Skocz do zawartości

IX zjazd forumowiczów


Rekomendowane odpowiedzi

Ok. najadłem się, więc mogę podsumować ten zjazd. Było świetnie, najlepszy ośrodek ze wszystkich, blisko żarcie, domki w świetnym stanie plus woda w której dało się wykąpać.

 

Pogoda jak zawsze dopisała. Mam nadzieje, że nikogo nie rozczarowałem i na żywo jestem taki sam jak na forum.

 

 

Misiek – za rundę honorową : * No i za możliwość rozmowy z „Miśkową”. Cieszę się, że się pojawiłeś, szkoda tylko, że zapomniałeś się ze mną pożegnać J

 

Icon – No to pogadaliśmy a teraz przez następne 12 miechów możemy się nienawidzić xD Chyba siedząc w dzień na plaży zaliczyłem najdłuższą stacjonarność ze wszystkich zlotów. Dla mnie zawsze jesteś fajnym człowiekiem, ale na forum musimy grać swoje role, więc się pilnuj rolasie xD

 

SZk – dzięki, że ponapierdalałeś na gitarce. Jak zawsze nie zdążyliśmy dłużej pogadać, powymienialiśmy krótkie, lecz czułe słówka.

 

Scorpio – Za rozmowę motywacyjno-uczuciową ze Speedem, za kąpiel w jeziorku w środku nocy i za City.

 

Wujek – Przepraszam za kostkę, nie wiem jak to się stało, że nie zauważyłem tej nogi. Ah no i dziękuje za reklamówkę City, za wspólne kąpiele, za sek…tfu za te no, rozmowy.

 

Vami – Bo w końcu mogliśmy się prawdziwie objąć xD Cieszę się, że przyjechałeś, bez Ciebie nie byłoby to samo.

 

Grepio – Za samotną wyprawę masz szacun, jak stąd do Kansas :respekt: Trochę Ci potrułem w ostatni Twój dzień, mam nadzieje, że nie masz mi za złe? A no i świetnie zagrałeś na obronie nadajesz się do Milanu ; )

 

Pulek – Za to, że musiałem zabrać na klatę opierdol za wazonik :roll: xD

 

Shqvarny – Za nazwanie mnie nieprzystosowanym do życia xD Za rozmowy o widełkach itp. Itd.

 

Barola – Jeszcze raz spóźnione życzenia z okazji ślubu xD Dzięki za piwo na plaży. Nie rozmawialiśmy za dużo, ale w sobotę znaleźliśmy nawet wspólną butelkę ;)

 

Jasonx – Na forum mieliśmy kilka „zwar”. W Kobylej nie było czasu porozmawiać, bo byłeś „głównym rozlewającym” i strach było podejść :D Mam nadzieje, że wyjaśniłem motywy mojego działania na forum.

 

Seju, Buffu, Zibi – W pakiecie, bo i tak ciągle chodziliście razem :D Chyba byliśmy najbardziej niezgranym domkiem :D Niby mieliśmy komplet, ale tylko 1 noc spędziliśmy wszyscy razem. Oczywiście respekt dla Seja i Zibiego za występy na boisku.

 

Laki i jego brat – Kibice włoskich zespołów, czy może być gorzej :> Spędziłem z wami sporo czasu i było świetnie. Czy mogę zostać waszym 4 bratem :> :P

 

FYM- <3 za Ajax i za buty z Sulejowa xD Sporo rozmawialiśmy, jeszcze więcej się śmieliśmy. A akcja „skradacz” będzie chyba do śmierci wywoływała uśmiech na mojej podłej facjacie.

 

Fatboy- Mój żywiciel, wiedziałem, że jak tylko podejdę pod domek, będzie „Brudi możesz się poczęstować” :)

 

Fenomen- człowiek delegacja. Dla mnie z Fatboyem jesteś niezniszczalny. Jesteś dokładnie taki sam jak na forum z poczuciem humoru włącznie :D Za to Cię kocham <3

 

Kamtek – Za pojawienie się a no i byłem jedynym który, jako pierwszy Cię przywitał i pożegnał :D

 

Perez - Za walkę nawet z rozwaloną nogą, brutalne wchodzenie wślizgami za kompanowanie mi podczas pływania. Za niewykorzystanie mojego świetnego podania ; ) W ogóle 3 dni z rzędu podczas meczyków byliśmy razem w drużynie, to coś znaczy. Za swój 3 piłkarski dzień przepraszam, źle rozplanowałem interwały. Szkoda, że później zamiast się "chlorzyć" wprowadzałeś życie plan xD Do zobaczenia na gg.

 

Żyłek – A co Ci będę gadał, dla mnie jesteś bratem i mam na Ciebie niezłego haka :D

 

Eddie – Dzięki za to, że dzięki Tobie wszyscy wiedzą o moich problemach gastrycznych podczas snu :lol: Nie dość, że już teraz każdy pilnuje lodówki, to teraz będę zawsze dostawał miejscówkę przy oknie xD

 

Escort- Niezbyt pogadaliśmy, mam nadzieje, że za rok się pojawisz i pierwsze zawstydzenie minie. Ale, że taki z Ciebie lizus i pójdziesz spać do Icka, to nie myślałem :D

 

Me_who – Nasz formowy wieszcz doczekał w końcu kogoś kto spisze jego teksty :P Akcja kungfu Panda przebiła wszystko ;)

 

Qcz- Jeszcze raz dziękuje, bo gdyby nie Ty na zlocie by mnie nie było :* Niestety widzieliśmy się tylko w takich momentach, że na drugi dzień i tak tego nie pamiętaliśmy. Po prostu staram się trzymać z dala od hazardu xD

 

SZU – Ale, że nie zabrałeś pidżamki ;) Pogadaliśmy na tematy futbolowe. Mam nadzieje, że znów zachce Ci się pisać bloga, w końcu ja go czytałem :D A no i chyba się wystarczająco usprawiedliwiłem, dlaczego kibicuje City xD

 

 

 

Tych których pominąłem przepraszam, oczywiście dziękuje że byli, ale za dużo nie rozmawialiśmy, bądź nie pamiętam tych rozmów (Charlee, Barman, Fubert, Artur). Mam nadzieje, że w tym samym składzie spotkamy się za rok a i może ktoś nowy dojdzie.

Odnośnik do komentarza
Eddie – Dzięki za to, że dzięki Tobie wszyscy wiedzą o moich problemach gastrycznych podczas snu :lol: Nie dość, że już teraz każdy pilnuje lodówki, to teraz będę zawsze dostawał miejscówkę przy oknie xD

ja bym na Twoim miejscu na to nie liczył, teraz będziesz miał miejscówki na dworku na ławce lub pod ;)

na szczęście te Twoje gazy bojowe były mało toksyczne i wszyscy przeżyliśmy :)

Odnośnik do komentarza

Sorry Burdas, skoro świt się trzeba było zawinąć, bo Smętek musiał być rano w pracy.

 

Wiem, wiem rozumiem ;) Zresztą z tego co pamiętam, umówiłem się na imprezę w Łodzi i nawet Twoja lepsza połowa ma się pojawić :D Druga sprawa czy ona wie jakie Ty masz określenie na dziewczyny :> :D

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...