Skocz do zawartości

If it moves, kick it


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na średnią ocen w zespole - nie mam napastników, więc nie strzelam bramek, oraz nie mam bramkarza, więc tracę bramki. Niestety nie mam również perspektyw na załatanie zimą którejś z tych dziur.

A scouci co robią w czasie wolnym?

 

Zwiedzają Wyspy.

 

nie mam napastników, więc nie strzelam bramek

 

Jak to nie :P jest Diack :P a ja tylko dodam że jak Diack nie strzela to nawet nie remisujecie z tego co widać ;)

 

Jednym Diackiem wiele nie zwojuję.

Odnośnik do komentarza

14 stycznia 2007 moja przygoda z futbolem nabrała nieoczekiwanego rozpędu. Już od jakiegoś miesiąca nosiłem się z zamiarem zmiany otoczenia, bezsilnie przypatrując się tragicznej postawie mojego zespołu. Kiedy więc z porannego treningu wyciągnęła mnie zadyszana sekretarka z wiadomością, że w gabinecie prezesa czeka na mnie trzech dżentelmenów mówiących po rosyjsku, natychmiast domyśliłem się, że to ekscentryczny prezes Hearts, Roman Romanow, upatrzył sobie polskiego menedżera do swojej kolekcji. Bezbrzeżne zdumienie malujące się na obliczu prezesa Mackina jasno świadczyło, że nie spodziewał się, iż ktoś skusi się na harującego za pół darmo frajera, za jakiego chyba w duchu mnie uważał. Była to dla mnie wielka szansa na zaistnienie w szkockiej piłce niczym sir Alex, ale w mym sercu z ambicją walczyło poczucie lojalności wobec klubu, który zaufał mi na starcie trenerskiej kariery. Rozpoczynając negocjacje z przybyszami stałem więc przed bardzo trudną decyzją.

Odnośnik do komentarza

:P

 

W sumie dobrze się stało, że, wciąż nie mogąc podjąć decyzji, rozmowę zacząłem od ogólników, bo, jak się okazało, i mnie czekała tego dnia spora niespodzianka.

 

— Bardzo się cieszymy, Marcinie Adamowiczu, że przysłaliście do nas swoje dokumenty. Wasz konspekt zrobił spore wrażenie na członkach komisji, która uznała, że jesteście najlepszym kandydatem na stanowisko selekcjonera sbornej — zaczął najpoważniej wyglądający spośród przybyszów, a jego słowa odebrałem niczym cios świńską giczą w potylicę.

 

— E... sbornej?

 

Nu da. A myśleliście, że co, chcemy Was w Hearts zatrudnić? — błysnął złotym zębem mój rozmówca.

 

— Ale przecież... macie tylu fachowców, prasa wymieniała Gazajewa, Hiddinka, do tego wiem, że jest spory opór w środowisku wobec pomysłu zatrudnienia zagranicznego trenera...

 

— Ależ, Marcinie Adamowiczu, kurica nie ptica, Polsza nie zagranica. Poza tym konsultowaliśmy tę decyzję z Władimirem Władimirowiczem, który uznał, że to świetny pomysł — wasza prasa zarzuca nam antypolskie nastawienie, więc Polak na eksponowanym stanowisku będzie najlepszą odpowiedzią na te zarzuty.

 

— Hmmm — odmruknąłem niezobowiązująco, pamiętałem bowiem, że tego podejścia próbowano już z Feliksem Dzierżyńskim, co niezupełnie się sprawdziło. — A jeśli mi się nie uda, będziecie mieli pretekst do ponownego zablokowania importu polskiego mięsa w ramach rewanżu? — zapytałem złośliwie.

 

Nu kak, przecież wasze mięso nie spełnia wymogów fitosanitarnych — zażartował, a ja w uznaniu przedniości jego dowcipu pokiwałem z aprobatą głową. — To jak, podpisujemy kontrakt?

 

— Podpisujemy — odparłem. Praca z reprezentacją Rosji stanowiła moje ciche marzenie, choć planowałem ją jako zwieńczenie kariery, a nie efekt półtora sezonu pracy z The Shire.

 

— Dajcie dokumenty — rzucił mój rozmówca przez ramię do swoich towarzyszy. Na stole wylądowały dwie czarne walizeczki, w których idealnie zmieściłby się przenośny ładunek nuklearny. Moment później miałem przed sobą w równym rządku cztery egzemplarze umowy, chińską podróbkę parkera ze złotą stalówką, musztardówkę z wódką i talerzyk syberyjskiego kawioru. — Za pomyślną współpracę.

 

— Za współpracę! — Wypiłem, zakąsiłem, podpisałem. Za sobą usłyszałem ciche stęknięcie jadącego na długu tlenowym prezesa Mackina, który z wrażenia zapomniał o oddychaniu.

 

— No i proszę, już widać, że dobrze wybraliśmy — stwierdził z zadowoleniem mój rozmówca. — Muszę wam zdradzić, że poważnym argumentem na waszą korzyść był fakt, że Guus Gerhardusowicz nie zdał testu stolicznej. A przecież komuś takiemu nie można powierzyć sterów reprezentacji.

Odnośnik do komentarza

Prezes Mackin zgodził się, abym na parę dni pojechał do Moskwy, pokazał się prasie i działaczom, uspokoił kibiców i zaplanował przygotowania do lutowego sparingu z Turcją. RPZN postawił przede mną zadanie pokazania się z dobrej strony w eliminacjach ME 2008, nie oczekując ode mnie awansu, co stawiało mnie w komfortowej sytuacji, tym bardziej że w trudnej grupie Rosja zajmowała póki co pierwsze miejsce:

 

1. Rosja 13 pkt 9:2

2. Grecja 12 pkt 9:4

3. Włochy 10 pkt 12:3

4. Finlandia 7 pkt 9:9

5. Islandia 6 pkt 6:9

6. Luksemburg 1 pkt 3:10

7. Malta 1 pkt 2:13

 

W debiucie zamierzałem sprawdzić przede wszystkim kadrowiczów wyselekcjonowanych przez mojego poprzednika, gdyż nie miałem za bardzo czasu na eksperymenty. Póki co ograniczyłem się więc do przewietrzenia sztabu szkoleniowego, w którym zatrzymałem jedynie trenera Olega Dołmatowa (58 Rosja: 14/0) oraz opiekuna reprezentacji U-21, Andrieja Czernyszowa (39; Rosja: 29/0). Pracę stracili natomiast asystent poprzedniego selekcjonera Aleksandr Borodiuk (44, Rosja: 15/5) i fizjoterapeuta Zurab Ordżonikidze (56; Rosja).

 

Moje pierwsze posunięcia personalne uspokoiły działaczy, gdyż postawiłem na wiedzę i doświadczenie. Reprezentację U-19 powierzyłem Anatolijowi Byszowcowi (60; Rosja: 40/15), nowym fizjoterapeutą kadry został Wasilij Diemczenko (35; Rosja) z CSKA Moskwa, zaś moim asystent trener hiszpańskiego Ejido, Walerij Nienienko (55; Rosja). Pozostawiwszy współpracownikom szczegółowe wytyczne dotyczące obserwacji kandydatów do drużyny narodowej, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku i z potężnym kacem wróciłem przez Edynburg do Falkirk.

 

A tam czekał mnie bardzo trudny mecz z East Fife. Do mojej dyspozycji miałem nowego zawodnika, Graeme Smitha (20, MC; Szkocja) z St. Mirren, którego transfer pobił klubowy rekord, gdyż musiałem za niego zapłacić całe 1.000€. Od razu też dostał szansę debiutu w zastępstwie kontuzjowanego Johnstone'a i do jego gry nie miałem zastrzeżeń.

 

Spotkanie z East Fife było bardzo wyrównane, z lekkim wskazaniem na gości. Bardzo wiele problemów sprawiał nam niezwykle aktywny Husbands, który parokrotnie ośmieszał moich obrońców, z kolei bardzo dobrą sytuację dla East Stirlingshire zmarnował Ure. Po przerwie na boisku szybko pojawili się rezerwowi — dla Findlay'a, który schrzanił dwie dobre okazje, a przy trzeciej postanowił symulować faul w polu karnym, była to ostatnia, zmarnowana zresztą szansa na zachowanie miejsca w zespole. W 67. minucie padł jedyny gol tego spotkania, gdy Davies dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, a Husbands wyskoczył wyżej od McWilliama i strzałem głową pokonał naszego bramkarza. W końcówce próbowaliśmy zaskoczyć Curtessa z dystansu, ale McGeough minimalnie chybił. uderzenie Creaney'a zablokował obrońca, a strzał Diacka bramkarz East Fife sparował na rzut rożny. W ten sposób po remisie i zwycięstwie przyszła kolej na pierwszą porażkę w nowym roku.

 

20.01.2007 Firs Park, Falkirk: 324 widzów
D3 (23/36) East Stirlingshire [6.] — East Fife [4.] 0:1 (0:0)

67.  M.Husbands 0:1

East Stirlingshire: A.Creer — C.Bagdagi, M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson, S.Payne ŻK — C.Thywissen (62. J.McGeough), Ph.Creaney, G.Smith (52. A.Lindsay) — D.Ure (46. G.Findlay ŻK), I.Diack

MVP: Phil Creaney (AMC; East Stirlingshire) — 8

Odnośnik do komentarza

Przeziębienie McWilliama oznaczało, że przeciwko Stenhousemuir na środku obrony zagrać musiał Craig. Na jego doświadczenie mogłem liczyć, podobnie na panowanie nad piłką Creera, który w 6. minucie stracił ją na rzecz Carrolla i kibice gospodarzy mogli cieszyć się z prowadzenia. Przez całe 20 sekund zresztą, gdyż zaraz po wznowieniu Diack zaatakował prawym skrzydłem i dośrodkował w pole karne, a szybki Ure uprzedził obrońców i wepchnął piłkę do bramki. Wszystko zaczęło się więc od nowa, tyle że już bezbramkowo; tak błąd Bagdagiego, po którym Carroll haniebnie spudłował, jak i wybroniony strzał Struthersa oraz szybki atak Diacka, zakończony zaplątaniem się naszego snajpera we własne nogi, bramek bowiem nie przyniósł.

 

Wkrótce po przerwie zdjąłem słabiutkiego w tym meczu Payne'a i nasza gra uległa zauważalnej poprawie. Ure schrzanił świetną wrzutkę Creaney'a z rzutu wolnego, potem w swoim stylu spudłował Diack, natomiast gospodarze mimo optycznej przewagi nie zmuszali Creera do większego wysiłku. W 73. minucie Creaney szybkim podaniem wyprowadził kontratak z naszej połowy, Diack świetnie urwał się obrońcom i podał do młodziutkiego Masona, który niczym rutyniarz zmylił zwodem bramkarza Stenhousemuir i posłał piłkę do bramki, zdobywając swojego pierwszego gola w barwach The Shire, a zarazem zapewniając na niespodziewane zwycięstwo.

 

27.01.2007 Ochilview Park, Stenhousemuir: 738 widzów
D3 (24/36) Stenhousemuir [3.] — East Stirlingshire [8.] 1:2 (1:1)

6. F.Carroll 1:0
7. D.Ure 1:1
73. A.Mason 1:2

East Stirlingshire: A.Creer — C.Bagdagi, M.Wells, D.Craig, S.Thomson, S.Payne (53. M.Gourlay) — C.Thywissen, Ph.Creaney, G.Smith (79. A.Lindsay) — D.Ure (63. A.Mason), I.Diack

MVP: Phil Creaney (AMC; East Stirlingshire) — 9

Odnośnik do komentarza

Decyzję o zakończeniu kariery po sezonie podjął Derek Jackson, nasz wiekowy bramkarz, który w tym sezonie trafił ostatecznie do rezerw po zawaleniu nam paru spotkań jesienią. Podobnie postąpił Scott Crabbe, w związku z czym obaj panowie zostali zdjęci z listy transferowej.

 

Nadeszła również pora rozesłania powołań dla reprezentantów Rosji na lutowy mecz z Turcją. Zgodnie z zapowiedzią chciałem przekonać się w nim, jak prezentują się największe ponoć gwiazdy rosyjskiego futbolu, dlatego też powołania otrzymali:

 

Bramkarze: Igor Akinfiejew (20, GK; 14/0; CSKA Moskwa), Dmitrij Borodin (29, GK; —; Torpedo Moskwa), Rusłan Nigmatulin (32, GK; 13/0; Terek)

Obrońcy: Aleksandr Aniukow (24, D/WB/MR; 21/1; Zenit Sankt Petersburg), Aleksiej Bierezucki (24, DLC; 24/1; CSKA Moskwa), Wasilij Bierezucki (24, DRC; 19/0; CSKA Moskwa), Denis Kołodin (25, DC/DM; 12/0; Dynamo Moskwa), Kirił Orłow (24, SW/DRC/DM; —; Rubin), Maksim Poworow (29, DRC; —; Zenit Sankt Petersburg), Anton Rogoczyj (25, DC; 4/0; Rostów), Dmitrij Siennikow (30, DLC; 31/0; Lokomotiw Moskwa)

Pomocnicy: Jewgienij Ałdonin (27, DM; 26/0; CSKA Moskwa), Andriej Arszawin (25, AMRC/FC; 23/10; Zenit Sankt Petersburg), Dinijar Biljaletdinow (21, AMC; 11/0; Lokomotiw Moskwa), Aleksandr Burakow (19, MC; —; Zenit Sankt Petersburg), Dmitrij Łos'kow (32, AMC; 27/3; Lokomotiw Moskwa), Aleksandr Pawlienko (22, AMLC; —; Spartak Moskwa), Aleksiej Smiertin (31, DM; 59/0; Arsenal), Jurij Żyrkow (23, AML; 11/1; CSKA Moskwa), Konstantin Zyrianow (29, AMRC; —; Torpedo Moskwa)

Napastnicy: Anatolij Gierk (22, AMRC/FC; 1/0; Anderlecht), Aleksandr Kierżakow (24, ST; 37/9; Ajax), Roman Pawluczenko (25, ST; 4/2; Spartak Moskwa), Aleksandr Szirko (30, ST; 23/7; Szynnik), Dmitrij Syczew (23, ST; 35/16; Lokomotiw Moskwa)

Odnośnik do komentarza

Hy hy hy

 

Styczeń 2007

 

Bilans (East Stirlingshire): 2-1-1, 7:5

Division Three: 7. [—], 30 pkt, 25:30

Tennent's Scottish Cup: 2. runda (2:3 z Alloa)

CIS Cup: 1. runda (0:7 z Partick)

Challenge Cup: 1. runda (0:2 z Queen of the South)

Finanse: +96.700€ (w ostatnim miesiącu -12.040€)

Budżet transferowy: 8.501€ (70% z transferów)

Budżet płac: 3.700€ (wykorzystane 4.044€)

Bilans (Rosja): —

Eliminacje ME 2008 (grupa 1): 1. [—], 13 pkt, 9:2

Nagrody: Cabbar Bagdagi (jedenastka tygodnia — 1, młody piłkarz stycznia — 1.), Iain Diack (jedenastka tygodnia — 1), Phil Creaney (jedenastka tygodnia — 1, piłkarz stycznia — 1.)

 

Transfery (Polacy):

 

1. Arkadiusz Głowacki (27, DC; Polska: 32/0) z Wisły do Empoli za 2.000.000€

2. Marek Wasiluk (19, DC; Polska U-21: 5/0) z Wisły do CSKA Sofia za 1.600.000€

3. Jacek Magiera (30, SW/DC/DM; Polska) z Legii do West Hamu za 1.200.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Stephen Ayodele Makinwa (23, ST; Nigeria: 6/1) z Palermo do Herthy BSC za 22.000.000€

2. Tomáš Rosickỳ (26, AMC; Czechy: 61/13) z Dortmundu do Man Utd za 17.000.000€

3. Jesús Navas (21, AMRC/FC; Hiszpania U-21: 6/0) z Sevilli do Espanyolu za 14.750.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Arsenal [+1]

Francja: Monaco [+16]

Hiszpania: Villarreal [+4]

Niemcy: Werder Brema [+1]

Polska: Wisła [+6]

Rosja: —

Szkocja: Rangers [+8]

Włochy: Juventus [+7]

 

Ranking FIFA: 1. Anglia (1141), 2. Hiszpania (1122), 3. Niemcy (1064), 10. Polska (883), 23. Rosja (693)

Odnośnik do komentarza

Przed wyjazdowym meczem z Ayr Bagdagi podpisał nowy kontrakt z klubem, który związał go z The Shire do 2010 roku.

 

Spotkanie zaczęło się od świetnej interwencji Creera po strzale Logana, na co odpowiedzieliśmy dwiema bombami z dystansu, autorstwa oczywiście Creaney'a. W 21. minucie Ure urwał się lewym skrzydłem i dośrodkował na but Diacka, który uderzył nie do obrony, dzięki czemu do przerwy prowadziliśmy 1:0.

 

Niestety w drugiej połowie nie było już tak dobrze — choć wciąż byliśmy lepsi, drugi z rzędu fatalny występ zaliczał Payne, co po kwadransie skończyło się stratą piłki i wyrównującym golem Nivena. Nasz prawy obrońca został przeze mnie ściągnięty z boiska i ostro upomniany, ale zanim udało się nam zdobyć zwycięskiego gola, Thomson skręcił nogę w kostce i przez ostatni kwadrans musieliśmy grać w osłabieniu, z Thywissenem na środku obrony. To nie mogło się dobrze skończyć i się dobrze nie skończyło — w 82. minucie Robertson wykorzystał błąd Wellsa, uciekł mu z piłką i pokonał Creera, a chwilę później dobił nas Wardlaw, wykorzystując dośrodkowanie Logana. Doznaliśmy pechowej porażki, która oddaliła nas wyraźnie od strefy barażowej.

 

03.02.2009 Somerset Park, Ayr: 1.091 widzów
D3 (25/36) Ayr [9.] — East Stirlingshire [7.] 3:1 (0:1)

21. I.Diack 0:1
59. D.Niven 1:1
74. S.Thomson (ES) knt.
82. Ch.Robertson 2:1
84. G.Wardlaw 3:1

East Stirlingshire: A.Creer — C.Bagdagi, M.Wells, G.McWilliam, S.Thomson knt., S.Payne (70. M.Gourlay) — C.Thywissen, Ph.Creaney, G.Smith (60. A.Lindsay) — D.Ure, I.Diack (52. A.Mason)

MVP: Kevin Gaughan (DC; Ayr) — 8

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...