Skocz do zawartości

Obrączki na rączki i bilet do Wrocławia gratis


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

fajnie, że coś we Wrocławiu pozytywnego się dzieje (klatki nie zobaczę, ale zapraszam do stolicy na początku maja). ostatnio też zaczęli coś robić na stadionie Lechii. jeśli w pół roku wyrobią się w Gdańsku, to będzie szansa na to, że 6 klubów (1/3 ze wszystkich) będzie miała stadion spełniający wymagania :)

 

przed sezonem nie było tajemnicą, że Sosnowiec jest zamieszany w korupcję, a np. ŁKS ledwo wiąże koniec z końcem (chociaż to chyba na wyrost powiedziane). mimo to, nie było żadnej reakcji ze strony Ekstraklasy (to od nich chyba teraz zależą licencje, prawda?). zamiast Wydziału Dyscypliny przydałby się zbiorowy wypad do okulisty i laryngologa - wszyscy widzą, wszyscy słyszą, a oni się w teatrzyk bawią i udają że nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza

Superexpress czy nie Superexpress, akurat ta kwestia to oczywista oczywistość, na szczęście dla klubu chyba przedawniona.

 

Były prezes Odry Opole: Lech Poznań kupił awans!

Źródło: Super Express

 

Ryszard Niedziela, były prezes Odry Opole przyznał się już do kupowania meczów, a teraz na łamach Super Expressu można przeczytać jak działał cały korupcyjny mechanizm. Jego zdaniem specjalista od spadków i awansów, Bogusław Baniak znał kogo trzeba i dlatego jego zespoły potrafiły wywalczyć awans. Jednym z takich był Lech Poznań.

 

- Baniak doskonale się orientował w piłkarskim bagnie. On i ponad 90 procent ludzi, którzy mieli styczność z polską piłką. Baniak był specjalistą od spadków i awansów, bo znał kogo trzeba. Piłkarzy innych drużyn, sędziów i tak dalej. To on mnie wprowadził w świat korupcji. Był przecież trenerem Odry Opole - mówi Ryszard Niedziela, były prezes Odry Opole. Przyznał się on już przed prokuraturą, że kupował spotkania w polskiej lidze.

 

Obciążył on nie tylko Bogusława Baniaka, ale także Lech Poznań, który w nieuczciwy sposób wywalczył awans do pierwszej ligi. - Kiedy Lech walczył o awans, trenerem był Baniak, kręcił się tam też "Fryzjer". Pojechałem do Poznania i pogratulowałem Baniakowi dobrych wyników, ale siedzący obok "Fryzjer" tylko się zaśmiał. Powiedział: "Daj spokój, ten zespół mogłaby nawet moja teściowa prowadzić". Dał do zrozumienia, że wszystko mieli załatwione. I tak Baniak funkcjonował. Szkoda, że brak mu odwagi, żeby się przyznać. No, ale mówią o nim, że sam siebie potrafi okłamać, więc pewnie prawdy nigdy nie powie - zakończył Niedziela, który opowiedział wszystko w książce "Mafia Fryzjera".

Odnośnik do komentarza
Kibice Łódzkiego Widzewa nie zgadzają się z decyzją PZPN-u o degradacji klubu. Ich zdaniem, ten werdykt Wydziału Dyscypliny jest zbyt surowy, dlatego napisali w obronie drużyny list otwarty do premiera Donalda Tuska.

"My, kibice Widzewa Łódź zwracamy się do Pana z apelem o wsparcie naszych działań mających na celu doprowadzenie do rzetelnego zbadania i sprawiedliwego osądzenia spraw noszących znamiona korupcji, a dotyczących działań osoby powiązanej z naszym Klubem" - napisali w swoim liście fani łódzkiej drużyny, którzy domagają się w ten sposób ponownego rozpatrzenia sprawy Widzewa.

 

LYNK

 

:rotfl:

 

Czemu od razu do papieża nie napisali...?

Odnośnik do komentarza
Czemu od razu do papieża nie napisali...?

 

Bo nie znają niemieckiego/łaciny?

 

;)

 

To rzeczywiście jakaś kpina, maja pretensję, że Wydział Dyscypliny odrzucił tą śmieszną propozycje Widzewa o ujemnych punktach.

 

Ale z drugiej strony, jeśli Lubin zostanie w lidze, to ten apel będzie jak najbardziej słuszny. Może nie tyle o sam Widzew, co o równość wszystkich klubów...

Odnośnik do komentarza
Najsłynniejszy Polski piłkarz nie zostawia suchej nitki na Wydziale Dyscypliny PZPN i jego przewodniczącym Michale Tomczaku. Twierdzi, że organ odpowiedzialny za podejmowanie decyzji o degradacji działa stronniczo i nie podejmuje konsekwentnych decyzji. Za przykład podaje degradacje Arki. Tam w korupcję zamieszany był cały klub począwszy od piłkarzy, a skończywszy na prezesie. Zdaniem Bońka decyzja w sprawie Widzewa jest za surowa biorąc pod uwagę winy Arki i nazywa ją absurdalną. Zarzuca Tomczakowi, że ten zapomniał o swoich słowach kiedy chwalił postawę Widzewa i Zagłębia.

 

Zbigniew Boniek uważa ponadto, że Michał Tomczak działa nielegalnie w PZPN. - Nie przypominam sobie, by jakiekolwiek gremium PZPN go zatwierdziło. Został powołany przez kuratora Ministra Lipca, a nie przez PZPN - czytamy na łamach "Polski".

 

- Tomczak jest jednocześnie sędzią i oskarżycielem w swojej sprawie. - pisze Boniek. Jest także zdania, że szef WD został na swoim stanowisku dłużej ponieważ chciał zdegradować właśnie Widzew. Dostało się również Listkiewiczowi. Ten zdaniem byłego piłkarza Romy kompletnie umył ręce od korupcji pozostawiając Tomczakowi wolną rękę w tej sprawie.

źródło: gazeta.pl

 

Zgodzili się z zarzutami? zgodzili, dobrowolnie poddali się karze? poddali, więc o co chodzi Panie Boniek.

Odnośnik do komentarza
Jest także zdania, że szef WD został na swoim stanowisku dłużej ponieważ chciał zdegradować właśnie Widzew.

Słowa Bońka brzmią jak żywcem wyjęte z anteny pewnego radia. I jak tam rząd liberałów i żydów godzi w interes polskości i katolicyzmu w naszym kraju, tak tutaj WD PZPN jest zakłamaną instytucją, która od pierwszego posiedzenia zmierzała do ukarania Widzewa. No litości, panie Boniek...

 

BTW - dlaczego Boniek siedział cicho i nie krytykował PZPN i misia Listkiewicza, gdy Widzew w dość niejasnych okolicznościach otrzymania przez RTS licencji...? Zapomniał wół, jak cielęciem był...

Odnośnik do komentarza
Tomczak: Zdegradujemy Zagłębie Lubin!

 

- Zdegradujemy Zagłębie Lubin - twierdzi Michał Tomczak. Szef Wydziału Dyscypliny PZPN uważa, że nie powinno być wyjątków. Dlaczego jednak dopiero teraz, a nie tydzień temu? Tomczak zdradza, że KGHM podpisywało ważny kontrakt i taka decyzja mogłaby zaszkodzić ich interesom. Co na to wszystko prezes Listkiewicz? - Sprawia wrażenie, jakby o korupcji zapomniał - uważa Tomczak.

 

- Czego spodziewać się po czwartkowym posiedzeniu Wydziału Dyscypliny? MICHAŁ TOMCZAK: - Sprawa jest oczywista. Na pewno zdegradujemy Zagłębie Lubin za korupcję.

 

- Nie można było tego zrobić przed tygodniem, razem z Widzewem?

- Ujawnię coś, czego wcześniej nie mówiłem. Zagłębie najpierw wyraziło skruchę, ale prezes Pietryszyn poprosił zarazem o przysługę. Że w sobotę KGHM podpisuje jakiś ważny kontrakt i informacja o karze mogłaby zaszkodzić interesom. I czy nie moglibyśmy zaczekać. Zgodziliśmy się, zwłaszcza że istniała realna szansa na wynegocjowanie kary. Na przykład degradacja, ale z niższą liczbą karnych punktów, co dałoby Zagłębiu szansę na szybki powrót do elity. Tyle że ta nasza umowa o lojalności i poufności została zerwana. Prezes udziela wszędzie wywiadów, a teraz nawet dostałem zadziwiający faks, pełen prawniczego pieniactwa i ściemniactwa. Tylko żeby się wykręcić.

 

- Ale przecież Widzew się nie wykręcił od degradacji? - I sądziłem, że to będzie dla mistrza Polski jakaś informacja, że nie ma pobłażania dla nikogo. Ale nie. Bronią się nieporadnie, jak zresztą wszyscy oskarżeni o korupcję. Dlaczego tak nieudolnie? Bo korupcją wszyscy tak się brzydzą, że nikt nie chce brać takich spraw.

 

- Kolportowana jest jednak pogłoska, że jest pan szantażowany! Chodzi o nieprawidłowości przy prywatyzacji Cefarmu, którą prowadziła pańska kancelaria Tomczak i Partnerzy. Transakcję unieważniono, sprawę bada ABW. Ponoć jeżeli podniesie pan teraz rękę na poniekąd "państwowe" Zagłębie, pańska firma nigdy nie zdobędzie żadnego publicznego zamówienia... - Drogi panie, ja żyję ze spraw i kontraktów prywatnych! Na państwowych się już nie zarabia, zresztą zawsze jak zmienia się rząd, to wchodzi na kontrolę ABW...

 

- Zbigniew Boniek w naszej gazecie nazwał pana otwarcie kłamcą. Pan mówił wcześniej o nim, że jest rudy i głupi. Przystoi taka publiczna wymiana epitetów? - Mnie Bońka trochę szkoda. Popadł w jakąś aberracyjną nerwicę. Cacek [sylwester, nowy właściciel Widzewa - przyp. red.] ma zabezpieczenia finansowe i Boniek na Widzewie nie zarobi, ale najpewniej sporo dołoży. A nie ma z czego.

 

- Jak to? Według pana Boniek nie ma pieniędzy? - Jakby je miał, to po co mu był ten Szymański i jego 100 tys. miesięcznie? Po co w ogóle taki wspólnik?

 

- Ale Boniek w jednym ma rację. Nie można Widzewowi ucinać głowy, a na Lubin przymykać oko... - Oczywiście. I dlatego zdegradujemy i Lubin.

 

- Nie machacie tym mieczem zbyt często? - Fakt, jest w tym trochę totalitaryzmu, ale musimy się bronić jako zbiorowość skasować wreszcie tę dramatyczną zaszłość, kiedy korupcja nie dość, że była powszechna, to instytucjonalna. Aprobowana przez PZPN, któremu z całą pewnością winno się zarzucić brak kontroli.

 

- Pański zastępca Robert Zawłocki powiedział mi, że następny zjazd PZPN to będzie jak XX Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Staruszkowie, bełkot, brak postępu i nawet szans na to. - Co z tymi ludźmi zrobić? A wyrzucić ich wszystkich! Bo sami na pewno tego nie zrobią. Ta władza piłkarska czuje, że nasze działania niszczą ich byt, dobre wspomnienia, no i że generalnie jesteśmy jako sędziowie nieprzyjemni. Listkiewicz, owszem, najpierw troszkę pomagał. Wysłał nas nawet na obserwacje do kilku federacji, w tym niemieckiej, ale... znów jest głuchy na to, co robimy. Ostatnio sprawia wrażenie, jakby po nim spłynęło, jakby o korupcji zapomniał. Wyglądał, siedząc przy mnie tak samo szczerze, jak Judasz na Ostatniej Wieczerzy.

 

- Mówi pan tak, jakby poczuł jakąś misję? - Bo to ma wszelkie cechy misji. Przecież tych dziewięciu członków Wydziału nie ma z tego ani grosza, za to usiłuje się z nich czynić jakichś bolszewików lub jakobinów. Tymczasem my chcemy uratować futbol i pokazać, że korupcja tolerowana być nie może. W żaden sposób!

 

- Czy to jednak akurat wy powinniście robić? - Nie tylko my. Na pewno rząd, minister Drzewiecki, bo poza wygranymi reprezentacji nasz futbol to nędza upadku. Ale wciąż brakuje woli politycznej albo jest krótkotrwała, a politycy wymiękają. Ale prawda się przedrze.

 

- Po co w takim razie zaprosiliście Lubin na czwartek? - Nie wierzę, że sami poproszą o degradację, co dałoby okazję honorowego wyjścia ze sprawy, jak to zrobiła Arka Gdynia. Albo Podbeskidzie, które samo poszło do prokuratury. Więc zapewne ogłosimy tylko werdykt. Zwłaszcza po tych atakach na nas, co określam jako tandeciarstwo. Tu trzeba paść na kolana!

 

- Podobno odchodzi pan 31 stycznia? Nieodwołalnie? - Tak. Pozostaną moi koledzy. Namawiam ich, żeby nie rezygnowali. I ratowali piłkę przed zarazą.

źródło: futbol.pl, Polska

Odnośnik do komentarza

Wrzucaj na przyszłość tekst, link nie Rzym, nie jest wieczny:

 

Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej zdegradował do 2. ligi Zagłębie Lubin. Powodem ukarania mistrza Polski są zarzuty korupcyjne.

Zagłębie rozpocznie sezon 2008/09 w drugiej lidze. Dodatkowo klub z Lubina został ukarany odjęciem 10 punktów oraz grzywną 100 tys. złotych.

 

I bardzo [biiip] dobrze

Odnośnik do komentarza

Za onetem

 

Degradacja Zagłębia Lubin, Widzewa i Zagłębia Sosnowiec to dopiero początek lawiny, która kluby może zepchnąć na dno - informuje "Przegląd Sportowy".
Z wyjaśnień wielu zatrzymanych za korupcję wynika bowiem, że mecze kupowały też Jagiellonia Białystok, Cracovia Kraków, Korona Kielce, GKS Bełchatów, Ruch Chorzów, ŁKS Łódź, Lech Poznań i Odra Wodzisław.Ta wyliczanka jest porażająca. Jest bardzo prawdopodobne, że część klubów z tej wymienionej wyżej grupy może podzielić los trzech już zdegradowanych klubów. W najlepszym wypadku - dostaną minusowe punkty.

 

Jak to ktoś kiedyś powiedział - Na każdego przyjdzie czas.. Ciekawe jak będzie wyglądać Ekstraklasa po tej czystce..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...