filip133 Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Wyniki losowania par 1/16 i 1/8 finału Pucharu UEFA: 1/16 finału: Aberdeen - Bayern Monachium AEK Ateny - Getafe Bolton Wanderers - Atletico Madryt Zenit St Petersburg - Villarreal Galatasaray Stambuł - Bayer Leverkusen Anderlecht Bruksela - Bordeaux Brann Bergen - FC Everton FC Zurych - Hamburger SV Glasgow Rangers - Panathinaikos Ateny PSV Eindhoven - Helsingborg Slavia Praga - Tottenham Hotspur Rosenborg Trondheim - ACF Fiorentina Sporting Lizbona - FC Basel Werder Brema - Sporting Braga Benfica Lizbona - FC Nurnberg Olympique Marsylia - Spartak Moskwa 1/8 finału: Anderlecht Bruksela/Bordeaux - Aberdeen/Bayern Monachium Glasgow Rangers/Panathinaikos Ateny - Werder Brema/Sporting Braga Bolton Wanderers/Atletico Madryt - Sporting Lizbona/FC Basel Galatasaray Stambuł/Bayer Leverkusen - FC Zurych /Hamburger SV AEK Ateny/Getafe - Benfica Lizbona/FC Nurnberg Rosenborg Trondheim/ACF Fiorentina - Brann Bergen/FC Everton Slavia Praga/Tottenham Hotspur - PSV Eindhoven/Helsingborg Olympique Marsylia/Spartak Moskwa - Zenit St Petersburg /Villarreal W 1/16 najciekawiej zapowiadają się dla mnie pojedynki Bolton-Atletico, Anderlecht-Bordeaux i Marsylia-Spartak Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 14 Marca 2008 Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 pary ćwierćfinałowe Bayer Leverkusen - Zenit Petersburg Glasgow Rangers - Sporting Lizbona Bayern Monachium - Getafe Fiorentina - PSV Eindhoven najciekawiej IMHO zapowiada sie pojedynek Fiorentiny z PSV, ale tez interesujaco moze byc w dwumeczu Bayeru z Zenitem, Bayern jest moim zdaniem zdecydowanym faworytem w swojej parze, z kolei trudno mi wskazac faworyta sposrod Rangersow i Sportingu... Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 3 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2008 Bayer v Zenit 1-4 Arszawin zamordował Niemców na lewym skrzydle, zdobywając pierwszego gola i wypracowując drugiego oraz czwartego dla Pogrebniaka i Denisowa. Przy bramce Aniupowa Adler posadził solidnego babola, ale trzeba przyznać, że Zenit dał czadu na BayerArena . Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2008 w Zenicie najbardziej podoba mi się to, że grają głównie Rosjanami, szacunek za to! inna sprawa, że mało kto pewnie chce mieszkać na takiej szerokości geograficznej Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 5 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2008 Widzialem ten mecz - Bayer po prostu nie istnial, zwlaszcza w drugiej polowie. Zawodnicy Zenitu sa swietni technicznie. Poza tym kapitalnie grali z klepy i skrzydlami. Szacunek, ogromny szacunek. Odnośnik do komentarza
Greg Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Getafe - Bayern. Kto nie widzial meczu, niech zaluje. Nie dlatego, ze stal na wybitnym poziomie, ale dlatego, ze dramaturgia doslownie zmiazdzyla wszystko. Pierwszy mecz w Monachium - wynik 1:1. Dzisiejszy rewanz i: - 6 minuta czerwona kartka dla zawodnika Getafe za faul na Klose wychodzacym na czysta pozycje - Getafe strzela na 1:0 (okolice 35 minuty ) i potem caly mecz sie broni (ale tak naprawde jesli ma sytuacje to robi je duzo grozniejsze niz bayern). Bayern gra tragicznie, strzelaja 2 bramki, ale wszystkie prawidlowo nieuznane. - 89min, Getafe prawie w polfinale. Dosrodkowanie bodaje lahm'a do Toniego, ktory przyjmuje pilke i probuje "przewrotka" kogos wypuscic, pilka odbija sie od glowy obroncy, i pada pod nogi Ribery'ego, ktory wyrownuje na minute przed koncem. - Dogrywka. 2 minuty dogrywki i szok . Wynik 3:1 - dla Getafe. - 116minuta. Bayern totalnie na kolanach, zero pomyslu tak jak i przez caly mecz. Podanie na odleglosci 5m niecelne, przerzuty niecelne, strzaly to juz w ogole prawie wszystkie w calym meczu niecelne. Dosrodkowanie w pole karne, Abondazierri lapie dosrodkowanie po czym wypuszcza pilke i jest 2:3 - 120minuta. Bayern dalej nic nie robil. W pole karne pobiegl Kahn, zrobil sie jakis kociol, dosrodkowanie, glowka Toniego i 3:3 !!!!! Getafe nawet nie dalo rady wznowic gry i tym samym wyladowali za burta. Nie wiem, kibice to tam przezyli autentyczny szok. Jeszcze w 115min Bayern byl totalnie na kolanach, grali beznadziejnie, tragicznie (w zasadzie to brakuje mi okreslen na to co dzis wyprawiali), sprawiali wrazenie jakby to oni grali w 10. Kibice swietuja i potem takie cos. Oj po raz kolejny potwierdza sie to, ze pilka nozna to najpiekniejszy sport na swiecie. Nie zawsze sprawiedliwy, bo Bayern gral dzis jak za kare, gral beznadziejnie, a Getafe gryzlo trawe od samego poczatku, ale mimo wszystko najpiekniejszy, w ktorym pieniadze nie graja, a dramaturgii jest tyle co w filmach Hitchcocka Bayern strasznie mnie rozczarowal. Grali totalnie minimalistycznie, wrecz antyfutbol.Bez porzadnych skrzydlowych, nie maja co marzyc o grze w lidze mistrzow. Manewr z zawodnikiem prawonoznym na lewej stronie jest dobry na kilkanascie minut, a nie na caly mecz. Wszedl Jansen za Loll'a (gosc co dzis wyprawial to masakra) i tak naprawde jego dosrodkowania byly praktycznie najgrozniejsze. Poza tym brakuje im lawki - przed batalia o lige mistrzow musza dokupic ze 3 zawodnikow to moze cos z tego bedzie. No coz, mam nadzieje, ze Podolski, Klose, Lahm, Schweinsteiger przeciwko Polakom tez beda w takiej formie. Schweinsteiger zmieniony bo nic nie gral, Lahm tak naprawde powinien zobaczyc 2 zolte (choc relatywnie i tak gral najlepiej z tej grupy, ale duuuzo slabiej niz on potrafi), a Podoslki i Klose to maja tak rozregulowane celowniki, ze glowa boli. W pierwszym meczu Podolski, na 8-9 strzalow, moze trafil jeden w swiatlo bramki - dzis ten "wyczyn" smialo powtorzyl Klose. Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 10 Kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2008 Przed sezonem wydawało się, że Bayern zbudował prawdziwy dream team. Pierwsze mecze pokazały, że faktycznie coś prawdy w tym jest, ale im dłużej trwa sezon, tym Monachijczycy grają gorzej. O ile na pozycje bramkarza oraz ocznych obrońców nie mogą narzekać, o tyle stoperzy, a przede wszytskim Lucio nie wydaje się być już pewnym zawodnikiem. Na miejscu Klinsmana postawiłbym w nowym sezonie na młodziutkiego Breno, który jest w Brazylii niezwykle wysoko ceniony. W drugiej linii Bayern z pozoru również ma niezłych graczy - Van Bommel i Ze Roberto to uznana klasa, zaś młodziutki Kross to jeden z największych talentów w Europie. Tyle tylko, że ci dwaj pierwsi nie należą do najbardziej kreatywnych, zaś Toni szans ostatnio nie dostaje. Największym mankamentem Bawarczyków są jednak skrzydła - nie wiem co się stało z Bastaniem, ale to drugi przeciętny sezon tego piłkarza. Altinthop to solidny gracz ale nic więcej... W ataku w Monachium jest chyba najlepiej. Konkludując : Bayern zawodzi, ale wciąż jest na tyle dobrą drużyną, żeby sięgnąć po Puchar UEFA. Niemcy mają jednal duże większe aspiracje w przyszłym sezonie, ale żeby je zrealizować będą potrzebowali naprawdę solidnych wzmocnień. Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 1 Maja 2008 Udostępnij Napisano 1 Maja 2008 Zenit-Bayern 4-0!!! Zajrzałem na Licescore i jeszcze zbieram szczękę z podłogi. Widziałem ich w meczu z Bayerem Leverkusen i faktycznie wymiatali, ale taki wynik to dla mnie absolutny szok!!! Nie powiem żeby mnie zmartwiła klęska "klubu który zawsze ma szczęście" No i niespodziewanie mamy absolutnego faworyta tegorocznego finału. Czyżby rosła nam nowa siła w Europie? Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 1 Maja 2008 Udostępnij Napisano 1 Maja 2008 E tam nowa, CSKA przecież już było pierwsza jaskółką parę lat temu wygrywając Puchar UEFA, tak więc awans do finału Zenita to ugruntowanie pozycji rosyjskiego futbolu w Europie. Jak wiele Rosjan dzieli od absolutnego topu widać jednak po wynikach w LM, gdzie są niewygodnym przeciwnikiem ale ie jakimś przerażającym. Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 1 Maja 2008 Udostępnij Napisano 1 Maja 2008 *&$$#&#!!! :doh!: Jak te cioty z Florencji mogły przegrać ten mecz w karnych???!!! Mając tyle sytuacji dopuścili do karniaków. Mam nadzieję że w finale Ruscy pojadą The Gers. Aż żal dupę ściska. Słusznie stwierdził gość w studiu że Rangersi grali antyfutbol. Porażka. Odnośnik do komentarza
Koko7 Napisano 1 Maja 2008 Udostępnij Napisano 1 Maja 2008 Hehh, ciekawi mnie tylko jak ci Rangersi grają w lidze, że mają praktycznie mistrza w kieszeni. Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby grali tym swoim 1-9-1 z wielkim taranem na szpicy, jak to czynią w Europejskich Pucharach Niesamowicie stoczył się Vieri, który nie dość, że z gry mógł coś dziobnąć, to przy karnym mało się nie wywrócił. IMO powinien zakończyć już dawno karierę w glorii chwały Pozostaje trzymać kciuki za Rosjan i wierzyć, że futbol wygra chociaż w finale Odnośnik do komentarza
Bond Napisano 2 Maja 2008 Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Zenit - Bayern Liczyłem po cichu na Zenit ale nie spodziewałem się że rozbiją Bawarczyków . Niby posiadanie piłki było na korzyść Bayernu ale Zenit jak już był przy piłce to stwarzał o wiele większe zagrożenie. Mecz chyba ustawiła też szybko strzelona bramka przez Zenit, widać było że Bayern nie może się po niej podnieść. Zmiennicy Zenitu, którzy musieli zagrać za kilku pauzujących graczy spisali się bardzo dobrze. Zwłaszcza Argentyńczyk Dominguez. Fiorentina - Rangers Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Słusznie stwierdził Szczęsny w studiu pomeczowym że awansował do finału zespół, który nie grał w piłkę. Chciałbym aby w finale wygrał Zenit, ale zagrają bez swojego najlepszego strzelca, który dostał żółtą kartkę eliminującą go z gry w finale. Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 2 Maja 2008 Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 oby wygrał Zenit; mnie najbardziej w tej drużynie zadziwia, że jej kołczem jest Dick "co by tu jeszcze spieprzyć"Advocaat... Odnośnik do komentarza
Regent Napisano 2 Maja 2008 Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Gdy wróciłem do domu już było po meczu Zenit - Bayern i to co zobaczyłem zmusiło mnie do niepohamowanej erupcji wulkanu radości. Bawarczycy w końcu dostali to na co zasłużyli (dobra nie lubię ich i tyle) Drugi półfinał oglądałem i w pewnych momentach nie mogę się zgodzić z przedmówcami. Rangersi może nie to, że grali antyfutbol, co Fiołki po prostu od samego początku na nich weszli i nie dawali nic skonstruować. Przykładem może być końcówka, gdy gra toczyła się pod jedną i pod drugą bramką. Jestem w sumie zadowolony z takiej pary finałowej- będzie ciekawie. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 2 Maja 2008 Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Gole z Sankt Petersburga: http://www.goalsarena.com/component/option...d,1995/lang,en/ Odnośnik do komentarza
PiotruH Napisano 2 Maja 2008 Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 Dla mnie awans Zeniut nie był żdną niespodzianką. Już po zdobyciu mistrzostwa Rosji (chociaż z najmocniejszymi nie wygrywali) pokazał, iż moga wiele osiagnąć. Pyknięcie Bayeru zwiastowało ogranie Bayernu, który i tak w półfinale znalazł się niezasłużenie. Rosjanie są mocni na swoim boisku i tak jak wspomniałem byłem przekonany o ich awansie. Niemniej jednak 4:0 to jednak ponad moje wyobrażenia Jeżeli Rangersom się nie przyfarci w finale tak jak z Fiorentiną to Zenit zdobędzie UEFA. Oby zatrzymali Arshavina i Pogrebniaka (chociaż prawdopodobnie odejdzie) to w LM mogą awansować. Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 15 Maja 2008 Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 No i wygrała słuszniejsza ekipa Brawo Zenit! Długo się męczyli Rosjanie z Rangers, ale w końcu ich szczelna defensywa zaczęła się lekko sypać. I wykorzystał to Denisow. A w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, tak po eFeMowemu, stracili kolejnego gola, a na listę strzelców wpisał się Żyrianow Przed meczem bardzo słusznie Szkoci zostali podsumowani przez Gmocha, że ich gra to nudziarstwo. Ale tak to mówi 3/4 piłkarskiej europy Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 15 Maja 2008 Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 Wynik mnie bardzo cieszy, nie dlatego, że lubię Zenit, ale dlatego, że wygrał football na "tak". Rosjanie zagrali całkiem ładnie, mieli sporo okazji i dwie z nich wykorzystali. Nie potrafię zdzierżyć Rangersów i ich genialnej taksy "1-9-1", mieli ze 3 bardzo dobre okazje (w tym 2 w doliczonym czasie), ale nic im nie weszło. Jean-Claude Darcheville znów pokazał jakim genialnym jest napadziorem Tak się wczoraj zamurowali pod swoim polem karnym, że zza tych murów nie mogli się wydostać, udało im się dopiero w doliczonym czasie gry . Nie ma co, takse mieli genialną, takiej grze mówię NIE i dlatego cieszę się z tryumfu Zenita Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 15 Maja 2008 Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 Gmoch ładnie jechał po Szkotach. Jednak nie było w tym przesady, po prostu nie owijał w bawełnę. Kibice Zenitu ładnie zaczęli się tłuc o koszulkę rzuconą przez jednego z zawodników, zabawnie to wyglądało, ale trochę organizatorzy dali dupy bo parunastu kibiców wdarło się na płytę główną. Nie wiem jak się nazywa ten komentator z TVP co prowadził to spotkania, ale kiedy wyjechał z tekstem, że nie Zenita tylko Zenitu i dziękował komuś tam za informacje to trochę zwątpiłem w ich i tak już małą profesionalność Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 15 Maja 2008 Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 ale trochę organizatorzy dali dupy bo parunastu kibiców wdarło się na płytę główną. Akurat na Angielskich boiskach szansa na uniknięcie wbiegania kibiców na murawę jest mocno utrudniona. Uważam, że nic specjalnie zrobić nie mogli i jakiejś wielkiej winy nie ponoszą. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi