Try To Remember ...

[Donkey]

Czerwiec 2013

Ekstraklasa

miejsce:

punkty :

bilans goli :

Finanse: -2.483kk € (-447k €)

Budżet transferowy: 0k €

Budżet płac (tygodniowo): 17.500k €

Nagrody:

 

Transfery (Polska):

Gabriel Araujo Lech >>> America (MEX) 3.600.000 €

Felipe Anderson Santos >>> Legia 2.900.000 €

Inaki Astiz Legia >>> Athletic 2.800.000 €

 

Transfery (Świat):

Javeir Pastore Palermo >>> At. Madrid 37.500.000 €

Giuliano Girondins Bordeaux >>> Juventus 15.000.000 €

Alberto Paloschi A.C Milan >>> Sevilla 14.250.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Arsenal M

Argentyna - Newell's M

Belgia - Anderlecht +M

Brazylia - Atletico Mineiro +2

Francja - OL M

Hiszpania - Barcelona M

Holandia - PSV M

Irlandia Północna - Glentoran M

Niemcy - FC Bayern M

Polska - Wisła M

Portugalia - Sporting CP M

Rosja - CSKA Moskwa +3

San Marino - Domagnano M

Szkocja - Celtic M

Ukraina - Szachtar M

Urugwaj - Danubio M

USA - Philadelphia +2

Włochy - Inter M

 

Ranking FIFA:

1. Francja +0, 2.Anglia +0, 3. Argentyna +4, …, 61. Polska +23

 

Lipiec przyniósł nam kolejne trzy ważne transfery, które naprawdę wzmocnią nasz klub.

 

1) Pierwszy z nich Słowak, jest wychowankiem MFK Dubnica i po paru sezonach przyszedł do Lecha Poznań jako wielki talent. Ostatecznie kariery wielkiej w Poznaniu nie zrobił i obecnie ściągnęliśmy go z wolnego transferu, gdyż naprawdę wierzę w jego umiejętności. Jest zdeterminowany by w końcu wybić się w Polsce, a Ząbki będą dla niego dobrym miejscem do wybuchu jego talentu, który niewątpliwie posiada. Ma 25. lat i nazywa się Jan Zapotoka.

 

2) Drugi zawodnik to prawy obrońca z Kielc. Zawodnik 30. letni, który w trakcie swojej kariery piłkarskiej z niejednego pieca jadł chleb. Najlepiej wspomina ostatnie lata kiedy to powrócił do Korony Kielce i rozgrywał naprawdę dobre mecze, ale w wypadku jego zwolnienia musieliśmy go po prostu ściągnąć. Nowym zawodnikiem Dolcana Ząbki jest Kamil Kuzera.

 

3) Ostatnim, ale wcale nie najgorszym transferem jest wychowanek Podbeskidzia Bielsko Biała, który w 2009 roku przeszedł do Lecha za 230.000 €. Jednak nie zrobił tam wystarczającej kariery i w obecnym roku został on zwolniony co wykorzystaliśmy. Ma 27. lat i jest naprawdę utalentowany i pomimo tego, że wcale nie zrobił wielkiej kariery w Polsce jego nazwisko zna wiele osób, a jest to Krzysztof Chrapek.

 

Spotkania Towarzyskie:

Saint-Denis FC 2-2 Dolcan Ząbki

Dolcan Ząbki U-18 0-4 Dolcan Ząbki

7 de Setembro 1-3 Dolcan Ząbki

Atenas de San Carlos 0-5 Dolcan Ząbki

O.Maritima 0-5 Dolcan Ząbki

Jeunesse Esch 1-5 Dolcan Ząbki

 

Przygotowania do sezonu zamknęliśmy w lipcu, bo już w pierwszej połowie sierpnia czeka nas pierwsze spotkanie w Ekstraklasie. Chłopacy grali dobrze i pomimo tego, że rywale nie byli z najwyższej półki to chłopaki ograli się w różnych zakątkach świata. Cieszy postawa, bo widać, że mamy formę i dobrze chłopaki się zgrywają, a to jest najważniejsze.

 

Nasze konto jest tak na minusie, gdyż przed sezonem zarząd postanowił zamontować w Ząbkach podgrzewana murawę. Koszt wyniósł 1.200.000 € i teraz warunki pogodowe nam nie straszne, a co za tym idzie jesteśmy dobrze przygotowani na przyjmowanie naszych rywali na własnym boisku.

[Donkey]

10.8.2013

Na początku parę słów o Polskich klubach w kontaktach z europejskimi pucharami. I ligowa Cracovia Kraków, która po fenomenalnym występie w Pucharze Polski zapewniła sobie awans do kwalifikacji w Lidze Europy, w 1 Rundzie pokonała Skenderbeu (2-1), w 2. Rundzie gładko poradziła sobie z Dundalk (5-1), by w 3. odpaść z Sivassporem (0-7). Tak jak na I ligowy klub to fenomenalny wynik i naprawdę Cracovia może być z tego występu dumna. Drugi klub z Krakowa zaczął grać od 3. Rundy w Lidze Europy i odrazu poległ z Panioniosem (4-1) i to by było na tyle emocji w Wiśle, która już może się skupić na grze w Ekstraklasie. Najlepiej z Polskich klubów radzi sobie Legia Warszawa, ekipę ze Stolicy idzie jak burza przez kwalifikacje do Ligi Mistrzów W 2. Fazie pokonali pewnie Dinamo Tirana (4-2), a w 3. nie dali sobą pomiatać i pokonali Slavie Praga (5-1). Teraz czeka ich przeprawa w Barażach z ekipą Gorica, ale jak się postarają i utrzymają formę to jest szansa, że Polski klub wejdzie do Fazy Grupowej Ligi Mistrzów.

 

Odbyło się losowanie 1 Rundy Pucharu Polski i zagramy tam z ekipą GKS Katowice.

 

Pierwsze spotkanie, które zagramy w nowym sezonie zaprowadziło nas do Łodzi na mecz z tamtejszym Widzewem. Nasi rywale pozbyli się wielu zawodników, którzy byli zbędni i tylko zawadzali w klubowych finansach, a w ich miejsce pozyskali dwóch z I ligi. W swoim składzie mają paru ciekawych zawodników, którzy są znani w Polsce, a są to Maciej Mielcarz, Mariusz Zganiacz, Piotr Grzelczak czy też Dawid Plizga. Mają naprawdę ciekawy skład i wielu oczekiwało od nas, że poniesiemy sromotną porażkę. To dopiero był poziom, którego brakowało w I lidze, a mianowicie szybkie i ofensywne podejście do piłki, która naprawdę całkiem przyjemna była dla oka. W pierwszej części gry dzielnie stawialiśmy opór Łodzianom i nie dawaliśmy sobą pomiatać! Niestety po przerwie Widzew przejął inicjatywę i dzięki Gibie wyszedł na prowadzenie. W 80. minucie Fernando Mineiro podwyższył wynik spotkania na 2-0 i tyle było z naszego udanego debiutu, ale nie wszystko w tym spotkaniu było złe, bo chłopaki naprawdę walczyli do końca. Zabrakło trochę szczęścia i dokładności, a także może umiejętności. Ten sezon będzie dla nas ciężki.

 

Polska - Ekstraklasa (1/30) - 2013/2014

(1)Widzew Łódź 2-0 Dolcan Ząbki(16)

Widzów: 8376

1-0 - Giba 54'

2-0 - Fernando Mineiro 80'

MVP - Giba - 8.10 - Widzew Łódź

[Donkey]

17.8.2013

Tydzień odpoczynku i w końcu zagramy przed własną publicznością, a naszym rywalem była ekipa Arki Gdynia. Nasi rywale przed sezonem pozbyli się dwóch ważnych graczy, którzy poszli do różnych klubów w Warszawie. W ich miejsce ściągnęli graczy z wolnego transferu, ale oni raczej nie będą w stanie godnie ich zastąpić. Jednak nie znaczy to wcale, że nasi rywale są słabi, bo naprawdę stać ich na wiele. W inauguracji sezonu zremisowali z mocnym Lechem Poznań, a w swoich szeregach posiadają takich graczy jak Junior Ross, Ferreira czy też Filip Burkhardt. Wielu po raz kolejny skazywało nas na porażkę, ale Ja wierzyłem w chłopaków, bo w większości to oni dali nam awans z I ligi do Ekstraklasy. Celem w tym meczu była walka o zwycięstwo i chłopaki przed spotkaniem zapowiadali, że oddadzą dzisiaj na boisku swoje serce, bo chcą udanie rozpocząć sezon przed własną publicznością. I chłopacy pokazali, że naprawdę zależy im na grze w barwach Dolcana Ząbki i rozegrali świetne spotkanie, ale nie potrafili pokonać bramkarza gości. U nas fenomenalnie w naszej bramce zaprezentował się Oliwier Wientczak i naprawdę Legia może żałować, że puściła tego chłopaka za darmo. Ostatecznie spotkanie zremisowaliśmy po 0 i zdobiliśmy swoje pierwsze punkty w tym sezonie, ogólnie nie jest źle i możemy powalczyć w tym sezonie o utrzymanie.

 

Polska - Ekstraklasa (2/30) - 2013/2014

(15)Dolcan Ząbki 0-0 Arka Gdynia(8)

Widzów: 1016

MVP - Kamil Kuzera - 7.80 - Arka Gdynia

[Donkey]

23.8.2013

Parę dni odpoczynku dało nam naprawdę dobry powiew świeżości, ale tym razem czeka nas naprawdę ciężki wyjazd do Wisły Kraków. Nasi rywale pomimo tego, że zremisowali dwa pierwsze spotkania to naprawdę ciężcy rywale w grze, szczególnie dla nas kiedy jesteśmy beniaminkiem. W obecnym sezonie pozbyli się zbędnego balastu i ściągnęli paru ciekawych zawodników, a tacy zawodnicy jak Damian Tofil czy też Piotr Parzyszek to młodzi piłkarze, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile Krakowian. Jednak najlepszym transferem w tym sezonie był Andiy Tsurikov, ten młody bo zaledwie 20. letni pomocnik z Zaporoża jest naprawdę dobrym zawodnikiem, który już wystąpił w 14. spotkaniach młodzieżowej reprezentacji Ukrainy. Najlepszym zawodnikiem u gospodarzy jest na pewno Marcelinho, ten zawodnik przyszedł do Krakowa w 2011 roku i w sezonie 2011/2012 rozegrał 21. spotkań notując 11. bramek i średnią 7.04, a następny sezon miał jeszcze lepszy z 27. występami, 19. bramkami i średnią 7.32. Jedziemy powalczyć i strzelić tego pierwszego gola w Ekstraklasie, bo na razie pomimo tego, że zdobyliśmy punkt to skutecznością nie grzeszymy. Początkowo świetnie graliśmy i już w 15. minucie Piotr Kieruzel wyprowadził nas na prowadzenie, ale nie utrzymaliśmy go długo, bo w 21. minucie Tsvetan Genkov wyrównał. Jednak graliśmy z Wisłą Kraków jak równy z równym, ale w 35. minucie Cezary Wilk potężnie uderzył i Oliwier Wientczak nie miał przy tym nic do powiedzenia. Po przerwie Rafał Wieladek wyrównał, ale sędzia widział tam spalony, nie wiem nie chce się wypowiadać, bo wiadomo, że złe słowo i zaraz mi dojebią jakąś karę. Na dodatek w doliczonym czasie gry Krzysztof Chrapek doznał kontuzji i cienko tym razem to wygląda. Walczyliśmy ambitnie, ale przegraliśmy, no cóż ambicja nie zawsze starcza do zdobycia trzech punktu.

 

Polska - Ekstraklasa (3/30) - 2013/2014

(2)Wisła Kraków 2-1 Dolcan Ząbki(16)

Widzów: 19344

0-1 - Piotr Kieruzel 15'

1-1 - Tsvetan Genkov 21'

2-1 - Cezary Wilk 35'

MVP - Cezary Wilk - 8.40 - Wisła Kraków

[Donkey]

28.8.2013

W końcu mamy szanse by się odbić od ligowego łomotania i zagramy w Pucharze Polski z ekipą GKS Katowice. Na dodatek mecz rozgrywamy u siebie tak więc na pewno wielu kibiców się zjawi, a my postaramy rozegrać się i strzelić parę goli, a może przeniesie się to na ligę. Nasi rywale w I lidze radzą sobie całkiem przyzwoicie i obecnie zajmują 8. pozycję. Od zeszłego sezonu wiele się nie zmieniło i najlepszym strzelcem w drużynie z Katowic jest Janusz Dziedzic. Na dodatek wzmocnili się i za 50. tysięcy kupili Pawła Lisowskiego z Ruchu Chorzów, który jak na warunki I ligowe może być naprawdę fenomenalnym zawodnikiem w środku pola. Jednak to my mieliśmy wygrać dzisiejsze spotkania i bardzo nam na tym zależało, w końcu gramy wyższej i teoretycznie mamy lepszy skład. Już od początku to my przewodziliśmy w tym spotkaniu, w 3. minucie Rafał Wieladek dał nam prowadzenie Po kilkunastu kolejnych strzelił drugiego gola i naprawdę nie było tutaj opcji byśmy przegrali to spotkanie. Po przerwie nasza gra wyglądała równie dobrze, bo w 52. minucie po trafieniu z rzutu karnego Rafał Wieladek zdobył hat-tricka, a w 73. minucie Patryk Klofik dobił gości i ostatecznie ustalił wynik na 4-0. Cieszę się, że chłopaki choć trochę się rozegrali, a na pewno z lepszymi chęciami podejdziemy do spotkania ligowego.

 

Polska - Puchar Polski Runda 1 - 2013/2014

Dolcan Ząbki 4-0 GKS Katowice

Widzów: 580

1-0 - Rafał Wieladek 3'

2-0 - Rafał Wieladek 19'

3-0 - Rafał Wieladek kar.52'

4-0 - Patryk Klofik 73'

MVP - Rafał Wieladek - 9.60 - Dolcan Ząbki

[Donkey]

31.8.2013

Ostatnie spotkanie w tym miesiącu rozegraliśmy przed własną publicznością, a naszym rywalem była nie byle jaka drużyna, bo Korona Kielca. W swoich szeregach posiadają wielu utalentowanych i młodych zawodników takich jak Maciej Korzym, Artur Cebula, Andrzej Paprocki czy też Mariusz Sacha. Także posiadają dwójkę niezwykle doświadczonych zawodników, którzy naprawdę swoimi umiejętnościami i wiedzą wspomagają bardzo klub, a jest to Krzysztof Pilarz i Andrzej Niedzielan. O ile ten pierwszy może pograć jeszcze na wysokim poziomie przez kilka sezonów, o tyle Andrzejowi bliżej już do piłkarskiej emerytury, bo w obecnej chwili ma 34. lata. Jako, że zagraliśmy u siebie to chcieliśmy w końcu zwyciężyć, bo przydałyby się te trzy punkty, które musimy zdobywać by nie spaść z Ekstraklasy. Jednak to nasi rywale w 10. minucie już zdobyli bramkę dzięki Pawłowi Garydze. Paręnaście minut później zdołaliśmy odrobić tą stratę dzięki Bartoszowi Soczyńskiemu, ale ten sam zawodnik przed przerwą zdobył bramkę samobójczą i to Korona schodziła w lepszych humorach do szatni. Po przerwie graliśmy swoje i w 76. minucie Rafał Wieladek zdobył bramkę, która wyrównała wynik spotkania, a 8. minut później Bartosz Soczyński daje nam prowadzenie, które nie oddaliśmy do końca! W końcu pierwsza wygrana z dobrym rywalem w stosunku 3-2, naprawdę nie jest źle i pomimo tego, że to początek sezonu to utrzymanie wydaje się być realne.

 

Polska - Ekstraklasa (4/30) - 2013/2014

(10)Dolcan Ząbki 3-2 Korona Kielce(6)

Widzów: 974

0-1 - Paweł Garyga 10'

1-1 - Bartosz Soczyński 27'

1-2 - Bartosz Soczyński sam.41'

2-2 - Rafał Wieladek 76'

3-2 - Bartosz Soczyński 84'

MVP - Bartosz Soczyński - 9.20 - Dolcan Ząbki

[Donkey]

Sierpień 2013

Ekstraklasa

miejsce: 10

punkty : 4

bilans goli : 4:6

Finanse: -2.54kk € (-58k €)

Budżet transferowy: 0k €

Budżet płac (tygodniowo): 17.500k €

Nagrody:

 

Transfery (Polska):

Veli Kavlak Lech >>> Evian TG FC 1.900.000 €

Jakub Szumski Legia >>> Getafe 700.000 €

Szymon Pawłowski Zagłębie Lubin >>> Lierse 500.000 €

 

Transfery (Świat):

Giorgio Chellini Juventus >>> Barcelona 72.000.000 €

Miralem Pjanic Valencia >>> Chelsea 19.500.000 €

Guillermo Burdisso A.C Milan >>> At.Madrid 18.750.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Man UTD +2

Argentyna - Newell's +0

Belgia - Anderlecht +1

Brazylia - Corinthians +0

Francja - As Monaco FC +2

Hiszpania - R.Sociedad +2

Holandia - NAC Breda +2

Irlandia Północna - Glentoran +3

Niemcy - Frankfurt +0

Polska - Widzew +1

Portugalia - Vit.Guimares +0

Rosja - CSKA Moskwa +2

San Marino - Domagnano M

Szkocja - Inverness CT +1

Ukraina - Szachtar +2

Urugwaj - Penarol +0

USA - Los Angeles +4

Włochy - Napoli +2

 

Ranking FIFA:

1. Francja +0, 2.Anglia +0, 3. Argentyna +4, …, 62. Polska -1

[Donkey]

4.9.2013

Dwa ostatnie transfery doszły do skutku. Wspominałem już o nich wcześniej, gdy byliśmy jeszcze w I lidze, bo właśnie wtedy dostałem dwa nazwiska, które według dwóch różnych agentów były warte rozpatrzenia. No cóż, jako, że panowie przybyli do mnie w tym samym momencie i reklamowali chłopaków jako naprawdę wielkich talenciaków, którzy się tylko zmarnują w Afryce to postanowiłem ich zakontraktować. Szczególnie, że oboje nie żądali dużych pieniędzy co było dla mnie bardzo dobre, bo nawet jeśli byliby słabi to mogę ich zwolnić z kontraktu, a zresztą kto nie bierze jak dają za darmo? I tak o to przyszli do nas Lamine N'Diaye i Yona Mbola, którzy według raportu naszych scoutów dostali po 4,5 gwiazdki podczas treningów. Zobaczymy bo potencjał chłopaki mają, ale ciekawe jak się będą spisywać w meczach o większej stawce. Zapomniałbym dodać, że zawodnik z Senegalu gra jako lewy skrzydłowy lub napastnik, a Zambijczyk jest środkowym obrońcą.

 

Pierwsze spotkanie we wrześnie to mecz z Polonią Warszawa, która w tym sezonie radzi sobie całkiem pozytywnie i obecnie zajmuje 4. pozycję w Ekstraklasie. Przed sezonem nie pozbyli się wartościowych graczy, a do klubu ściągnęli bardzo ciekawych zawodników takich jak Wojciech Wilczyński z Arki czy też Murilo z Coritiby. Na pewno wielu oczekiwało od nas sromotnej porażki, a Ja przed samym meczem nie byłem w stanie nic więcej powiedzieć niż to, że w tym spotkaniu zadebiutuje Lamina N'Diaye, a Yona Mbola niestety nie zagra dziś, bo dostał powołanie do reprezentacji. No i najważniejsze to było to, że do Warszawy przyjechaliśmy rozegrać bardzo dobre spotkanie, a ma w tym pomóc nowo sprowadzony zawodnik i powracający po kontuzji Krzysztof Chrapek. Spotkanie od początku było emocjonujące i chłopaki po przyjścu Senegalczyka grali naprawdę lepiej, a nowy nabytek nawet asystował przy bramce Krzysztofa Chrapka w 26. minucie. Do przerwy wynik się nie zmienił i do szatni zeszliśmy w dobrych humorach, ale zmieniło się to po przerwie gdyż gospodarze szybko wyrównali dzięki Ebiemu Smolarkowi. Gra się toczyła i była niezwykle zacięta, aż doszło do tego, że w 71. minucie w polu karnym został sfaulowany jeden z zawodników Warszawskich, a karnego pewnie wykonał Antoni Łukasiewicz. No cóż, ładnie zagraliśmy, ale przegraliśmy - tak pomyślałem, ale nie potrzebnie, bo w 80. minucie po szybkim kontrataku Patryk Koziara wyrównuje wynik spotkania i dzięki temu zdołaliśmy wywieźć z tego niezwykle trudnego terenu jeden ważny punkt.

 

Polska - Ekstraklasa (5/30) - 2013/2014

(6)Polonia Warszawa 2-2 Dolcan Ząbki(11)

Widzów: 6139

0-1 - Krzysztof Chrapek 26'

1-1 - Euzebiusz Smolarek 46'

2-1 - Antoni Łukasiewicz kar.71'

2-2 - Patryk Koziara 80'

MVP - Paweł Czoska - 8.10 - Polonia Warszawa

[Donkey]

14.9.2013

W końcu trochę dłuższego odpoczynku dla chłopaków, którzy naprawdę rozegrali całkiem niezły maraton na przełomie miesiąca, wiec do tego spotkania powinniśmy podejść zwarci i gotowi. Teoretycznie tak było, ale praktycznie to Krzysztof Chrapek doznał kontuzji, która wyeliminuje go z najbliższych dwóch, jak nie trzech miesięcy, a mający być podporą w tegorocznych rozgrywkach Adrian Świątek, po raz kolejny notuje kontuzje, która wyklucza go na miesiąc gry. Po zagranicznych wojażach do składu powrócił Yona Mbola i od razu dzisiaj zadebiutuje w tym spotkaniu. W miejscu Krzysztofa Chrapka zagra Krzysztof Ulatowski, który nie gra na co dzień na tej pozycji, ale jest on obecnie najlepszym rozwiązaniem na tą chwilę. W tym spotkaniu do Ząbek przyjeżdża ekipa Górnika Zabrze, która to obecnie przewodzi w lidze i na swoim koncie ma 10. strzelonych bramek, a straciła zaledwie 4. Przed sezonem wydawałoby się, że poważna wyprzedaż zawodników z klubu (Michał Pazdan do Bellinzony, Adam Danch do Levante i inni) utrudnią grę Górnika na tyle, że będą walczyć o utrzymanie. Jednak obecnie radzą sobie lepiej i pomimo stary zawodników ściągnęli w ich miejsce tańszych (lub darmowych) zmienników, którzy nie odbiegają od nich poziomem. Naszym celem w tym spotkaniu było oczywiście zdobycie chociażby punktu naszym rywalom i z takim nastawieniem wychodziliśmy na boisko. Już od początku to my przeważaliśmy w tym spotkaniu i Rafał Wieladek strzelał gole odpowiednio w 11. i 20. minucie, jest to powód do radości, ale chwilę przed strzeleniem drugiej bramki kontuzji doznał Lamine N'Diaye i trochę mnie to dobiło. Na dodatek w 30. minucie Maciej Bębenek strzelił bramkę kontaktową i już nie było tak różowo. Po przerwie graliśmy dobrze, ale nie wybitnie, a szkoda, bo w 89. minucie Tomasz Zahorski wyrównał wynik spotkania i uratował dla Zabrzan jeden punkt. Oczywiście cieszę się z remisu, bo taki był plan by urwać punkty, ale zwycięstwo było tak blisko i naprawdę szkoda tego.

 

Zapomniałbym wspomnieć o Legii, która w Barażach pewnie pokonała ekipę Gorica i awansowała do Fazy Grupowej Ligi Mistrzów. Tam trafiła do grupy H i zagra z drużynami Interu Mediolan, Szachtaru Donieck i Olympiakosu Pireus.

 

Polska - Ekstraklasa (6/30) - 2013/2014

(12)Dolcan Ząbki 2-2 Górnik Zabrze(2)

Widzów: 951

1-1 - Rafał Wieladek 11'

2-0 - Rafał Wieladek 20'

2-1 - Maciej Bębenek 30'

2-2 - Tomasz Zahorski 89'

MVP - Rafał Wieladek - 8.80 - Dolcan Ząbki

[Donkey]

21.9.2013

W końcu po tygodniu przerwy wracamy na ligowe boiska, tym razem wiatr poniósł nas do Łęcznej na mecz z tamtejszym Górnikiem. Okazało się, że w ostatnim meczu kontuzja Lamine N'Diaye, nie była w najgorszym stanie i już za dwa tygodnie powróci on na boisku by wspomóc kolegów w grze. Co do naszych dzisiejszych rywali to posiadają oni w swoich szeregach zawodników, którzy na własnym boisku są niezwykle groźni. Kto to taki? Adrian Paluchowski, Eivinas Zagurskas czy też Jakub Majewski. Są to zawodnicy może niezbyt znani, ale naprawdę świetni i dobrzy w tym co robią, a co za tym idzie niezwykle groźni. Jednak my jechaliśmy tam z jedną myślą, po prostu chcieliśmy zwyciężyć, bo pokazaliśmy, że ostatnia dobra gra to nie dzieło przypadku. Pierwszy na prowadzenie wyszedł Górnik Łęczna za sprawą Dawida Soldeckiego, ale minutę później odpowiedzieliśmy trafieniem Rafała Wieladka. Graliśmy dobrze, a w 35. minucie uśmiechnęło się do nas szczęście dzięki samobójczemu trafieniu Gerdasa Aleksa. Na następnego gola kibice musieli czekać trochę, ale w 69. minucie Rafał Wieladek daje nam 3. gola i nie było opcji byśmy przegrali. Równe 10. minut później Michał Zuber trafia, ale nie na wiele się to zdaje i ostatecznie wygrywamy w Łęcznej w stosunku 3-2.

 

Polska - Ekstraklasa (7/30) - 2013/2014

(15)Górnik Łęczna 2-3 Dolcan Ząbki(10)

Widzów: 2419

1-0 - Dawid Soldecki 19'

1-1 - Rafał Wieladek 20'

1-2 - Gerdas Aleksa sam.35'

1-3 - Rafał Wieladek 69'

2-3 - Michał Zuber 79'

MVP - Piotr Jakubowski - 9.00 - Dolcan Ząbki

[Miki_]

Za dużo bramek tracisz. Pisz dalej a nie sie opierdalasz.

[Donkey]

@Miki - Łatwo powiedzieć, że dużo bramek tracę, ale nie poradzę nic na to

 

24.9.2013

W 2. Rundzie Pucharu Polski zmierzymy się z ekipą Górnika Zabrze, która w obecnym sezonie radzi sobie wyjątkowo dobrze. Po naszym ostatnim remisie, my zdołaliśmy wygrać jedno spotkanie, a nasi rywale zremisowali z Lechią Gdańsk. Celem oczywiście było zwycięstwo i przed własną publicznością na pewno będzie to łatwiejsze niż na wyjeździe, ale to naprawdę trudny przeciwnik. Od początku rzuciliśmy się do ataku, ale niestety nasi rywale zdołali wyjść na prowadzenie dzięki Szymonowi Sobczakowi w 23. minucie. Dzięki Grzegorzowi Piesio, który wystąpił dzisiaj na nietypowej pozycji i grał jako prawy pomocnik, wyrównaliśmy, ale parę minut później Górnik znów nas wyprzedził i do przerwy przegrywaliśmy z tym rywalem. Po przerwie Zabrzanie zaatakowali z jakiej dawno nie widziałem i dzięki Szymonowi Sobczakowi, który zdobył dzisiaj swoją drugą bramkę, zdołali wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Jednak po tej sytuacji zaczęli tracić impet i w 69. minucie Piotr Bazler dał nam nadzieje na korzystny wynik. Jednak stan 3-2 dla Zabrzan widniał na tablicy dosyć długo i parę chwil przed końcem nie było już szansy byśmy wyrównali, ale tego nie słyszał chyba Rafał Wieladek, który mierzonym strzałem zza pola karnego dał nam remis. Obie dogrywki przeszły wyjątkowo szybko, ale żadna ze stron nie miała szans na zdobycie gola i mecz musiały rozstrzygnąć karne. Tam okazaliśmy się lepszą drużyną gdyż cała piątka strzeliła swoje karne, natomiast w Zabrzu spudłował Paweł Kaczmarek i tym samym zdołaliśmy przejść do kolejnej rundy Pucharu Polski.

 

Polska - 2 Runda Pucharu Polski - 2013/2014

Dolcan Ząbki 3-3 Górnik Zabrze kar. 5-4

Widzów: 795

0-1 - Szymon Sobczak 23'

1-1 - Grzegorz Piesio 32'

1-2 - Paweł Kaczmarek 37'

1-3 - Szymon Sobczak 53'

2-3 - Piotr Bazler 69'

3-3 - Rafał Wieladek 88'

MVP - Szymon Sobaczak - 8.80 - Górnik Zabrze

[Donkey]

29.9.2013

W ostatnim meczu września zagraliśmy z ekipą Lecha Poznań, która ma obecnie najlepszy zespół w lidze, którego potencjału tak naprawdę niewykorzystują. Tylko w obecnym sezonie ściągneli piłkarzy za łączną sumę 3.500.000 €, a sprzedali za 5.750.000 €. Jednak ze sprzedaży zaledwie dwóch zawodnikó zarobili taką kwotę, a do klubu ściągneli naprawdę ciekawych i perspektywistycznych graczy jak Tommy Oar czy też Dejan Jakovic. Poprzednie lata to naprawdę udane transfery Lechitów, którzy do swojego klubu ściągnęli takich zawodników jak Waldemar Sobora, Bebeto czy też Gabriel Arujo, który pograł w Poznaniu tylko rok i odszedł z klubu za cenę dwukrotnie wyższą. I tak naprawdę te ruchy na rynku transferowym miały odzwierciedlenie w lidze gdyż to właśnie Lech Poznań wygrywał ligę w 2010, 2011 i 2012 roku, a w roku 2013 zajęli bardzo dobre trzecie miejsce. Prawdę mówiąc do meczu nie wychodziliśmy jakoś zbytnio przekonani w zwycięstwo, ale walczy się do końca i gra toczy się pełne 90. minut. Początkowo to my rzuciliśmy się do ofensywy, ale w tym meczu brakowało nam skuteczności podobnie jak zawodnikom z Poznania, którzy w pierwszej połowie mieli parę ciekawych okazji, ale ich nie wykorzystali. Po przerwie natomiast Lech rzucił się na nas ze zdwojoną siłą i tak w 56. minucie Krzysztof Wolkowiecz nas zmiażdżył swoim uderzeniem, a parę minut później Kevin Larsen dorzucił drugą bramkę, która ostatecznie nas pogrązyła. Spotkanie z wynikiem 2-0 utrzymało się do końca i przegraliśmy je w stosunku 2-0, ale taka silna ekipa jak Lech, która pokazała w tym spotkaniu świetny futbol, zasługiwała na zwycięstwo.

 

Polska - Ekstraklasa (8/30) - 2013/2014

(11)Dolcan Ząbki 0-2 Lech Poznań(6)

Widzów: 1464

0-1 - Krzysztof Wolkiewicz 56'

0-2 - Kevin Larsen 69'

MVP - Kevin Larsen - 8.10 - Lech Poznań

[Donkey]

Wrzesień 2013

Ekstraklasa

miejsce: 11

punkty : 9

bilans goli : 11:14

Finanse: -2.16kk € (+380k €)

Budżet transferowy: 0k €

Budżet płac (tygodniowo): 20.500k €

Nagrody:

 

Transfery (Polska):

Lamine N'Diaye Stade de Mbour >>> Dolcan Ząbki wolny

Yona Mbola Power Dynamos >>> Dolcan Ząbki wolny

 

Transfery (Świat):

Aiden McGeady Spartak Moskwa >>> Napoli 8.000.000 €

Vladimir Gadzhev Malaga >>> Valencia 5.500.000 €

Ignacio Aviles Danubio >>> Olimpia 4.800.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Man UTD +2

Argentyna - Lanus +1

Belgia - Lokeren +3

Brazylia - Corinthians +0

Francja - FC Sochaux-Montbe +0

Hiszpania - R.Madrid +1

Holandia - AZ +1

Irlandia Północna - Glentoran +4

Niemcy - Dortmund +0

Polska - Legia +3

Portugalia - Sporting CP +2

Rosja - Rubin +1

San Marino - Juvenes Dogana +4

Szkocja - Inverness CT +0

Ukraina - Dynamo Kijów +1

Urugwaj - Penarol +0

USA - Los Angeles +7

Włochy - A.C Milan +1

 

Ranking FIFA:

1. Francja +0, 2.Argentyna +1, 3. Hiszpania +3, …, 62. Polska +1

 

We wrześniu Reprezentacja Polski rozegrała dwa spotkania, a ich rywalami były ekipy z Luksemburga i Litwy, które to nasza reprezentacja pokonała w stosunku 2-1. Przeciw Litwie strzelał Tomasz Kupisz i Mateusz Klich, a przeciwko Luksemburgowi strzelali Ludovic Obraniak i Sebastian Mila. Spotkania oczywiście były rozgrywane w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Jedno spotkanie w ramach Ligi Mistrzów rozegrała Warszawska Legia, a ich rywalem był Inter Mediolan. Niestety Warszawiacy polegli, ale nie poddali się bez walki i ostateczny wynik spotkania brzmiał 2-0 dla Włochów.

[Donkey]

5.10.2013

W pierwszym dniu października rozgrywamy kolejny mecz na własnym stadionie, a naszym rywalem tym razem będzie ekipa Piasta Gliwice, który ostatnio nie radzi sobie najlepiej w lidze. Może to nawet za dużo powiedziane, bo nasi dzisiejsi rywale zajmują ostatnią pozycję i w 8. spotkaniach zdobyli zaledwie jeden punkt. Jednak to jest właśnie największy minus, bo będą chcieli się dzisiaj odegrać, a wiadomo, że tacy rywale są najtrudniejsi do ogrania. Jednak w swoim składzie ekipa z Gliwic posiada naprawdę paru ciekawych piłkarzy, takich jak Djordje Cotra, Jhonnes, Piotr Kuklis czy też młoda nadzieja piłki nożnej w Polsce - Jakub Kotwica. Oczywiście, że naszym celem w tym spotkani było zwycięstwo, a po kontuzji powraca Lamine N'Diaye, ale nie zagra od początku, a może zostanie wpuszczony później na boisko. Tak jak się spodziewałem, że spotkanie będzie trudne, bo już w 2. minucie Piast wyszedł na prowadzenie, które naprawdę długo utrzymywał. Jednak my graliśmy swoje, ale brakowało nam tego szczęścia, które uśmiechnęło się do nas w 36. minucie, a strzelcem gola został powracający po kontuzji Adrian Świątek. I taki stan utrzymał się do końca, ale nie jesteśmy źli, bo nasi rywale to naprawdę niezła ekipa, która potrzebuje po prostu trochę szczęścia.

 

Polska - Ekstraklasa (9/30) - 2013/2014

(10)Dolcan Ząbki 1-1 Piast Gliwice(16)

Widzów: 940

0-1 - Łukasz Krzywicki 2'

1-1 - Adrian Świątek 36'

MVP - Łukasz Krzywicki - 7.70 - Piast Gliwice

[Donkey]

19.10.2013

Długa, bo 14. dniowa przerwa dała nam wiele odpoczynku, a zarazem trochę mogliśmy się skupić na bieżących sprawach. Jednak w tym spotkaniu, w którym naszym rywalem była ekipa Polonii Bytom naprawdę musieliśmy się skupić i zagrać na wysokich obrotach, bo 3. oczka przydałyby się nam w ligowej tabeli. Przy okazji odwdzięczylibyśmy się naszym rywalom za zeszłoroczne porażki, gdzie w dwóch spotkaniach przegraliśmy i straciliśmy łącznie 5. bramek a strzeliliśmy 0. Ekipa z Bytomia w swoich szeregach ma pary ciekawych zawodników jak Tomasz Foszmańczyk, Tomasz Żurawski czy też Peter Hricko i na pewno będziemy musieli na nich uważać, gdyż każda akcja, któregoś z tych zawodników może się skończyć strzeleniem bramki. Jako beniaminek, nasi goście nie przeprowadzili spektakularnych transferów i większość zawodników podobnie jak my ściągnęli z wolnego transferu i na pewno zakontraktowanie Rafała Kujawy, było dobrym posunięciem. W tym spotkaniu liczyliśmy na zwycięstwo, ale musieliśmy sobie w nim poradzić bez kontuzjowanych Yona Mbolo i Grzegorza Piesio. Spotkanie naprawdę było trudne od samego początku, bo zarówno my jak i nasi rywale walczyliśmy o pozostanie w tym sezonie w lidze i ewentualna wygrana jednej lub drugiej ekipy może okazać się bezcenna. Pomimo tego w 1. połowie nie uświadczyliśmy zbyt wielu akcji i zarówno my jak i nasi rywale schodziliśmy do szatni w mieszanych nastrojach. po przerwie ładna akcja w wykonaniu moich podopiecznych, którą wykończył Piotr Bazler i jak się okazało była to jedyna bramka w tym spotkaniu. Samo spotkanie rozczarowało, ale ważne, że zdobyliśmy te 3. oczka i uciekamy od dolnych rejonów tabeli.

 

Polska - Ekstraklasa (10/30) - 2013/2014

(10)Dolcan Ząbki 1-0 Polonia Bytom(15)

Widzów: 810

1-0 - Piotr Bazler 56'

MVP - Marcin Juszczyk - 7.60 - Polonia Bytom

[Donkey]

25.10.2013

Ostatnie spotkanie w tym miesiącu w ramach Ekstraklasy rozegramy z ekipą Lechii Gdańsk, która to naprawdę radzi sobie świetnie w obecnym sezonie. Zajmują 6. pozycję i mają chęci na więcej, a wyniki pokazują, że każdy musi się z nimi liczyć, gdyż w ostatnim mecz pokonali w Poznaniu tamtejszego Lecha w stosunku 3-0. My przyjeżdżamy do Gdańska i wiadomo, że chcielibyśmy pokazać się jak najlepiej, ale w spotkaniu z taką drużyną nasze szanse są bardzo małe. Ich najlepszym strzelcem jest Bedi Buval, zawodnik z Francji, który w Gdańsku gra już czwarty sezon. Prócz niego musimy uważać na takich zawodników jak Thiaguinho, Fransergio, Marcin Pietroń czy też Ivans Lukjanovs. Spotkanie było zapowiadane jako cholernie trudne i nie jechaliśmy tam w jakiś szczególnie dobrych humorach, ale wiadomo, że my na boisku zostawiamy serce i będziemy dążyć do korzystnego rezultatu. I niestety szybko straciliśmy gola, bo już w 5. minucie Kamil Wilczek dał prowadzenie swojej drużynie ładnym strzałem głową. Gra jednak toczyła się dalej, a my nie odpuszczaliśmy, bo chcieliśmy powalczyć o coś więcej. Niestety, w 29. minucie kontuzji doznał Łukasz Jasiński i pierwsze rokowania lekarzy nie były zbyt dobrej. Po przerwie natomiast straciliśmy Jana Zapotoke, który podobnie jak jego kolega z obrony został kontuzjowany przez jednego z graczy z Gdańska. W 82. minucie sfaulowaliśmy Ivansa Lukjanovsa w polu karnym i został podyktowany rzut karny, który wykonał sam poszkodowany i trafił w siatkę ostatecznie dając pewne zwycięstwo swojej drużynie. Samo spotkanie nie było złe, ale straciliśmy dwóch ważnych zawodników i czekamy na decyzję lekarza co dalej.

 

Polska - Ekstraklasa (11/30) - 2013/2014

(5)Lechia Gdańsk 2-0 Dolcan Ząbki(10)

Widzów: 8950

1-0 - Kamil Wilczek 5'

2-0 - Ivans Lukjanovs kar.82'

MVP - Kamil Wilczek - 7.30 - Lechia Gdańsk

[Donkey]

29.10.2013

Ostatnie spotkanie nie było w naszym wykonaniu najlepsze, ale w ostatnim spotkaniu października rozegramy mecz z ekipą Legii Warszawa, która naprawdę w tym sezonie jest piekielnie mocna. W dwóch ostatnich spotkaniach ligowych wygrywali w stosunku 4-1 i 6-1, więc naprawdę są w gazie i dzisiaj możemy zostać rozniesieni w pył. Dzisiaj rozegramy z nimi spotkanie w ramach Pucharu Polski, a trzy później ponownie zmierzymy się z nimi, ale tym razem będzie to mecz ligowy. Co do naszych rywali to obecnie jest to najmocniejsza ekipa w Polsce, która potrafi bardzo dużo i będą chcieli to udowodnić w tym spotkaniu. Konsekwentnie stawiają na młodych zawodników i w swoich szeregach mają Rafała Wolskiego, Jakuba Koseckiego, Michała Elfira, Daniela Golucha czy też Michała Żyro i Ariela Borysiuka. Jednak nie samymi młodymi grają, bo prócz tego mają jeszcze utalentowanego Argentyńczyka Lucasa Pratto czy też zawodnika z Bahrajnu Ismaila Abdula-Lateefa. W tym sezonie na wzmocnienia wydali 5.500.000 € i dlatego twierdzę, że w tym spotkaniu jesteśmy bez szans. Na dodatek dwójka kontuzjowanych zawodników z ostatniego spotkania nie zagra przez około miesiąc i się osłabiliśmy w stosunku do tego co prezentowaliśmy parę dni temu. Pomimo tego, że byliśmy skazywani na porażkę to zagraliśmy wspaniałe spotkanie, gdzie Warszawiacy naprawdę mogli powiedzieć, że byliśmy dzisiaj zagrożeniem na ich drodze do finału. Niestety sama ambitna postawa nie wystarczy i ostatecznie przegraliśmy 1-0 po golu Lucasa Pratto w 86. minucie. Jedno jest pewne, że naprawdę ta ekipa ma potencjał do wygrywania z najlepszymi, a my jesteśmy dumni, bo pokazaliśmy dobry futbol.

 

Polska - 3 Runda Pucharu Polski - 2013/2014

Legia Warszawa 1-0 Dolcan Ząbki

Widzów: 16496

1-0 - Lucas Pratto 86'

MVP - Jakub Rzeźniczak - 7.40 - Legia Warszawa

[Donkey]

Październik 2013

Ekstraklasa

miejsce: 12

punkty : 13

bilans goli : 13:17

Finanse: -1.66kk € (+495k €)

Budżet transferowy: 0k €

Budżet płac (tygodniowo): 20.500k €

Nagrody:

 

Transfery (Polska):

brak

 

Transfery (Świat):

Tadas Labukas Lechia Gdańsk >>> Anorthosi 1.100.000 €

Elmuez Mahgoub USM Alger >>> Ismaily 1.100.000 €

Pablo Lacoste Racing de Montevideo >>> Deportivo Quito 450.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Man UTD +2

Argentyna - Lanus +1

Belgia - Lokeren +3

Brazylia - Palmeiras +8

Francja - Le Mans FC +4

Hiszpania - Barcelona +4

Holandia - Ajax +1

Irlandia Północna - Glentoran +0

Niemcy - Hoffenheim +0

Polska - Legia +1

Portugalia - Sporting CP +1

Rosja - Rubin +5

San Marino - La Fiorita +3

Szkocja - Inverness CT +3

Ukraina - Dynamo Kijów +2

Urugwaj - Penarol +2

USA - PO

Włochy - A.C Milan +0

 

Ranking FIFA:

1. Francja +0, 2.Argentyna +1, 3. Hiszpania +3, …, 63. Polska -2

 

W październiku Reprezentacja Polski rozegrała dwa spotkania w ramach Kwalifikacji do Mistrzostw Świata, oba przegrała. W meczu z Bułgarią 2-1, a z Grecją 0-1 i strzelcem jedynego gola w tych spotkaniach był Bartosz Salomon. Ostatecznie skończyli na 4. pozycji i na Mistrzostwach Świata 2014 w Brazylii nie zobaczymy naszych graczy. W październiku Legia również rozegrała dwa spotkania, ale w Lidze Mistrzów i z Olympiakosem zremisowali po 1, a niestety ulegli Szachtarowi 0-1. Trudno im będzie o awans do dalszej części Ligi Mistrzów, ale może załapią się na trzecią pozycję i zagrają w Lidze Europy.

[Donkey]

2.11.2013

Parę dni po przegranej z Legią w ramach Pucharu Polski zmierzymy się z nimi ponownie tym razem jako rozgrywki Ekstraklasy. Na pewno na plus należy zaznaczyć to, że po kontuzji do naszej ekipy powrócił Yona Mbola, który naprawdę dużo daje nam w formacji defensywnej. Na dodatek do ekipy w najbliższym czasie powraca Krzysztof Chrapek, napastnik, który daje naprawdę wiele w ofensywie. Naszym celem oczywiście w tym spotkaniu jest jak najlepsze pokazanie się, ale będzie trudno powalczyć o zwycięstwo, więc może pokusimy się i powalczymy o jeden punkt. Początkowo to my wyszliśmy na prowadzenie, a autorem ładnej bramki został Patryk Klofik. I taka sytuacja utrzymywała się do końca pierwszej połowy, a w szatni naprawdę starałem się zmotywować chłopaków do lepszej gry. Niestety po przerwie nasza gra nie wyglądała już tak dobrze i w 62. minucie, a następnie w 66. strzelali odpowiednio Dickson Choto i Miroslav Radovic. Na dodatek w 87. minucie dobił nas Sebastian Szałachowski i tym samym przegraliśmy spotkanie, które w obecnym stanie nie było do wygrania.

 

Polska - Ekstraklasa (12/30) - 2013/2014

(1)Legia Warszawa 3-1 Dolcan Ząbki(12)

Widzów: 21697

0-1 - Patryk Klofik 22'

1-1 - Dickson Choto 62'

2-1 - Miroslav Radovic 66'

3-1 - Sebastian Szałachowski 87'

MVP - Miroslav Radovic - 8.10 - Legia