Skocz do zawartości

[FM 2006] Sam przeciw wszystkim


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

@wenger: Obskurna :>. Ale ja sprowadzam wyłącznie gimnazjalistów i odpady, których nie chciał poza mną nikt. Jak sobie obejrzałem kadrę Hataysporu, włos mi stanął na głowie, bo było tam z 5-6 gwiazd europejskiego formatu. My przy nich to amatorzy.

 

W 2. rundzie kwalifikacyjnej Pucharu UEFA zagrały aż trzy polskie kluby. Odra Wodzisław mimo gola Moskala przegrała na własnym boisku 1:2 z Domžale i w rewanżu czekało ją trudne zadanie. Niewiele lepszą sytuację miała Pogoń, która po bramce Piechny pokonała Ekranas tylko 1:0, i jedynie Wisła Płock, która za sprawą Ulatowskiego i Gajtkowskiego ograła w Tiranie Dinamo 2:1, mogła z optymizmem patrzeć w przyszłość.

 

Skoro już o patrzeniu w przyszłość mowa, nasz zespół U-20 zmierzył się z rówieśnikami z Sanliurfy i wygrał 2:0, a świetne spotkanie rozegrał Yalçin Beker, który za parę tygodni mógł załomotać do drzwi szatni pierwszego zespołu, i wcale nie po to, by przepędzić z niej klubowe kozy. Jego nowym partnerem w drużynie został kolejny młody talencik, Adem Sen (16, AMR; Turcja), ale jemu do wielkiej kariery jeszcze sporo brakowało.

 

W przedostatnim sparingu testowałem ustawienia stałych fragmentów gry i chyba opracowałem je dobrze, skoro jednego z czterech goli zdobyliśmy po rzucie rożnym. W ogóle Ceyhanspor był tylko tłem dla moich zawodników, którzy zagrali naprawdę dobre spotkanie, tak że miałem pełne prawo być z nich zadowolony.

 

15.08.2006 5 Temmuz, Hatay: 119 widzów
TOW Iskenderun DÇ [2DB] — Ceyhanspor [AMA] 4:0 (1:0)

19. U.Bulut 1:0
62. A.Sen 2:0
90. Y.Kurnaz 3:0
90+2. A.Sen 4:0

MVP: Alper Sen (ST; Iskenderun DÇ) — 9

Odnośnik do komentarza

Następnym juniorem zatrudnionym przeze mnie w IDÇ był Serhat Acar (16, SW; Turcja), który trafił do drużyny U-18. A w ostatnim sparingu zmierzyliśmy się z Antakyasporem. W pierwszej połowie zagrałem podstawową jedenastką na ligę, ale po kwadransie straciłem Vurana, który musiał zejść z boiska z podbitym okiem. Jego miejsce zajął Koçak i pięknym strzałem zapewnił sobie pozycję rozgrywającego w Iskenderun. Po przerwie było już gorzej, gdyż graliśmy dosyć chaotycznie, ale na szczęście okres przygotowawczy zakończyliśmy zwycięstwem.

 

21.08.2006 5 Temmuz, Hatay: 97 widzów
TOW Iskenderun DÇ [2DB] — Antakyaspor [AMA] 2:1 (1:0)

15. H.Vuran (IDÇ) knt.
44. N.Koçak 1:0
54. Y.Kiyak 1:1
72. O.Kiroglu 2:1

MVP: Nürüllah Koçak (MC; Iskenderun DÇ) — 7

Odnośnik do komentarza

W rewanżowym meczu 3. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów Wisła przegrała 0:2 z Brøndby i dalszą rozgrywkę kontynuować miała w Pucharze UEFA, dołączając do Wisły Płock, która zremisowała 1:1 w Tiranie po golu Ulatowskiego, oraz Pogoni, która dzięki bramce Mineiro wywiozła remis 1:1 z Poniewieża. Natomiast Odra Wodzisław przegrała na wyjeździe 0:3 z Domžale i na tym skończyła się jej próba zawojowania piłkarskiej Europy.

 

W walce o zupełnie inną stawkę zmierzyły się w Monako zespoły Milanu i Galatasaray. Superpuchar Europy powędrował ostatecznie do Włoch, a zadecydowała o tym bramka Kaładze zdobyta w ostatniej minucie dogrywki, jak przystało na fuksiarzy z Serie A.

 

27 sierpnia zaczynaliśmy sezon spotkaniem z Yalovasporem, który w zeszłym roku grał w fazie barażowej o awans do drugiej ligi, nikt więc nie dawał nam najmniejszych szans. Przed tym spotkaniem ściągnąłem za darmo z Altinordu Ilkera Erkula (24, DL; Turcja), który miał stanowić zabezpieczenie na wypadek kontuzji Koçaka na lewej obronie, ale oczywiście póki co musiał wejść w rytm treningowy. Znacznie bardziej natomiast ucieszył mnie transfer Halima Karaköse z Hataysporu do Diyarbakirsporu, który usunął z trzeciej ligi jednego z jej najgroźniejszych napastników.

 

Przeciwko Yalovasporowi na boisko wybiegła jedenastka, w której aż siedmiu zawodników stanowiło mniej lub bardziej nowe twarze. O ile Erdogan Koçak i Kocak Kenan jedynie przebili się do niej z szerokiego składu, Alatas, Nürüllah Koçak, Kaçar, Al i Bulut debiutowali tym meczem w barwach IDÇ. Nic więc dziwnego, że siedziałem jak na szpilkach, czekając, co pokaże przebudowana przeze mnie latem drużyna.

 

A pokazała po prostu kawał dobrego futbolu. Goście byli absolutnymi faworytami, w końcu otarli się wiosną o drugą ligę, tymczasem na boisku ich przewagi nie było widać. Graliśmy naprawdę dobrze i Yalovaspor stworzył sobie zaledwie jedną groźną sytuację, gdy ich napastnik wyszedł sam na sam z Sarmanem, lecz przegrał ten pojedynek. A tymczasem w 39. minucie Kenan przerwał akcję rywali w środku pola i podał do Kaçara, który wspaniale urwał się prawym skrzydłem i dośrodkował w pole karne, gdzie czekał już Mehmet Al, który strzałem głową umieścił piłkę w bramce! Goście na próżno usiłowali doprowadzić do wyrównania, nawet przejście na 4-2-4 na niewiele im się zdało, podczas gdy ja wpuszczałem na boisko świeżych zawodników. W 83. minucie kolejny debiutant, Sabit Aycil, przytomnie przetrzymał piłkę na lewej flance, po czym posłał ją głęboko na długi słupek, a wybiegający zza obrońców Sen uderzeniem głową pokonał bramkarza Yalovasporu, ustalając wynik na 2:0 dla IDÇ. Kemal dopadł mnie tym razem już w drodze do szatni, by mnie serdecznie wyściskać, a i nasi kibice dali wyraz swemu zadowoleniu. Sezon rozpoczął się dla nas idealnie, teraz należało już tylko utrzymać inauguracyjną formę.

 

27.08.2006 5 Temmuz, Hatay: 187 widzów
2DB (1/18) Iskenderun DÇ [—] — Yalovaspor [—] 2:0 (1:0)

39. M.Al 1:0
83. A.Sen 2:0

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Koçak, A.Gülter, H.Alatas, O.Akbulut — A.Burhan, N.Koçak (83. O.Kartal), K.Kenan, C.Kaçar — M.Al (68. S.Aycil), U.Bulut (53. A.Sen)

MVP: Akdemir Burhan (ML; Iskenderun DÇ) — 9

Odnośnik do komentarza

Ostatnim transferem letniego okna transferowego było odejście z klubu Kerima Bulgurlu (23, ST; Turcja) [2-0-0-0, 6.00; 1s], który na prawie Bosmana przeniósł się do Akhisar Belediyespor.

 

Sierpień 2006

 

Bilans (Iskenderun DÇ): 1-0-0, 2:0

II Liga B (runda zasadnicza): 1. [—], 3 pkt, 2:0

Türkiye Kupasi: —

Finanse: +287.577€ (w ostatnim miesiącu -37.359€)

Budżet transferowy: 922€ (40% z transferów)

Budżet płac: 6.000€ (wykorzystane 6.032€)

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy):

 

1. Grzegorz Rasiak (27, ST; Polska: 22/4) z Tottenhamu do IFK Göteborg za 2.300.000€

2. Jacek Kosmalski (29, ST; Polska) z Zagłębia do Groclinu za 925.000€

3. Tomasz Kiełbowicz (30, D/AML; Polska: 5/0) z Groclinu do D.C. United za 325.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Andrea Barzagli (25, DC; Włochy: 6/0) z Palermo do Milanu za 18.000.000€

2. Dimitar Berbatow (25, ST; Bułgaria: 49/29) z Leverkusen do Bayernu za 16.500.000€

3. Aleksandr Kierżakow (23, ST; RosjaL 34/9) z Zenitu Sankt Petersburg do Evertonu za 8.750.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Arsenal [+1]

Francja: Marseille [+0]

Hiszpania: Valencia [+0]

Niemcy: Werder Brema [+1]

Polska: Groclin [+1]

Rosja: Spartak Moskwa [+3]

Szkocja: Rangers [+4]

Turcja: Malatyaspor [+1]

Włochy: Ascoli [+0]

 

Ranking FIFA: 1. Francja (992), 2. Brazylia (991), 3. Hiszpania (991), 18. [—] Polska (752)

Odnośnik do komentarza

Na początku miesiąca rozpoczęły się eliminacje Mistrzostw Europy 2008. Polska w grupie 6 zaczęła od razu od niemalże najtrudniejszej przeszkody, na Wembley, gdzie poległa bez walki 0:3 po dwóch trafieniach Defoe i jednym Owena, na co duży wpływ miała czerwona kartka dla Błaszczykowskiego już w 37. minucie. W tym spotkaniu zadebiutowali Lukas Szukała (22, DC; Polska) z 1860 Monachium oraz Rafał Grzelak (24, AML; Polska) z Wigan. W pozostałych meczach polskiej grupy Bośnia pokonała Wyspy Owcze 2:0, zaś Niemcy tym samym stosunkiem wygrały z Bułgarią.

 

1. Anglia 3 pkt 3:0

2. Bośnia 3 pkt 2:0

3. Niemcy 3 pkt 2:0

4. Irlandia Północna 0 pkt 0:0

5. Bułgaria 0 pkt 0:2

6. Wyspy Owcze 0 pkt 0:2

7. Polska 0 pkt 0:3

 

Dobre wiadomości zazwyczaj przeplatają się ze złymi. 2 września wyjrzałem przez okno na gliniasty plac dumnie zwany przez nas boiskiem treningowym i zobaczyłem, że moi zawodnicy zamiast ciężko pracować siedzą sobie w cieniu i obijają się w najlepsze. Rzuciłem się do drzwi, by ochrzanić trenera Ertuguta, lecz sekretarka na moje banalne pytanie, gdzie go znajdę, odpowiedziała "W Erzurumsporze"; okazało się, że Güleryüz Ertugut (47; Turcja), mój jedyny trener, został podkupiony przez konkurencję i nagle znów stanęło mi przed oczyma widmo Jerzego Talagi. Na szczęście nasz narodowo-socjalistyczny scout, Henning Hardt (35; Niemcy), poduczył się już języka, więc zaraz poinformowałem go, że zostaje przesunięty na nowy front robót. Następnie, podczas gdy pierwszy zespół wykonywał rytmicznie pompki w rytm okrzyków "Nieder! Auf!" i uderzeń szpicruty, ja sięgnąłem do folderu, w którym trzymałem zeszłoroczne listy od kandydatów na scoutów, i zacząłem poszukiwać kogoś na miejsce Niemca.

Odnośnik do komentarza

W kolejnym meczu eliminacyjnym ME 2008 Polska grała w Chorzowie z Bośnią i ku rozpaczy kibiców przegrała 0:1 po golu Topicia. W pozostałych spotkaniach naszej grupy Wyspy Owcze przegrały 0:3 z Niemcami, a Irlandia Północna uległa Anglii 0:1.

 

1. Niemcy 6 pkt 5:0

2. Anglia 6 pkt 4:0

3. Bośnia 6 pkt 3:0

4. Irlandia Północna 0 pkt 0:1

5. Bułgaria 0 pkt 0:2

6. Polska 0 pkt 0:4

7. Wyspy Owcze 0 pkt 0:5

 

Nowego scouta znalazłem bez trudu, gdyż polecił mi go Musa; był to jakiś jego kuzyn czy sąsiad kuzyna, nieważne. Mi wystarczało, że umiał odróżnić zawodnika złego od dobrego, tak więc na liście płac IDÇ pojawiło się nazwisko Kiamrana Nurachmiedowa (39; Azerbejdżan).

 

W drugiej kolejce ligi graliśmy na wyjeździe z Çankiri Belediyespor. Poprosiłem Musę, żeby nie opowiadał mi o umiejętnościach poszczególnych graczy naszych rywali, gdyż zamierzałem założyć na wejściu, że są one kosmiczne w porównaniu z tym, co moglibyśmy im przeciwstawić. Za kontuzjowanego Kenana do wyjściowego składu wskoczył Kartal, ale nie łudziłem się, że nawiążemy wyrównaną walkę.

 

Był to mecz z gatunku "Gdyby babcia miała wąsy". Gdyby w 21. minucie Gülter najpierw nie podał do napastnika gospodarzy, a potem wyciął go obunóż, próbując uratować sytuację, gralibyśmy w jedenastu i być może nawet wywieźlibyśmy z Çankiri jakieś punkty. Tak zaś w osłabieniu wytrwaliśmy dziewięć minut, a potem Camdali wrzucił piłkę na krótki słupek, zaś kosmita Mücahit Sen pokonał Sarmana.

 

Ale wtedy okazało się, że zespół IDÇ ma jaja jak kokosy. Trzy minuty później prawym skrzydłem zaatakował Kaçar i dośrodkował w pole karne, a Bulut strzałem głową wyrównał na 1:1. Chwilę później Sarman źle wypiąstkował piłkę i Biçer odesłał ją do naszej bramki, ale wcale to nas nie załamało. W 64. minucie Kaçar znów zdołał zacentrować z prawej flanki, a Bulut przepięknym strzałem z woleja ponownie doprowadził do remisu. Çankiri tym razem potrzebowało dwóch minut na odzyskanie prowadzenia, kiedy to piłkę odbitą od słupka po uderzeniu Keskinalemdara do bramki skierował Sen. Ale i to prowadzenie utrzymało się niecały kwadrans, bo w 78. minucie Kartal pięknie zagrał piłkę na wolne pole do Burhana, który lobem z powietrza przerzucił ją nad bramkarzem gospodarzy. Teraz nakazałem przejście do totalnej defensywy i gdyby sędzia skończył mecz 30 sekund szybciej, remis byłby nasz. Tak zaś w czwartej minucie doliczonego czasu gry Sen cudownym dryblingiem minął Alatasa i mocnym strzałem pod poprzeczkę rozstrzygnął losy tego spotkania. Oj, tak, gdybyśmy nie musieli grać przez 70 minut w osłabieniu...

 

10.09.2006 Çankiri, Çankiri: 259 widzów
2DB (2/18) Çankiri Bld. Spor [10.] — Iskenderun DÇ [1.] 4:3 (2:1)

21. A.Gülter (IDÇ) cz.k.
30. M.Sen 1:0
33. U.Bulut 1:1
38. F.Acar (ÇBS) knt.
42. B.Biçer 2:1
64. U.Bulut 2:2
66. M.Sen 3:2
78. A.Burhan 3:3
90+4. M.Sen 4:3

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Koçak, A.Gülter CzK, H.Alatas, O.Akbulut — A.Burhan, N.Koçak (59. K.Özcan), O.Kartal, C.Kaçar — M.Al (22. T.Öztürk), U.Bulut (68. S.Aycil)

MVP: Mücahit Sen (ST; Çankiri Bld. Spor) — 10

Odnośnik do komentarza

W 1. rundzie Pucharu UEFA grały aż trzy polskie zespoły. Najlepiej z nich wypadła Wisła Płock, która po bramkach Ulatowskiego i Bartczaka nieoczekiwanie pokonała Ascoli 2:0. Nieźle zaprezentowała się też Wisła Kraków, remisując na wyjeździe 3:3 z Bragą po dwóch bramkach Ślusarskiego i jednej Kryszałowicza. Natomiast puchary z głowy miała już Pogoń, która przegrała z Zaragozą aż 0:4.

 

Naszym kolejnym rywalem był faworyzowany Tokatspor. Na ten mecz do składu wrócił Vuran, ale nie zachwycił i chyba na dłużej wypadł z wyjściowej jedenastki, oraz Öztürk, z powodzeniem zastępujący Gültera. Samo spotkanie było bliźniaczo podobne do poprzedniego, tak z przebiegu, jak i wyniku. Po bezbramkowej pierwszej połowie zaraz po wznowieniu gry gospodarze przedarli się lewym skrzydłem i Aydin półwolejem z ostrego kąta pokonał Sarmana. Dwadzieścia minut później Nürüllah Koçak zagrał prostopadłą piłkę do Ala, który technicznym strzałem wyrównał na 1:1. Ale trzy minuty później Sekman wykorzystał wrzutkę dla odmiany z prawego skrzydła i znów trzeba było gonić wynik. Udało się to nam w 73. minucie — Sarman zagrał długą piłkę do Erdogana Koçaka, który zdołał dośrodkować przed bramkę Tokatsporu, a Sen fałszem posłał ją do bramki. Tyle że mimo moich wrzasków i nalegań, by przejść na defensywne ustawienie, po kolejnych trzech minutach Aydin minął dryblngiem Akbuluta i zdobył zwycięskiego gola. Po tym meczu zacząłem się obawiać o swoje serce i o to, że czeka nas zaszufladkowanie jako zespołu, który pięknie gra, ale nieodmiennie przegrywa w końcówce.

 

17.09.2006 Tokat Gaziosmanpasa, Tokat: 4.137 widzów
2DB (3/18) Tokatspor [2.] — Iskenderun DÇ [4.] 3:2 (0:0)

46. M.Aydin 1:0
64. M.Al 1:1
69. M.Sekman 2:1
73. A.Sen 2:2
76. M.Aydin 3:2

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Koçak, H.Alatas, T.Öztürk, O.Akbulut — A.Burhan, H.Vuran (63. N.Koçak), O.Kartal, C.Kaçar (73. S.Danis) — M.Al, U.Bulut (52. A.Sen)

MVP: Askin Çift (DR; Tokatspor) — 8

Odnośnik do komentarza

Trzy dni później podejmowaliśmy Hatayspor. Do składu wrócili Gülter i Koçak, ale nie zmieniło to absolutnie niczego w naszej grze. Znów bramkę straciliśmy jako pierwsi, tym razem już w 37. sekundzie, gdy Katiskan uciekł lewym skrzydłem, jego strzał z ostrego kąta obronił Sarman, a piłkę do bramki skierował Mehmet. Potem długo szukaliśmy wyrównania, aż po godzinie gry Burhan spod linii końcowej dośrodkował na głowę Ala, który uderzeniem w długi róg nie dał bramkarzowi rywali najmniejszych szans. I, jak w poprzednich dwóch spotkaniach, chwilę po wyrównaniu daliśmy sobie strzelić kolejnego gola, gdy Katiskan minął przyjęciem piłki Alatasa i przełamał ręce Sarmana mocnym strzałem z najbliższej odległości. Z taką grą w defensywie nie mieliśmy czego szukać w trzeciej lidze.

 

20.09.2006 5 Temmuz, Hatay: 322 widzów
2DB (4/18) Iskenderun DÇ [8.] — Hatayspor [5.] 1:2 (0:1)

1. Z.Mehmet 0:1
57. M.Al 1:1
63. R.Katiskan 1:2

Iskenderun DÇ: G.Sarman — E.Koçak, A.Gülter, H.Alatas, O.Akbulut — A.Burhan, N.Koçak, O.Kartal (72. H.Albayrak), C.Kaçar — M.Al (72. S.Aycil), U.Bulut (57. A.Sen)

MVP: Resit Katiskan (ST; Hatayspor) — 8

Odnośnik do komentarza

Nie miałem wyboru — na wyjazdowy mecz z Kütayhasporem przeprowadziłem małą rewolucję w składzie, wymieniając 3/4 linii defensywnej, dokonałem też modyfikacji taktycznych. Mimo to pierwsze pół godziny było niezwykle nerwowe, gdyż gołym okiem było widać, jakie problemy ze zgraniem mają moi defensorzy. Gdy udało im się opanować nerwy, zaczęliśmy grać nieco lepiej i nareszcie pojawiły się sytuacje podbramkowe. I wreszcie w 44. minucie Bulut zagrał szybką piłkę do wchodzącego z prawego skrzydła Kaçara, który uderzył obok bramkarza gospodarzy i zdobył swoją pierwszą bramkę dla IDÇ. Przed wyrównaniem tym razem uratowała nas przerwa.

 

W drugiej połowie trzeba było szybko odskoczyć na dwa gole i ku mojemu wielkiemu zdumieniu ta sztuka się nam udała. Tym razem lewym skrzydłem ruszył Burhan, kiwnął Dasa i wystawił piłkę Alowi, który zmieścił ją pod brzuchem bramkarza Kütayhasporu. Martwiłem się jedynie, że słabszy mecz rozgrywał Bulut, ale zmieniło się to w 55. minucie, gdy Erkul dośrodkował przed pole karne, a Umut fenomenalnie przyjął piłkę, odwrócił się z nią i huknął po ziemi nie do obrony. Tej przewagi nie mieliśmy prawa roztrwonić i nie roztrwoniliśmy jej, choć gospodarze zdobyli honorową bramkę w 77. minucie, gdy moi obrońcy zagapili się, wpuszczając między siebie Kuntera. Na ostatni kwadrans na boisku pojawił się młodziutki Yalçin Bekir, który wymiatał w zespole U-18, ale zjadła go trema i nie pokazał niczego ciekawego.

 

24.09.2006 Kütayha Dumlupinar, Kütayha: 246 widzów
2DB (5/18) Kütayhaspor [6.] — Iskenderun DÇ [9.] 1:3 (0:1)

44. C.Kaçar 0:1
47. M.Al 0:2
55. U.Bulut 0:3
77. A.Kunter 1:3

Iskenderun DÇ: G.Sarman — I.Erkul, A.Gülter, Y.Kurnaz, M.Kaplan — A.Burhan, N.Koçak (72. Y.Beker), O.Kartal, C.Kaçar (67. E.Özivgen) — M.Al, U.Bulut (55. A.Sen)

MVP: Umut Bulut (ST; Iskenderun DÇ) — 8

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...