Skocz do zawartości

Zimno, zimno coraz zimniej.


Lucas07

Rekomendowane odpowiedzi

:x

---

Luty zaczęliśmy bardzo dobrze od dwóch zwycięstw, lecz ostatnio polegliśmy z Interem Turku. Zastanawiałem się czy przegraliśmy, dlatego że jesteśmy słabi, a poprzednie mecze po prostu nam wychodziły, może przyczyna leży w psychice moich podopiecznych, ponieważ starcia z naszym największym rywalem nam nie wychodzą. Tym razem podejmowaliśmy na Veritas Stadium FC Lahti. Drużyna grająca na Lahden spisuje się w Liigacup fatalnie. Przegrali oni pojedynki z Honką, HJK i Sinimustat. Mimo tych słabych wyników czułem, że będzię to ciężka przeszkoda. W dodatku nie mogłem skorzystac z usług Jarno Heinikangasa, który został zawieszony za czerwoną kartkę w Derbach. Kontuzję złapał Eerola, Kalle będzie pauzował przez 4. miesiące. Kontuzjowany jest też przecież Tabula, a więc przez 3. miesiące nie będę mógł wystawiać nominalnego lewego obrońcy. Na ławcę miałem tylko dwóch rezerwowych, Tomasa Karike i Patrika Lomskiego. Początek był dla nas udany. Znakomitym przeglądem pola popisał się Riski. Riku zagrał w swoim stylu prosto pod nogi Wusu, a Nigeryjczyk pokonał Koljandera. W 21. minucie prowadziliśmy już 2:0. Najpierw podanie Aaritalo zmarnował Turpeenniemi, lecz dobitka Babatunde była skuteczna. Chwilę później Mika też wpisał się na listę strzelców. Doskonałym podaniem obsłużył go Juho Alasuutari, wychowanek Tepsi nie marnuje okazji sam na sam z bramkarzem. Przyjezdni nie zamierzali się jednak poddawać i Lehtovaara jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę musiał wyjmować futbolówkę z siatki. Korte dobrze wrzucił z rzutu rożnego, a Heikki Haara okazał się najsprytniejszy w naszej szestnastce. Druga część meczu zaczęła się znakomicie dla Mustat kuhnurit. tym razem Jukkę pokonał Korte. Wtedy zacząłem obawiać się końcowego rezultatu. Moim podopiecznym udało się utrzymać wynik 3:2 do końca i wygraliśmy kolejne spotkanie. To świetny rezultat, ponieważ zagramy jeszcze z Honką i HJK, a więc aktualnie dwoma najlepszymi zespołami w Finlandii.

 

27.02.2010, 16:00

[4/6] Liigacup

Veritas Stadium [389], Turku

 

TPS Turku [4] - [7] FC Lahti 3:2 (3:1)

 

1-0 Wusu 8'

2-0 Wusu 21'

3-0 Aaritalo 25'

3-1 Haara 40'

3-2 Korte 50'

 

MoM: Babatunde Wusu (8.8, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Cleaver, Jowanowić, Tuominen - Riski, Lahde, Alasuutari - Turpeenniemi (Lomski 45'), Wusu, Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Luty 2010:

 

Bilans: 3-0-1, 7:3

Veikkausliiga: -

Suomen Cup: -

Liigacup: 3 [-3 pkt.], 9 pkt., 7:3

Finanse: 1.178.448£ (-37,016£)

Budżet transferowy: 0£ (0£)

Budżet płac(roczny): 7.690£ (12.000£)

Nagrody: -

 

Transfery (Polska):

 

Santiago Salcedo (28 l., N, PAR) [Lanus -> Lech] - 2.000.000£

Amir Spahić (26 l., O LŚ, WO L, BOŚ) [Śląsk -> Fredrikstad] - 500.000£

Tomasz Bandrowski (25 l., DP, P Ś, POL) [Kech -> Suwon] - 500.000£

 

Transfery(Świat):

Rhodolfo (23 l., O Ś, BRA) [Atletico Paranaense -> Metalurh Donieck] - 3.900.000£

Ibrahim Gnanou (23 l., O PŚ, WO P, DP, P Ś, BFA) [Ałania -> Dinamo Moskwa] - 3.000.000£

Tinga (19 l., DP, P Ś, BRA) [Ponte Preta -> Arsenał Kijów] - 2.700.000£

 

Ligi Świata:

 

Anglia: Chelsea [+2]

Dania: Brondby [+2]

Finlandia: -

Francja: Bordeaux [+8]

Grecja: Olympiakos [+3]

Hiszpania: Barcelona [+8]

Holandia: AZ [+4]

Islandia: -

Niemcy: Leverkusen [+3]

Norwegia: -

Polska: Legia [+1]

Portugalia: Porto [+3]

Rosja: -

Szwecja: -

USA: -

Włochy: Juventus [+1]

 

Ranking FIFA:

 

1. Brazylia [0], 2. Argentyna [+1], 3. Hiszpania [0],....., 49. Polska [-1]

Odnośnik do komentarza

W marcu wykorzystaliśmy przerwę na mecze reprezentacyjne i rozegraliśmy dwa sparingi. Najpierw zremisowaliśmy 1:1 z Kano Pillars, a potem pokonaliśmy 3:1 Morne Jaloux. Niestety w tym drugim meczu kontuzję złapał Wusu, nasz najlepszy napastnik będzie odpoczywał od piłki przez miesiąc.

 

Reprezentacja Finlandii pokonała w Rabacie Maltę 7:2. 

 

W rozgrywkach o Puchar Ligi czekało na nas niezwykle trudne starcie wyjazdowe z mistrzem kraju. Drużyna z Helsinek spisywała się znakomicie. Wygrali wszystkie spotkania. Pokonali odpowiednio 2:1 Hakę, 3:1 Inter, 3:0 Lahti i 2:1 Honkę. Dzięki tym występom zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. My po tym jak pokonaliśmy FC Lahti również byliśmy blisko przejścia do następnej rundy. Znowu musiałem eksperymentować z obroną. Kontuzje leczyli Eerola i Tabula, Heinikangas ciągle jest zawieszony za kartki, a Carter oraz Lindberg nie mogli wystąpić, ponieważ zaliczyli występy w Liigacup w barwach HJK oraz MyPy. W pierwszej połowie graliśmy znakomicie i mieliśmy wyraźną przewagę. Niestety moim podopiecznym brakowało pewności siebie i skuteczności. Najlepszą sytuację zmarnował Aaritalo, który z 6. metrów trafił w bramkarza. Po przerwie lepiej zaczęli gospodarze. Jarno Parikka został sfaulowany przed naszą szestnastką. Z rzutu wolnego potężnie przymierzył Juri Kinnunen, a Lehtovaara nie miał szans. Ta część meczu słabiej nam wyszła. To HJK było lepszym zespołem i ostatecznie polegliśmy 0:2, a samobójczego gola strzelił Lahde. W dodatku kontuzję złapał Igor Jowanowić.

 

13.03.2010, 16:00

[5/6] Liigacup

Finnnair Stadium [814], Helsinki

 

HJK Helsinki [1] - [3] TPS Turku 2:0 (0:0)

 

0-0 Nkausu knt. 45+2'

1-0 Kinnunen 55'

2-0 Lahde 75'

2-0 Iwanowić knt. 80'

 

MoM: Juri Kinnunen (7.6, HJK Helsinki)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Veltheim, Jowanowić (Tabula 80'), Tuominen - Alasuutari, Cleaver (Lahde 45'), Riski - Turpeenniemi, Aaritalo, Lomski

Odnośnik do komentarza

Jak się później okazało nawet porażka z HJK zapewniła nam awans do kolejnej rundy. Miałem też gorszą informację. Okazało się, że Jowanowić doznał poważnego urazu i będzie pauzował przez 4. miesiące. W przygotowaniach do rozpoczęcia Veikkausliigi mamy dużego pecha, ponieważ to już kolejny uraz w moim zespole.

 

Przed meczem z Honką wygraliśmy 1:0 sparing. Naszym przeciwnikiem był zespół Monterrey. Podobnie jak z aktualnymi wicemistrzami Finlandii wystawiłem skład Tepsi U-19, gdyż nie chciałem kolejnych kontuzji. Keltamustat pokonali nasz zespół juniorski 3:1.

 

Kontuzji na treningu nabawił się Chris Cleaver. Anglik nie będzie grał przez 12. dni.

 

Wylosowano również ćwierćfinały Liigacup, gdzie spotkamy się z Honką.

 

Przed meczem ćwierćfinałowym zagraliśmy jeszcze 3 sparingi:

 

22.03.2010, Primeiro de Agosto 0:2

24.03.2010, Jeanne d'Arc 5:0 - Aarital 23', 34', 77'; Rahmonen 45+1'; Carter 80'

27.03.2010, Sydney 0:2

 

W sumie wyniki przyzwoite, bo tylko z drużyną z Reunionu grał pierwszy zespół.

Odnośnik do komentarza

W ostatnim dniu marca wyjachaliśmy do Espoo na mecz, którego stawką był awans do półfinału. Z gospodarzami przegraliśmy w fazie grupowej, ale wystawiłem do gry wtedy zawodników z zespołu U-19. Do składu wrócili Wusu oraz Heinikangas, a ja liczyłem na zwycięstwo. Faworytem bukmacherów była Honka. Chciałem grać od pierwszej minuty bardzo ofensywnie, lecz pierwsza połowa zawiodła oczekiwania fanów. Piłkarzom obu zespołu nie wychodziło kompletnie nic. Niestety po przerwie obraz gry się nie zmieniał, co gorsze to naszym przeciwnikom udała się jedyna dobra akcja w całym meczu. Sampo Koskinen znakomicie wrzucił w pole karne na głowę Jamiego Puustinena, a zawodnik który przez 3. lata trenował na Old Trafford pokonał Jukkę Lehtovaarę. Dawno nie widziałem tak słabego i nudnego spotkania, a co gorsze przegranego.

 

31.03.2010, 18:30

1/4 Liigacup

Tapiolan [247], Espoo

 

Honka - TPS Turku 1:0 (0:0)

 

1-0 Puustinen 66'

 

MoM: Tapio Heikkila (7.3, Honka)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Veltheim, Heinikangas, Tabula - Alasuutari, Cleaver (Lahde 45'), Riski - Lomski, Wusu, Aaritalo

Odnośnik do komentarza

Marzec 2010:

 

Bilans: 0-0-3, 1:6

Veikkausliiga: -

Suomen Cup: -

Liigacup: Ćwierćfinał

Finanse: 1.613.547£ (+435,115£)

Budżet transferowy: 0£ (0£)

Budżet płac(roczny): 8.408£ (12.000£)

Nagrody: -

 

Transfery (Polska):

 

Jacek Kiełb (22 l., OP PLŚ, N Ś, POL) [Korona -> Viking] - 475.000£

 

Transfery(Świat):

Hector Moreno (22 l., O Ś, MEK) [AZ -> Brann] - 9.000.000£

Jucilei (21 l., WO P, DP, P PŚ, BRA) [Corinthians -> Dinamo Moskwa] - 9.000.000£

Mauro Formica (21 l., OP Ś, ARG) [Newell's -> Saturn] - 5.500.000£

 

Ligi Świata:

 

Anglia: Chelsea [+1]

Dania: Brondby [+4]

Finlandia: -

Francja: Bordeaux [+6]

Grecja: Olympiakos [+3]

Hiszpania: Barcelona [+3]

Holandia: AZ [+6]

Islandia: -

Niemcy: Leverkusen [+7]

Norwegia: Lillestrom [+0]

Polska: Lech [+1]

Portugalia: Porto [+5]

Rosja: Saturn [+0]

Szwecja: -

USA: W: New England [+0], Z: San Jose [+3]

Włochy: Juventus [+4]

 

Ranking FIFA:

 

1. Brazylia [0], 2. Hiszpania [+1], 3. Argentyna [-1],....., 47. Polska [+2] 

Odnośnik do komentarza

Rozgrywki ligowe inaugurowaliśmy 18. kwietnia w Maarianhaminie. Mimo szybkiego odpadnięcia z Liigacup byłem nastawiony pozytywnie. Po meczu z Honką Espoo rozegraliśmy jeszce 5. sparingów. Jednak tylko z Platense wystawiłem pierwszy zespół. Z Argentyńczykami zremisowaliśmy 2:2, lecz graliśmy znacznie lepiej i to my stworzyliśmy sobie znacznie więcej sytuacji do strzelenie bramki. Mariehamn w Pucharze Ligi spisało się znacznie gorzej od nas. IFKM zajęło ostatnie miejsce w grupie B z zaledwie 2. oczkami na koncie. Do zespołu z Alandów zimą dołączył środkowy obrońca Adel Eid, którego kupili z PK-35 za 500£, a odszedł Willis Ochieng, 28. letni Kenijczyk wzmocnił Honefoss Ringerike. W finale Liigacup Vaasan Palloseura pokonało 2:1 MyPę. Bramki dla gospodarzy zdobyli Arttu Seppala oraz Jussi Aalto, samobójczego gola strzelił Kimmo Ristimaki. Ciągle nie mogłem skorzystać z usług Kalle Eeroli oraz Igora Jowanowicia, obaj będą pauzować jeszcze przez kilka tygodni. Reszta zespołu była zdrowa i gotowa do walki o zwycięstwo. Od początku w poczynaniach piłkarzy widać było presję związaną z początkiem ligowych zmagać. Fani oglądali wiele przewinień w środkowej strefie boiska oraz niedokładnych podań. Ten obraz utrzymał się do 34. minuty. Wtedy w pole karne Grönvitt wpadł rozpędzony Aaritalo, sytuację próbował ratować Siergij Datsenko, lecz zdaniem sędziego faulował on wychowanka Tepsi. Główny arbiter pokazał na wapno, a jedenastkę pewnie wykorzystał Sami Rahmonen. Ta bramka pozwoliła poruszać się zawodnikom swobodniej. Szybko stworzyliśmy sobie okazję do podwyższenia rezultatu na 2:0, futbolówkę po uderzeniu Wusu na rzut rożny wybił Gustav Langback. Na przerwę schodziliśmy prowadząc 1:0. W drugiej połowie graliśmy słabiej, ale wynikało to raczej z wyniku. Saarelaiset zmusili nas do głębokiej defensywy. Moi podopiecznie dobrze spisywali się w obronie, a gdy drużna z Wiklof Holding Arena miała trochę miejsce na oddanie strzału to w bramce fantastycznie spisywał się Lehtovaara. Mimo słabszej gry ustanowiliśmy końcowy wynik na 2:0. Cudownego gola zdobył rezerwowy Juho Alasuutari, którego kupiłem przed rozpoczęciem sezonu z YPY. Fantastycznie rozpoczęliśmy tegoroczne rozgrywki. Pierwszym liderem Veikkausliigi w 2010. roku została Honka, aktualny wicemistrz Finlandii. Zespół, który wyeliminował nas z Liigacup pokonał również 2:0 Tampere United.

 

18.04.2010, 18:30

[1/26] Veikkausliiga

Wiklof Holding Arena [2615], Maarianhamina

 

IFK Mariehamn - TPS Turku 0:2 (0:1)

 

0-1 Rahmonen k. 34'

0-2 Alasuutari 91'

 

MoM: Sami Rahmonen (7.7, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Carter (Lindberg 62'), Heinikangas, Tabula - Riski, Cleaver, Lahde (Alasuutari 62') - Lomski (Turpeenniemi 62'), Wusu, Aaritalo

 

Pozostałe wyniki 1. kolejki:

 

Haka - HJK Helsinki 2:3

Inter Turku - MyPa 1:1

FC Lahti - KuPS Kuopio 2:3

Honka - Tampere United 2:0

JJK Jyvaskylan - VPS Vaasan 2:1

RoPS Rovaniemi - Viikingit 1:1

Odnośnik do komentarza

Teraz nie jest już tak źle, bo tylko Eerola i Jowanowić nie mogą grać :)

---

Kwiecień kończyliśmy wyjazdowym pojedynkiem w Vaasie z lokalnym zespołem. Jest to ostatni mecz w drugiej kolejce Veikkausliigi. Zespół Tommiego Pikkarainena źle zainaugurował tegoroczne rozgrywki, ponieważ polegli w Jyvaskyli z JJK. Ostatnio pokonali 2:0 w Pucharze Finlandii HIFK Helsinki. Wystawiłem identyczny skład jak z IFK Mariehamn i tym razem też chciałem przywieźć do Turku 3. oczka. Atakowaliśmy od początku, a nasi fani mogli zobaczyć efekt naszej gry po rozpoczęciu drugiego kwadransa. Juho Lahde uderzył z dystansu, ale Brian Pope popisał się znakomitą interwencją. W polu karnym najsprytniejszy okazał się Wusu, który wyprzedził defensorów VPS i wpakował futbolówkę do pustej bramki. Szukaliśmy okazji do podwyższenia, lecz brakowało nam skuteczności i dokładnych podań. Do przerwy utrzymał się, więc wynik 1:0. W drugie połowie graliśmy jeszcze lepiej. Kilka chwil po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Patrik Lomski, któremu kapitalną piłkę posłał rezerwowy Alasuutari. Ostatecznie wygraliśmy 3:0, swoją drugą bramkę strzelił Babatunde Wusu. Asystę znowu zaliczył Lahde. Takie Tepsi znakomicie się ogląda. Mam nadzieję, że w tym roku w późniejszej fazie sezonu również będziemy grali tak ofensywnie. Po meczu z Vaasanem odbyło się losowanie Pucharu Finlandii. W 4. rundzie tych rozgrywek zmierzymy się z Tornion Pallo-47, zespołem grającym w Ykkonen. Zostaliśmy rówież nowym liderem Veikkausliigi.

 

26.04.2010, 19:00

[2/26] Veikkausliiga

Hietalahti [2572], Vaasa

 

VPS Vaasan [13] - [2] TPS Turku 0:3 (0:1)

 

0-1 Wusu 16'

0-2 Lomski 56'

0-3 Wusu 70'

 

MoM: Babatunde Wusu (8.8, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Carter (Lindberg 62'), Heinikangas, Tabula - Riski (Alasuutari 54'), Cleaver (Veltheim 54'), Lahde - Lomski, Wusu, Aaritalo

 

Pozostałe wyniki 2. kolejki:

 

FC Lahti - MyPa 0:0

Honka - Haka 2:0

Inter Turku - HJK Helsinki 1:1

IFK Mariehamn - KuPS Kuopio 4:3

RoPS Rovaniemi - Tampere United 1:1

JJK Jyvaskylan - Viikingit 3:0

Odnośnik do komentarza

Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze bramki Aaritalo :D Oby tylko Sławoj się nie wpisał, bo znowu zapeszy ;)

---

Kwiecień 2010:

 

Bilans: 2-0-0, 5:0

Veikkausliiga: 1 [+0], 6 pkt, 5:0

Suomen Cup: -

Liigacup: Ćwierćfinał

Finanse: 1.969.013£ (+355,466£)

Budżet transferowy: 0£ (0£)

Budżet płac(roczny): 8.408£ (12.000£)

Nagrody: 11 miesiąca: Sami Rahmonen i Babatunde Wusu, Manager Miesiąca: 3. miejsce

 

Transfery (Polska):

 

-

 

Transfery(Świat):

 

Hamdi Rouid (25 l., OŚ, TUN) [CS Sfax -> ES Tunis] - 1.100.000£

Issiaka Eliassou (23 l., O Ś, BEN) [Masry -> Haras El-Hodud] - 300.000£

Mahmoud Samir (25 l., OP PŚ, EGI) [Arab Contractors -> ENPPI] - 275.000£

 

Ligi Świata:

 

Anglia: Chelsea [+5]

Dania: Brondby [+6]

Finlandia: TPS Turku [+0]

Francja: Bordeaux [+8]

Grecja: Olympiakos [+2] M 

Hiszpania: Barcelona [+9]

Holandia: AZ [+10] M

Islandia: -

Niemcy: Leverkusen [+1]

Norwegia: Lillestrom [+2]

Polska: Lech [+2]

Portugalia: Benfica [+1]

Rosja: CSKA [+1]

Szwecja: AIK [+1]

USA: W: Toronto [+2], Z: San Jose [+2]

Włochy: Juventus [+0]

 

Ranking FIFA:

 

1. Brazylia [0], 2. Hiszpania [+1], 3. Argentyna [-1],....., 47. Polska [+2] 

Odnośnik do komentarza

W maju mogliśmy wreszcie zaprezentować się przed własną publicznością. Do Turku na Veritas Stadium zawitał zespół Jyvaskylan Jalkapalloklubi. Nasi przeciwnicy zaczęli sezon zaskakująco dobrze. Również w dwóch seriach spotkań zgromadzili komplet punktów. Pokonali na własnym boisku 2:1 Vaasan Palloseura i 3:0 beniaminka z Helsinek. Udało im się również wygrać w Pucharze Finlandii z Forssanem Jalkapalloklubi. Początek był w naszym wykonaniu fatalny. Carter faulował w polu karnym Lahtinena, jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Pasoja. To już 3. trafienie w tym sezonie 33. letniego środkowego defensora. Niestety przez następne minuty graliśmy słabo, moim podopiecznym podcięto skrzydła. Gdy rozpoczął się 3. kwadrans meczu zaczęliśmy wreszcie łapać właściwy rytm. Jeszcze przed gwizdkiem na przerwę udało nam się doprowadzić do wyrównania. Szerovay obronił uderzenie Lomskiego, ale do futbolówki dopadł Riski, wychowanek Tepsi nie miał problemów z umieszczeniem piłki w pustej bramce. W drugiej połowie ponownie przyjezdni atakowali. Anssi Viren dośrodkował do Miki Lahtinena, a ten snajper pokonał Jukkę Lehtovaarę. Wszystko wskazywało na to, że przegramy. Nasi kibice jednak wierzyli do końca i głośno dopingowali swoich ulubieńcow. Wspaniała atmosfera na Veritas Stadium fantastycznie wpłyneła na piłkarzy. Do wyrównania doprowadził Turpeenniemi, reprezentant fińskiej młodzieżówki wykorzystał kapitalne podanie innego bohatera spotkania Lomskiego. W 88. minucie Ville zaliczył asystę przy drugim trafieniu Riskiego i prowadziliśmy 3:2. Ostatecznie zwyciężyliśmy 4:2, a na listę strzelców wpisał się jeszcze zaliczający fantastyczny występ Patrik. Cenne 3. punkty zapewnili nam wychowankowie TPS.

 

03.05.2010, 19:00

[3/26] Veikkausliiga

Veritas Stadium [6613], Turku

 

TPS Turku [1] - [4] JJK Jyvaskylan 4:2 (1:1)

 

0-1 Pasoja k. 8'

1-1 Riski 41'

1-2 Lahtinen 56'

2-2 Turpenniemi 81'

3-2 Riski 88'

4-2 Lomski 91'

 

MoM: Patrik Lomski (9.0, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Carter, Heinikangas (Lindberg 45'), Tabula - Riski (Alasuutari 90'), Cleaver, Lahde - Lomski, Wusu (Turpenniemi 45'), Aaritalo

 

Pozostałe wyniki 3. kolejki:

 

HJK Helsinki - VPS Vaasan 3:0

Viikingit - IFK Mariehamn 0:1

MyPa - Honka 1:3

Tampere United - FC Lahti 3:2

KuPS Kuopio - RoPS Rovaniemi 3:1

Haka - Inter Turku 1:2

 
Odnośnik do komentarza

Następnie ponownie graliśmy na Veritas Stadium. Do Turku przyjechało RoPS Rovaniemi. Zespół ten nie wygrał jeszcze spotkania, zremisowali na własnym obiekcie 1:1 z Viikingit i 0:0 z Tampere United, ale na wyjeździe spisują się znacznie słabiej. KuPS Kuopio wygrało z nimi 3:1. Lapończycy przed sezonem typowani byli do walki o utrzymanie. Po znakomitych występach w pierwszych kolejkach tym razem też liczyłem na 3. punkty. W poprzednim pojedynku fantastycznie zagrali ofensywnie usposobieni wychowankowie Tepsi i dzisiaj również oni dostali swoją szansę, na ławce usiadł nasz najlepszy snajper Wusu. Do zdrowia wraca Eerola, który wznowił już delikatny trening. Bukmacherzy również zdecydowanie faworyzowali mój zespół. Zaczęliśmy znacznie lepiej niż w ostatniej serii spotkań. Prowadziliśmy już po 120. sekundach. Riku Riski doskonale zagrał do Lahde, a Juho uderzył potężnie z trudnej pozycji w kierunku krótkiego słupka. Huuhtanen nie miał żadnych szans. Chciałem szybko podwyższyć rezultat i ustawiłem moich podopiecznych jeszcze bardziej ofensywnie. Szybko stworzyliśmy sobie kolejne sytuacje, dwa razy sam na sam z golkiperem miał Aaritalo, ale Fin raz uderzył w bramkarza, a za drugim razem futbolówka zatrzymała się na słupku. Kilkanaście minut później dopieliśmy swego. Jeden z obrońców RoPSu faulował Turpeenniemiego w polu karnym, jedenastkę pewnie wykorzystał Sami Rahmonen. Nchimunya Mweetwa szybko strzelił jednak bramkę kontaktową i było już tylko 2:1. Na przerwe schodziliśmy prowadząc 3:1, na listę strzelców wpisał się jeszcze Cleaver. Chris posłał potężną bombę z dystansu i nie dał szans Huuhtanenowi. Druga połowa świetnie się zaczęła. Ponownie jednym z bohaterów został Anglik, tym razem zaliczył asystę przy trafieniu Patrika Lomskiego. W tym momencie praktycznie mogliśmy cieszyć się już ze zwycięstwa. Do końca wynik się już nie zmienił. Zaliczyliśmy znakomity start w Veikkausliidze i jeśli utrzymamy taki poziom to powinniśmy walczyć o awans do europejskich pucharów, a może nawet mistrzostwo kraju. Rozegrane zostały dopiero 4. kolejki, więcej będziemy mogli powiedzieć za kilka tygodni. Mam nadzieję, że będziemy wygrywać kolejne spotkania. Zwiększyliśmy przewagę nad Honką, obecnie tylko my mamy komplet zwycięstw. Niestety kontuzji w spotkaniu nabawił się Samuel Carter, który będzie pauzował przez 6. tygodni.

 

09.05.2010, 18:30

[4/26] Veikkausliiga

Veritas Stadium [5530], Turku

 

TPS Turku [1] - [10] RoPS Rovaniemi 4:1 (3:1)

 

1-0 Lahde 2'

2-0 Rahmonen k. 25'

2-1 Mweetwa 28'

3-1 Cleaver 37'

4-1 Lomski 51'

 

MoM: Riku Riski (8.3, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Lindberg, Carter (Heinikangas 58'), Tabula - Lahde, Cleaver (Veltheim 51'), Riski - Lomski, Turpeenniemi (Wusu 64'), Aaritalo

 

Pozostałe wyniki 4. kolejki:

 

MyPa - Haka 3:1 

KuPS Kuopio - Honka 2:1

VPS Vaasan - IFK Mariehamn 2:2

Tampere United - Inter Turku 1:2

HJK Helsinki - JJK Jyvaskylan 2:0

Viikingit - FC Lahti 0:2

 
Odnośnik do komentarza

Carter gra dobrze, a o rozwoju nie będę pisał, bo jest w klubie dopiero od kilku tygodni :) Wiecej będę mógł napisać po sezonie.

---

W środku tygodnia wyjechaliśmy do Tornio na spotkanie z Tornion Pallo-47. Byliśmy zdecydowanymi faworytami pojedynku w 4. rundzie Suomen Cup. Swoją szansę otrzymali zawodnicy, którzy zazwyczaj oglądają mecze z perspektywy ławki rezerwowych. Chciałem pewnie wygrać, lecz ostrzegałem moich podopiecznych przed lekceważeniem przeciwników. Zespół prowadzony przez Suali Kotirantę po 5. kolejkach zajmuje ostatnią pozycję w Ykkonen z zaledwie 2. punktami na koncie. Nie mogłem skorzystać z wielu piłkarzy, na zgrupowaniach reprezentacji przebywali Juho Lahde i Juuso Tuominen, a na kontuzje narzekali Jowanowić oraz Carter. Do zdrowia wracał Kalle Eerola, który może otrzyma szansę pod koniec starcia. Pierwsza część spotkania okazała się dla nas ciężka, atakowaliśmy od samego początku, ale na przerwę schodziliśmy prowadząc zaledwie 1:0. Riku Riski wykorzystał znakomite dogranie od Tabuli. Drugie 45. minut było jeszcze gorsze. Mimo wielu uderzeń nie udało nam się ponownie pokonać bramkarza TP-47, najważniejszy jest jednak awans do kolejnej rundy.

 

13.05.2010, 19:30

4. runda Suomen Cup

Pohjan [535], Tornio

 

TP-47 [YK] - [VL] TPS Turku 0:1 (0:1)

 

0-1 Riski 23'

 

MoM: Abubakari Tabula (7.7, TPS Turku)

 

TPS: Karike - Rahmonen, Lindberg, Veltheim, Tabula - Alasuutari, Cleaver, Riski (Heinikangas 45') - Lomski, Turpeenniemi, Aaritalo 

Odnośnik do komentarza

Trzy dni później ponownie graliśmy na wyjeździe, tym razem pojechaliśmy na Lahden Stadion. Bardzo chciałem wygrać, ponieważ następnie czekają na nas starcia z Honką i Derby Turku. Drużyna z miasta położonego w sercu Pojezierza Fińskiego średnio rozpoczęła tegoroczny sezon. Zajmują 9. lokatę z 4. oczkami na koncie. Pokonali 2:0 Viikingit, podzielili się punktami z MyPą oraz polegli w pojedynkach z KuPS Kuopio i Tampere United. W Pucharze Finlandii wyeliminowali FC OPĘ. Wcześniej odbyło się losowanie 5. rundy Suomen Cup, ponownie nie będziemy grali na Veritas Stadium, 26. maja wyjedziemy do Anjalankoski. Ponownie nie mogłem skorzystać z przebywających na zgrupowaniu reprezentacji Finlandii do lat 19. Juho Lahde oraz Juuso Tuominena. Kalle Eerola trenował już z pierwszą drużyną, ale jego forma ciągle daleka jest od idealnej i usiądzie on na ławce rezerwowych. Pierwsze minuty wyglądały tradycyjnie identycznie. Walka w środkowej części boiska i dobra defensywa obu zespołów. W 24. minucie udało nam się stworzyć doskonałą akcję. Turpeenniemi precyzyjnie podał do Wusu, a Nigeryjczyk wielokrotnie udowadniał, że takich sytuacji nie marnuje. Gdy upłynął kolejny kwadrans prowadziliśmy 2:0. Fantastycznie na skrzydle zagrał Aaritalo, który ograł dwóch przeciwników i zagrał w pole karne do Ville, młody Fin lekko uderzył piłkę głową, a Tuomi musiał wyjmować ją z siatki. Na przerwę schodziliśmy jednak z wynikiem 2:1. Kontaktowego gola strzelił Pekka Sihvola, wychowanek nieistniejącego już FC Jokerit przymierzył z 25. metrów, Lehtovaara nie miał najmniejszych szans. Prawie cała druga połowa była bardzo nudna, a prawdziwe emocje zaczęły się w doliczonym czasie gry. Wtedy strzał rozpaczy oddał Rafael. Brazylijczyk uderzył potężnie z 15. metrów, futbolówka odbiła się od rąk naszego bramkarza i wpadła do bramki. Straciliśmy pierwsze punkty w tym sezonie Veikkausliigi

 

16.05.2010, 18:30

[5/26] Veikkausliiga

Lahden Stadium [2549], Lahti

 

FC Lahti [9] - [1] TPS Turku 2:2 (1:2)

 

0-1 Wusu 24'

0-2 Turpeenniemi 40'

1-2 Sihvola 43'

2-2 Rafael 92'

 

MoM: Rafael (7.9, FC Lahti)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Heinikangas, Lindberg, Tabula (Eerola 45') - Veltheim, Cleaver, Riski (Alasuutari 45') - Turpeenniemi (Lomski 57'), Wusu, Aaritalo

 

Pozostałe wyniki 5. kolejki:

 

Inter Turku - KuPS Kuopio 1:0

Haka - Tampere United 4:3

MyPa - HJK Helsinki 2:2

Honka - Viikingit 0:0

IFK Mariehamn - JJK Jyvaskylan 2:1

RoPS Rovaniemi - VPS Vaasan 2:1

Odnośnik do komentarza

Po dwóch wyjazdowych spotkaniach mogliśmy zagrać wreszcie przed własną publicznością. Do Turku przyjechała Honka Espoo. Aktualni wicemistrzowie Finlandii w 5. kolejkach zgromadzili na swoim koncie 10. punktów. Początek mieli fantastyczny, ponieważ pokonali 2:0 Tampere United, również 2:0 Hakę i 3:1 MyPę. Następnie polegli 1:2 z KuPS, a w poprzedniej kolejce zawiedli fanów na Tapiolan, bo z beniaminkiem ze stolicy zaliczyli zaledwie bezbramkowy remis. W Suomen Cup wyeliminowali RoPS Rovaniemi. Graliśmy z nimi w tym sezonie już dwukrotnie i niestety oba mecze przegraliśmy. Starcia z poprzedniego sezonu również nie są dla nas udane. W sumie przegraliśmy wszystkie rozegrane dotychczasowe spotkania, straciliśmy 7. bramek, a tylko jedną strzeliliśmy. Mimo tych fatalnych wyników liczyłem na 3. punkty. Gramy znakomicie i jeśli nie pokonamy zespołu z miasta, w którym na świat przyszli tacy znani Finowie jak Kimi Raikkonen czy Marcus Gronholm. Zapowiadało się świetne widowisko, ale piłkarze w pierwszej połowie nie sprostali oczekiwaniom kibiców. Jednak na 5. minut przed gwizdkiem kończącym tę część meczu z pomocą przyszedł nam Pan Heikki Pajunen, który pokazał Johnowi Weckstromowi drugi żółty kartonik. Przewagę jednego zawodnika wykorzystaliśmy jeszcze przed przerwą. Turpeenniemi wrzucił futbolówkę w pole karne, ta po strzale Wusu odbiła się od poprzeczki i zatrzymała się przy nodze Aaritalo, wychowanek Tepsi umieścił ją w siatce. Niestety to przyjezdni po wznowieniu grali lepiej. Hietanen podał do Puustinena, a Jami jednym zwodem minął Heinikangasa, następnie mocno uderzył w kierunku bramki Lehtovaary i Jukka musiał wyjmować piłkę z siatki. Natychmiast kazałem moim podopiecznym przycisnąć popularnych Keltamustat. Przez dłuższy czas gracze Honki skutecznie się bronili. Jednak na 7. minut przed końcem regulaminowego czasu gry Tuomas Peltonen musiał ponownie skapitulować. Lahde prostopadle zagrał do Aaritalo, a Mika po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Niestety znów mieliśmy ogromnego pecha w końcówce. Tym razem bramkę, która zabrała nam komplet punktów straciliśmy w 93. minucie. Dodam tylko, że sędzia początkowo doliczył 120. sekund. Drugą asystę zaliczył Hietanen, który tym razem dobrze wykonał rzut rożny, a w naszym polu karnym najlepiej zachował się Tapio Heikkila. Byłem zdenerwowany, ale jak mam inaczej się zachowywać, gdy zamiast 18. oczek mamy ich 14. Pociesza mnie to, że przełamał się Aaritalo. W szatni skrytykowałem Toniego Lindberga, 24. letni Fin gra ostatnio fatalnie i przez dłuższy czas nie dostanie okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

 

21.05.2010, 19:00

[6/26] Veikkausliiga

Veritas Stadium [6396], Turku

 

TPS Turku [1] - [4] Honka 2:2 (1:0)

 

0-0 Weckstrom cz.k. 40'

1-0 Aaritalo 45'

1-1 Puustinen 55'

2-1 Aaritalo 83'

2-2 Heikkila 93'

 

MoM: Mika Aaritalo (8.9, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Rahmonen, Heinikangas, Veltheim, Tabula (Eerola 45') - Riski, Cleaver (Lindberg 45'), Lahde - Turpeenniemi, Wusu (Lomski 45'), Aaritalo

Pozostałe wyniki 6. kolejki:

 

VPS Vaasan - FC Lahti 2:1

HJK Helsinki - IFK Mariehamn 0:0

JJK Jyvaskylan - RoPS Rovaniemi 3:1

Tampere United - MyPa 3:0

KuPS Kuopio - Haka 1:2

Viikingit - Inter Turku 0:3

 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze przed Derbami wyjechaliśmy do Anjalankoski na starcie w 5. rundzie Suomen Cup z MyPą. Ostatnio mieliśmy dużego pecha i miałem nadzieję na to, że tym razem wygramy. To ostatni sprawdzian przed meczem z Interem na Veritas Stadium. U bukmacherów byliśmy zdecydowanym faworytem. Nie wystawiłem najmocniejszego składu, a na ławce usiedli Riski, Lahde, Aaritalo i wracający do dobrej formy po kontuzji Eerola, ale na przerwę i tak schodziliśmy prowadząc 1:0. Alasuutari prostopadle zagrał do Lomskiego, Patrik precyzyjnie uderzył i pokonał Kuismalę. W drugiej połowie gospodarze zdecydowanie atakowali, lecz świetnymi interwencjami popisywał się Lehtovaara. Niestety znowu w doliczonym czasie gry nasz golkiper musiał wyciągać piłkę z siatki. Tym razem pokonał go Timoska. W dogrywce graliśmy lepiej. Szybko przejęliśmy inicjatywę i strzeliliśmy bramkę na 2:1. Rahmonen podał do Wusu, a Nigeryjczyk wpisał się na listę strzelców. Pod koniec pierwszej części dogrywki Veltheim otrzymał drugą żółtą kartkę. Tym razem utrzymaliśmy prowadzenie, ale ostatecznie kończyliśmy w 9., ponieważ sędzia pokazał czerwony kartonik Heinikangasowi.

 

26.05.2010, 19:30

5. runda Suomen Cup

Saviniemi [1515], Anjalankoski

 

MyPa [VL] - [VL] TPS Turku 1:2 ET (0:1 HT, 1:1 FT)

 

0-1 Lomski 25'

1-1 Timoska 92'

1-2 Wusu 96'

1-2 Veltheim cz.k. 105+1'

1-2 Heinikangas cz.k. 118'

 

MoM: Ilari Aijala (8.8, MyPa)

 

TPS:  Lehtovaara - Tuominen, Veltheim, Heinikangas, Tabula (Eerola 90') - Alasuutari (Lahde 90'), Cleaver (Riski 90'), Rahmonen - Turpeenniemi, Wusu, Lomski

Odnośnik do komentarza

Derbów Turku bardzo się obawiałem. Ostatnio mieliśmy olbrzymiego pecha i w 3. kolejnych meczach traciliśmy bramki po upłynięciu 90. minut, a sytuacja kadrowa również źle się przedstawiała. Jarno Heinikangas oraz Jukka Veltheim są zawieszeni za czerwone kartki z MyPą, a kontuzje leczą Igor Jowanowić i Samuel Carter. W dodatku byliśmy zmęczeni po potyczce w Suomen Cup. Inter pokonał w tych rozgrywkach FC Jyvaskylan Blackbird. Odbyło się również losowanie Pucharu Finlandii, w ćwierćfinale na Veritas Stadium zawita IFK Mariehamn. Spotkanie derbowe zapowiadało się świetnie, ponieważ to pojedynek lidera z wiceliderem Veikkausliigi. Wcześniej zostały rozesłane powołania do reprezentacji, Santeri Makinen dostanie szansę w zespole Suomi do lat 19. Selekcjoner młodzieżówki powołał Jukkę Lehtovaarę, Ville Turpeenniemiego, Riku Riskiego, Luho Lahde i Juuso Tuominena. Ostatnio popularni Niebiesko-czarni pokonali 3:0 beniaminka FC Viikingit. Nie tylko ja miałem problemy z urazami piłkarzy. W zespole Interu z tego powodu nie grali: bramkarz David Monsalve, defensorzy Mikko-Ville Hyyhonen i Ville Nikkari, pomocnicy Guilliano Grot oraz Mika Makitalo, najlepszy strzelec Timo Furuholm. Pierwsza połowa zawiodła oczekiwania widzów. Zawodnicy obu drużyn tylko faulowali się w środkowej strefie boiska i nie stworzyli sobie żadnej dobrej okazji do pokonania bramkarza rywali. Drugie 45. minut zaczęło się podobnie. Niestety w pewnym momencie Pan Vesa Hatila dopatrzył się przewinienia Tabuli na Gomezie-Marttili w polu karny. Moi podopieczni ostro protestowali, ale arbiter nie zmienił decyzji i pokazał na wapno. Jedenastkę pewnie wykorzystał Joni Aho i przegrywaliśmy. Od tego momentu rzuciliśmy się do ataku. Przez dłuższy czas nic nam nie wychodziło, ale na180. sekund przed końcem regulaminowego czasu gry wszystko w swoje ręce, a w zasadzie nogi wziął Aaritalo. Mika minął 3. zawodników i wpadł w szesnastkę Sinimustat, potężnie uderzył, Bantamoi musiał wyciągać futbolówkę z siatki. Szkoda, że dobrze graliśmy tyko przez ostatni kwadrans, bo mogliśmy spokojnie wygrać ten mecz. Jednego nie można nam odebrać. Nasze ostatnie spotkania przynoszą fanom mnóstwo emocji, szkoda że nie potrafimy ich wygrywać. Mimo strat punktów w ostatnich pojedynkach ciągle utrzymywaliśmy się na pozycji lidera Veikkausliigi. 

 

30.05.2010, 18:30

[7/26], Veikkausliiga

Veritas Stadium [7883], Turku

 

Inter Turku [2] - [1] TPS Turku 1:1 (0:0)

 

1-0 Aho k. 64'

1-1 Aaritalo 87'

 

MoM: Mika Aaritalo (8.3, TPS Turku)

 

TPS: Lehtovaara - Tuominen, Lindberg, Cleaver (Carter 65'), Eerola (Tabula 45') - Riski, Rahmonen (Alasuutari 45'), Lahde - Turpeenniemi, Aaritalo, Lomski

 

Pozostałe wyniki 7. kolejki:

 

Haka - Viikingit 2:2

MyPa - KuPS Kuopio 2:2

Tampere United - HJK Helsink 1:1

RoPS Rovaniemi - IFK Mariehamn 0:2

FC Lahti - JJK Jyvaskylan 2:3

Honka - VPS Vaasan 2:1

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...