Skocz do zawartości

Lapdance


CancuN

Rekomendowane odpowiedzi

28.11.14

 

Lawirowanie między kolejnymi ofertami zabierało mi niezwykle wiele czasu. Często zapominałem spać i spóźniałem się na treningi, ale wieryłem, że ten nie zostanie spożytkowany na marne. Miałem już kilku gości na oku, dlatego też z każdą godziną cieszyłem się bardziej. Tymczasem, znienacka przyszedł czas na kolejny mecz ligowy. Na nasze śmieci przyjechał dobrze znany kibicom z tego forum Frieburg, a przed meczem podeszła do mnie jedna z głównych ikon i powiedziała, że nawet żebym nie myślał o wygranej, bo mi nogi z dupy powyrywa. Zaśmialiśmy się i umówiliśmy na pomeczową kawę, a ja tymczasem zasiadłem na ławce trenerskiej i ze spokojem czekałem na rozwój wydarzeń.Nawet pojawienie się Nurmiego, Kovela i Martena w miejsce Brinkamanna, Nuneza i Mattili nic nie dało. Koszmar!

 

Skład:

P. Sousa, R. Kankaanpaa, S. Mattila, A. Dickson, T. Soma, D. Brinkmann, L. Rexha, V. Orgmets, L. Musculus, J. Olsson, L. Nunez

To spotkanie było kolejnym rozczarowaniem. Moi zawodnicy, po prostu nie potrafią zagrać już dobrego spotkania, po którym kibice mogliby się cieszyć z końcowego wyniku. Kolejna, zaaplikowana Sousie trójka świadczy o braku zaangażowania, ale może i skupienia? Dzisiaj aż dwie bramki rywale, a konkretnie John Taylor, zdobył z rzutów karnych. Przygnębiające jest to, że nawet zawodnicy, którym obiecałem pozostanie w zespole, nie są w stanie wykrzesać z siebie ani krzty woli walki.

 

2. Liga [14/34]

stadion: Stadion Oberwerth w Koblencji

widzów: 13309

[12] Koblenz - [7] Freiburg

0:3

[John Taylor 5' 58'(k) 61'(k)]

mom: John Taylor "9.4"

1.12.14

 

PODSUMOWANIE LISTOPADA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Chelsea [+3] Blackburn

Championship: Leeds [+7] Sheff Utd

 

Hiszpania:

BBVA: Real Madryt [+1] Espanyol

Adelante: Elche [+5] Gimnastic

 

Meksyk:

1 Liga: -

Awansowa: -

 

Niemcy:

1 Liga: Werder Brema [+3] Wolfsburg

2 Liga: Mainz [+2] Hetha BSC

 

Polska:

Ekstraklasa: Legia Warszawa [+1] Śląsk Wrocław

1 Liga: Arka [+0] Stal St. Wola

Sytuacja w klubie:

 

Rozgrywki ligowe: 12. miejsce

Najlepszy strzelec: 6 - Leonel Nunez

Najlepszy asystent: 7 - 2 zawodników

Najwyższa średnia: 7.22 - Daniel Brinkmann

Najwięcej mom: 3 - Daniel Brinkmann

Stan konta: 6,12 mln €

 

Najważniejsze transfery na świecie:

 

1. Mourad Hadir [ES Setif -> Al-Ahly] 3,9 mln €

2. Farid Taleb [ES Setif -> Al-Ahly] 1,5 mln €

3. Khalid Rizki [Wydad Casablanca -> Club Africain] 1,4 mln €

4. Mario Knezevic [Dinamo -> Kalmar FF] 900 tys €

5. Andile Motsoeneng [Orlando Pirates -> Kalmar FF] 750 tys €

Odnośnik do komentarza

Niestety, sytuacja rodzinna zmusiła mnie do rychłego powrotu do domu, także Koblenz w spotkaniu ligowym przeciwko Hercie wystąpiło pod wodzą mojego asystenta. Skończyło się ono podobnie do tych, co mieliśmy sami ostatnio oglądać. Szybkie i łatwe trzy do zera na obcym terenie załatwiło sprawę.

Skład:

P. Sousa, R. Barbu, S. Mattila (L. Marten), A. Dickson, T. Soma (E. Quartey), D. Brinkmann, S. Nurmi, V. Orgmets (I. Zeytulaev), L. Musculus, L. Kovel, J. Olsson

bramki: Raffael 38', Gojko Kacar 62' 67'

Odnośnik do komentarza

[14] Koblenz - [8] Oberhausen 0:3 [Heinrich Schmidtgal 6', John Jairo Mosquera 49', Caiuby 59']

 

[11] Cottbus - [14] Koblenz 0:1 [sami Nurmi 64']

 

Kolejna, fatalna porażka z Oberhausen i niespodziewanie dobry występ z Cottbus, to ostatnie mecze w 2014. roku. Ogólnie rzecz ujmując, bardzo słaba forma Koblenz na początku sezonu 2014/15, zepchnęły nas na dalekie miejsce w tabeli. Zespół nie potrafi zaangażować się w mecz oddając raz po raz punkty każdemu, kto tylko trochę umie kopać piłkę. Stąd też moje, wielkie zdziwienie, że potrafiliśmy wygrać na wyjeździe z renomowanym Cottbus. Cieszy mnie fakt, że co raz bliżej do okienka transferowego, gdzie w kadrze nastąpi istna rewolucja. Wielu z was zapewne złapie się za głowę, dlaczego sprzedałem tych, a nie innych zawodników. Ja jednak uważam, że większość z nich powinna grać o niebo lepiej, a tymczasem mocno cieniuje i zawala kolejne minuty. Ewidentnie przyszedł czas na zmiany!

 

Rok 2014. zakończyliśmy na dwunastym miejscu z dorobkiem siedemnastu punktów i bilansem bramkowym 25-37. Uważam ten wyczyn za osobistą porażkę, gdyż plan był nieco inny. Zarząd jest zadowolony, bo planem na ten rok było utrzymanie się. Ja jednak jestem zdania, że gdyby wszystko grało i zawodnicy grali na przynajmniej średnim poziomie swoich możliwości, toczylibyśmy walkę o awans, a nie tłukli się pod koniec stawki.

 

1.01.15

 

PODSUMOWANIE GRUDNIA

 

sytuacja w ligach:

 

Anglia

Premiership: Chelsea [+8] Blackburn

Championship: Leeds [+7] Middlesbrough

 

Hiszpania:

BBVA: Real Madryt [+5] Espanyol

Adelante: Elche [+4] Xerez

 

Meksyk:

1 Liga: -

Awansowa: -

 

Niemcy:

1 Liga: Werder Brema [+1] Wolfsburg

2 Liga: Hertha BSC [+0] Karlsruhe

 

Polska:

Ekstraklasa: Wisła Kraków [+0] Zagłębie Lubin

1 Liga: Arka [+0] Stal St. Wola

 

Sytuacja w klubie:

 

Rozgrywki ligowe: 12. miejsce

Najlepszy strzelec: 6 - Leonel Nunez

Najlepszy asystent: 7 - 2 zawodników

Najwyższa średnia: 7.12 - Daniel Brinkmann

Najwięcej mom: 3 - Daniel Brinkmann

Stan konta: 6,04 mln €

 

Najważniejsze transfery na świecie:

 

Valdemir [Fluminense -> Racing Club] 4,4 mln €

2. Marcos [New York -> Estudiantes (LP)] 4,1 mln €

3. Nery Veloso [Tigre -> Universidad Católica] 2,6 mln €

4. Sergiu Popescu [FC Timisoara -> FC Brasov] 2,5 mln €

5. Renato Caja [Gremio -> Atletico Mineiro] 2,4 mln €

Odnośnik do komentarza

Pierwszy dzień stycznia, jak zwykle był dla mnie bardzo pracowity. Pełna wymiana informacji i całodzienne trzaskanie drzwiami. Ktoś wychodził i ktoś wchodził, a wszystko to dotyczy otwarcia okienka transferowego, które teraz jest dla nas szczególne. Przeprowadziłem bowiem małą reformę wśród piłkarzy. Wielu zawodników opuściło Koblenz i przeniosło się do innych klubów denerwować nowych pracodawców. Ja natomiast, po długotrwałym i szczegółowym penetrowaniu rynku, znalazłem kilku bardzo ciekawych zawodników i z wieloma z nich podpisałem umowy. Jednak zacznijmy od tych, którzy od nas odeszli. Zaczynając od Ilyasa Zeytulaeva, który ten sezon nie może zaliczyć do udanych. Bardzo słaba gra i wiele zmarnowanych okazji doprowadziły mnie do rozpaczy na jego osobą. Puebla zaoferowała aż 425 tysięcy Euro, co było nader dobrą kwotą za usługi Uzbeka. Bez wahania parafowałem. Następnym, który odszedł był fiński gwiazdor lewej flanki Vladimir Orgmets. Może to i dziwne, ale po pozbyciu się Uzbeka, Fin poczuł że jest jedyny na tej pozycji i przestał zupełnie grać. Słabe występy, częste straty, no i przede wszystkim brak takiego zaangażowania, jakim udzielał się pod koniec zeszłego sezonu, zadecydowały o posunięciu rynkowym. Ogłosiłem przetarg na tego zawodnika, i cieszył się on bardzo dużym powodzeniem. Najlepszą ofertą poczęstowało nas duńskie AaB, które zaoferowało 2,6 miliona Euro. Moje wymagania były dosyć spore, bowiem trzeba było jeszcze oddać 35 % tej sumy poprzedniemu klubowi RoPS. Mam jedynie nadzieję, że Fin rozwinie się w wielkiego zawodnika i jeszcze nie raz usłyszę o nim. Kolejnym, który niestety zawiódł był Jens Olsson. Fińskim snajperem od dawna interesowały się kluby zagraniczne, w tym poznański Lech, jednak najbardziej korzystną informacją uraczyli mnie włodarze ADO Den Haag, którzy bez wahania wyłożyli na stół 1,3 miliona Euro. Snajper z uśmiechem na ustach przeniósł się do pobliskiej Holandii. Trochę szkoda mi jego talentu, jednak trzeba sobie jasno powiedzieć, że Jens był transferowym niewypałem. Bo jak inaczej można określić to, co pokazywał na boisku do jego możliwości? Kolejnym, który lata świetności ma już za sobą jest Leonel Nunez. Gwiazda Veracruz, bo takiego go zapamiętałem i ściągałem go w roli nowego kilera, mocno zawodził. Co z tego, że z ilością sześciu trafień był najlepszym strzelcem rundy... Argentyński napastnik stał mega wolną kluchą, która potyka się o własne nogi przy próbie wykonania zwodu. Turecki Bursaspor uznał jego za klasowe wzmocnienie i zadecydował o wyłożeniu 2,1 miliona Euro na blat mojego biura. Veracruz otrzymało 170 tysięcy z tej kwoty (miało być 25%, a więc chyba błąd gry na moją korzyść). Jeśli chodzi o Lukasa Nottbecka, to zawodnik sam poprosił o wypierdzielenie go z zespołu. Długo się nie zastanawiałem i ofertę w wysokości 130 tysięcy od Bielefeld przyjąłem. Na sam koniec pierwszego dnia okienka musiałem jeszcze pożegnać się z Leonidem Kovelem. Wiem, wiem, Białorusina nie powinienem sprzedawać, jednakże on, tak jak i wszyscy, gdzieś zagubił formę i nawet nie potrafił wskazać miejsca... Rozstanie z żalem, ale i tak w życiu musi być. Kaiserslautern zaproponowało dwa miliony Euro, na które się zgodziłem. Szkoda mi było jednego z lepszych zawodników, z którym przyszło mi pracować w tej karierze, jednakże taka jest kolej rzeczy. Na tych zawodnikach zarobiłem troszkę nieco ponad osiem i pół miliona Euro, co było bajońską kwotą na koncie Koblenz. Zarząd jednak przeznaczał jedynie siedemdziesiąt procent kwoty każdego sprzedanego piłkarza, na kolejne wydatki, także kwota, jaką miałem do dyspozycji była nieco mniejsza. Wystarczyło to jednak, żeby wzmocnić ekipę aż siedmioma zawodnikami, którzy prześcigali się w przemiłych słowach już od wejścia do budynku klubowego. Pierwszym, który dumnie wkroczył przez automatycznie otwierane drzwi, był Jussi Kilpelainen (20l./Finlandia/5/2j). Jest to defensywny pomocnik, który ma zastąpić Nottbecka. Specjalnie dla tego zawodnika musiałem mysleć nad stworzeniem nowego ustawienia w zespole, bowiem zarówno on, jak i Nurmi, są godni występów w pierwszej jedenastce. Jussi charakteryzuje się bardzo wysokimi, jak na ten wiek, umiejętnościami technicznymi. Na moje oko może zostać człowiekiem od czarnej roboty z nutką elementów zaskoczenia przeciwnika przy strzałach z dystansu. Kilpelainen kosztował nas 750 tysięcy Euro oraz 10% kwoty kolejnego transferu i przyszedł z fińskiego JJK. Kolejnym graczem, który wzmocnił nasz zespół był Le Hong Son (23l./Wietnam/5/1a). Być może jest to dziwne, że zakontraktowałem Wietnamczyka, na którego kibice od samego początku patrzą krzywym wzrokiem, jednak ja uważam, że będzie to istny kiler. W fińskim HJK był maszyną do zdobywania bramek i jednym z najlepszych zawodników ligi. Typowy napastnik już od samego wstępu powinien zostać podstawowym zawodnikiem, gdzie wraz z Korhonenem będzie miał zadanie kąsania rywali. Kosztował nas nie mało, bowiem 1,1 miliona Euro. Praską Spartę, a więc najlepszy czeski klub opuścił Petr Dockal (20l./Czechy/1/0a). Jedna z gwiazd młodzieżowych Mistrzostw Europy, na którą miałem już oko w lecie, kosztowała nas 1,5 miliona € i aż 45% kolejnego transferu. Musiałem dodać tą klauzulę, gdyż Sparta chciała zbyt dużą ilość gotówki, której nie miałem, a chęć pozyskania tego zawodnika była niemal marzeniem. Lewoskrzydłowy ma być następcą Orgmetsa. Drugim zawodnikiem na tą pozycję jest zakupiony z łódzkiego Widzewa Rafał Grzelak (32l./Polska/2/0a). Znany z występów w portugalskiej Boaviscie i rumuńskiej Steaue Bukareszt skrzydłowy, kosztował nas jedynie 450 tysięcy Euro. Żeby wzmocnić linię ataku, która została mocno przewietrzona, sięgnąłem do portfela po 650 tysięcy Euro i położyłem je na stół hiszpańskiej Almerii. Mowa o Johnie Guidettim (22l./Szwecja/19/5j), którego w dobrym świetle zapamiętałem z meczu między juniorskimi kadrami Szwecji i Polski, kiedy jeszcze ją prowadziłem. John mało grał w Almerii i publicznie ogłosił, że była to ucieczka z istnego piekła. Z doświadczenia wiem, że tacy zawodnicy szczególnie chcą pokazać się w nowym otoczeniu, co może nam przynieść wiele radości. Szwed swojego czasu uczył się fachu w Manchesterze City, także o jego umiejętności bać się nie musimy. Melodią na przyszłość, która już teraz będzie próbowała swoich sił w naszych barwach jest Jan Kalan (17l./Czechy/2/0j). Młody, ale bardzo perspektywiczny, prawy obrońca został zauważony podczas penetrowania czeskiego rynku w Brnie. 500 tysięcy i 20 % kolejnego transferu, to widniało na arkuszu transferowym. Nie jest to niska kwota, ale najprawdopodobniej szybko się zwróci. Proszę Państwa, teraz proszę wziąć głęboki oddech, siąść wygodnie w fotelu i posłuchać. Przed Państwem wschodząca gwiazda europejskiej piłki kopanej. Zawodnik, który był ulubieńcem praskiej Sparty przeniósł się do Koblenz tylko i wyłącznie dlatego, że włodarze tego klubu wzięli sprawy w swoje ręce, nie chcąc przepuścić płazem tak świetnej oferty. Świetnej? Według mnie 2,2 miliona Euro i 50% wartości kolejnego transferu to kwota mocno zaniżona. Miroslav Janicek (17l./Czechy/1/2j) jest bowiem czołgiem na polu bitwy. Rewelacyjne umiejętności, wysoka skuteczność i przede wszystkim chęć do propagowania czeskiej piłki, to wszystko jest w jednej osobie. Już się nie mogę doczekać, jak on wraz Wietnamczykiem i Finem będą rywalizować o koronę króla strzelców w drużynie.

Tak więc chyba przyznacie sami, że tego dnia miałem spory ruch w swoim biurze. Na wieczornym treningu byli wszyscy nowo pozyskani. Szczególne wrażenie zrobiła na mnie bramka zdobyta przewrotką przez Janicka podczas gierki wewnętrznej.

 

Kolejnego dnia kibice znów zahaczyli ryjem o glebę. Nikt chyba nie spodziewał się, że zdecyduję się sprzedać Richarda Kankaanpę. Fiński obrońca, bądź też pomocnik przeniósł się do hiszpańskiego Sportingu, który zdecydował się zapłacić nam dokładnie 2 miliony Euro. Armia fińska w Koblenz została mocno zminimalizowana. Szczerze powiedziawszy na kilku zawodnikach się zawiodłem, natomiast ci, którzy pozostali, dostali ode mnie jeszcze szansę.

 

Kilka dni później podpisałem się pod umową sprzedaży Heiko Zollnera do RB Leipzig. Ten młody, ale nie mający raczej szans na grę obrońca przeniósł się do Lipska za 45 tysięcy Euro. Kwota niby śmieszna, ale zawsze coś do klubowej kasy wpadło.

Odnośnik do komentarza

Podziękował wszystkim za wpisy i "tracenie" czasu na składanie literek w tym "opowiadaniu". Po rozegraniu sparingów gra wykrzacza się po pierwszym wiosennym meczu. Nie pomaga nawet urlop, także bardzo proszę o zamknięcie tematu. Być może w najbliższym czasie powstanie coś nowego, lepszego i dłuższego... Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...