O S, 13/1u21), Martin Klein (Bielefeld, 30, O S, 9/0A), Jan Kocian (Lechia, 23, O S, 5/0A), Martin Latka (M.Hajfa, 29, OS, 5/0A), Jan Polak (Basel, 25, O S, 14/1A), Josef Kaufman (Portsmouth, 30, O/DBP P, 13/0u21), Tomas Vejvoda (Wiga, 22, O/DBP P, 1/0A), Jaroslav Nesvadba (Kladno, 32, O/DBP L, DEB)

 

Jaromir Volek (Lazio, 21, O S/DP, 9/0A), Mario Holek (Brno, 27, DP, 7/0u21), Vaclav Polak (Jablonec, 20, DP, 4/1u21), Tomas Sivok (Udinese, 30, DP, 77/5A), Ondrej Hostalek (Slavia, 20, P S, 1/0A), Michal Svec (Grasshopper, 27, P S, 22/0A), Vlastimil Gajdos (PSG, 23, OP L, 17/1u21), Petr Zizka (Celtic, OP P, 23, 31/3A), Jakub Dohnalek (Celtic, 26, OP L, 19/0A)

 

Tomas Necid (Malaga, 25, N S, 14/8u21), Pavel Koutnik (Zaragoza, 23, N, 27/12A), Michal Papadopoulos (Blackburn, 29, N, 48/29A), Tomas Pekhart (Sporting, 25, N, 45/19A), Radim Necas (Dynamo Kijów, 26, N, u19).

 

Oprócz Jana Kociana do seniorskich reprezentacji powołani zostali Mlinarić, Niksić, Mrożek, Cieluch, Gudewicz (debiut), Żak (debiut), Radulović i Duljaj.

Niestety mecz w Lubinie był ostatnim w naszych barwach dla Rafała Żaka, ten wielce utalentowany defensywny pomocnik nie jest już piłkarzem Lechii. Anderlecht nie zastanawiał się i spełnił moje wymagania, sprzedany za 4,5M€ Rafał jest drugi na liście najdrożej sprzedanych piłkarzy z Polski, wyprzedza go tylko Jerzy Kowalczyk, na którym zarobiliśmy pół miliona więcej.

Odnośnik do komentarza

Przedostatniego dnia sierpnia w Tblisi graliśmy pierwszy mecz eliminacji do ME 2016 w Szkocji i Walii. W tym meczu nie mogłem skorzystać z kontuzjowanego Vejvody i zawieszonego Koutnika. Gospodarze nie są już wcale chłopcem do bicia, ioch futbol ruszył do przodu. Gruzini mają kilku na prawde ciekawych graczy na czele z pomocnikiem Milanu Modebadze.

 

W pierwszej połowie zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali nasi rywale, od początku Cech miał wiele roboty, nasz kapitan uratował nas po strzałach Modebadze i Janaszji. W 25. minucie stowrzyliśmy sobie pierwszą sytuacje, Szekriladze obronił strzał Hostalka z dystansu. Nieoczekiwanie w 45. minucie wyszliśmy na prowadzenie, z rzutu wolnego gola strzelił Dohnalek. W drugiej połowie mecz nadal nie stał na wyoskim poziomie, również padł jeden gol. W 76. minucie Volek wrzucił piłkę w pole karne gdzie gola głową strzelił Pekhart.

 

EME, 30.08.2014

(1/14)Gruzja [6] – Czechy [2] 0-2 (Dohnalek 45’, Pekhart 76’)

MoM : Tomas Pekhart (Czechy) – 8.

 

Cech – Kaufman, Kocian, Klein, Kadlec – Volek, Sivok – Hostalek (68’ Svec) – Zizka (68’ Papadopoulos), Dohnalek (68’ Gajdos) – Pekhart

 

Austria – Malta 1-0

Portugalia – Mołdawia 4-0

San Marino – Słowenia 0-2

 

Polska – Albania 2-0 (Janczyk 17’, Mrożek 26’) || Mrożek 90’ [7 + gol], Cieluch od 74’ [6]

Irlandia – Bośnia 2-1 || Duljaj 90’ [6], Radulović 90’ [7]

 

Pod koniec okna transferowego zakupiliśmy trzech młodych piłkarzy, za 50k z Zagłębie przyszedł Filip Grzelak (Polska, 17, OP L), pozostała dwójka to młodzi Czesi Lukas Moravec (Czechy, 18, O/DBP P) i Bohus Machacek (Czechy, 19, O S) kupieni odpowiednio z Viktorii Zizkov i Litexu za 65k i 120k. We wrześniu zarobiliśmy 8,6M€.

 

Trzeciego września graliśmy drugi mecz eliminacyjny, u siebie z Austrią. Do składu powrócił Koutnik kosztem Dohnalka.

 

Goście nas w pierwszej połowie zaskoczyli, już w 43. sekundzie po błędzie Kaufamana Hofer strzelił bramkę! Po strzeleniu gola Austriacy świetnie się ustawili i spokojnie kontrolowali grę, do przerwy 0-1. W drugiej połowie nasza gra uległa poprawie, ale nie na tyle by wygrać. W 57. minucie wynik meczu strzałem z rzutu karnego ustalił Sivok. W ostatniej minucie mieliśmy jeszcze świetną okazję, Pekhart jednak nie zdołał pokonać Grubera w sytuacji sam na sam.

 

EME, 3.09.2014

(2/14)Czechy [1] – Austria [2] 1-1 (Sivok kar 57’ / Hofer 1’)

MoM : Tomas Sivok (Czechy) – 8.

 

Cech – Kaufman (67’ Nesvadba), Kocian, Klein, Kadlec – Volek, Sivok – Hostalek – Zizka (45’ Dohnalek), Koutnik – Pekhart

 

Mołdawia – Gruzja 3-1

Malta – San Marino 0-1

Słowenia – Portugalia 0-0

 

Polska – Armenia 6-0 (Żak, Janczyk, Smolarek x2, Górecki, Skonieczny) || Mrożek 90’ [8], Cieluch od 70’ [7]

Francja – Bośnia 1-0 || Duljaj 90’ [7], Radulović do 60’ [7]

Słowacja – Białoruś 2-1 || Jaskiewicz 90’ [7]

 

Ze zgrupowań do klubu z kontuzjami powrócili Mlinarić (6 dni/2 tygodnie) i Radulović (5 dni/2 tygodnie).

Odnośnik do komentarza

Po przerwie reprezentacyjnej do gry powracaliśmy ligowym spotkaniem z Widzewem, w pierwszym składzie trzy nowe twarze : Kępa, Jaskiewicz i Mrożek.

 

Szybko zarysowała się nasza przewaga, już w ósmej minucie wyszliśmy na prowadzenie. Łysenko wykorzystał dośrodkowanie Cielucha. Pięć minut później podwyższyliśmy, Jaskiewicz dobił strzał strzelca pierwszej bramki. W tym meczu graliśmy mało skutecznie, mimo wielu okazji do końca meczu padł już tylko jeden gol. W 39. minucie drugą bramkę strzelił najlepszy na boisku Łysenko.

 

Orange Ekstraklasa, 6.09.2014

(6/30)Lechia [1] – Widzew [13] 3-0 (Łysenko 8’ 39’, Jaskiewicz 13’)

MoM : Wołodymir Łysenko (Lechia) – 9.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Jaskiewicz (45’ Stanić) – Cieluch, Mrożek – Łysenko (54’ Szewel)

 

Cztery dni później czekał nas pierwszy mecz zasadniczej rundy LM, do Gdańska przyjechał mistrz Niemiec Bayern. W naszym składzie doszło do jednej zmiany, kontuzjowanego Łysenkę (2/4 tygodnie) zastąpił Szewel.

 

Mecz nie stał na takim poziomie jakiego mogliśmy się spodziewać, goście z Niemiec mieli delikatną przewagę ale nie przełożyli tego na sytuacje. W całym meczu wyróżnić można jedynie dwie sytuacje, zmarnowane przez Podolskiego i Jaskiewicza.

 

Liga Mistrzów, 10.09.2014

(1/6)Lechia [3] – Bayern [2] 0-0

MoM : Sebastian Zimmermann (Bayern) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Jaskiewicz – Cieluch (73’ Oroslomasi), Mrożek – Szewel (45’ Stanić)

 

Trabzonspor – Spartak 1-3

 

Na biletach zarobiliśmy rekordowe 2M€, za remis otrzymaliśmy od UEFA 300k.

 

pUEFA :

Lech – Palermo 1-2 (Madej 27’)

Legia – Deportivo 1-0 (Folc 9’)

Marseille – Wisła 2-0

Odnośnik do komentarza

Trzy dni po remisie z Bawarczykami graliśmy kolejny mecz na własnym boisku, do Gdańska przyjechał wicelider Pogoń. Derby Pomorza miały więc więcej smaczków niż zwykle.

 

Goście mieli dzielnie stawiać nam czoła, niestety okazali się zdecydowanie za słabi. Na prowadzenie wyszliśmy w 34. minucie, piłkę za linię obrony zgrał Stanic, gola strzelił Cieluch. W doliczonym czasie gry I połowy udało nam się jeszcze podwyższyć, Jaskiewicz wykorzystał świetne zagranie Mrożka. Wynik meczu na 3-0 ustalił w 72. minucie rezerwowy Marciniak, młody napastnik wykorzysttując podanie Jaskiewicza strzelił pierwszego gola w koszulce Lechii.

 

Orange Ekstraklasa, 13.09.2014

(7/30)Lechia [1] – Pogoń [6] 3-0 (Cieluch 34’, Jaskiewicz 45’, Marciniak 72’)

MoM : Iwan Jaskiewicz (Lechia) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Jaskiewicz – Cieluch, Mrożek – Stanic (45’ Szewel (53’ Marciniak))

 

17. września poznaliśmy nowy ranking światowy, Czechy spadły na trzecie miejsce, wyprzedzili nas Włosi. Liderami wciąż Niemcy. Tego samego dnia graliśmy mecz Pucharu Polski, w Krakowie wygraliśmy z Hutnikiem 0-3 (Radulj, Mrożek, Jaskiewicz).

Odnośnik do komentarza

Po derby przyszedł czas na Puchar Polski, w Krakowie pokonaliśmy Hutnik 0-3 (Jaskiewicz, Radulj, Mrozek). Trzy dni później wracaliśmy do ligi, w Wodzisławiu podejmowała nas Odra.

 

Mecz się świetnie dla nas zaczał, już w piątej minucie dośrodkowanie Mrożka na gola zamienił Stanić. W dalszej części meczu gospodarze byli częściej przy piłce, ale to my byliśmy bliższi strzeleniu gola. Niestety dobre zawody grał bramkarz Odry Cichosz. W 82. minucie po podaniu Radulovicia drugiego gola strzelił Mrożek.

 

Orange Ekstraklasa, 20.04.2014

(8/30)Odra [6] – Lechia [1] 0-2 (Stanić 5’, Mrożek 82’)

MoM : Ognjen Radulović (Lechia) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Cieluch, Mrożek – Stanić (45’ Szewel)

 

Kolejne trzy dni później znów graliśmy wyjazdowo, ale tym razem w Lidze Mistrzów ze Spartakiem. W składzie nie doszło do żadnych zmian.

 

Ten mecz przegraliśmy jeszcze w pierwszej połowie, graliśmy naprawdę słabo. Wykorzystał to w 24. minucie Prudnikow. W drugiej połowie graliśmy zdecydowanie lepiej ale dwójka Laptew i Dalei swoją grą pozbawiła nas zdobyczy punktowych. W LM mamy wielki falstart.

 

Liga Mistrzów, 23.04.2014

(2/6)Spartak [1] – Lechia [3] 1-0 (Prudnikow 24’)

MoM : Szamil Laptew (Spartak) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Cieluch, Mrożek – Stanić

 

Dzień po nas inne Polskie drużyny grały w Pucharze UEFA. Legia przegrała w La Corunii tylko 2-1 (Pawłow) i bramkmi na wyjeździe zdołała awansować dalej! Wisła zremisowała z OM 1-1 (Filipovic) a Lech przegrał na Sycylii 2-0 i obie te ekipy odpadły.

Odnośnik do komentarza

Po porażce w Moskwie mocno siadły nam humory, okazja do ich poprawienia nadarzyła się w następnej kolejce ligowej. W Zabrzu graliśmy z Górnikiem.

 

Jak łatwo było przewidziec to my dominowaliśmy w tym meczu. Na prowadzenie wyszliśmy w 25. minucie, Skrobacz pięknym strzałem złapał Linkę na wykroku. O ilę za pierwszą bramkę można winić Pawła, to za resztę meczu nie. Były bramkarz Lecha w świetny sposób powstrzymał nas od następnych goli.

 

Orange Ekstraklasa, 27.09.2014

(9/30)Górnik [16] – Lechia [1] 0-1 (Skrobacz 25’)

MoM : Łukasz Skrobacz (Lechia) – 9.

 

Niksić – Gudewicz (45’ Kubik (68’ Duda), Białekj, Kocian, Duljaj – Kepa, Skrobacz – Radulović – Cieluch, Mrożek – Stanić (68’ Marciniak)

 

Kubik doznał niegroźniej kontuzji łydki, tydzień/4 tgodnie.

 

Kadra Czech na mecze eliminacyjne z San Marino i Maltą :

 

Petr Cech (Chelsea, 32, Br, 115/0), Jan Lastuvka (Hamburg, 32, Br, 4/0A), Jiri Zavadil (Slovan Liberec, 22, Br, 3/0A)

 

Rene Bohm (Braga, 21, O S, 13/0u21), Martin Klein (Bielefeld, 30, O S, 10/0A), Jan Kocian (Lechia, 23, O S, 6/0A), Martin Latka (M.Hajfa, 29, O S, 5/0A), Jan Polak (Basel, 25, O S, 13/1A), Josef Kaufman (Portsmouth, 30, O/DBP P, 3/0A), Tomas Vejvoda (Wigan, 22, O/DBP P, 1/0A), Jan Holomek (Grasshopper, 21, O/DBP L, 19/1u21), Jaroslav Nesvadba (Kladno, 32, O/DBP L, 1/0A), Michal Vorisek (Lewski Sofia, 20, O PL, 4/0u21)

 

Jaromir Volek (Lazio, 21, OS/DP, 10/0A), Mario Holek (Brno, 27, DP, 7/0u21), Vaclav Polak (Jablonec, 20, DP, 4/1u21), Tomas Sivok (Udinese, 30, DP, 78/6A), Ondrej Hostalek (Slavia Praga, 20, P S, 3/0A), Michal Svec (Grasshopper, 27, P S, 22/0A), Petr Zizka (Celtic, OP P, 23, 32/3A), Jakub Dohnalek (Celtic, 26, OP L, 20/1A), Vlastimil Gajdos (PSG, 24, OP L, 1/0A)

 

Tomas Necid (Malaga, 25, N S, 14/8u21), Pavel Koutnik (Zaragoza, 23, N, 30/12A), Michal Papadopoulos (Blackburn, 29, N, 49/29A), Tomas Pekhart (Sporting, 25, N, 47/20A), Radim Necas (Dynamo Kijów, 26, N, u19).

Odnośnik do komentarza

We wrześniu nie mieliśmy sobie równych, ja zostałem najlepszym menedżerem a Skrobacz i Kocian najlepszymi piłkarzami. Klub zarobił 1,13M. Teraz trzeba jednak rozpocząć nowy miesiąc, już pierwszego października podejmowaliśmy Cracovię. W składzie jedna zmiana, szanse od początku otrzymał Marciniak.

 

W pierwszej połowie prezentowaliśmy się bardzo słabo, goście sprawiali o wiele lepsze wrażenie, w nas trwała dziwna niemoc. Do przerwy kibice oglądali słabe spotkanie, w którym nie padały gole. W drugiej połowie jednak zaczęliśmy wreszcie grać normalnie, oznaczało to wygraną. Na prowadzenie wyszliśmy już w 47. minucie, po dośrodkowaniu Mrożka na raty Tytonia pokonał Marciniak. Siedem minut później po wrzutce Cielucha wynik meczu ustalił ten sam piłkarz!

 

Orange Ekstraklasa, 1.10.2014

(10/30)Lechia [1] – Cracovia [5] 2-0 (Marciniak 47’ 54’)

MoM : Sebastian Marciniak (Lechia) – 9.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Cieluch (68’ Radulj), Mrożek – Marciniak (68’ Stanic)

 

Trzy dni później byłem już z reprezentacją Czech w San Marino by wlaczyć o kolejne punkty w eliminacjach ME. Zmiany w składzie tylko na bokach obrony, od pierwszych minut grają Vejvoda i debiutant Vorisek.

 

Od początku zdecydowanie ruszyliśmy do ataku. Na prowadzenie wyszliśmy w 18. minucie, Pekhart zgrał piłkę do Koutnika, który spokojnie wykorzystał sytuacje sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Sześć minut później sam Pekhart wpisał się na listę strzelców, napastnik Sportingu wykorzystał zagranie Zizki. Nieoczekiwanie minutę później padł gol kontaktowy, dośrodkowanie Febbriego wykorzystał Canini. Humory poprawiliśmy sobie w 45. minucie, Koutnik strzelił gola po świetnym dośrodkowaniu Zizki. W drugiej połowie zagraliśmy o wiele słabiej, skończyło się to drugim golem gospodarzy. W 58. minucie karnego wykorzystał Francioni.

 

EME, 4.10.2014

(3/14)San Marino [5] – Czechy [2] 2-3 (Canini 25’, Francioni kar 58’ / Koutnik 18’ 45’, Pekhart 24’)

MoM : Pavel Koutnik (Czechy) – 9.

 

Cech – Vejvoda, Kocian (71’ Holek), Klein, Vorisek – Volek, Sivok – Hostalek – Zizka (71’ Papadopoulos), Koutnik (71’ Gajdos) – Pekhart

 

Austraia – Mołdawia 3-0

Gruzja – Portugalia 1-1

Malta – Słowenia 0-0

 

Rumunia – Polska 2-0 || Mrożek 90’ [6]

Białoruś – Dania 0-1 || Jaskiewicz 90’ [6]

Bośnia – Norwegia 1-3 || Duljaj 90’ [6], Radulović 90’ [6]

Odnośnik do komentarza

Cztery dni po wygranym w niezadowalających rozmiarach meczu w San Marino przyszedł czas na pojedynek z kolejnym outsiderem naszej grupy. W Libercu podejmowaliśmy Maltę, bez zmian w składzie.

 

Cały mecz mieliśmy miażdżącą przewagę, ale ‘dzień konia’ miał bramkarz gości, zdecydowanie najlepszy maltański piłkarz Chetcuti. Jonathan bronił wszystko co leciało w jego kierunku pokazując umiejętności światowej czołówki. Na dodatek w 73. minucie Zizka przestrzelił karnego. Na szczęście trochę wcześniaj bramkarz gości dał się pokonać Hostalkowi.

 

EME, 8.10.2014

(4/14)Czechy [1] – Malta [7] 1-0 (Hostalek 21’, Zizka n/k 73’)

MoM : Tomas Pekhart (Czechy) – 9.

 

Cech – Vejvoda, Kocian, Klen, Vorisek – Volek, Sivok – Hostalek – Zizka, Koutnik – Pekhart (75’ Dohnalek)

 

Mołdawia – San Marino 1-1

Portugalia – Austria 0-0

Słowenia – Gruzja 3-1

 

Grecja – Polska 0-0 || Mrożek 90’ [7], Cieluch od 30’ [7]

Bośnia – Liechtenstein 1-0 || Duljaj 90’ [7], Radulović 90’ [7]

Hiszpania – Białoruś 1-0 || Jaskiewicz do 45’ [7]

 

Po zrobieniu swojego z reprezentacją Czech wracałem do Lechii, w 11. kolejce czekał nas wyjazd do Łęcznej. Do składu po kontuzji powrócił Łysenko.

 

W pierwszych minutach zmarnowaliśmy dwie znakomite sytuacje, z wyśmienitych podań Radulovicia nie potrafili skorzystać Łysenko i Mrożek. Dalej już było trudno nawet o sytuacje, do przerwy nudne 0-0. Druga połowa taka sama, swoich okazji nie zdołali wykorzystać Gudewicz i Marciniak i mecz zakończył bezbramkowym remisem...

 

Orange Ekstraklasa, 11.10.2014

(11/30)Łęczna [12] – Lechia [1] 0-0

MoM : Bartłomiej Konieczny (Łęczna) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Cieluch, Mrożek – Łysenko (45’ Marciniak)

Odnośnik do komentarza

Nasz następny mecz był bardzo ważny, otóż to do Gdańska przyjechał Trabzonspor a w Lidze Mistrzów my bardzo potrzebowaliśmy punktów.

 

Bardzo potrzebowaliśmy, ale niestety ten sezon nie jest dla nas w LM szczęśliwy. Od początku nie kleiła nam się gra, Turcy przyjechali do nas nie przegrać i swoje zadanie perfekcyjnie wykonali....W drugim meczu naszej grupy także padł remis, i na półmetku tracimy trzy punkty do Bayernu i aż 5 do Spartaka.

 

Liga Mistrzów, 14.10.2014

(3/6)Lechia [3] – Trabzonspor [4] 0-0

MoM : Leandro (Trabzonspor) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz (68’ Jaskiewicz) – Radulović – Cieluch, Mrożek – Łysenko (68’ Marciniak)

 

Ukazał się nowy ranking, powróciliśmy na drugie miejsce! Nowym liderem zostały Włochy, Polska spadła na 49. miejsce... Swoje przygody w fazie grupowej Pucharu UEFA zaczęła Legia, Warszawiacy u siebie zremisowali z Monaco 1-1 (Górka). Znowu jakiś idiota ustalił grupy Pucharu Ligi, w jednej grupie mamy cztery drużyny z pięciu obecnie najsilniejszych w Polsce : my, Legia, Wisła i Lech.

W pierwszym meczu tego pucharu wygraliśmy w Krakowie 0-2 (J. Białek, Mrożek). Niegroźnej kontuzji doznał Cieluch.

 

Następnie czekał nas dwumecz warszawski, w Pucharze Polski z Polonią [3-0 (Łysenko x2, Szewel)] i w Pucharze Ligi z Legią [3-0 (J. Białek, Łysenko, Szewel). W ćwierćfinale PP zmierzymy się z Odrą Wodzisław. Rewanżowy mecz z Trabzonsporem tuż tuż...

Odnośnik do komentarza

Ostatnie zwycięstwa w mniej ważnych meczach poprawiły nastroje w drużynie, do Turcji jechaliśmy pewni siebie, pewni że wciąż walczymy o awans z grupy! W tym meczu niestety nie mogłem skorzystać z jeszcze kontuzjowanego Cielucha, w pierwszym składzie zastąpił go Radulj.

 

Od początku zdecydowanie ruszyliśmy na przeciwnika, gospodarze szybko zdali sobie sprawę, że łatwo im nie będzie. Na prowadzenie wyszliśmy w 23. minucie, z rzutru wolnego Duljaj zagrał do Mrożka, ten znalazł się w sytuacji sam na sam, której nie zmarnował! Pięć minut później jednak humor mi się trochę popsuł, drugą żółtą kartkę otrzymał Duljaj! Za Kępe wprowadziłem Mlinaricia. Mimo gry w dziesięciu nadal byliśmy zespołem lepszym , wiele pracy miał Aleksjiej Botwinjew. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale do przerwy nie udało nam się podwyższyć. Z początkiem drugiej połowy przyszło wyrównanie sił na boisku, w 52. minucie czerwoną kartkę obejrzał Serkan. Ta sytuacja podłamała gospodarzy, jasne stało się kto wygra ten mecz. W 86. minucie Mrożek jeszcze dobił gospodarzy wykorzystując prostopadłe podanie Skrobacza. W drugim meczu naszej grupy Spartak przegrał u siebie z Bayernem 1-2, teraz to Bawarczycy są liderem z trzypunktową przewagą nad nami.

 

Liga Mistrzów, 29.10.2014

(4/6)Trabzonspor [4] – Lechia [3] 0-2 (Serkan cz/k 52’ / Mrożek 23’ 86’, Duljaj cz/k 28’)

MoM : Artur Mrożek (Lechia) – 9.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa (29’ Mlinarić), Skrobacz – Radulović – Mrożek, Radulj – Łysenko

 

W dzień zmarłych powracaliśmy do zmagań ligowych, podejmowaliśmy zaskakująco dobrze grający w tym sezonie Świt. Bez zmian w składzie.

 

W pierwszej połowie nie graliśmy może olśniewająco ale wystarczająco dobrze by prowadzić. Niestety nasza skutecznośc spowodowała , że było to tylko jednobramkowe prowadzenie. W 23. minucie Radulj wykorzystał długie zagranie Skrobacza. W drugiej połowie było lepiej, na samym jej początku zdobyliśmy jeszcze dwa gole. W 49. minucie Łysenko po podaniu Skrobacza popisał się fantastycznym strzałem w okienko bramki Foglera. W 58. minucie wynik meczu ustalił przypadkowym golem z wolnego Duljaj.

 

Orange Ekstraklasa, 1.11.2014

(12/30)Lechia [1] – Świt [8] 3-0 (Radulj 23’, Łysenko 49’, Duljaj 58’)

MoM : Wołodymir Łysenko (Lechia) – 9.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Mrożek, Radulj – Łysenko

Odnośnik do komentarza

Na piątego listopada wyznaczono nam pierwszy mecz ćwierćfinałowy PP, na własnym boisku wygraliśmy z Odrą 1-0 (Mrożek). Ja tymczasem zostałem poproszony o zatwierdzenie składu na mecz eliminacyjny ze Słowenią, okazało się że mamy poważne problemy kadrowe! Z powodu kontuzji wypadli mi z gry Cech, Kaufman, Vorisek i Sivok! Kadra zespołu :

 

Michal Svec (Banik, 20, Br, 2/0u21), Jan Lastuvka (Hamburg, 32, Br, 4/0A), Jiri Zavadil (Slovan Liberec, 22, Br, 3/0A)

 

Rene Bohm (Braga, 21, O S, 13/0u21), Martin Klein (Bielefeld, 30, O S, 13/0A), Jan Kocian (Lechia, 23, O S, 9/0A), Martin Latka (M.Hajfa, 29, O S, 5/0A), Jan Polak (Basel, 25, O S, 13/1A), Tomas Vejvoda (Wigan, 22, O/DBP P, 3/0A), Jan Holomek (Grasshopper, 21, O/DBP L, 19/1u21), Jaroslav Nesvadba (Kladno, 32, O/DBP L, 1/0A), Frantisek Cech (Sparta, 21, O PS, 11/0u21)

 

Jaromir Volek (Lazio, 21, OS/DP, 13/0A), Mario Holek (Brno, 27,DP, 1/0A), Vaclav Polak (Jablonec, 20, DP, 4/1u21), Ondrej Hostalek (Slavia Praga, 20, P S, 5/1A), Michal Svec (Grasshopper, 27, P S, 22/0A), Petr Zizka (Celtic, OP P, 23, 35/3A), Jakub Dohnalek (Celtic, 26, OP L, 22/1A), Vlastimil Gajdos (PSG, 24, OP L, 2/0A), Filip Duda (Lechia, 22, OS/DP, 16/0u21)

 

Tomas Necid (Malaga, 25, N S, 14/8u21), Pavel Koutnik (Zaragoza, 23, N, 32/14A), Michal Papadopoulos (Blackburn, 29, N, 50/29A), Tomas Pekhart (Sporting, 25, N, 49/21A)

 

Zanim jednak ruszyłem do boju na arenie międzynarodowej trzeba było w Białymstoku stawić czoło Jagielloni. Do składu po kontuzji powrócił Cieluch.

 

Gospodarze cześciej utrzymywali się przy piłce, ale to my stwarzaliśmy zagrożenie pod ich bramką. Niestety wszystkie swoje sytuacje marnowaliśmy jak juniorzy. Na szczęście w drugiej połowie nabraliśmy większego zdecydowania pod bramką rywali, w 69. minucie Łysenko wykorzystał znakomite podanie Gudewicza. W 90. minucie po szybkim kontrataku do pustej bramki strzelił rezerwowy Marciniak.

 

8.11.2014

(13/30)Jagiellonia [7] – Lechia [1] 0-2 (Łysenko 69’, Marciniak 90’)

MoM : Adrian Gudewicz (Lechia) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović (71’ Jaskiewicz) – Cieluch (71’ Marciniak), Mrożek (71’ Radulj) – Łysenko

 

Ukazał się nowy ranking światowy, spadliśmy na trzecie miejsce, nieoczekiwanie na sam szczyt wskoczyło USA. Największe postępy i awans na 25. miejsce zanotowała Nowa Zelandia. Polska utrzymała 49. miejsce.

Odnośnik do komentarza

12. listopada na własnym obiekcie przyszło nam grać bardzo ważne spotkanie w kontekście awansu do Mistrzostw Europy. Naszym przeciwnikiem wicemistrz świata Słowenia.

 

Pierwsza połowa była bardzo słaba, kibice nie oglądali zbyt emocjonującego widowiska. W drugiej połowie wszystko się poprawiło. W 49. minucie wyszliśmy na prowadzenie, dośrodkowanie Zizki wykorzystał Pekhart. Po tym golu goście się otworzyli, kibice oglądali wiele sytuacji po obu stronach i przede wszystkim świetne interwencje Zavadila i Handanovicia. W 86. minucie za faul taktyczny z boiska wyleciał Klein, jakby tego było mało z wolnego wyrównał Jokić. Znó strata dwóch oczek...

 

EME, 12.11.2014

(5/14)Czechy [2] – Słowenia [4] 1-1 (Pekhart 49’, Klein cz/k 86’ / Jokic 89’)[/b]

MoM : Rene Mihelic (Słowenia) – 8.

 

Zavadil – Vejvoda, Kocian, Klein, Holomek – Volek, Holek – Hostalek (87’ Cech) – Zizka, Koutnik – Pekhart

 

Austria – Gruzja 2-1

Malta – Mołdawia 0-3

San Marino – Portugalia 0-2

 

Polska – Irlandia Pn. 2-0 (Górecki 28’, Janczyk 42’) || Mrożek 90’ [8], Cieluch od 9’ [7]

Białoruś – Kazachstan 1-0 || Jaskiewicz 90’ [7]

Finlandia – Chorwacja 1-2 || Niksić 90’ [7]

 

Po reprezentacyjnym wysoku wracaliśmy do ligi by podjąć trzeci w tabeli Lech. W składzie meczowym nie doszło do zmian.

 

W pierwszej połowie prezentowaliśmy się średnio, owszem stworzyliśmy sobie kilka sytuacji ale żadnej nie wykorzystaliśmy m.in. przez świetnie grającego Kowalewskiego. W drugiej połowie to goście mieli więcej okazji, jednak także żadnej nie wykorzystali. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

 

Orange Ekstraklasa, 15.11.2014

(14/30)Lechia [1] – Lech [4] 0-0

MoM : Artur Marciniak (Lech) – 7.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović (65’ Jaskiewicz) – Cieluch (65’ Radulj), Mrożek – Łysenko (65’ Marciniak)

Odnośnik do komentarza

:polska: :polska: :polska: :polska: :polska:

 

Po tylko remisie w lidze musieliśmy udać się do Monachium, by walczyć o tak potrzebne nam punkty. Przed meczem miałem ogromne problemy z bokami obrony, zawieszeni byli Gudewicz i Duljaj a kontuzjowany Mlinarić. Na prawej obronie zagrał Kubik a na lewej ściągnięty z rezerw Zwjerew.

 

 

Niestety zabrakło nam w tym meczu argumentów przeciwko gospodarzom. Bayern zdominował nas w każdym elemencie gry, w 12. minucie na prowadzenie wyszli po świetnym strzale Nilssona. W 62. minucie wynik ustalił strzałem głową Modric. Nasze nadzieje na awans rozwiały się następnego dnia gdy Spartak rozgromił Trabzonspor 4-0, pozostaje nam więc Puchar UEFA.

 

Liga Mistrzów, 18.11.2014

(5/6)Bayern [1] – Lechia [3] 2-0 (Nilsson 12’, Modric 62’)

MoM : Robin Nilsson (Bayern) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Cieluch, Mrożek – Łysenko

 

Swoje rozgrywki w Pucharze UEFA zakończyła Legia, porażki u siebie z Ajaksem i na wyjeździe z Fenerbahce dały Warszawiakom ostatnie miejsce w grupie. W listopadzie graliśmy jeszcze tylko raz, w Poznaniu zremisowaliśmy z Lechem 2-2 (Jaskiewicz, Stanic) w meczu Pucharu Ligi.

Odnośnik do komentarza

Piłkarzem Roku na Świecie został Alexandre Pato (Inter), drugie miejsce zajął Goran Pandev (Lazio) a trzecie Carlos Vela (Arsenal). Trzeciego grudnia żegnaliśmy się z tegoroczną Ligą Mistrzów, chcieliśmy to zrobić godnie. Na Traugutta podejmowaliśmy Spartak Moskwa. Do składu powrócili Gudewicz i Duljaj, wypadł zaś z niego kontuzjowany Radulović, zastępuje go Jaskiewicz. Łysenkę zastąpił Marciniak.

 

Mecz nie stał na najwyższym poziomie, zwłaszcza w pierwszej połowie, w której zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali goście. W drugiej połowie nasza gra uległa poprawie, ale mecz nadal był co najwyżej średni. Dopiero pod koniec spotkania kibice doczekali się goli, oba były dziełem naszych piłkarzy. W 77. minucie z wolnego strzelił Jaskiewicz, szcześć minut później dośrodkowanie Radulja na bramkę zamienił Mrożek.

 

Liga Mistrzów, 3.12.2014

(6/6)Lechia [3] – Spartak [2] 2-0 (Jaskiewicz 77’, Mrożek 83’)

MoM : Szamil Laptew (Spartak) – 8.

 

Niksić – Gudewicz, Białek, Kocian, Duljaj – Kępa, Skrobacz – Radulović – Cieluch (64’ Radulj), Mrożek – Marciniak (64’ Łysenko)

 

Ostatnim meczem roku 2014. był rewanżowy pojedynek w Pucharze Polski, wygraliśmy w Wodzisławiu 1-3 (Łysenko x2, Mrożek) i awansowaliśmy do półfinału gdzie zmierzymy się z Legią.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...