Skocz do zawartości

Lapdance


CancuN

Rekomendowane odpowiedzi

1.11.10

 

PODSUMOWANIE PAŹDZIERNIKA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Manchester United [+4] Manchester City

Championship: Derby [+2] Q.P.R.

 

Hiszpania:

BBVA: Barcelona [+3] Mallorca

Adelante: Zaragoza [+4] Elche

 

Meksyk:

1 Liga: America (MEX) [+2] Tigres

Awansowa: Hermosillo [+1] Orizaba

 

Niemcy:

1 Liga: Leverkusen [+3] Hoffenheim

2 Liga: Augsburg [+3] 1860 Monachium

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+1] Bełchatów

1 Liga: Pogoń Szczecin [+0] Lechia Gdańsk

 

Sytuacja w klubie:

Liga awansowa: 8. miejsce (Faza Otwarcia), - (Faza Zamknięcia)

Najlepszy strzelec: 10 - Diego Chaves

Najlepszy asystent: 5 - Diego Chaves

Najwyższa średnia: 7.54 - Diego Chaves

Stan konta: - 1.350.000 €

 

Najwyższe transfery na świecie:

1. Issiar Dia [AS Nancy -> LOSC Lille] 11,75 mln €

2. Gonzalo Fierro [Flamengo -> Libertad] 425 tys €

3. Emmanuel Ikechukwu [Kano Pillars -> ES Setif] 375 tys €

4. Vladimir Bayramov [Toboł Kostanaj -> ES Setif] 95 tys €

5. Ibrahim Ndala [Wikki Tourists -> Kano Pillars] 75 tys

 

6.11.10

 

Ostatni mecz zasadniczej fazy otwarcia drugiego sezonu mojej pracy w Veracruz właśnie przed nami. Jest to bardzo ważny pojedynek dla reputacji, bowiem aktualnie znajdujemy się na ósmej lokacie, która nie daje nam prawa do występów w barażach. Zagramy z silną ekipą León, która znajduje się wyżej w tabeli. Sytuacja jest prosta. Wygrana daje nam awans do baraży, porażka na pewno nie. W ramach remisu musimy spoglądać się na wyniki innych ekip. Trzeba wziąć się w garść, bo wygląda to na prawdę fatalnie.

 

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, L. Olmedo, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, A. Gonzalez, D. Chaves, E. Cerda

Na efekty moich, przedmeczowych słów nie trzeba było długo czekać. Zaledwie w siódmej minucie udało się Cerdzie wyprowadzić nas na czoło w tym pojedynku. Niedługo później, Carlos Infante został przetransportowany z murawy do szpitala i konieczna była zmiana. Zagrał Hugo Garcia. Nie wiedzieć czemu, po tym zdarzeniu automatycznie cofnęliśmy się do głębokiej defensywy, co wspomogło rywali w ich atakach. Udało się wytrzymać to oblężenie przed przerwą. Po zmianie stron miejsce Chavesa zajął Lillingston. W drugiej odsłonie, wielokrotnie było bardzo gorąco pod naszą bramką, ale na szczęście to rywale mieli dzisiaj bardzo rozregulowane celowniki. Oczywiście nie wspomnę kilku, znakomitych sytuacji Lillingstona, który spokojnie mógł ustrzelić hat tricka. Dzięki sporej dawce szczęścia obroniliśmy ten wspaniały rezultat, który wypromował rzutem na taśmę Veracruz do baraży.

 

Liga Awansowa Otwarcie [16/16]

stadion: Estadio Nou Camp w León

widzów: 34353

[3] León - [8] Veracruz

0:1

[Emmanuel Cerda 6']

mom: Ernesto Serrato "7.6"

Odnośnik do komentarza

17.11.10

 

Brak zwycięstwa w określonej fazie oznaczał, że mecze barażowe zaczniemy już od ćwierćfinału. Na pierwszy ogień czekają nas dwa, ciężkie spotkania z Queretaro. Za mojej kadencji między naszymi ekipami odbył się tylko jeden mecz, w którym padł remis 2:2. Będzie zatem bardzo ciężko, ale nie niemożliwie. Wierzę w podopiecznych i że to właśnie oni awansują do kolejnej rundy po dobrej grze.

Skład:

J. Bernal, H. Garcia, A. Castro, E. Serrato, D. Oteo, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, P. Dominguez, D. Chaves, E. Cerda

Mecz totalnie bez historii, o którym lepiej nie mówić. Małe ożywienie wnieśli po zmianie stron Prieto i Zamora, którzy zastąpili Cerdę i Hernandeza, ale i tak to nic nie dało. Ludzie mówią, że to był dla nas korzystny wynik, ja jednak nie jestem z niego zadowolony...

 

Liga Awansowa Otwarcie, ćwierćfinał, 1. mecz

stadion: Estadio La Corregidora w Queretaro

widzów: 32753

Queretaro - Veracruz

0:0

mom: Angel Garcia "7.8"

Odnośnik do komentarza

20.11.10

 

W rewanżu postanowiłem postawić na rezerwowych. Niech się dzieje, co chce. Przyjdzie mecz z trudniejszym rywalem i popłyniemy, dlatego jeśli mamy odpaść, to już teraz. Gramy bardzo słaby futbol i nie potrafimy się odnaleźć. Jeśli tak dalej pójdzie, to będę musiał uciekać pierwszym, lepszym sposobem. Czy zatem wygrana na własnym obiekcie jest w ogóle możliwa?

 

Skład:

Ó. Mejia, G. Castillo, D. Campos, L. Olmedo, C. Infante, O. Valdez, J. Collazo, E. Cerda, E. Mora, C. Blanco, R. Prieto

Mecz był bardzo podobnego typu, co poprzedni. Mimo iż jeden z pomocników rywali, w ciągu trzech minut obejrzał dwa żółte kartoniki, to nasza gra niczym się nie różniła. Dopiero po godzinie gry, futbolówkę do siatki wcisnęła ikona meksykańskiego futbolu - Cuauhtemoc Blanco i zrobiło się 1:0. Ruszyliśmy za ciosem i już chwilę później Infante z rzutu karnego zwiększa naszą przewagę. Do samego końca utrzymaliśmy korzystny rezultat i dało nam to awans do półfinału. Nie wiem, czy jestem zadowolony z takiego obrotu spraw, ale podstawowi zawodnicy sobie odpoczęli, więc może w kolejnym spotkaniu pokażą się ze znacznie innej strony.

 

Liga Awansowa Otwarcie, ćwierćfinał, 2. mecz

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 25678

Veracruz - Queretaro

2:0

[Cuauhtemoc Blanco 67', Carlos Infante 71'(k)]

mom: Emilio Mora "7.8"

 

W innych parach X. Tijuana rozprawiła się z Hermosillo, a Durango wygrało z León.

Odnośnik do komentarza

24.11.10

 

W barażach nie ma chwili na wypoczynek. Mecz za meczem, co powoduje wielkie zmęczenie. Ja ostatnio podstawowym zawodnikom dałem wolne, także liczę na ich dobry występ dzisiaj. Pierwsze spotkanie z X. Tijuaną rozegramy na własnych śmieciach, co może okazać się kluczowy dla sprawy awansu. Wielkich nadziei z dobrym wynikiem nie wiążę, ale szansa jest, dlatego można by z niej skorzystać.

 

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, D. Oteo, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, E. Mora, D. Chaves, E. Lillingston

Już na samym początku nasi kibice mieli wiele radości. Po świetnym tricku technicznym Chavesa, urugwajski napastnik umieścił piłkę w siatce. Kibice wstali z wrażenia i na stojąco posyłali łany oklasków w stronę swojego bohatera. Muszę powiedzieć, że tego wieczoru Veracruz grało na prawdę ciekawy futbol. Ciekawy, bo inny niż ostatnio, a nawet lekko zbliżony do tego porywającego, w pierwszym sezonie. Przede wszystkim świetnie ciągnęły skrzydła, co ostatnio mocno kulało. Po jednej takiej akcji Hernandez zdołał nawet asystować Lillingstonowi, który zwiększył nasze prowadzenie do dwóch trafień. W tej chwili na trybunach atmosfera była iście świąteczna. Po zmianie stron musiałem dokonać zmiany, gdzie Cerda zastąpił obolałego Garciię. Po godzinie gry, nasi fani mieli kolejną okazję do świętowania. Wysunięcie piłki przejął Chaves, czym wyprzedził bramkarza i już chwilę później znalazł się sam na sam. Efekt był jasny, łaciata trzepotała w siatce, a cały team cieszył się jak dziecko. Po sam koniec dostaliśmy dwa ciosy. Najpierw kontuzji nabawił się Mora, który dołączył do co raz szerszego grona leczonych, a po drugie, to rywale zdołali wbić honorowe trafienie. Mimo wszystko w pewny sposób wygraliśmy spotkanie, z czego jestem dumny!

Liga Awansowa Otwarcie, półfinał, 1. mecz

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 37333

Veracruz - X. Tijuana

3:1

[Diego Chaves 3' 62', Eduardo Lillingston 26' - Omar Rivera 85']

mom: Diego Chaves "8.8"

Odnośnik do komentarza

27.11.10

 

Do rewanżu z ekipą z Tijuany podchodzimy z lekkim spokojem. Spora zaliczka na własnym obiekcie i przede wszystkim dobra gra, pozwalają myśleć pozytywnie. Szczerze mówiąc, jeszcze kilkadziesiąt minut temu myślałem o specjalnej porażce, a teraz znów jestem głodny zwycięstwa. Jest bowiem spora szansa, by sobie zapewnić awans do finału, a tam spotkać się ze zwycięzcą pojedynku Orizaby z Durango. Chłopaki, do boju!

 

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, D. Oteo, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, A. Gonzalez, D. Chaves, E. Lillingston

Rywale, co mnie bardzo zaskoczyło, wyszli z nastawieniem bronienia się. Trochę to dziwne, kiedy trzeba odrabiać straty, ale to nie nasz problem. Ruszyliśmy więc od samego początku do frontalnego ataku. Zasieki defensywne stawiały nam spory opór, dzięki czemu nie mogliśmy wpisać się na listę dzisiejszych strzelców. Wszelkie próby kończyły się fiaskiem, bowiem albo świetnie bronił bramkarz gospodarzy, albo moi zawodnicy po prostu nie trafiali w światło stołecznej świątyni. Tuż przed przerwą rywal przeprowadził bramkową kontrę, a chwilę później sędzia ogłosił przerwę. Trzeba było się mieć na baczności, bowiem już tylko jedno trafienie dzieli Tijuanę od sukcesu. Olmedo za Oteo i Cerda za Chavesa. Przez długi okres sytuacja po prostu się odwróciła. Obrona Częstochowy przy naszej bramce opłaciła się, bowiem znów szybko wyprowadzona kontra nie pozwoliła na szybki i skuteczny powrót defensywy rywali pod własną bramkę. Lillingston świetnie wypatrzył wychodzącego zza pleców obrońcy Gonzaleza, który chwilę później balansem ciała zmylił bramkarza i posłał futbolówkę w dolny róg. Teraz, kiedy już pozostał kwadrans do końca spotkania mogliśmy odetchnąć z ulgą. W samej końcówce Cerda uderzył w bramkę, jednak piłka odbijając się od dwóch słupków nie przekroczyła linii bramkowej i gola nie było. Szkoda, no ale mówi się trudno. Chwilę później usłyszany gwizdek oznaczał to, że to my awansujemy do finału baraży!

 

Liga Awansowa Otwarcie, półfinał, 2. mecz

stadion: Estadio Caliente w Tijuanie

widzów: 18000

X. Tijuana - Veracruz

1:1

[Alejandro Leyva 34' - Ariel Gonzalez 76']

mom: Ariel Gonzalez "7.9"

 

W drugim spotkaniu Orizaba nadrobiła z nawiązką dwie bramki starty z pierwszego spotkania i to z zaprzyjaźnioną ekipą zagramy w finale.

Odnośnik do komentarza

1.12.10

 

PODSUMOWANIE LISTOPADA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Manchester United [+1] Liverpool

Championship: Derby [+2] Q.P.R.

 

Hiszpania:

BBVA: Barcelona [+6] Real Madryt

Adelante: Xerez [+1] Zaragoza

 

Meksyk:

1 Liga: Tigres [+0] America (MEX) - teraz baraże

Awansowa: Orizaba [+0] Durango - teraz baraże

 

Niemcy:

1 Liga: Leverkusen [+3] Bayern Monachium

2 Liga: Augsburg [+6] 1860 Monachium

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+3] Wisła Kraków

1 Liga: Polonia Bytom [+3] Pogoń Szczecin

 

Sytuacja w klubie:

Liga awansowa: 6. miejsce (Faza Otwarcia), - (Faza Zamknięcia)

Najlepszy strzelec: 12 - Diego Chaves

Najlepszy asystent: 5 - 2 zawodników

Najwyższa średnia: 7.41 - Diego Chaves

Stan konta: - 1.650.000 €

 

Najwyższe transfery na świecie:

1. Thiago Heleno [Cruzeiro -> Palmeiras] 4,5 mln €

2. Eltinho [internacional -> Fluminense] 3 mln €

3. Jaakko Nevalainen [MyPa -> Malmo FF] 1,1 mln €

4. Onismor Bhasera [Kaizer Chiefs -> Ismaily] 775 tys €

5. Cedric Berthelin [Olympique Marsylia -> Toulouse FC] 450 tys €

 

Grudzień rozpoczynamy dwumeczem z Orizabą w ramach finału baraży. Szansa na zwycięstwo jest spora, ale trzeba rozegrać ciężkie i przede wszystkim dobre sto osiemdziesiąt minut. Miałem wielki dylemat na kogo dzisiaj postawić, gdyż ostatnio niektórzy grają w kratkę. Koniec końców ustaliłem skład i się modliłem, żebyśmy na własnym stadionie dali sobie radę.

 

Skład:

R. Rodriguez, H. Garcia, A. Castro, D. Campos, C. Infante, O. Valdez, C. Zamora, E. Cerda, A. Gonzalez, C. Blanco, R. Prieto

Spotkanie z początku było mocno wyrównane, ale ukrócił to sędzia. Po bezmyślnym, a zarazem brutalnym ataku, Ugalde ujrzał czerwony kartonik. Przez niemal 3/4 meczu graliśmy zatem w przewadze jednego zawodnika. Wtedy myślałem sobie, że żal byłoby nie wykorzystać takiej okazji. Dla moich podopiecznych oznaczało to jedno - RUSH! Na trafienie musieliśmy poczekać jednak prawie do połowy spotkania. Valdez z narożnika pola karnego podał wzdłuż linii pola do nabiegającego Infante. Ten bez zamysłu huknął pięknego gola w samo okienko bramki Orizaby. Śliczne trafienie naszego obrońcy dało nam prowadzenie w tym meczu. W szatni musiałem dokonać dwóch zmian. Przede wszystkim skręcającego się z bólu Camposa zastąpił Serrato, a w miejsce bezbarwnego Blanco wszedł Chaves. Szczerze mówiąc myślałem, że będziemy musieli zadowolić się jedną bramką przewagi, ale na szczęście los się odmienił. Świetne dośrodkowanie Cerdy zakończył zupełnie niepilnowany Chaves. Mimo takiego obrotu spraw, uważam, że mogliśmy jeszcze powiększyć swój dorobek bramkowy. Co prawda sytuacja przed rewanżem jest w miarę klarowna, to jednak nie możemy zapomnieć, że drugie spotkanie rozegramy na terenie rywala...

 

Liga Awansowa Otwarcie, finał, 1. mecz

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 36582

Veracruz - Orizaba

2:0

[Carlos Infante 39', Diego Chaves 76']

mom: Carlos Infante "8.1"

 

 

Odnośnik do komentarza

4.12.10

 

Ostatnie spotkanie roku kalendarzowego 2010. Rewanż finału baraży z Orizabą na obcym stadionie zapowiada się bardzo ciekawie. Rywal z pewnością będzie chciał przy własnej publiczności odrobić straty, natomiast my musimy dowieźć przewagę do ostatniego gwizdka. To spotkanie będzie też jednym z ostatnich dla niektórych piłkarzy, którzy po prostu zaczynają mnie denerwować.

Skład:

R. Rodriguez, H. Garcia, A. Castro, E. Serrato, C. Infante, O. Valdez, E. Garcia, E. Hernandez, A. Gonzalez, E. Cerda, D. Chaves

Z początku spotkania było bardzo gorąco, a już w czwartej minucie Mier uderzeniem głową pokonał bezradnego Rodrigueza. Tuż przed przerwą sędzia świetnie wypatrzył faul Gonzaleza w polu karnym, który prostymi nogami wjechał w kostki strzelcowi pierwszej bramki i za to podyktowany został rzut karny. Bohaterem tej akcji nie został strzelec, ale nasz bramkarz, który idealnie wyczuł intencję i obronił jedenastkę! Świetna interwencja na pewno podłamie strzelca, jak i cały zespół rywali. W tej chwili pozostało nam jedynie czterdzieści pięć minut do upragnionego zwycięstwa. Dokonałem dwóch roszad, gdzie w miejscu Castro i Cerdy zjawili się Olmedo i Lillingston. Z początku, po wznowieniu gry mieliśmy sporego pecha. Najpierw po strzale Lillingstona futbolówka odbiła się od słupka, a później Garcia uderzył prosto w poprzeczkę... Chwilę później Hernandez nie spodziewał się, że piłka spadnie pod jego nogi i w znakomitej sytuacji sam na sam stracił piłkę. Na szczęście szliśmy za ciosem i już chwilkę później Lillingston po uderzeniu głową w narożniku murawy robił kołyskę na cześć swojej, nowo narodzonej córki. Serdecznie mu po meczu pogratulowałem! Trafienie to, mocno uspokoiło podopiecznych, którzy zaczęli grać jak wielcy tego świata piłkarze. Na trybunach było słychać już tylko naszych kibiców. Podniosło to na duchu Gonzaleza, który w samej końcówce spotkania zmienił jeszcze wynik pojedynku. Śpiewy i tańce wdarły się nawet na ławkę rezerwowych, gdzie zawodnicy, jak i sztab trenerski cieszyli się z wygranej w tych barażach. Zupełnie niespodziewana wygrana przyszła nam dosyć łatwo. po ciężkich chwilach i dostaniu się rzutem na taśmę, odnosimy cenne zwycięstwo!

Liga Awansowa Otwarcie, finał, 2. mecz

stadion: Socum w Orizabie

widzów: 2818

Orizaba - Veracruz

1:2

[Javier Mier 4' - Eduardo Lillingston 69', Ariel Gonzalez 85']

mom: "9.0"

Odnośnik do komentarza

1.01.11

 

PODSUMOWANIE GRUDNIA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Manchester United [+1] Liverpool

Championship: Q.P.R. [+3] Hull

 

Hiszpania:

BBVA: Barcelona [+3] Real Madryt

Adelante: Xerez [+1] Recreativo

 

Meksyk:

1 Liga: -

Awansowa: -

 

Niemcy:

1 Liga: Bayern Monachium [+3] Leverkusen

2 Liga: Augsburg [+7] 1860 Monachium

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+2] Lech Poznań

1 Liga: Polonia Bytom [+3] Pogoń Szczecin

Sytuacja w klubie:

Liga awansowa: 6. miejsce (Faza Otwarcia), - (Faza Zamknięcia)

Najlepszy strzelec: 13 - Diego Chaves

Najlepszy asystent: 6 - Diego Chaves

Najwyższa średnia: 7.37 - Diego Chaves

Stan konta: - 1.940.000 €

 

Najwyższe transfery na świecie:

1. Fahid Ben Khalfallah [Valenciennes FC -> AS Nancy] 9,5 mln €

2. Oumar Sissoko [AS Monaco -> Olympique Marsylia] 3,3 mln €

3. Mauricio Victorino [universidad de Chile -> Lanus] 2,3 mln €

4. Emiliano Alfaro [Liverpool (URU) -> San Lorenzo] 2,2 mln €

5. Eduardo Ledesma [international -> FC Brasov] 1,4 mln €

 

Grudzień był bardzo pracowitym miesiącem na rynku transferowym. Bardzo długo szukałem odpowiednich zawodników, którzy byliby w stanie załatać luki i wzmocnić skład, bowiem są miejsca, gdzie jesteśmy bardzo słabi. Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że z zespołem pożegnał się grający w kratkę i wiecznie kapryszący Leonel Olmedo [9m, 1br, 0as, 0mom, 6.82]. Sporą sumę, bo 250.000 zdecydowała się zapłacić Necaxa, z czego nie jestem zbyt zadowolony, bowiem wolałem sprzedać go do Europy. Od razu zacząłem rozglądać się za jego następcami i wynalazłem dwóch, świetnych zawodników. Christian Ramirez (32l./Meksyk/0/0a), który większość życia zawodowego spędził w Pumas, ale miał epizody też w Americe (MEX) i Chivas. Ogólnie rzecz ujmując, ten doświadczony obrońca kosztował nas jedyne 75.000 €, a przyszedł właśnie z Pumas. Drugim, środkowym obrońcą, który z miejsca może stać się liderem defensywy jest Julio Cesar (32l./Brazylia/0/0a). Mimo iż jest z Brazylii, to ma również obywatelstwo Meksyku, co skłoniło mnie do wyjazdu aż do Hiszpanii, gdzie grał w Valladolid. Kosztował nas 130.000 €, które powinny się szybko spłacić. Jest to typowy obieżyświat, który poznał smak trykotu Realu Madryt, AC Milanu, czy też Olympiakosu. To może zaowocować.

 

Oprócz tego, po przeglądnięciu dokładnie składu juniorów i obejrzeniu treningu, zdecydowałem się wyciągnąć dwóch zawodników do pierwszej ekipy Veracruz. Są to świetnie zapowiadający się napastnik Gilberto Ayala (17l/Meksyk) i Armando Pineda (17l./Meksyk), który mimo swojego wieku, wymiata w obronie.

Odnośnik do komentarza

Po pierwszym tygodniu nowego roku, w newsach wiadomości sportowych pojawiła się wiadomość o zwolnieniu trenera Pumas. Widać czternasta lokata w tabeli zupełnie nie odpowiadała ich prezesowi, czemu się nie dziwię. Kilkadziesiąt minut później zadzwonił mój telefon. Podczas rozmowy dowiedziałem się, że chętnie widzieliby moją osobę obejmującą swą opieką właśnie zespół Pumas. Ja osobiście długo się nie zastanawiałem i... odmówiłem. Powód był banalny, bowiem mam jeszcze coś do udowodnienia kibicom Veracruz, gdzie zaczęło mi się ostatnio bardzo dobrze układać z Don Macerale i La Scalą, która nie chwaląc się jest w ciąży... i to bynajmniej ze mną.

 

8.01.11

 

Pierwszy mecz nowego roku i rozpoczynający fazę zamknięcia rozegramy z zespołem, który jeszcze nie wygrał meczu. Od czterdziestu ośmiu spotkań, a więc od początku mojej pracy dla Veracruz, Pumas Morelos nie zwyciężyło ani razu. Fatalna passa musi zostać podtrzymana. Może być o to bardzo ciężko, bowiem postanowiłem, że od pierwszych minut wyjdą wszyscy, nowi dla zespołu zawodnicy, oraz młodzicy, których po prostu nie miałem kiedy sprawdzić. Wierzę w ich umiejętności i daje im szansę na pokazanie się. Pierwszy raz po powrocie po kontuzji wystąpi też Nunez.

 

Skład:

Ó. Mejia, H. Garcia, C. Ramirez, J. Cesar, C. Infante, O. Valdez, A. Molina, E. Hernandez, A. Gonzalez, L. Nunez, G. Ayala

Zaledwie pięć minut od rozpoczęcia gry potrzebował Nunez, by przypomnieć kibicom o swoim, niezwykle mocnym uderzeniu z dystansu, co przyniosło pierwsze trafienie tego wieczoru. Chwilę później znakomicie, bo nie egoistycznie, co na małolata przystało, zachował się Ayala, który wysunął futbolówkę nabiegającemu Nunezowi, a ten huknął drugi raz w tym spotkaniu. Świetny powrót Króla Veracruz! W miarę upływu czasu, zawodnicy spuścili z tonu, a szkoda, bo się świetnie zapowiadało. Po zmianie stron, powracającego po kontuzji Nuneza, który i tak dzisiaj się świetnie spisał, zastąpił Chaves. Kwadrans przed końcem spotkania Julio Cesar musiał opuścić murawę z powodu kontuzji, a w jego miejscu pojawił się Serrato. Mimo wielu okazji nie udało się powiększyć wyniku. Trzy punkty na dzień dobry trafiają w szpony Piratów.

Liga Awansowa Zamknięcie [1/16]

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 24476

[?] Veracruz - [?] Pumas Morelos

2:0

[Leonel Nunez 5' 11']

mom: Leonel Nunez "8.9"

Odnośnik do komentarza

15.01.11

 

Tego dnia opuścił nas kolejny zawodnik. Carlos Zamora [7m, 0br, 0as, 0mom, 6.67] bardzo marudził, że został wyparty ze składu przez Garcię, co z pewnością osłabiało morale w zespole i panowała kiepska atmosfera. Zdecydowałem się sprzedać tego człowieka do amerykańskiej wersji Chivas za 130.000 €, co uważam za sporą kwotę. Zamora od początku swojej kariery piłkarza reprezentował nasze barwy, ale przyszedł czas na zmiany.

 

Po południu zaś, trafiliśmy już na stadion Queretaro, gdzie czekał nas kolejny mecz. Dotychczasowe trzy spotkania są na naszą korzyść, ale i tak w pamięci mamy niedawne zwycięstwo nad nimi w barażach. Z pewnością zapowiada się zatem bardzo emocjonujący pojedynek, który chciałbym wygrać. Po ostatnim spotkaniu zmieniam mocno skład i daje wszystko to, co obecnie mam najlepsze, byśmy odnieśli zwycięstwo!

 

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, D. Campos, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, L. Nunez, D. Chaves, E. Cerda

Zaledwie sto dwadzieścia sekund kibice przyjezdnych czekali na pierwsze trafienie. Autorem został Cerda, którego obrońcy gospodarzy zupełnie pominęli w kryciu. Kwadrans później Campos pogubił się w defensywie i wyłożył futbolówkę wprost pod nogi nabiegającego napastnika Queretaro, który po prostu trafił ją do siatki. Remis nie utrzymał się jednak długo, bowiem znakomitym przeglądem akcji popisał się Hernandez i wyłożył łaciatą wprost na buta Chavesa, a ten pięknie dał nam po raz drugi w tym spotkaniu prowadzenie. Przed samą przerwą Infante wypatrzył grupkę zawodników, gdzie dośrodkował piłkę. Najwyżej wyskoczył Chaves i już drugi raz huknął w kierunku siatki. Mieliśmy dwa trafienia przewagi, co było korzystnym rezultatem. Nie całe siedem minut po wznowieniu gry, Chaves zapisuje na swoim koncie hat tricka. Przeciął podanie Hernandez do Cerdy, co zupełnie zmyliło próbującego interweniować bramkarza stołecznych. Radość tego zawodnika była ogromna. Wiadomo już, że to urugwajski napastnik zastąpił Nuneza w tym sezonie na stołku najlepszego strzelca zespołu. Pod sam koniec spotkania kontuzji doznał Nunez i w jego miejsce wszedł Blaco. Nic już to nie dało dla zmiany wyniku. Dzisiaj pokazaliśmy, na co nas obecnie stać. Pozostaje tylko kilka pytań, czy zdołamy utrzymać taką formę i jak długo, oraz czy możemy zagrać jeszcze lepiej. Swoją drogą, tak okazałe zwycięstwo z mocną ekipą na ich stadionie, bardzo mnie ucieszyło!

 

Liga Awansowa Zamknięcie [2/16]

stadion: Estadio La Corregidora w Queretaro

widzów: 26096

[?] Queretaro - [?] Veracruz

1:4

[Julio Cesar Laffatigue 17' - Emmanuel Cerda 3', Diego Chaves 26' 40' 52']

mom: Diego Chaves "9.5"

 

W następnym spotkaniu pauzować będzie musiał Infante, który nazbierał zbyt dużą ilość żółtych kartoników.

Kontuzji nabawił się Cerda i jego odpoczynek od futbolu będzie równoznaczny okresowi miesiąca.

Nunez chyba jedynie udawał, bowiem lekarz stwierdził, że nic poważnego mu nie jest.

Odnośnik do komentarza

22.01.11

 

Idziemy jak burza i oby to się szybko nie skończyło. Dzisiejsze spotkanie okrzyknięte zostało za najciekawszy pojedynek kolejki. Trzecie Durango przyjechało bowiem na stadion lidera z Veracruz. Mam nadzieję, że strzelecka forma zespołu z ostatniego pojedynku została zachowana. Szczerze mówiąc, w tym tygodniu nie mogłem poświęcić wiele czasu na przygotowanie zespołu, czym zajął się asystent, gdyż prężnie działałem na rynku transferowym, choć do dzisiaj efektów nie ma.

 

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, C. Ramirez, D. Oteo, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, L. Nunez, D. Chaves, G. Ayala

W pierwszej odsłonie, mimo znacznej przewagi w polu i częstym przebywaniu pod polem karnym rywala, nie zdołaliśmy strzelić bramki. Dobrze dysponowany bramkarz gości sprawował się wyśmienicie. Szkoda także najlepszej sytuacji Ayali, który z trzydziestu metrów przycelował jedynie w poprzeczkę, co spotkało się ze sporym jękiem zawodu. Ogólnie, ten młody napastnik bardzo odważnie wchodzi w zespół podstawowy Veracruz, co mnie bardzo cieszy. Najważniejsze, że mimo dużej konkurencji nie poddaje się i już czyni znaczne postępy. Na zmiany zdecydowałem się dopiero na kwadrans przed końcem, kiedy to Chavesa zmienił Lillingston. Chwilę później stadion Piratów oszalał. Swoje pierwsze trafienie dla dorosłej ekipy Veracruz zalicza Ayala! Świetny drybling między trzema obrońcami i płaski strzał przy słupku daje nam prowadzenie. Zawodnik cieszył się jak dziecko, którym zresztą jeszcze jest, a współpracownicy gratulowali mi nosa trenerskiego, że wyciągnąłem go z drużyny juniorskiej. Widzę, że szykuje się przed nim świetlana przyszłość. Słowa uznania należą się również Bernalowi, gdyż druga odsłona to odmienione role i frontalne ataki Durango. Ostatni gwizdek spotkania oznaczał, że młodziutki Ayala zostaje bohaterem wieczoru!

 

Liga Awansowa Zamknięcie [3/16]

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 27855

[1] Veracruz - [3] Durango

1:0

[Gilberto Ayala 79']

mom: Gilberto Ayala "8.5"

Odnośnik do komentarza

29.01.11

 

Czwarta kolejka spotkań fazy zamknięcie, to wyjazdowy pojedynek z La Piedad. Dwunasty zespół nie powinien stanowić zagrożenia, aczkolwiek wolałbym dmuchać na zimne. Trzeba skupić się i wygrać to spotkanie, by na dobre pokazać stawce, kto będzie rządził w tym roku w Lidze Awansowej. Jeśli chodzi o linię napadu, to nastąpią lekkie zmiany, gdyż do pełni sił powrócił Gonzalez, a Nunez zastąpi słabszego ostatnimi chwilami Chavesa.

 

Skład:

R. Rodriguez, A. Castro, C. Ramirez, A. Pineda, C. Infante, E. Garcia, O. Valdez, E. Hernandez, A. Gonzalez, L. Nunez, G. Ayala

W tym spotkaniu, od samego początku dałem szansę gry dwóm zawodnikom, wyjętym ze szkółki juniorskiej. Debiut zalicza Pineda, który może za niedługo być znany na całym świecie, gdyż ma ogromny potencjał. Swoją drogą, pierwsza odsłona była, niestety beznamiętna. Słaba gra zaowocowała zmianą Nuneza na Chavesa. Przez całą drugą odsłonę, sytaucja nie ulegała zmianie. Myślami byłem już w szatni przy rozmowie "motywującej", kiedy to w doliczonym czasie gry nie do obrony huknął Chaves i zapewnił nam trzy punkty. Radość ze zwycięstwa po tak słabym występie była ogromna, ale ewidentnie musimy coś zrobić ze stylem gry, bowiem był on dzisiaj beznadziejny!

 

Liga Awansowa Zamknięcie [4/16]

stadion: Estadio Juan N. López w La Piedad

widzów: 5406

[12] La Piedad - [1] Veracruz

0:1

[Diego Chavez 90'+1]

mom: Diego Chavez "8.2"

Odnośnik do komentarza

W ostatnich sekundach stycznia, udało mi się sprzedać dwóch zawodników, którzy, niestety, bardzo słabo spisywali się w naszych barwach. Nadzieje pokrywane w Eduardo Lillingstonie (11m, 5br, 5 as, 1 mom, 7.07) niestety były próżne, więc pożegnaliśmy się z tym zawodnikiem. Szkoda, bo w miarę dobrze się spisywał, niestety konkurencja go wygryzła, dlatego za kwotę 70.000 € trafił do D.C. United. Kolejnym zawodnikiem, który miał być wielkim wzmocnieniem, a okazał się wielkim niewypałem stał się Rodrigo Prieto (8m, 0br, 4as, 0mom, 6.95). Niedawno zakupiony zawodnik przeniósł się za 200.000 € do Necaxy, gdzie być może odbuduje swoją formę. Obaj zawodnicy grali w linii napadu, więc ta formacja została mocno ogryziona liczebnie. Może uda mi się jeszcze kogoś sprowadzić, albo zaryzykuję wyciągnięcie jakiegoś juniora...

 

Koniec końców postanowiłem dać szansę jednemu ze szkółki juniorskiej Julio Cesarovi Gonzalezowi (18l./Meksyk)

 

1.02.11

 

PODSUMOWANIE STYCZNIA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Liverpool [+1] Manchester United

Championship: Derby [+1] Middlesbrough

 

Hiszpania:

BBVA: Barcelona [+4] Real Madryt

Adelante: Recreativo [+2] Las Palmas

 

Meksyk:

1 Liga: Cruz Azul [+2] Pumas

Awansowa: Veracruz [+0] León

 

Niemcy:

1 Liga: Bayern Monachium [+6] Leverkusen

2 Liga: Augsburg [+8] 1860 Monachium

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+2] Lech Poznań

1 Liga: Polonia Bytom [+3] Pogoń Szczecin

 

Sytuacja w klubie:

Liga awansowa: 6. miejsce (Faza Otwarcia), 1. miejsce (Faza Zamknięcia)

Najlepszy strzelec: 17 - Diego Chaves

Najlepszy asystent: 6 - 2 zawodników

Najwyższa średnia: 7.43 - Diego Chaves

Stan konta: - 2.170.000 €

 

Najwyższe transfery na świecie:

1. Vasily Berezutskiy [CSKA Moskwa -> Rubin] 9 mln €

2. Andriy Rusol [Dnipro -> Celtic] 7,75 mln €

3. Somen Tchoyi [FC RB Salzburg -> Celtic] 7,75 mln €

4. Jonathan [Cruzeiro -> Dynamo Kijów] 7,25 mln €

5. Jack Rodwell [Everton -> Sevilla] 7 mln €

6. Zdravko Kuzmanovic [stuttgart -> Sunderland] 6,75 mln €

7. Tales [internacional -> River] 6 mln €

8. Lucas Licht [Atletico Paranaense -> Panathinaikos] 5,5 mln €

9. Hakan Balta [Galatasaray -> Porto] 5,5 mln €

10. Lucas Viatri [boca -> Rosenborg] 5,25 mln €

11. Guilherme [Dynamo Kijów -> Hoffenheim] 5,25 mln €

12. Vasilis Koutsianikoulis [PAOK -> AEK] 5,25 mln €

13. Lucas Mareque [indepediente -> Catania] 5,25 mln €

14. Mauricio Isla [udinese -> Schalke] 5 mln €

15. Israel Castro [Pumas -> AS Nancy] 5 mln €

Odnośnik do komentarza

Dzięki jakiejś dziwnej zwieszce kompa, jestem zmuszony do powtórki spotkań z Durango i La Piedad.

 

22.01.11

 

Skład:

J. Bernal, G. Castillo, E. Serrato, A. Castro (45' Ramirez), H. Garcia, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, P. Dominguez, G. Ayala, L. Nunez

Mecz był podobny do tego, jaki wydarzył się przed restartem kompa. Pierwsze trafienie zaliczył Ayala, tylko że spotkania tego nie wygraliśmy. Fatalny błąd braku kleju w łapach Bernala spowodował, że nasz bramkarz został uznany za strzelca swojaka, który zaowocował podziałem punktów.

 

Liga Awansowa Zamknięcie [3/16]

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 27868

[2] Veracruz - [3] Durango

1:1

[Gilberto Ayala 22' - Jorge Bernal 49'(sam)]

mom: Hector Mayorquin "7.2"

 

Chęć sprzedania Prieto znów się zamieniła w czyny i sam napastnik przenosi się do Necaxy za 230.000 €, ale dopiero w letnim okienku transferowym. Natomiast już teraz udało się am pozbyć Lillingstona, który za 100.000 € trafił do naszego ligowego rywala Correcaminos.

Podobnie jak wtedy, postanowiłem dać szansę młodemu Gonzalezowi i przesunąłem go do pierwszego zespołu.

 

29.01.11

 

Skład:

J. Bernal, G. Castillo, E. Serrato, A. Castro, H. Garcia, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, P. Dominguez, G. Ayala (45' D. Chaves), L. Nunez (68' J. Gonzalez)

Dzisiaj nie popełniliśmy tego samego błędu i wyszliśmy na spotkanie bardzo skoncentrowani. Trzy ciosy w pierwszej odsłonie załatwiły sprawę. Przy takim wyniku nie bałem się wystawić kolejnego debiutanta, Gonzaleza, który przez nieco ponad dwadzieścia minut gry był stremowany, ale radził sobie całkiem nieźle.

 

Liga Awansowa Zamknięcie [4/16]

stadion: Estadio Juan N. López w La Piedad

widzów: 5415

[13] La Piedad - [3] Veracruz

0:3

[Leonel Nunez 21' 39', Efren Hernandez 35']

mom: Leonel Nunez "8.8"

 

1.02.11

 

PODSUMOWANIE STYCZNIA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Manchester United [+2] Liverpool

Championship: Q.P.R. [+1] Derby

 

Hiszpania:

BBVA: Barcelona [+3] Real Madryt

Adelante: Recreativo [+2] Las Palmas

 

Meksyk:

1 Liga: Cruz Azul [+0] Morelia

Awansowa: Hermosillo [+2] VERACRUZ

 

Niemcy:

1 Liga: Bayern Monachium [+7] Leverkusen

2 Liga: Augsburg [+9] Bielefeld

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+2] Lech Poznań

1 Liga: Polonia Bytom [+3] Pogoń Szczecin

 

Sytuacja w klubie:

Liga awansowa: 6. miejsce (Faza Otwarcia), 2. miejsce (Faza Zamknięcia)

Najlepszy strzelec: 16 - Diego Chaves

Najlepszy asystent: 6 - 2 zawodników

Najwyższa średnia: 7.35 - Diego Chaves

Stan konta: - 2.160.000 €

 

Transfery na świecie się nie zmieniły.

Odnośnik do komentarza

5.02.11

 

Powracamy do rzeczywistości.

Na pierwszy ogień, w piątej kolejce spotkań fazy zamknięcia, zmierzymy się z mocnym w ostatnich meczach Lobosem BUAP. Szanse na wygraną są, ale trzeba się będzie postarać. Przede wszystkim liczę na znakomitą postawę dwóch rasowych snajperów Nuneza i Chavesa, których dzisiaj obejrzymy w akcji od pierwszych sekund pojedynku. Do tego bardzo podoba mi się ofensywna gra Gonzaleza i Hernandeza, którzy niczym galopujące mustangi pokonują kolejne kilometry na flankach murawy, raz po raz wkręcając w trawę swoich przeciwników. Ich dobra forma pozwala optymistycznie myśleć w przyszłość. Czy to na dzisiaj wystarczy?

Skład:

R. Rodriguez, H. Garcia, C. Ramirez, E. Serrato, C. Infante, O. Valdez, J. Collazo, E. Hernandez, A. Gonzalez, L. Nunez, D. Chaves

Od początku spotkania byliśmy w sporym natarciu na bramkę Lobosu. Nasza publiczność gorąco nas dopingowała, jednak nie potrafiliśmy sprostać jej oczekiwaniom. Wynik przed długi czas utrzymywał się bezbramkowy, a wszystko dzięki wspaniale zorganizowanej obronie gości, która momentami wyglądała jak dobry zamek do sejfu. Pech chciał, że w czasie trwania pierwszej odsłony, Chaves aż trzykrotnie trafiał w poprzeczkę, co dosyć mocno zaczęło mnie irytować. Po zmianie stron zdecydowałem się dać kolejną szansę Ayali, który zastąpił Nuneza, a w miejsce Hernandeza posłałem Garcię. Zaraz po wznowieniu gry, świetnie Valdeza wypatrzył Chaves. Doświadczony Meksykanin najpierw wykonał zwód, a później z odległości około piętnasty metrów posłał piłkę do siatki. Futbolówka otarła się jeszcze o słupek, co dodało smaczku temu trafieniu. Kilka minut później, nasz młodziutki napastnik został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym, za co sędzia bez wahania wskazał na wapno. Strzał na bramkę zamienił Chaves, co dało dwie bramki przewagi. Chwilę później szczęśliwy strzelec został zmieniony przez Blanco, któremu dawno już nie dałem szans występu. Tymczasem rywal nie zamierzał próżnować i zdobył trafienie honorowe, po błędzie w kryciu Serrato. Dwadzieścia minut przed końcem Olalde pięknie uprzedził naszego obrońcę, i świetnym uderzeniem głową wyrównał stan meczu. Druga odsłona spotkania na pewno osłodziła nadzieje bramkowe kibiców. Szkoda, że nie potrafiliśmy zadać jeszcze jednego ciosu i przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Swoją drogą z postawy defensywy na pewno nie mogę być zadowolony, gdyż przetrwoniliśmy dwie bramki przewagi.

Liga Awansowa Zamknięcie [5/16]

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 30700

[2] Veracruz - [6] Lobos BUAP

2:2

[Octavio Valdez 49', Diego Chaves 57'(k) - Ismael Espiga 59', Jesus Olalde 71']

mom: Diego Chaves "8.9"

Odnośnik do komentarza

13.02.11

 

Szósty mecz powinien być jedynie lekkim spacerkiem. Siedemnasta Merida na własnym stadionie nie wydaje się być groźna, lecz mimo wszystko trzeba uważać. Zagramy oczywiście najmocniejszym zestawieniem, w którym dokonam dwóch zmian. Zagra nasz trzeci bramkarz oraz młodziutki Pineda na obronie. Myślę, że to spokojnie wystarczy na outsiderów ligowych.

 

Skład:

Ó. Mejia, H. Garcia, J. Cesar, A. Pineda, C. Infante, O. Valdez, J. Collazo, E. Hernandez, A. Gonzalez, L. Nunez, D. Chaves

Pierwsza połowa mocno mnie zastanowiła. Graliśmy dobre spotkanie, łatwo dochodziliśmy do pozycji strzeleckie, by w dziecinny sposób stracić piłkę. Dopiero tuż przerwą znakomity debiut zalicza Pineda, który huknął ile tylko miał sił w samo okienko. Pech chciał, że trafienie zaliczono obrońcy Meridy, który rzekomo zmienił tor lotu piłki. Szkoda... Po tej akcji popadliśmy w huraoptymizm i zostaliśmy skarceni wyrównaniem stanu gry. Fatalnie... Po zmianie stron w miejsce słabego Nuneza wszedł młodziutki Gonzalez. Pięć minut po wznowieniu gry świetnie ustawiony Hernandez uderzeniem głową po dośrodkowaniu Infante daje nam nadzieje na korzystny rezultat. Kolejnym zawodnikiem, który świetnie wchodzi do dorosłej ekipy Veracruz jest Gonzalez. Młodziutki napastnik wykorzystał dośrodkowanie Hernandeza i zmienił wynik na 3:1. Szczerze mówiąc, pretensje o tak małej przewadze w wyniku możemy mieć jedynie do siebie. Zagraliśmy słabo, ale podyktowane to było również postawą rywali. Spotkanie było bowiem bardzo, ale to bardzo brzydkie. Sędzia pokazał łącznie aż trzynaście żółtych kartoników, a Merida kończyła to spotkanie w dziewięciu. Pozostaje mi jedynie cieszyć się, że wszyscy moi zawodnicy zeszli z murawy o własnych siłach...

 

Liga Awansowa Zamknięcie [6/16]

stadion: Estadio Carlos Iturralde w Meridzie

widzów: 1792

[17] Merida FC - [3] Veracruz

1:3

[Guadalupe Garza 40' - Jesus Castillo 36'(sam), Efren Hernandez 50', Julio Cesar Gonzalez 77']

mom: Efren Hernandez "9.0"

Odnośnik do komentarza

19.02.11

 

Idziemy jak burza, co bardzo podoba się włodarzom naszego zespołu, jak i samemu Don Macerale. Ten już nawet nie wysyła mi listów, a zaczął porozumiewać się telefonicznie. Oprócz tego informacje bieżące przekazuje przez La Scalę. Bardzo mi się to podoba, gdyż z dnia na dzień ogarnia mnie coraz to większy spokój psychiczny. Tymczasem minęły kolejne dni i trzeba było się przygotowywać do spotkania z Dorados. Dziewiąta ekipa będzie, a przynajmniej tak mówią fachowcy, psem na kibiców. Zapowiada się zatem wspaniałe widowisko na naszym obiekcie. Mam nadzieję, że zawodnicy pokażą klasę.

 

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, C. Ramirez, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, L. Nunez, D. Chaves, E. Cerda

W pierwszych minutach spotkania Bernal wyciągał piłkę zza swoich pleców, ale jak się okazało, sędzia dopatrzył się faulu napastnika Dorados i trafienia nie uznał. Taki początek mocno nas zdenerwował, więc ruszyliśmy do ataków. Z początku nie szło nam to najlepiej, ale w 23. minucie wspaniały powrót po kontuzji zaliczył Cerda, który wykorzystał wyłożenie piłki na tacę od Chavesa i wpisał się listę strzelców. Chwilę później ten sam zawodnik pięknym uderzeniem przewrotką zaliczył... poprzeczkę. To dodatkowo zmobilizowało moich podopiecznych i już minuty później mieliśmy 2:0. Wszystko za sprawą genialnego w tym sezonie Hernandeza i jego zamknięciu dośrodkowania. Swoją drogą mam ciekawostkę, bowiem rzadko zdarza się, żeby najbardziej ofensywnie grającym zawodnikiem stał się defensywny Molina, który w pierwszej odsłonie aż pięciokrotnie próbował zaskoczyć golkipera gości. Po zmianie stron słabszego Nuneza zastąpiłem Arielem Gonzalezem. Po raz pierwszy od dłuższego czasu znakomicie zagrała defensywa, co od razu zaowocowało czystym kontem. Zagraliśmy dobre spotkanie, po którym mogliśmy zapisać sobie kolejny komplet punktów.

 

Liga Awansowa Zamknięcie [7/16]

stadion: Estadio Luis "Piarata" Fuente w Veracruz

widzów: 36177

[3] Veracruz - [9] Dorados

2:0

[Emmanuel Cerda 23', Efren Hernandez 38']

mom: Efren Hernandez "7.9"

Odnośnik do komentarza

26.02.11

 

Minął tydzień i czas na ostatni mecz w miesiącu lutym. Dzisiaj gości nas Irapuato, z którym jak do tej pory mam bardzo dobre wspomnienia, gdyż wszystkie trzy mecze zostały wygrane przez nas. Mam nadzieję, że ta forma i klątwa Veracruz nadal będzie działać na rywali.

Skład:

J. Bernal, A. Castro, J. Cesar, A. Pineda, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, P. Dominguez, G. Ayala, E. Cerda

Na stadionie przywitała nas rzęsista ulewa. Podczas tworzenia akcji zawodnicy często gubili piłkę, gdyż ta normalnie stawał w wodzie podczas toczenia jej przy nodze. Ciężkie warunki na pewno nie sprzyjały ciekawej grze. Znakomitej sytuacji sam na sam nie wykorzystał Ayala, a szkoda, bowiem znacznie łatwiej by nam się grało, gdybyśmy prowadzili. Największym pechowcem i to nie tylko dzisiejszego wieczoru, ale ostatnich kilku spotkań, jest z pewnością Molina. Ten defensywny pomocnik niezliczone ilości razy trafiał w poprzeczkę. Jednak w 37. minucie świetnie lewą flanką pociągnął Cerda, który w ostatniej fazie podał futbolówkę do nabiegającego Moliny. Ten zawodnik wreszcie trafił do bramki, a cieszył się jak dziecko. Po zmianie stron Hernandez i Ayala zakończyli już swoją męczarnię, a na murawie pojawili się Ariel Gonzalez i Nunez. Druga odsłona dawała mi pewne nadzieje, że dowieziemy szczęśliwe i jakże trudne zwycięstwo do końca. Po upływie godziny w znakomitej sytuacji znalazł się Nunez, który stwierdził, że chce zapewnić spokojniejszą końcówkę spotkania i zapisał się na liście strzelców. W samej końcówce spotkania, w doliczonym już czasie gry Nunez ustalił wynik końcowy meczu na 3:0. Dobra dyspozycja i ważne zwycięstwo w tych, niemal kosmicznych warunkach atmosferycznych na pewno podniesie nam morale.

Liga Awansowa Zamknięcie [8/16]

stadion: Estadio Sergio León Chavez w Irapuato

widzów: 3651

[10] Irapuato - [1] Veracruz

0:3

[Aurelio Molina 37', Leonel Nunez 62' 90'+1]

mom: Emmanuel Cerda "8.9"

 

1.03.11

 

PODSUMOWANIE LUTEGO

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Manchester United [+7] Liverpool

Championship: Q.P.R. [+2] Derby

 

Hiszpania:

BBVA: Barcelona [+3] Real Madryt

Adelante: Recreativo [+3] Xerez

 

Meksyk:

1 Liga: Cruz Azul [+0] Atlante

Awansowa: VERACRUZ [+3] Durango

 

Niemcy:

1 Liga: Bayern Monachium [+8] Leverkusen

2 Liga: Augsburg [+6] Bielefeld

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+1] Lech Poznań

1 Liga: Polonia Bytom [+3] Pogoń Szczecin

 

Sytuacja w klubie:

Liga awansowa: 6. miejsce (Faza Otwarcia), 1. miejsce (Faza Zamknięcia)

Najlepszy strzelec: 17 - Diego Chaves

Najlepszy asystent: 8 - Diego Chaves

Najwyższa średnia: 7.41 - Diego Chaves

Stan konta: - 2.420.000 €

Najważniejsze transfery na świecie:

1. Raul [Atletico Paranaense -> Dinamo Moskwa] 8 mln €

2. Cesinha [santo Andre -> Goias] 2,9 mln €

3. Vicente Matilla [sevilla -> Real Madryt] 1,9 mln €

4. Lerato Chabangu [Lewski -> Tieriek] 1,9 mln €

5. Dante Rafael López [Libertad -> Steaua] 1,6 mln €

Odnośnik do komentarza

12.03.11

 

Dwa tygodnie na regenerację sił i przystępujemy do domowego pojedynku z Estudiantes Santander. Ostatnio ćwiczyliśmy strzały z dalszej odległości, by uniknął poprzeczek. Zobaczymy, co zachowali z tych treningów piłkarze, którzy dzisiaj wyjdą w podstawowym składzie. A będą duże zmiany i być może kibice zdziwią się, dlaczego postawiłem na innych, niż dotychczas. Powód jest jeden. Duża rywalizacja w składzie powoduje wzmożoną pracę na treningach, a szanse dostali ci, którzy najbardziej sobie na to zasłużyli.

 

Skład:

J. Bernal, G. Castillo, D. Campos, C. Ramirez, C. Infante, O. Valdez, A. Molina, E. Hernandez, A. Gonzalez, J. Gonzalez, D. Chaves

Przez dłuższy okres nie mogliśmy nic strzelić, co zaczęło się nudzić kibicom. Dopiero po trzydziestu kilki minutach, znakomite uderzenie z okolic czterdziestego metra wykonał Molina. Płaski i piekielnie mocny strzał zatrzepotał w siatce, a Aurelio zaczął wywijać salta jedno po drugim. Świetne, rewelacyjne uderzenie dało nam prowadzenie. Tuż przed odgwizdaniem przerwy Chaves zwiększył rozmiary przewagi, co nas na pewno uspokoi. Po zmianie stron dałem odpocząć Hernandezowi i Chavesowi, a w ich miejsce desygnowałem do gry Cerdę i Nuneza. Długo, długo nic, aż na dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry obudził się Ariel Gonzalez, który z odległości pięciu metrów pod rękami próbującego interweniować bramkarza, umieścił piłkę w siatce. Trzy bramki różnicy w bardzo spokojnie rozegranym spotkaniu mogły cieszyć.

Liga Awansowa Zamknięcie [9/16]

stadion: Estadio Luis "Pirata" Fuente w Veracruz

widzów: 27588

[1] Veracruz - [10] Estudiantes Santander

3:0

[Aurelio Molina 33', Diego Chaves 45', Ariel Gonzalez 80']

mom: Ariel Gonzalez "8.3"

Odnośnik do komentarza

19.03.11

 

Jak to zwykle bywa w ostatnim czasie, po raz kolejny jesteśmy typowani na faworyta tego spotkania. tym razem skrzyżujemy miecze w wyjazdowym spotkaniu z Petroleros, które obecnie piastuje dziesiątą lokatę. Bardzo chciałbym dalej zwyciężać i zdobywać kolejne bramki, gdyż jest spora szansa osiągnąć pułap stu goli w obecnym sezonie, ale o to trzeba się postarać.

Skład:

J. Bernal, A. Castro, E. Serrato, C. Ramirez, C. Infante, E. Garcia, A. Molina, E. Hernandez, A. Gonzalez, D. Chaves, L. Nunez

Już po dwudziestu minutach z bólem na twarzy, znoszony na noszach zakończył ten pojedynek Chaves. Musiałem dokonać szybkiej zmiany, gdzie postawiłem na Cerdę. I był to znakomity wybór, gdyż Cerda już sześć minut po wejściu na murawę daje nam mocnym strzałem w długi róg prowadzenie. Jakże ważna bramka, która dała nam pewność gry i pewien spokój. Po zmianie stron zmęczonego Gonzaleza zastąpił Dominguez. Już w pierwszej akcji po wznowieniu gry i przy pierwszym kontakcie z piłką Dominguez zdołał asystować Nunezowi. Mamy dwie bramki przewagi i nie wygląda na to, byśmy na tym poprzestali. Kwadrans przed zakończeniem, to jednak rywale zasadzili nam nóż w plecy zdobywając kontaktowe trafienie pięknym szczupakiem. Ta bramka z pewnością była ozdobą tego wieczoru. Chwilę później zmęczonego Nuneza zastąpił Prieto. Rywale próbowali nas jeszcze zaskoczyć, zmieniając co chwilę ustawienie na boisku. Czuli, że nie gramy dzisiaj na wysokim poziomie, dlatego mieli jeszcze nadzieję na korzystny dla nich wynik. W samej końcówce na wysokości zadania stanął Bernal, który wybronił dwukrotnie sytuację sam na sam z napastnikiem. Mimo tak gorącej końcówki, dowieźliśmy trzy punkty do samego końca. Udało nam się odbić próby ataku rywali, z czego jestem bardzo zadowolony.

 

Liga Awansowa Zamkniecie [10/16]

stadion: Estadio Sección 24 w Salamance

widzów: 2298

[10] Petroleros - [1] Veracruz

1:2

[Luis Ignacio Gonzalez 75' - Emmanuel Cerda 28', Leonel Nunez 48']

mom: Marcelo Bonan "8.9" - bramkarz Petroleros

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...