Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

A czy Balcerowicz byl dyrektorem szkoły, do ktorej chodzily te dzieci? Qcz, nie zgrywaj głupka, bardzo Cie prosze :picard:

 

yyy nadal nie czaje. Ja pytam sie dlaczego tak bronisz sie przed okrzykiem j*** pzpn, i co proponujesz w zamian by krzyczec jak sie nie podoba ich polityka - a Ty odpisujesz cos o dzieciach i "Czy ja chodze w pracy po korytarzu i krzycze j.. Komendanta?"

co ma piernik do wiatraka?

Odnośnik do komentarza

Qcz kużwa :double_picard:

Moze łopatologicznie - Ci ludzie z trybun tak wiedza przeciwko czemu bojkotuja dokladnie, jak te wspomniane dzieci.

I szczerze? Wolalbym jakies transparenty mowiace przeciwko dokladnie czemu protestujesz, jakies akcje internetowe, zbieranie podpisow.

Jesli to akt desperacji, to moze niech sie przykuja do stadionu i sprobuja glodowki or something :-k

Jest wiele innych i bardziej cywilizowanych sposobow na pokazanie swojego niezadowolenia..

Tak jakby nie wiem, Twojej zonie wlepili mandat za jazde na gape, a Ty bys chodzil po ulicach i krzyczal j.. kanarow. Teraz poniał?

Odnośnik do komentarza

Moze wiedza, moze nie. Podejrzewam, ze wiekszosc udzielilaby odpowiedzi demagogicznych typu "Beton" czy "Miśki". Nie zmienia do faktu, ze forma protestu jest żenująca.. I na pewno nie uderza w PZPN - bardziej w kluby (ja np. nie mam przyjemnosci isc na mecz i wysluchiwac sterty bluzgow. Jak bede mial na to ochote, to sobie polskiego hip-hopu pslucham :D ).

Odnośnik do komentarza

Moze wiedza, moze nie. Podejrzewam, ze wiekszosc udzielilaby odpowiedzi demagogicznych typu "Beton" czy "Miśki". Nie zmienia do faktu, ze forma protestu jest żenująca.. I na pewno nie uderza w PZPN - bardziej w kluby (ja np. nie mam przyjemnosci isc na mecz i wysluchiwac sterty bluzgow. Jak bede mial na to ochote, to sobie polskiego hip-hopu pslucham :D ).

Sorry, wiem, że to znany argument, ale w takim razie przerzuć się na tenisa, albo inny sport. Piłka to sport prosty dla prostych ludzi i niestety, prosty język jest tego elementem zarówno wśród kibiców jak i piłkarzy.

Odnośnik do komentarza

Przytoczę fajny tekst Pawła Czado, który ukazał się na jego blogu po zamieszkach w WDŚ. To powinno znakomicie zilustrować całokształt waszej dyskusji.

 

Marzę o prawdziwej nienawiści

 

Chciałbym bardzo, żeby szalikowcy Ruchu i Górnika przeszli na wyższy poziom świadomości i nienawidzili się jeszcze bardziej.

 

Taka wyrafinowana nienawiść objawiałaby się dochodzeniem do wniosku, że strona przeciwna nie jest godna, żeby się nią zajmować, żeby się z nią bić, żeby ją prześladować, żeby na nią bluzgać. Marzę, żeby kibole obu drużyn zrozumieli oczywisty fakt: drwiąca obojętność przechodząca w totalne ignorowanie ”leszczy z wrogiego obozu” to znacznie gorszy policzek niż najbardziej plugawy stek wyzwisk. A ile słodkiej, bezcennej satysfakcji z bezsilności dygocącego z gniewu wroga, którego ma się tam, właśnie tam...

 

Z przejścia futbolowych chuliganów w stan nienawistnej nirwany byłyby same korzyści. Po pierwsze: dla nich samych, bo mieliby świadomość, że osiągają w nienawiści niedościgłe dla innych kiboli mistrzostwo. Po drugie: dla normalnych śląskich kibiców, takich, których interesuje futbol, bo ci mogliby w spokoju oglądać wielkie derbowe święto. Po trzecie: dla samej idei Wielkich Derbów Śląska, bo wtedy już nikt nie musiałby się obawiać, że setka debili szarga ich prestiż i wspaniałą tradycję.

 

Niestety jest jeden poważny problem. Na to, żeby kibole we wzajemnej nienawiści osiągnęli absolutny szczyt nie ma żadnych szans.

 

Są na to zbyt ograniczeni.

Odnośnik do komentarza
Spróbuj a Anglii na Premiership - gwarantuje Ci, ze drugi raz nie wejdziesz.

 

Poza tym my chlebie, Ty o niebie. Nie chodzi, zeby wszyscy nagle zaczeli mowic "motyla noga" czy inne "kacze pióro". Chodzi mi o to, zeby nie było "j..ć tego a tego", "twoja matka to k..", "sedzia ch.." czy inny "Murzyn do Afryki"

 

cóż za niewulgarne "fuck off"

 

już widzę kulturalny sportowy doping na meczu Milwall - WHU.

A co, mieli wyrzucić cały sektor ze stadionu? ;) Oczywiście, że w stadionowych przyśpiewkach zdarzają się bluzgi, ale dzieje się to dość rzadko. Głównie ścigane są indywidualne przypadki, czyli np. jeśli wstałbyś ze swojego miejsca i zaczął bluzgać wokół na 100% zostałbyś usunięty i ukarany odpowiednią grzywną.

Odnośnik do komentarza

Sorry, wiem, że to znany argument, ale w takim razie przerzuć się na tenisa, albo inny sport. Piłka to sport prosty dla prostych ludzi i niestety, prosty język jest tego elementem zarówno wśród kibiców jak i piłkarzy.

 

I ten wyboldowany fragment w pewnym sensie powinien zakończyć dyskusję o "chuliganach robiących oprawy". Panowie, większość z Was chyba dawno nie była na polskich stadionach. Kilka ekip, np. ŁKS, (gdzie byłem na wyjeździe z Motorem) ma selekcję i do swojego młyna wpuszcza tylko osoby, które deklarują, że dadzą z siebie wszystko odnośnie dopingu. Na ŁKSie rozwiązane jest to tak, że dopingijący ubrani są w jednolite białe koszulki, ciekawy efekt. Kto nie ma to kulturalnie jest wypraszany z młyna. Jaki efekt? Znakomita zabawa, kapitalna piosenka "Najwierniejsi kibice z miasta Łodzi, fanatycy z Galery - ŁKS ! Każdy dobrze wie o co tutaj chodzi, w mieście Łodzi jest tylko ŁKS !", którą łodzianie katowali przez dłuższy czas, nikomu się nie nudziła, a śpiewali naprawdę głośno i bawili się znakomicie. Do tego oprawa - sektorówka, po chwili zdjęta. Nikt nie zginął.

To nie te czasy, kiedy na stadionach latały ławki, kamienie, ludzie bali się przyjść. Uwierzcie, przyjdźcie, zobaczcie jak wiele rodzin przychodzi na mecze. Siadają sobie na specjalnych sektorach, bądź z boku trybuny. Dzieciaki sobie biegają, rodzicie sobie pogawędzą w grupie znajomych oglądną mecz, zjedzą giętą i pójdą do domu.

 

Doping - w Polsce był od zawsze. Stadion to nie kino gdzie trzeba zachować ciszę, i tak jak pisałem - przyjdźcie, siądźcie spobie z boku, nie w młynie, siądźcie na rodzinnym, zobaczycie, że da się przyjść i nic Wam się nie stanie. Wiem, że Was nie przekonałem, bo większość nadal myśli kategoriami "dostanę wpier...", ale niby za co? Żeby dostać w mordę, to trzeba sobie zasłużyć.

Pozdrawianie PZPN-u zdziwilibyście się, gdy zobaczylibyście, kto to śpiewa. Uwierzcie, że nie tylko młyn, ale co najmniej pół stadionu. Po prostu - ten bastion komuny trzeba zniszczyć i kibice robią to w taki sposób + ostatnie akcje z brakiem dopingu do przerwy. Jakieś efekty przynosi - czytaliście, że sponsorzy odwracają się od związku? Dlaczego bastion komuny? Popytajcie znajomych kibiców, którzy regularnie chodzą na mecze u siebie co sądzą o PZPNie, to trochę wyjaśni moje i innych podejście.

 

Piłka to emocje, ja oprócz oglądania kopaczy bardziej interesuję się dopingiem, bo wierzę, że ten doping pomoże mojej drużynie w zwycięstwie.

Na zjazdach już nie raz o tym mówiłem, ale co jakiś czas temat powraca i wałkujemy to na nowo. Reasumując - zapraszam na stadiony, niekoniecznie do młyna, bo i tak nie będziecie wiedzieli co śpiewać. Przyjdźcie, zobaczcie, oceńcie awantury, które wg. Was na pewno będą miały miejsce.

Odnośnik do komentarza

Problem pomiędzy kibicami z sektorów, na których się dopinguje prócz kilku wrzutów więcej czasu poświęcają do doping drużyny. Inne sektory włączają się tylko na dżebanie PZPNu i wrzucanie na Legię, Wisłę, Lecha i inne zespoły.

 

Jason, przez ostatnie kilka tygodni związki udzielające się w OZSK protestowały przeciwko PZPNowi i akcji z flagami, które trzeba rejestrować. Przez 45 minut nie prowadzono dopingu, wtedy mogłeś poczuć się jak na II lidze, a przez drugą połowę prowadzono doping. Są próby uświadomienia PZPNowi jakichś nieporozumień, ale walka na linii kibice-PZPN oraz kibice ITI (np.) nie mają moim zdaniem sensu. Każda ze stron jest tak bardzo zapatrzona na swoje racje i argumenty, że rozmowy są waleniem głową w ścianę.

 

Vami, oprawy zazwyczaj są robione właśnie na sektorach stricte kibicowskich, o których wszyscy wiedzą jaki mają charakter. Rzadko zdarza się, że odpalane zostaną race gdzie indziej - np. w przeciągu ostatnich 3 lat - jakieś 4-5 razy odpalono na Bułgarskiej w innych sektorach i były to miejsca nie zagrażające kibicom, bo odpalono je ponad sektorami. Są to wyjątkowe sytuacje, w których chodzi o to, by oprawa była przede wszystkim bardziej atrakcyjna. Sprawdź sobie np. Legię z maja '06, Lechię z maja '09 czy oprawę Ultrastyle z jesieni '06. W innych miejscach nie prezentowałyby one się tak dobrze.

Odnośnik do komentarza

Ja się podpisuję pod słowami Buffu i Guliego etc. Nie jestem jakimś wielkim kibicem, na wyjazdy nie jeżdżę, na mecze obecnie chodzę okazjonalnie, kiedyś chodziłem częściej(na zegar) i nic mi się jakoś nie stało. Owszem bluzgi są, ale tak to radzę nie wychodzić z domu, bo na ulicach również leci sporo "kurew" używanych jako przecinek. To już nie te czasy, kiedy większość spotkań z mniej przyjaźnie nastawionymi klubami kończyła się bijatyką.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...

Skaza na kibicowskim wizerunku Poznania?

 

Rozmowa na ten temat w WTK (raczej slaba, Reiss jako uwiarygodnienie kibicow, malo ogarnieta dziennikarka, duzo tematow na boki, malo konkretow dotyczacych sprawy)

 

Z komentarzem sie powstrzymam, dopoki nie dostane jakichs informacji z Poznania, choc juz na dzien dobry wyplywa pare smiesznych spraw, jak Markowicz wypierajacy sie Olafa (zakladam, ze szef WL kojarzy osoby, ktore pilnuja kotla, jesli to zly tok myslenia, to czekam na sprostowanie) albo kibic kreslacy wizje braku przeklenstw w kotle...

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Pierwszy raz w życiu byłem na meczu reprezentacji i byłoby super, gdyby nie kibice Legii.

Rozumiem, gdy cały stadion skanduje PZPN, PZPN, jebać, jebać PZPN. Działacze z PZPN-u także nie należą do moich ulubieńców. Nie podoba mi się to, uważam to za żałosne, ale rozumiem, że kibice mogą wyrazać swój gniew i niechęć wobec związku.

Niestety za cholerę nie mogę zrozumieć postawy kibiców Legii. Siedzieli w jednym sektorze i w ogóle nie dopingowali reprezentacji. Za to prowokowali kibiców Polonii, skandowali nieśmiertelne ITI spierdalaj i wywieszali jakieś idiotyczne transparenty. Po co to? Sorry, ale jak się idzie na mecz reprezentacji to ma się w dupie animozje klubowe. Wszyscy kibicujemy Polsce, a nie Legii czy Polonii. Na meczu byli ludzie z całej Polski, ale tylko kibice Legii psuli atmosferę. Myślą, że są takimi kozakami, że się popisali? Nie, po raz kolejny narobili sobie wstydu na całą Polskę. Dziwić się później, że nikt ich w Polsce nie lubi. Serdecznie współczuję prawdziwym kibicom Legii, sam lubię ten klub, ale postawy części jej sympatyków nie rozumiem. Śpiewajcie sobie co chcecie, ale na meczach ligowych. Nie reprezentacji. Obrażajcie Polonię, Lecha czy kogo tam chcecie - to element kibicowskiego folkloru, ale nie róbcie wiochy na meczach reprezentacji.

Swoja drogą kibice Polonii też się nie popisali. Dali się sprowokować Legionistom i też polecieli chamówą. Muszę jednak wziąć ich w obronę. Jestem względnie spokojnym człowikiem, ale i mi zaczęły puszczać nerwy. Nigdy nie będę śpiewął obraźliwych piosenek pod adresem innych klubów, ale na usta samo cisnęło się słowo wypier.... Tak, kibice Legii zachowali się jak pajace. Wtydźcie się.

Odnośnik do komentarza

A jak odróżnisz bydło od normalnych kibiców? Czy żaden człowiek sympatyzujący z Legią nie miałby szans iść na mecz?

 

Wiesz, może nadszedł czas, żeby normalni kibice zrobili porządek z bydłem. Chyba, że bydło to większość, ale nie wydaje mi się.

 

Wiesz, ja i tak byłem zdziwiony (pozytywnie) postawą kibiców jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, bo (1) nie było gwizdów/klaskania/zagłuszania podczas hymnu Bułgarów (swoją drogą mocno się rozbawili, że im dwie zwrotki puścili), (2) hymn Polski odśpiewano równo z melodią :o

 

Więc jakieś zmiany widać, pewnie nie od razu da się zrobić wszystko, i pewnie jedynie na meczach reprezentacji, ale i to było by pozytywem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...