Skocz do zawartości

La Vecchia Signora


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

Włosi najpierw zremisowali w sparingu z Grecją, a później pokonali 3:1 Japonię. W tym drugim meczu na listę strzelców wpisali się Rossi oraz Bonucci. Melo wystąpił w dwóch spotkaniach wygranych przez Brazylię i nie wiem co widzi w nim Scolari, ale jak widać inny wielki trener też lubi Felipe. Pierwszego stycznia były gracz Fiorentiny przeniesie się do Manchesteru za 15.5 miliona funtów. Krasić w kontrolnych meczach z Gruzją i właśnie Brazylią był najbardziej wyróżniającą się postacią Serbów. Alexis Sanchez tym razem nie błyszczał, a Chilijczycy polegli z Paragwajem w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata, potem skromnie, bo tylko 2:0 ograli San Marino. Kolejne występy w drużynie narodowej Portugalii odnotował Coentrao, a jego zespół poległ z Holandią i zremisował z Ukrainą. Sime Vrsaljko awansował do podstawowej jedenastki Chorwacji, która pokonała pewnie Wyspy Owcze

 

W barażach o awans do Mistrzostw Europy wywalczyli Rosjanie, Rumuni, Czesi oraz Norwegowie, którzy pokonali zespoły z Izraela, Czarnogóry, Słowenii i Belgii.

 

Dziesięć dni po remisie z Catanią oraz emocjami związanymi z meczami reprezentacyjnymi wróciliśmy do Serie A, gdzie czekała na nas Roma, więc bardzo wymagający rywal, który zajmował czwartą pozycję w ligowej tabeli z pięcioma punktami straty do nas. Claudio Ranieri miał spory problem, ponieważ kontuzji doznał Juan, Brazylijczyk będzie pauzował przez dwa miesiące, uraz leczy również Francesco Totti, ale on podobnie jak Del Piero w moim zespole ze względu na wiek nie odgrywa już tak znaczącej roli. Liderami zespołu z Wiecznego Miasta są dwaj napastnicy, Mirko Vucinić oraz Marco Boriello, a w defensywie znakomicie spisują się Mexes i Riise. W środku pola rządzi i dzieli De Rossi. Przyjezdni notują serie dwóch porażek z rzędu, ponieważ okazali się gorsi od Interu i Palermo, liczyliśmy na to że z Turynu również wyjadą bez punktów. Dużą szansę otrzymał Vrsaljko, Chorwat wybiegł w podstawowej jedenastce, bo zawieszony za kartki został Marco Motta. Quagliarella usiadł tylko na ławce, ale Fabio wrócił lekko poobijany ze grupowania kadry. Cel mieliśmy tylko jeden i były to trzy punkty, ale w pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie i przegraliśmy ją 0:1, gdyby nie fatalna skuteczność i znakomita gra Buffona skończyłoby się to pogromem. Dlatego już w przerwie postawiłem na Quagliarellą i Sancheza, liczyłem na całkowitą zmianę boiskowych wydarzeń. Dało to spodziewany przeze mnie efekt, ponieważ zdominowaliśmy przyjezdnych i zmusiliśmy ich do defensywy, a Fabio wyrównał na 30 minut przed końcem. Fabio został również jednym z bohaterów końcówki. Holender Erik Pieters faulował w polu karnym właśnie włoskiego snajpera, a sędzia odgwizdał rzut karny, który pewnie na gola zamienił Rossi, a my mogliśmy dopisać sobie trzy punkty do tabeli. Tak ciekawe kolejki zdarzają się naprawdę rzadko, bo właściwie każdy sobotni mecz zapowiadał się ciekawie. Na innych boiskach Palermo rozgromiło 5:0 Sampdorię, Genoa przegrała u siebie z Udinese, a Inter okazał się lepszy od Milanu w derbach Mediolanu.

 

Serie A, 14/38, Delle Alpi, Turyn, 36160
Juventus [1] – [4] Roma 2:1 (0:1)

0:1 – Marco Borriello 40'
1:1 – Fabio Quagliarella 60'
2:1 – Giuseppe Rossi kar. 88'

Buffon – Vrsaljko, Bonucci, Chiellini, Coentrao – Krasić (Sanchez 45'), Marchisio, Poli, Giovinco (Pepe 69') – Rossi, Matri (Quagliarella 45')

Odnośnik do komentarza

Ta...

---

Nie mieliśmy czasu na odpoczynek, bo czekał na nas pojedynek z Tottenhamem w Champions League. W Londynie okazaliśmy się gorszy, więc była to znakomita okazja do rewanżu, a wygrana zapewniłaby nam awans do kolejnej rundy. Trener Kogutów, Mick McCarthy miał ogromne problemy z zestawieniem składu, bo kontuzje leczyli: Gomes, Corluka, Bale, Pavlyuchenko oraz Keane, a w dodatku zawieszony za kartki został Dawson. Ja nie mogłem skorzystać tylko, szczególnie patrząc na osłabienia gości z umiejętności Alexisa Sancheza. Niestety potwierdziło się, że angielskie zespoły, a przynajmniej Spursi nam nie leżą, bo mimo tych braków goście wywieźli z Turynu komplet punktów, zwycięskiego gola zdobył Huddlestone. W dodatku Rossi zmarnował rzut karny w doliczonym czasie gry. Ta porażka sprawiła, że w ostatniej kolejce będziemy musieli pokonać Dynamo jeśli chcemy awansować.

 

Liga Mistrzów, grp. H, 5/6, Delle Alpi, Turyn
Juventus – Tottenham 0:1 (0:0)

0:1 – Tom Huddlestone 53'
0:1 – Giuseppe Rossi n.k. 91'

Buffon – Motta, Bonucci (Rossi 45'), Chiellini, Coentrao (De Ceglie 54')– Pepe (Krasić 54'), Marchisio, Poli, Giovinco – Rossi, Quagliarella
Odnośnik do komentarza

Czemu w napad? Rossi-Quagliarella dobrze działa, jest Matri no i Alex, a na wypożyczeniu w Sienie ładnie rozwinął się Immobile. Zarząd oczekuje 1/4 LM

---

O porażce z Tottenhamem musieliśmy jednak zapomnieć, terminarz mamy naprawdę napięty i gramy praktycznie co trzy dni, a jedyną dłuższą przerwą są wyjazdy graczy na reprezentacje. Udało nam się również potwierdzić transfer młodego i bardzo utalentowanego włoskiego pomocnika, Alessandro De Vitisa, wychowanka Fiorentiny, ale 2.5 miliona funtów w styczniu przelejemy Parmie. Potrzebowaliśmy tego gracza, ponieważ zimą na Old Trafford przenosi się Felipe Melo. Tym razem wyjechaliśmy do Genui, gdzie czekała na nas Sampdoria, która zajmowała siódme miejsce w ligowej tabeli, ale traciła do nas już 10 punktów. W poprzedniej kolejce zespół prowadzony przez Domenico Di Carlo przegrał bardzo wysoko z Palermo, a ja miałem nadzieję na pewne zwycięstwo w naszym wykonaniu. Był to na pewno ważny pojedynek, dla jednego z moich najważniejszych piłkarzy, Andrei Poliego, którego przed sezonem kupiliśmy właśnie z Sampdorii. W zespole z Luigi Ferraris brakowało dwóch ważnych ogniw, bo kontuzjowani byli Reto Ziegler oraz Daniele Mannini. Wystawiłem więc najmocniejszy, przynajmniej teoretycznie skład i liczyłem na trzy punkty. Zaczęliśmy naprawdę dobrze, od zdecydowanych ataków, które dały efekt w postaci bramki Quagliarelli. Znakomitą dwójkową akcję rozegrali nasi napastnicy, bo asystę zaliczył Giuseppe Rossi. Gospodarze wyrównali jeszcze w pierwszej połowie, a Kleber pokonał Buffona strzałem z 11 metrów. Po przerwie lepiej grali zawodnicy Sampdorii i jeden z graczy Di Carlo zdobył bramkę, ale było to trafienie samobójcze. Swojego bramkarza pokonał Medo. Kilka minut później na listę strzelców wpisał się Bonucci, do którego z rzutu rożnego wrzucał precyzyjnie Pepe. Końcówka była jednak bardzo emocjonująca, bo Buffona zaskoczył Nolan Roux. Inter przegrał na Friulli z Udinese, a Massimo Moratti postanowił zwolnić hiszpańskiego szkoleniowca, Rafę Beniteza.

 

Serie A, 15/38, Luigi Ferraris, Genua, 29941
Sampdoria [7] – [1] Juventus 2:3 (1:1)

0:1 – Fabio Quagliarella 16'
1:1 – Kleber kar. 28'
1:2 – Medo sam. 56'
1:3 – Leonardo Bonucci 72'
2:3 – Nolan Roux 82'

Buffon – Motta, Bonucci, Chiellini, Coentrao – Sanchez (Krasić 54'), Marchisio, Poli, Giovinco (Pepe 64') – Rossi (Matri 54'), Quagliarella 

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Milanem mieliśmy aż sześć dni odpoczynku co dawno nam się nie zdarzyło, a ja liczyłem na to, że po sobotnim spotkaniu trzy punkty zostaną w Turynie. Poprzedniego sezonu fani Rosssoneri nie mogą zaliczyć do udanych, bo zajęli odległą siódmą pozycję w lidze, Massimiliano Allegriego zastąpił doświadczony Giampiero Ventura i drużyna z Mediolanu spisuje się o wiele lepiej, a po 15 kolejkach zajmowała trzecie miejsce, ze stratą ośmiu punktów do lidera, czyli do mojego zespołu. Zdecydowałem się na postawienie na zawodników, którzy wybiegli w pierwszej jedenastce z Sampdorią. Szkoleniowiec przyjezdnych musiał radzić sobie bez swojej największej gwiazdy, zawieszony za kartki został Zlatan Ibrahimovic, a to samo spotkało również Gattuso, w dodatku kontuzje leczyli Emanuelson i Cassano. Niestety lepiej zaczęli goście, którzy szybko objęli prowadzenie, Robinho nie dał szans Buffonowi. Później graliśmy już o wiele lepiej, ale przyjezdni dobrze spisywali się jednak w defensywie, którą przełamaliśmy dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy, wtedy z dystansu precyzyjnie uderzył Giuseppe Rossi i mieliśmy remis. Podział punktów nas nie zadowalał, a chwilę po przerwie na prowadzenie wyprowadził nas Quagliarella. Dwukrotnie naszym napastnikom precyzyjnie podawał Andrea Poli, były zawodnik Sampdorii zaliczył więc dwie asysty. Jak się później okazało było to zwycięskie trafienie. W dodatku Palermo tylko zremisowało z Udinese i mamy nad Sycylijczykami już sześć punktów przewagi.

 

Serie A, 16/38, Delle Alpi, Turyn, 40460
Juventus [1] – [3] AC Milan 2:1 (1:1)

0:1 – Robinho 3'
1:1 – Giuseppe Rossi 45+1'
2:1 – Fabio Quagliarella 51'

Buffon – Motta (Vrsaljko 63'), Bonucci, Chiellini, Coentrao – Sanchez, Marchisio, Poli, Giovinco (Pepe 56') – Rossi (Krasić 63'), Quagliarella 

Odnośnik do komentarza

Wyjazd do Kijowa to miał być jeden z naszych najważniejszych i najtrudniejszych testów w tym sezonie, ponieważ to właśnie na Ukrainie mogliśmy zapewnić sobie awans do 1/8 Ligi Mistrzów, ale żeby to osiągnąć potrzebne było nam zwycięstwo. Ostatnio spisywaliśmy się naprawdę dobrze, a wygrane z takimi zespołami jak Sampdoria czy Milan na pewno dodały moim podopiecznym pewności siebie, niestety w Lidze Mistrzów spisujemy się różnie, a w Turynie zremisowaliśmy bezbramkowo z Dynamem. Nie zmieniałem składu, który radził sobie w Serie A, miałem nadzieję na równie dobry wynik w Champions League. Szkoleniowiec gospodarzy miał większe problemy, ponieważ kontuzjowani byli Shovkovskyi, Guilherme oraz Milevskyi. Warunki atmosferyczne na pewno faworyzowały jednak Ukraińców, w Kijowie było naprawdę zimno, a w dodatku padał śnieg, ale nie mogliśmy narzekać, trzeba było zrobić swoje. Niestety moim podopiecznym grało się naprawdę źle, piłka często odskakiwała im od nogi, a nastawiający się na kontry zawodnicy Dynama objęli prowadzenie. Gusev podał do jedynego wysuniętego kolegi z zespołu, a Roman Zozulya nie miał problemów z pokonaniem Buffona. Udało nam się wyrównać jeszcze przed przerwą, geniuszem błysnął Rossi, który świetnie dograł piłkę do Sancheza, a sam na sam z bramkarzem Alexis po prostu nie mógł zmarnować. Przez chwilę nawet prowadziliśmy, ale arbiter nie uznał bramki strzelonej przez Quagliarellę, Fabio znajdował się w tej sytuacji na pozycji spalonej. Druga część gry zaczęła się fatalnie, Jonathan dośrodkował z rzutu rożnego, naszych obrońców ograł Khacheridi i znowu musieliśmy gonić. Tym razem nie udało nam się nawet wyrównać, mimo bardzo ofensywnego ustawienia w końcówce do Turynu wróciliśmy bez punktów, Tottenham ograł Toulouse i zajęliśmy trzecie miejsce w grupie, wiosną zagramy tylko w Lidze Europejskiej co jest ogromną klęską dla wszystkich związanych z klubem.

 

Liga Mistrzów, grp. H, 6/6, im. W. Łobanowskiego, Kijów
Dynamo – Juventus 2:1 (1:1)

1:0 – Roman Zozulya 20'
1:1 – Alexis Sanchez 34'
2:1 – Eugene Khacheridi 49'

Buffon – Motta (Rossi 81'), Bonucci, Chiellini, Coentrao (Pepe 81') – Sanchez, Marchisio, Poli, Giovinco (Matri 81') – Rossi, Quagliarella 

---

Nie rozumiem, po prostu tego nie rozumiem jak można w lidze wygrywać z takimi firmami jak Milan, Roma czy Inter no i resztą tej mocnej przecież ligi, mieć ogromną przewagę w Serie A, w LM gromić 7:0 Toulouse, a w dwóch ostatnich kolejkach przegrać z Tottenhamem i Dynamem? 

Odnośnik do komentarza

W lidze graliśmy na wyjeździe z Parmą. Serie A to już tak naprawdę jedyne wartościowe rozgrywki w jakich występujmy, bo Liga Europejska oraz Puchar Włoch to jednak nie jest to samo co liga włoska i Liga Mistrzów. Z walczącą o utrzymanie i zajmującą 18 pozycję w tabeli Parmą chcieliśmy wygrać i przynajmniej odrobinę poprawić humory naszym fanom. Gospodarze to bardzo przeciętny zespół, a bez Giovinco nie mają już zawodnika, który jednym zagraniem potrafi zagwarantować im punkty i to jest widoczne w ich grze. Najbardziej wyróżniającym się piłkarzem zespołu, który prowadzi Giovanni De Biassi jest doświadczony bułgarski snajper Valeri Bojinov. Tym razem dokonałem kilka zmian w składzie. Niestety zagraliśmy fatalnie, a po pierwszej połowie przegrywaliśmy, bramkę strzelił były gracz Juventusu Raffaele Palladino W drugiej części meczu udało nam się zapewnić wygraną, a z pomocą przyszedł sędzia, Andrea De Marco, który podyktował dwie kontrowersyjne jedenastki dla mojego zespołu. Najpierw rzut karny wykorzystał Matri, a w końcówce to samo zrobił Rossi. Zwycięstwo cieszy, ale styl, w zasadzie to jego brak bardzo mnie martwi. Dobrze, że w tym roku zagramy jeszcze tylko z Udinese, a później będzie kilkanaście dni odpoczynku i może wrócimy do tej wielkiej formy, którą przecież jeszcze niedawno prezentowaliśmy.

 

Serie A, 17/38, Ennio Tardini, Parma, 21139
Parma [18] – [1] Juventus 1:2 (1:0)

1:0 – Raffaele Palladino 44'
1:1 – Alessandro Matri k. 60'
1:2 – Giuseppe Rossi k. 84'

Buffon – Vrsaljko, Bonucci (Chiellini 45'), Rossi, Coentrao (De Ceglie 45') – Sanchez, Poli, Thiago, Pepe - 	Matri, Quagliarella (Rossi 61')

Odnośnik do komentarza

Świetnie sobie radzimy, naprawdę świetnie ;).

---

Nasz ostatni mecz 2011 roku również miał zostać rozegrany na wyjeździe, wyjechaliśmy do Udine na pojedynek z ósmym zespołem Serie A. Wcześniej odbyło się jednak losowanie 1/16 Ligi Europejskiej i zagramy w tej fazie rozgrywek z belgijskim Standardem Liege. Alex Del Piero postanowił, że po sezonie zakończy karierę i jest to chyba słuszna decyzja, bo teraz nie zajmuje nawet miejsca na ławce dla rezerwowych. Tym razem nie mogłem skorzystać z zawieszonego za kartki Andrei Poliego. Mimo ostatnich słabszych występów ten rok chcieliśmy zakończyć dobrze, od zwycięstwa z zawsze trudnym rywalem. Udine potrafiło wykorzystać wszystkie nasze słabości i przez długi czas zasłużenie prowadziło 1:0 po bramce Di Natale, ale w końcówce wyrównał Alexis Sanchez, naszemu skrzydłowemu nie udało się jednak zabrać punktów dla swoich były kolegów, bo w 90 minucie dośrodkował świetnie Cadreva, a w polu karnym najwyżej wyskoczył Zapata. W dodatku kontuzjowany został Coentrao. Dobrze, że następny mecz rozegramy dopiero w styczniu. Palermo wymęczyło zwycięstwo z Atalantą i ma już tylko trzy punkty straty.

 

Serie A, 18/38, Friulli, Udine, 24299
Udinese [8] – [1] Juventus (1:0)

1:0 – Antonio Di Natale 29'
1:0 – Fabio Coentrao knt. 56'
1:1 – Alexis Sanchez 86'
2:1 – Cristian Zapata 90'

Buffon – Vrsaljko, Bonucci, Chiellini, De Ceglie (Coentrao 50', Motta 56') – Sanchez, Marchisio, Thiago, Giovinco (Pepe 50') – Rossi, Quagliarella 

Odnośnik do komentarza

Teraz to ja myślę o ... zamknięciu opka, wcześniej nie miałem crashów, ale spotkanie z Atalantą musiałem rozgrywać już dwa razy i jeszcze go nie skończyłem :|, dwukrotnie w okolicach ~50 minuty wyskakiwał mi crash. Dla mnie to takie trochę save&load no i przede wszystkim jeśli później miałbym znowu takie problemy to prowadzenie tego sejwa nie ma sensu. Jeśli zamknę opowiadanie to z nowym wystartuję po starcie patcha, oczywiście jeszcze to przemyślę, bo Juventusem naprawdę świetnie mi się gra, a opisywanie meczów dodaje moim zdaniem sporo do gry. 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...