Skocz do zawartości

ME 2012 Polska - Ukraina


Rekomendowane odpowiedzi

Mamy juz projekt Stadionu Narodowego - moim zdaniem bardzo ładnie się prezentuje :) Żeby teraz tylko wybudować :> Dość ciekawie rozwiązano sprawę parkingów - w sumie nie wiem, może to norma w nowoczesnych stadionach.

Link

A w Gdańsku wybrano firmę, która zrobi dokładny projekt stadionu - cały projekt będzie gotowy na koniec roku, pierwsze roboty zaczną się we wrześniu, czyli na początku z 3 miesiące spóźnienia.

Odnośnik do komentarza
Mamy juz projekt Stadionu Narodowego - moim zdaniem bardzo ładnie się prezentuje :)

 

Wizualizacje prawie zawsze są ładniejsze od tego co z tego potem wychodzi. To tak trochę jak ze światem idei w stosunku do rzeczywistości. Tutaj zawsze można pewne niedoskonałości łatwo zatuszować a potem zwalić winę na wykonawców. Wiem, bo sam zarabiam na życie robieniem wizualizacji :)))

 

Dość ciekawie rozwiązano sprawę parkingów - w sumie nie wiem, może to norma w nowoczesnych stadionach.

 

Parkingi podziemne to norma w nowszych konstrukcjach, tylko że np w Monachium pod Alianz Arena jest 4 poziomowy parking na ponad 10.000 aut a w Wawie przewidziano na 1700.

Odnośnik do komentarza

Pięknie, wychodzi na to, że organizacja ME 2012 wyjdzie nam bokiem :|.

 

Potwierdziły się wcześniejsze informacje "Gazety". Premier Donald Tusk na spotkaniu z prezydentami miast gospodarzy Euro 2012 zadeklarował, że rządowe wsparcie dla budowy stadionów wyniesie jedną trzecią. Samorządowcy walczyli o 50 proc.

W Kancelarii Premiera trwa jeszcze spotkanie z samorządowcami, podczas którego szef rządu przedstawił harmonogram przygotowań do Euro 2012. Donald Tusk zapowiedział, że rządowe dofinansowanie budowy stadionów wyniesie ok. jedną trzecią, a więc 30 proc. - jak informowaliśmy już w "Gazecie".

 

Dla Poznania oznacza to dofinansowanie na poziomie ok. 110 mln zł. Nasze miasto chce stawiać stadion, którego koszt budowy szacuje na 436 mln zł. Władze Poznania - jak i innych miast organizatorów Euro 2012 - liczyły na rządowe wsparcie na poziomie 50 proc., a więc 218 mln zł.

 

Mniejsze wsparcie ze strony rządu oznacza, że Poznań musi znaleźć na stadion dodatkowe ponad 100 mln zł. Z czego władze miasta będą cięły? Już wcześniej w rozmowach z "Gazetą" prezydent Ryszard Grobelny zapowiadał ograniczanie inwestycji, zwłaszcza drogowych. - Może nie powstać fragment obwodnicy - nie ukrywał. - Ale nie wiemy jeszcze, który.

Odnośnik do komentarza
Nasz Stadion Narodowy nie będzie unikalnym, jedynym w swoim rodzaju obiektem. Łudząco podobny buduje się właśnie w Kapsztadzie. Z kolei prezentowany dziś projekt stadionu we Wrocławiu jako żywo przypomina salę widowiskowo-sportową Zenith w Strasburgu. Sami zobaczcie. Informację o uderzających podobieństwach przysłali nam internauci na Alert24.pl

 

Stadion Narodowy to nasza sztandarowa inwestycja, niemal kandydat do miana dumy narodowej, przedmiot największego zainteresowania ostatnich tygodni. Jak się właśnie okazuje, stadion, którego projekt był trzymany w ścisłej tajemnicy aż do dnia oficjalnej prezentacji, nie będzie niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Łudząco podobny - na pierwszy rzut oka niemal identyczny - powstaje właśnie w Kapsztadzie. Ma być gotowy na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w RPA w 2010 r. Zaprojektowało go konsorcjum GMP International GmbH. Należy do firma JSK, ta sama, która stworzyła projekt Stadionu Narodowego w Warszawie.

 

Chłe chłe, wcisnęli nam już sprzedany projekt, nawet nie chciało im się nowego robić...

Odnośnik do komentarza
Chłe chłe, wcisnęli nam już sprzedany projekt, nawet nie chciało im się nowego robić...

 

Już gdzieś wcześniej czytałem że początkowo Stadion Narodowy miał mieć 3 pierścienie, dopiero po zmiejszeniu liczby krzesełek do 55 tyś projektanci musieli ograniczyć się do 2 pierscieni. Obiekt w RPA ma mieć 3 przy 68 bodaj tysiącach krzesełek. Czyli prawdopodobnie robili jeden projekt a potem dwie mniejsze ekipy pracowały nad zróżnicowaniem detali i dostosowaniem obiektów do danego terenu. Dlatego ich oferta przetargowa musiała być bardzo atrakcyjna pod względem finansowym. Jeśli tak, to jeszcze moge to zrozumieć ale jeżeli osoby decydujące o wyborze projektu nie brały tego czynnika pod uwagę i dały sobie wciśnąć ten projekt za porównywalne do innych pieniądze to już jest skandal.

Odnośnik do komentarza

We Wrocławiu dopatrzono się natomiast wyjątkowego podobieństwa planowanego obiektu na Maślicach ze strasburską salą widowiskowo-sportową Zenith. Swoją drogą (pomijając to, czy było to zamierzone działanie ze strony projektantów czy nie), to słowa architekta Edwarda Lacha są całkiem do rzeczy...

Wrocławski stadion na Maślicach nie będzie unikalnym, jedynym w swoim rodzaju obiektem. Łudząco podobny - sala widowiskowo-sportowa Zenith autorstwa znanego architekta Massimiliano Fuksasa - stoi już w Strasburgu

 

Do konkursu na projekt architektoniczny nowego stadionu na Euro 2012 we Wrocławiu stanęło 21 pracowni architektonicznych z całego świata. Stadion zostanie wybudowany na Maślicach, dziś tam jest gołe pole. W październiku 2007 roku jednogłośnie zwyciężyła firma JSK. Firma ma na swoim koncie projekt stadionu w Düsseldorfie na piłkarskie mistrzostwa świata w 2006 roku. Projektuje także nowy terminal portu lotniczego we Wrocławiu. Ta firma wygrała też konkurs na budowę stadionu narodowego w Warszawie. Komisja konkursowa, w skład której wchodzili przedstawiciele władz miasta, zachwyciła się zwycięskim projektem. - To jest to, o czym marzyliśmy - mówił zadowolony prezydent Rafał Dutkiewicz.

 

Za swoją pracę pracownia JSK otrzyma od 5 do 10 proc. z 466 mln zł, za które stadion zostanie zbudowany.

 

W ostatnim czasie jednak wśród polskich architektów zaczęły krążyć e-maile z bardzo podobnym projektem sali widowiskowo-sportowej Zenith w Strasburgu. Zaprojektował ją znany włoski architekt Massimiliano Fuksas. Strasburski obiekt, mogący pomieścić 10 tys. widzów, został otwarty niedawno, bo w styczniu tego roku.

 

Prof. Stefan Kuryłowicz z renomowanej warszawskiej pracowni architektonicznej Kuryłowicz & Associates: - Oba te projekty są do siebie łudząco podobne. Cóż mogę powiedzieć, po prostu szkoda, że we Wrocławiu, w tak pięknym mieście, nie powstanie stadion świeży, pełen nowych pomysłów, jedyny w swoim rodzaju.

 

Edward Lach, znany wrocławski architekt, zaprojektuje m.in. Centrum Południowe we Wrocławiu: - Stadionów nie buduje się masowo, toteż tym bardziej każdy powinien być na swój sposób oryginalny, powinien być takim rodzynkiem. Jeśli rzeczywiście oba projekty są niezwykle podobne pod względem rozwiązań i technologii, to jest to naganne.

 

O podobieństwie tych dwóch budowli wiedzą władze Wrocławia. - Dostawaliśmy sygnały już po rozstrzygnięciu konkursu, że projekt pracowni JSK jest łudząco podobny do strasburskiego Zenitha - przyznaje wiceprezydent Jarosław Obremski. - Dlatego poprosiliśmy autora projektu ze Strasburga, aby wyraził swoją opinię na ten temat. Pan Massimiliano Fuksas przysłał nam list, że oba projekty są rzeczywiście do siebie niezwykle podobne, ale uznał, że autorzy wrocławskiego stadionu inspirowali się podobnymi założeniami. Jego zdaniem nie ma sprawy, bo nie jest to plagiat.

A poniżej oba projekty:

 

1) sala Zenith w Strasbourgu

 

2) stadion we Wrocławiu

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Odrobina optymizmu na weekend:

 

Euro 2012 wisi na włosku

 

Z najnowszego raportu firmy PMR, do którego dotarła "Polska" wynika jednoznacznie: jeśli do końca tego roku nie zaczniemy pełną parą budowy stadionów, autostrad, dróg i dworców, Euro 2012 w Polsce się nie odbędą.

PMR policzyła pierwsza, że organizacja piłkarskich mistrzostw będzie kosztować 91 mld zł. To suma wszystkich wydatków zarówno z budżetu, jak i z nakładów prywatnych inwestorów. Jednak to nie ta zawrotna kwota stanowi problem, ale bardzo krótki czas, jaki mamy na przeprowadzenie inwestycji.

 

- Rząd natychmiast musi rozpocząć wykup gruntów pod autostrady i drogi ekspresowe oraz wybrać wykonawców stadionów i dworców. Jeśli nie rozpoczniemy procedur uzyskiwania pozwoleń na budowę, to czeka nas klęska - mówi Bartłomiej Sosna, analityk PMR.

 

Eksperci: Nie ma miejsca nawet na drobne poślizgi

 

Wtórują mu inni eksperci. Każde, nawet drobne opóźnienie może spowodować, że wiele inwestycji nie zostanie zakończonych. - Nie ma miejsca nawet na drobne poślizgi - podkreśla Adrian Furgalski, ekspert firmy doradczej TOR. Do połowy tego roku rząd musi zmienić m.in. prawo zamówień publicznych oraz przyjąć ustawę o koncesjach na roboty budowlane i usługi.

 

Obecnie uzyskanie niezbędnych pozwoleń ciągnie się miesiącami, a nawet latami. Np. przygotowanie raportu oddziaływania inwestycji na środowisko trwa w Warszawie dwa lata. Terminy realizacji przedłużają również obowiązujące procedury przetargowe. Firmy wykonawcze w nieskończoność mogą odwoływać się od decyzji komisji, opóźniając tym samym rozpoczęcie prac.

 

"Ryzyko, że nie zdążymy, jest poważne"

 

Najmniej czasu mamy na budowę stadionów. Zgodnie z wymogami UEFA, obiekty muszą być gotowe na rok przed rozpoczęciem mistrzostw, by można było je przetestować. - Od podstaw trzeba zbudować stadiony w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu. W Warszawie zagrożeniem mogą być protesty byłych właścicieli gruntów. W Poznaniu, gdzie gruntowna modernizacja stadionu kosztować będzie 440 mln zł, samorząd musi znaleźć brakujące 118 mln zł. Podobne problemy mają Gdańsk i Wrocław. Najbardziej zagrożona jest realizacja na czas dróg. Na włosku wisi rządowy plan budowy dróg i autostrad. Jeśli o kilka tygodni przekroczone zostaną terminy w harmonogramach prac, to przynajmniej z częścią szybkich tras możemy się pożegnać. - Ryzyko, że nie zdążymy, jest poważne - przyznaje Janusz Piechociński, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury.

 

PKP nie poradzą sobie z modernizacją dworców

 

Według planu rządu, do połowy 2012 r. powinno powstać 900 km autostrad i 2101 km dróg ekspresowych. To kilka razy więcej, niż powstało do tej pory. W budowie jest zaledwie 200 km autostrad. Najbardziej zagrożone są autostrady A1 oraz A4 na 200-kilometrowym odcinku z Szarowa do granicy z Ukrainą. Nie została nawet wydana opinia resortu środowiska, na podstawie której ma zapaść decyzja o lokalizacji autostrady. Na odcinku od Rzeszowa do granicy nie wykupiono nawet metra kwadratowego gruntu. Choć A1 ma 600 km długości, roboty trwają tylko na 30-kilometrowym odcinku z Gliwic do czeskiej granicy. Jest niemal pewne, że PKP nie poradzą sobie z modernizacją dworców kolejowych na Euro 2012. Chyba że rząd zrealizuje swój plan i odbierze kolei nadzór nad tymi inwestycjami, i przekaże go samorządom.

Odnośnik do komentarza
Marszałek Bogusław Śmigielski podpisał umowę z firmą inżynierską na zarządzanie i administrowanie przebudową Stadionu Śląskiego. Rewolucji nie będzie. - Nie ma na to ani czasu, ani pieniędzy - tłumaczy Śmigielski.

 

Kontrakt wygrało Konsorcjum Spółdzielni Projektowania i Usług Inwestycyjnych Inwestprojekt-Śląsk oraz Dom Inżynierski Promis S.A. ze Szczecina. Wszystkie prace na Śląskim pochłoną ok. 250 mln zł, a jego modernizacja ma się zakończyć 30 czerwca 2010 roku.

 

Marszałek Śmigielski idzie jednak drogą swojego poprzednika Janusza Moszyńskiego, który powiedział kiedyś, że modernizację Śląskiego trzeba dokończyć jak najmniejszym kosztem. Dlatego rewolucji nie będzie. Wszystko wskazuje na to, że zrezygnowano ostatecznie z najciekawszego pomysłu - zadaszenia całego obiektu. - Stadion musi oddychać - uznał Śmigielski - i zdecydował się na dach tylko nad trybunami. Oznacza to, że kilkadziesiąt tysięcy fanów, którzy na koncert wykupią miejsca na murawie, będzie w razie deszczu moknąć jak dotąd.

 

Będą za to nowe światła, nagłośnienie i telebimy. Wyburzona ma też być charakterystyczna wieża dyspozytorska, która jest dziś w fatalnym stanie technicznym. Zostanie natomiast tor żużlowy, na którym będzie można rozkładać bieżnię lekkoatletyczną. Stadion nadal będzie też miał tylko jedną nową trybunę. Ta usadowiona na nasypie ziemnym, pochodząca jeszcze z lat 50., pozostanie.

No i dupa... Padła koncepcja wyburzenia łuków i zastąpienia ich nowymi trybunami. No nic, niech się biorą do roboty.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
Śląski Urząd Marszałkowski wybrał na projektanta dachu niemieckie biuro projektowe GMP Architekten z Akwizgranu. Umowa z wykonawcą ma zostać podpisana do 25 kwietnia.

 

Dach ma być przezroczysty z ażurową konstrukcją korony. Przykryje widownię, ale nie murawę. Zlikwidowane zostaną maszty oświetleniowe a nowe jupitery znajdą się pod dachem. Liczba krzesełek wzrośnie z 47 do 50 tysięcy. Konstrukcja (oparta na 40 kolumnach) będzie surowa, z daleka przypomina przemysłowe konstrukcje, których nie brak na Górnym Śląsku.

 

- Jednocześnie architekci chcieli podkreślić jego otwartość. Podczas wieczornych imprez łuna światła będzie nadal biła od stadionu. Projekt nazwaliśmy roboczo "koroną Śląskiego" - mówił Grzegorz Sowiński, inżynier kontraktu.

 

Projekt kosztował będzie 11 mln złotych. Kosztów budowy nie podano. Wiadomo natomiast, że budowa dachu jest głównym elementem wartej ok. 250 mln zł modernizacji Śląskiego przed Euro 2012. - Spośród ofert trzech firm wybraliśmy GMP. To solidny partner, również jego oferta cenowa była korzystna - mówił w czwartek marszałek województwa Bogusław Śmigielski, prezentując wizualizację Stadionu Śląskiego.

 

Niewykluczone, że część kosztów modernizacji weźmie na siebie państwo. Minister sportu Mirosław Drzewiecki zapewnił już marszałka Śmigielskiego, że jeśli UEFA zdecyduje o meczach Euro 2012 również w Chorzowie, to rząd wesprze finansowo modernizację. Wcześniej taką pomoc rząd zapewnił prezydentom Poznania, Gdańska i Wrocławia. Z kolei koszty budowy stadionu w Warszawie w całości pokryje państwo.

 

GMP Architekten to biuro z ponadczterdziestoletnią tradycją. Stąd wyszedł np. projekt nowego Dworca Centralnego w Berlinie (Lehrter Bahnhof) z dwustumetrowym szklanym dachem przykrywającym perony, a także Chińskiego Muzeum Narodowego przy placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie. Architekci mają też doświadczenie przy modernizacji stadionu w Berlinie, co może przydać im się w Chorzowie. W stolicy Niemiec przebudowali pamiętający jeszcze hitlerowskie czasy Stadion Olimpijski z 1936 roku.

 

W Polsce GMP Architekten wygrali zamknięty konkursu na projektu Stadionu Narodowego dla Warszawy, który ma być główną areną Euro 2012.

 

Co dalej będzie działo się z projektem? W najbliższych dniach firma audytorska sprawdzi, czy rzeczywiście odpowiada on wszystkim międzynarodowym kryteriom. Umowa z wykonawcą ma zostać podpisana do 25 kwietnia. Od dnia jej zawarcia GMP będzie miało siedem miesięcy na przygotowanie szczegółowego projektu budowlanego i wykonawczego. Prace budowlane powinny się zacząć na początku roku 2009, a zakończyć w połowie 2010.

 

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

http://www.sport.pl/pilka/1,80056,5042598.html

Wreszcie wybrano projekt. Mam nadzieję, że od teraz do wykonania będzie już tylko z górki.

Odnośnik do komentarza
Przygotowania w Gdansku ida pelna para. Oto faktyczny ich stan:

http://www.nikon.org.pl/showthread.php?t=43802

 

sranie w banie :roll: zrobił zdjęcia zniszczonych ogródków i cieszy się... brak mi słów, toć nie od dziś wiadomo, że prace nad budową stadionu jak parę postów wcześniej było napisane zaczynają się za 6mcy :doh: ciężko więc oczekiwać w tym momencie luksusowego dworca itp...

Odnośnik do komentarza
Przygotowania w Gdansku ida pelna para. Oto faktyczny ich stan:

http://www.nikon.org.pl/showthread.php?t=43802

 

sranie w banie :roll: zrobił zdjęcia zniszczonych ogródków i cieszy się... brak mi słów, toć nie od dziś wiadomo, że prace nad budową stadionu jak parę postów wcześniej było napisane zaczynają się za 6mcy :doh: ciężko więc oczekiwać w tym momencie luksusowego dworca itp...

no jasne, a wybudowanie drogi to miesiac, most to nastepny miesiac, no i potem juz tylko zostanie dworzec, tez miesiac... /sarcasm.

 

Praktycznie minal rok i w niektorych miastach, nie zrobiono praktycznie nic. Samo przygotowanie tego terenu pod budowe infrastruktury (wybudowanie drogi, dworca, mostu) i samego stadionu zajmie duzo czasu bo przeciez te zabytki trzebaby rozebrac. Myslisz, ze zrobia to w tydzien ? No ale ok, wszystko sie samo zrobi. Najwazniejsze, ze za 6 miesiecy rusza budowa stadionu ROFL...

Odnośnik do komentarza
"La Repubblica": Platini o organizacji Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie

PAP /10:11

 

Michel Platini, Martin Kallen

 

Prezydent UEFA Michel Platini przyznał w wywiadzie, który ukazał się w piątkowym wydaniu dziennika "La Repubblica", że nie wie, czy Polska i Ukraina dadzą radę zorganizować Euro 2012.

Zapewnił jednocześnie, że UEFA uczyni wszystko, by mistrzostwa odbyły się tam, gdzie postanowiono, a także podkreślił, iż to nie Włochy zastąpią oba te kraje.

 

Mówiąc o Polsce i Ukranie Platini powiedział: - Próbowaliśmy je obudzić. Zobaczymy za kilka miesięcy, po czerwcu.

Czytaj dalej REKLAMAZadał następnie pytanie retorycznie: - A co, Włosi się szykują, by to zrobić? A co zrobiły w ciągu ostatniego roku, od czasu Cardiff?. W ten sposób odniósł się do ogłoszenia decyzji o przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji mistrzostw.

 

Na uwagę dziennikarza, że Włosi nie zrobili nic, Platini dodał: - No właśnie. Włochy nie mają stadionów. Ale w razie czego nie będzie nowego konkursu. To ja zdecyduję razem z radą zarządzającą. My zaś zrobimy wszystko, by mistrzostwa odbyły się tam, gdzie postanowiono, czyli w Polsce i na Ukrainie. Ale... - oświadczył Platini zawieszając głos.

http://sport.onet.pl/0,1248770,1718693,wiadomosc.html

 

Czyżby Platini zaczynał wątpić, że Polsce i Ukrainie uda się zorganizować Euro?

Ja też w to wątpię.

Tymczasem na koronie stadionu X-lecia znowu wydziałem wywrotki :] .

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
BBC Inside Sport - Poland football Racism special

http://www.dailymotion.com/video/x500y1_bb...otball-ra_sport

ale nas pokazali.....

Żenada. Jestem zdeklarowanym przeciwnikiem rasizmu, ale ten dokument (?), felieton (?), reportaż (?) to jakaś porażka. Zupełnie jednostronne podejście do problemu. Przedstawienie 'Nigdy więcej' jako jedynej organizacji nietolerującej rasizmu. Poza tym zapomnieli chyba o Olisadebe. Problem mocno przekoloryzowany, brak próby zrozumienia i zagłębienia się w problem. No i pokazywanie samych skrajności i wybryku idiotów z Wilna. A sami Anglicy mieli jeszcze większy problem z chuliganami, u nich co drugie miasto to był Kraków.

Odnośnik do komentarza

Na mój gust oni nie zdają sobie sprawy, że gdy oni się bawili w niewolnictwo na naszych terenach nikt w życiu nie widział czarnoskórych osób... Jednak jest różnica, jeżeli np w Anglii (strzelam) mieszka 30-40% osób kolorowych, gdy w Polsce jest poniżej 1% czarnych osób.

Odnośnik do komentarza

Euro 2012: Warszawa i Chorzów - "miasta wysokiego ryzyka"

 

Jak dowiedział się reporter programu "Teraz My!" do rąk prezesa PZPN trafił najnowszy raport UEFA ws. Euro 2012. Wynika z niego, że od ostatniej kontroli swoją pozycję poprawiły trzy miasta: Wrocław, Poznań i Kraków. Nadal najgorzej wypadają Warszawa i Chorzów.

Wrocław, Poznań i Kraków, które wcześniej zostały zakwalifikowane jako tzw. miasta wysokiego ryzyka, trafiły do grupy ryzyka średniego.

 

Zdaniem prezesa PZPN, Michała Listkiewicza, to ogromny sukces. - Jeszcze żadnemu miastu nie udało się w takim tempie poprawić swoich notowań – mówił na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Sportu.

 

Raport nie pozostawia jednak wątpliwości - nadal najgorszej wyglądają przygotowania w Warszawie i Chorzowie. Te miasta wciąż pozostają w grupie bardzo wysokiego ryzyka. Nieco lepiej, ale też bez zmian w stosunku do ostatniego raportu, wypada Gdańsk. UEFA ocenia stan przygotowań miast do organizacji EURO m.in. na podstawie postępów w budowie stadionów, źródeł finansowania inwestycji, infrastruktury i przeszkolenia ludzi.

 

Co zostało do zrobienia

 

Hotele

Z 41 tysięcy potrzebnych na Euro 2012 nowych miejsc hotelowych powstało na razie około 5 - 7 tysięcy. Przez najbliższe 4 lata tempo budowy hoteli musi zatem wynosić nie tysiąc, ale 8 tysięcy miejsc hotelowych rocznie.

Zobacz infografikę Stadion we Wrocławiu zostanie oddany do użytku do końca 2010

 

 

Autostrady

Z zapowiadanych w tym roku 930 km autostrad w trakcie wykonania jest 797 km. Na pozostałych 133 km nie dzieje się nic. Do Euro Polska ma wybudować ponad 2300 km nowych autostrad i dróg ekspresowych.

 

Stadiony

W Poznaniu w lutym ruszyła budowa trzeciego poziomu trybun. Ma się zakończyć latem. Następnie, jeszcze w tym roku, zacznie się budowa zadaszenia. Stadion będzie gotowy w 2010 r., ale pod warunkiem, że rząd zdecyduje się na sfinansowanie połowy kosztów tej inwestycji. Podobna sytuacja jest we Wrocławiu.

 

W Gdańsku prace ruszyły w kwietniu, ale będzie to głównie porządkowanie terenu po ogródkach działkowych. Latem rusza przetarg na wykonawcę. Właściwa budowa ruszy najwcześniej jesienią.

 

Lotniska

Na wrocławskim lotnisku do zrobienia jest niemal wszystko, bo nie ma nawet jeszcze pozwolenia na budowę. Przed wakacjami znany będzie wykonawca, jesienią ruszą roboty. Niemal tak samo jest w Gdańsku. Dotychczasowe drobne prace nabiorą tempa w połowie tego roku, nowy terminal ma być gotowy w 2011 r.

 

Nietknięte jest lotnisko poznańskie - władze remontują na razie prowadzące do niego drogi.

 

Co tu komentować.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...