(Nie)Zwykły Chłopak Z Podlasia

[FYM]

Przerwa reprezentacyjna zakończona. Opadły emocje związane z remisem reprezentacji na Wembley (0:0, od 31 minuty gra w osłabieniu po czerwieni dla Szukały). Czas wrócić na boiska ligowe. W naszym wypadku były to "Żółto-Czerwone Derby". Korona miała niezły początek sezonu więc w Kielcach szykowała się ciężka walka. Pierwszą jej ofiarą był Koman, który w 23 minucie z urazem ręki musiał opuścić boisko. 5 minut potem spotkało nas kolejne nieszczęście. Przemek Rygielski bardziej liczył na szczęście niż własne umiejętności, ale fakt jest taki, że piłka po jego uderzeniu znalazła drogę do dalszego okienka naszej bramki. Nie minęło wiele czasu, a piłka znowu znalazła się w naszej siatce. Gol nie został jednak uznany ze względu na faul Jarosza na Piłatowskim. Co nie udało się Jaroszowi w pierwszej połowie, to udało się w drugiej. W 51 minucie po dośrodkowaniu w pole karne napastnik gospodarzy głową przedłużył lot piłki i ta znalazła się w bramce. Nasza seria spotkań bez porażki wisiała na włosku. Nastąpiły zmiany w składzie i ustawieniu. Efekt przyszedł dość szybki. Berza przeprowadził ładną, solową akcję i zdobył bramkę kontaktową. Podkręciliśmy obroty jeszcze bardziej, aby przynajmniej doprowadzić do remisu. To się jednak nie udało. Było blisko, ale to było za mało.

 

Ekstraklasa [7/30] :: 12.09.2014 :: Ściegiennego, Kielce :: Widzów - 12107

(4.) Korona - (2.) Jagiellonia 2:1 (1:0)

1:0 - P. Rygielski (28')

2:0 - T. Jarosz (51')

2:1 - S. Berza (61')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, Ł. Piłatowski, M. Gogol, K. Stankiewicz - P. Koman (S. Berza 23'), B. Tengarrinha (A. Chovanec 58'), Z. Lucić (I. Novović 58') - B. Azor, G. Duthes, J. Kiełb

[Keith Flint]

Ogbonna :o pokaz jak on się w FM08 prezentuje.

[FYM]

Najzabawniejsze jest to, że arbiter spotkania przyznał po meczu, że właściwie to gol na 4:0 też mógł zostać zaliczony Robertowi...

 

Puchar Ekstraklasy - Faza grupowa [1/6] :: 15.09.2013 :: Cicha, Chorzów :: Widzów - 2072

Ruch Chorzów - Jagiellonia 0:8 (0:5)

0:1 - R. Lewandowski (4')

0:2 - R. Lewandowski (8)

0:3 - R. Lewandowski (11')

0:4 - K. Zandrowicz [sam.] (37')

0:5 - R. Lewandowski (44')

0:6 - R. Lewandowski (52')

0:7 - R. Lewandowski (63')

0:8 - R. Lewandowski (87')

 

D. Rimas - Q. Crommen, A. Ogbonna, P. Król, K. Stankiewicz - Z. Lucić (I. Novović 28'), J. Gerritsen, V. Payme - A. Mascarte, R. Lewandowski, P. Jarosz

 

Ogbonna :o pokaz jak on się w FM08 prezentuje.

 

Angelo Ogbonna

[FYM]

Lewandowski włożył trochę sił w swoje chorzowskie show i normalnie w kolejnym spotkaniu co najwyżej usiadłby na ławce, ale po takim występie nie miałem serca nie wystawić go od pierwszej minuty. Do tego pewnie kibice by mnie zlinczowali. I mieliby rację, bo Robert pokazał, że nie był to jednorazowy wybryk. Pierwsze 10 minut meczu zostało okraszone dwoma trafieniami naszego napastnika. Goście z pewnością nie spodziewali się takiego obrotu spraw. Dominowaliśmy na boisku i szybko nasz dorobek by się powiększał, gdyby nie stojący w bramce Haas. Tuż po przerwie jednak musiał on ponownie wyjmować piłkę z bramki po trafieniu Novovica. W 70 minucie niestety skapitulował Czapliński. Uderzenie z rzutu wolnego przebiło się przez mur i po lekkim rykoszecie wpadło do bramki. Szkoda, że nie udało się utrzymać czystego konta. Byłem zadowolony z dwóch bramek przewagi i taka zaliczka przed rewanżem mi pasowała. Ostatnie 20 minut miało upłynąć pod znakiem jej zachowania. Udało się ją zachować, a nawet powiększyć. Wynik ustalił Chovanec po podaniu Koseckiego i możemy optymistycznie patrzeć w przyszłość.

 

Puchar UEFA - 1 runda [1/2] :: 18.09.2013 :: Słoneczna, Białystok :: Widzów - 14279

Jagiellonia - Bochum 4:1 (2:0)

1:0 - R. Lewandowski (5')

2:0 - R. Lewandowski (10')

3:0 - I. Novović (47')

3:1 - I. Eliakwu (70')

4:1 - A. Chovanec (80')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, P. Król, T. Deruda, K. Stankiewicz - I. Novović (J. Gerritsen 73'), B. Tengarrinha, J. Kosecki - B. Azor (A. Ogbonna 81'), R. Lewandowski (A. Chovanec 57'), J. Kiełb

 

Pozostałe polskie ekipy się nie popisały. Na Wyspach po 0:3 przegrały Lechia i GKS. Natomiast w Hiszpanii Cracovia dała sobie załadować aż siedem goli.

[FYM]

Fantastyczna passa Roberta trwa dalej. W Wodzisławiu to właśnie on otworzył wynik spotkania w 10 minucie po wrzutce Stankiewicza. Ten gol odrobinę stłamsił gości, który nie zapędzali się zbyt często pod nasze pole karne. W pierwszej połowie nie udało im się nawet oddać celnego strzału (w drugiej zresztą też). "Lewy" zapisał na swoje konto również asystę. W 57 minucie, po jego podaniu piłkę w siatce umieścił Azor. Po tym golu poinstruowałem chłopaków, żeby nie szarżować zbytnio i oszczędzać siły. Nawet grając na pół gwizdka udało nam się podwyższyć wynik na 3:0. Bezpośrednio z rzutu wolnego trafił Tangerrinha. To pierwsze trafienie Portugalczyka w historii jego jagiellońskich występów. Trzy punkty jadą na Podlasie.

 

Ekstraklasa [8/30] :: 21.09.2014 :: Bogumińska. Wodzisław Śląski :: Widzów - 3091

(11.) Odra Wodzisław - (3.) Jagiellonia 0:3 (0:1)

0:1 - R. Lewandowski (10')

0:2 - B. Azor (57')

0:3 - B. Tengarrinha (78')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, P. Król, M. Gogol, K. Stankiewicz (J. Gerritsen 72') - S. Berza, B. Tengarrinha, J. Kosecki - B. Azor, R. Lewandowski (A. Chovanec 72'), J. Kiełb (I. Novović 58')

[Brachu]

-9 w gazie

[FYM]

Zaklepany już został pierwszy zimowy transfer. Za 100k € z Lanciano przyjdzie do nas Stefano Gatti (21; ITA; BR).

 

Przygodę z Pucharem Polski rozpoczynaliśmy w Bielsko-Białej. Na środku ataku zaczął Chovanec i to on w 6 minucie jako pierwszy mógł się cieszyć ze zdobytej bramki. Na 2:0 podwyższył Novović, który okazał się być najlepiej zorientowanym w zamieszaniu podbramkowym. 5 minut później Ivan asystował przy drugim trafieniu Andreja. W 26 minucie byliśmy zmuszeni dokonać zmiany. Swój występ zakończył Martino, a w jego miejsce wszedł Payme. Belg miał prawdziwe wejście smoka. Nie minęło 60 sekund, a jego strzał z ponad 20 metrów wylądował w bramce gospodarzy. Jeszcze przed przerwą hattricka skompletował Chovanec. Kompletna dewastacja Podbeskidzia. Po przerwie nie byliśmy już tacy okrutni. Nasz licznik zatrzymał się na piątce. Rywale zdobyli gola honorowego, którego autorem był Mania. Jagiellonia gra dalej. Zgodnie z planem.

 

Puchar Polski - 2 runda :: 24.09.2014 :: Stadion Miejski, Bielsko-Biała :: Widzów - 5410

Podbeskidzie - Jagiellonia 1:5 (0:5)

0:1 - A. Chovanec (6')

0:2 - I. Novović (13')

0:3 - A. Chovanec (18')

0:4 - V. Payme (27')

0:5 - A. Chovanec (35')

1:5 - G. Mania (59')

 

D. Rimas - Q. Crommen, A. Ogbonna, M. Kiciński, J. Gerritsen - I. Novović (Z. Lucić 73'), M. Gogol, M. Martino (V. Payme 26') - A. Mascarte (B. Azor 73'), A. Chovanec, R. Ciecierski

[FYM]

Przed zbliżającym się rewanżem z Bochum mieliśmy jeszcze do rozegrania mecz z Legią w Pucharze Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce na to spotkanie znalazło się dwóch młodych zawodników z drugiej drużyny. Jednym z nich był Tim Birk. Młody Niemiec udanie rozpoczął spotkanie. To jego podanie doprowadziło do bramki, którą zdobył Duthes w 8 minucie spotkania. Goście po kilku minutach wyrównali za sprawą strzału głową Marcina Robaka. Gra w powietrzu była tego dnia kluczową bowiem dwa kolejne trafienia również padły w ten sposób. Najpierw gości na prowadzenie wyprowadził Szymanek, a potem na 2:2 wyrównał Król. Wynik tego spotkania nie miał dla mnie zbyt dużej wagi. Ja już myślami byłem w Niemczech. Wygrać z Legią jednak zawsze jest miło. Drużyna zapewne myślała tak samo i walczyła, walczyła do końca. W 80 minucie zakotłowało się w polu karnym, a piłka ostatecznie trafiła do Króla i ten po raz drugi tego dnia pokonał Cierzniaka. Ten gol był decydujący. Zwycięstwo było naszym udziałem.

 

Puchar Ekstraklasy - Faza grupowa [2/6] :: 29.09.2013 :: Słoneczna, Białystok :: Widzów - 10754

Jagiellonia - Legia 3:2 (2:2)

1:0 - G. Duthes (8')

1:1 - M. Robek (16')

1:2 - W. Szymanek (38')

2:2 - P. Król (43')

3:2 - P. Król (80')

 

D. Rimas - Q. Crommen (A. Ogbonna 69'), Ł. Piłatowski, P. Król, S. Berger (T. Deruda 69') - V. Payme, J. Gerritsen, T. Birk - I. Novović, G. Duthes (M. Fidziukiewicz 69'), B. Azor

[FYM]

W 41 minucie meczu Deruda zarobił czerwoną kartkę, której nie zapomnę mu do końca życia. Po prostu ku*** nie wierzę.

 

Puchar UEFA - 1 runda [2/2] :: 2.10.2013 :: Rewirpower Stadion, Bochum :: Widzów - 28321

Bochum - Jagiellonia 4:0 (3:0)

1:0 - O. Petersch (5')

2:0 - A. Madlung (42')

3:0 - I. Eliakwu (45')

4:0 - J. Saviola (82')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, P. Król (M. Gogol 70'), T. Deruda, K. Stankiewicz - Z. Lucić, B. Tengarrinha, J. Kosecki - A. Mascarte, R. Lewandowski (A. Chovanec 70'), B. Azor

[Brachu]

ale Cię skrypt wylujał :/

 

[bacao]

Demony Sevilli i bodaj Czernomorca wróciły :/.

[FYM]

Po meczu w Bochum nie mogłem patrzeć na niektórych zawodników, szczególnie na jednego. Stąd spora rotacja składu przed meczem z Arką. Musieliśmy sobie odbić częściowo poniesioną porażkę i zespół z Gdyni okazał się do tego dobrym kandydatem. Goście nie sprawili nam żadnych kłopotów, dali wolne Czaplińskiemu, a strzelanie bramek zostawili nam. Zaczęło się w 25 minucie. Kiełb szybko rozegrał rzut wolny wpuszczając Gerritsena w pole karne. Holender nastawił celownik i zmieścił piłkę między bramkarzem, a słupkiem. W 34 minucie ponownie w roli asystenta wystąpił wracający po kontuzji Jacek Kiełb. Tym razem jego dośrodkowanie trafiło na głowę Fidziukiewicza, a następnie do siatki. Kolejna bramka padła krótko po przerwie. Rzut rożny, dośrodkowanie, walka w powietrzu Gogola i Ogrdowicza. Ten drugi przekracza przepisy i sędzia wskazuje na 11 metr. Okazję do zdobycia gola wykorzystuje pewnie Karankiewicz. Na kwadrans przed końcem musimy wykorzystać ostatnią zmianę. Koseckiego zastępuje Berza i po kilku minutach wpisuje się na listę strzelców. Goście odprawieni, punkty nasze.

 

Ekstraklasa [9/30] :: 5.10.2014 :: Słoneczna, Białystok :: Widzów - 13740

(3.) Jagiellonia - (10.) Arka 4:0 (2:0)

1:0 - J. Gerritsen (25')

2:0 - M. Fidziukiewicz (34')

3:0 - A. Karankiewicz [kar.] (49')

4:0 - S. Berza (79')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, Ł. Piłatowski, M. Gogol, J. Gerritsen (M. Kiciński 65') - P. Koman, B. Tengarrinha, J. Kosecki (S. Berza 75') - Q. Crommen, M. Fidziukiewicz (G. Duthes 46'), J. Kiełb

 

Demony Sevilli i bodaj Czernomorca wróciły :/.

 

Owszem. Niezła pamięć ;)

[FYM]

Spotkanie z Górnikiem Zabrze należało do wyjątkowo nudnych. Mnóstwo niecelnych strzałów, mnóstwo niecelnych podań, a o wszystkim zadecydowała jedna akcja. W 35 minucie Gerritsen podawał piłkę w pole karne, Kiełb sprytnie przepuścił piłkę i Lewandowski znalazł się sam na sam z bramkarzem. Robert potrafi sobie poradzić w takiej sytuacji. I tak też było tym razem. Jego trafienie zapewniło nam trzy punkty. Mecz niestety zakończył się nieprzyjemnym akcentem. Już w doliczonym czasie urazu kolana doznał Gerritsen i w tej rundzie młody Holender już nie zagra. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną, a po niej... Gdańsk.

 

Ekstraklasa [10/30] :: 8.10.2014 :: Słoneczna, Białystok :: Widzów - 13787

(2.) Jagiellonia - (10.) Górnik Zabrze 1:0 (1:0)

1:0 - R. Lewandowski (35')

 

P. Czapliński - A. Ogbonna, Ł. Piłatowski, M. Gogol, J. Gerritsen - Z. Lucić (S. Berza 66'), B. Tengarrinha, J. Kosecki (V. Payme 66') - Q. Crommen, R. Lewandowski (B. Azor 88'), J. Kiełb

[FYM]

88 minuta meczu. Lechia w komplecie na naszej połowie. Kolejny nieudany atak z ich strony. Jeden z naszych zawodników ekspediuje piłkę do przodu. Lewandowski się wyrywa i przejmują ją. Gospodarze patrzą na bocznego, ale ten nie podnosi chorągiewki. Lewandowski biegnie, a przed nim tylko bramkarz Obrońcy z tyłu mają kilkanaście metrów straty. Robert biegnie, szykuje się do dryblingu... piłka mu odskakuje i wpada prosto w ręce bramkarza. 120 sekund później 17-letni gówniarz strzałem z dystansu zabiera nam 3 punkty. Mam przepraszać za to, że szyszki spadają, żeby takie rzeczy przestały się nam przytrafiać czy co...

 

Ekstraklasa [11/30] :: 18.10.2014 :: Arena Bałtycka, Gdańsk :: Widzów - 15354

(1.) Lechia Gdańsk - (2.) Jagiellonia 2:2 (1:1)

0:1 - J. Kiełb (25')

1:1 - M. Żyła (40')

1:2 - R. Lewandowski (76')

2:2 - R. Smoliński (90')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, T. Deruda (M. Kiciński 86'), M. Gogol, K. Stankiewicz - P. Koman (J. Kosecki 67'), B. Tengarrinha, Z. Lucić - Q. Crommen, M. Fidziukiewicz (R. Lewandowski 55'), J. Kiełb

[Brachu]

Pan Daruda trafił do Klubu Kokosa ;)

[FYM]

Kibice w Poznaniu mogli równie dobrze pojawić się na trybunach w 70 minucie meczu i nic by nie przegapili. Właśnie w tym momencie zaczęło coś się dziać na murawie. Na początek do siatki trafił Godlewski. Zrobił to jednak będąc na pozycji spalonej, a przynajmniej tak twierdził prowadzący to spotkanie. Kilka minut później Lewandowski wcielił się w rolę asystującego. Otrzymawszy piłkę wyrzucaną z linii bocznej wrzucił ją w pole karne, gdzie swoją rozczochraną w odpowiednim momencie uruchomił Berza i objęliśmy prowadzenie. Nie na długo jednak. W zaokrągleniu jakieś dwa minuty. Nasza defensywa wykazując ruchliwość worków z ziemniakami umożliwiła Janikowi pokonanie Rimasa. Remis ten utrzymał się do końca spotkania choć mogło stać się inaczej. Mam żal do arbitra za decyzję czy może raczej jej brak po jednej z ostatnich sytuacji, kiedy to moim zdaniem wychodzący na czystą pozycję Lewandowski był faulowany. Powinno się to skończyć czerwonym kartonikiem, a nie było nawet gwizdka.

 

Puchar Ekstraklasy - Faza grupowa [3/6] :: 21.10.2014 :: Bułgarska, Poznań :: Widzów - 7285

Lech - Jagiellonia 1:1 (0:0)

0:1 - S. Berza (74')

1:1 - D. Janik (76')

 

D. Rimas - A. Ogbonna, P. Król, M. Gogol (A. Karankiewicz 63'), K. Stankiewicz - I. Novović, P. Malarczyk, S. Berza - A. Mascarte (V. Payme 63'), G. Duthes (R. Lewandowski 63'), B. Azor

[FYM]

Nie można było tak w Gdańsku albo w Bochum?

 

Ekstraklasa [12/30] :: 25.10.2014 :: Słoneczna, Białystok :: Widzów - 14252

(2.) Jagiellonia - (9.) Legia 6:1 (5:0)

1:0 - R. Lewandowski (6')

2:0 - K. Stankiewicz [kar.] (9')

3:0 - R. Lewandowski (34')

4:0 - R. Lewandowski (39')

5:0 - R. Lewandowski (41')

6:0 - R. Lewandowski (52')

6:1 - F. Czajka (90')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, Ł. Piłatowski, T. Deruda, K. Stankiewicz - P. Koman (J. Kosecki 67'), B. Tengarrinha, Z. Lucić - A. Mascarte (Q. Crommen 86'), R. Lewandowski (A. Chovanec 67'), J. Kiełb

[FYM]

3 runda Pucharu Polski. Odpada Legia, odpada Lech, odpada Wisła. Co godne uwagi odpada Lechia. No i odpadamy my. Jedyna polska drużyna, która nas pokonała w tym sezonie zrobiła to po raz drugi. Od samego początku to był szybki, twardy mecz. Wiele strzałów, wiele interwencji bramkarskich. Kiedy w 57 minucie po rzucie rożnym Piłatowski wyprowadził nas na prowadzenie na chwilę odetchnęliśmy. 10 minut później nie mogliśmy złapać oddechu widząc jak nasz bramkarz robi najgłupszą rzecz jaką mógł w tej chwili zrobić. Przez idiotę w bramce, który postanowił pokiwać się z rywalem straciliśmy prowadzenie. Jeszcze bardziej denerwujące jest to, że w ostatniej chwili zdecydowałem, że tego dnia jednak Rimas wyjdzie w podstawowym składzie. No to mam za swoje. Korona złapała wiatr w żagle i wcisnęła nam jeszcze jednego gola i to ona zagra dalej w rozgrywkach. Naprawdę byłem nastawiony żeby w tym sezonie zdobyć potrójną koronę, a tymczasem już jesienią muszę o tym zapomnieć.

 

Puchar Polski - 3 runda :: 29.10.2014 :: Ściegiennego, Kielce :: Widzów - 8512

Korona - Jagiellonia 2:1 (0:0)

0:1 - Ł. Piłatowski (57')

1:1 - M. Kowalski (68')

2:1 - M. Kaczorowski (77')

 

D. Rimas - A. Karankiewicz, Ł. Piłatowski, T. Deruda, K. Stankiewicz - P. Koman (J. Kosecki 69'), B. Tengarrinha, Z. Lucić (M. Fidziukiewicz 78') - A. Mascarte, R. Lewandowski, J. Kiełb (R. Ciecierski 72')

[FYM]

Do meczu z Cracovią przystępowaliśmy mając w pamięci porażkę w Kielcach. Gospodarze byli podbudowani wyeliminowaniem Lechii. Zatem jeśli chodzi o morale raczej byliśmy na gorszej pozycji. Mecz bardzo przypominał ten sprzed kilku dni. Podobnie jak i wtedy po 45 minutach był bezbramkowy remis. Zmiana wyniku nastąpiła w 59 minucie, kiedy to płaskim strzałem w długi róg bramkarza pokonał Lucić. Miałem nadzieję, że to był koniec podobieństw i tym razem obędzie się bez atrakcji. Cracovia miała mniej szczęścia w ofensywie niż nasi poprzedni rywale. Nasz bramkarz nie robił głupot. Obrona była szczelna. Z kolei bliski zdobycia drugiego gola była Lucić, ale trafił w słupek. Ostatecznie udało nam się utrzymać do końca prowadzenie. Dobra wiadomość przyszła z wybrzeża. Lechia sensacyjnie przegrała w derbach Trójmiasta na własnym terenie.

 

Ekstraklasa [13/30] :: 1.11.2014 :: Kałuży, Kraków :: Widzów - 7911

(4.) Cracovia - (2.) Jagiellonia 0:1 (0:0)

0:1 - Z. Lucić (59')

 

P. Czapliński - A. Karankiewicz, Ł. Piłatowski, T. Deruda, K. Stankiewicz - P. Koman (J. Kosecki 72'), B. Tengarrinha, Z. Lucić - A. Mascarte (Q. Crommen 83'), M. Fidziukiewicz (R. Lewandowski 72'), J. Kiełb

[Brachu]

3 runda Pucharu Polski. Odpada Legia, odpada Lech, odpada Wisła. Co godne uwagi odpada Lechia. No i odpadamy my. Jedyna polska drużyna, która nas pokonała w tym sezonie zrobiła to po raz drugi. Od samego początku to był szybki, twardy mecz. Wiele strzałów, wiele interwencji bramkarskich. Kiedy w 57 minucie po rzucie rożnym Piłatowski wyprowadził nas na prowadzenie na chwilę odetchnęliśmy. 10 minut później nie mogliśmy złapać oddechu widząc jak nasz bramkarz robi najgłupszą rzecz jaką mógł w tej chwili zrobić. Przez idiotę w bramce, który postanowił pokiwać się z rywalem straciliśmy prowadzenie. Jeszcze bardziej denerwujące jest to, że w ostatniej chwili zdecydowałem, że tego dnia jednak Rimas wyjdzie w podstawowym składzie. No to mam za swoje. Korona złapała wiatr w żagle i wcisnęła nam jeszcze jednego gola i to ona zagra dalej w rozgrywkach. Naprawdę byłem nastawiony żeby w tym sezonie zdobyć potrójną koronę, a tymczasem już jesienią muszę o tym zapomnieć.

 

Puchar Polski - 3 runda :: 29.10.2014 :: Ściegiennego, Kielce :: Widzów - 8512

Korona - Jagiellonia 2:1 (0:0)

0:1 - Ł. Piłatowski (57')

1:1 - M. Kowalski (68')

2:1 - M. Kaczorowski (77')

 

D. Rimas - A. Karankiewicz, Ł. Piłatowski, T. Deruda, K. Stankiewicz - P. Koman (J. Kosecki 69'), B. Tengarrinha, Z. Lucić (M. Fidziukiewicz 78') - A. Mascarte, R. Lewandowski, J. Kiełb (R. Ciecierski 72')

Może rezerwy by dały radę ;)