Skocz do zawartości

Na zakręcie


Rekomendowane odpowiedzi

Tabelka będzie na półmetku.

 

 

Do naszego sztabu szkoleniowego dołączył nowy scout – Rosario De Bellis (41, Włochy), który z miejsca został wysłany do Słowenii.

 

Mecz z Fano był rewelacyjnym widowiskiem. Oba zespoły zagrały ofensywnie i raz po raz pod jedną i drugą bramką gotowało się. Na bramkę trzeba było jednak czekać do 30. minuty gry. Kontrę naszego zespołu pewnie wykorzystał Benińczyk Moussoro. Gospodarzom udało się wyrównać jeszcze przed przerwą – tym razem to oni przeprowadzili kontrę, którą na bramkę zamienił Mario Scalia.

W drugiej części meczu gra nadal była bardzo szybka i emocjonująca. Na bramki jednak przyszło czekać do ostatnich dziesięciu minut. Najpierw w polu karnym faulowany był Moussoro, który chwilę później wykorzystał rzut karny. Cofnęliśmy się i to, niestety, okazało się błędem. W 88. minucie do wyrównania doprowadził Casonato. Ten sam zawodnik dwie minuty później strzałem głową zapewnił miejscowym trzy punkty.

 

 

Środa, 26. listopada 2008, R. Mancini, Fano

Serie C1/B (14/34)

 

Fano [7.] – Ferentino [9.] 3:2 (1:1)

 

30. K. Moussoro 0:1

42. M. Scalia 1:1

80. K. Moussoro 1:2 rz.k.

88. M. Casonato 2:2

90. M. Casonato 3:2

 

 

Widzów: 1520

Żółte kartki: –

Gracz meczu: Mattia Casonato (ST, Fano) – 8

 

 

Ferentino: M. Caradec – G. Tirabassi, L. Axwijk, F. Astrain, A. Ulmer – D. Fabbri, Fabiano Ferri, A. Chedjou, R. Foulon (70. D. Carmassi) – M. Cengia © (70. R. Ibrahim), K. Moussoro (81. M. Agobian)

Odnośnik do komentarza

Ostatnim naszym meczem w listopadzie było starcie z Sangiovannese.

Był to kolejny mecz, który mógł się podobać kibicom, zgromadzonym na trybunach. W 16. minucie Moussoro dośrodkował w pole karne, a tam nogę dołożył Cengia i było 1:0. Na kolejnego gola trzeba było czekać do początku drugiej połowy. Cengia przeprowadził ładny rajd, wbiegł w pole karne i został wycięty przez Di Masiego. Do piłki podszedł Moussoro i pewnym strzałem ponownie ucieszył trybuny. W 72. minucie byłem zmuszony do zmiany bramkarza, gdyż nie chciałem dopuścić do poważniejszego urazu Caradeca. Goście w tym meczu wcale nie byli słabsi, lecz byliśmy dzisiaj po prostu skuteczniejsi pod bramką.

 

 

Niedziela, 30. listopada 2008, Comunale di Forma Coperta, Ferentino

Serie C1/B (15/34)

 

Ferentino [9.] – Sangiovannese [7.] 2:0 (1:0)

 

16. M. Cengia 1:0

51. K. Moussoro 2:0

72. M. Lolli (S) ktz.

 

 

Widzów: 2075

Żółte kartki: G. Di Masi (S)

Gracz meczu: Fabiano Ferri (MC, Ferentino) – 9

 

 

Ferentino: M. Caradec (72. F. Cruz) – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – A. Moxedano, Fabiano Ferri, A. Chedjou (72. S. Di Benedetto), D. Carmassi – M. Cengia © (85. R. Ibrahim), K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Listopad 2008

 

Bilans (Ferentino): 4-0-4 14:9

Bilans (Nowa Zelandia): 0-2-0 1:1

Serie C1/B: 9. (6-3-6 24:16, 21 pkt.)

Coppa Italia Serie C: 2. runda (vs. Spezia)

Finanse: 78.665€ (ostatni miesiąc -10.073€)

Budżet transferowy: 25.592€ (60% z transferów)

Budżet płacowy: 16.000€ (wykorzystane 14.523€)

 

 

Transfery – świat:

1. Luis Alfageme (AM/FC, 23, Argentyna) z Brescii do The Strongest (BOL) za 2.100.000€

2. Cristian Fabbiani (ST, 25, Argentyna) z Gimnasii La Plata do Racing Club (ARG) za 1.900.000€

3. Mohamed Mohsen Abu Greisha (ST, 27, Egipt: 2/0) z Ismaily (EGY) do Al-Ahly za 650.000€

 

 

Transfery – Polacy:

 

 

 

Ligi Europy:

 

Anglia: Chelsea [+1]

Francja: PSG [+5]

Grecja: Olympiakos [+6]

Hiszpania: Deportivo [+0]

Holandia: Feyenoord [+2]

Niemcy: Werder [+7]

Polska: Arka [+3]

Portugalia: Sporting Braga [+0]

Rosja: CSKA [+11] (M)

Szkocja: Rangers [+3]

Włochy: Milan [+4]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1103 pkt.), 2. Hiszpania (994), 3. Francja (973), 12. Polska (771), 27. Nowa Zelandia (690)

Odnośnik do komentarza

Grudzień inaugurowaliśmy meczem z Giugliano.

Spotkanie było bardzo wyrównane, lecz strzałów na bramkę nie było wiele. Gra toczyła się głównie w środku pola, żadna z drużyn nie potrafiła osiągnąć wyraźnej przewagi. Niestety, dziś to gospodarze byli skuteczniejsi i wykorzystali dwie ze swoich nielicznych sytuacji. Obie bramki padły po indywidualnych błędach moich zawodników. Najpierw piłkę stracił Tirabassi, Crocetti znalazł się jeden na jeden z Caradecem i było 0:1. W końcówce fatalnie do tyłu podał Moussoro, piłkę przejął Veronese i przelogował naszego bramkarza.

 

 

Niedziela, 7. grudnia 2008, Alberto De Cristofaro, Giugliano

Serie C1/B (16/34)

 

Giugliano [18.] – Ferentino [9.] 2:0 (1:0)

 

41. L. Crocetti 1:0

82. M. Veronese 2:0

 

 

Widzów: 2747

Żółte kartki: F. Cozza (G)

Gracz meczu: Carlo Alberto Leccardi (GK, Giugliano) – 8

 

 

Ferentino: M. Caradec – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – A. Moxedano (68. A. Carteni), Fabiano Ferri (82. J. van Bremen), A. Chedjou, D. Carmassi (46. Sahim) – M. Cengia ©, K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Do klubu dotarł faks z informacją, że nasz kwietniowy mecz z Arezzo będzie transmitowany w telewizji.

 

Krakowska Wisła pokonała w swoim ostatnim meczu fazy grupowej Pucharu UEFA Metalurg Donieck 1:0 (Kryszałowicz) i po remisach z Valencią 1:1 (Kwiatkowski) i Manchesterem City 0:0 awansowała do kolejnej rundy.

 

Tymczasem w Szanghaju odbyło się losowanie Pucharu Konfederacji. Trafiliśmy do grupy A wraz z Marokiem, Brazylią i Anglią. Turniej w Chinach rozpocznie się 17. czerwca przyszłego roku.

 

Pierwszą rundę ligi kończyliśmy wyjazdowym meczem z Massese.

Tym razem stłamsiliśmy wręcz rywali, od początku spychając ich do głębokiej defensywy. Pierwszego gola gospodarze stracili w kuriozalnych okolicznościach. Piłkę do bramkarza podawał obrońca miejscowych, lecz zrobił to na tyle nieudolnie, że przejął ją Moussoro i strzałem z połowy boiska dał nam prowadzenie. Chwilę później dośrodkowywał Carteni, głową strzelał Cengia, bramkarz Massese instynktownie odbił strzał, lecz przy dobitce Moussoro był bez szans. Na kolejne trafienie kibice musieli czekać do 42. minuty. Wtedy zabawę obrońców rywali przed własnym polem karnym przerwał Cengia zabierając im piłkę i oddając mocny strzał. Bassi odbił strzał, ale ponownie do piłki dotarł Moussoro i strzałem do pustej bramki skompletował klasycznego hat-tricka.

Po przerwie graliśmy spokojniej i nie forsowaliśmy już tak szaleńczego tempa. Gospodarzy zdołał jednak dobić Mirco Cengia, który ustalił wynik meczu mocnym strzałem po ładnej akcji całego zespołu.

 

 

Niedziela, 14. grudnia 2008, Oliveti, Massa

Serie C1/B (17/34)

 

Massese [13.] – Ferentino [11.] 0:4 (0:3)

 

11. K. Moussoro 0:1

15. K. Moussoro 0:2

42. K. Moussoro 0:3

61. M. Cengia 0:4

 

 

Widzów: 1428

Żółte kartki: –

Gracz meczu: Kabirou Moussoro (ST, Ferentino) – 10

 

 

Ferentino: M. Caradec – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – A. Carteni (65. A. Moxedano), J. van Bremen, A. Chedjou, Sahim (73. R. Foulon) – M. Cengia © (87. A. Chapeau), K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Tabela Serie C1/B na półmetku sezonu.

 

| Poz   | Inf   | Zespół         | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| 1.    |       | Perugia        | 17    | 13    | 4     | 0     | 36    | 12    | +24   | 43    | 
| 2.    |       | Ancona         | 17    | 10    | 4     | 3     | 30    | 13    | +17   | 34    | 
| 3.    |       | Arezzo         | 17    | 9     | 3     | 5     | 20    | 18    | +2    | 30    | 
| 4.    |       | Brindisi       | 17    | 9     | 2     | 6     | 30    | 21    | +9    | 29    | 
| 5.    |       | Sambenedettese | 17    | 8     | 4     | 5     | 28    | 25    | +3    | 28    | 
| 6.    |       | Grosseto       | 17    | 7     | 6     | 4     | 20    | 14    | +6    | 27    | 
| 7.    |       | Fano           | 17    | 8     | 3     | 6     | 32    | 21    | +11   | 27    | 
| 8.    |       | Lucchese       | 17    | 6     | 7     | 4     | 26    | 19    | +7    | 25    | 
| 9.    |       | Foggia         | 17    | 8     | 1     | 8     | 27    | 25    | +2    | 25    | 
| 10.   |       | Sangiovannese  | 17    | 8     | 1     | 8     | 27    | 26    | +1    | 25    | 
| 11.   |       | FERENTINO      | 17    | 7     | 3     | 7     | 28    | 18    | +10   | 24    | 
| 12.   |       | Frosinone      | 17    | 5     | 3     | 9     | 18    | 28    | -10   | 18    | 
| 13.   |       | Massese        | 17    | 4     | 5     | 8     | 17    | 29    | -12   | 17    | 
| 14.   |       | Vittoria       | 17    | 4     | 5     | 8     | 17    | 30    | -13   | 17    | 
| 15.   |       | Benevento      | 17    | 3     | 6     | 8     | 17    | 30    | -13   | 15    | 
| 16.   |       | Pescara        | 17    | 3     | 6     | 8     | 17    | 30    | -13   | 15    | 
| 17.   |       | Giugliano      | 17    | 4     | 1     | 12    | 16    | 30    | -14   | 13    | 
| 18.   |       | Chieti         | 17    | 3     | 4     | 10    | 14    | 31    | -17   | 13    | 

Odnośnik do komentarza

Po ostatnim meczu do jedenastki tygodnia trafili van Bremen oraz Moussoro.

 

W kolejnym meczu, w którym naszym rywalem było czwarte w tabeli Brindisi, chcieliśmy wywalczyć kolejne trzy punkty.

Mecz nie stał na wysokim poziomie. Co prawda, obie ekipy zaprezentowały sporo waleczności, ale niewiele z tego wynikało. Wynik rozstrzygnął się w końcówce spotkania. Do naszej siatki trafił De Luca i niestety, ostatni mecz w roku skończył się naszą porażką.

 

 

Wtorek, 23. grudnia 2008, Franco Fanuzzi, Brindisi

Serie C1/B (18/34)

 

Brindisi [4.] – Ferentino [11.] 1:0 (0:0)

 

86. O. De Luca 1:0

 

 

Widzów: 5914

Żółte kartki: V. Usai (B)

Gracz meczu: Simone Coscia (DLC, Brindisi) – 8

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer (73. M. Agobian) – M. Nevicati (80. A. Moxedano), Fabiano Ferri, A. Chedjou, Sahim (73. R. Foulon) – M. Cengia ©, K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Na treningu naciągnięcia ścięgna pachwiny nabawił się Chedjou, który będzie pauzował od dwóch do czterech tygodni.

 

Tuż przed końcem roku zakontraktowałem nowego fizjoterapeutę, którym został Antonio De Falco (45, Włochy).

 

 

Grudzień 2008

 

Bilans (Ferentino): 1-0-2 4:3

Bilans (Nowa Zelandia): –

Serie C1/B: 11. (7-3-8 28:19, 24 pkt.) [-22]

Coppa Italia Serie C: 2. runda (vs. Spezia)

Finanse: 107.572€ (ostatni miesiąc +28.907€)

Budżet transferowy: 25.592€ (60% z transferów)

Budżet płacowy: 16.000€ (wykorzystane 14.966€)

 

 

Transfery – świat:

1. Osmar (ST, 28, Brazylia) z Morelii (MEX) do Atlasu (MEX) za 4.700.000€

2. Marcos Charras (D/WB/AML, 25, Argentyna U-21: 6/1) z Lanús do Vélez za 2.200.000€

3. Kim Young-Kwong (GK, 25, Korea Południowa: 43/0) z Middlesbrough do Maccabi Hajfa za 2.100.000€

 

 

Transfery – Polacy:

 

 

 

Ligi Europy:

 

Anglia: Chelsea [+1]

Francja: PSG [+8]

Grecja: Olympiakos [+8]

Hiszpania: Real Madryt [+3]

Holandia: PSV [+7]

Niemcy: Werder [+5]

Polska: Wisła Kraków [+0]

Portugalia: Porto [+0]

Rosja: –

Szkocja: Rangers [+2]

Włochy: Milan [+1]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1102 pkt.), 2. Argentyna (982), 3. Hiszpania (973), 10. Polska (785), 28. Nowa Zelandia (675)

Odnośnik do komentarza

Nowy rok oznacza nowe okienko transferowe. W klubie ruch niewielki. Póki co, nikogo nie sprzedaliśmy. Do drużyny doszedł zaś Sven Post (AMRL, 23, Holandia), za którego zapłaciliśmy Utrechtowi 6.000€. Holender ma być zabezpieczeniem dla kontuzjogennych w tym sezonie Carteniego i Sahima.

 

W przerwie między spotkaniami ligowymi zorganizowałem mecz z naszymi juniorami.

Mecz był jednostronny, z naszą dużą przewagą. Zaaplikowaliśmy młodym piłkarzom cztery gole, a ich autorami byli Sahim, Cengia, Moussoro oraz Pfingstl. Świetny mecz zagrał nasz nowy nabytek – Sven Post. Poza tym na początku spotkania niegroźnego urazu doznał Fabiano Ferri.

 

 

Sobota, 3. stycznia 2009, Comunale di Forma Coperta, Ferentino

Mecz towarzyski

 

Ferentino – Ferentino U20 4:0 (2:0)

 

8. Fabiano Ferri (F) ktz.

13. Sahim 1:0

39. M. Cengia 2:0

81. K. Moussoro 3:0

83. M. Pfingstl 4:0

 

 

Widzów: 90

Żółte kartki: G. Scerra (U20)

Gracz meczu: Sven Post (AMRL, Ferentino) – 9

 

 

Ferentino: M. Caradec – G. Tirabassi (79. T. Eysackers), A. Blasco, L. Axwijk, M. Agobian – S. Post (79. A. Ulmer), Fabiano Ferri (8. J. van Bremen), M. Pfingstl, Sahim (46. A. Carteni) – M. Cengia © (46. A. Chapeau), K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

UEFA rozdała swoje nagrody za ubiegły rok. Wśród bramkarzy najlepszy okazał się Petr Cech, który wyprzedził Ikera Casillasa i Gianluigiego Buffona. Najlepszym obrońcom okazał się John Terry, drugi był Philipp Lahm, a trzeci Paulo Ferreira. Pierwszy wśród pomocników został wybrany Ronaldinho, zostawiając w tyle dwóch Holendrów – Sneijdera i van der Vaarta. Wśród snajperów zwyciężył gracz Interu – Adriano, za nim uplasowali się Robinho oraz Samuel Eto’o.

 

W pierwszym meczu w 2009 roku mierzyliśmy się z wiceliderem – Anconą.

Pierwsza połowa spotkania była nudna i niewiele się w niej działo.

Za to druga część gry przyniosła spodziewane emocje. Najpierw w zamieszaniu podbramkowym do siatki trafił Tassi i przegrywaliśmy. Mimo straty gola nie rzuciliśmy się do szaleńczych ataków. Naszych kibiców trzymaliśmy w napięciu do ostatnich minut. W 83. minucie centrę Tirabassiego na gola zamienił Pfingstl i wyrównaliśmy. Kibice byli zadowoleni, ale nie spodziewali się tego, co stanie się w doliczonym czasie gry. Najpierw Post zagrał w pole karne do Chapeau, a ten strzałem w długi róg wyprowadził nas na prowadzenie. W trzeciej doliczonej minucie Post zagrał miękką piłkę w pole karne do Moussoro, a ten popisał się cudownym lobem z ostrego kąta, ustalając wynik meczu na 3:1.

 

 

Niedziela, 11. stycznia 2009, Comunale di Forma Coperta, Ferentino

Serie C1/B (19/34)

 

Ferentino [11.] – Ancona [2.] 3:1 (0:0)

 

49. D. Tassi 0:1

83. M. Pfingstl 1:1

90. + 1. A. Chapeau 2:1

90. + 3. K. Moussoro 3:1

 

 

Widzów: 2206

Żółte kartki: –

Gracz meczu: Denis Dessaer (DC/DM, Ferentino) – 8

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – A. Carteni (46. S. Post), J. van Bremen, M. Pfingstl, Sahim (68. R. Foulon) – M. Cengia © (83. A. Chapeau), K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Piłkarzem roku według UEFA został Brazylijczyk Adriano, który wyprzedził swojego rodaka Robinho oraz Holendra Arjena Robbena.

 

W kolejnej kolejce graliśmy na wyjeździe z niżej sklasyfikowanym Lucchese.

Od początku uzyskaliśmy znaczną przewagę i wytrwale dążyliśmy do strzelenia bramki. Nasi napastnicy jednak nie grzeszyli tego dnia skutecznością. Mimo wszystko, w 69. minucie Sahim po ładnym rajdzie lewą flanką dośrodkował w pole karne, piłkę uderzył Moussoro, lecz ta trafiła w słupek. Odbiła się jednak tak szczęśliwie, że trafiła wprost pod nogi Cengii, któremu nie pozostało nic innego jak wpakować futbolówkę do siatki. Po stracie bramki gospodarze zmobilizowali się i zaczęli przeprowadzać groźne ataki. W naszej bramce rewelacyjnie spisywał się jednak Nicoletti, kilkukrotnie ratując nas od utraty gola, czym zasłużył sobie na tytuł gracza meczu.

 

 

Niedziela, 18. stycznia 2009, Porta Elisa, Lucca

Serie C1/B (20/34)

 

Lucchese [11.] – Ferentino [10.] 0:1 (0:0)

 

69. M. Cengia 0:1

 

 

Widzów: 1349

Żółte kartki: P. Venturi, G. Zini, Paulinho – L. Axwijk, S. Post

Gracz meczu: Michele Nicoletti (GK, Ferentino) – 9

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – S. Post (86. R. Foulon), J. van Bremen, M. Pfingstl, Sahim (70. A. Carteni) – M. Cengia © (86. R. Ibrahim), K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Piłkarzem roku, tym razem według FIFA, został John Terry z londyńskiej Chelsea. Big John wyprzedził Wayne'a Rooney'a (Man Utd) oraz Brazylijczyka Lúcio (Bayern).

Natomiast Złota Piłkę od France Football dostał Thierry Henry (Arsenal), który wyprzedził dwóch piłkarzy Bayernu Monachium – Michaela Ballacka oraz Philippa Lahma.

 

W 21. kolejce ligowych zmagań podejmowaliśmy u siebie mocne Sambenedettese. Była to dla nas okazja do rewanżu za jesienną porażkę na stadionie rywala.

Mecz od początku był wyrównany. Piłkarze grali ostro, ale na szczęście fair i nie było brutalnej gry. Wynik spotkania rozstrzygnęła sytuacja z 16. minuty, kiedy to Axwijk nie upilnował Langego, który zgubił krycie, wbiegł w pole karne i pewnym strzałem pokonał Nicolettiego. Przegrywamy, choć wynik równie dobrze mógł być odwrotny.

 

 

Niedziela, 25. stycznia 2009, Comunale di Forma Coperta, Ferentino

Serie C1/B (21/34)

 

Ferentino [7.] – Sambenedettese [5.] 0:1 (0:1)

 

16. C. Lange 0:1

 

 

Widzów: 2778

Żółte kartki: M. Pfingstl (F)

Gracz meczu: Emanuele Fava (GK, Sambenedettese) – 8

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – A. Carteni (73. R. Foulon), J. van Bremen (86. J. Silva), M. Pfingstl, S. Post – M. Cengia ©, A. Chapeau (46. D. Egidi)

Odnośnik do komentarza

Jak włączę FM'a to pokaże. Na baraże jest szansa, strata do strefy barażowej nie jest duża – oscyluje w granicach 3 punktów.

 

Pod koniec okienka transferowego czekała nas decyzja w sprawie współwłasności Francesco Di Nunzio (SW/DRC, 23, Włochy) – [11-0-0-0, 6.27]. Jako, że nie zależało mi na zatrzymaniu tego gracza złożyłem ofertę równą 0€. Zgodnie z moimi przewidywaniami, Ostiamare złożyło ofertę wyższą i za 22.000€ wykupiło drugą połowę karty Francesco, z którym definitywnie się pożegnaliśmy.

 

 

Styczeń 2009

 

Bilans (Ferentino): 2-0-1 4:2

Bilans (Nowa Zelandia): –

Serie C1/B: 9. (9-3-9 32:21, 30 pkt.) [-25]

Coppa Italia Serie C: 2. runda (vs. Spezia)

Finanse: 134.328€ (ostatni miesiąc +26.756€)

Budżet transferowy: 39.083€ (60% z transferów)

Budżet płacowy: 16.000€ (wykorzystane 15.145€)

 

 

Transfery – świat:

1. Robin van Persie (AMLC/FC, 25, Holandia: 29/14) z Arsenalu Londyn do Manchesteru United za 32.000.000€

2. Gabi (DM/MRC, 25, Hiszpania) z Atlético Madryt do Villarreal za 23.000.000€

3. Michael Dawson (DC, 25, Anglia: 1/0) z Tottenhamu Hotspur do Arsenalu Londyn za 18.250.000€

 

 

Transfery – Polacy:

1. Jakub Błaszczykowski (D/WB/AMR, 23, Polska: 15/0) z Auxerre do St. Etienne za 3.900.000€

2. Wojciech Kowalewski (GK, 31, Polska: 4/0) z Inverness do Motherwell za 1.300.000€

3. Rafał Grzelak (AML, 26, Polska: 17/2) z Germinalu Beerschot do KAA Gent za 550.000€

 

 

 

Ligi Europy:

 

Anglia: Chelsea [+7]

Francja: PSG [+8]

Grecja: Olympiakos [+2]

Hiszpania: Real Madryt [+4]

Holandia: PSV [+6]

Niemcy: Werder [+5]

Polska: Wisła Kraków [+0]

Portugalia: Porto [+1]

Rosja: –

Szkocja: Celtic [+2]

Włochy: Roma [+4]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1144 pkt.), 2. Anglia (1024), 3. Argentyna (973), 12. Polska (797), 13. Nowa Zelandia (779)

Odnośnik do komentarza

Naszym pierwszym lutowym spotkaniem była derbowa potyczka z Frosinone. Goście przyjechali podrażnieni naszym zwycięstwem na ich stadionie i bardzo chcieli zrewanżować się tym samym.

My jednak od początku pokazywaliśmy im, że remis będzie dla nich świetnym rezultatem. Atakowaliśmy, lecz niewiele z tego wynikało, głównie ze względu na dobrą grę defensywną przyjezdnych. Dążyliśmy do celu jednak tak konsekwentnie, że w końcu go osiągnęliśmy. Blasco zagrał cudowne piłkę na 50 metrów do Sahima, który pięknie zgasił futbolówkę. Francuski skrzydłowy spojrzał w pole karne i dośrodkował. Tam zza obrońców wyskoczył na pełnym biegu Post, który nie dał szans golkiperowi gości. Stadion oszalał, a my mogliśmy dopisać sobie kolejne trzy punkty do ligowego dorobku.

 

 

Niedziela, 1. lutego 2009, Comunale di Forma Coperta, Ferentino

Serie C1/B (22/34)

 

Ferentino [9.] – Frosinone Calcio [14.] 1:0 (0:0)

 

40. F. Pettinà (FC) ktz.

81. S. Post 1:0

 

 

Widzów: 2159

Żółte kartki: –

Gracz meczu: Sven Post (AMRL, Ferentino) – 9

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer, A. Blasco, A. Ulmer – A. Carteni (73. Sahim), J. van Bremen (73. M. Nevicati), M. Pfingstl, S. Post – M. Cengia ©, A. Chapeau (46. K. Moussoro)

Odnośnik do komentarza

Kabirou Moussoro

 

 

Z Foggią mierzyliśmy się już trzy razy w tym sezonie. Bilans jest idealnie remisowy – jedno nasze zwycięstwo, jedno rywali i jeden remis. Bramki 5:5. Obie drużyny doskonale się więc znają, a kibiców czekało nie lada widowisko.

Z wysokiego C rozpoczęli gospodarze. Już w 8. minucie wywalczyli rzut karny, gdyż Chedjou w powietrznej walce faulował Cavagnina. Szansy nie zmarnował Alessandro Simonetta i rywale mogli się cieszyć. My zaś nie mogliśmy znaleźć w tej części gry odpowiedniego tempa gry. Na domiar złego jeszcze przed przerwą straciliśmy drugiego gola. W jednej z akcji Foggii w naszym polu karnym zrobiło się chaotycznie, ale któryś z obrońców wybił w końcu piłkę. Zrobił jednak to na tyle nieskutecznie, że ta spadła pod nogi Giordano, który potężnie uderzył z pierwszej piłki i było 0:2.

W przerwie starałem się zmobilizować moich zawodników do bardziej ambitnej gry i przekonać ich, że jeszcze nie wszystko stracone. Nie wiem, czy to moje słowa tak zadziałały, ale na drugą połowę wybiegła zupełnie inna drużyna – waleczna, dynamiczna, efektowna. Ale co najważniejsze – efektywna. W 53. minucie Tirabassi uruchomił na prawej flance Posta, ten dośrodkował, a w polu karnym najlepiej poradził sobie Moussoro, głową zdobywając kontaktowego gola. Graliśmy o wiele lepiej i tylko dzięki świetnym interwencjom Maloraniego Foggia utrzymywała korzystny rezultat. Jednak w końcu golkiper gospodarzy popełnił błąd. Na dziesięć minut przed końcem Fabiano Ferri posłał długą piłkę do przodu, z bramki wyszedł Malorani, ale minął się z piłką, a rozpędzonemu Ibrahimowi nic nie mogło przeszkodzić w zdobyciu wyrównującej bramki. Do końca spotkania próbowaliśmy jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale tym razem bramkarz miejscowych spisywał się bez zarzutu broniąc groźne strzały Moussoro i Posta.

 

 

Niedziela, 8. lutego 2009, Pino Zaccheria, Foggia

Serie C1/B (23/34)

 

Foggia [8.] – Ferentino [9.] 2:2 (2:0)

 

8. A. Simonetta 1:0 rz.k.

32. F. Giordano 2:0

53. K. Moussoro 2:1

80. R. Ibrahim 2:2

 

 

Widzów: 7482

Żółte kartki: D. Mounard – G. Tirabassi, A. Ulmer, T. Eysackers

Gracz meczu: Sahim (AML, Ferentino) – 8

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi (84. T. Eysackers), D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – S. Post, Fabiano Ferri, A. Chedjou (67. M. Pfingstl), Sahim – M. Cengia © (46. R. Ibrahim), K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

W kolejnym spotkaniu podejmowaliśmy u siebie Grosseto, które póki co notowało niezły sezon, zajmując przed tą kolejką wysoką, piątą lokatę.

Ten mecz należał do takich z gatunku bez historii. Mój zespół był o klasę lepszy od rywali, a wynik został rozstrzygnięty w drugiej części spotkania. Najpierw cudownym strzałem z rzutu wolnego popisał się Mirco Cengia. W końcowych minutach pomocnik gości wycofał piłkę do tyłu, lecz przejął ją Moussoro. Nie wiedzieć czemu bramkarz rywali znajdował się w okolicach środka boiska i kiedy Benińczyk oddał piłkę Cengii to nasz napastnik zaprezentował precyzyjne uderzenie z około czterdziestu metrów do puściutkiej bramki gości.

 

 

Niedziela, 15. lutego 2009, Comunale di Forma Coperta, Ferentino

Serie C1/B (24/34)

 

Ferentino [9.] – US Grosseto [5.] 2:0 (0:0)

 

68. M. Cengia 1:0

90. M. Cengia 2:0

 

 

Widzów: 2119

Żółte kartki: D. Dessaer, L. Axwijk, M. Pfingstl – G. Giustolisi

Gracz meczu: Mirco Cengia (ST, Ferentino) – 9

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer (69. M. Agobian), L. Axwijk, A. Ulmer – M. Nevicati (46. S. Post), J. van Bremen, M. Pfingstl, D. Carmassi (84. R. Foulon) – M. Cengia ©, K. Moussoro

Odnośnik do komentarza

Do naszego sztabu szkoleniowego dołączyło do nas dwóch nowych trenerów. Byli nimi Charlie Sciberras (55, Malta: 12/0) oraz Edoardo Renosto (57, Włochy).

 

Tydzień później czekała nas niezwykle ciężka przeprawa – wyjazdowe spotkanie z liderem tabeli – Perugią.

Zaczęliśmy nieźle, długo utrzymywaliśmy się przy piłce, pokazaliśmy kilka ciekawych akcji. Graliśmy z dużo mocniejszą ekipą jak równy z równym, lecz ten dzień okazał się dla nas niezwykle pechowy, choć naszemu niepowodzeniu winne też były błędy indywidualne. Bowiem kiedy wydawało się, że do szatni zejdziemy z wynikiem remisowym, Fabiano Ferri zdecydował się na idiotyczne zagranie. Podał górną piłkę w kierunku Nicolettiego, którego uprzedził jednak Saudati, zgrywając ją do Pospecha i Czech wbił futbolówkę do pustej bramki.

W drugiej części gospodarze nas rozjechali i stanowiliśmy dla nich wyłącznie tło. Może nie byłoby tak, gdyby nie pechowa interwencja Ulmera, od którego odbiła się piłka po strzale Di Stefano, zupełnie myląc Nicolettiego. Do tego momentu bowiem walczyliśmy z gospodarzami, momentami groźnie atakując. Niestety, ta sytuacja nas podłamała i dwie kolejne bramki autorstwa Abbruscato były tak naprawdę ciosami wymierzonymi w leżącego już przeciwnika.

 

 

Niedziela, 22. lutego 2009, Renato Curi, Perugia

Serie C1/B (25/34)

 

Perugia [1.] – Ferentino [7.] 4:0 (1:0)

 

43. Z. Pospech 1:0

58. A. Ulmer 2:0 sam.

78. E. Abbruscato 3:0

90. E. Abbruscato 4:0

 

 

Widzów: 10142

Żółte kartki: B. Garzelli – D. Dessaer, Fabiano Ferri, M. Pfingstl, K. Moussoro

Gracz meczu: Nicola Legrottaglie (SW/DC, Perugia) – 9

 

 

Ferentino: M. Nicoletti – G. Tirabassi, D. Dessaer, L. Axwijk, A. Ulmer – S. Post, Fabiano Ferri (68. A. Chedjou), M. Pfingstl, Sahim (68. R. Foulon) – M. Cengia ©, K. Moussoro (46. A. Chapeau)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...