merol Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 Jak wrażenia po kolejnym odcinku Revolution? przyznam sie ze serial mnie wciagnal (nie tak jak LOST czy PB, ale jednak). ogolnie mozna narzekac, ale zaczyna sie robic coraz ciekawiej. Jaka rolę odgrywa matka Charlie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 14 Października 2012 Udostępnij Napisano 14 Października 2012 wrażenia? na razie jednak słabo. większość aktorów- choćby ta Charlie bardzo słaba. w sensie jej gra. bo uroda... nie mój typ ;) szczególnie dobijają mnie akcje typu: dobry/zły wujek chce zabić, super 17to latka "proszę nie, nie rób tego!", "no dobra". no cóż, taki gość jak wujek chyba powinien inaczej reagować niż słuchać głupiej smarkuli. zobaczymy co dalej, ale obejrzę jeszcze góra 2 odcinki. zacząłem oglądać z ciekawości i ... chyba moja ciekawość została całą resztą (prócz tajemnicy) zgaszona. LOSTom nie dorasta do pięt, ani nigdzie indziej ;) ocena moja to tak 5/10. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 Niedawno zrobiłem listę z serialami, które widziałem. Jakoś bardzo dużo tego nie ma, ale może ktoś znajdzie coś ciekawego dla siebie. http://rateyourmusic.com/list/Szczurek/seriale___tv_series/ Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 29 Września 2013 Udostępnij Napisano 29 Września 2013 temat umarł a dziś jedno z najważniejszych wydarzeń w świecie seriali ostatnich lat, czyli finał Breaking Bad. jestem z Walterem i Jesse od samego początku i to było bardzo udane 5 lat ze wskazaniem na drugi sezon, ale wszystkie trzymają wysoki poziom, a to co dzieje się teraz - naprawdę mam bardzo niewiele zastrzeżeń.budzik na 4 rano już nastawiony Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 29 Września 2013 Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Kolejne sezony są lepsze niż pierwsze 2-3 odcinki? Czy mniej więcej od początku serial wygląda tak samo przez kolejne odcinki, sezony? Bo narazie oglądałem pilota i chyba 2 odcinek (ten gdzie nalał kwasu do wanny) i coś nie mogę się przekonać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 29 Września 2013 Udostępnij Napisano 29 Września 2013 Moim zdaniem to było tak: przez pierwsze 4 sezony w każdym ostatnie dwa odcinki były super, reszta przeciętna. Piąty sezon jest najlepszy, pierwsza połowa była świetna, ale druga już naprawdę genielna! Na każdy kolejny odcinek czekałem jak dziecko na wizytę księdza. A chyba do tej pory nigdy nie czekałem w takiej niecierpliwości na kolejny odcinek jakiegokolwiek serialu tak jak na finał BB. Btw, do zabijania czasu można obejrzeć drugi sezon (i pierwszy jak ktoś nie widział): http://www.youtube.com/show/mortalkombatlegacy http://www.youtube.com/watch?v=ydfGuagKcYM Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 mnie wciągnęło od początku jak mało który serial. pierwszy sezon faktycznie odrobinę słabszy, ale trzeba pamiętać o tym nieszczęsnym strajku scenarzystów, który zaszkodził wielu serialom z lat 2008-2009. dla mnie najlepszy był jednak drugi sezon - wtedy wszystko zaczęło się układać a Walt pokazał do czego jest zdolny. to chyba jedyny serial, w którym dosłownie każda postać (no może poza Saulem i jego ochroniarzami) niemiłosiernie mnie wkurzała, drażniła i budziła w zasadzie same negatywne emocje/wrażenia, a jednak na każdy kolejny odcinek czekałem z niecierpliwością. no a ostatni sezon, ze wskazaniem na trylogię zamykającą historię - palce lizać. oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może się spodobać - choć jak na razie wszyscy znajomi, którym BB sprzedałem wsiąknęli jak ja. ;)ja np. nigdy nie przekonałem się do tak uznanych przez wielu seriali jak Dexter, Lost, House of Cards (amerykański), czy Boardwalk Empire, a Wire nigdy nie był moim numerem jeden, choć w mojej pierwszej dziesiątce się zmieści... no może dwudziestce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 Mam mieszane uczucia po obejrzeniu zakończenia. Jakby mi czegoś brakowało, ale nie wiem czego. Chyba wszystkie postaci dostały i nie dostały tego na co zasłużyły jednocześnie. Albo inaczej: część rzeczy uszła im na sucho, a za część dostali surowszą karę niż powinni. Ale to chyba największy atut tego serialu, że nikt nie dostaje tego na co zasłużył, tak jak w życiu; a wszystko jest szare jak Gray Matters. ;) Btw Mistrzowskie rozwiązanie sprawy z dawnymi wspólnikami Walta. Byłem przekonany, że poczuł się urażony ich wypowiedzią, że nie miał nic wspólnego z tworzeniem firmy i będzie chciał ich zabić, ale chyba w tym momencie już pogodził się z tym, że jest przegrany, z tym jak wszystko się potoczyło. W ogóle taką konkluzję wysnuwam z tego serialu: było jak było, rób to co lubisz, życie to tylko życie, na koniec to i tak nie ma żadnego znaczenia; strasznie smutne. I jeszcze dla fanów serialu: http://breakingbad-comics.tumblr.com/ Jest trochę spoilerów. Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 30 Września 2013 Udostępnij Napisano 30 Września 2013 dla wielu "prawdziwym" zakończeniem był Ozymandias, a następujące po nim odcinki to rodzaj zamknięcia historii bohaterów w stylu opisów przed napisami końcowymi. dla mnie trzy ostatnie odcinki to całość i prezent dla fanów - takie pożegnanie z bohaterami, więc zakończenie jako takie może i przydługie, ale warte poświęconego czasu. i tak jak piszesz - nikt nie wygrał...chyba pierwszy raz podczas oglądania BB było mi żal Walta, chociaż cały czas pamiętałem jakim był potworem i jak niszczył życie prawie wszystkim, których spotkał po drodze, a na koniec i łezka się w oku zakręciła... i chociaż w sumie przegrał, to w pewnym sensie spełnił się i odkupił choć część swoich win. miłym akcentem było też spotkanie z dawno nie widzianymi postaciami (jak "najemnicy" ;) , czy rodzina Schwartzów właśnie) - kolejny ukłon w stronę fanów. niby epizody, ale jakże znaczące. generalnie jestem zadowolony - (prawie) każdy dostał to na co zasłużył, nie było biało-czarnego zakończenia, nie było cudu naprawienia wszystkich krzywd i ukarania wszystkich win... nadal jako jeden z niewielu seriali oceniam na 10/10 i na pewno kiedyś do niego wrócę. a co do "Better Call Saul" - no nie wiem, Saul to jednak postać komiczna, mimo jego klientów i hmm... negocjowalnej moralności to nie jest protagonista pokroju Walta, choć z drugiej strony i on na początku nie zapowiadał się aż tak dobrze. inna sprawa, że Cranston w ostatnim sezonie dał koncert gry aktorskiej... Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 ej, no właśnie, ten spin-off ma być prequelem? trochę dziwny pomysł... Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Tak. Też wolałbym inną postać, np. Mike'a albo Gustavo Fringa, przecież powstanie jego imperium było pokazane bardzo wyrywkowo. Chociaż gdzieś czytałem opinię, że Saul jako jedyny nie okłamywał pozostałych postaci i w ten sposób był moralnie najbardziej czysty. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 A Huell dalej siedzi w tym hotelu, czy cos mi umknelo? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 A Huell dalej siedzi w tym hotelu, czy cos mi umknelo? ;)Gdzie indziej: http://breakingbad-comics.tumblr.com/post/57508472744 :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Kinas Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 No, ale Mike (btw moja ulubiona postać z serialu) powinna być w "Better call Saul". W innym wypadku serial co najwyżej będzie przeciętną komedyjką. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Fakt, zapomniałem, że Mike został wprowadzony do serialu przez Saula. Ale z tego co czytałem to początkowo miał być taki bardziej sitcomowy, odcinki planowano na 30 minut, ale jednak będą trwały tyle co w BB. Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Mike został wprowadzony przez Saula, ale przecież to przede wszystkim prawa ręka Gusa, formalnie szef ochrony Los Pollos Hermanos - jeśli pojawi się tam Mike, to Gus też powinien... Cytuj Odnośnik do komentarza
Enigma Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 A ja trochę z innej beczki W niedzielę 29 września miała miejsce premiera 6 sezonu Mentalisty. Grono podejrzanych o bycie Red Johnem zostało zawężone przez Patricka Jane'a w ostatnim odcinku 5 sezonu do 7 osób. Na prawdę nie mogę się doczekać aż w końcu zostanie ujawnione kto nim jest. Chociaż w sieci krąży wiele materiałów, których autorzy próbują przedstawić swoje teorie i dowody to ja cały czas nie mogę się zdecydować za jaką opcją się opowiedzieć. Pierwszy epizod nowego sezonu nie odstaje fabularnie od reszty i po raz kolejny Jane na swój ciekawy sposób wykrywa sprawców morderstwa, ale ostatnie 2 minuty odcinka pokazują, że będzie ciekawie i tylko potęgują oczekiwanie na kolejne Cytuj Odnośnik do komentarza
smigler Napisano 1 Października 2013 Udostępnij Napisano 1 Października 2013 Śledziłem okazjonalnie 2 lub 3 sezon,gdy było emitowane na TVN. Bardzo poszła tam w kolejnych sezonach sprawa RJ do przodu? Warto nadrabiać stracone sezony w necie? Czy jednak na spokojnie czekać aż TVN raczy wyemitować dalsze,bez większego parcia na to? Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Garść moich przemyśleń dot. ostatniego odcinka Breaking Bad [spoilery] Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 9 Października 2013 Udostępnij Napisano 9 Października 2013 Odcinek 5 Boardwalk Empire zdecydowanie najlepszym tego sezonu. Eddie twardziel, nie pizdeczka stanął na progu i sie rozmyślił tylko zrobił to co chciał zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.