Skocz do zawartości

[FM 2006] Sam przeciw wszystkim


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Wypadek przy pracy

 

Do wyjazdowego meczu w Osmaniye przystępowaliśmy bez kontuzjowanego Kartala, którego zastąpić miał Tas, a było to bardzo trudne zadanie. Gospodarze nie ułatwili mu go, gdyż w pierwszym kwadransie zepchnęli nas do rozpaczliwej obrony. W 6. minucie Güven wykorzystał dziwną pasywność Öztürka w walce o piłkę, przepchnął go i strzałem z czuba pokonał Sarmana. Zaledwie cztery minuty później Kartal uderzył potężnie z rzutu wolnego, nasz bramkarz sparował piłkę w bok, ale Kayar pozwolił Çetinkayi na skuteczną dobitkę i było po meczu. Niestety nasza nieskuteczność sprawiła, że nie udało się nam zdobyć nawet honorowego gola i piękny sen o przedłużeniu serii spotkań bez porażki dobiegł końca.

 

19.03.2006 7 Ocak, Osmaniye: 1.589 widzów
2DBII (9/14) Osmaniyespor [6.] — Iskenderun DÇ [4.] 2:0 (2:0)

6. G.Güven 1:0
10. E.Çetinkaya 2:0

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Kayar ŻK (67. E.Koçak), A.Gülter, T.Öztürk, O.Akbulut — A.Burhan, I.Senyüz, T.Tas, E.Özivgen (46. K.Özcan) — O.Kiroglu, A.Sen (55. G.Bilisik)

MVP: Kamil Ulas (DL; Osmaniyespor) — 8

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Sanliurfą straciłem na dwa tygodnie Danisa, ale że wypadł on ostatnio z meczowej jedenastki, nie było to poważne osłabienie. Znacznie bardziej zmartwiło mnie zawieszenie na jedno spotkanie Kayara, który uzbierał zbyt wiele żółtych kartek, gdyż umiejętności Koçaka pozostawały jeszcze sporą niewiadomą. Na szczęście dla równowagi do składu powrócił po kontuzji Kartal.

 

Nie było to spotkanie, które podobałoby się kibicom, wiele w nim było kopaniny, a każda przeprowadzana przeze mnie zmiana negatywnie odbijała się na jego jakości. Coraz bardziej rozczarowywał mnie Tas, który przychodził do IDÇ jako potencjalna gwiazda, ale nie rozegrał jeszcze w niebiesko-białych barwach ani jednego udanego meczu. Samo spotkanie zakończyło się dosyć sensacyjnie, gdyż w 19. minucie Sen posłał piękną piłkę na obieg do Burhana, który mocnym uderzeniem w długi róg dał nam nieoczekiwane zwycięstwo nad faworyzowaną Sanliurfą.

 

26.03.2006 5 Temmuz, Hatay: 231 widzów
2DBII (10/14) Iskenderun DÇ [6.] — Sanliurfa Bld. Spor [3.] 1:0 (1:0)

19. A.Burhan 1:0

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Koçak (69. A.Yeter), A.Gülter, T.Öztürk ŻK, O.Akbulut ŻK — A.Burhan, I.Senyüz, Ö.Kartal ŻK (46. T.Tas ŻK), E.Özivgen (59. K.Özcan) — O.Kiroglu, A.Sen

MVP: Akdemir Burhan (ML; Iskenderun DÇ) — 9

Odnośnik do komentarza

W ostatnim tygodniu marca rozegrane zostały mecze ćwierćfinałowe europejskich pucharów. Oczywiście znacznie ciekawiej było w Lidze Mistrzów, gdzie Barcelona pokonała Liverpool 1:0, w pojedynku angielskich gigantów Chelsea zremisowała 0:0 z Arsenalem, Bayern wygrał 2:1 z niedawnym pogromcą Wisły Kraków, Rapidem Wiedeń, A Manchester Utd po ciężkim boju ograł AC Milan 3:2. Puchar UEFA tradycyjnie był pucharem pocieszenia dla mniej znaczących klubów Europy, ale nie oznaczało to braku w nim uznanych firm. I tak Ajax pokonał Inter 2:1, Brugia zremisowała 1:1 z Middlesbrough, Espanyol w identycznym stosunku zremisował z Leverkusen, a jedyny turecki zespół w tej stawce, Galatasaray, zwyciężył PSV 2:1.

 

Ciekawie działo się też w IDÇ. Najpierw trzeci bramkarz zespołu, Kemal Ergin, zbuntował się w obliczu zerowych szans na grę w pierwszym składzie, a że odmówiłem przesunięcia go w górę w tym rankingu, zażądał transferu, którą to prośbę z niekłamaną przyjemnością spełniłem. A następnego dnia po zejściu rano do mojego gabinetu zastałem w fotelu uśmiechniętego i wyżelowanego Kemala, który oświadczył mi, że postanowił przedłużyć ze mną kontrakt na kolejne trzy sezony, zarazem obniżając mi pensję o 10€ tygodniowo na pokrycie kosztów mojego utrzymania w budynku klubowym. Cóż mogłem na to powiedzieć — złożyłem podpis we wskazanym miejscu ze świadomością tego, że jeśli nie utrzymam zespołu w lidze, dokument ten będzie mieć wartość wyłącznie pamiątkową.

 

Marzec 2006

 

Bilans (Iskenderun DÇ): 3-0-1, 6:3

II Liga B (runda zasadnicza): 6. [—], 23 pkt, 27:28

II Liga B (runda barażowa): 5. [+2], 36 pkt 38:40

Türkiye Kupasi: 1. runda (1:7 z Karsiyaką)

Finanse: -690.832€ (w ostatnim miesiącu -21.767€)

Budżet transferowy: 0€ (5% z transferów)

Budżet płac: 5.250€ (wykorzystane 5.206€)

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy):

 

1. Krzysztof Bukalski (35, AMC; Polska: 17/2) z Górnika Zabrze do Orła za 1.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Cicero (19, ST; Portugalia U-21: 3/1) z Dinama Moskwa do Suwon za 2.300.000€

2. Artur Nartikojew (20, ST; Rosja U-21: 3/1) z Ałanii do CSKA Moskwa za 2.200.000€

3. Francismar (21, AMRC/FC; Brazylia) z Amériki (MG) do Sydney za 1.200.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Man Utd [+1]

Francja: Nantes [+3]

Hiszpania: Barcelona [+7]

Niemcy: Bayern [+3]

Polska: Wisła [+0]

Rosja: CSKA Moskwa [+0]

Szkocja: Celtic [+4]

Turcja: Galatasaray [+7]

Włochy: Juventus [+9]

 

Ranking FIFA: 1. [—] Meksyk (921), 2. [+1] USA (873), 3. [-1] USA (864), 22. [+1] Polska (703)

Odnośnik do komentarza

Kwiecień zaczynaliśmy meczem nie do wygrania z Cizresporem. Nawet w najmocniejszym składzie nie mieliśmy zbyt wiele do powiedzenia i po kwadransie mieliśmy już do odrobienia dwa gole straty. W 4. minucie Bayar z dziecinną łatwością uciekł Akbulutowi i uderzeniem w długi róg otworzył wynik spotkania. Dziesięć minut później koszmarny błąd popełnili moi obrońcy, którzy uznali, że piłka tocząca się przez nasze pole karne musi wyjść na aut bramkowy, i odpuścili sobie pogoń za nią. Inaczej pomyślał Bas, który dogonił ją na linii końcowej i odegrał przed bramkę do Bayara, który bez trudu zdobył swojego drugiego gola, a Sarman miał pełne prawo mieć pretensje do swoich kolegów z pola.

 

Po pół godzinie gry z urazem uda z boiska zszedł Kartal, co stanowiło bardzo złą wiadomość, gdyż bez niego końcówka sezonu zapowiadała się na jeszcze bardziej nerwową. Nie wpłynęło to też pozytywnie na naszą grę i dopiero w ostatnim kwadransie zaczęliśmy na serio szukać remisu. W 78. minucie Taskara dośrodkował na długi słupek z rzutu rożnego, a bramkarz gospodarzy zderzył się z jednym z obrońców, co pozwoliło Kiroglu na zdobycie bardzo łatwej bramki. W jednej z ostatnich akcji przed idealną szansą na wyrównanie stanął Marangoz, lecz uderzył wprost w bramkarza, dzięki czemu z Sirnak musieliśmy wrócić z pustymi rękami.

 

02.04.2006 Sirnak, Sirnak: 341 widzów
2DBII (11/14) Cizrespor [2.] — Iskenderun DÇ [5.] 2:1 (2:0)

4. V.Bayar 1:0
16. V.Bayar 2:0
78. O.Kiroglu 2:1

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Kayar, A.Gülter, T.Öztürk ŻK, O.Akbulut — A.Burhan (62. R.Taskara), I.Senyüz, Ö.Kartal (26. K.Özcan), E.Özivgen ŻK (46. E.Marangoz) — O.Kiroglu, A.Sen

MVP: Volkan Bayar (ST; Cizrespor) — 8

Odnośnik do komentarza
26.12.2005 Batman, Batman: 510 widzów

 

Nic dziwnego, że wygrali. Mając takie wsparcie :keke:

nawiasem mowiac, Batman to bardzo ladne miasto :) blisko stamtad zeby na gorskie wycieczki isc :)

 

A ten to znowu szpanuje. Bana mu! :keke:

Akurat gór to ja mam potąd :]

 

Chyba się Prof utrzymasz, nie? :P

Odnośnik do komentarza

W środku tygodnia rozegrane zostały rewanżowe mecze ćwierćfinałowe europejskich pucharów i doszło w nich do kilku niespodziewanych rozstrzygnięć. W Lidze Mistrzów Arsenal po golu Drogby już w 1. minucie przegrał na własnym stadionie z Chelsea i pożegnał się z tymi rozgrywkami, Liverpool ponownie uległ Barcelonie, tym razem 0:2, Milan dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe wyeliminował Manchester Utd, wygrywając 1:0, a identyczny wynik dał sensacyjny awans Rapidowi Wiedeń w konfrontacji z Bayernem, co wywołało wybuch euforii na całym kontynencie. W Pucharze UEFA wyjazdowy remis 2:2 wystarczył Ajaxowi do wyeliminowania Interu, Leverkusen rozstało się z pucharami, przegrawszy 1:2 z Espanyolem, Middlesbrough przypieczętowało awans pewnym 3:0 z Brugią, a Galatasaray wyeliminowało PSV dzięki bezbramkowemu remisowi w Eindhoven.

 

W konfrontacji ze zmierzającym pewnie do baraży Petrolsporem nie liczyłem na wiele, i słusznie. Z Toklu i Marangozem w wyjściowej jedenastce, na co zdecydowałem się w przypływie rozpaczy, zostaliśmy rozbici przez faworyzowanych gości, choć nasza nieskuteczność też się do tego przyczyniła. Kibicom na długo został w pamięci strzał Bilisika z dwóch metrów do pustej bramki, po którym piłka wyszła na aut.

 

Naszym katem okazał się zawodnik z zupełnie innej bajki, Hizir Ayaz, który w dwanaście minut trzykrotnie pokonał Sarmana. Najpierw wykorzystał stratę piłki przez Öztürka, minutę później pewnie wykonał rzut karny po faulu Gültera, by po solowej akcji zamienić na gola szybki kontratak. Wysokość porażki była chyba mimo wszystko niesprawiedliwa, ale na jakąkolwiek zdobycz punktową nie zasługiwaliśmy. To zaś oznaczało, że o naszym ligowym bycie zadecydować miały dwa ostatnie mecze.

 

16.04.2006 5 Temmuz, Hatay: 223 widzów
2DBII (12/14) Iskenderun DÇ [6.] — B. Petrolspor [1.] 0:3 (0:3)

21. H.Ayaz 0:1
22. H.Ayaz 0:2 rz.k.
33. H.Ayaz 0:3

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Kayar, A.Gülter, T.Öztürk, O.Akbulut — A.Burhan, I.Senyüz ŻK, K.Toklu (64. K.Özcan), E.Marangoz (64. E.Özivgen ŻK) — O.Kiroglu (64. G.Bilisik), A.Sen

MVP: Hizir Ayaz (ST; B. Petrolspor) — 9

Odnośnik do komentarza

W półfinałowych meczach Ligi Mistrzów zmierzyły się Barcelona z Chelsea oraz Milan z Rapidem Wiedeń i w obu przypadkach padł wynik remisowy 1:1. Natomiast w Pucharze UEFA Ajax pokonał Galatasaray 1:0, a i mecz Middlesbrough z Espanoylem zakończył się identycznym rezultatem.

 

Wyjazdowy mecz z Marassporem był jedynym, w którym mogłem być niemalże pewien zwycięstwa, które przy sprzyjających wiatrach mogło dać nam utrzymanie. W pierwszej połowie nasza gra nawet dorównywała moim oczekiwaniom, zwłaszcza odkąd w 27. minucie Kiroglu wykorzystał dobre podanie Burhana, a osiem minut później ten sam zawodnik zamienił na gola prostopadłą piłkę od Senyüza. Po przerwie wszakże co chwila łapałem się za głowę, gdyż gospodarze zagrali niezwykle ambitnie. Dwie zmiany w 55. minucie niczego nie dały, a gdy z boiska zszedł z rozbitą głową Gülter, zaczęło się dziać wręcz niedobrze. Na nasze szczęście piłkarze Marassporu mieli zwichrowane celowniki i z pół tuzina stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali ani jednej. To zwycięstwo sprawiło, że w ostatnim meczu rundy barażowej do utrzymania wystarczał nam remis. Ale z taką grą o korzystnym wyniku mogliśmy zapomnieć.

 

23.04.2006 12 Subat, Kahramanmaras: 175 widzów
2DBII (13/14) K. Marasspor [8.] — Iskenderun DÇ [6.] 0:2 (0:2)

27. O.Kiroglu 0:1
35. O.Kiroglu 0:2

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Kayar, A.Gülter ŻK (71. V.Dalyan), T.Öztürk, O.Akbulut — A.Burhan (55. R.Taskara), I.Senyüz, T.Tas, E.Özivgen — O.Kiroglu (55. G.Bilisik), A.Sen

MVP: Erhan Kayar (DL; Iskenderun DÇ) — 9

Odnośnik do komentarza

Pod koniec kwietnia rozstrzygnęła się rywalizacja w półfinałach europejskich pucharów. W Lidze Mistrzów Chelsea pokonała na Stamford Bridge Barcelonę 2:1, a Milan w bólach zwyciężył w Wiedniu Rapid 1:0, tak więc finał miał być kwestią pojedynku angielsko-włoskiego. Natomiast w Pucharze UEFA Espanyol przegrał na własnym terenie 0:1 z Middlesbrough, a Galatasaray pokonał Ajax 2:0 i w finale zmierzyć się mieli Anglicy z Turkami.

 

Ja natomiast zaklepałem pierwszy transfer, który sfinalizowany być miał w letnim oknie transferowym, wyszedłem bowiem z optymistycznego założenia, że utrzymamy się w trzeciej lidze i w przyszłym sezonie nadal prowadzić będę IDÇ. Cumhur Kaçar (25, AMR; Turcja) z Altinordu wyglądał na solidnego bocznego pomocnika, a kogoś takiego zdecydowanie brakowało nam w składzie.

 

Kwiecień 2006

 

Bilans (Iskenderun DÇ): 1-0-2, 3:5

II Liga B (runda zasadnicza): 6. [—], 23 pkt, 27:28

II Liga B (runda barażowa): 6. [-1], 39 pkt 41:45

Türkiye Kupasi: 1. runda (1:7 z Karsiyaką)

Finanse: -722.155€ (w ostatnim miesiącu -31.343€)

Budżet transferowy: 475€ (15% z transferów)

Budżet płac: 5.250€ (wykorzystane 5.206€)

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Mobulu M'Futi (24, AMRC/ST; Kongo: 2/0) z Istres do Al-Ittihad (KSA) za 2.900.000€

2. Carlos Magno (20, D/WB/AMR; Brazylia U-21: 5/0) z Vitórii do Grêmio za 2.200.000€

3. Rodrigo (20, AM/FC; Brazylia) z Grêmio do Corinthians za 1.900.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Arsenal [+1]

Francja: Lyon [+0]

Hiszpania: Barcelona [+10] (M)

Niemcy: Bayern [+2]

Polska: Wisła [+1]

Rosja: Dinamo Moskwa [+2]

Szkocja: Rangers [+8] (M)

Turcja: Fenerbahçe [+3]

Włochy: Juventus [+4]

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (887), 2. Meksyk (880), 3. USA (855), 23. [-1] Polska (703)

Odnośnik do komentarza

W finale Pucharu Turcji zmierzyły się drużyny Trabzonsporu i Diyarbakirsporu. Lepsza okazał się klub z Trabzonu, zwyciężając 1:0 po golu Czecha Tomáša Juna.

 

Już z myślą o następnym sezonie sprowadziłem z wolnego transferu wychowanka Ankara D.S., Mustafę Kaplana (22, D/WBR; Turcja), który miał pełnić rolę zmiennika dla Akbuluta na prawej obronie. Ale najpierw należało utrzymać się w trzeciej lidze, to zaś można było osiągnąć jedynie poprzez przywiezienie korzystnego rezultatu z Adiyaman.

 

Według moich wyliczeń wystarczyło nie przegrać tego meczu trzema bramkami, tak więc teoretycznie byliśmy w niezłej pozycji wyjściowej. Ale futbol to nie matematyka, o czym przekonałem się w 4. minucie — podczas gdy poza boiskiem opatrywany był kontuzjowany Burhan, gospodarze weszli w lukę w naszej drugiej linii, a Kirar strzałem życia z 30 jardów dał im prowadzenie. Dwadzieścia minut później moi obrońcy uznali, że krycie we własnym polu karnym jest przereklamowane, z czego skorzystał Durgun, podwyższając na 2:0, i nagle zrobiło się bardzo nieprzyjemnie.

 

W przerwie zmuszony byłem zdjąć poobijanego Kiroglu i pozostawało mi mieć nadzieję, że osłabiony zespół nie da się rozbić rywalom. Po kwadransie gry na boisko padł z rozbitą głową Sen, ale nie przerwaliśmy akcji, Akbulut podał w szesnastkę do Kartala, który półwolejem z prawej nogi zdobył kontaktowego gola. Teraz trzeba było szukać wyrównania, ale z Marangozem ustawionym awaryjnie w ataku było to praktycznie niemożliwe, a w 83. minucie Çetin wykorzystał wrzutkę Küla z prawego skrzydła i znów Adiyamanspor był o jedną bramkę od szczęścia. Broniliśmy się rozpaczliwie, już nawet nie myśląc o ataku, sędzia doliczył aż cztery minuty, ale w końcu zagwizdał po raz ostatni. Moi piłkarze unieśli ręce w geście triumfu, gospodarze padli załamani na murawę, a ja? Obojętnie przyjąłem gratulacje od współpracowników, zignorowałem pędzącego ku mnie Kemala i zszedłem do szatni. Zagraliśmy jak ostatni szmaciarze i Adiyamanspor nie zasługiwał na degradację. Miałem poważne wątpliwości, czy zostawać w IDÇ na kolejny sezon.

 

07.05.2006 Atatürk, Adiyaman: 187 widzów
2DBII (14/14) Adiyamanspor [7.] — Iskenderun DÇ [6.] 3:1 (2:0)

3. V.Kirar 1:0
22. M.Durgun 2:0
59. Ö.Kartal 2:1
83. Y.Çetin 3:1

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Kayar, V.Dalyan, T.Öztürk, O.Akbulut — A.Burhan (4. R.Taskara), I.Senyüz, Ö.Kartal, E.Özivgen — O.Kiroglu (46. G.Bilisik ŻK), A.Sen (60. E.Marangoz)

MVP: Engin Deniz (DR; Adiyamanspor) — 8

 

 Pos   | Inf   | Team				| Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag	| G.D.  | Pts   
1st   | Pl	| B. Petrolspor	   | 32	| 17	| 8	 | 7	 | 66	| 42	| +24   | 59	
2nd   | Pl	| Cizrespor		   | 32	| 14	| 12	| 6	 | 50	| 42	| +8	| 54	
3rd   |	   | Sanliurfa Bld. Spor | 32	| 15	| 6	 | 11	| 51	| 50	| +1	| 51	
4th   |	   | Osmaniyespor		| 32	| 13	| 6	 | 13	| 58	| 52	| +6	| 45	
5th   |	   | Hatayspor		   | 32	| 11	| 11	| 10	| 54	| 48	| +6	| 44	
6th   |	   | Iskenderun DÇ	   | 32	| 12	| 3	 | 17	| 42	| 48	| -6	| 39	
7th   | R	 | Adiyamanspor		| 32	| 10	| 9	 | 13	| 45	| 50	| -5	| 39	
8th   | R	 | K. Marasspor		| 32	| 1	 | 4	 | 27	| 20	| 70	| -50   | 7

Odnośnik do komentarza
Miałem poważne wątpliwości, czy zostawać w IDÇ na kolejny sezon.

 

Jakoś nie chcę mi się w to wierzyć. Znając twoją lagoańską wytrwałość, pewnie spędzisz tu jeszcze kilka sezonów. Chyba, że nie podobają Ci się tureckie klimaty?

 

A może nie podoba się sam zespół? Z osła konia nie zrobisz niestety :>

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...