Try To Remember ...

[Szumina]

Wielkie brawa za pokonanie (s)rakowa ;).

[Donkey]

@Szumina - Dzięki

 

28.4.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 29

Miejsce - Stadion im.Tadeusza Ślusarskiego, Otwock

Sędzia - Paweł Dreschel (śr.7.35)

Prognoza pogody - Sucho 18*C

Najlepsi Strzelcy -

Start Otwock - Igor Mikhalevskyi - 9 bramek

Odra Wodzisław - Mateusz Szwarga - 9 bramek

Skład: Buchalik - Bańczyk, Tanzyna, Kumbevy, Szkatuła - Skrobacz, Jary - Małkowski, Chrabąszcz - Szwarga, Hanzel

 

Ostatni mecz w kwietniu rozgrywamy na stadionie w Otwocku, gdzie zmierzymy się z miejscowym Startem. Nasi dzisiejsi rywale nie byli w tym sezonie w najlepszej formie i w dotychczasowych 28 spotkaniach, zdobyli zaledwie 12 punktów. Nie idzie im najlepiej, a my to powinniśmy wykorzystać i zdobyć w dniu dzisiejszym komplet punktów. Do miejsca drugiego, dającego nam awans do Ekstraklasy, brakuje nam zaledwie sześciu oczek, co w naszej obecnej dyspozycji spokojnie jest do odrobienia. Bardzo osłabiła nas jednak kontuzja naszego czołowego skrzydłowego Marka Sobika, który po ostatnim meczu będzie pauzował około 2 miesiące i na pewno w tym sezonie nie ujrzymy go na boiskach I ligi. Mam jednak nadzieję, że Michał Chrabąszcz go godnie zastąpi i pokaże dzisiaj na ile go stać. Co do zespołu naszych rywali to posiadają jednego zawodnika, który na pewno przydałby się nawet nam w drużynie, a jest nim Igor Mikhalevskyi. Zawodnik ten jest obecnie najlepszym strzelcem swojej drużyny i przy większym wsparciu kolegów, na pewno byłby w stanie strzelić więcej bramek. Co do samego spotkania to chcemy wygrać, a po karze zawieszenia wracają nasi obrońcy więc na pewno dzisiejszy mecz będzie bardzo ciekawy.

 

Wręcz nieprawdopodobny początek spotkania, bo już po parunastu sekundach pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Michał Chrabąszcz i dał nam prowadzenie, które postaramy się utrzymać do końca. Jednak co się odwlecze to nie uciecze i już w 9. minucie Michał Chrabąszcz powiększył swój jak i drużynowy dorobek bramkowy. Fantastyczna gra zaowocowała prowadzeniem, aż dwoma bramkami po zaledwie dziesięciu minutach spotkania. Czas leciał, a drużyna gospodarzy jakby się przebudziła z szoku i zaczęła grać dużo lepszy futbol niż na początku, a akcja wręcz szła za akcją i miejscowi kibice mogli na pewno ujrzeć ciekawe widowisko. Jednak do przerwy nie wiele się zmieniło i to my prowadziliśmy różnicą dwóch bramek, a w trakcie przerwy stwierdziłem, że nie zmienię nikogo i ten skład może grać do końca spotkania. Początek drugiej połowy nie był zbytnio udany i kibice nie oglądali zbyt wielu akcji, dopiero coś zaczęło się dziać po 60. minucie, ale celność tych strzałów daleka była od jakiegokolwiek zagrożenia. Zawodnicy z uporem maniaka strzelali z dystansu i ta sztuka dopiero udała się Patrykowi Kamińskiemu z Otwocka, który z 25. metrów uderzył nie do obrony. Czas leciał, a wynik 2-1 nie dawał nam wielkiego komfortu w tej sytuacji i miałem nadzieję, że chłopacy dowiozą to zwycięstwo do końca. I tak się stało, więc kolejne trzy punkty zanotowane na naszym koncie! Oby tak dalej, a być może awans już zaliczymy w tym sezonie?

 

(17)Start Otwock 1-2 Odra Wodzisław(6)

Widzów: 380

0-1 - Michał Chrabąszcz 1'

0-2 - Michał Chrabąszcz 9'

1-2 - Patryk Kamiński 76'

MVP - Michał Chrabąszcz 8.80 - Odra Wodzisław

Sędzia - Paweł Dreschel - 10

[Donkey]

Kwiecień 2012

I Liga

miejsce: 6

punkty : 47

bilans goli : 45:41

Finanse: -75k € (-69k €)

Budżet transferowy: 15k €

Budżet płac (tygodniowo): 7.3k €

Nagrody:

1 miejsce - Antoni Smith - Manager Miesiąca

 

Transfery (Świat):

 

Fabio Ferreira Botofogo >>> Gremio 4.900.000 €

Martin Bravo Pumas >>> Al-Ittihad (KSA) 4.700.000 €

Mauro Cejas Estudiantes Tecos >>> Al-Ittihad 3.800.000 €

Wanderley Flamengo >>> Gremio 3.500.000 €

Nando Brasiliense >>> Avai 1.500.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Chelsea +1

Argentyna - Independiente +5

Belgia - Anderlecht +6

Brazylia - Corinthians +0 M

Francja - OL +9

Hiszpania - Barcelona +12

Holandia - AZ +3 M

Irlandia Północna - Linfield +2 M

Niemcy - FC Bayern +0

Polska - Lech Poznań +4

Portugalia - Benfica +8 M

Rosja - Amkar +1

San Marino - PO

Szkocja - Celtic +7

Ukraina - Dynamo Kijów +2

Urugwaj - Penarol +1

USA - Los Angeles +1

Włochy - Inter +4

 

Ranking FIFA:

1. Holandia +0, 2.Brazylia +0, 3. Hiszpania +0, …, 113. Polska -2

 

Kwiecień pod względem punktowym był dla nas wyśmienity. Nawet na mieście powoli ludzie przebąkują o awansie do najwyższej klasy rozgrywkowe, ale wiem, że będzie o to niezwykle ciężko. By osiągnąć to musielibyśmy wygrać wszystkie mecze, nasi rywale pogubić parę punktów. Wiadomo, że jest to osiągalna sprawa, ale lepiej nie zapeszać, bo bardzo łatwo stracić formę i załamać się. Co do Europy to powoli wszystko zaczyna się wyjaśniać jakie kluby zwyciężyły w poszczególnych ligach i na pewno dojdzie lub nawet już doszło do paru niespodzianek. Na pewno dużą niespodzianką jest kolejny spadek Reprezentacji Polski w rankingu FIFA, a przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy nie nastraja to zbyt optymistycznie.

[Donkey]

4.5.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 30

Miejsce - Stadion przy ul.Bogumińskiej, Wodzisław Śląski

Sędzia - Artur Radziszewski (śr.7.74)

Prognoza pogody - Wietrzenie, Mokro 12*C

Najlepsi Strzelcy -

Odra Wodzisław - Mateusz Szwarga - 9 bramek

Górnik Polkowice - Vladimir Karalic - 13 bramek

Skład: Buchalik - Bańczyk, Tanzyna, Surgota (14' Gładczuk), Kumbev - Skrobacz, Jary - Małkowski, Chrabąszcz - Odunka, Szwarga

 

Coraz bliżej do końca sezonu, a nadzieje kibiców na końcowy sukces wzrastają. Dzisiaj zagramy przed własną publicznością, a naszym rywalem będzie ekipa Górnika Polkowice. Nasi rywale w tegorocznych zmaganiach nie mieli wiele zwycięstw, a na 10 dotychczasowych spotkań wygrali zaledwie 3, 2 zremisowali i aż 5 przegrali. Dzisiaj chciałbym odnieść nad nimi zwycięstwo, które na pewno wiele dałoby nam w ostatecznym rozrachunku. Prócz ekipy z Polkowic, zagramy jeszcze z drużyną Sandecji, Gorzowa, Zawiszy i Niecieczy, więc rywalizacja będzie naprawdę bardzo trudna. Co do naszych rywali to posiadają w swoich szeregach paru ciekawych piłkarzy, a największą gwiazdą i liderem zespołu jest niewątpliwie Bośniak - Vladimir Karalic. Prócz tego będziemy musieli uważać na niezwykle utalentowanego Dawida Wacławczyka i Wahana Gevorgyana, który jest dobrze znanym zawodnikiem dla kibiców w Polsce. Naszym dzisiejszym jedynym celem jest zwycięstwo i mam nadzieję, że uda nam się to osiągnąć. Damy z siebie wszystko i mam nadzieje, że odniesie to zamierzony skutek i nasi kibice obejrzą ładne, szybkie i co najważniejsze wygrane spotkanie.

 

Spotkanie od początku niezwykle spokojne i na pierwszą akcje kibice musieli trochę poczekać, bo dopiero w 11 minucie coś się zaczęło dziać. Jednak niewiele z tego wynikło, bo obrona naszych rywali jest niezwykle szczelna i łatwo zdołali wybić piłkę. Chwilę później kontuzji doznał Andy Surgota, a w jego miejsce wejdzie Łukasz Gładczuk. Czas upływał, a u nas dalej remis i nie podobała mi się ta cała sytuacja, bo wiem, że chłopaków stać na więcej. Dopiero w 27. minucie Samuelson Odunka dostał piłkę na wolne pole, wyprzedził wszystkich obrońców i będąc sam na sam z bramkarzem pokonał go mierzonym strzałem w róg bramki. Z każa minutą nasz napór wzrastał, ale wiele z tego nie wynikało, bo nasi rywale nie załamali się, a można by powiedzieć, że strata bramki wyraźnie wzmocniła ich i tak już szczelną obronę. I tak nam minął praktycznie czas do przerwy, a mam nadzieję, że po równie dobrze będziemy grać i wygramy pewnie to spotkanie. Zaledwie parę minut po rozpoczęciu drugiej części gry nasi rywale byli blisko odrobienia strat, ale Karalic strzelił w poprzeczkę, a piłka odbijając się od niej poszybowała w trybuny. Niestety w tej połowie to nasi rywale od początku dominowali, a my dopiero otrząsnęliśmy się koło 60. minuty kiedy to blisko podwyższenia był strzelec pierwszej bramki. Póki co minimalistyczny ten wynik, ale grunt, że po 70. minutach gry prowadzimy i mam nadzieję, że nie oddamy tego zwycięstwa już do końca. W 81. minucie ładnie dośrodkował Szwarga, ale piłka wprost natrafiła na głowę obrońcy naszych rywali i tyle było z tej bądź co bądź dobrze zapowiadającej się akcji. I to by było na tyle, bo czas już wskazał na koniec spotkania. Wygraliśmy zaledwie 1-0, ale ważne są te trzy oczka, które wnosimy do tabeli ligowej.

 

(4)Odra Wodzisław 1-0 Górnik Polkowice(12)

Widzów: 3128

1-0 - Samuelson Odunka 27'

MVP - Daniel Tanzyna 8.70 - Odra Wodzisław

Sędzia - Artur Radziszewski - 9

[Donkey]

8.5.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 31

Miejsce - Stadion im. Ojca Władysław Augustynka, Nowy Sącz

Sędzia - Paweł Dreschel (śr.7.44)

Prognoza pogody - Przelotny deszcz 12*C

Najlepsi Strzelcy -

Sandecja Nowy Sącz - Vladimir Kukol - 12 bramek

Odra Wodzisław - Mateusz Szwarga - 9 bramek

Skład: Buchalik - Bańczyk, Tanzyna, Kumbev, Szkatuła - Jary, Gac - Małkowski, Hanzel - Szwarga, Wichniarek (45' Odunka)

 

Po stosunkowo łatwych spotkaniach przyszedł czas na prawdziwy sprawdzian, bo dzisiaj rozegramy spotkanie z jedną z lepszych ekip w I lidze. Prócz tego, są obecnie bezpośrednio przed nami w tabeli i ewentualne zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu na pewno dałoby nam wiele pewności siebie i pewną czwartą lokatę przed następnymi spotkaniami. Podczas dzisiejszego spotkania będziemy musieli uważać na dwójkę najlepszych napastników w drużynie, a mianowicie Vladimira Kukola i Arkadiusza Aleksandra, którzy mają odpowiednio 12 i 11 bramek zapisanych na swoim koncie. Na pewno będzie trudno ich upilnować, ale damy z siebie wszystko by to zrobić w dzisiejszym dniu, szczególnie, że ostatnie spotkania nie szły najlepiej naszym rywalom. Co do nas to na pewno będzie ciężko, bo widać w spotkaniach, że zdobywanie bramek przychodzi nam z reguły ciężko, ale damy w tym spotkaniu z siebie 100% i powinniśmy rozegrać dobry i ofensywny futbol. Kolejną szansę dostanie Artur Wichniarek, ale nie wiem czy zdołam wykrzesać coś z tego zawodnika, a w razie jego słabej gry po prostu zostanie zmieniony. Tak więc po trzy punkty i walkę o awans!

 

Od początku zagraliśmy wysokim pressingiem i nasi rywale gubili się, a my mieliśmy okazje już w pierwszych minutach meczu. Niestety niewykorzystane, ale widać, że moi podopieczni biją się o awans do Ekstraklasy. W 12. minucie mało brakowało, a któryś z obrońców gospodarzy pokonałby własnego bramkarza, ale od samobójczego trafienia obroniła ich poprzeczka. Jednak parę minut później chwila nieuwagi i mogliśmy stracić gola, bo nasi rywale ładnie wykorzystali błąd naszej obrony. Niestety, po wspaniałym początku nasi rywale szybko potrafili rozgryźć naszą taktykę i dzielnie stawiali nam opór. Czas płynął szybko, a zarówno jedna jak i druga drużyna nie potrafiła zdobyć gola w tej części spotkania i póki co mamy wynik po 0. Tak jak mówiłem wcześniej Artur Wichniarek mnie nie zachwycił i postanowiłem, że zejdzie on z boiska, a swoją szanse dostanie Samuelson Odunka. Zaledwie 6. minut drugiej części gry wystarczyło byśmy to my objęli prowadzenie po strzale głową Tanzyny. Chwilę później faulowany w polu karnym był Hanzel, a do wapna podszedł Odunka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości!I tak w zaledwie parę chwil zdołaliśmy pozbawić naszych rywali marzeń. Jednak to nie wszystko, bo w 61. minucie Samuelson Odunka zanotował swoją drugą bramkę w tym spotkaniu i sądzę, że nie ma szans by nasi rywale odrobili takie straty. Zaledwie pięć minut po bramce numer trzy, padła bramka czwarta, a tym razem ładnym lobem popisał się Mateusz Szwarga. Dalej atakowaliśmy i próbowaliśmy zniszczyć kompletnie naszych rywali, ale brakowało nam trochę szczęścia. Niestety, w 84. minucie Pance Kumbev dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i na pewno osłabił w ten sposób nasze zdolności defensywne. Pomimo paru ciekawych akcji nie zdołaliśmy zdobyć większej ilości bramek i ostatecznie wygraliśmy to spotkanie w stosunku 4-0.

 

(6)Sandecja Nowy Sącz 0-4 Odra Wodzisław(4)

Widzów: 1822

0-1 - Daniel Tanzyna 52'

0-2 - Samuelson Odunka kar.54'

0-3 - Samuelson Odunka 61'

0-4 - Mateusz Szwarga 66'

MVP - Samuelson Odunka 8.50 - Odra Wodzisław

Sędzia - Paweł Dreschel - 7

[Donkey]

11.5.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 32

Miejsce - Stadion przy ul. Bogumińskiej, Wodzisław Śląski

Sędzia - Łukasz Bartosik (śr.7.66)

Prognoza pogody - Wietrznie 9*C

Najlepsi Strzelcy -

Odra Wodzisław - Mateusz Szwarga - 10 bramek

GKP Gorzów - Emil Drozdowicz - 16 bramek

Skład: Buchalik - Bańczyk, Tanzyna, Gładczuk, Szkatuła - Figiel, Skrobacz - Wichniarek, Chrabąszcz - Odunka, Hanzel

 

Spotkanie z GKP Gorzów będzie niezwykle trudne, bo nasi obecni rywale zajmują 10 pozycję i są już kompletnie bez szans na awans, ale mogą skutecznie zniszczyć nasze marzenia. Musimy dać z siebie wszystko, by awansować, a nasi rywale pomimo ostatnio nie najlepszej formy wciąż mogą nam zagrozić. W swoich szeregach posiadają jednego z najlepszych zawodników I ligi jakim jest Emil Drozdowicz, a prócz tego będziemy musieli się strzec Grzegorza Wana, Mateusza Olszak czy też Łukasza Zająca. Ogólnie jestem dobrej myśli co do dzisiejszego spotkania, ale nie jestem do końca pewien czy chłopacy wytrzymają tą presję związaną z walką o awans. Wiem, że są mocni psychicznie i każdy w klubie chce wspinać się coraz wyżej, ale czy dadzą radę? Szkoda, że zawieszeni są Pance Kumbev i Łukasz Małkowski, bo na pewno osłabia to naszą siłę ofensywną i defensywną. Jednak mam nadzieję, że piłkarze ich godnie zastąpią i pokażemy przed swoją publicznością na ile nas stać, bo o to w tym chodzi czyż nie? Celem oczywiście jest zdobycie trzech ważnych oczek i sądzę oczywiście, że damy radę.

 

Już chwilę po starcie spotkanie mogliśmy zdobyć gola, ale piłka przeleciała parę centymetrów nad bramkę i poszybowała w siną dal. W 14. minucie kolejna akcja moich podopiecznych, ale Janicki popisał się piękną paradą, podobnie cztery minuty później gdy blisko zdobycia bramki był Samuelson Odunka. Na kolejna akcję kibice musieli stosunkowo długo czekać, bo dopiero w 35. minucie Emil Drozdowicz mógł zdobyć gola, ale będąc sam na sam trafił w boczna siatkę naszej bramki. Chwilę po tej akcji przeprowadziliśmy kontrę i Łukasz Skrobacz zdobył gola po ładnym dośrodkowaniu Figla! Tak więc czy kolejne trzy punkty zostaną u nas? Mecz jeszcze trwa, ale chwilę później strzelec pierwszego gola mógł podwyższyć wynik jednak trafił obok bramkarza i tyle było z tej akcji. W 41. minucie Mateusz Olszak strzelił nam bramkę, ale był na spalonym i mogliśmy odetchnąć z ulgą, bo dalej prowadziliśmy w tym spotkaniu. Druga połowa nie była już tak ofensywna jak pierwsza i oba kluby grały bardzo zachowawczy futbol, a pierwszą poważną akcję kibice zobaczyli dopiero w 73. minucie kiedy to będący sam na sam z bramkarzem Dawid Hanzel trafił wprost w bramkarza naszych rywali. Chwilę po tym nasi rywale rozklepali naszą obroną, ale nie potrafili tego wykończyć i na strachu tylko zostało. Czas leciał, a my pod koniec spotkania byliśmy blisko zdobycia drugiej bramki, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i trafieniu jednego z naszych piłkarzy niestety piłkę złapał Janicki. I tak skończyło się spotkanie, a my zanotowaliśmy na swoim koncie ważne zwycięstwo!

 

(3)Odra Wodzisław 1-0 GKP Gorzów(12)

Widzów: 3760

1-0 - Łukasz Skrobacz 37'

MVP - Łukasz Skrobacz 7.90 - Odra Wodzisław

Sędzia - Łukasz Bartosik - 7

[Marlen]

Musi być awans

[Donkey]

@Marlen - I dupa.

 

19.5.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 33

Miejsce - Stadion im. Zdzisława Krzyszowiaka, Bydgoszcz

Sędzia - Tomasz Radkiewicz (śr.7.48)

Prognoza pogody - Wietrznie, Przelotny deszcz 11*C

Najlepsi Strzelcy -

Zawisza Bydgoszcz - Wojciec Okińczyc - 9 bramek

Odra Wodzisław - Mateusz Szwarga - 10 bramek

Skład: Buchalik - Chrabąszcz, Tanzyna, Bańczyk, Szkatuła - Skrobacz, Jary - Małkowski, Hanzel - Odunka, Hanzel

 

Przedostatnie spotkanie w lidze i tak naprawdę to dzisiaj rozegra się kwestia naszego awansu, bo jeśli my wygramy a Arka, która ma mecz niebawem, potrafi punkty to będziemy na równi przed ostatnią kolejką. Postawiłem sobie cel, że jeśli z chłopakami, którzy mają tak wspaniałą serię nie wejdę do Ekstraklasy to odejdę, by szukać nowych wrażeń i po prostu chyba nie mógł bym tego zdzierżyć, że tak wszystko się pod koniec układało i taka lipa wyszła. Ogólnie jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że pójdzie po naszej myśli i z Bydgoszczy wywieziemy trzy oczka. Po zawieszeniu powraca Łukasz Małkowski i mam nadzieję, że ożywi to nasze skrzydła, zresztą należy nadmienić, że zawodnik ten to nasz najlepszy asystent w drużynie i nasza siła ofensywna dzięki niemu na pewno wzrośnie. Prócz tego mam nadzieję, że Dawid Hanzel się przełamie i zdobędzie bramkę, bo ma problem z tym i od 500. minut nie trafił do siatki rywali. Pochwała należy się także naszemu bramkarzowi Michałowi Buchalikowi, który od 284. minut nie puścił bramki i na pewno chciałby dalej zachować czyste konto. Wracając do spotkania damy z siebie wszystko i musimy trzymać kciuki za to, by Arce siępowinęła noga.

 

Początkowo gra nie przysparzała kibicom wielu emocji, ale wszystko zmieniło się w dopiero w 21. minucie kiedy to Mateusz Szwarga mógł trafić ładnego gola z daleka, ale piłka minęła o parę centymetrów bramkę. W 29. minucie Łukasz Małkowski mógł trafić bramkę, ale uderzył wprost w bramkarza gości i ten pewnie złapał piłkę. Zbyt wielu okazji nie mieliśmy w tej połowie, ale gramy dobry, prosty i szybki futbol, więc dawało to nadzieję na przyszłą połowę. Już od początku drugiej połowy ruszyliśmy do ataku i chwilę po starcie wywalczyliśmy rzut rożny, z którego nie wiele wynikło. Niestety w 55. minucie straciliśmy bramkę, więc chyba po naszych marzeniach na awans, a mogło być tak pięknie. Nasza skuteczność pozostawiała wiele do życzenia, a chwilę później straciliśmy drugiego gola. W 78. minucie gola kontaktowego zdobył dla nas Daniel Tanzyna, ale czy starczy czasu by odrobić stratę i zdobyć chociaż jedno ważne oczko? Tak! Starczyło nam zaledwie dwie minuty by stracić trzecią bramkę i powiedzieć trzeba było sobie jasno, że jest już po meczu. I faktycznie takim wynikiem zakończyło się to spotkanie, a mogło być pięknie i awans był w naszym zasięgu.

 

(14)Zawisza Bydgoszcz 3-1 Odra Wodzisław(5)

Widzów: 3255

1-0 - Marcin Tarnowski 55'

2-0 - Jakub Bojas 59'

2-1 - Daniel Tanzyna 78'

3-1 - Daniel Tanzyna sam. 80'

MVP - Marcin Tarnowski 8.70 - Zawisza Bydgoszcz

Sędzia - Tomasz Radkiewicz - 7

[Donkey]

27.5.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 34

Miejsce - Stadion przy ul.Bogumińskiej, Wodzisław Śląski

Sędzia - Rafał Rokosz (śr.7.54)

Prognoza pogody - Sucho 14*C

Najlepsi Strzelcy -

Odra Wodzisław - Mateusz Szwarga - 10 bramek

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Edivaldo - 18 bramek

Skład: Buchalik - Bańczyk (4' Pyrka), Tanzyna, Gładczuk, Szkatuła - Skrobacz, Jary - Małkowski, Chrabąszcz - Odunka, Hanzel

 

Ostatnie spotkanie w tym sezonie rozegramy na własnym stadionie z ekipą Termalicy Bruk-Bet Niecieczy. Nasi dzisiejsi rywale są bezpośrednio za nami i na pewno mają chęć zająć nasze miejsce, więc musimy dać z siebie wszystko. Prócz tego goście w swoich szeregach posiadają w swoich szeregach Edivaldo, czyli najlepszego strzelca w tej lidze i pewnie będzie motorem napędowym swojej drużyny. Spotkanie samo w sobie będzie trudne, bo chłopaki nie mają takiej motywacji jak spotkanie temu gdy walczyliśmy jeszcze o awans, a tutaj kompletnie o nic. Na pewno damy z siebie wszystko, ale nie oszukujmy się teraz to gra o pietruszkę. Jeszcze spotkanie temu mówiłem, że odejdę, ale teraz nie jestem tego taki pewien. Mam tutaj pewną misję powierzoną mi przez Prezesa i zastanawiam się czy nie zostać i nie dać sobie szansy w przyszłym roku kiedy od początku będę trenował tą drużyną i wzmocnie ją pod walkę o awans? Na pewno jest to kusząca propozycja i warta jest pomyślenia. Póki co mamy ostatnie spotkanie przed sobą i damy z siebie wszystko, ale mecz będzie bardzo ciężki.

 

Już w 4. minucie Jacek Bańczyk doznał kontuzji i na pewno straciliśmy na sile defensywy, więc początek spotkania póki co tragiczny. W 14. minucie całkiem ładnie w środek pola karnego wrzucił Małkowski, ale nie było piłkarza, który wykończyłby tą akcję i to tyle było tyle w tej kwestii. W 18. minucie ładnie zza pola karnego uderzył Daniel Chyłaszek i tyle było z naszej początkowo ładnej gry. Czas płynął, a my doprowadziliśmy do wyrównania dopiero w 40. minucie. Strzelcem gola okazał się Daniel Hanzel, który się w końcu przełamał i naprawdę ładnym lobem pokonał Hajducha. Do przerwy wynik się nie zmienił, a my do szatni schodziliśmy w mieszanych humorach. Nie zmieniałem nic i mam nadzieję, że w drugiej połowie pokażemy na ile nas stać. Niestety, to nie my, a nasi rywale rzucili się do ataku i zaledwie 8. minut po rozpoczęciu spotkania drugiego gola na swoim koncie zanotował Daniel Chyłaszek. Patrząc na to spotkanie już wiem co musimy zmienić w swojej grze i jakie formacje będą potrzebowały wzmocnień. W 65. minucie nasi rywale z Niecieczy mogli zdobyć kolejną bramkę, ale piłka musnęła poprzeczkę. Czas płynął nieubłaganie, a my nadal nie potrafiliśmy nawiązać walki z naszym rywalem. Na dodatek w 80. minucie Evinaldo zdobył swoją 19 bramkę w sezonie i było pozamiatane, nic więcej nie zrobimy z tak mierna grą naszej defensywy i brakiem pomysłu ofensywy. Mecz zakończył się wynikiem 3-1 dla gości i kończymy ten sezon w nie najlepszych humorach, ale z nadzieją na lepsze jutro.

 

(6)Odra Wodzisław 1-3 Termalica Bruk-Bet Nieciecza(5)

Widzów: 3921

0-1 - Daniel Chyłaszek 18'

1-1 - Dawid Hanzel 40''

1-2 - Daniel Chyłaszek 53'

1-3 - Edivaldo 80'

MVP - Daniel Chyłaszek 8.90 - Nieciecza

Sędzia - Rafał Rokosz - 6

[Donkey]

Maj 2012

I Liga

miejsce: 6

punkty : 56

bilans goli : 53:47

Finanse: - 99.87 € (-34k €)

Budżet transferowy: 15k €

Budżet płac (tygodniowo): 7.3k €

Nagrody:

3 miejsce - Piłkarz Miesiąca - Daniel Tanzyna

Jedenastka Sezonu Polskiej 1. Ligi - Marek Sobik

 

Transfery (Świat):

Valmir Lucas Goias >>> Botofogo 2.900.000 €

Elicarlos Nautico >>> Flamengo 2.200.000 €

Islam Awad ENPPI >>> Ismaily 650.000 €

Ralf Corinthians >>> Viktoria 650.000 €

Jonathan Blanes Atl. Tucuman >>> Cerro Porteno 500.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Chelsea +1 M

Argentyna - Estudiantes (LP) +1

Belgia - Anderlecht +5 M

Brazylia - Viktoria +0

Francja - OL +4 M

Hiszpania - Barcelona +15 M

Holandia - AZ +3 M

Irlandia Północna - Linfield +2 M

Niemcy - FC Bayern +2 M

Polska - Lech +5 M

Portugalia - Benfica +13 M

Rosja - Spartak Nalczyk +2

San Marino - Tre Fiori M

Szkocja - Celtic +10 M

Ukraina - Szachtar +3 M

Urugwaj - Nacional +2 M

USA - Los Angeles +2

Włochy - Inter +4

 

Ranking FIFA:

1. Holandia +0, 2.Brazylia +0, 3. Niemcy +1, …, 114. Polska -1

 

Do EURO 2012 już bardzo blisko, a większość zespołów w europie zakończyła ligowe sezony. Można powiedzieć, że w kwestii Mistrzostwa, odbyło się w wielu wypadkach beż jakiś niespodzianek, a faworyci nie zawiedli. Jednak w Polsce największym echem poniosła wieść o spadku ekipy WKS Śląsk Wrocław do I ligi, gdyż ekipa ta zajęła ostatnie miejsce w Ekstraklasie i do utrzymania zabrakło jej zaledwie jednego punkta. W zasadzie to by było na tyle, czekamy na EURO i wdrażamy pewne plany w życie.

[Donkey]

Prezes Odry Wodzisław :

 

"...W związku z doniesieniami o złożeniu przez naszego trenera wielu propozycji współpracy innym klubom, ogłaszam, że od dnia dzisiejszego, a mianowicie 23.6.2012 Antoni Smith nie jest już naszym managerem. Dziękujemy mu za współpracę i liczymy na to, że kiedyś nasze drogi się skrzyżują, a pan Smith nie będzie tak bezczelnie wysyłał podań o pracę za naszymi plecami. ..."

 

Tak więc po raz kolejny jestem bez pracy ...

[Donkey]

Czerwiec 2012

I Liga

miejsce:

punkty :

bilans goli :

Finanse:

Budżet transferowy:

Budżet płac (tygodniowo):

Nagrody:

 

Transfery (Świat):

 

Eden Hazard LOSC Lille Metropole >>> Liverpool 24.500.000 €

Milan Bedelj Liverpool >>> Man City 23.000.000 €

Ignacio Monreal Fiorentina >>> Tottenham 13.000.000 €

Luis Fabiano Sevilla >>> Arsenal 11.000.000 €

Joao Moutinho Porto >>> Liverpool 10.250.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Chelsea +1 M

Argentyna - Estudiantes (LP) +1

Belgia - Anderlecht +5 M

Brazylia - Corinthians +3

Francja - OL +4 M

Hiszpania - Barcelona +15 M

Holandia - AZ +3 M

Irlandia Północna - Linfield +2 M

Niemcy - FC Bayern +2 M

Polska - Lech +5 M

Portugalia - Benfica +13 M

Rosja - Spartak Nalczyk +2

San Marino - Tre Fiori M

Szkocja - Celtic +10 M

Ukraina - Szachtar +3 M

Urugwaj - Nacional +2 M

USA - Los Angeles +2

Włochy - Inter +4 M

 

Ranking FIFA:

1. Holandia +0, 2.Brazylia +0, 3. Niemcy +0, …, 114. Polska +0

W tym miesiącu straciłem pracę w Odrze Wodzisław, na dodatek Polska nie wyszła z grupy (o tym więcej w następnym odcinku), ale jest światełko nadziei, bo negocjuje z beniaminkiem I ligowym i jesteśmy coraz bliżej porozumienia. Szału nie będzie, ale zbuduje zespół według siebie i to się liczy.

[Fenomen]

gdzies mi umknelo... gdzie wysylales podania?

[Donkey]

W dniu 4 lipca, oficjalnie objęłem GLKS Nadarzyn. Kadra nie jest pełna, ale w jej szeregach jest parę perełek jak na warunki I ligowe i postaram się uzupełnić ją paroma ciekawymi zawodnikami. W rozmowie z moim starym przyjacielem z Hiszpanii, który od lat służył mi dobrą radą - Iker Fenomeno - pytał gdzie składałem podania, więc powiedziałem. Za czasów gry w Odrze Wodzisław chciałem objąć ekipę Koblenz i Mainz, które grały w 2 Bundeslidze, a po tym zarząd się wkurzył i mnie oficjalnie wyrzucił. Obecnie składałem podania wszędzie i jedynie ekipa z Nadarzyna zechciała moją skromną kandydaturę, mam zamiar stworzyć z tego klubu potęgę, a na awans do Ekstraklasy dajemy sobie dwa sezony.

 

Co do mojego obecnego klubu to:

- Mamy stadion na 1500 osób (w tym 1000 siedzących)

- Podstawowe obiekty do treningu i szkolenia młodzieży, a zaraz posiadamy podstawową siatkę wyszukiwania juniorów.

- Zero jakichkolwiek tytułów, więc trzeba będzie to zmienić.

[Donkey]

Mistrzostwa Europy 2012

 

Grupa A

1.Anglia - 9 pkt

2.Francja - 4 pkt

3.Czechy - 2 pkt

4.Polska - 1 pkt

 

Grupa B

1.Chorwacja - 7 pkt

2.Niemcy - 5 pkt

3.Ukraina - 2 pkt

4.Dania - 1 pkt

 

Grupa C

1.Holandia - 6 pkt

2.Portugalia - 6 pkt

3.Belgia - 4 pkt

4.Rosja 1 pkt

 

Grupa D

1.Włochy - 6 pky

2.Hiszpania - 6 pkt

3.Serbia - 6 pkt

4.Słowacja - 0 pkt

 

Ćwierćfinały

 

Niemcy d. 2-1 Anglia

Francja 3-0 Chorwacja

Hiszpania 4-1 Holandia

Włochy 3-0 Portugalia

 

Półfinały

 

Niemcy 0:0 k. Włochy

Francja 2:0 Hiszpania

 

Finał

 

Włochy 1:2 Francja

 

Nagrody

 

Złoty But Mistrzostw Europy - Cristiano Ronaldo

Bramka Turnieju - Franck Ribery

Najlepszy Piłkarz Mistrzostw Europy - Jack Wilshere

Jedenastka Marzeń - Delac - Sagna, Balzaretti, Cheillini, Ferdinand - Navas, Wilshere, Motta, Gourcuff - Ronaldo, Torres

 

Przegląd kadry na sezon 2012/2013 - GLKS Nadarzyn

 

Bramkarze -

 

W bramce nie mam zbyt pewnej sytuacji, bo mamy tylko Macieja Chamera, który nie jest wybitnym bramkarzem. Jednak ma zadatki na naprawdę ciekawą postać w I lidze i będziemy konsekwentnie na niego stawiać. Na pewno na minus należy zapisać brak jakiegokolwiek zmiennika, ale budżet nas ogranicza i nie oszukujmy się, mało kto chce przejść do beniaminka.

 

Obrona -

 

Sytuacja na obronie wygląda bardzo ciekawie, bo mamy paru niezłych zawodników. Na pewno trzon będą stanowić Krzeciesa, Mordzakowski, Goliński czy też Kopis, ale tak naprawdę każdy ma szansę na grę. Obrońców jest sześciu i na pewno każdy dostanie parę szans w sezonie.

 

Pomoc -

 

Z tej formacji jestem szczególnie zadowolony, bo mamy paru naprawdę utalentowanych graczy. Ważne, że trzon zespołu stanowią młodzi i gniewni, a uzupełnią go doświadczeni gracze tacy jak Kossi Sessou czy też Michael Sanni. Jednak na tej pozycji będzie szczególna walka, ale może to dobrze, bo to zmotywuje chłopaków do lepszej dużo gry.

 

Atak -

 

Nasza najmocniejsza formacja ma naprawdę rozkit talentów jak na I ligę. Udało nam się zatrudnić Eduardo - 25 letniego Brazylijczyka, który dużo może wniejść do drużyny. Prócz tego najbardziej licze na naszego wychowanka Tomasza Oliwę, który w 65 występach w klubie zdobył aż 30 bramek i na pewno ma chrapkę na więcej. Do pierwszego składu będą pukać Grzegorz Kwiatkowski czy też Remigiusz Malicki, którzy mają duży potencjał na grę w I lidze.

 

Skład może nie jest najmocniejszy, ale walczymy o utrzymanie i to jest nasz główny cel. Dużo graczy ściągnełem i to nie był podstawowy skład, ale Ci co przyszli naprawdę go wzmocnili.

 

Zawodnicy którzy przyszli to:

Mateusz Rozowicz, Janik Jakub, Adam Kosiorowski, Remigiusz Malicki, Maciej Chamera, Michael Sanni, Sunday Ibrahim, Eduardo, Wojciech Mordzakowski, Andrzej Matwijow, Marek Krzeciesa, Marcin Kajca

 

Sparingi przedsezonowe:

Sokół Aleksandrów 1-1 GLKS Nadarzyn

GLKS Nadarzyn 2-3 Pelikan

GLKS Nadarzyn 1-5 Start Otwock

GLKS Nadarzyn 0-6 Tur Turek

GLKS Nadarzyn 1-4 Świt

KP Chemik 0-3 GLKS Nadarzyn

 

Nie było idealnie, a nawet można powiedzieć, że zagraliśmy tragicznie, ale dopiero w sparingu z Chemikiem zagraliśmy w pełni swoich możliwości i to było widać. Mam nadzieję, że kolejne spotkanie już ligowe z Cracovią zagramy na 100 % swoich możliwości i je po prostu wygramy.

[Donkey]

Lipiec 2012

I Liga

miejsce: 0

punkty : 0

bilans goli : 0

Finanse: 9k € (-27k €)

Budżet transferowy: 0k €

Budżet płac (tygodniowo): 6.250k €

Nagrody:

 

Transfery (Świat):

Sergio Aguero At. Madrid >>> chelsea 45.000.000 €

Lucas Gaucho Sao Paulo At. Madrid 27.500.000 €

Yann M'Vila Stade Rennais >>> At. Madrid 21.500.000 €

Eljero Elia Sunderland >>> Napoli 20.500.000 €

Neuton Gremio >>> Bari 15.500.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Chelsea +1 M

Argentyna - Estudiantes (LP) +1 M

Belgia - Anderlecht +5 M

Brazylia - Corinthians +3

Francja - OL +4 M

Hiszpania - Barcelona +15 M

Holandia - AZ +3 M

Irlandia Północna - Linfield +2 M

Niemcy - FC Bayern +2 M

Polska - Lech +5 M

Portugalia - Benfica +13 M

Rosja - CSKA Moskwa +0

San Marino - Tre Fiori M

Szkocja - Celtic +10 M

Ukraina - Szachtar +3 M

Urugwaj - Nacional +2 M

USA - Los Angeles +1

Włochy - Inter +4 M

 

Ranking FIFA:

1. Holandia +0, 2.Hiszpania +2, 3. Francja +3, …, 117. Polska -3

 

Miesiąc bardzo pracowity, ale warto było przejść do tego klubu. Pościągałem utalentowaną młodzież i zobaczymy co ogólnie z tego wyniknie. Już za parę dni sprawdzian z Cracovią Kraków i to naprawdę będzie ciężki mecz, bo nasi rywale to faworyci do awansu w tym sezonie. Mam nadzieję jednak, że urwiemy im punkty i pokażemy na co nas stać.

[Donkey]

4.8.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 1

Miejsce - Stadion przy ul.Józefa Kałuży, Kraków

Sędzia - Marcin Szrek (śr.8.00)

Prognoza pogody - Przelotny Deszcz 25*C

Najlepsi Strzelcy -

Cracovia Kraków - -

Nadarzyn - -

Skład: Chamera - Goliński, Kopis, Krzeciesa, Mordzakowski - Maranowski, Ibrahim - Kajca, Wojtczak - Oliwa, Malicki (45' Eduardo)

 

Pierwsze spotkanie w I lidzie i od razu ciężki wyjazd do Krakowa, na mecz z tamtejszą Cracowią. Wielu stawia nas dzisiaj w beznadziejnej sytuacji, ale czy faktycznie nie mamy szans? Spotkanie bez dwóch zdań będzie ciężkie, ale licze na wynik może nie zwycięski jednak dobry. Zagramy na 100 % swoich możliwości i na boisko wyjdziemy bez kompleksów i żadnego strachu, bo to najgorsze co może być. Nasi rywale to zespół dobry, który w tym sezonie liczy na powrót do Ekstraklasy. W swoich szeregach mają kilku ciekawych piłkarzy, a niewątpliwie będziemy musieli uważać na Kamila Bilińskiego i Milosa Kosanovica, którzy wydają się być najlepszymi graczami dzisiejszej ekipy gospodarzy. Prócz tego ciężko będzie nam upilnować Michała Golińskiego czy też Saidiego Ntibazonkiza, którzy są jak na warunki I ligi świetnymi piłkarzami. Jesteśmy beniaminkiem i wielu oczekuje, że będziemy się kładli przed tymi zespołami, ale nic z tego, bo chcemy walkę i ładną ofensywną piłkę. Liczę, że piłkarze którzy może nie są najbardziej zgraną ekipą na świecie pokażą na co ich stać.

 

Początkowo spotkanie nie było zbyt ciekawe, ale już w 5. minucie mogliśmy zdobyć gola, ale ładnego dośrodkowania Kajcy nie wykorzystał Maranowski. Chwilę później znów Kajca prowodyrem akcji, ale jego podania nie wykorzystał tym razem Oliwa. W 10. minucie Dudzic chciał strzelić z blisko 40. metrów, ale nie dało mu to wiele i piłka pewnie minęła bramkę. W 22. minucie aktywny Kajca ponownie podał do Oliwy, ale ten przestrzelił piłkę ponad bramkę naszych rywali i tyle wynikło z tej akcji. Chwilę później ładne dogranie na wolne pole do Oliwy, ale zawodnik ten został uprzedzony przez rywala i było po akcji. W 29. minucie Wojtczak mógł strzelić pierwszą bramkę dla nas, ale piękną paradą popisał się bramkarz gospodarzy. Najlepszą akcją póki co mieliśmy chwilę później, ale Malicki dosłownie o milimetry chybił, a piłke minęła słupek. W 40. minucie sam na sam był Bartłomiej Dudzic, ale pewnie piłkę wygarnął Chamera i uspokoił tym samym naszych kibiców. Niestety co się odwlecze to nie uciecze i pięć minut później naszego bramkarza pokonał Kamili Biliński. Do szatni schodzimy w bojowych nastrojach, bo w pierwszej połowie to my byliśmy lepsi! W trakcie przerwy zszedł Malicki, a w jego miejsce wszedł Eduardo. Po rozpoczęciu drugiej części spotkania to nasi rywale byli wyraźniej aktywni i mieli od początku parę sytuacji. Jednak w 60. minucie pięknie dorzucił Oliwa, a piłkę głową do bramki skierował Wojtczak i mamy remis! Piękna gra daje nam póki co punkt, ale mam nadzieję, że na tym nie poprzestaniemy. W 76. minucie ponownie bramkę mógł zdobyć Biliński, ale chybił będąc w 100% sytuacji. Niestety pod koniec spotkania Łuczak pokonał naszego bramkarza i chyba ostatecznie przegraliśmy ten mecz. Mieliśmy tyle sytuacji, ale mało co wykorzystywaliśmy je i na tym niestety przegrywa się. A mógła być taka piękna inauguracja.

 

(4)Cracovia Kraków 2-1 GLKS Nadarzyn(14)

Widzów: 3714

1-0 - Kamil Biliński 45'

1-1 - Jakub Wojtczak 60'

2-1 - Wojciech Łuczak 89'

MVP - Jakub Wojtczak 7.80 - Nadarzyn

Sędzia - Marcin Szrek - 8

[Donkey]

8.8.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 2

Miejsce - Stadion GOS w Nadarzynie, Nadarzyn

Sędzia - Mariusz Podgórski (śr.8.50)

Prognoza pogody - Przelotny Deszcz 16*C

Najlepsi Strzelcy -

Nadarzyn - Jakub Wojtczak - 1 bramka

Dolcan Ząbki - Piotr Dziuba - 1 bramka

Skład: Chamera - Gryzlak, Ambroziak, Goliński, Mordzakowski - Sessou, Maranowski - Kajca, Wojtczak - Oliwa, Kwiatkowski

 

Drugi mecz, ale tym razem debiut przed własną publicznością i mecz rozegramy z ekipą Dolcanem Ząbki, który swój pierwszy mecz przegrał podobnie jak my w stosunku 2-1. Zeszły sezon był dla naszych rywali bardzo dobry i w końcowym rozrachunku zajęli czwartą pozycję, a mało zabrakło do awansu, bo zaledwie trzy punkty. W tym sezonie poczynili parę wzmocnień, a na pewno było tym pozyskanie z wolnego transferu Krzysztofa Ulatowskiego, a wypożyczenia z Legii takich graczy jak Cezary Osuch czy też Dominik Furman na pewno dadzą wiele temu zespołowi. Najlepszym jednak piłkarzem w zespole moim zdaniem przynajmniej jest Rafał Wieladek, który jest obecnie najdroższym zawodnikiem i ma naprawdę wielki potencjał. Szansę w tym spotkaniu mamy, ale musimy dać z siebie wszystko, bo ciekawych zawodników w swoim składzie też mamy. W dzisiejszym spotkaniu szansę dostanie Grzegorz Kwiatkowski i Michał Gryzlak, którzy w ostatnim meczu nie zagrali. Mam nadzieję, że pomimo ciężkiego rywala w tym spotkaniu damy z siebie wszystko i przed własną publicznością zdobędziemy pewne trzy punkty.

 

Już na początku meczu mogliśmy zdobyć gola, ale przytomnie w polu karnym zachowali się obrońcy Dolcana i wybili piłkę, ale zaledwie sekundę później sam na sam z bramkarzem został Rafał Wieladek i dał swojej drużynie prowadzenie. Zaledwie parę minut później dośrodkował Jakub Wojtczak, a Marcin Kajca wykorzystał okazję i wyrównał wynik spotkania! W 17. minucie ładnie strzelał Kwiatkowski, ale piłka odbiła się od któregoś z obrońców i niestety minęła bramkę naszych rywali. Czas upływał, a obie z drużyn pomimo paru ciekawych akcji nie zdobyły żadnego gola. Po morderczym początku wydawało by się, że mecz będzie obfitował w bramki, a tutaj na zegarze już 34 minuta i dalej remis. Przed ostatnim dzwonkiem blisko zdobycia bramki był Kwiatkowski, ale po jego rzucie wolnym piłka minęła o milimetry bramkę i do szatni schodziliśmy w całkiem dobrych humorach, bo gramy z lepszym przeciwnikiem i tak mamy korzystny wynik. Chwilę po starcie kolejnej połowy blisko zdobycia gola byli nasi rywale, ale jeden z napastników będąc sam na sam strzelił wprost w niego i i wydawałoby się, że Chamara gra dziś świetne spotkanie. Niestety w 51. minucie Mordzakowski sfaulował naszego rywala w polu karnym, a rzut pewnie wykonał Grzegorz Piesio i niestety znów przegrywaliśmy w tym spotkaniu. Jednak parę chwil wystarczyło byśmy znów doprowadzili do remisu, a po dośrodkowaniu Kajcy do bramki trafił Grzegorz Kwiatkowski. Jednak co by było gdybyśmy znów nie stracili bramki? I tak w 57. minucie do naszej siatki trafia ekipa gości i znów przegrywamy, a pogrążył nas Bartosz Soczyński. Nie potrafimy utrzymać remisu i to mnie boli, bo znów jesteśmy ekipą lepszą i moglibyśmy spokojnie to spotkanie wygrać. Było naprawdę wiele okazji, ale nasi rywale grali dzisiaj pewniej i zasługiwali na zwycięstwo i mówię to pomimo 80. minut gry dopiero. Na dodatek w 83. minucie straciliśmy kolejną bramkę i ze złości rozwaliłem swoje managerskie krzesło! To było już tragiczne i naprawdę chłopaki popełniają póki co proste błędy i przez to tracimy gole. Mecz zakończył się wynikiem 4-2 i była to żałosna porażka niestety.

 

(15)GLKS Nadarzyn 2-4 Dolcan Ząbki(9)

Widzów: 370

0-1 - Rafał Wieladek 5'

1-1 - Marcin Kajca 9'

1-2 - Grzegorz Piesio kar.51'

2-2 - Grzegorz Kwiatkowski 53'

2-3 - Bartosz Soczyński 57'

2-4 - Damian Furczyk 83'

MVP - Damian Furczyk 8.20 - Dolcan Ząbki

Sędzia - Marcin Podgórski - 10

[Donkey]

@ - Przez wpadke z prądem rozegrałem spotkania jeszcze raz i tak pierwszy mecz z Cracovią przegrałem 5-1, ale u siebie z Dolcanem wygrałem 3-2, a dużą zasługę w tym miał Tomasz Oliwa, strzelec trzech bramek.

 

11.8.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 3

Miejsce - Stadion GOS w Nadarzynie, Nadarzyn

Sędzia - Jacek Małyszek (śr.6.00)

Prognoza pogody - Sucho 23*C

Najlepsi Strzelcy -

Nadarzyn - Tomasz Oliwa - 3 bramki

Warta Poznań - Zbigniew Zakrzewski - 2 bramki

Skład: Kret - Goliński, Kosiorowski, Kasprzik, Mordzakowski (45' Matwijow) - Sessou, Ibrahim - Eduardo, Wojtczak - Oliwa (45' Rembiejewski), Kwiatkowski (45' Rozowicz)

 

Po raz drugi rozegramy spotkanie na własnym stadionie przed własną publicznością i naprawdę cieszę, że tak będzie. Naszym dzisiejszym rywalem będzie dzisiaj Warta Poznań, która fenomenalnie rozpoczęła ten sezon wygrywając swoje dwa pierwsze spotkania z takimi rywalami jak Dolcan Ząbki czy też GKP Gorzów. Na pewno będzie to dla nas dobry sprawdzian przed kolejnymi spotkaniami, bo rywal naprawdę z wyższej półki. W tym sezonie nasi rywale ze stolicy Wielkopolski ściągnęli paru ciekawych zawodników, a są to Bartłomiej Chwalibogowski, a prócz tego niezłymi piłkarzami będą Maciej Wilucz czy też Krystian Michalak. Jednak nie tylko oni się zbroją, bo my też mamy asa w rękawie i dosłownie w przeddzień meczu ściągnęliśmy wychowanka Amici Wronki - Dawida Kreta, który na warunki pierwszej ligi będzie niezłym bramkarzem. Prócz tego w wysokiej formie jest nasz wychowanek Tomasz Oliwa, który naprawdę zabłysnął w ostatnim spotkaniu i tak jak przewidywałem przed sezonem, że formacja napastników może być niezwykle mocna w tym sezonie. Spotkanie trudne, ale nie niemożliwe do wygrania, dlatego liczymy na zwycięstwo i będziemy do tego dążyć.

 

Początek spotkania mocno wyrównany, ale nasi rywale naprawdę ładnie grali i nie mogliśmy przejść przez ich obronę. W 8. minucie Krzysztof Gajtkowski był blisko zdobycia bramki, ale przestrzelił i nie był pocieszony z tej sytuacji. Jednak chwilę później Bartłomiej Chwalibogowski dał swojej drużynie prowadzeni i podłamało to trochę naszych kibiców. Jednak w 14. minucie świetnie dorzucił Wojtczak, a piłkę pod nogi dostał Tomasz Oliwa, który wykorzystał sytuację i wyrównał wynik spotkania! W 30. minucie Zbigniew Zakrzewski próbował strzelał z daleka, ale nie na wiele się to zdało i piłka minęła bramkę naprawdę daleko. W trakcie przerwy zmieniłem paru zawodników, bo ich kondycja fizyczna nie jest najwyższa i tak w miejsce Oliwy, Kwiatkowskiego i Mordzakowskiego wejdą Rembiejewski, Rozowicz i Matwijow. Druga połowa była niezwykle zacięta, a nasi rywale chcieli wygrać to spotkanie i było to widać. W 60. minucie Radosław Stępień fenomenalnie dorzucił i szansę wykorzystał Maksymilian Jankowski. Staraliśmy się wyrównać wynik spotkania, ale nie udawało nam się i sytuacja była coraz mniej ciekawa. W 75. minucie Krzysztof Gajtkowski był sam na sam z bramkarzem i przestrzelił! To nie do uwierzenia, że taką sytuację można zmarnować. Do końca spotkania nie wydarzyło się nic ciekawego i spotkanie przegraliśmy trochę na własny życzenie, ale nie narzekajmy wynik nie jest zły.

 

(12)GLKS Nadarzyn 1-2 Warta Poznań(1)

Widzów: 407

0-1 - Bartłomiej Chwalibogowski 10'

1-1 - Tomasz Oliwa 14'

1-2 - Maksymilian Jankowski 59'

MVP - Bartłomiej Chwalibogowski 7.80 - Warta Poznań

Sędzia - Jacek Małyszek - 8

[Donkey]

18.8.2012

Rozgrywki - I Liga - Kolejka 4

Miejsce - Stadion przy ul. Kopalnianej, Polkowice

Sędzia - Marcin Roguski (śr.7.00)

Prognoza pogody - Sucho 28*C

Najlepsi Strzelcy -

Polkowice - Jakub Kotwica - 1 bramka

Nadarzyn - Tomasz Oliwa - 4 bramki

Skład: Kret - Mikołajek, Sessou, Janik, Mordzakowski - Maranowski, Ibrahim - Eduardo, Wojtczak - Oliwa, Rembiejewski

 

Nasz drugi wyjazd w tym sezonie i tym razem jedziemy na południe kraju do Polkowic. Nasi dzisiejsi rywale całkiem nieźle zainaugurowali ten sezon, gdzie w trzech meczach wszystkie zremisowali. Nie jest to może oszałamiający wynik, ale póki co rozgrywają dobry, szybki i ofensywny futbol i na pewno trzeba się ich bać w tym sezonie. Największa gwiazdą w ekipie naszych rywali jest niewątpliwie Vladimir Karalic, który niestety doznał kontuzji i na pewno nie zobaczymy go w dzisiejszym spotkaniu. Jednak nie oznacza to, że samo spotkanie będzie bardzo proste, bo co to to nie i gospodarze spotkania mają całkiem dobry skład. Na pewno czują się mocniejsi dzięki dołączeniu do ekipy Nildo, Łukasza Zająca czy też Tomasza Baligi. Jest paru zawodników, których chętnie ujrzałbym w swoim zespole, a jest to między innymi Piotr Klepczarek lub Marcin Niemasz, którzy w defensywie robią naprawdę wiele dobrego. Tak więc jedziemy do Polkowic w dobrych i bojowych nastrojach, ale nie ma nic pewnego w tym spotkaniu. Na pewno kluczową sprawą w tym meczu będzie dyspozycja Tomasza Oliwy, ale o to jestem spokojny.

 

Od początku spotkanie było bardzo szybkie i wiadomo było, że żaden zespół nie odpuści. W 4. minucie blisko strzelenia bramki był Rembiejewski, ale fenomenalną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy. Nasi rywale szaleńczo atakowali, a w 10. minucie fenomenalnie uderzył Aldas, ale piękną interwencją popisał się Kret. Niestety w 19. minucie piłka odbiła się od jednego z naszych obrońców, a piłkę do bramki strzelił Wacławczyk i to gospodarze prowadzili w tym spotkaniu. Czas leciał, a my dalej nie potrafiliśmy skutecznie odpowiedzieć naszym rywalom, dopiero w 36. minucie mieliśmy pewną sytuację, ale Jakub Wojtczak chybił chyba o kilometr, podobnie Rembiejewski parę minut później. Do przerwy nic ciekawego się nie wydarzyło, a niestety mogliśmy w tym meczu spokojnie prowadzić, bo nasi rywale specjalnego futbolu nie pokazywali. Mam nadzieję, że po przerwie zagramy dużo lepiej i pokażemy naszym rywalom na co stać zespół z Nadarzyna. Niestety po rozpoczęciu drugiej części spotkania nasi rywale szybko podwyższyli wynik spotkania i chyba można powiedzieć, że już po spotkaniu. Nie załamaliśmy się po tym, ale nasza gra na prawdę pozostawiała wiele do życzenia, bo to spotkanie naprawdę nie jest trudne, a chłopacy pałętają się po boisku jak jacyś paralitycy. Na dodatek w 63. minucie straciliśmy kolejną bramkę i było pozamiatane niestety, a mogło być tak pięknie. Czas płynął, a na boisku nie działo się zbyt wiele i kibice zaczęli pod koniec trochę narzekać, ale chyba nie mieli zbytnio na co skoro ich drużyna wygrywała 3-0. Na dodatek w 82. minucie Kossi Sessou dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i dobiło to kompletnie nasz zespół. Chwilę po czerwonej kartce straciliśmy bramkę numer cztery i jestem ciekaw czy nasi rywale strzelą jeszcze coś dzisiaj. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-0 i możemy sobie pluć w mordę, że z takim przeciwnikiem przegraliśmy, ale jak się gra ch****o, to później wyniki są takie same.

 

(9)Górnik Polkowice 4-0 GLKS Nadarzyn(15)

Widzów: 813

1-0 - Dawid Wacławczyk 19''

2-0 - Marcin Kierzkowski 48'

3-0 - Marcin Kierzkowski 62'

4-0 - Mirosław Ostrowski 83'

MVP - Marcin Kierzkowski 9.00 - Górnik Polkowice

Sędzia - Marcin Roguski - 6