rav. Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 A czy jak wypiję, powiedzmy, 300ml wódki na miesiąc, to mój organizm bardzo to odczuje? Teraz mam ognisko i jestem organizatorem, więc ciężko nie pić. A do końca miesiąca już raczej nie będzie żadnych imprez. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Jak sobie wliczysz w zapotrzebowanie to możesz nawet co drugi weekend chlać. Chyba, że masz jakąś nazi dietę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Seju Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 A czy jak wypiję, powiedzmy, 300ml wódki na miesiąc, to mój organizm bardzo to odczuje? Nie. Swoja droga, chodze na silownie i pije wodke, zapraszam do dyskusji, AMA. A Lagrena splusowali wszyscy, ktorzy miedzy silka a bieganiem jedza obiad u Turka i szukaja usprawiedliwienia Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Przecież to jasne, że rygor itp nie są potrzebne osobom, które chcą po prostu sobie ćwiczyć, ale doświadczeni użytkownicy opowiadają o swoich przeżyciach i jak ich ciało reaguje, wtedy można spróbować iść tą drogą, jeśli ma się podobne predyspozycje. Ja jak miałem dobrą dietę to przytyłem do 72-73 kg, bez fata, potem jednak dieta była tylko w miarę ogarnięta np bez ilości kalorii i rosła mi jedynie siła i trochę rzeźba, a masa spadła do 68-70. Trzeba testować na swoim ciele, ale czasem warto czytać wskazówki tych, którzy już coś robili, żeby nie zaczynać też od zera. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 Wystarczy trzymać odpowiednio ilość kalorii i białka. Po sobie nie widzę żadnej różnicy czy to białko było z "kurczaka z ryżem" czy z KFC, o ile mieściłem się w kaloriach. Nie ma co popadać w fanatyzm i w ogóle rozważać znaczenia 300 ml wódki w miesiącu (to jest hmm NIC?). Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 W kurczaku z KFC to masz więcej kalorii w panierce niż w kurczaku. Cytuj Odnośnik do komentarza
kacpergawlo Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 No to wiadomo Jednak ortodoksy zabraniają ("radzą) odrzucić żarcie typu KFC całkowicie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 to sa ortodoksy? kazdy normalny czlowiek, ktory chce sie w miare prawidlowo odzywiac, omija kfc i maca szerokim lukiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2013 I post martina który mówi, że nie robi żadnego szczegółowego planu żywieniowego a liczy gramy białka w posiłkach żeby dostarczyć organizmowi wymagane minimum .... Ale w czym problem? Nie, nie układam sobie diety. Nie wiem dokładnie, co będę jutro jadł na obiad czy kolację (na śniadanie tak, bo już zakupy jakieś zrobiłem ). Ale orientuję się, że jak zjem owsiankę z mlekiem, to wyjdzie circa 30g białka. Jak zjem na obiad pierś z kurczaka z ryżej to wyjdzie mniej więcej ileś tam. Co do kalorii, to tak trochę "na czuja". Wiem, hardkorowe koksy mnie przeklną, ale efekty jak dla mnie nie są złe. Szkoda mi czasu i energii, żeby przeliczać każdy posiłek pod względem białka, węgli i tłuszczów, czasem zwyczajnie nie mam możliwości zaplanowania sobie posiłków (jak wyjeżdżam na parę dni, jak teraz często w wakacje). Wiadomo, że jak ktoś jest kulturystą albo chce porządnie przypakować lub zredukować, to bez tego się nie obejdzie, ale na moje warunki takie odżywianie jest wystarczające. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 Ja tym razem w temacie biegania. :> Te spodenki i koszulki, które w następnym tygodniu będą w Lidlu jakoś się różnią od tych robionych przez "znane" firmy? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2013 powiem tak, mialem okazje zostac obdarowany koszulkami z lidla/tchibo i... troche słabe to było, nie dopasowana do ciała(rozmiar M(!)), kupiłem coś markowego w rozmiarze M i ledwo sie w to zmieściłem, trzyma ciepło, w praniu sie nie kurczy(ani nie rozciaga) sugeruje pozwiedzać outlety markowych firm, można wyrwać coś za jeszcze akceptowalne pieniadze Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2013 W decathlonie sa dobre ceny i jakosc. Pytanko - kiedy najlepiej brac kreatyne? Przed czy po treningu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2013 Kreatyna po przebudzeniu na czczo i po treningu. Mówimy oczywiście o najprostszej formie kreatyny - monohydracie. Edyta mówi, że oczywiście bierzemy to 2x5g. Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 A ja mam pytanie dośc dziwne. Na bieganie nie mam za bardzo kondychy, ale kiedyś za czasów dziecka trenowałem chód sportowy. Czy dla zrzucenia fata chód będzie równie dobrym rozwiązaniem? Zacząłem już i codziennie robię z 2-3 km, tylko czy nie nadaremno? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Przeplataj chodzenie bieganiem, to złapiesz kondycję. Mi też się kiedyś wydawało, że nie mam kondychy na bieganie. Nawet jak jeździłem dużo na rowerze itd. Mimo, że dopiero zaczynam to już 20-30 minut ciągłego biegu to nie jest jakiś wyczyn. No i raczej żadna (albo niewiele) aktywność fizyczna nie jest nadaremno. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Dzieki Mitnick. Chod, bieg... nie wazne, silownia, sztuki walki... wazne bys sie ruszyl Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Chód zajebisty, no i nie męczy tak jak bieganie. 3-5 km dziennie daje fajne rezultaty - wiem po siostrze, która w ten sposób zgubiła over 5 kilo. Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 http://jak-biegac.pl/plan-treningowy-dla-poczatkujacych-biegaczy moj kumpel zrzucil na tym 20 kilo, moze to warto proby Keith Cytuj Odnośnik do komentarza
Matias Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Tak trochę z innej beczki, ważę 73 kg przy 186 cm wzrostu i potrzebuję porady w sprawie diety. Chciałbym przybrać 3-4 kg masy by rozbudować nieco górne partie klatki piersiowej, Od dwóch miesięcy jeżdżę na rowerze ~20 km dziennie i 4xtygodniowo robię nożyce w celu wzmocnienia brzucha. Czy ktoś mógłby zarysować mi plan żywieniowy? Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 12 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Pawoj by się pewnie lepiej wypowiedział, ale z tego co ja się orientuję najlepsze aeroby to te na poziomie 45 - 65% tętna maksymalnego - wtedy najlepiej i najefektowniej spala się tłuszcz. http://grzegorzkowal.com/2011/tetno-maksymalne-hr-max-jak-obliczyc-co-to-jest-kalkulator/'>Tutaj można sobie obliczyć, ale nie wiem na ile to wiarygodne ;) A tłuszcz spala się nawet siedząc, bo sadło jest "preferowanym substratem energetycznym" :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.